Zobacz pełną wersję : 6d vs 1Ds mk3
Aktualnie ceny obu aparatów są podobne. Zastanawiam się nad zaletami i wadami obu konstrukcji względem siebie.
W podobnym wątku znalazłem wypowiedź Dinderi: "Jeden znajomy, kiedyś skwitował to tak. Jak potrzebuję bardzo szybkiego AF to zabieram 1Ds, a jak bardzo dobrych zdjęć to 5DII."... czy sądzicie, że sprawa podobnie ma się też w przypadku 6d i 1ds mk3?
gadget_zary
10-12-2012, 00:09
Jak do tej pory nie ujawnił się, żaden posiadacz 6d więc trudno o jakąś opinię poza taką, że jakoś obrazka z FF będzie zawsze lepsza niż crop (i nie ważne jaki to crop).
Heilsberg
10-12-2012, 00:37
Ale uściślij kolego czy chodzi o 1Ds Mk III czy 1D Mk III? Bo coś tu pomieszane jest.
jasiorzaca
10-12-2012, 00:56
ja bym brał 6d (1D Mk III przerabiałem i tam AF nie rzuca na kolana)
Ale uściślij kolego czy chodzi o 1Ds Mk III czy 1D Mk III? Bo coś tu pomieszane jest.
ajjjjj.... faktycznie, niechcący namieszałem zapominając o literce w tytule. Myślałem o 1Ds. Porównywanie tych dwu modeli wydaje mi się sensowne ze względu na ten sam rozmiar matrycy jak i podobną cenę.
Myślę sobie, że 6d powinien dawać lepszy obraz w złych warunkach, bo to nowsza technologia i ma wyższe czułości. Dla mnie dużą zaletą jest też kompaktowy rozmiar aparatu jak na model z FF. Zastanawiam się jakie zalety nad nim może mieć 1Ds. Nigdy nie porównywałem w praktyce działania autofocusów poszczególnych modeli z różnych półek, ciekawię się czy różnice w ich działaniu są znaczące i odczuwalne. Ciekaw jestem też jakie inne zalety mają modele z najwyższej półki od swoich tańszych kuzynów.
(...) kompaktowy rozmiar aparatu ....
dziwnie to określiłeś, wymiary 6D są prawie identyczne jak 30d, 40D, a stara 5D jest tylko 7x3 mm większa :-D. Dla mnie słowo "kompakt" to znacznie mniejszy rozmiar
dziwnie to określiłeś, wymiary 6D są prawie identyczne jak 30d, 40D, a stara 5D jest tylko 7x3 mm większa :-D. Dla mnie słowo "kompakt" to znacznie mniejszy rozmiar
Nu, od 1Ds jest znacznie mniejszy.
michael_key
10-12-2012, 09:20
W podobnym wątku znalazłem wypowiedź Dinderi: "Jeden znajomy, kiedyś skwitował to tak. Jak potrzebuję bardzo szybkiego AF to zabieram 1Ds, a jak bardzo dobrych zdjęć to 5DII."
Podejrzewam, że kontekście 6D vs 1DsIII będzie podobnie.
Lub po prostu kupuje sie 5D3 :mrgreen:
Lub po prostu kupuje sie 5D3 :mrgreen:
Jak ma się zasopbny portfel dylematów nie ma :)
jak ktoś mi powie jak odpalić rawy z 6D to podeślę sample z wczoraj, porównanie 5D mk II vs MK III vs 6D. tylko 6D rawy mi się nigdzie nie odpalają nawet infolinia canona nie pomogła. Wszystko po update inie działa :(. ps. 6D nie ustępuje 5DmkIII pod względem jakości zdjęć.
jak ktoś mi powie jak odpalić rawy z 6D to podeślę sample z wczoraj, porównanie 5D mk II vs MK III vs 6D. tylko 6D rawy mi się nigdzie nie odpalają nawet infolinia canona nie pomogła. Wszystko po update inie działa . ps. 6D nie ustępuje 5DmkIII pod względem jakości zdjęć.
Do Lightrooma własnie wgrałem łatkę 4.3. Dodali m. in. obsługe 6D. Nie mam jednak 6D ani 5Dmk2 więc nie porównam :(
jak ktoś mi powie jak odpalić rawy z 6D to podeślę sample z wczoraj, porównanie 5D mk II vs MK III vs 6D. tylko 6D rawy mi się nigdzie nie odpalają nawet infolinia canona nie pomogła. Wszystko po update inie działa :(. ps. 6D nie ustępuje 5DmkIII pod względem jakości zdjęć.
jest już nowa aktualizacja do dpp 3.12.52 od 12 grudnia, więc pobierz i pochwal się wrażeniami Canon U.S.A. : Consumer & Home Office : EOS 6D (http://www.usa.canon.com/cusa/consumer/products/cameras/slr_cameras/eos_6d#DriversAndSoftware). A posiadasz to body 6d czy tylko same sample. Jeśli tak to jak sprawują się boczne punkty w słabszym oświetleniu tzn. czy są też pewne i szybkie. Centralny napewno będzie oki pewny i szybki. W jakość obrazka od początku wierzyłem i intuicja mnie nie zawiodła, że będzie lepszy od 5d II i porównywalny do 5d III. Szybkość af też powinna być ze względu na procka digic 5+. Pozdrówki
6D i 1Ds MK3 ? Nie ma za bardzo czego porównywać. Aparaty przygotowane są na zupełnie inne rynki. Jeden miał zadowolić amatorów, drugi profesjonalistów pracujących w trudnych warunkach. Dla mnie osobiście jeśli chodzi o jakość obrazu to 6D w wysokich ISO jest na prawdę spoko. Jeśli to jest priorytetem w Twojej fotografii, czyli fotografia w miejscach słabo oświetlonych nawet się nie zastanawiaj. Jeśli jednak poszukujesz aparatu który wykona fotografie o najwyższym współczynniku jakości i odwzorowania detali na zdjęciu bez straty na jakości w niskich ISO to 1Ds MK3 jest dla mnie jak na razie niekwestionowanym liderem a 6D to może mu jedynie "wypolerować buty". Nie wiem jednakże, czy takiej odpowiedzi oczekiwałeś i czy to Cię w ogóle do czegoś przybliża.
6D i 1Ds MK3 ? Nie ma za bardzo czego porównywać. Aparaty przygotowane są na zupełnie inne rynki. Jeden miał zadowolić amatorów, drugi profesjonalistów pracujących w trudnych warunkach. Dla mnie osobiście jeśli chodzi o jakość obrazu to 6D w wysokich ISO jest na prawdę spoko. Jeśli to jest priorytetem w Twojej fotografii, czyli fotografia w miejscach słabo oświetlonych nawet się nie zastanawiaj. Jeśli jednak poszukujesz aparatu który wykona fotografie o najwyższym współczynniku jakości i odwzorowania detali na zdjęciu bez straty na jakości w niskich ISO to 1Ds MK3 jest dla mnie jak na razie niekwestionowanym liderem a 6D to może mu jedynie "wypolerować buty". Nie wiem jednakże, czy takiej odpowiedzi oczekiwałeś i czy to Cię w ogóle do czegoś przybliża.
Zastanawia mnie czym różni się zaspokajanie "amatorów" od zaspokajania "profesjonalistów", tj w czym lepsze są modele z najwyższej pułki, za co się dopłaca, co sprawia, że stara konstrukcja z wyższej pułki ma cenę porównywalną z nowoczesnym aparatem z pułki niżej.
Zastanawiam się też nad tym czy różnica w pracy autofokusów instalowanych w droższych i tańszych modelach jest wyraźna i odczuwalna.
Z tego co piszesz zrozumiałem, że 1Ds MK3 na niskich czułościach powinien dawać obraz ostrzejszy niż 6d... dobrze kumam? :) Jakie parametry określasz hasłem "współczynnik jakości:"?
Dla mnie osobiście jeśli chodzi o jakość obrazu to 6D w wysokich ISO jest na prawdę spoko. Jeśli to jest priorytetem w Twojej fotografii, czyli fotografia w miejscach słabo oświetlonych nawet się nie zastanawiaj.
