Zobacz pełną wersję : Jakiej firmy obiektyw manualny najlatwiej podpiac pod FF (5d2)?
kiel.basa
03-01-2013, 16:35
Witam wszystkich,
Naczytalem sie sporo ostatnio na temat jasnych obiektywow manualnych i pomysalem, ze zamiast robic upgrade swojej 50mm 1.8 do np sgimy AF 1.4 50mm, to moglbym za mniejsze pieniadze miec obiektyw bez AF (na tym specjalnie mi nie zalezy), czyli manualny, i do tego jasniejszy, tj f1.2.
Spotkalem na internecie sporo takich obiektywow roznych firm, czesto majacych bardzo dobre opinie, jednak wyglada na to, ze rozne firmy roznie sie do Canona 'podpina'. Z tego co juz wiem, Canona FD (o dziwo) i Minolte montuje sie kompromisowo, bo albo nie ostrza na nieskonczonosc, albo jest jakas soczewka w adapterze, ktora psuje cala zabawe.
Czy jest wiec system innej firmy, ktorego zamontowanie nie bedzie obarczone takimi wadami ??
Porst? Pentax? Nikon?
dzieki za wszelkie podpowiedzi
kiel.basa
03-01-2013, 17:01
Myslec myslalem, tylko nie wpadly mi zadne obiektywy z takim mocowaniem, ktore sie wyroznialy specjalnie.
Wiem, ze Pentax ma dobrego 55mm 1.2, Canon, Cosina zdaje sie, i Nikon. O m42 po prostu nic nie wiem.
Witam wszystkich,
Naczytalem sie sporo ostatnio na temat jasnych obiektywow manualnych i pomysalem, ze zamiast robic upgrade swojej 50mm 1.8 do np sgimy AF 1.4 50mm, to moglbym za mniejsze pieniadze miec obiektyw bez AF (na tym specjalnie mi nie zalezy), czyli manualny, i do tego jasniejszy, tj f1.2.
Spotkalem na internecie sporo takich obiektywow roznych firm, czesto majacych bardzo dobre opinie, jednak wyglada na to, ze rozne firmy roznie sie do Canona 'podpina'. Z tego co juz wiem, Canona FD (o dziwo) i Minolte montuje sie kompromisowo, bo albo nie ostrza na nieskonczonosc, albo jest jakas soczewka w adapterze, ktora psuje cala zabawe.
Czy jest wiec system innej firmy, ktorego zamontowanie nie bedzie obarczone takimi wadami ??
Porst? Pentax? Nikon?
dzieki za wszelkie podpowiedzi
Bez konieczności stosowania adaptera z soczewką (co oczywiście oznacza utratę jakości) możesz podpiąć do Canona obiektywy następujących systemów: M42, Contax/Yashica, Olympus OM, Leica-R, Nikon F. Zdarzają się macherzy, którzy potrafią dostosować szkła nawet z innych systemów, np. Minolta MD (wymaga to jednak ingerencji mechanicznej w bagnet obiektywu ;-)).
Przy szerszych ogniskowych (w zakresie 20-28 mm i mniej) mogą jednak czasami występować problemy związane z pracą niektórych szkieł na pełnej klatce, a dokładniej polegają one na tym, że lustro może zahaczać o tylną soczewkę. Trzeba się wcześniej upewnić, czy nie będzie problemów - są strony poświęcone temu tematowi.
Polecam np.:
PEBBLE PLACE (http://www.pebbleplace.com/Personal/Start.html)
Manual Focus Forum (http://forum.manualfocus.org/)
Alternative Gear & Lenses - FM Forums (http://www.fredmiranda.com/forum/board/55)
Rob
m42 na pewno bez większych problemów, tyle że jasnego 50 1.2 nie wiem czy da się łatwo upolować z tym mocowaniem.
Szkła Nikona też da się podpinać bez większych problemów.
Szkła od Contaxa N można przerobić tak że działa nawet AF, ale nie jest to tanie, poza tym Planar 50/1.4 jest najjaśniejszą 50tką w tym systemie.
kiel.basa
03-01-2013, 17:10
A dzieki serdeczne za wszelkie te informacje, bo sporo sie wyjasnilo.
Poszukam sobie w takim razie, co jest warte uwagi z tych systemow.
m42 na pewno bez większych problemów, tyle że jasnego 50 1.2 nie wiem czy da się łatwo upolować z tym mocowaniem.
Szkła Nikona też da się podpinać bez większych problemów.
Szkła od Contaxa N można przerobić tak że działa nawet AF, ale nie jest to tanie, poza tym Planar 50/1.4 jest najjaśniejszą 50tką w tym systemie.
Z manualnych "pięćdziesiątek" ze światłem 1,2 najłatwiej osiągalne są nikkory. Ceny w okolicach 1.200-1.500 PLN.
