PDA

Zobacz pełną wersję : Eos 1 czy warto ???



spiderman18
14-02-2006, 21:07
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Mam kika pytań odnosnie eosa 1. Wiem ze to górna półka ale jestem ciekaw jak wypada jego zaawansowanie technologiczne na tle nowszych aparatów (jeśli bylby go w stanie ktoś porónać z eosem 30/33 byłbym wdzięczny). Czego moge sie po nim spodziewać tzn czy zaraz po kupieniu nie padnie migawka albo inny podzespół? czy dobrze mierzy światło? jak działa AF? O raz na co musiałbym uważać przy zakupie. Czy też może dać sobie z nim siana.
Za szybkie odpowiedzi z góry dziękuje i pozdrawiam.

Gizzmo
14-02-2006, 21:52
5 polowy AF -> EOS30 ma 7
A-TTL -> EOS30 na E-TTL
Synchro flasha 1/250 -> EOS30 1/125 + HS
pomiar swiatla 16 polowa matryca, centralnie-ważony uśredniony, częściowy (9%), miejscowy (3,5%), punktowy (2,3%) -> EOS30 35 polowa matryca, centralnie wazony, czesciowy (9%).

Czy po kupieniu padnie migawka to nikt ci na to pytanie nie odpowie :( Jesli to ma byc twoj pierwszy aparat to biez EOS30 albo tego z v. A jesli wiesz do czego bedzie ci potrzebny ten aparat i jego funkcje to sam sobie odpowiedz czy warto go kupic.

Tomasz1972
14-02-2006, 21:54
Jednynki z racji swojego profesjonalnego przeznaczenia , będą mocno wyeksploatowane . Odpuściłbym sobie .

adamek
15-02-2006, 01:08
A już na pewno bez osobistego popatrzenia na sprzęt bym odpuścił.

KuchateK
15-02-2006, 02:30
Jedynki sa sporo wieksze w porownaniu do 30'stki i nie maja lampy wbudowanej ;)

Nowe 30'stki maja e-ttl II :mrgreen:

perlpa
15-02-2006, 08:59
Podpisuję się pod wszystkim napisanym powyżej. Jeśli chodzi Ci o 1'kę bez "N" to dałbym sobie spokój. Miałem ten aparat przez krótki okres czasu i przyznam że jakkolwiek wszystko działało poprawnie to jednak wersja 1N (której używałem przez 2 lata) sprawiała wrażenie znacznie pewniejszej w działaniu.

Co do awaryjności to nie ma na to reguły. Mi po jakimś czasie padła migawka - 500zł. Ogólne wrażenia z użytkowania bardzo pozytywne. Bardzo duża niezawodność i komfort użytkowania. W moim 10D bardzo brakuje mi tego fantastycznego, jasnego i wielkiego wizjera...
Jeśli miałby to być Twój pierwszy "prawdziwy" aparat to raczej sugerował bym coś nowszego. Jeśli już wiesz czego potrzebujesz i ma to być coś niezawodnego z górnej półki za rozsądne pieniądze to polecam 1N zamiast 1-ki.

minek
15-02-2006, 17:15
eos 1 - chyba nie, ale 1V? Jedyna wada, brak E-TTLII. (jest tylko E-TTL). Poza tym - szybkość, precyzja, spot, szczelność, jeju, jaki to fajny aparat jest! (jeśli nowy i nie zajechany (-: )

spiderman18
15-02-2006, 20:43
Serdeczne dzięki wszystkim za komentarze. Pozdrawiam

mrek
19-02-2006, 16:07
[ciach]
Jeśli miałby to być Twój pierwszy "prawdziwy" aparat to raczej sugerował bym coś nowszego. Jeśli już wiesz czego potrzebujesz i ma to być coś niezawodnego z górnej półki za rozsądne pieniądze to polecam 1N zamiast 1-ki.

