PDA

Zobacz pełną wersję : Testy DXOmark i Sony RX 100



lux
15-10-2012, 21:55
Cześć,
jeśli chodzi o sam sensor to jak interpretować testy z DXO?
np. Canony są raczej daleko za soniaczami itp.
Interesuje mnie Sony RX100, jego sensor wypada tak jak 7D i lepiej niż 600 D DxOMark - Compare cameras side by side (http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Compare-Camera-Sensors/Compare-cameras-side-by-side/(appareil1)/812%7C0/(brand)/Sony/(appareil2)/692%7C0/(brand2)/Canon/(appareil3)/619%7C0/(brand3)/Canon)

Czy rzeczywiście dynamika i szum będzie porównywalny w tych aparatach?

luc_october
15-10-2012, 23:37
W rzeczywistości myślę że nawet starsze puszki Canona wypadną lepiej od RX100.
Nie sugeruj sie DXO, bo będziesz w zimie w trampkach chodzić :D

jotes25
16-10-2012, 08:33
Cóż, na forum canona niechętnie przyznajemy, że nasz ulubiony producent został dość daleko w tyle za Sony jeśli chodzi o technologię matryc. Na DXO popatrz raczej na wykresy niż na punkty. Różnica rzeczywiście będzie na korzyść korpusów Canona, ale jest ona zaskakująco mała w porównaniu do różnicy w rozmiarze matryc. W praktyce (jeśli zaakceptujesz jakiś poziom odszumiania w Sony) okaże się, że różnica będzie pomijalna (obejrzyj przykładowe zdjęcia np. na dpreview)...

hellbike
16-10-2012, 09:25
dxomark to chyba jedyne wiarygodne zrodlo informacji na nt. jakosci sensora, z tym, ze trzeba umiec z niego korzystac. Wiekszosc nie umie i pisze rzeczy takie jak LUC. Canony maja iso o 1ev lepsze, a ten sony jest lepszy o 1ev pod wzgledem dynamic range. Overall score nie ma sie co sugerowac.

Kwapiszon
16-10-2012, 09:26
Odszumiając, wyostrzając możesz dowolnie wyginać te wykresy. Jak wiadomo, pieniądze od Sponsora mogą powyginać wszystko.

gavin
16-10-2012, 09:28
Nie ma się co oszukiwać, crop Canona od lat drepce w miejscu.

Kwapiszon
16-10-2012, 09:30
Canony maja iso o 1ev lepsze, a ten sony jest lepszy o 1ev pod wzgledem dynamic range.

No i jak ja mam rozumieć to co napisałeś ? Coś co mniej szumi nie może mieć gorszej dynamiki. Zawarłes tu absurd zupełny.

Piotr_0602
16-10-2012, 09:31
(...)
Interesuje mnie Sony RX100, jego sensor wypada tak jak 7D i lepiej niż 600 D [/url]

Czy rzeczywiście dynamika i szum będzie porównywalny w tych aparatach?

To testy matryc. Zdjęcia niekoniecznie będą lepsze, bo to jeszcze kwestia kombinacji matryca+obiektyw.
No i kwestia dostępu do płytkiej GO. Kompakt Sony ma mniejszą powierzchnię matrycy, więc trudniej o płytką Go przy tej samej przesłonie. Ma co prawda f/1.8 na szerokim kącie, ale na długim do portretu już jest ciemno (zdaje się f/4.9). Plastykę lepszą dostaniemy z APS + jasna optyka niż z kompaktu Sony.

Ale rzeczywiście Canon ostatnio stoi z technologią matryc, a Sony idzie do przodu. Stąd też ostatnie lepsze wyniki Nikonów w porównaniu do Canonów, bo bierze on matrycę od Sony.

Na sonowskie matryce przeszedł też ostatnio Olympus.
Dopóki używał matryc Panasonica, micro43 było z tyłu w wynikach matryc w porównaniu do APS.
Od czasu wypusczenia modelu OM-D z matrycą Sony, Olympus przegonił np. APS Canona:

DxOMark - Compare cameras side by side (http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Compare-Camera-Sensors/Compare-cameras-side-by-side/(appareil1)/812%7C0/(brand)/Sony/(appareil2)/793%7C0/(brand2)/Olympus/(appareil3)/619%7C0/(brand3)/Canon)

A do micro43 można przypiąć rewelacyjną optykę (wystarczy przejrzeć testy obiektywów micro43 na Optyczne.pl).

Jaki skok jakościowy matryc jest pomiędzy starymi matrycami Panasoniców a obecnymi matrycami Sony w micro43 widać na tym porównaniu:

DxOMark - Compare cameras side by side (http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Compare-Camera-Sensors/Compare-cameras-side-by-side/(appareil1)/793%7C0/(brand)/Olympus/(appareil2)/724%7C0/(brand2)/Olympus/(appareil3)/176%7C0/(brand3)/Canon)

Wystarczyła wymiana matrycy aby osiągnąć skok z 51 na 71 punktów, czyli poziom pełnoklatkowej matrycy 5DmkI.
A do micro43 można przypiąć jasną optykę, co przy matrycy niedużo mniejszej od APS-C (matryca RX100 jest już wyraźnie mniejsza) daje dostęp do płytkiej GO i plastyki porównywalnej do tej z APS.

Canon zostaje z matrycami z tyłu wyścigu, jakość ich jest porównywalna do matryc Samsunga:

DxOMark - Compare cameras side by side (http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Compare-Camera-Sensors/Compare-cameras-side-by-side/(appareil1)/813%7C0/(brand)/Canon/(appareil2)/793%7C0/(brand2)/Olympus/(appareil3)/662%7C0/(brand3)/Samsung)

(przynajmniej wg testów DxOMark)


W praktyce, myślę jednak, że wyraźnie większa matryca APS Canona i dobra optyka da lepszy obrazek niż RX100, bo szumy i DR to nie wszystko (tym bardziej że odszumianie zakłamuje trochę wyniki testów). Tyle że RX100 jest dużo mniejsze i częściej łatwiej zabrać ze sobą (więc częściej robimy nim zdjęcia niż dużo większą lustrzanką).
Ja poszedłem tu na kompromis i nabyłem nowe micro43 z matrycą Sony. Nieco to większe od RX100, ale wyraźnie mniejsze od każdego lustra. Dużo większa matryca od RX100 daje dostęp do płytkiej GO (choć FF to nie jest), a wymienna optyka daje ciekawsze możliwości.