Olympus OM (Zuiko) również miał taki obiektyw, bardzo rzadko jednak pojawia się na aukcjach.
Contax miał taki obiektyw o ogniskowej 55mm, jednak jego ceny są wielokrotnie wyższe od Canona z AF ;-)
Jestes pewien ze masz ochote ostrzyc recznie przy przyslonie f/1.2? Probowales takiej zabawy chociaz na f/1.8? Bez wymiany matowki marne szanse.
kiel.basa
03-01-2013, 17:25
Matowke juz zakupilem, ale jeszcze nie testowalem. Probowalem wczesniej na 1.8 ze standardowa, nie bylo wcale zle.
jellyeater
03-01-2013, 17:30
Ten będzie najlepiej pasował. :D
ZEISS Planar T* 50/1.4 ZE Canon od Cichego F.VAT (2913096837) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/zeiss-planar-t-50-1-4-ze-canon-od-cichego-f-vat-i2913096837.html)
kiel.basa
03-01-2013, 17:39
Nie no, Jellyeater, az tak daleko nie idzmy :)
Rozpatrywalem raczej cenowo cos ok 1200zł..
Mam tu takiego Canona
http://www.ebay.com/itm/canon-FD-55mm-1-2-SSC-high-speed-lens-MADE-IN-JAPAN-719-/251207620687?pt=Camera_Lenses&hash=item3a7d24184f
i zastanawiam sie glosno, co by sie stalo, gdybym nie mial tego ostrzenia na nieskonczonosc.
Z obiektywu wyglada na to, ze nieskonczonosc jest powyzej 10m, trzeba by go wiec przymknac do 4 to i ona bylaby juz ostra..
Mysle tylko, (musze to sprawdzic) ile zdjec statystycznie sie robi 50tka powyzej 10m, moze to da mi jakas odpowiedz..szczegolnie na 1.2..
Ktos z Was moze uzywa takiego cuda i by sie podzielil czy mu to w robieniu zdjec bardzo przeszkadza?
Kolega miał jasną pięćdziesiątkę właśnie z mocowaniem FD, ale miał jakieś kłopoty z przejściówką.
Rozpatrywalem raczej cenowo cos ok 1200zł..
Jeśli już taka kwota to napisz czego konkretnie oczekujesz od tego obiektywu - jakiś "ciekawy" bokeh, super ostrość od pełnej dziury czy tam co jeszcze. No bo nie chyba tylko tego żeby nie miał AF.
Za takie pieniądze ludzie po prostu kupują C50/1.4 i korzystają z AF - stąd moje pytanie.
Za takie pieniądze to jest sporo szkieł manualnych, tylko z ostrzeniem jest bardzo różnie, szczególnie w sytuacjach gdy warunki niesprzyjające.
Musisz określić czego dokladnie oczekujesz od takiego szkła i jaki rodzaj fotografii wchodzi w grę.
kiel.basa
04-01-2013, 00:32
Marfot, na pewno czesciowo masz racje i 50 1.4 jest jakims rozwiazaniem, nad ktorym sie zreszta tez zastanawialem i mozliwe, ze ostatecznie bedzie najmniej klopotliwe, natomiast ja poki co szukam po prostu 'swiatla'..:) Moje 1.8 ostatnio na reportazu w knajpie radzilo sobie slabo, poczawszy od AF (5d2 tez nie jest mistrzem), skonczywszy na za dlugich czasach przy iso 3200. A ze swiato jest cenne, szperam po roznych rozwiazaniach, tez z ciekawosci hobbystycznej. Zdjecia robie rozne, i trudno to przypisac jednej kategorii. Jezeli mialbym, to okreslibym to jako roznego rodzaju zdjecia reportazowe. Po prostu biore aparat, wychodze i robie. Mam juz kilka obiektywow : 17-40, 85 1.8, 28-135, 50 1.8 ale im wiecej mam, tym wieksza przyjemnosc sprawia mi wieksze ograniczenie i tym mniej uzywam. Taka ostatnio zauwazam u siebie tendencje. Jakos mam wrazenie, ze najwieksze wartosci powstaja przy duzych ograniczeniach, dlatego ostatnio uzywam tylko 50mm i wcale mi nie przeszkadza nawet reczne ustawianie ostrosci. Rownie chetnie moglbym sprobowac 35mm, tu jest Samyang, tylko to tez 1.4.
Różnica między 1.4 a 1.2 to raptem 1/3 EV - o ile nie poszukujesz specyficznego obrazu, charakterystycznego dla niektórych szkieł (np. Zeiss) to moim zdaniem różnica w świetle jest naprawdę marginalna.
Mało tego tak jasne szkła mają to do siebie, że przy otwartej przysłonie lubią sobie ładnie winietować, co w praktyce powoduje, że scena wydaje się niedoświetlona i trzeba to kompensować czasem lub wyższym iso.
