Zobacz pełną wersję : EF 24-70 2.8 L - mydło
Cześć wszystkim.
Przykra sprawa. Chyba żyję jeszcze za krótko na tym świecie, dlatego jestem taki naiwny i głupi. Nie będę tej historii opisywał, w każdym razie puenta jest taka, że chciałem oszczędzić i teraz nie mam gwarancji. No i teraz chce mi się płakać.
Oglądając zdjęcia samochodu kolegi, które robiłem w ten weekend, zauważyłem przykrą sprawę. Z daleka zdjęcia wyglądają może i nieźle, ale po przybliżeniu do 100%... To już lepsze wychodzą z tej beznadziejnej, rozklekotanej 50tki, którą mam. Zrobiłem szybką retrospekcję do starszych zdjęć odkąd posiadam ten obiektyw i wydaje mi się, że zaczęło się tak dziać stosunkowo niedawno, w przeciągu ostatnich 2-3 miesięcy.
Tak to wygląda przy powiększeniu 100%, a zdjęcia z mojej Tokiny są jak brzytwa nawet przy 200%...
F 2.8, czas 1/200, ISO 200
https://canon-board.info/imgimported/2012/10/2ylog28-1.jpg
źródło (http://i49.tinypic.com/2ylog28.jpg)
Dzwoniłem do serwisu w Łodzi, Pani powiedziała, że może to być coś z mechanizmem AF i że mam przynieść obiektyw na oględziny. Nie jestem jednak gotów na wykładanie kasy w tej chwili, dlatego wolę zasięgnąć opinii tu na forum. Dlaczego tak się dzieje, co może być przyczyną? Obiektyw raczej mi nie upadł ani nic, soczewki są czyste..
Dziękuję z góry za odpowiedzi.
szczemat
19-10-2012, 14:52
Używałem tego obiektywu i zdjęcia tak nie wyglądały... Wygląda na to jakby ostrzył Tobie za samochodem. Masz więcej zdjęć? Domyślam się, że to ogniskowa 70, a jak wygląda sprawa na szerokim końcu?
Kolekcjoner
19-10-2012, 14:59
Czy chodzi o obiektyw EF 24-70/2.8 L ?? Bo EF-Sa elki jeszcze nie zrobili póki co.
wg. mnie jest poruszone (patrz na tablice rej.) masz inne przykłady ?
Szkło nie ustawia ostrości nawet za samochodem. Na tym zdjęciu nic nie jest ostre. Może rzeczywiście jest poruszone? Na jakim czasie było to robione? Może jednak jakieś lekkie przemieszczenie soczewki spowodowane uderzeniem? Nie pożyczałeś nikomu?
szczemat
19-10-2012, 15:17
Szkło nie ustawia ostrości nawet za samochodem. Na tym zdjęciu nic nie jest ostre. Może rzeczywiście jest poruszone? Na jakim czasie było to robione? Może jednak jakieś lekkie przemieszczenie soczewki spowodowane uderzeniem? Nie pożyczałeś nikomu?
Autor napisał: 1/200
liquidsound
19-10-2012, 15:22
Autor napisał: 1/200Nie poruszyłeś nigdy foty na 1/200? :D
Używałem tego obiektywu i zdjęcia tak nie wyglądały... Wygląda na to jakby ostrzył Tobie za samochodem. Masz więcej zdjęć? Domyślam się, że to ogniskowa 70, a jak wygląda sprawa na szerokim końcu?
Na szerokim końcu wygląda trochę lepiej, ale tylko trochę.
F 2.8, 1/250, ISO 400
https://canon-board.info/imgimported/2012/10/29n8obq-1.jpg
źródło (http://i46.tinypic.com/29n8obq.jpg)
Czy chodzi o obiektyw EF 24-70/2.8 L ?? Bo EF-Sa elki jeszcze nie zrobili póki co.
Fakt, mój błąd, sorry ;)
Szkło nie ustawia ostrości nawet za samochodem. Na tym zdjęciu nic nie jest ostre. Może rzeczywiście jest poruszone? Na jakim czasie było to robione? Może jednak jakieś lekkie przemieszczenie soczewki spowodowane uderzeniem? Nie pożyczałeś nikomu?