Podpisuję sie pod tym. Szukaj jedyNki. Mozna trafić na sprzęt z rąk zamożnych amatorów. Wtedy posłuży ci długo.
Wady? Może brak multispot i cholernie niewygodne gniazdo wężyka. Na mrozie ciężko przykręcić to cholerstwo.
Oczywiście obowiązkowo z Bosterem lub battery packiem.

adamek
19-02-2006, 16:17
no kurcze. Ja jestem jak niewierny Tomasz, ale nie wierzę w 1n które było w rękach amatorów. Chyba, że amatorów fotografii przyrodniczej w dżungli, którzy i tak zajechali te aparaty. To może tak. :)

gwozdzt
20-02-2006, 11:05
Mam kika pytań odnosnie eosa 1. Wiem ze to górna półka ale jestem ciekaw jak wypada jego zaawansowanie technologiczne na tle nowszych aparatów (jeśli bylby go w stanie ktoś porónać z eosem 30/33 byłbym wdzięczny).
Moim zdaniem nie warto.
Jeśli masz 30/33 to rób tym zdjęcia jak długo się da, jesli natomiast nie masz analoga - to kup właśnie 30/33 (najlepiej "V")
Dlaczego? --> poczytaj tutaj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=8835
http://canon-board.info/showthread.php?t=8840

mrek
20-02-2006, 21:33
no kurcze. Ja jestem jak niewierny Tomasz, ale nie wierzę w 1n które było w rękach amatorów. Chyba, że amatorów fotografii przyrodniczej w dżungli, którzy i tak zajechali te aparaty. To może tak. :)

bywaja, bywaja tacy
od jednego kupilem swoja jedyNkę, a drugiego znam osobiscie.
Moja jedyNka przelezala na szafie rok bo byla za ciezka do targania po gorach. Teraz ja ja targam :)))
Drugi amator - caly rok pracuje aby znikac na 1-2 miesiace w roznych zakatkach swiata. Najczesciej bierze swoja Minolte 7 (czy jak jej tam) wlasnie do dzungli. Zuzywa kikadziesiat rolek ze soba, a przez reszte miesiecy aparat drzemie w szafie. Nie jest to wielkie obciazenie dla dobrego korpusu. Jesli ktos go kiedys kupi od niego, nie pozaluje.

Marek

adamek
21-02-2006, 10:21
No właśnie o tym pisałem./ Bierze aparat do dżungli na 2 miesiące. :)
To jednak jest obciążenie. :)

jdw
27-03-2006, 22:39
może mi ktoś powiedzieć czy jest jakaś różnica w ilości wyswietlanych w wizjerze informacji w eos1 i eos1N? Nie moge na googlach znalźć. Co prócz czasu i przesłony widzimy tam? I jeszcze jedno pytanie, proszę o argumenty przemawiające za zakupem 1N zamiast 1? Mówię od razu, czytałem wszystkie tematy na forum o nich (wcale nie ma dużo) i kategorycznie nie namówi mnie nikt na żadnego 33, wiem czego chce.

thorin
27-03-2006, 23:53
Drugi amator - caly rok pracuje aby znikac na 1-2 miesiace w roznych zakatkach swiata. Najczesciej bierze swoja Minolte 7 (czy jak jej tam) wlasnie do dzungli. Zuzywa kikadziesiat rolek ze soba, a przez reszte miesiecy aparat drzemie w szafie. Nie jest to wielkie obciazenie dla dobrego korpusu. Jesli ktos go kiedys kupi od niego, nie pozaluje.

Marek


Bo ja wiem Marek...

mialem w lapach dwie 600tki, swoja ktora niejedna rolke widziala, i mojej znajomej ktora tez przelezala w szafie niejeden miesiac, na oko migawka w tej nieruszanej o niebo lepsza, obie oczywiscie poszly do serwisu na standardowa wyimane smarow, tylko ze moja plula jak jej sie zachcialo, lecz pomimo plucia dzielnie pracowala olewajac naswietlanie co piatej klatki, ta druga 600tka ktora lezala nieuzywana po 3 rolkach i niezlym przestrzeleniu znalazla w sobie tony smaru ktory tak gesto oblepil migawke ze ta nawet sie nie otwierala a jesli juz raczyla to tylko na jeden listek i tak pieknie caly film byl naswietlony to miejsca w ktorym konczy sie pierwszy listek migawki :) wiec dla mnie lepszy ten aparat ktory jest w ruchu (bez przesady nie zajezdzony jak taksowka ale tez nie chowany pod kocami w garazu i jeezdzony podczas wielkanocy i pasterki jak lada mojego dziadka ;) ) po wymianie smarow oba aparaty maja sie dobrze, i to jedyne na co mozna w canonach narzekac, na to ze "plyny ustrojowe" migawki nie sa tak trwale jak reszta 8-) ;)

