Zobacz pełną wersję : Canon 18-135.
Zastanawiam się nad kupnem canona 18-135 IS, jednak jedyne co mnie w nim przeraża to winietowanie na nie najniższym poziomie. Czy istnieje jakaś alternatywa o podobnym zakresie i cenie ?
winietowanie skorygujesz w DPP. Albo jesli masz nowe body to już tam. Używam tego szkła. Z uwagi na możliwości DLO w DPP lepiej jednak obiektyw canona.
Po wywolaniu rawa w DPP winietowanie niezauważalne. Mówimy cały czas o obiektywie spacerowym choć dobrym
Bez sensu, człowiek kupuje drogi sprzęt żeby potem tracić czas przy kompie na usuwanie winiet. Na prawdę nie ma sprzętu w podobjej cenie, zakresie ale lepszej jakości ?
To nie jest drogi obiektyw.
Dla mnie jako amatora, ok 1000zł na szkło to jest pewna suma.
Ernest_DLRS
08-12-2012, 15:49
Nie przesadzaj z tą winietą.
Dla mnie jako amatora, ok 1000zł na szkło to jest pewna suma.
Ja rowniez jestem amatorem. A winieta ze wszystkich wad jest akurat najprostsza do usuniecia.
zdjęcie bez winiety to nie zdjęcie, ja z reguły ją dodaje a nie usuwam ...
Bez sensu, człowiek kupuje drogi sprzęt żeby potem tracić czas przy kompie na usuwanie winiet. Na prawdę nie ma sprzętu w podobjej cenie, zakresie ale lepszej jakości ?
Mam dla Ciebie złą wiadomość :idea: .Największą winietę maja najjaśniejsze [i najdroższe,najlepsze jednocześnie szkła] na otwartej przysłonie.Niezależnie od producenta.
Co gorsza tak już zostanie i inaczej nie będzie...
czyli reasumując; 'nie chceta winiety to kupujta najtańsze, ciemne cropowe kity' ;-)
Dla mnie jako amatora, ok 1000zł na szkło to jest pewna suma.
Pewnie masz rację, ale posiadając lustrzankę trzeba się liczyć z pewnymi wydatkami.
A tak poważenie, to się nie zastanawiaj tylko bierz tego 18-135. Miałem i sobie chwaliłem.
Wbrew pozorom to bradzo dobre szkło, owszem słabe na szerokim kącie, ale stosunek jakość-cena, jak dla mnie rewelacyjny.
Wbrew pozorom to bradzo dobre szkło, owszem słabe na szerokim kącie, ale stosunek jakość-cena, jak dla mnie rewelacyjny.
przy wyborze obiektywu nie można się kierować stosunkiem 'jakości do ceny' bo inaczej wszyscy by focili 18-55 który pod tym względem jest nie do pobicia a jednak ludzie masowo go wymieniają... jeśli komuś nie pasuje szkiełko mimo a ma rewelacyjny stos. j-c to lepiej sobie je odpuścić i dozbierać na coś, co ten stosunek ma gorszy...
18-55 szczególnie IS mimo wszystko na allegro jest bardzo chodliwy :D
bo jest tani a kupcy to klasyczni pstrykacze, podobnie na allegro najlepiej sprzedają się komórki w przedziale 100-300zł
@ centur - masz oczywiscie racje, ale Kamelg zastanawia się na dziendobry nad 18-135 i pisze, że 1000 zł to jednak pewna kwota dla niego, dlatego też zakładam, że nie potrzebuje jakiegoś szczególnego szkła. No można jeszcze rozważać T 17-50/2.8....
Co do 18-135 to jeszcze Test Canon EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/204.1-Test_obiektywu-Canon_EF-S_18-135_mm_f_3.5-5.6_IS-Wstęp.html)
Bez sensu, człowiek kupuje drogi sprzęt żeby potem tracić czas przy kompie na usuwanie winiet. Na prawdę nie ma sprzętu w podobjej cenie, zakresie ale lepszej jakości ?
Bez sensu jest nie korzystać z DPP jak się ma lustrzankę ;). A w tym programie to jest jedno kliknięcie, co w przypadku wywoływania RAWa opóźnia Cię jakieś 5s.
Jeżeli uważasz, że 18-135 ma dużą winietę, to popatrz na 24L, który kosztuje 6 razy tyle... a mi to w ogóle nie przeszkadza.
przy wyborze obiektywu nie można się kierować stosunkiem 'jakości do ceny' bo inaczej wszyscy by focili 18-55 który pod tym względem jest nie do pobicia
No jest jeszcze 50/1.8 ;)
Szkiełka 18-135 czy 18-200 są budżetowe i prezentują dużą uniwersalność przy akceptowalnej jakości i przystępnej cenie. Nie można od nich oczekiwać, ze parametrami dorównają serii L. Sam posiadam 18-200 IS, którym żona pstryka fotki dzieciakom na spacerze i uważam go za ciekawą propozycję dla amatora.
@ centur - masz oczywiscie racje, ale Kamelg zastanawia się na dziendobry nad 18-135 i pisze, że 1000 zł to jednak pewna kwota dla niego, dlatego też zakładam, że nie potrzebuje jakiegoś szczególnego szkła. No można jeszcze rozważać T 17-50/2.8....
Co do 18-135 to jeszcze Test Canon EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/204.1-Test_obiektywu-Canon_EF-S_18-135_mm_f_3.5-5.6_IS-Wstęp.html)
ja rozważałem cały czas tamiego 17-50 bez stabilizacji :p ale kupić taką ostrą sztukę to chyba bardzo trudna sprawa :D jak już ktoś ma ostry egzemplarz to pewnie nie chce sprzedać :p wpakować się w nieostrą używkę bardzo łatwo :p Teraz na forum jest temat o tym tamronie, ktoś kupił nowy - w sklepie wyglądał w miarę ok a jest totalne mydło :( głównie dlatego zamówiłem 18-135 is stm i mam nadzieję, że dobrze wybrałem :p
Szkiełka 18-135 czy 18-200 są budżetowe i prezentują dużą uniwersalność przy akceptowalnej jakości i przystępnej cenie. Nie można od nich oczekiwać, ze parametrami dorównają serii L. Sam posiadam 18-200 IS, którym żona pstryka fotki dzieciakom na spacerze i uważam go za ciekawą propozycję dla amatora.
dowcip polega tylko na tym, że 99% ludzkości nie zauwazy różnicy między zdjęciem np z 18-135 a 17-40L, a 99,999% ludzkości nie zobaczy tej różnicy na fotkach formatu 13x18 wywołanych w labie lub drukniętych na drukarce foto ;-)
porównywałem kiedyś tamiego 17-35 i c 17-40 i za Chiny, powtarzam z Chiny nikt z 3 zawodowych fotografów nie mógł odróżnić które zdjęcia są z którego ...
ja rozważałem cały czas tamiego 17-50 bez stabilizacji :p ale kupić taką ostrą sztukę to chyba bardzo trudna sprawa :D jak już ktoś ma ostry egzemplarz to pewnie nie chce sprzedać :p wpakować się w nieostrą używkę bardzo łatwo
O ostry egzemplarz nie jest tak trudno jak o celny egzemplarz. To szkiełko jest bardzo ostre, ale często nie podchodzi pod body i prezentuje duży front focus. Da się to skalibrować w serwisie. Jak chcesz mieć pewność co do ostrego egzemplarza, to kup u Cichego. Ja u niego kupiłem dawno temu i żyletka, ale praca z 350D była porażką - AF na 17mm często sie mylił, do tego był głośny i wolny. Wymieniłem go na 17-40 i pomimo gorszego światła nigdy nie załowałem...
dowcip polega tylko na tym, że 99% ludzkości nie zauwazy różnicy między zdjęciem np z 18-135 a 17-40L, a 99,999% ludzkości nie zobaczy tej różnicy na fotkach formatu 13x18 wywołanych w labie lub drukniętych na drukarce foto ;-)
porównywałem kiedyś tamiego 17-35 i c 17-40 i za Chiny, powtarzam z Chiny nikt z 3 zawodowych fotografów nie mógł odróżnić które zdjęcia są z którego ...
No tak, ale gdyby pójść tą drogą, to po co kupować drogie szkła?
Na odbitkach 13x18 różnicy za bardzo nie widać, no może na surowych zdjęciach kolorystycznie eLka wypadnie lepiej, ale już przy większych odbitkach czy na ekranie monitora różnica jest znaczna. Dochodzą uszczelnienia, stałe światło, praca z FF itd. Przeciętnemu zjadaczowi chleba może to nie jest potrzebne, ale wiele ludzi właśnie dla tego kupuje lepsze obiektywy. Mnie denerwuje fakt, że gdzieś tam w monitorze widzę nieostrość, mydło, czy kiepskie kolory, choć rzeczywiście w albumie jest to nie odróźnienia. Co innego jasne stałki, tu pomylić się nie można ;).
to oczym piszesz w ogóle nie podlega dyskusji - pełna zgoda w 100%, ja skupiłem się tylko na produkcie finalnym, czyli zdjęciu w najpopularniejszym formacie. Zresztą dzisiaj, w dobie cudów w PS, korekcji w body, wysokich użytecznych ISO czy wydajnym systemom stabilizacyjnym fotograf ma naprawdę o wiele lżejszą pracę i od biedy może sobie pozwolić na ciut ciemnejsze i gorsze szkła do czego skutecznie zachęca nowa obiektywowa polityka cenowa Cwanona, np 9 tys za 24-70 II woła o pomstę do nieba !ale z drugiej strony nowe EF-Sy są coraz fajniejsze i jeszcze w miarę przystępne cenowo...
A tak poważenie, to się nie zastanawiaj tylko bierz tego 18-135. Miałem i sobie chwaliłem.
A czemu się go pozbyłeś, czyżby brakowało światła ?
A czemu się go pozbyłeś, czyżby brakowało światła ?
Owszem, to też, ale też 17mm a 18mm to wbrew pozorom dużo, i jednak jakością na szerokim kącie Tami bije Canona. Poza tym dużo focę dzieciaka i lubię rozmyte portrety (chodzi mi o tło oczywiście).
Bez względu na powyższe i tak zastanawiam się czy nie wrócić do Canona, ale to już będzie szkło z innej półki niż ta omawiana tutaj ;
Bez względu na powyższe i tak zastanawiam się czy nie wrócić do Canona, ale to już będzie szkło z innej półki niż ta omawiana tutaj ;
zachodzę tylko w głowę jakie bo canon nie ma w ofercie jasnego spacerzooma pod cropa
24-105/f4 L
Tak sobie generalnie ostatnio przemyslałem swoje kadry i doszedłem do wnisoku, że aż tak często szerokości nie potrzebuję, mniej też się ostatnio bawię w małą GO, mam 50/1.8, która mi do tego wystarczy, a w 17-50 jednak mi brakuje dość często długości, a nie chce mi się rotować ciągle z T 70-300. Do tego i tak z 24-105 da się zrobić fajne foty z rozmyciem przy dłuższej ogniskowej.
To takie na razie luźne przemyślenia, chociaż od dłuzszego czasu chodzi mi to szkło po głowie.
SkowronWro
21-12-2012, 09:25
zachodzę tylko w głowę jakie bo canon nie ma w ofercie jasnego spacerzooma pod cropa
17-55 2.8
24-70 2.8
rzeczywiście brak. Ewentualnie jeszcze 24-105 4.0
17-55 2.8
24-70 2.8
rzeczywiście brak. Ewentualnie jeszcze 24-105 4.0
widocznie róznie pojmujemy pojęcie "spacerzooma" bo dla mnie to szkło które ma zarówno szeroki kąt (17-18) no i jakieś tam tele (120-130). 17-55 - za krótki 24-70 - no tu żeś pojechał po bandzie, droga i pancerna eLka FF jako spacerzoom pod cropa ;-) 24-105 - pisałęm juz kiedyś o tym wcześniej - dla mnie to szkło nijakie - oczywiście pod cropa, bo ani nie ma szerokiego ani konkretnego tele, to idealny spacerzoom pod FF i pod tym kątem zostało skonstruowane, jeszcze jakieś propozycje ????
widocznie róznie pojmujemy pojęcie "spacerzooma" bo dla mnie to szkło które ma zarówno szeroki kąt (17-18) no i jakieś tam tele (120-130). 17-55 - za krótki 24-70 - no tu żeś pojechał po bandzie, droga i pancerna eLka FF jako spacerzoom pod cropa ;-) 24-105 - pisałęm juz kiedyś o tym wcześniej - dla mnie to szkło nijakie - oczywiście pod cropa, bo ani nie ma szerokiego ani tele, to idealny spacerzoom pod FF i pod tym kątem zostało skonstruowane, jeszcze jakieś propozycje ????