Choć RX100 nadal rozważam jako opcję aparatu do kieszeni. Choć konkuruje z nią opcja drugiego małego body micro43 (np. EPM2) z matrycą Sony i obiektyw naleśnik. Jeszcze inna ultramobilna opcja to smartfon z matrycą typu ta w Nokii 808 Pure View (rozmiary praktycznie prawie takie jak w RX100, choć nie takie osiągi jak w RX100).

luc_october
16-10-2012, 11:20
Wyniki z DXO to śmiech na sali. Gdzie kompakt (tej samej firmy żeby nie było) z matrycą 1/1.7 ma zakres tonalny taki sam jak lustro z APS-C? Według ich komputera może, ale że nasze oczy ujrzą sraczkę zamiast zakresu tonalnego. Ich testy to surowy wydruk z komputera i nie należy ich traktować tak, że jak ma jeden punkt więcej to jest lepsze. W rzeczywistości może być zupełnie na odwrót.

Jest lepsza stronka z testami matryc od DXO

DSN labs gdzie testy wyglądają zupełnie inaczej. Mają zaawansowany, opatentowany algorytm testowania ZPNO który bije ten z DXO całkowicie.
Wyniki testów zupełnie odmienne, gdzie mniejsze matryce nie mają lepszych wyników od większych matryc.

Kolekcjoner
16-10-2012, 11:34
Ja myślę że jak na DXO pokazali że tak jest to jednak należy to brać od uwagę. Ja bym szybko kupił Sony i dał sobie spokój z przestarzałymi Canonami :D.

luc_october
16-10-2012, 11:42
Zapomniałem dodać:

DSN - Dałeś Się Nabrać
ZPNO - Zacznij Patrzyć Na Oczy

to tak gdyby ktoś szukał :D

Piotr_0602
16-10-2012, 12:02
Wyniki z DXO to śmiech na sali. Gdzie kompakt (tej samej firmy żeby nie było) z matrycą 1/1.7 ma zakres tonalny taki sam jak lustro z APS-C?

Sęk w tym że te Sony nie ma matrycy 1/1.7'' a znacznie większą:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://4.static.img-dpreview.com/previews/Sony-DSC-RX100/images/Sensor-Sizes.png?v=1732)

Oczywiście nie tak dużą jak micro43 czy APS-C, ale dużo większą od 1/1.7''

Pewnie że testy DxOMark nie są świętością, ale mogą być jakimś punktem odniesienia.



PS.
Swoją drogą, podobnej wielkości sensor co RX100 ma też smartfon Nokia 808 Pure View.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://1.static.img-dpreview.com/files/articles/8083837371/NokiaSensor.jpeg?v=1732)

--- Kolejny post ---

I jeszcze uwaga - na obrazku jest porównanie do APS-C standard, czyli było nie było matryc z cropem x1,5 a nie x1,6 jak u Canona. Różnica między rozmiarem matrycy RX100 a APS-C Canona będzie nieco mniejsza niż na obrazku.


https://canon-board.info/imgimported/2012/10/wymiarymatrycaparatowcyfrowych-1.png
źródło (http://fotoinformator.pl/foto/2011/05/wymiarymatrycaparatowcyfrowych.png)

luc_october
16-10-2012, 12:32
To nadal jest ok. 3x większa matryca. Nie ma szans żeby osiągnąć ten sam obrazek i nie mówię tu o głębi ostrości tylko ogólnej jakości obrazka.

strideer
16-10-2012, 12:42
To nadal jest ok. 3x większa matryca. Nie ma szans żeby osiągnąć ten sam obrazek i nie mówię tu o głębi ostrości tylko ogólnej jakości obrazka.

Założę się, że bracia Wright też wielokrotnie słyszeli, że to coś przecież nie poleci :-)
Nie chcę wyjść na fanboja, ale RX100 ma naprawdę fajny obrazek - w sensie prosto z puszki, w porównaniu do obrazka prosto z puszki z mojego 5D. Tyle, że RAW-y z lustrzanki są dalece bardziej "edytowalne", natomiast w przypadku RX100 nie jestem już tak bardzo zadowolony z kolorystyki, etc. Niemniej jednego nie sposób RX100 odmówić - jak na swoje rozmiary i przeznaczenie jest urządzeniem o ponadprzeciętnej jakości obrazu. Co można niby powiedzieć o tym co robią nowe większe puszki Canona, ale z jakimś takim mniejszym przekonaniem w głosie.

Piotr_0602
16-10-2012, 12:54
To nadal jest ok. 3x większa matryca. Nie ma szans żeby osiągnąć ten sam obrazek i nie mówię tu o głębi ostrości tylko ogólnej jakości obrazka.

Ale widocznie w tym przypadku jest duża róznica technologiczna.

Podobnie różnica jest pomiędzy micro43 a FF, i co prawda micro43 ma niższe oceny niż najnowsze FF (szczególnie w wykonaniu Sony), ale poziom FF sprzed kilku lat (czyli 5DmkI) dogoniło.

Podobnie lepsza technologicznie matryca rozmiarów 1 cala może dogonić osiągami przestarzałą technologicznie matrycę APS. Oczywiście najlepsze APS biją spokojnie matrycę 1'', ale widać Canon takimi nie dysponuje.

Patrząc na to inaczej. Jeśli komuś wystarczał obrazek z takiego np. 50D, to powinien go zadowolić obrazek z najnowszego RX100. Przynajmniej jeśli chodzi o kombinację którą ocenia DxOMark (ISO, DR, rozdzielczość, kolory). Oczywiście tak płytka GO jak z APS jest z 1-calowej matrycy nie do osiągnięcia, pod warunkiem że do APS przyponiemy coś lepszego niż kitowy f/3.5-5/6.
Podobnie jeśli kogoś satysfakcjonował obrazek z 5DmkI dziś może mieć to samo ze znacznie mniejszego micro43 (z najnowszymi matrycami Sony). Oczywiśćie oprócz tak płytkiej GO (choć porównywalnej do tego co możemy dostać z APS - różnica 2/3EV).