Przy fotografowaniu w ciemnościach przydaje się nie tylko dobre wysokie ISO. Są chwile gdy AF mojego aparatu zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Ciekaw jestem czy w wyższych modelach problem ten pojawia się później (gdy jest jeszcze ciemniej) i czy to faktycznie może być znacząca różnica.
komisarz ryba
26-02-2013, 21:31
Zastanawiam się też nad tym czy różnica w pracy autofokusów instalowanych w droższych i tańszych modelach jest wyraźna i odczuwalna.
ty sie zastanawiasz, a ci ktorzy pracowali nimi, wiedza to.
Zastanawia mnie czym różni się zaspokajanie "amatorów" od zaspokajania "profesjonalistów", tj w czym lepsze są modele z najwyższej pułki, za co się dopłaca, co sprawia, że stara konstrukcja z wyższej pułki ma cenę porównywalną z nowoczesnym aparatem z pułki niżej.
Zastanawiam się też nad tym czy różnica w pracy autofokusów instalowanych w droższych i tańszych modelach jest wyraźna i odczuwalna.
Z tego co piszesz zrozumiałem, że 1Ds MK3 na niskich czułościach powinien dawać obraz ostrzejszy niż 6d... dobrze kumam? :) Jakie parametry określasz hasłem "współczynnik jakości:"?
Nie śledzę rozwoju mechanizmów AF w cyfrowych lustrzankach od końca 2005 roku więc nie pomogę na tę kwestię. Odnośnie parametrów jakie określam hasłem współczynnik jakości używany w porównaniach mogę odnieść się wyłącznie do prywatnego warsztatu. Przeglądam zdjęcia wypluwane z owych lustrzanek na monitorze CG275WK piksel w piksel i generuję osobiste wrażenia.
1Ds MK3 moim zdaniem po moich osobistych porównaniach nie tyle co powinien dawać, a daje obraz o wiele ostrzejszy i dokładniejszy niż Canon 6D. Opinię opieram w przypadku 6D wyłącznie na podstawie zdjęć znalezionych w sieci, na tym forum oraz na stronie Optyczne.pl . Może mnie jeszcze ktoś zaskoczy, ale wątpię. Na podstawie również osobistych odczuć na podstawie dokładnie identycznego porównania obraz ostrzejszy jest również na Canonie 1Ds MK2 oraz 1Ds MK1 na niskich ISO.
Przy fotografowaniu w ciemnościach przydaje się nie tylko dobre wysokie ISO. Są chwile gdy AF mojego aparatu zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Ciekaw jestem czy w wyższych modelach problem ten pojawia się później (gdy jest jeszcze ciemniej) i czy to faktycznie może być znacząca różnica.
Kiedyś jak miałem Nikona D70, to w ciemnościach pomagała mi wbudowana w aparat latarka, która aktywowała się kiedy było odpowiednio ciemno. Nazywało się to chyba AF Assist, czy coś takiego, dokładnie nie pamiętam, bardzo dawno z tego nie korzystałem. W amatorskich Canonach, zdaje mi się że nie było już takiej dodatkowej latarki, tylko uzyskiwało się ten efekt za pomocą chyba efektu stroboskopowego lampy błyskowej. Zaś w aparatach, w których nie było wbudowanej lampy błyskowej pomiar w kompletnych ciemnościach odbywał się chyba za pomocą "podczerwieni" mowa o 580EX - głowy nie dam nie pamiętam, lamp błyskowych dodatkowych używałem tak sporadycznie że praktycznie nic nie pamiętam.
Musiałby mnie ktoś poprawić kto często korzysta z lamp błyskowych.
Przy fotografowaniu w ciemnościach przydaje się nie tylko dobre wysokie ISO. Są chwile gdy AF mojego aparatu zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Ciekaw jestem czy w wyższych modelach problem ten pojawia się później (gdy jest jeszcze ciemniej) i czy to faktycznie może być znacząca różnica.
Na temat wyższego modelu to mogę tylko teoretyzować
W specyfikacji 6D środkowy działa do -3EV i tak mniejwięcej w praktyce daje radę. W 1Ds3 jest to -1EV, więc teoretycznie w ciemniejszych miejscach 6D bedzie jeszcze działał gdy 1D już nie.