pozdrawiam
krzysiek

EDIT:
Jdw tutaj masz info na temat informacji w wizjerze...

http://web.archive.org/web/20011017011544/212.87.17.91/canon/canontabela.htm

chomsky
28-03-2006, 08:30
Jedynki nie pluja po migawce. Jesli cena dobra to bierz te jedynke. W koncu to nie majateik w dzisiejszych czasach. Byle kompakcik cyfrowy kosztuje wiecej.
Czesc.Ch.

zby
06-05-2006, 19:43
wlasnie kupilem 1v na ebayu. 99 filmow, stan perfekt. da sie. cza poszukac:)

nikczemnik
16-05-2006, 14:51
Używana jedynka niewiadomego pochodzenia raczej napewno będzie zajeżdżona, więc raczej ją odpuść.

Canonman
18-05-2006, 12:13
Siemka!

Ja posiadam oba modele EOS 33 i 1N + PB-E1. Powiem tak;
Zaden bajer typu E-TTL nie zastąpi komfortu pracy profi aparatem. Ogromny i jasny celownik, 100% kadru, SPOT, podstawowy czas synchro 1-250 i czuły AF robią swoje. Teraz EOSa 33 używam tylko doraźnie, choć nie powiem żebym nie był z niego zadowolony. To również porządna maszynka. Kupiłem jedynkę właśnie od amatora i nie jest wyekploatowany, EOSy mają to do siebie że po czasie korpusy stają się takie "wyświecone-błyszczące". Rok produkcji mojego to 1996, a jest jak nowy, matowy. Dostałem też papiery zakupu. Jeżeli miałbym Ci polecić któryś z tych dwóch to zdecydowanie jedynkę. Jeżeli natomiast chcesz połączyć nowoczesność z zaletami jedynki to śmiało kup EOSa3. Ten model w zupełności wystarczy a jest tylko ciutkę droższy od używanej jedynki. Pozdrawiam.

tdfoto
18-05-2006, 12:34
może mi ktoś powiedzieć czy jest jakaś różnica w ilości wyswietlanych w wizjerze informacji w eos1 i eos1N? Nie moge na googlach znalźć. Co prócz czasu i przesłony widzimy tam? I jeszcze jedno pytanie, proszę o argumenty przemawiające za zakupem 1N zamiast 1? Mówię od razu, czytałem wszystkie tematy na forum o nich (wcale nie ma dużo) i kategorycznie nie namówi mnie nikt na żadnego 33, wiem czego chce.

powiem tak ...jesli chodzi o pomiar i AF

EOS-1 to odpowiednik EOSa 100+spot+pakiet PROFI(uszczelnienia, niezawodnosc)
EOS-1n to odpowiednik EOS 5 minus Eye control + pakiet PROFI
EOS -1v to odpowiednik EOS 3 minus Eye contyrol - czesc usczelnien.
Wszystkie aparaty serii 1 chodza w pzrzedziale 1000-1500 PLN - polecam 1v albo 3. Sam posiadam 3 i robienie zdjec tym aparatem to po prostu POEZJA.
Zapinasz stalke, L-ke i odlatujesz ...a najpiekniejsze jest to ze gdy odepniesz obiektyw i włozysz go do foliowego worka to po wyjeciu - w kazdych warunkach zachowuje sie jak KAŁACH w przypadku broni ... wyciagasz zapinasz szklo (czytaj - magazynek) i focisz (czytaj - strzelasz) i wszystko bez wzgledu na warunki, wilgotnosc, piach itp jest dobrze naswietlone i ostre ..
chcialbym miec cyfre o takich parametrach ...

pawcio1972
10-08-2008, 22:19
5 polowy AF -> EOS30 ma 7
A-TTL -> EOS30 na E-TTL
Synchro flasha 1/250 -> EOS30 1/125 + HS
pomiar swiatla 16 polowa matryca, centralnie-ważony uśredniony, częściowy (9%), miejscowy (3,5%), punktowy (2,3%) -> EOS30 35 polowa matryca, centralnie wazony, czesciowy (9%).

