Zobacz pełną wersję : Canon 500mm - sprawdzenie
Witam !
W czwartek wieczorem jadę oglądnąć szkło C 500 f 4. i chciałem Was zapytać na co należy zwrócić szczególna uwagę przy kupnie tak drogie sprzętu, jak najlepiej sprawdzić w warunkach domowych sprawność obiektywu. Jest jakiś sposób na sprawdzenie stabilizacji ?
Patrząc na Twoje zdjęcia, powinieneś sobie poradzić bez problemu :)
Inna rzecz, że kupowanie takiego obiektywu wieczorem nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Choć o tej porze roku również w dzień często bywa niewiele lepiej.
Ostrość da się przetestować w każdym większym pomieszczeniu (MFD = 4,5m) (statyw, monopod, ew. lampa będą pomocne), stabilizację od biedy też (można podłączyć w tym celu TC 1,4x, wtedy ew. problemy typu przeskakiwanie powinny wyjść szybciej).
Poza tym uwagi jak przy każdym innym obiektywie - pierścień MF powinien chodzić lekko i gładko, z minimalnym luzem wzdłużnym jeśli w ogóle. Dodatkowo do sprawdzenia w tym obiektywie jest układ prefocusa. On się raczej nie psuje, ale dobrze sprawdzić czy chociaż mechanicznie pierścień chodzi lekko. Sprawdzić też należy szufladkę filtra. Jeśli stan obiektywu jest "wychuchany" to zwykle nie ma co snuć teorii spiskowych. Jeśli bagnet wyszczerbiony, gumka przy bagnecie nadgryziona a obudowa poobijana, to warto sprawdzić wszystko kilka razy. Gdybyś kupował w Poznaniu, to mogę zaoferować swoją skromną pomoc.
jotes25 dzięki za pomoc, niestety nie kupuje tego szkła w Poznaniu, kupienie tego szkła w pl. graniczy z cudem :(
Bylem w czwartek ale jutro jade jeszcze raz, tym razem o godzinie 11 wiec bede mogl porobic jakies zdjecia, ale jest jeden problem. przy energicznym ruszaniu góra-dół slychac jakis stukot, jakby cos w srodku latało :( co to moze byc ? Chyba takie szkla juz nie warto kupic ? :(
W tej kwestii na razie nie moge wiele pomoc. Jestem poza domem, w ktorym zostawilem obiektyw, bo pogoda kiepska. Wracam w niedziele rano, wtedy moge sprawdzic. Ale obiektywu uzywalem duzo do fotografowania z reki, wiec jakies stuki na pewno bym zauwazyl. Chyba, ze zdazylem juz sie do nich przyzwyczaic i zapomniec. Ale w tym momencie wydaje mi sie, ze nie jest to normalne zachowanie.
w niedziele może być już po ptokach :( ale i tak dzięki za pomoc !
krzychoo
01-12-2012, 11:08
U mnie absolutnie nic nie stuka, jakbym machał cegłą :)
wiktor2323
01-12-2012, 11:19
Może to " stuka" przysłona? Wiem, że to nie obiektyw za 2 tysie w których to zazwyczaj listki latają ale wszystko możliwe :)
W mojej ocenie "stuki" mogą pochodzić od poluzowanych soczewek w prowadnicach i jeżeli jest tak to ...:-( nie powinno tego absolutnie być.
Dziękuje wszystkim za dobre rady !
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.