Jak widać, smartfony zmuszają kompakty do używania większych matryc. Kompakty z matrycą 1/2.5'' nie dają nic więcej niż bardziej uniwersalny smartfon. A niektóre smartfony zapuszczają się w rejony matryc 1/1.7'' (choćby Nokia N8) czy nawet okolice 1-cala (Nokia 808). Kompakty uciekają smartfonom i podgryzają aparaty ze starszymi matrycami micro43 (z technologicznie słabszymi matrycami Pansonica) czy APS (ze słabszymi technologicznie matrycami Canona). Oczywiście większe matryce na tym samym poziomie technologicznym (micro43 z matrycami Sony czy APS z matrycami Sony albo Fuji) ma lepsze wyniki w testach.

Skok jakości technologicznie widać szczególnie, gdy porównamy matryce o tych samych rozmiarach, np. EP3 z matrycą Pansonica i OM-D z matrycą Sony.

lux
16-10-2012, 16:15
hmm, krytycy dxo nie przedstawiają argumentów i nie pokazują jak czytać te testy. RX 100 dogonił puszki klasy 7d na iso 100-200. Na wyższych iso przegrywa tylko i 1 EV, co uważam za deklasację matryc aps-c. Jak się nie mylę to technikę testu z dxo przejęło fotpolis i dpreview, więc nie ma co szukać dziury tylko pogodzić się z faktem, że canon odstaje.
Niedługo dxo pokaże podstronę z testami komórek i tak naprawdę będzie się liczyć w świcie kompaktów RX100 i Nokia 808. Jak do Nokii dodadzą tryby PASM to będzie sprzęt idealny.

Piotr_0602
16-10-2012, 18:30
Jak do Nokii dodadzą tryby PASM to będzie sprzęt idealny.

Nokia musi zrobić wersje 808 z systemem Windows Phone, wtedy może mieć przebój. Symbian ma swoje zalety ale też wadę systemu skazanego na śmierć. WP7 (a zaraz 8) całkiem fajnie się obsługuje. No i PASM koniecznie.

epicure
16-10-2012, 19:04
Coś co mniej szumi nie może mieć gorszej dynamiki.

Oczywiście, że może. Coś, co nie szumi, może zacząć potwornie szumieć już po lekkim podciągnięciu cieni. Przykładów daleko szukać nie trzeba. Z drugiej strony coś, co szumi, po podciągnięciu cieni może mieć stosunkowo mały przyrost.

jotes25
16-10-2012, 19:24
Tak jak już pisałem, powtórzę:

1. Nie patrzeć na punkty DXO, tylko na wyniki konkretnych "pomiarów". Inaczej można dojść do bzdurnych wniosków typu Canon 5d = Olympus OM-D (w tym przypadku proszę zacząć oglądanie od wykresu ISO Sensitivity...)

2. Same pomiary to też nie jest żadna naukowa metodologia, tylko zastosowanie DXO Analyzer to zdjęć zrobionych w niewiadomych warunkach w niewiadomy sposób. Do czego to prowadzi można zobaczyć na przykładach wykresów uzyskanych przez DXOMark i techradar dla 650d. Puszka teoretycznie ta sama, "metoda" ta sama, a wyniki inne...

3. Punktu 3. na razie nie będzie ;)

Piotr_0602
17-10-2012, 08:40
Tak jak już pisałem, powtórzę:

1. Nie patrzeć na punkty DXO (...)

Czyli co, jak test pokazują coś co nam nie odpowiada, to tym gorzej dla testów? Chyba jednak postęp technologiczny jest... Trzeba do nich podchodzić z rezerwą, ale są jakimś punktem odniesienia.
Na czym mamy się opierać porównując aparaty? Własnych testów z dziesiątkami modeli nie będziemy przecież robić.

Kompakty uciekają smartfonom w większe rozmiary matryc. 1-calowe matryce mają uratować ten rodzaj aparatów. Wywiad na ten temat na preview:

1" sensors could save the compact camera says Aptina's Sandor Barna: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/news/2012/10/16/Sandor-Barna-explains-how-1-inch-sensors-will-save-the-compact-camera)

lux
17-10-2012, 12:51
Inaczej można dojść do bzdurnych wniosków typu Canon 5d = Olympus OM-D (w tym przypadku proszę zacząć oglądanie od wykresu ISO Sensitivity...)

jakich bzdurnych, akurat na wykresach ładnie widać, że Olek odstaje w niektórych parametrach tylko o 1 ev. Wiec można powiedzieć, że jak najbardziej obrazek jest "prawie" na poziomie 5d.

Piotr_0602
17-10-2012, 13:35
Inaczej można dojść do bzdurnych wniosków typu Canon 5d = Olympus OM-D (w tym przypadku proszę zacząć oglądanie od wykresu ISO Sensitivity...)



Dlaczego bzdurnych?
Ja bym to chyba czytał tak:

Widać w teście że OM-D ma nieco gorsze ISO (0,6EV?), a nieco lepszą dynamikę (1,2EV) niż 5DmkI, głębia kolorystyczna podobna, i wg oceny DxOMark oba dostają 71 punktów, więc wg testu obrazek dają podobny.

Użytkownik sam setek testów nie przeprowadzi, ale może sugerując się testem może wybrać używanego 5DmkI lub nowego OM-D i spodziewać się podobnych rezultatów na zdjęciach. Oczywiście zostaje kwestia użytej optyki - podpinając do 5DMkI coś jaśniejszego niż f/2.8 wchodzimy w rejony nieosiągalnej dla OM-D "płytkości GO". Pytanie czy tak płytko (FF plus f/2.8) nie wystarczy do większości zastosowań.
Jak chcemy płyciej to w m43 zostają manualne Voigtlandery f/0.95.
Oprócz GO, możliwości matryce mają (wg testu) podobne.
Za to obiektywy micro43 wypadają w testach lepiej niż obiektywy pod FF.

