PDA

Zobacz pełną wersję : Filtry nakrecane na obiektywy a filmowanie



trollskyy
29-11-2012, 14:01
Witam

Czy ktos uzywał filtrów połówkowych podczas kręcenia filmów ? Czy preferujecie dodanie filtra w programie do obróbki ?
Szukam jakiegos filmu na YT pokazujacych działanie takich filtrów ale nie umiem trafic na cos co obrazuje to zagadnienie.

zaitsev
29-11-2012, 15:53
Czy ktos uzywał filtrów połówkowych podczas kręcenia filmów ? Czy preferujecie dodanie filtra w programie do obróbki ?
Szukam jakiegos filmu na YT pokazujacych działanie takich filtrów ale nie umiem trafic na cos co obrazuje to zagadnienie.
W jakich filmach? Chyba tylko i wyłącznie na nieruchomych krajobrazowych/timelapsach. Na wszystkich innych - przy ruchu kamery, poruszających się obiektach jest to widoczne i wygląda to źle.
Lepiej doświetlać scenę lampami/blendą i/lub wykorzystywać na maksa rozpiętość tonalną matrycy np. jakimś flat Picture Style'm - polecam Cine Style - i w postprocessie sobie wszystko dowolnie podkręcać. :)

piast9
29-11-2012, 17:10
Czy ja wiem czy to wygląda źle? Top Gear często stosuje filtry w swoich zdjęciach w plenerze, wtedy gdy chcą efektownie pokazać auto jadące przez krajobraz. I wygląda to dobrze moim zdaniem.

zaitsev
29-11-2012, 21:34
Czy ja wiem czy to wygląda źle? Top Gear często stosuje filtry w swoich zdjęciach w plenerze, wtedy gdy chcą efektownie pokazać auto jadące przez krajobraz. I wygląda to dobrze moim zdaniem.
Zaznaczyłem to wyraźnie (choć w skrócie). Jeżeli kamera jest nieruchomo, obiekt poruszający się w kadrze jest całkowicie w przezroczystej części filtra lub całkowicie w tej "efektowej", lub kamera porusza się w taki sposób, że przejście w filtrze porusza się dokładnie po krawędzi krajobrazu (zrobienie tego idealnie jest praktycznie awykonalne i nie widziałem tego zrobionego dobrze), to istotnie, jest to akceptowalne dla mnie.

piast9
30-11-2012, 00:58
Tak więc nawet tacy profesjonaliści jak Top Gear nie unikają ruchów kamery zdradzających użycie szarej czy błękitnej połówki. Stąd wiem, że filtr był w użyciu. Nie zmienia to faktu, że ujęcia mi się podobają i nie uważam tego za wpadkę czy mankament. Obraz jest ruchomy, widać to przez chwileczkę. To nie jest fotografia którą można sobie oglądać do woli dokładnie i analizować po kawałku. Dodatkowo grono osób, które to zauważy i powiąże z użyciem filtra i niedokładnością ruchu kamery jest tak nieliczne, że moim zdaniem nie ma się czym przejmować.

zaitsev
30-11-2012, 03:14
nawet tacy profesjonaliści jak Top Gear nie unikają ruchów kamery zdradzających użycie szarej czy błękitnej połówki
Paaaanie... z całym szacunkiem dla ekipy Top Gear, ale specjalistami to oni są od samochodów i robienia telewizyjnego show w swoim stylu. Tam chodzi o co innego. ;)
Produkcja w Top Gear, to zupełnie inny charakter kręcenia - "telewizyjny", a nie "filmowy". Nie bawią się w stabilizację kamery typu steadycam, tylko głębia ostrości od 1 m do nieskończoności, sztuczna winieta i jazda. A czasem nawet jest i tak, że mają tą połówkę założoną, a i tak światła wypalone i/lub cienie czarne. Trudno takie filmy brać za wzór techniki, czy art'u w video, bo się zwyczajnie do tego nie nadają. Tam ma być widać, co jeździ, jak jeździ i dlaczego jeździ. I widać. A się nie wysilają, bo robią masowo, a większość niewybrednych filmowo widzów i tak łyknie, bo po prostu lubią ten serial/samochody/prezenterów, więc produkcja tnie budżet i nakłady pracy do minimum. O pracy w telewizji trochę wiem i to nie z "drzwi otwartych".
Profesjonalnie filmowo, to tak to powinno wyglądać: http://www.youtube.com/watch?v=DpbWhm17Xyw


Dodatkowo grono osób, które to zauważy i powiąże z użyciem filtra i niedokładnością ruchu kamery jest tak nieliczne, że moim zdaniem nie ma się czym przejmować.
Ale w tym gronie widzów, które ogląda mój film i to zauważy, jestem ja i to wystarczy. Doczekaliśmy czasów, kiedy nawet lustrzanki posiadają dużą rozpiętość tonalną, która przy umiejętnej produkcji i postprodukcji jest co najmniej wystarczająca w większości przypadków. A jak już niebo ma być białe, to lepiej żeby było białe, niż sztucznie zjechane do szarej plamy, która gradientem przechodzi w białą plamę zaraz nad horyzontem, albo broń Boże jeździ w górę i w dół po ziemi od ruchów kamery.

trollskyy
30-11-2012, 11:17
Filmy które robie to w wiekszosci statyczne kadry poniewaz jestem aktorem , rezyserem i montażystą w jednym :) dlatego takie filtry wydają mi sie fajnym rozwiazaniem. kupiłem szary i pomaranczowy 77mm. Jak dojdą to będe eksperymentował. Podejrzewam ze czeka mnie duzo nauki bo przesiadam sie z małej kamery sony cx160 na canona 650D.

pionowy
14-12-2012, 09:30
Witam

Czy ktos uzywał filtrów połówkowych podczas kręcenia filmów ?

Tu masz przykład użycia filtra połówkowego Sunset Grad- Tajemnice Kniei odc.14 "sarna-płowa piękność" - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=nAWqlCeDNDA) od 0:32min na zapowiedzi. Pozostałe ujęcia filtrowane w postprodukcji- ciężko się biega za sarenkami z naklejonym lasotaśmą na obiektyw filterkiem ;)
Czasami używamy filtrów przy statycznych ujęciach przytrzymując czy naklejając przed obiektywem. Na tyle rzadko, że nie potrzebujemy holderów.