Poruszone raczej nie jest, bo robiłem tego kadru kilka sztuk i na każdym jest to samo. Zresztą, przy 1/200 nie jest już tak łatwo poruszyć zdjęcia, a na innych zdjęciach nawet przy 1/1000 jest to samo. Obiektyw mi nie upadł ani nic, przynajmniej nic takiego nie pamiętam. W coś chyba lekko puknąłem ostatnio, ale na tyle lekko, że już nawet nie pamiętam co i jak. A swojego sprzętu nie pożyczam w ogóle, zwłaszcza tak kosztownego.
szczemat
19-10-2012, 15:37
Nie poruszyłeś nigdy foty na 1/200? :D
Moje każde jest poruszone - bez względu na czas ;-)
Wracając do tematu: Napisałeś na początku, że "chciałeś przyoszczędzić" - tzn. że kupiłeś używkę z niepewnego źródła bez gwarancji?
Nie. Kupiłem nówkę. Normalnie aukcja była wystawiona na allegro, że nówka, że gwarancja itd. Jak zadzwoniłem, że jestem zainteresowany, to powiedział, że sprzęt sprowadzany z Niemiec. Z tym że zaczął coś kręcić, że chce ominąć prowizję allegro, że coś tam coś tam i ostatecznie zrobiliśmy tak, że 2000 wysłałem przelewem, a on wysłał szkło za pobraniem na 2400 bodajże. No i nie mam teraz nijak udokumentowanej transakcji, nie mam nawet żadnego kontaktu do faceta, jedynie dane jakiejś kobiety, na której konto robiłem przelew. A karta gwarancyjna jest pusta i zauważyłem to dopiero wczoraj... :roll: Tak to jest, jak się za bardzo napali na coś.
Był ten obiektyw ostry w Twoich rękach czy nie ? Coś jest na rzeczy jak w pierwszym poście.
Obiektyw jest do bani, to widać - teraz trzeba wskazać przyczynę.
pokaż te wcześniejsze fotki, porównamy
Był ostry, przynajmniej tak mi się wydaje. Albo wydawało, bo w porównaniu, do tego sprzętu, który miałem wcześniej, to było niebo a ziemia. Jednak jak teraz tak patrzę na te starsze zdjęcia, to też nie było idealnie, więc nabieram wątpliwości. Wrzucę paczkę kilku starszych zdjęć zaraz dla zainteresowanych, bo takie uploadowanie przybliżeń się mija z celem.
Kwapiszon
19-10-2012, 17:23
To dramat. Oddaj to sprzedawcy.
Oddaj to sprzedawcy.
żeby to było takie proste...
kiedys z obiektywem było lepiej, teraz jest gorzej, troche poużywał, może uderzył, a może nie uderzył, nie ma gwarancji, nie ma zadnego dowodu zakupu-poprostu nic, a Ty mu mówisz oddaj to sprzedawcy? JAK?
Dokładnie tak jak tombas pisze... Raz, że nie mam gwarancji; dwa, że nie mam dowodu zakupu; trzy, że nie mam żadnego kontaktu ze sprzedawcą; cztery, że obiektyw kupiłem w styczniu.
Teraz po dokładniejszym przyjrzeniu się - obiektyw raczej mydlił od dawna, tylko że ostatnio dopiero się to nasiliło. Co ciekawe, na jednych zdjęciach nie mydlił w ogóle, a na innych mniej lub bardziej. Nie wrzuciłem obiecanej paczki, gdyż mam internet bezprzewodowy i jest to na tę chwilę nierealne, paczka waży 260mb, a nie udało mi się uzyskać dostępu do stałego łącza. Jutro porobię screeny powiększeń i pokażę, bo dziś juz nie mam siły.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie chyba wysłanie go na Żytnią na diagnozę, tylko pojawia się szkopuł - może to być wada fabryczna i nie wiadomo, czy cokolwiek z tym dadzą radę zrobić...
szczemat
19-10-2012, 21:26
No ale jak mogłeś kupić obiekty - wart przynajmniej 4500 zł (sam polowałem na niego całkiem niedawno to po 4000 zł używki chodziły) - za 2400? Szkoda, że wcześniej nie pomyślałeś o tym, że obiektyw może być z jakiegoś niepewnego źródła. Sam wolę zapłacić więcej, ale mieć pewność, że otrzymam to, co zamawiałem na normalnych warunkach. Już kilka razy rezygnowałem z zakupu obiektywu, bo sprzedawca był niepewny albo coś kręcił. Za duża kasa wchodzi w grę niestety.