Czyli chciałbyś takie 18-200/2.8? Obawiam się, że niewiele firm jest w stanie coś takiego zaprojektować i wykonać, dodatkowo musiałoby być tanie ;).
17-55 to fajne szkiełko, ale ma swoje wady i ja oceniam go średnio, szczególnie jak się spojrzy z perspektywy ceny. 24-70 choć rzeczywiście na cropie ma mniej atrakcyjny zakres jakościowo wypada lepiej. Długi czas z 30D używałem jako standardu 24-105 i nie pamiętam żeby często mi brakowało szerokiego kąta. Zresztą zawsze miałem w torbie 10-22 na wszelki wypadek. Do zwykłych spacerów 24mm na cropie jest w 90% wystarczajace. Długi koniec w postaci 105mm można spokojnie wykorzystać nawet do portretów.
Generlanie uważam, że każdy powień zastanmwić sie jakiego zakresu potrzebuje. Poniekąd racja, że 24-105 pod cropa jest trochę nijakie, ale jeżeli więszkość zdjęć walę i tak na ogniskowej węższej to dla mnie będzie to sensowny wybór.
Kusi nie też Canon 17-50/2.8 nie napiszę, że nie, ale ta cena:(:(:(
Poniekąd racja, że 24-105 pod cropa jest trochę nijakie, ale jeżeli więszkość zdjęć walę i tak na ogniskowej węższej to dla mnie będzie to sensowny wybór.
Brakowało mi szerokości, za to powaliła mnie szybkość oraz optyka, gdybym miał wybrać jeden jedyny obiektyw pod cropa to właśnie 24-105 mimo wszystko. Ale cena..
Odebrałem ostatnio fotki 30x45 cm z mojego 18-135. Jak na moje oko są ostre, bez widocznych wad typu winietowanie, czy aberracje (dzięki DPP). Z pewnoscią przy takich rozmiarach zdjęcia zrobione L-kami były by lepsze ale wszystko jest kwestią oczekiwań. Na kompie zobaczymy wszystkie wady. Nawet L-ek. Jeśli dla najczęsciej używanych formatów nie widać różnicy i nie jest potrzebne lepsze szklo z innych powodów, to to szkło naprwdę nie jest złe. Testy testami - mają obnażyc wady i pokazać zalety. I wszędzie mozna znaleźć wady i zalety. Jeśli nie wychodzisz poza formaty 30x45 cm (na większych póki co nie sprawdzałem) to obiektyw jest wart polecenia.
Zależy jeszcze co tu jest priorytetem: najpierw jakość obrazu a przy okazji wygoda spacerzooma czy wygodny spacerzoom oferujacy przy okazji niezłą jakosć obrazu. Kupiłem go dla tego drugiego priorytetu. Póki co nie żałuję. Gdybym używał zamiast niego 2 zoomów o mniejszym zakresie zrobiłbym zdecydowanie mniej zdjeć. Mówimy oczywiście cały czas o zdjęciach wakacyjnych i pamiątkowych i formacie do 30x45 cm.
Swoją drogą dawno temu na tym forum wyczytałem takie zdanie: "nie ma ostrzejszego obiektywu nad dobry statyw"
Czyli chciałbyś takie 18-200/2.8?
Nie i nigdy nie pisałem że potrzebuje bo mam świadomość że taki obiektyw byłby duży, ciężki i drogi co w reczy samej dyskwalifikuje go jako spacerzooma, z kontekstu wątku wyciągnąłęm wniosek że to kolega Bangi szuka takiego szkła
Długi czas z 30D używałem jako standardu 24-105 i nie pamiętam żeby często mi brakowało szerokiego kąta. Zresztą zawsze miałem w torbie 10-22 na wszelki wypadek.
