PDA

Zobacz pełną wersję : Wstawianie zdjęć do banków zdjęć- kilka pytań początkującego



Userrr
29-12-2012, 00:30
Witam Wszystkich.

Zaciekawił mnie temat tzw. Stocków.
Ogólnie jestem zupełnym amatorem w dziedzinie fotografii jednak ten temat mnie bardzo wciąga. Chciałbym go poszerzyć, nie mam jednak obecnie większych możliwości ze względu na brak jako-takiego sprzętu.
Obecnie posługuję się zwykłą cyfrówką za 250zł.
Chciałbym sobie sprawdzić jakiś lepszy sprzęcik.
Niestety główną tego przeszkodą jest brak środków na taki cel.
Fakt pracuję, mam tam jakieś pieniążki ale jednak "są ważnijże wydatki" niż kupno lepszej cyfrówki.
Przyznam, że trochę się naczytałem o tym ile to można zarobić zielonych $ na wstawianiu zdjęć do banków zdjęć.
Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, że to nie dla mnie progi.
Ale jakby się udało to nawet te kilkanaście $ miesięcznie zarobione na zdjęciach zawsze by tam generowały jakieś pieniążki i może z biegiem czasu bym był wstanie coś odłożyć na lepszy sprzęcik.
No i na pewno nie o same pieniądze mi chodzi, bo myślę, że satysfakcja z tego, że komuś się spodobały zdjęcia i je kupił była by też fajną sprawą.
Nie wiem tylko, czy aby moje zdjęcia nadają się na takie strony?
Ale o to zapytam w odpowiednim do tego dziale "Krytyka".
Tu póki co chciałbym zapytać o kilka innych rzeczy, a mianowicie:
1. Czy przy założeniu kont w tych różnych stockach trzeba już na wstępie posiadać konto bankowe? (Obecnie nie posiadam takowego)
2. Czy rzeczywiście idzie zarobić jakieś pieniądze na wstawianiu zdjęć do danych stocków, zwłaszcza dla takiego początkującego jak ja?
3. Jak to jest z tymi wstawionymi zdjęciami do Stocków, czy pomimo tego, że je np. wstawię do któregoś/kilku banków zdjęć mogę te zdjęcie w dalszym ciągu sobie prezentować na własnym publicznym blogu, publicznym forum, jakieś stronie internetowej? Czy mogę w dalszym ciągu np. użyć takie zdjęcia do przygotowania jakiejś prezentacji Video, np na YouTube?
4. Czy poprzez rejestrację i wstawianie zdjęć do Stocków można się na razić na jakieś problemy prawne itp.?Oczywiście mówimy to o wstawianiu wyłącznie swoich zdjęć.
5. Czy po uzbieraniu jakieś kwoty $ gdy chcemy wypłacić pieniążki na konto spotkaliście się z brakiem wypłaty, oszukaniem itp? Pytam ponieważ kiedyś swego czasu było modne klikanie w reklamy, gdy się trochę uzbierało $ najczęściej nie było można wypłacić zgromadzonych środków.
6. Czy dane zdjęcia można bez żadnych limitów, problemów wstawiać w różne Stocki jednocześnie? (Czyli dane zdjęcie wstawiam sobie w różne Stocki)

Sporo mi tych pytań trochę wyszło, mam nadzieję, że pomożecie mi trochę to wszystko zrozumieć.
Mile widziane również rady i wskazówki

Pozdrawiam

MacRo
30-12-2012, 19:53
1. Konto bankowe można podać zazwyczaj później w ustawieniach.
2. Po pierwsze zdjęcie musi być idealne pod względem technicznym. Każde zdjęcie jest weryfikowane pod względem rozmyć, szumów, rozdzielczości, kompozycji, ekspozycji, estetyki, zgodności z prawem, itd. Bardzo rzadko się zdarza by zdjęcie z cyfrówki za 250zł oferowało jakość obrazka wymaganą przez moderatorów.
3. Możesz to robić w zależności czy dany Stock na to pozwala. Stosowne ostrzeżenia są podawane w momencie przesyłania zdjęcia na Stock.
4. Jeśli na Twoich zdjęciach występują twarze innych osób to przy wysyłaniu zdjęcia na Stock należy w formularzu załączyć oświadczenie, ze dana osoba na zdjęciu godzi się na publikacje wizerunku. Gotowe do wydrukowania formularze są dostępne na Stockach. W innym przypadku zdjęcie jest odrzucane.
5. Pieniądze wypłacają, jednak by uzyskać próg wypłaty trzeba mieć na koncie naprawdę dużo zdjęć i spory ruch.
6. Każdy Stock określa czy możesz dane zdjęcie publikować gdzieś indziej.