Na plus OM-D, porównując do do 5DmkI (oprócz oczywistej olbrzymiej różnicy w gabarytach i wadze), wypada wbudowana stabilizacja (te kilka EV w wielu sytuacjach nadrobi nieco gorsze ISO), filmy, ruchomy dodytkowy OLED większej rozdzielczośći, i ogólna nowoczesność.

Oczywiście nowe FF już wypada lepiej w testach niż OM-D, ale poziom 5DmkI dogoniony.


Podobnie bym podchodził do porównania RX100 z APS-ami Canona.

jotes25
18-10-2012, 09:13
Dlaczego bzdurnych?
Ja bym to chyba czytał tak:

Widać w teście że OM-D ma nieco gorsze ISO (0,6EV?),

Czy piszesz tutaj o wykresie ISO Sensitivity czy SNR? Podejrzewam, że jednak o tym drugim, a właśnie od ISO Sensitivity trzeba zacząć...

Łopal
22-10-2012, 20:19
Wolałbym osobiście polegać na ocenie organoleptycznej, niż wykresach...
Excel, jak również wykresy- jak każdy pracownik korpo wie- są dość względne. Łatwo o dowolną interpretację.
Są ludzie zachwyceni rx100 i ja ich rozumiem, czy potrzeba czytać dxo...?

Piotr_0602
25-10-2012, 14:10
Thom Hogan - chwalący od lat Nikona, przechodzi z cropowych Nikonów na micro43:

Thom Hogan's Nikon Camera, DSLR, Lens, Flash, and Book site (http://bythom.com/)


"So if I go m4/3 (or NEX, NX, or XF), what do I lose? Lots of weight and size, even over DX. I lose good continuous autofocus, which has some impact on wildlife and sports, maybe on event photography (not really true with my style of event photography). I lose some macro flexibility, at least at the moment. I might lose almost a stop of high ISO capability with m4/3 (none with NEX, NX, or XF).

What do I gain? With m4/3 (and increasingly with NEX) a lot of interesting, small, highly competent lenses, for one. Many exactly what I want (still no tilt/shift, though ;~). A kit that I can easily carry on the longest hikes in the toughest terrain that I can contemplate. Strangely, more precise focus, obtained more easily (though not always as fast as my DSLRs). Real-time histograms, in the viewfinder, plus lots of other small things. "

(...)

"The FX kit clearly delivers a lot, but at a big price, and at a very large size and weight. The question is whether going all the way down to the m4/3 kit loses me much over the DX option. As I write this today: no. If anything, the DX lens choices hamper me. While the D7000 body delivers perhaps a stop difference in image quality (DxOmark says more like two-thirds of a stop), my lens choices sometimes grab that back. On DX the best I can shoot at 24mm equivalent is f/2.8 (and with the Tokina 11-16mm); on m4/3 at f/2, for example."


Wydaje się że cropowe lustrzanki nie mają już sensu.
Thomas wybiera micro4/3 plus ewentualnie drogi FF.
Biorąc pod uwagę to co daje kompakt RX100 z 1-calową matrycą w prównaniu do APS-C Canona - tym bardziej nie ma sensu dźwigać.

Kolekcjoner
25-10-2012, 15:18
Tyle że Pan Hogan to żadna wyrocznia 8-).

strideer
25-10-2012, 15:41
Tyle że Pan Hogan to żadna wyrocznia 8-).

Nie, ale nie jest on jedyną osobą, która przeczuwa, że czas lustrzanek jako aparatów dla wszystkich, dających najlepszą możliwą jakość, się kończy. Według mnie, o czym również mówi Hogan, cyfrowe lustrzanki za parę lat pozostaną w rękach profesjonalistów: przede wszystkim fotoreporterów, dla których istotny jest sprawny autofokus i duża szybkostrzelność, oraz fotografów studyjnych, dla których ważny będzie duży rozmiar nośnika światłoczułego i duża rozdzielczość obrazu. Entuzjaści, amatorzy, pewnie spora grupa półprofesjonalistów (nie w sensie umiejętności i doświadczenia tylko okazyjnego fotografowania zarobkowego) będzie raczej korzystać z aparatów mniejszych i nie koniecznie wyposażonych w lustro.

Jacek_Z
25-10-2012, 16:58
Nie, ale nie jest on jedyną osobą, która przeczuwa, że czas lustrzanek jako aparatów dla wszystkich, dających najlepszą możliwą jakość, się kończy. No to jest nas kilku (którzy tak myslimy) :wink:

Kolekcjoner
25-10-2012, 17:21
Nie, ale nie jest on jedyną osobą, która przeczuwa, że czas lustrzanek jako aparatów dla wszystkich, dających najlepszą możliwą jakość, się kończy. Według mnie, o czym również mówi Hogan, cyfrowe lustrzanki za parę lat pozostaną w rękach profesjonalistów: przede wszystkim fotoreporterów, dla których istotny jest sprawny autofokus i duża szybkostrzelność, oraz fotografów studyjnych, dla których ważny będzie duży rozmiar nośnika światłoczułego i duża rozdzielczość obrazu. Entuzjaści, amatorzy, pewnie spora grupa półprofesjonalistów (nie w sensie umiejętności i doświadczenia tylko okazyjnego fotografowania zarobkowego) będzie raczej korzystać z aparatów mniejszych i nie koniecznie wyposażonych w lustro.

Wiesz to o czym piszesz to tzw. oczywista oczywistość i na prawdę nie trzeba się powoływać na nikogo żeby samemu to stwierdzić.
Było i jest wiadomo od dawna że pozbycie się mechaniki z aparatów jest dla producentów okazją z której skorzystają. Kwestia tylko czasu żeby wmówić ludziom że to dla nich lepsze 8-).
A przedstawianie jako nowiny zdania jakiegoś tam gościa który obwieścił światu prawdę o której już dawno wszyscy wiedzą, świata nie zmieni bo to nie jego zdanie jest tu istotne.

strideer
25-10-2012, 18:07
Wiesz to o czym piszesz to tzw. oczywista oczywistość i na prawdę nie trzeba się powoływać na nikogo żeby samemu to stwierdzić.
Było i jest wiadomo od dawna że pozbycie się mechaniki z aparatów jest dla producentów okazją z której skorzystają. Kwestia tylko czasu żeby wmówić ludziom że to dla nich lepsze 8-).
A przedstawianie jako nowiny zdania jakiegoś tam gościa który obwieścił światu prawdę o której już dawno wszyscy wiedzą, świata nie zmieni bo to nie jego zdanie jest tu istotne.

Ale dlaczego nowiny, dlaczego prawdy objawionej, dlaczego wmawiać? Jeśli spojrzeć historycznie, to pierwsze aparaty nie miały lustra, a obraz kadrowało się na ekraniku w tylnej części aparatu, zwanym wówczas matówką. Aparaty były wielkie, ciężkie, wymagały statywu i nieprzepuszczalnej dla światła płachty do nastawienia ostrości. W kolejnym kroku nastąpiła miniaturyzacja, filmy w rolach, aparaty średnioformatowe, następnie filmy w kasetkach i aparaty małoobrazkowe, bardziej przystępne, tańsze, mniejsze. Wprowadzenie lustra było takim technicznym kompromisem, dzięki któremu aparat można było trzymać w ręku, kadrować obraz który faktycznie zostanie rzucony na film (nie obarczony błędem paralaksy), a do ostrzenia nie trzeba było nosić ze sobą koca. Teraz ewolucja wykonuje kolejny krok i powoli wypiera lustra, które znowu przestają być potrzebne - bo na wyświetlaczu LCD z tyłu lub w celowniku jest obraz prosto z matrycy. W pewnym sensie jest to powrót do korzeni, przy czym zamiast szklanej matówki formatu 4x5 czy 8x10 mamy dwie matryce - jedną światłoczułą, drugą ciekłokrystaliczną. To co napisał Hogan, czy to o czym wspomina od czasu do czasu Johnston (lub inne osoby piszące na jego blogu), to prosta obserwacja, że technika fotograficzna dokonuje właśnie kolejnej istotnej przemiany, a nie kazanie dla ludzi, że mają koniecznie iść w stronę bezlusterkowców :-)

Kolekcjoner
25-10-2012, 21:33
To co napisał Hogan, czy to o czym wspomina od czasu do czasu Johnston (lub inne osoby piszące na jego blogu), to prosta obserwacja, że technika fotograficzna dokonuje właśnie kolejnej istotnej przemiany, a nie kazanie dla ludzi, że mają koniecznie iść w stronę bezlusterkowców :-)
Istotna przemiana - nie wiem co znaczy istotna ale dla mnie było oczywiste od początku pojawienia się cyfry w fotografii że prędzej czy później wywalą mechanikę z aparatów - to jest naturalna i nieunikniona ewolucja tego typu sprzętu. No ale fakt ja to nie jakiś profesór czy inny łucony i może to dopiero taki ktoś musi napisać żeby reszta uwierzyła ;).

Jacek_Z
26-10-2012, 00:00
Było i jest wiadomo od dawna że pozbycie się mechaniki z aparatów jest dla producentów okazją z której skorzystają. Kwestia tylko czasu żeby wmówić ludziom że to dla nich lepsze 8-)Ale to jest lepsze, a u ciebie to brzmi jakoś pejoratywnie. Dzieki pozbyciu sie mechaniki spadnie awaryjność, wzrośnie zdecydowanie ilość fps itd. To ma sporo zalet.

Kolekcjoner
26-10-2012, 00:29
Pragmatycznie nie pejoratywnie 8-). Po prostu producenci nawet jak coś nie jest jeszcze dopracowane będą to wpychać, bo jest tańsze w produkcji - co do tego nie mam złudzeń.
A co do lepszości hmm... zdania wciąż podzielone :smile:.

Piotr_0602
26-10-2012, 09:44
(...) Dzieki pozbyciu sie mechaniki spadnie awaryjność, wzrośnie zdecydowanie ilość fps itd. To ma sporo zalet.

Nie tylko.

Nie ma drgań kłapiącego lustra i nie potrzeba opcji wstępnego podnoszenia lustra.

Pozbycie się mechaniki lustra i (w przyszłości - trwają prace nad electronic shutter) mechanicznej migawki umożliwi bardzo dużą ilość klatek na sekundę (jeśli procesor wyrobi). Będzie z tego można np. zrobić HDRy "w locie" gdy aparat zrobi np. fotki z czasami 1/4000, 1/2000, 1/1000, 1/500, 1/250 i połączy je w jedną całość by podnieść DR.

Nie ma problemów front focus / back focus.

Wizjer elektroniczny może być duży przy małych gabarytach i umiejscowiony gdziekolwiek na body. Obraz z niego można wyświetlać np. na ekranie smartfona (przez Wi-Fi) i ustawiać ostrość po kontraście.

Na wizjerze elektronicznym można wyświetlić dowolne informacje, wykresy, focus-peaking, prześwietlone i niedoświetlone obszary, widać od razu efekty korekcji EV czy zmiany balansu bieli, wpływ ustawionych filtrów artystycznych - wszystko przed zrobieniem zdjęcia.

Na kontraście ostrość można ustawiać w dowolnym miejscu, bez ograniczenia sztywnymi punktami AF. Wszystkie dodatkowe funkcje typu wykrywanie twarzy, rozpoznawanie konkretnej twarzy, czy ostrość na oko (lewe, prawe, oba) też nie są przywiązane do sztywno zdefiniowanych puntków.

A przede wszystkim mniejsze jest samo body i mniejsza jest optyka.




PS.

Więcej ludzi wymienia lustro na bezlusterkowca.
Np. tu forumowicz wymienia 5DmkII na bezlusterkowca (i sobie to chwali):

Said Good Bye to my Canon 5D MK II today.: Micro Four Thirds Talk Forum: Digital Photography Review (http://forums.dpreview.com/forums/thread/3289732)

jotes25
26-10-2012, 09:48
Nie tylko.

Pozbycie się mechaniki lustra i (w przyszłości - trwają prace nad electronic shutter) mechanicznej migawki umożliwi bardzo dużą ilość klatek na sekundę (jeśli procesor wyrobi). Będzie z tego można np. zrobić HDRy "w locie" gdy aparat zrobi np. fotki z czasami 1/4000, 1/2000, 1/1000, 1/500, 1/250 i połączy je w jedną całość by podnieść DR.



Co ma nie wyrobić. W tej chwili już Nikon V2 bez problemu strzela 60 klatek na sekundę z ponad 14MPix matrycy. Oczywiście właśnie dzięki elektronicznej migawce.

janmar
26-10-2012, 10:24
Nie tylko.

Nie ma drgań kłapiącego lustra i nie potrzeba opcji wstępnego podnoszenia lustra.

Pozbycie się mechaniki lustra i (w przyszłości - trwają prace nad electronic shutter) mechanicznej migawki umożliwi bardzo dużą ilość klatek na sekundę (jeśli procesor wyrobi). Będzie z tego można np. zrobić HDRy "w locie" gdy aparat zrobi np. fotki z czasami 1/4000, 1/2000, 1/1000, 1/500, 1/250 i połączy je w jedną całość by podnieść DR.

Nie ma problemów front focus / back focus.

Wizjer elektroniczny może być duży przy małych gabarytach i umiejscowiony gdziekolwiek na body. Obraz z niego można wyświetlać np. na ekranie smartfona (przez Wi-Fi) i ustawiać ostrość po kontraście.

Na wizjerze elektronicznym można wyświetlić dowolne informacje, wykresy, focus-peaking, prześwietlone i niedoświetlone obszary, widać od razu efekty korekcji EV czy zmiany balansu bieli, wpływ ustawionych filtrów artystycznych - wszystko przed zrobieniem zdjęcia.

Na kontraście ostrość można ustawiać w dowolnym miejscu, bez ograniczenia sztywnymi punktami AF. Wszystkie dodatkowe funkcje typu wykrywanie twarzy, rozpoznawanie konkretnej twarzy, czy ostrość na oko (lewe, prawe, oba) też nie są przywiązane do sztywno zdefiniowanych puntków.

A przede wszystkim mniejsze jest samo body i mniejsza jest optyka.




PS.

Więcej ludzi wymienia lustro na bezlusterkowca.
Np. tu forumowicz wymienia 5DmkII na bezlusterkowca (i sobie to chwali):

Said Good Bye to my Canon 5D MK II today.: Micro Four Thirds Talk Forum: Digital Photography Review (http://forums.dpreview.com/forums/thread/3289732)



Dodałbym że niedługo nie trzeba się będzie ubierać i wychodzić z domu.Po przebudzeniu ,nie wstając z łóżka ,jednym przyciskiem pstrykniemy obrazek z hologramu tkwiącego przed łóżkiem z widokiem ulicy.Z szybkoścą milion/x fps.Czyli streetphoto .
I nie bedzie cięzko...:lol:

5d II cięzki...:shock:[Czasy stalowych kobiet i papierowych mężczyzn nadchodza brrr....]Nie będzie żal umierać:mrgreen:.



Bezlusterkowiec leży pod siedzeniem samochodu.Ds w torbie na siedzeniu.Bo przeciez potrzebne[ jest i będzie] jedno i drugie.
Zawsze będą większe i lepsze systemowe aparaty jednocześnie z mniejszymi i mniej potrafiącymi kieszonkowymi.
To kwestia indywidualnych potrzeb.
IMHO nie co od czego lepsze ,tylko co jest najlepsze w swojej klasie i co komu potrzebne.

michalab
26-10-2012, 10:39
Bo przeciez potrzebne[ jest i będzie] jedno i drugie.
Zawsze będą większe i lepsze systemowe aparaty jednocześnie z mniejszymi i mniej potrafiącymi kieszonkowymi.
To kwestia indywidualnych potrzeb.
IMHO nie co od czego lepsze ,tylko co jest najlepsze w swojej klasie.
Podejrzewam, że w 1914 jak Leica wypuściła mały obrazek, ówcześni ślubni to samo mówili o aparatach wielkoformatowych - czyli wtedy "FF". Kwestia czasu ...

--- Kolejny post ---

A w technologii czas płynie coraz szybciej

Bahrd
26-10-2012, 16:11
W tej chwili już Nikon V2 bez problemu strzela 60 klatek na sekundę z ponad 14MPix matrycy.
A ja dziwię się, że nie wzięli do V2 tej wersji sensora: http://s3.amazonaws.com/movies.dpreview.com/news/aptina/AR1011HS_flyer.pdf

jotes25
26-10-2012, 16:18
A ja dziwię się, że nie wzięli do V2 tej wersji sensora: http://s3.amazonaws.com/movies.dpreview.com/news/aptina/AR1011HS_flyer.pdf

Na razie nic nie wiemy o sensorze z V2, więc nie dziwmy się na zapas ;)

Piotr_0602
22-11-2012, 14:25
Test na Optyczne.pl:

Test Sony DSC-RX100 - Podsumowanie - Test aparatu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl//193.7-Test_aparatu-Sony_DSC-RX100_Podsumowanie.html)

Teoretycznie rewelacja, wg parametrów technicznych, ale w praniu wychodzą wady.
Oceny nie są rewelacyjne, same czwórki...
Może następna generacja - RX200 - będzie bez wad?

dzik
25-11-2012, 21:52
Optyczni zaklasyfikowali RX100 do złej półki, to nie jest konkurencja G1X i 1-ek nikona.
To jest konkurencja do S100, LX-7, XZ-2 itd.
Wiadomo że tutaj duży priorytet miał rozmiar, musi to się odbić na kompromisach.
Efekt ostateczny jest jak dla mnie świetny, miałem kupić S100 ale RX100 zmienił ten plan i nie żałuję.
Nie bawiłem się lepszym aparatem który można zmieścić do kieszeni.

Na dpreview ładnie podliczyli odpowiednik przysłon do FF w kompaktach tej klasy, tutaj widać wyjątkowość sony.
Fujifilm XF1 hands-on preview: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/previews/fujifilm-xf1/)

Persi
25-11-2012, 22:44
Sony produkuje fajne matryce, więc aparat będzie się sprzedawał.

michalab
26-11-2012, 12:13
Test na Optyczne.pl
Ciągłe powtarzanie tego: " Jednak manipulowanie zapisem RAW zawsze będziemy piętnować" jest już trochę śmieszne

--- Kolejny post ---



Na dpreview ładnie podliczyli odpowiednik przysłon do FF w kompaktach tej klasy, tutaj widać wyjątkowość sony.
Fujifilm XF1 hands-on preview: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/previews/fujifilm-xf1/)
Ale tylko na krótkim końcu, gdzie jednak głębia liczy się mniej niż na długim.

dzik
26-11-2012, 18:17
Ale tylko na krótkim końcu, gdzie jednak głębia liczy się mniej niż na długim.

Jak dla kogo i o jaki efekt chodzi.
Nie tylko głębia, współczynnik ten pokazuje też np potencjał do ciemnych scen.

W kompakcie 90% zdjęć robię na szerokim końcu, tutaj w sony brakuje co prawda do szczęścia 24mm ale ma w tym momencie przewage od 1 (LX7) do 2EV (S100) przewagi.
To jest odczuwalne, na drugim końcu traci do LX7 2/3EV. Mniej niż by się wydawało z jazsnego końca LX7 f2.3

dzik
26-11-2012, 19:48
Nie mogę edytować, ale proszę, przykład na szerokim:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img16.imageshack.us/img16/3522/dsc00498zle.jpg)

Odpowiednik przesłon w porównaniu do FF na szerokim, jest to dość ciekawe:
RX-100 - f4.9
LX-7 - f7.1
m43 14-42 f3.5 - f7
aps-c + 18-55 f3.5 - f6

Zoom w soniaku to odpowiednik 28mm f2.8 w aps-c.

Piotr_0602
28-11-2012, 13:04
Porównanie zdjęć aparatów - smartphone Nokia 808 i kompakt Sony RX100 (matryce o w miarę zbliżonej powierzchni - 1,2'' vs/ 1''):

Sony RX100 vs Pureview 808 : Sample Pictures (Opinions Appreciated): Phone Cameras / Tablets and Apps Forum: Digital Photography Review (http://forums.dpreview.com/forums/post/50068615)

I jeszcze porównanie z innymi smartphonami - 808 najlepszy, ale Lumnia 920 też trzyma niezły poziom (nieco mniejsza matryca - 808 1/1.2'', 920 1/1.3'') ale ma za to stabilizację optyczną.

http://allaboutwindowsphone.com/features/item/16087_PureView_shootout_Nokia_808_vs.php

Być może przy takich możliwościach smarphonów te Sony RX100 to łabędzi śpiew kompaktów...

dzik
28-11-2012, 18:08
Gdyby 808 była na W8 to nie kupiłbym SIII.
Gdyby ktoś wypuścił kompakt z matrycą w okolicach 1" i stałka w okolicach 35mm to wolałbym to od zoom'u w rx'ie.

Nie umiem tego przeliczyć ale pewnie udało by się upchnąć coś jaśniejszego niz f1.4 zamiast zoom'u.

dzik
29-11-2012, 14:53
A tutaj mnie zaskoczyło, test jpgowy, RX100 i OM-D.

Jak dla mnie mityczny jpeg olka przegrał.
Quick Comparisons: Sony RX100, Olympus OM-D and Nikon V1 (With an X2 detail shot thrown in for fun) | STEVE HUFF PHOTOS (http://www.stevehuffphoto.com/2012/07/24/quick-comparisons-sony-rx100-olympus-om-d-and-nikon-v1-with-an-x2-detail-shot-thrown-in-for-fun/)

Piotr_0602
30-11-2012, 01:45
Gdyby 808 była na W8 to nie kupiłbym SIII.
Gdyby ktoś wypuścił kompakt z matrycą w okolicach 1" i stałka w okolicach 35mm to wolałbym to od zoom'u w rx'ie.


Można na to patrzeć inaczej - co mnie obchodzi jaki system operacyjny ma aparat fotograficzny? Jeśli traktuję 808 jak kompakt i porównuję z RX100, to 808 nie robi dużo słabszych zdjęć (matryca 1/1.2 cala vs. 1 calowa), a łatwiej je przesłać do sieci, mailem, ma dobrą nawigację samochodową za free i mnóstwo innych funkcji których nie ma RX100, a jest ta 808 od RX100 mniejsza. Co mi z miliona programów, jeśli faktycznie używam w smartphonie kilkunastu może. A te potrzebne mi znajdę i w Symbianie, i w Windows Phone, i Androidzie, i Bada, i iOS... Tysięcy gier mi nie potrzeba. Jeśli mam wydać te ponad 2 tys. na RX100 i jakieś 1,8 tys. na 808, to ciągnie mnie do 808...

A W8 ma Lumnia 920 zdaje się, matryca może nie aż taka duża jak w 808, ale nie taka znowu dużo mniejsza (1/1.2 cala vs. 1/1.3 cala), za to ma obiektyw z OIS czyli mamy prawdziwą stabilizację. No i świetny W8 (dla mnie już W7.5 jakoś przyjemniejszy jest niż Android).


A ze stałkami... to mam bezlusterkowca.
OM-D z kitowym niezbyt udanym kitowym zoomem naprawdę zębów nie pokaże, ale z wybornymi stałkami - już tak.

vojtekk
30-11-2012, 08:43
a jest ta 808 od RX100 mniejsza
Chodziło że jest bardziej płaska? Wymiary:
Nokia 808 - 123,9mm x 60,2mm x 13,9mm
Sony RX100 - 101,6mm x 58,1 mm x 35,9 mm
Przez co jako bryła ma mniejszą powierzchnię.

A tutaj mnie zaskoczyło, test jpgowy, RX100 i OM-D.