i tu dochodzimy do sedna, po chu...steczkę mi taki spacerzoom do którego muszę jeszcze tachać w tobie dodatkowe słoiki ???? Zresztą... wyobraźcie sobie że przez długi czas miałem sigmę 70-200/2.8, nawet niezła ale nigdy nie chciało mi się jej tachać i wymieniać a prawdziwym testem jej użyteczności było to, ze nie zabrałem jej w podróż zycia na 2 półklulę i wybrałem zamiast niej 90-tkę tamrona bo 2x mniejszy i lżejszy mimo że zakres sigmy 10x użyteczniejszy - skończyło się na tym, że po szczerym przeanalizowaniu jej praktycznej użyteczności w terenie i przemyśleniu ile razy jej użyłem w ciągu ostatnich 5 lat postanowiłęm ją sprzedać w diabły. Dziś gdybym miał wybierć czy na wakacje zabrać tamiego 17-35 + 90 (jak to miało miejsce) czy np takiego 18-135 to na 99,99% wybrałbym canona
Do zwykłych spacerów 24mm na cropie jest w 90% wystarczajace. Długi koniec w postaci 105mm można spokojnie wykorzystać nawet do portretów.
landszafciarze będą mieli zgoła odmienne zdanie....
Brakowało mi szerokości, za to powaliła mnie szybkość oraz optyka, gdybym miał wybrać jeden jedyny obiektyw pod cropa to właśnie 24-105 mimo wszystko. Ale cena.
każdy sam musie ocenić co jest dla miego priorytetem w spacerzoomie, czy jakość zdjęć, zakres, waga, szeroki kąt, tele, światło, stabiliacja itd .... ja mam jasno sprecyzowaną kolejność ......
Odebrałem ostatnio fotki 30x45 cm z mojego 18-135. Jak na moje oko są ostre, bez widocznych wad typu winietowanie, czy aberracje (dzięki DPP). Z pewnoscią przy takich rozmiarach zdjęcia zrobione L-kami były by lepsze ale wszystko jest kwestią oczekiwań. Na kompie zobaczymy wszystkie wady. Nawet L-ek. Jeśli dla najczęsciej używanych formatów nie widać różnicy i nie jest potrzebne lepsze szklo z innych powodów, to to szkło naprwdę nie jest złe. Testy testami - mają obnażyc wady i pokazać zalety. I wszędzie mozna znaleźć wady i zalety. Jeśli nie wychodzisz poza formaty 30x45 cm (na większych póki co nie sprawdzałem) to obiektyw jest wart polecenia.
Zależy jeszcze co tu jest priorytetem: najpierw jakość obrazu a przy okazji wygoda spacerzooma czy wygodny spacerzoom oferujacy przy okazji niezłą jakosć obrazu. Kupiłem go dla tego drugiego priorytetu. Póki co nie żałuję. Gdybym używał zamiast niego 2 zoomów o mniejszym zakresie zrobiłbym zdecydowanie mniej zdjeć. Mówimy oczywiście cały czas o zdjęciach wakacyjnych i pamiątkowych i formacie do 30x45 cm.
Swoją drogą dawno temu na tym forum wyczytałem takie zdanie: "nie ma ostrzejszego obiektywu nad dobry statyw"
do tego zmierzam że dziś juz nie ma tak ogromnych różnic miedzy np obiektywani canona a jego zamienikami od sigmy czy tamrona. W czasach gdy byłem jeszcze onanistą sprzętowym porównałem osobiście bezpośredno ze sobą tamiego 17-35 vs canon 17-40 i tamiego 17-50 vs canona 17-55 - różnice w zdjęciach praktycznie nie zauważalne a różnice w cenie bardzo odczuwalne. Dodatkowo, jak pisałem wcześniej, dziś mamy photoshopa który czyni cuda (np piękny bokeh), wydajne systemy stabilizacji, wysokie użyteczne ISO nawet na cropach, DPP i RAWy z korekcją obiektywów czy wstępną korekcją wad w body - dla mnie to cechy o tyle istotne, że u mnie nie wywołują ciśnienia na to, aby posiadać jasne szkła, tak więc panowie, niech każdy foci czym chce i czym uważa za stosowne ale nie sugerujcie mi że np 24-70 czy 24-105 to świetny spacerzoom pod aps-c bo defacto one nimi nie są, tak jak auta klasy A czy B nie są auta rodzinnymi choć przez miliony Polaków są tak traktowane i mnie nic do tego ... ;-)
Ja nie szukam szkła 18-200 ze światłem 2.8, w ogóle nie szukam 18-200, ok. 100 na długim koncu dla spacerzooma jak dla mnie wystarcza :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.