PDA

Zobacz pełną wersję : Canon EOS 650D vs 60D dla zaawansowanego amatora



Mike
03-10-2012, 21:07
Witam, stoję przed dylematem kupna swojej pierwszej lustrzanki.
Na placu boju pozostały 2 aparaty - Canon EOS 650D oraz 60D i tak na prawdę nie wiem na który się zdecydować.
Zdjęcia robię od ponad 6 lat, głównie poczciwym A610 oraz tym co pożyczę od znajomych/rodziny. Fotografia to moje hobby i chciałbym to zainteresowanie rozwijać - stąd pomysł zastąpienia wysłużonego kompaktu czymś co da większą frajdę niż manual w A610.
Zastanawiam się więc które body będzie dla mnie najlepsze aby rozpocząć zabawę z lustrzanką.

Sporo na ten temat czytałem/oglądałem (testy porównawcze na youtube np), a także czytałem rozważania kolegi Bangi, który zdecydował się na 60D. Nie jestem niestety na takim poziomie zaawansowania jak wspomniany kolega więc bardziej skłaniam się ku 650D. Pytanie tylko czy 60D nie będzie bardziej przyszłościowym wyborem gdy już temat ten bardziej zacznie mi się podobać i wciągać.

Ciężki wybór, stąd moja ogromna prośba o poradę w co lepiej zainwestować...

michael_key
03-10-2012, 21:14
Osobiście zacząłbym od 60D i potem już kompletował szklarnię. Wiem, że złamałem zasadę lepsze szkło, gorsza puszka, ale zobaczysz... w chwili obecnej rozważając oba aparaty, gdy kupisz 650D to będziesz rozmyślać od 60-tce. Wspomnisz moje słowa ;)
Mike (jak z tematu wątku wynika... zaawansowany amatorze)... jeśli masz kasę, kupuje 60D.

Adam71
03-10-2012, 21:39
Zdecydowanie od razu 60D. Nie ma co nawet debatować.

kosdkp
03-10-2012, 21:48
Nie ma co dumać, 60d. Ewentualnie zastanów się (jeśli nie chcesz filmów, a potrzebujesz mikroregulacji ) nad 50d z 2 ręki.

Bangi
04-10-2012, 00:40
Ja nie jestem jakoś szczególnie zaawansowany. Liczba postów o niczym nie świadczy ;-) a większość moich zdjęć mi osobiście się nie podoba :-(
A tak poważnie to jeśli kasa nie jest problemem przy tych rozważaniach to bierz 60d. Gdybym 2 lata temu od razu kupił 60d to bym w tym roku na pewno puchy nie zmieniał. Do FF raczej nie przeszkocze bo to dla mnie za droga sprawa, ale teraz skupię się na szkłach, a właściwie to tylko jedno jeszcze muszę zmienić, ale o tym kiedy indziej jak odłożę trochę kaski.

rafal1980
04-10-2012, 01:09
60D - zdecydowanie ;)

exile
04-10-2012, 08:27
60D, z czasem w 650 będzie Ci tego czegoś brakowało i zaczniesz znowu myśleć nad 60D, szczególnie że różnica w cenie nie jest jakaś porażająca.

akustyk
04-10-2012, 09:03
jesli do tej pory robiles A610 i byles z tego raczej zadowolony, to tak naprawde i 60D i 650D beda co najmniej znakomite, wiec kierowalbym sie bardziej wyborem pod katem konkretnych mozliwosci jednego czy drugiego korpusu...

jako alternatywe podpowiedzialbym jeszcze ewentualnie uzywane 50D, bo to zwyczajnie duzo pieniedzy oszczedza a pod wzgledem mozliwosci nie ustepuje specjalnie dwom wymienionym.


przejdz sie tez do jakiegos MM, pomacaj 60D i 650D i ocen, co Ci lepiej pasuje w rece.

Mike
04-10-2012, 20:41
Dzięki za podpowiedzi. Zrobię pewnie tak:

przejdz sie tez do jakiegos MM, pomacaj 60D i 650D i ocen, co Ci lepiej pasuje w rece.
i ocenię oba aparaty.
Zastanawiam się czy nie poczekać z zakupem do grudniowych świąt bądź po nich. Może uda się coś kupić w promocyjnej cenie, choć jakichś specjalnie dużych obniżek raczej bym się nie spodziewał. Poza tym po świętach będę w UK więc może tam na coś ciekawego pod względem ceny trafię.

akustyk
04-10-2012, 20:53
jesli czekac, to do nowego roku. swieta sa nie tyle dla konsumentow, co dla sklepow, ktore w tym okresie robia najlepszy biznes...

Arni
04-10-2012, 22:24
Również polecam 60D, które to od kilku miesiecy przynosi mi sporo frajdy. Dołóż do tego niedrogie szkiełko Tamron 17-50/2.8 i będziesz mega zadowolony. Później dokupisz sobie jeszcze jakieś słoiki, lampę lub kilka oraz statyw i zaczniesz przemierzać świat z plecakiem.
Nie czekałbym na Twoim miejscu do świąt !! Zrobiłem tak w ubiegłym roku: ceny znacznie wzrosły, a później zaczęły się sztuczne promocje. Wszystko wróciło do normy dopiero na koniec zimy ...

Kolekcjoner
04-10-2012, 22:28
Weź do ręki oba. Jeśli nie potrzebujesz klocka to 650D będzie ok ;).

pomiarowiec
04-10-2012, 22:37
Witam. Powtórzę za większością - 60D. Sam się zastanawiałem nad 650D ale przechodziłem z 450D i postawiłem na serię wyżej. