PDA

Zobacz pełną wersję : Co to za obiektyw od Kiev 19



Wielebny
05-11-2012, 19:51
Czy ktoś z was wiedział by jaki dokładnie jest to obiektyw z aparatu Kiev 19? Na bank jest to stałka 50 mm F2 ale nie mogę dać sobie rady z namierzeniem jego specyfikacji.
Pytanie jeszcze o stare obiektywy- Jak obiektyw jest poza aparatem i kręcę wartością przesłony to czy listki powinny na siebie "środku" zachodzić zmniejszając/zwiększając otwór?
Obecnie ustawiam F na 16 i nic- cały czas jest na maksa otwarty. Jeśli jest to uszkodzenie obiektywu to nie wiem czy warto go oddawać do jakiegoś serwisu czy lepiej szukać podmianki.


https://canon-board.info/imgimported/2012/11/35738265d0d7d264m-2.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=35738265d0d7d264)

FRNeK
05-11-2012, 20:12
Kiev 19 - artykuł opublikowano w Foto-Kurierze 2/1992 - Foto-Kurier - Pismo użytkowników sprzętu foto i video (http://www.foto-kurier.pl/archiwum_artykulow/konkursy/pokaz-222-kiev-19-artykul-opublikowano-w-foto-kurierze-2-1992.html)

OBIEKTYW standardowy to "MC Helios-81N" 2/50.

Co do przysłony to od strony bagnetu wystaje taki bolec, który musi zostać wciśnięty aby przysłona się domknęła do ustawionej wartości. W innym wypadku pomimo kręcenia pierścieniem pozostaje na otworze maksymalnym.

Wielebny
05-11-2012, 20:55
Dziękuje za pomoc.
Raczej nie da się tego połączyć sensownie z Canonem.

SzymonRog
05-11-2012, 21:27
Natknąłem się na ten sam artykuł i idąc dalej tym tropem:
50 lat mocowania Nikon F - historia ewolucji bagnetu cz. 2 - Chronologia bagnetu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/115.2-artyku%C5%82-50_lat_mocowania_Nikon_F_-_historia_ewolucji_bagnetu_cz._2_Chronologia_bagne tu.html)

...może się przyda

PawelB
05-11-2012, 22:24
Kiev 19 ma bagnet Nikona, są przejściówki które umożliwiają podpięcie takich obiektywów do Canona. Nie jest potrzebna soczewka, obiektyw powinien bezproblemowo ostrzyć na nieskończoność. Problemem może być bolec przysłony. Jeśli przejściówka nie ma kołnierza który domknie przysłonę to trzeba kombinować. Słyszałem o dwóch metodach, zaznaczam że nie sprawdzałem i nie biorę odpowiedzialności za ich działanie. Pierwsza to rozklepanie bolca i wciśnięcie go, powinien się zaklinować w obudowie, druga to odrobinka kleju.