Tylko że 6D ma tylko 1 taki punkt (reszta to +0.5EV), a 1D 19
Pozostaje jeszcze algorytm używany w sofcie ale myśle że raczej nie jest to softwarowo ograniczne dla niższych modeli, tym bardziej że niższy model jest 5 lat młodszy.
Zaryzykuje stwierdzenie, że jeżeli bedziesz używał jednego punktu centralnego to lepiej będzie w 6D, jeżeli wszystkich to 1D.
Zastanawia mnie czym różni się zaspokajanie "amatorów" od zaspokajania "profesjonalistów", tj w czym lepsze są modele z najwyższej pułki, za co się dopłaca, co sprawia, że stara konstrukcja z wyższej pułki ma cenę porównywalną z nowoczesnym aparatem z pułki niżej.Zastanawiam się też nad tym czy różnica w pracy autofokusów instalowanych w droższych i tańszych modelach jest wyraźna i odczuwalna...
Chcesz przez to powiedziec ze zaczynasz dopiero przygode z fotografia?
Stary produkt z najwyzszej polki zawsze,bedzie sie roznil z nowym produktem z nizszej polki, dotyczy to wszystkiego nie tylko branzy fotograficznej.
Najkrócej to można określić tak:
6d-nowa limuzyna
1Ds Mk3- trzyletnia mocna terenówka którą można wygodnie śmigać autostradą.
Chcesz przez to powiedziec ze zaczynasz dopiero przygode z fotografia?
Stary produkt z najwyzszej polki zawsze,bedzie sie roznil z nowym produktem z nizszej polki, dotyczy to wszystkiego nie tylko branzy fotograficznej.
Nie koniecznie... jest jeszcze marketing. Próbuję ustalić czym się różnią i jak mają się te różnice do moich potrzeb.
Na temat wyższego modelu to mogę tylko teoretyzować
W specyfikacji 6D środkowy działa do -3EV i tak mniejwięcej w praktyce daje radę. W 1Ds3 jest to -1EV, więc teoretycznie w ciemniejszych miejscach 6D bedzie jeszcze działał gdy 1D już nie.
Tylko że 6D ma tylko 1 taki punkt (reszta to +0.5EV), a 1D 19
Pozostaje jeszcze algorytm używany w sofcie ale myśle że raczej nie jest to softwarowo ograniczne dla niższych modeli, tym bardziej że niższy model jest 5 lat młodszy.
Zaryzykuje stwierdzenie, że jeżeli bedziesz używał jednego punktu centralnego to lepiej będzie w 6D, jeżeli wszystkich to 1D.
Bardzo konkretna opinia. Dzięki!
chrislab
25-11-2013, 19:53
specyfikacje specyfikacjami, a np. 1Dmk3 łapał ostrość w dużo większej ciemności, niż 5Dmk3, który jak jest lekko ciemnawo już nie daje rady złapać AF-u. A np. 1Dx, który teoretycznie marketingowo ma ten sam AF co 5Dmk3, w praktyce łapie AF w takiej samej ciemności jak 1Dmk3 bez problemów, które ma 5Dmk3.... i bądź tu mądry i wybieraj sprzęt na podstawie specyfikacji... nie wiem jak 6D z tym -3EV, ale też jakoś mi się wierzyć nie chce... generalnie przed zakupem/decyzją poza specyfikacjami radzę przeprowadzić tzw. Proof of Concept na żywym organiźmie ;)
Pozdrawiam!
Kolekcjoner
26-11-2013, 00:50
Z tego co mówił kiedyś chyba Chuck Westfall to jedyne podobieństwo w tych AF jest liczbowe. Więc obawiam się że proste założenie że to to samo jest błędne. Canon zawsze zostawiał sobie coś w zanadrzu do jedynek.
Aktualnie ceny obu aparatów są podobne.
Hmm, jak ostatnio zaglądałem to 1dsMKIII chodził po 9000 PLN więc nie wiem czy podobne. Już blilżej do 5DMKIII.
