Zobacz pełną wersję : Nissin di866 mk II ?
xxmystiquexx
11-01-2013, 22:16
Witam intresuje mnie opinia ludzi posiadających ww model :)
Bo tak naprawdę niewiele o tym jest w intrernecie...
Znam legendy o wersji I...:)
Używam mkII od prawie roku i jestem zadowolony. Ma trochę wad, ale da się z nimi żyć. Ludzie narzekają na ekranik, że powolny etc. Prawdę mówiąc nie zauważyłem jakiegoś dyskomfortu w używaniu ekranika. Nie trzaskam ślubów, więc nie potrzebuję hiper prędkości. Do normalnego użytkowania jest całkiem ok. Do tego każdy tryb ma swój kolor więc z daleka widać czy jestem w auto, TTL czy manualu. Tylko do czterech rzeczy mogę się naprawdę przyczepić: 1) obracanie palnika tylko o 90 st w lewo. Gdy chcę odbić akurat za sobą po lewej to leżę; 2) Lekko niedoświetla przy błysku odbitym, na szczęście można wprowadzić korektę do lampy i po problemie; 3) "skwierczenie" jakiegoś kondensatora, ale nie jest to specjalnie irytujące; 4) brak wskaźnika naładowania akumulatorów. W efekcie po wykończeniu baterii lampa się zawiesza i po wsadzeniu nowego kompletu trzeba przelecieć całe menu i poklikać trochę aby odświeżyć wskazania. Jeśli chodzi o całą resztę to nie ma powodów do narzekania. Jeszcze nie bawiłem się trybem mastera, ale niedługo to przećwiczę, bo moja lepsza połowa kupiła niedawno również mkII :) Zoom chodzi całkiem cicho (w porównaniu do pierwszej 866), subflash jest przydatny. Ma HSS i wszystko czego trzeba. Jeśli chodzi o współpracę z body to z moją 40d w trybie TTL nie mogę ustawić korekty mocy błysku z poziomu aparatu. Muszę sięgać do lampy. Pozostałe funkcje działają z poziomu aparatu. Co ciekawe w trybie auto nie ma problemu z kompensacją mocy. Do tego możliwość zablokowania klawiszy. Świetna rzecz, bo ciągle czołem stukam guziczek od zooma (gdy używam zooma manualnego). Jak już pisałem nie używam jej w reportażu, za to w sezonie naprawdę daję jej popalić w makro oraz portretach :) I jak do tej pory nie żałuje tego zakupu. Choć pewnie 580EXII lepsza... Ale za tą cenę mam dwie mocne 866 :)
xxmystiquexx
12-01-2013, 12:22
Dziękuję za to ;) choć może ktoś inny się jeszcze wypowie bo szczerze wątpie że jest tylko jedne Szczesliwy Posiadacz tej lampy tutaj :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zaraz szczęśliwy posiadacz... Zadowolony, bo za tą kwotę którą dysponowałem dostałem dokładnie to czego oczekiwałem :)
chawison
14-01-2013, 18:09
dobra lampa
minusem dla niektórych może być stosunkowo głośna praca
pzdr
DitchesKing
09-03-2014, 13:27
Odgrzewam kotleta.
Zmuszony jestem wydać max 850 złociszy i ten nissin wpisuje się idealnie w mój budżet i potrzeby.
Tylko za nic w świecie nie mogę zgooglować żadnych testów i recenzji.
Nieśmiało zerkam jeszcze na Voeloon V760.
Mam Nissina Di622 i całkiem dobrze mi się spisywał w duecie z 4ood. Poza tym, że wolno się ładował. Z 6d niestety się nie dogadują.
Nie wiem co robić. HELP!!!
Mało testów bo mało popularna lampa... co moze dawać do myślenia ???
Ja czytałem ze ma problemy z wyzwalaniem zdalnym podpinając pod wyzwalacze z ttl...
Pozdro...
DitchesKing
13-03-2014, 12:18
No daje, daje...
Ale co mi tam! Raz kozie śmierć. Kupuję. Najwyżej będę sobie pluł w brodę, czy gdzie to tam się pluje.
Co najmniej jedna sztuka Di866 mkII jest od dziś w użyciu w Toruniu.
Chętnych do testów i macania (lampy oczywiście) zapraszam.
josephcom
09-05-2014, 00:50
No daje, daje...
Ale co mi tam! Raz kozie śmierć. Kupuję. Najwyżej będę sobie pluł w brodę, czy gdzie to tam się pluje.
Co najmniej jedna sztuka Di866 mkII jest od dziś w użyciu w Toruniu.
Chętnych do testów i macania (lampy oczywiście) zapraszam.
I jak lampa współpracuje z 6D, pojawiły się jakieś problemy czy wszystko działa poprawnie?
Używam z 6D i wszystko jest 100% ok. Zero problemów ze zdalnym wyzwalaniem przez yn-622c. Jedyne co mnie drazni to ten kolorowy wyswietlacz. Taki jakis wiesniacki ;)
josephcom
09-05-2014, 10:47
Używam z 6D i wszystko jest 100% ok. Zero problemów ze zdalnym wyzwalaniem przez yn-622c. Jedyne co mnie drazni to ten kolorowy wyswietlacz. Taki jakis wiesniacki ;)
Czy możesz u siebie zmienić z poziomu body 6D tryb pracy lampy na MULTI i zmieniać parametry np. częstotliwość Hz? (lampa zapięta na aparacie).
dziobolek
18-05-2014, 00:17
Właśnie kilka dni temu dotarła do mnie lampa ale dopiero teraz mam chwilę czasu, aby się z nią zaprzyjaźnić.
Pytanie laika (nie nabijać się proszę :twisted: moja pierwsza lampa) dotyczące działania zoom w tej lampie.
Mam wrażenie, że nie działa, ale... sterując manualnie czy też przez aparat, czy jest to zauważalne,
że palnik powinien zmieniać położenie, tzn. powinien "jeździć" wewnątrz obudowy???
Czy też może jest inna zasada działania tego ustrojstwa.
Bo nic takiego się nie dzieje - palnik grzecznie "siedzi" sobie przyklejony do przedniej szybki,
i ani drgnie niezależnie od tego, czy zmiana ogniskowej jest sterowana obiektywem,
czy też manualnie na lampie. Czy tak ma być, czy to jest OK???
sterując manualnie czy też przez aparat, czy jest to zauważalne,
że palnik powinien zmieniać położenie, tzn. powinien "jeździć" wewnątrz obudowy???
Powinien dostosować kąt świecenia do ogniskowej.
Test: głowica na wprost, aparat tryb M, lampa tryb M, wyłączony mały palnik. Czas dłuższy od czasu synchro, lampa na małą moc, najszerszy obiektyw jaki masz (Peleng?), lampa na najwęższy kąt świecenia. Zdjęcie próbne "czegoś" (pokoju), przysłona i ISO takie, aby wyraźnie było widać różnicę między obszarem oświetlonym lampą i otoczeniem (światłem zastanym). Potem lampa na najszerszy kąt i sprawdź różnice w rozkładzie oświetlenia. Jeśli nie ma - reklamacja, jeśli jest - działa ok.
dziobolek
18-05-2014, 03:43
Dzięki r_m - wiem, że teoretycznie tak powinno być, ale nie o to mi biega ;)
Pytanie, czy widoczna jest gołym okiem "jazda" palnika wewnątrz
kiedy np. ustawiam zoom z poziomu lampy manualnie.
Pytanie, czy widoczna jest gołym okiem "jazda" palnika wewnątrz.Jeśli to coś pomoże - mam dwie różne lampy reporterskie (Metz i YN) i w obydwu palnik "jeździ" przy zmianie ogniskowej i jest to oczywiście widoczne gołym okiem.
dziobolek
18-05-2014, 22:00
Dzięki Kuba - tak też myślałem.
Zatem lampa wraca do magazynu Amazon.de
Dzięki r_m - wiem, że teoretycznie tak powinno być, ale nie o to mi biega ;)
Pisałem "z pewną ostrożnością" o sprawdzeniu poprawnego działania, bo nie mam takiej lampy. W tych które miałem i było słychać, i było widać zmianę zooma, ale może Nissin opanował sztukę "ścieśniania" promieni światła bez konieczności angażowania mechaniki, dlatego zaproponowałem sprawdzenie czy lampa działa jak powinna, bo w sumie chyba to jest ważniejsze niż to, czy widzisz jakieś zmiany położenia palnika ;)
Obawiam się jednak, że zmian nie będzie, jednak w ciemno nie mogę napisać "oddaj, jest uszkodzona" - to można stwierdzić po sprawdzeniu.
dziobolek
19-05-2014, 11:45
Pisałem "z pewną ostrożnością"... ...ale może Nissin opanował sztukę "ścieśniania" promieni światła bez konieczności angażowania mechaniki...
Tak dobrze jeszcze nie ma ;)
Wciąż mechanika co widać z materiałów na ich stronce
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.nissin-japan.com/images/2011/03/30/zoom_il_4.jpg)
Nissin Digital Flash: Di866 MARK II Introduction (http://www.nissindigital.com/di866mkii.html)
dziobolek
21-06-2014, 21:41
Reklamacja uwzględniona - kasa zwrócona.
NotaBene polecam uważać na produkty z Amazon Warehouse Deals.