Przez co jasne wcale nie jest już takie jasne.
Czasami, w warunkach kontrolowanych, ostrzę na manualu (zarówno 85ką jak i 50ką) i moim zdaniem wygoda z tym związana jest naprawdę bardzo mała, nawet z potwierdzeniem ostrości... Nie wyobrażam sobie fotografowania dynamicznych scen manualem. Przy głębi ostrości rzędu 5 mm, nawet przekadrowanie potrafi "zepsuć" ostrość.
Naprawdę jestem pełen podziwu dla Twojego samozaparcia przy ręcznym ostrzeniu 50ką 1.8, gdzie pierścień ostrości w sumie można traktować jako umowny.
W budżecie który podajesz naprawdę warto rozważyć albo Canonowską EF 1.4 (badziewnie słaby pierścień do manuala i trochę nijaki bokeh) albo Sigmę 1.4 (o niebo lepszy pierścień niż w Canonie 1.4). Oba za to mają AF.
Oba te szkła bardzo dobrze pracują z FF i przy relatywnie niewielkim nakładzie finansowym będziesz w stanie znaleźć ostrą sztukę.
Dla mnie 50tka to szkiełko, którego nie ściągam z body. Wg. Lightrooma blisko 60% zdjęć mam zrobione właśnie tym szkłem. Ogniskowa na FF jest na tyle uniwersalna, że nadaje się zarówno do korzystania w mieszkaniu jak i na eventach, reportażach itp. Naprawdę ostatnią rzeczą o jakiej chce myśleć to martwienie się o łapanie ostrości - stąd moja osobista konkluzja, aby w manuala nie iść.
Marfot, na pewno czesciowo masz racje i 50 1.4 jest jakims rozwiazaniem, nad ktorym sie zreszta tez zastanawialem i mozliwe, ze ostatecznie bedzie najmniej klopotliwe, natomiast ja poki co szukam po prostu 'swiatla'..:) Moje 1.8 ostatnio na reportazu w knajpie radzilo sobie slabo, poczawszy od AF (5d2 tez nie jest mistrzem), skonczywszy na za dlugich czasach przy iso 3200. A ze swiato jest cenne, szperam po roznych rozwiazaniach, tez z ciekawosci hobbystycznej. Zdjecia robie rozne, i trudno to przypisac jednej kategorii. Jezeli mialbym, to okreslibym to jako roznego rodzaju zdjecia reportazowe. Po prostu biore aparat, wychodze i robie. Mam juz kilka obiektywow : 17-40, 85 1.8, 28-135, 50 1.8 ale im wiecej mam, tym wieksza przyjemnosc sprawia mi wieksze ograniczenie i tym mniej uzywam. Taka ostatnio zauwazam u siebie tendencje. Jakos mam wrazenie, ze najwieksze wartosci powstaja przy duzych ograniczeniach, dlatego ostatnio uzywam tylko 50mm i wcale mi nie przeszkadza nawet reczne ustawianie ostrosci. Rownie chetnie moglbym sprobowac 35mm, tu jest Samyang, tylko to tez 1.4.
kiel.basa - nie daj się zniechęcić, są fajne szkła pentaxa, np. M 50/1.7 - za nieduże pieniądze (~150) masz naprawdę ostre, jasne szkło- manualnie bez zastrzeżeń. zdjęcie: http://www.canon-board.info/reportaz-wydarzenie-street-44/fabian-slubniaki-86621/index3.html#post1121304 jest właśnie tym obiektywem (z ręki, 60D, normalna matówka)
Ja osobiście gorąco polecam szkła pod C/Y. Jak na używane, manualne obiektywy to tanie nie są, nie są również bez wad, ale sposób w jaki rysują wybitnie przypada mi do gustu. Z ciemniejszych (i łatwiejszych tym samym do manualnego ostrzenia z uwagi na głębię ostrości) był swego czasu doskonały zoom 35-70.
kiel.basa
04-01-2013, 10:27
Fabian, 1.7 to troche wlasnie malo w moich poszukiwaniach. Mam teraz 1.8, wiec raczej chcialbym cos z zakresu 1.2 lub 1.4.
Efbiaye, no wiesz blizej do roznicy 0,5 EV niz 1/3 miedzy 1.2 a 1.4 ;) Z ciekawosci, robiles kiedys na 35mm zeby porownac do 50mm ?
Mozecie miec racje z tym ostrzeniem recznym, ze pojawi sie problem, i na pewno nie chce przy niczym upierac. Recznie ostrzyc po prostu lubie, dlatego nie wykluczam wylacznie takiego rozwiazania. Poki co wyglada jednak na to, ze tania, ale dobra, manualna 1.2 z adapterem kosztuje prawie tyle co Canon 1.4 z AF, albo i nawet wiecej.
Czyli prawie 0,5 EV wiecej kontra AF.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.