Powoli rozważam zakup pełnej klatki i 1DsMkIII też chodzi mi po głowie. W sumie to nawet 5D I biorę pod uwagę, ale obecnie wychodzi mi, że chyba 5D Mk II wygrywa.
Znalazłem takie ciekawe porównanie 1DsmkIII vs 5DMkII
Canon 1Ds Mark III v.s 5D Mark II: is there is any difference in image quality? In-studio test run. ŤPhotigy: Online Studio Photography Lessons (http://www.photigy.com/canon-1ds-mark-iii-v-s-5d-mark-ii-is-there-is-any-difference-in-image-quality-in-studio-test-run/)
wychodzi na to, że IQ obrazka porównywalne a "piątka" ma znacznie wyższe używalne ISO. Oczywiście AF i jakość "jedynki" ciągle kuszą, ale dla moich potrzeb rozum mówi 5DmkII :-)
W przypadku 6D myślę, że należy odpowiedzieć sobie na podobne pytania -czego oczekuję od aparatu, w jakich warunkach najczęściej fotografuję, jakiego ISO potrzeba itd itp. Być może IQ 6D jest pewnie lepsza, ale sądzę, że to w sumie w odbiorze nie jest zauważalne.
ja z kolei zauważyłem (porównująć 1d mkIII z 5d mkII) że zewnetrznie najwolniej zużywa się jednak jedynka..... na razie nikt nie opisał swoich wrażeń zewnętrznych.... no więc.... jedynka z jakiegoś powodu starzeje się najwolniej i najmniej na niej widać upływ czasu i przebiegu :)
Takie wątki porównawcze nie mają sensu gdy nie ma określonego przeznaczenia dla danego sprzętu, takie trochę dywagacje nad wyższością "A" nad "B" :) Mam okazję pstrykać (głównie portrety i lifestyle) 1Dx, 1Dc, 5D Mark III, II i I i szczerze powiedziawszy jest mi kompletnie obojętne która to puszka, z 6D i 1Ds III będzie tak samo, jeśli wiesz do czego Ci sprzęt potrzebny i co masz z nim zrobić to dobierasz go do swoich potrzeb, a nie na zasadzie "bo ten jest lepszy niż tamten".
ale 1 to + 10 do lansu na dzielni
a 6 to ff dla ubogich i tak sie to kreci
I tak i nie.... :)
Czasem trzeba wybierać (lub mieć kilka puszek :-)).
Najstarsza piątka po serii 10 rawów zapycha się na dobrą minutę.
Drugiej piątki nie zabrałbym na pustynię
Jedynki nie zabrałbym na rower lub trekking
I tak to leci....
b8533737
27-11-2013, 22:22
I tak i nie.... :)
Czasem trzeba wybierać (lub mieć kilka puszek :-)).
Najstarsza piątka po serii 10 rawów zapycha się na dobrą minutę.
Drugiej piątki nie zabrałbym na pustynię
Jedynki nie zabrałbym na rower lub trekking
I tak to leci....
Z ciekawości sprawdziłem, po ilu RAWach zapcha się 5d mk1
Wyszło mi ok 20 klatek.
no widzisz..... to ja w takim razie te 20 klatek robię bardzo szybko :)
Podbijam temat. Ma ktoś 6D , kto też posiada/posiadał 1ds II lub 1ds III ?
Interesuje mnie głównie różnica w prędkości AF / powtarzalności / AF-C w ciemniejszych warunkach i lagiem.
No i jasność wizjera (1ds względnie jasno)
Do tego Quiet mode. Patrząc na filmiki 6d na YT wydaje mi się głosniejszy od tego dssie?
Groenendael
09-08-2014, 15:32
Apropos zalet i wad ... 6D i Pan Ivan Lee ... Co do jakosci to urywa du.... Ivan Lee / 500px (http://500px.com/IvanLee1)
chrislab
09-08-2014, 16:28
raczej dupe urywają lampy, którymi świeci - w takim świetle wszystko będzie ładne foty dawało ;)
takie zdjecia to jak żywność wysoko przetworzona: dobrze wygląda, ale mało w niej treści
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.