Czy po kupieniu padnie migawka to nikt ci na to pytanie nie odpowie :( Jesli to ma byc twoj pierwszy aparat to biez EOS30 albo tego z v. A jesli wiesz do czego bedzie ci potrzebny ten aparat i jego funkcje to sam sobie odpowiedz czy warto go kupic.

Witam. Mała poprawka: Canon EOS 1 ma jeden punkt ustawiania ostrości - EOS 1N pięc.
Pozdrawiam.

mrek
10-08-2008, 23:00
Witam. Mała poprawka: Canon EOS 1 ma jeden punkt ustawiania ostrości - EOS 1N pięc.
Pozdrawiam.
No i EOS 1n ma już spota. Choć tylko pojedynczego.
A 1V ma multispota. Brakuje mi tego w 1n ale w ostatecznosci zalatwiam to swiatlomierzem Sekonic.

uzi4u
15-09-2008, 23:01
No i EOS 1n ma już spota [...] A 1V ma multispota.

AFAIR EOS 3 tez ma multispota a jest lżejszy i tanszy i prawie tak samo dobrze uszczelniony, wydaje się więc być lepszym wyborem

pozdr.
G.

mrek
16-09-2008, 08:00
AFAIR EOS 3 tez ma multispota a jest lżejszy i tanszy i prawie tak samo dobrze uszczelniony, wydaje się więc być lepszym wyborem

pozdr.
G.
Jedno ale. W jedynkach widzisz 100% kadru. Przy przezroczach - bezcenne. Do reszty faktycznie nie namawiam.

Tilt
16-09-2008, 10:07
W jedynkach widzisz 100% kadru. Przy przezroczach - bezcenne.
E tam, ramka zabiera więcej niż 10% kadru, więc 100% wizjer wręcz przeszkadza, no chyba, że ktoś skanuje 100% klatki (ja nie) ;]

pawcio1972
21-09-2008, 17:40
5 polowy AF -> EOS30 ma 7
A-TTL -> EOS30 na E-TTL
Synchro flasha 1/250 -> EOS30 1/125 + HS
pomiar swiatla 16 polowa matryca, centralnie-ważony uśredniony, częściowy (9%), miejscowy (3,5%), punktowy (2,3%) -> EOS30 35 polowa matryca, centralnie wazony, czesciowy (9%).

Czy po kupieniu padnie migawka to nikt ci na to pytanie nie odpowie :( Jesli to ma byc twoj pierwszy aparat to biez EOS30 albo tego z v. A jesli wiesz do czego bedzie ci potrzebny ten aparat i jego funkcje to sam sobie odpowiedz czy warto go kupic.

Przepraszam. Tak woli ścisłości: EOS 1 - AF 1 centralnie, a EOS 1N ma 5polowy AF.

Voith
22-10-2009, 17:05
ma ktos moze eosa 1 ? mam problem, dzisiaj odebralem paczke, założyłem do gripa 8 paluszkow i miga bc. Kupilem nowe paluszki i dalej miga bc. Ktos wie jak taki problem rozwiazac ?

mrek
22-10-2009, 17:31
ma ktos moze eosa 1 ? mam problem, dzisiaj odebralem paczke, założyłem do gripa 8 paluszkow i miga bc. Kupilem nowe paluszki i dalej miga bc. Ktos wie jak taki problem rozwiazac ?
BC to pewnie wiesz, ze Battery Check. Jesli nie baterie to moze styki? Przeczyść. Wiecej pewnie powie sprzedjący lub serwis.