Ogólnie rzecz ujmując, jeśli nie masz odpowiedniego sprzętu, który zapewni odpowiednią jakość pod względem technicznym (nie wspominając już o względach estetyki i pomysłowości) to radze nie marnować przy tym czasu.

fotocoto
08-01-2013, 11:21
1. płacą paypal, po co konto
2. ja na pierwszą wypłatę czekałem 2 miesiące, to ile zarabiasz zalezy od bardzo wileu czynników
3. tak
4. to poczytasz w wytycznych stocków, ważne są zapisy odnośnie wizerunku i własności typu budynek
5. nigdy się z tym nie spotkałem, zawsze wyłacają
6. to zależy od umowy ze stockie, niektóre mają opcję na wyłącznośc, ale to jest opcja

greatidea
08-01-2013, 13:15
Kupując pierwszą lustrzankę brałem pod uwagę próbę swoich sił na stokach. Była to dodatkowa motywacja do nauki fotografii.
2. W sumie mam jedynie około 80 zdjęć na istock.com (łącznie z grafikami) - zrezygnowałem z wrzucania na fotolia i 123rfk by przejść tam na wyłączność ze względu na wyższą prowizje. Nie wrzucam zdjęć od roku - brak czasu, ale co miesiąc zawsze jakiś grosz się nazbiera - właściwie za "nicnierobienie".
5. Nigdy nie spotkałem się z problemem z wypłatą.


Stoki spełniły swoją rolę w moim przypadku - zmobilizowały mnie do nauki, zacząłem zwracać uwagę na inne aspekty.
Próbowałem nawet wymyślać jakieś sesje z ludźmi - z różnym skutkiem jeśli chodzi o przyjęcie tych zdjęć na stoki, za to na pewno czegoś się nauczyłem.

Polecam wrzucenie kilku zdjęć do weryfikacji nawet z Twojego kompakta. Będziesz przynajmniej wiedział czego się spodziewać zanim zainwestujesz w droższy sprzęt.
Na początku tak zrobiłem - część zdjęć przeszła, więc nie jest tak, że wymagany jest nie wiadomo jaki sprzęt - dużo zależy od tego, czy temat prezentowany na zdjęciu jest chwytliwy, a nawet od humoru samego sprawdzającego :)
Poza tym różne stoki mają różne restrykcje co do jakości materiału.

Powodzenia

Bangi
08-01-2013, 13:40
@ greatidea - mógłbys zdradzić, co rozumiesz pod pojęciem "jakiś grosz" - pytam z czystej ciekawości, jak nie chcesz zdradzać dokładnie to podaj chociaż rząd wielkości.

greatidea
08-01-2013, 14:43
W ciągu roku uzbiera się trzynasta pensja, z tendencją spadkową - istock bardziej promuje osoby wrzucające regularnie i nowsze zdjęcia (chyba, że coś się zmieniło, nie śledzę ich polityki za bardzo). Dodam, że jestem amatorem, a w 2012 r. wrzuciłem 3 (słownie trzy) zdjęcia, ostanie pierwszego lutego.

Bangi
08-01-2013, 15:16
Czyli w zależności od pensji może się uzbierać nawet na jakieś szkiełko? Dobrze rozumiem?

greatidea
08-01-2013, 16:35
Nawet na jakąś eLkę niedrogą ;)

Bangi
08-01-2013, 22:44
Dzięki za odpowiedź. Naprawdę byłem mocno ciekaw.

greatidea
08-01-2013, 23:06
Można dosyć łatwo zorientować się w zarobkach poszczególnych fotografów. Wystarczy np. na istocku wybrać osobę, która reprezentuje jakiś nurt czy poziom, zorientować się ile razy sprzedały się jej poszczególne zdjęcia, kiedy zostały dodane, jaka jest cena kredytu (podstawowa prowizja na wyłączność w istock.com to 25%) oraz jak bogate ma portfolio. Ja traktuję to jak zabawę, prawdziwym fotografom nie dorastam do pięt, ale są osoby, również w Polsce, które z tego dobrze żyją. Niewątpliwie jednak na wszystko musieli zapracować.

Userrr
10-02-2013, 18:45
MacRo, fotocoto, greatidea, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
Trochę już wiem.
Mam już też trochę pomysłów w głowie na zdjęcia pod stocki.
Zakupiłem też lustrzankę Canon 450D z obiektywem Kit EF-S 18-55 IS.
Domyślam się, że nie jest to sprzęt jakiejś ekstra klasy ale dla mnie na początek mam nadzieję, że wystarczy.
Waszym zdaniem mam w ogóle jakąś szansę tym aparatem i obiektywem zawalczyć na stockach?
Oczywiście nie marze o złotych górach ale chociażby o tym aby dane zdjęcia o ile będą zrobione zgodnie ze sztuką fotografowania, mające ciekawe tematy zostały zaakceptowane na stockckach? Chciałbym chociaż aby od czasu do czasu coś tam się sprzedało.


Aparat mam, obiektyw mam., chęć i zapał jest.
Co jeszcze potrzebuję do zaczęcia robienia fotek pod stocki?
Przydałby się chyba jakiś namiot bezcieniowy?
Patrzyłem na Allegro to jest spory wybór, może ktoś by coś doradził?
Co do cen to tak chciałbym się zmieścić w przedziale do 150zł. No chyba, że nie dałoby rady...
Napiszcie proszę o czym zapomniałem, od czego powinienem zacząć jeszcze.
Na razie jeszcze nie zamierzam się rejestrować na stocki. Musze trochę poczytać książek, zapoznać się z kursami i poznać dokładnie aparat i jego funkcję. Jak już te tematy trochę zapoznam, to popstrykam trochę zdjęć i wtedy się zobaczy co dalej.

Pozdrawiam.