Jak dla mnie mityczny jpeg olka przegrał.
Quick Comparisons: Sony RX100, Olympus OM-D and Nikon V1 (With an X2 detail shot thrown in for fun) | STEVE HUFF PHOTOS (http://www.stevehuffphoto.com/2012/07/24/quick-comparisons-sony-rx100-olympus-om-d-and-nikon-v1-with-an-x2-detail-shot-thrown-in-for-fun/)
Do mnie ostatnio dotarł Olek E-PM2. Mam również RX100 (aparat siostry). Według mnie Olek wypada trochę lepiej. Jeżeli ktoś używa samych JPEG to Sony jest naprawdę świetnym aparatem. Jedno co mi w nim przeszkadza to praca pod światło.
Na wysokim ISO w JPEG jest lepszy od mojego poprzedniego PEN-a E-PL1.

michalab
30-11-2012, 09:56
Chodziło że jest bardziej płaska? Wymiary:
Nokia 808 - 123,9mm x 60,2mm x 13,9mm
Sony RX100 - 101,6mm x 58,1 mm x 35,9 mm
Przez co jako bryła ma mniejszą powierzchnię.
Pewnie raczej o to, że przez o bardziej kieszonkowa.

Piotr_0602
30-11-2012, 18:30
Chodziło że jest bardziej płaska? Wymiary:
Nokia 808 - 123,9mm x 60,2mm x 13,9mm
Sony RX100 - 101,6mm x 58,1 mm x 35,9 mm


Nokię włożę do kieszeni koszuli, czy spodni i przeszkadzać nie będzie.
RX100 już tak (o ile wejdzie).
Dwa razy 14mm (w dodatku licząc wystający obiektyw, bo reszta jeszcze cieńsza) a 36mm to DUŻA różnica w kieszonkowości. Smartphona mogę mieć ZAWSZE przy sobie, a kompakt, nawet mały - już niekoniecznie.
Plus dużo więcej opcji co mogę OD RAZU zrobić ze zdjęciami. Bo drastycznego wzrostu jakości na korzyść RX100 nie ma, skok byłby gdyby matryca była rozmiarów micro43 czy APS. Wolę więc zestaw 808 plus bezlusterkowiec.

dzik
30-11-2012, 23:51
Piotrze, jak już się zdecydujesz na promowanie jakiegoś swojego typa to robisz to uparcie wszędzie.
To nie jest wątek o 808 ale o RX100. Dla mnie jest on świetnym kompromisem i tyle, 808 przegrał u mnie symbianem.
Jak mam nosić drugi telefon i 808 to wole ten telefon i rx'a z kartą wifi dzięki czemu mam dostęp do zdjęc z komórki i mogę je szybko wysłać.

Miałem S90 który był świetny przy dobrym oświetleniu, ale RX100 jest znacznie lepszy i widocznie lepszy przy wyższych ISO od 808. Dla mnie sprawa 808 jest zamknięta.
Zakończmy sprawę 808.

Piotr_0602
01-12-2012, 00:31
Piotrze, jak już się zdecydujesz na promowanie jakiegoś swojego typa to robisz to uparcie wszędzie.
To nie jest wątek o 808 ale o RX100. Dla mnie jest on świetnym kompromisem i tyle, 808 przegrał u mnie symbianem.
Jak mam nosić drugi telefon i 808 to wole ten telefon i rx'a z kartą wifi dzięki czemu mam dostęp do zdjęc z komórki i mogę je szybko wysłać.

Miałem S90 który był świetny przy dobrym oświetleniu, ale RX100 jest znacznie lepszy i widocznie lepszy przy wyższych ISO od 808. Dla mnie sprawa 808 jest zamknięta.
Zakończmy sprawę 808.

Miałem kompakt plus FF. Zdjęcia z kompaktu, mimo iż był świetny, to nie do końca było to, choć czasem nadspodziewanie dobrze się sprawdzał. Zdjęcia z FF miały swój urok z którymi to co robił kompakt nie można było porównywać. Ale FF za często leżało w domu, bo kompakt był poręczny. W końcu połączyłem oba, tj. sprzedałem i kompakt, i FF, i nabyłem bezlusterkowca ze stałkami. Ale RX100 do mnie przemawia, bo jest odczuwalnie mniejszy od bezlusterkowca i daje całkiem niezły obraz (choć spotkanie z RX100 w Saturnie nieco mnie zniechęciło - AF i skakanie obrazu przy zoomie na długim końcu). Ale RX100 nie kupię, mimo iż jakość zdjęć daje lepszą od mojego byłego kompaktu, bo mam bezlusterkowca - nieco większego, ale i tak dużo, dużo mniejszego od lustra. Za to czasem przydałoby się coś mniejszego z akceptowalną jakością. Mój były kompakt dawał jakość na wiele okazji akceptowalną. Aparat z wiekszą matrycą (przy akceptacji pewnych ograniczeń) dałby lepsze efekty niż mój były kompakt z matrycą 1/1.63''. Komórka to jest to co ma się zawsze przy sobie (ja mam dwie, prywatną i służbową). Tyle że 90% komórek daje kiepskie zdjęcia. Ale jeśli są komórki z matrycą większą niż ta w moim byłym kompakcie i sensowną optyką, to ja je popieram rękami i nogami.

vojtekk
01-12-2012, 09:29
Nie wiem czy innym użytkownikom RX100 się to często zdarza (może mam za duże paluchy :lol:) ale często kciukiem włączam strzałkę w górę i załącza mi elektroniczny horyzont :lol:

koraf
08-01-2013, 18:52
Dzisiaj manualnie testowałem ten aparacik, jest zdecydowanie za mały dla moich dłoni :razz: i miałem duże problemy z gałkologią, konkretnie z jej ergonomią i rozmieszczeniem. W skrócie: Obrazek - TAK (jak na kompakt), Aparat z jego ergonomią - NIE.

bartek73
16-01-2013, 19:23
Dzisiaj manualnie testowałem ten aparacik, jest zdecydowanie za mały dla moich dłoni :razz: i miałem duże problemy z gałkologią, konkretnie z jej ergonomią i rozmieszczeniem. W skrócie: Obrazek - TAK (jak na kompakt), Aparat z jego ergonomią - NIE.

Pierwsze wrażenie rzeczywiście jest dosyć niekorzystne, ale po kilku dniach jestem pozytywnie zaskoczony. Pokrętło na obiektywie, programowalny przycisk Fn, pokrętło PASM, tylne kółko.....jak na kompakt jest naprawdę nieźle. Bardziej irytujący jest brak zewnętrznej ładowarki i beznadziejna instrukcja (choć ta internetowa jest już lepsza).