Połasi się człowiek na kilka "groszy" różnicy i potem się okazuje, że nie dość że produkt używany
(naruszona fabryczna plomba na opakowaniu i opakowanie w opłakanym stanie)
to jeszcze praktycznie bez gwarancji - 30 dni "uruchomieniowej" tylko było.
No i na dodatek niesprawny...
A ja myślałem, że jak to Amazon WareHouse Deals... nieważne - człowiek się uczy całe życie.
W każdym razie... skorzystałem na tym tylko, bo na tymże samym portalu zakupiłem lampkę,
tyle że kilka "Jurków" drożej, od oficjalnego dystrybutora ale za to z 5-letnią gwarancją.
Dotarła "funkiel nófka", bez naruszonej plomby na opakowaniu i "bangla" bez zarzutów.
Do tego dokupiłem:
- Battery Pack Shoot CP-E4,
- zestaw ogniw Eneloop tak by załadować lampę i battery pack,
- ładowarka TechnoLine BC-700.
Teraz czas się oswoić z nowymi zabawkami, bo niebawem ważna impreza rodzinna
o której dokumentację zostałem poproszony.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Witam. Uważam że ta lampa to taki tani bubel. Też na początku cieszyłem sie ,że za taka kase dostaje coś wypasionego ale....Podczas zdjeć lampa zaczela sie dymić , smród był odczuwalny na cala sale. Nie polecam, ani profesjonaliście ani amatorowi. Lampa wczesniej działała Ok ,ale nagle coś w niej padło. Teraz czekam aż wróci z serwisu i wystawiam na allegro.Czas uzbierać na coś niezawodnego.pozdrawiam.
Uważam że ta lampa to taki tani bubel. Też na początku cieszyłem sie ,że za taka kase dostaje coś wypasionego ale....Podczas zdjeć lampa zaczela sie dymić , smród był odczuwalny na cala sale. Nie polecam, ani profesjonaliście ani amatorowi. Lampa wczesniej działała Ok ,ale nagle coś w niej padło. Teraz czekam aż wróci z serwisu i wystawiam na allegro.Czas uzbierać na coś niezawodnego.pozdrawiam.
Wystaw za 100zł jeśli masz jej aż tak dość, chętnie kupię.
"Uwielbiam" takie wypowiedzi: "coś mi padło = to jest bubel"
Jeśli chcesz kupić Canona, unikaj 580EX II, jak nie wiesz dlaczego poczytaj np.
- problemy z użyciem wyzwalaczy PocketWizard z lampami 580EX II spowodowane zbyt mocną emisją zakłóceń radiowych przez lampę: PocketWizardÂŽ - Reducing RF in the Canon 580EX II (http://www.pocketwizard.com/support/tech_bulletins/580exii_mod/)
- problemy powodujące kosztowne uszkodzenia lampy 580EX II spowodowane założeniami konstrukcyjnymi producenta http://lpadesign.com/580EXII.pdf
- myślę, że wielu kolegów spotkało się osobiście z "przypaloną" soczewką Fresnela w tej lampie
Czy to świadczy, że Canon wyprodukował bubel? Nie, to świadczy o tym, że każde urządzenie ma prawo się zepsuć, także lampa dowolnego producenta. Sam napisałeś, że "wcześniej działała ok", czyli byłeś z niej zadowolony, więc projekt, wykonanie i cena były zgodne z Twoimi oczekiwaniami, i gdyby nie losowe uszkodzenie (na razie nie wiadomo, jaki jest powód problemów, więc losowe uszkodzenie jest równie prawdopodobne jak rozmyślne użycie podzespołów niskiej jakości lub błąd konstrukcyjny), napisałbyś tu, że kupiłeś, masz, używasz i nie rozumiesz, dlaczego ludzie przepłacali za 580EX II.
To tylko urządzenie techniczne, masz problem na zleceniu, wyciągasz z niej akumulatory (dla bezpieczeństwa), wyciągasz z torby rezerwę i robisz dalej z przerwą kilkunastu sekund (chyba, że masz skłonność do ryzyka i nie masz rezerwy...).
r_m , Na cale szczęście miałem rezerwę canona 430 ex.Tu nie chodzi o to że się spaliła ,tylko o ten smród na sali.ech..zapach nie do opisania.Poza tym jak byś słyszał glosy na sali, typu "o ja pier...ę ale tu spalonym plastikiem capi" to ciekawe jak Ty byś wypowiedział się o tej ,,wspaniałej'' ,,profesjonalnej(jak podaje producent) '' lampie .Może fakt ,faktem ,że mnie poniosło,ale sam fakt że w lampie są jakieś felerne,słabej jakości części skreśla ją, jak dla mnie z użytku profesjonalnego.
sam fakt że w lampie są jakieś felerne,słabej jakości części skreśla ją, jak dla mnie z użytku profesjonalnego.