Nie wiem czy ktoś tutaj coś poradzi na Twoją bolączkę. Najprościej będzie wysłać na Żytnią i poprosić o zidentyfikowanie problemu oraz wycenę jego naprawy. Wyślij jeszcze tę paczkę z wcześniejszymi samplami, bo na razie to tylko gdybanie :-)
Nie no, zapłaciłem 4400 za nówkę. Po prostu część przelewem, a część za pobraniem, bo facet marudził, że pobranie może wysłać max 2500zł.
szczemat
19-10-2012, 23:33
Nie no, zapłaciłem 4400 za nówkę. Po prostu część przelewem, a część za pobraniem, bo facet marudził, że pobranie może wysłać max 2500zł.
Ok, bo dla mnie było to niejasno napisane. W takim razie mea culpa.
Udało mi się wrzucić niestety tylko połowę z tego, co chciałem, bo z dostępem do dobrego internetu jest dramat... Oto linki do dwóch paczek.
L1.rar - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/xMRaF/L1.rar)
L2.rar - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/A53KW/L2.rar)
Obiektyw zostanie jutro/w poniedziałek powierzony w zaufane ręce, które dostarczą go na Żytnią najprawdopodobniej w poniedziałek i wszystko będzie jasne.
andrzej3k
20-10-2012, 20:43
Tolek, czy af stuka parę razy gdy po zogniskowaniu przytrzymasz spust wciśnięty do połowy ?
Nie. Wydaje tylko normalny dźwięk silnika podczas ogniskowania. Jak już złapie ostrość to milczy.
Lucky Luck
20-10-2012, 23:06
Nie. Kupiłem nówkę. Normalnie aukcja była wystawiona na allegro, że nówka, że gwarancja itd. Jak zadzwoniłem, że jestem zainteresowany, to powiedział, że sprzęt sprowadzany z Niemiec. Z tym że zaczął coś kręcić, że chce ominąć prowizję allegro, że coś tam coś tam i ostatecznie zrobiliśmy tak, że 2000 wysłałem przelewem, a on wysłał szkło za pobraniem na 2400 bodajże. No i nie mam teraz nijak udokumentowanej transakcji, nie mam nawet żadnego kontaktu do faceta, jedynie dane jakiejś kobiety, na której konto robiłem przelew. A karta gwarancyjna jest pusta i zauważyłem to dopiero wczoraj... :roll: Tak to jest, jak się za bardzo napali na coś.
Tolek chłopie ... kupujesz szkło nowe na gwarancji i po 10 miesiącach orientujesz się, że gwarancja jest pusta ? Czyli,
że gwarancji niet :) !
Po kiego grzyba było kombinować z zakupem poza allegro ?
No niestety, napaliłem się jak szczerbaty na suchary, chciałem przyoszczędzić i po raz kolejny dostałem za swoje. :roll:
Lucky Luck
20-10-2012, 23:25
No niestety, napaliłem się jak szczerbaty na suchary, chciałem przyoszczędzić i po raz kolejny dostałem za swoje. :roll:
Po raz kolejny ? :) Może czas zacząć .... myśleć :)
Raz, że nie mam gwarancji; dwa, że nie mam dowodu zakupu; trzy, że nie mam żadnego kontaktu ze sprzedawcą;
Dokonywałeś przelewu na jego konto, otrzymałeś od niego przesyłkę pobraniową, prowadziłeś z nim korespondencję mailową i nie masz żadnych danych kontaktowych :?: :shock:
Nic by mu to nie dało nawet jakby miał kontakt ze sprzedającym i kupił przez allegro. Używał szkło od stycznia i nagle się czegoś dopatrzył. Przecież mógł przez ten czas zrobić z tym obiektywem wszystko. Każdy sprzedający jeśli jest osobą fizyczną odesłałby Cię z kwitkiem. Idz z tym sprzętem do serwisu na ekspertyze i zobacz co Ci powiedzą bo i tak nie masz innego wyjścia. Lepiej go naprawić niż mieć takiego bubla.
Kwapiszon
21-10-2012, 09:36
W tej sytuacji proponuję ruch za rozsądne pieniądze. Wyślij szkło na Żytnią, diagnostyka nie jest droga. Przynajmniej będzie wiadomo na czym stoisz.
Ten obiektyw jest uszkodzony, a wiecie dlaczego? Bo w takiej cenie to musiał "spaść z TIRa" ;) Next time będziesz ładnie kupował w sklepie i z gwarancją. Tutaj nic się nie da chyba zrobić - cena serwisowania może być bardoz wysoka.
chelmianin77
21-10-2012, 13:13
wg mnie szkiełko jest rozkalibrowane po wcześniejszym rozmontowaniu (np w celu naprawy,czyszczenia itp).
Prosze o ,,cynk'' po powrocie szkiełka z Zytniej.
Powodzenia.
Ten obiektyw jest uszkodzony, a wiecie dlaczego? Bo w takiej cenie to musiał "spaść z TIRa" ;) Next time będziesz ładnie kupował w sklepie i z gwarancją. Tutaj nic się nie da chyba zrobić - cena serwisowania może być bardoz wysoka.
o czym Ty mówisz? w styczniu cena 4,4K za to szkło (nawet nowe) była na normalnym poziomie, czy nie?:smile:
a co masz do "niesklepów":mrgreen: czy naprwde wszycy to banda naciągaczy?:twisted:
Po raz kolejny ? :) Może czas zacząć .... myśleć :)
No właśnie, różne takie sytuacje miały miejsca na początku tego roku i wcześniej. Od tamtej pory uważam i myślę kilka razy zanim coś zrobię. ;)
Dokonywałeś przelewu na jego konto, otrzymałeś od niego przesyłkę pobraniową, prowadziłeś z nim korespondencję mailową i nie masz żadnych danych kontaktowych :?: :shock:
Nie dokonywałem przelewu na jego konto, tylko jakiejś kobiety, nawet nie o tym samym nazwisku. Jak googluję, to nie ma nawet numeru telefonu. Myślisz, że trzymam wszystkie kartony po przesyłkach? Albo chociażby świstki zerwane z paczek? Raczej nikt tego nie robi. A nie mailowałem z nim, tylko wszystko ustalane było telefonicznie.
wg mnie szkiełko jest rozkalibrowane po wcześniejszym rozmontowaniu (np w celu naprawy,czyszczenia itp).
Prosze o ,,cynk'' po powrocie szkiełka z Zytniej.
Powodzenia.
Ale żeby tak nagle się tak radykalnie rozkalibrowało? Owszem, może mydliło trochę juz wcześniej, ale taki radykalny skok jakości pracy szkła?
Nie ważne, na razie można uznać to za koniec tematu. Dzisiaj wieczorem zapakuję obiektyw z opisem usterki i płytką CD i przekażę zaufanej osobie, która to dla mnie dostarczy. Jak już będę wiedział co i jak, to napiszę. ;)
Rowniez obstawiam niedokladne zlozenie, wyglada to na rozjustowanie ukladu soczewek. Lub jesli nie byl rozkrecany a kupiony jako nowy to moze to jakis fabryczny second? Cholera wie czy typ nie zalatwil go gdzies z fabryki z odrzutu? Dziwna sprawa tak w ogole.
Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk
nie wiem, czy było: ostrzyłeś przez LV lub ręcznie?
Ostrzenie przy LV lub bez niego wskazywaloby na problem z ukladem AF w puszce. Przy niewlasciwym torze optycznym (rozjustowaniu soczewek) nie bedzie roznicy.
Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk
Podobne "efekty" uzyskiwałem moim 50 1.4 kiedy spadło na ziemię z 10 cm i tyłem wyskoczył zespół soczewek, który później wcisnąłem do środka. ;-)
Odkopię trochę temat. Zdjęcia z mojej tokiny na pierwszy rzut oka wydawały się super ostre (bliskie kadry), jednak jak przyjrzałem się lepiej i obejrzałem wszystkie, to coś mi tu śmierdzieć zaczęło... Możliwe, że pochopnie zdiagnozowałem. Czy body może powodować takie mydlenie? Jeżeli tak, to dlaczego?
Obiektywy, poza pojedynczymi paprochami, są czyste i niezatłuszczone, czyszczone rotinem. Lustro też poza odrobiną kurzu wygląda na czyste, matryca też jest czysta. Zaraz wrzucę zdjęcia poglądowe.
Af moze nie trafiac z winy bledow ostrzenia ukladu AF w puszce. Przedmuchaj spod komory lustra, czujniki af znaczy sie. Czasami cos tam wlezie i powoduje bledne dzialanie.
Jesli to nie to, byc moze warto byloby zestaw skalibrowac.
Sent from my BlackBerry 9900 using Tapatalk
IMG_1326.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/na4Hr/IMG-1326.JPG)
IMG_1327.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/NT9U3/IMG-1327.JPG)
IMG_1328.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/ksAgD/IMG-1328.JPG)
IMG_1329.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/tJKjv/IMG-1329.JPG)
AF w puszce kalibruje się w serwisie czy samemu? Przedmuchiwałem lustro i matrycę przed zrobieniem tych zdjęć.
przetestuj to szkło na innym (nie swoim) body, może coś się wyjaśni
chyba masz jakichś canoniarzy w okolicy?
IMG_1326.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/na4Hr/IMG-1326.JPG)
IMG_1327.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/NT9U3/IMG-1327.JPG)
IMG_1328.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/ksAgD/IMG-1328.JPG)
IMG_1329.JPG - Speedy Share - upload your files here (http://speedy.sh/tJKjv/IMG-1329.JPG)
AF w puszce kalibruje się w serwisie czy samemu? Przedmuchiwałem lustro i matrycę przed zrobieniem tych zdjęć.
Na tych zdjęciach jest wszystko ok. z tym obiektywem moim zd. Po co usuwasz Exif'y, skoro chcesz pomocy? Podaj przynajmniej parametry ekspozycji poszcz. zdjęć.
Tamto pierwsze zdjęcie z samochodem jest poruszone (pomijając, ze zapodajesz zrzuty ekranowe :shock:).
AF Canona średnio sobie radzi z jasnymi, aberującymi obiektywami (do których np. należy 24-70L, szczególnie na krótkim końcu), o czym można poczytać tu i ówdzie po angielsku. Wychodzi to najczęściej na zdjęciach z większego dystansu. To, że obiektyw ma czerwony pasek i kosztuje kilka tyś. nie znaczy że będzie robił zdjęcia macro z 30m. Nie wiem jakiego body używasz. Ja mam ten obiektyw 2 lata i to jest dobry, ostry zoom reporterski. Nic niepokojącego nie widzę w JPEG'ach zapodanych powyżej. Do mankamentów AF Canona trzeba się przyzwyczaić i nauczyć z tym żyć, albo zmienić system (czy aby na pewno to coś da?), lub ...format. Natomiast do lustrzanek entry-level radziłbym używać obiektywów podobnej klasy co aparat - razem robią ostrzejsze zdjęcia ;).
Na tych zdjęciach jest wszystko ok. z tym obiektywem moim zd. Po co usuwasz Exif'y, skoro chcesz pomocy? Podaj przynajmniej parametry ekspozycji poszcz. zdjęć.
Tamto pierwsze zdjęcie z samochodem jest poruszone (pomijając, ze zapodajesz zrzuty ekranowe :shock:).
AF Canona średnio sobie radzi z jasnymi, aberującymi obiektywami (do których np. należy 24-70L, szczególnie na krótkim końcu), o czym można poczytać tu i ówdzie po angielsku. Wychodzi to najczęściej na zdjęciach z większego dystansu. To, że obiektyw ma czerwony pasek i kosztuje kilka tyś. nie znaczy że będzie robił zdjęcia macro z 30m. Nie wiem jakiego body używasz. Ja mam ten obiektyw 2 lata i to jest dobry, ostry zoom reporterski. Nic niepokojącego nie widzę w JPEG'ach zapodanych powyżej. Do mankamentów AF Canona trzeba się przyzwyczaić i nauczyć z tym żyć, albo zmienić system (czy aby na pewno to coś da?), lub ...format. Natomiast do lustrzanek entry-level radziłbym używać obiektywów podobnej klasy co aparat - razem robią ostrzejsze zdjęcia ;).
Zwłaszcza, że zdjęcia nie są robione tym obiektywem, tylko 50mm 1.8 i Tokiną 11-16 2.8. :lol: Exifów nie usunąłem, zdjęcia wrzuciłem prosto z aparatu, może speedyshare coś kombinowało.
Wszystkie zdjęcia są robione ze statywu, przy ISO 100, f 2.8 i czasie 1/5.
Pierwsze zdjęcie może być poruszone, ale sęk w tym, że te rozmycia, nieostrości, rozmydlenia występują we wszystkich obiektywach i przy każdym czasie, nawet na zdjęciach ze statywu. I w tych zdjęciach nie jest wszystko ok, jak to określiłeś, bo po przybliżeniu widać wyraźnie rozmycia np na literach. Nie wiem też, co mają jasne, aberujące obiekty do samochodu. Który jest ciemny, a zdjęcia robione były z filtrem polaryzacyjnym. Nie oczekuję zdjęć macro, ale oczekuję zdjęć ostrych, a nie wyglądających jak zrobione kitem przy czasie 1/30 przez osobę z parkinsonem. A ostre zdjęcia mój zestaw robił, póki się coś nie zepsuło.
Po raz kolejny zaczynam myśleć, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Choćby dlatego, że odrobinkę niżej, w sygnaturce widać jakie mam body. No i nie wydaje mi się, żeby 60D był lustrzanką "entry-level".
Problem ewidentnie jest z body, dzisiaj zrobię focus charta i może wrzucę wyniki. Jak będę w Jeleniej to body oddaję do fotojokera - na niezgodność towaru z umową. Jak się uda, to zrobią za darmo. Jak nie, to przecież tak czy siak musiałoby pójść na żytnią, więc na jedno wyjdzie.
Zwłaszcza, że zdjęcia nie są robione tym obiektywem, tylko 50mm 1.8 i Tokiną 11-16 2.8. :lol: Exifów nie usunąłem, zdjęcia wrzuciłem prosto z aparatu, może speedyshare coś kombinowało.
Wszystkie zdjęcia są robione ze statywu, przy ISO 100, f 2.8 i czasie 1/5.
Pierwsze zdjęcie może być poruszone, ale sęk w tym, że te rozmycia, nieostrości, rozmydlenia występują we wszystkich obiektywach i przy każdym czasie, nawet na zdjęciach ze statywu. I w tych zdjęciach nie jest wszystko ok, jak to określiłeś, bo po przybliżeniu widać wyraźnie rozmycia np na literach. Nie wiem też, co mają jasne, aberujące obiekty do samochodu. Który jest ciemny, a zdjęcia robione były z filtrem polaryzacyjnym. Nie oczekuję zdjęć macro, ale oczekuję zdjęć ostrych, a nie wyglądających jak zrobione kitem przy czasie 1/30 przez osobę z parkinsonem. A ostre zdjęcia mój zestaw robił, póki się coś nie zepsuło.
Po raz kolejny zaczynam myśleć, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Choćby dlatego, że odrobinkę niżej, w sygnaturce widać jakie mam body. No i nie wydaje mi się, żeby 60D był lustrzanką "entry-level".
Problem ewidentnie jest z body, dzisiaj zrobię focus charta i może wrzucę wyniki. Jak będę w Jeleniej to body oddaję do fotojokera - na niezgodność towaru z umową. Jak się uda, to zrobią za darmo. Jak nie, to przecież tak czy siak musiałoby pójść na żytnią, więc na jedno wyjdzie.
Nigdzie nie napisałem o "jasnych, aberujących obiektach" - to a'propos czytania ze zrozumieniem.
Zdjęć mających pokazać ostrośc/rozdzielczość obiektywu z zasady nie robi się na czasie naśw. 1/5, ale znacznie krótszym.
Twoje JPEG'i są zrobione pod pewnym kątem do płaszczyzny grzbietów książek. Widać na nich wyraźnie punkt ostrości, gdzie litery są ostre, a w miarę oddalania od tego punktu (być może z powodu zmiany odległości od obiektywu) następuje spadek ostrości, wyglądający jak spowodowany małą głębią ostrości (f:2.8). Jeśli chodzi o obiektyw wymieniony w tytule wątku, to jedyne zamieszczone zdjęcie jest/wygląda jak poruszone.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.