Na podstawie jednej awarii jednego egzemplarza lampy stwierdzasz, że wszystkie mają felerne części? Dobry jesteś :)
Poczytaj mój drugi link, ten lpadesign, a zwłaszcza wnioski na temat konstrukcji 580exII. Jak myślisz, czy wypalenie połowy elektroniki będzie w niej bezwonne, bo to Canon? ;)
Na wszelki wypadek powtórzę: nie chodzi mi o wykazanie, że jakiś produkt jest lub nie jest "profesjonalny", że coś jest gorsze lub lepsze, tylko o zachowanie zdrowego rozsądku - wszystko ma prawo się zepsuć, w dowolnej chwili. Miałeś pecha, że trafiło na środek imprezy, i tyle. Gdyby taki sam problem powtórzył się drugi, trzeci raz, gdyby drugi, trzeci użytkownik opisał taki sam rodzaj uszkodzenia podczas profesjonalnego użytkowania lampy, wtedy można by zacząć mówić o błędach konstrukcyjnych (jak w Canonie) albo o podzespołach niskiej jakości. Na razie (moim zdaniem) nie ma do tego żadnych podstaw.
Rozumiem zdenerwowanie na zleceniu, ale wypadki chodzą po ludziach, zdajesz sobie z tego sprawę, i dlatego miałeś zapas.
Lampa ma dodatkowy mały palnik, który włącza się w menu (przynajmniej powinien się włączać) i działa przy odchylonej głowicy. U mnie zastrajkował albo coś źle robię. Może ktoś sprawdzić na swojej lampie - włączanie i działanie tego palnika?
Witam. Uważam że ta lampa to taki tani bubel. Też na początku cieszyłem sie ,że za taka kase dostaje coś wypasionego ale....Podczas zdjeć lampa zaczela sie dymić , smród był odczuwalny na cala sale. Nie polecam, ani profesjonaliście ani amatorowi. Lampa wczesniej działała Ok ,ale nagle coś w niej padło. Teraz czekam aż wróci z serwisu i wystawiam na allegro.Czas uzbierać na coś niezawodnego.pozdrawiam.
niezawodny to jest klucz francuski ...
lampa to urządzenie elektroniczne, bardzo wysilone o określonej trwałości dlatego według mnie nie powinno się kupować używanych lamp z ogłoszenia...
mi kiedyś padła 600ex-rt ... i nadal uważam ze to dobry sprzęt...
pozdro...
Witaj,
Aby mały palnik zadziałał trzeba odchylić głowicę, włączyć sub flash ustawiając jego moc i wyjść do menu wyżej, albo poczekać i lampa sama wróci do menu wyżej. Wtedy u mnie działa.
No to moja dołączyła do zepsutych :| bo sub flash nie świeci ... trzeba będzie udać się do sprzedawcy.
dziobolek
27-01-2015, 14:27
No i po imprezie - chrzest bojowy lampy za mną ;)
Sprawowała się bardzo dobrze z jedną uwagą - od czasu do czasu
włączało się zabezpieczenie przed przegrzaniem z napisem na ekranie "OVERHEATED".
Lampa musiała chwilę odpocząć zanim znów zaczęła działać, ale nie spaliła się.
Tak że, kolego loyalny, z takim zabezpieczeniem raczej IMHO nie da się "spalić" lampy.
Musiała to być jakaś usterka/wada produkcyjna/fabryczna i zapewne podlegająca gwarancji.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z nabytku jak i z jakości, ergonomii, szybkości i kultury pracy,
a także z uzyskanych dzięki niej efektów.
Ogólnie niezdecydowanym polecam - IMHO warto.
Chociaż do gry wkroczył ciekawy konkurent od Metza, ale... no właśnie teraz jest, kiedyś go nie było :p
Ja też kupiłem już czas temu tą lampę. Działa z 5D mkII.
Okazuje się że lampa pstryka, ale podczas robienia kilku zdjęć pod rząd błyśnie dwa razy później nie błyska i następnie błyska. Czyli na 10 zdjęć z 5 razy nie błyśnie :/.....
Aparat w trybie A w ogóle sobie nie radził. Zdjęcia albo nie doświetlone albo prześwietlone, więc nauczyłem się robić w trybie manualnym gdzie sam ustalałem moc błysku.
Kiedy założyłem nowa lampę CANON 600ex ii-rt to byłem pod ogromnym wrażeniem jak ta lampa działa w porównaniu z Nissinem.
Być może wina egzemplarza.
Pozdrawiam.
Dodam, że lampa nie działa z Canon 6D Mark II. Z Canon 40d działała całkiem ok.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.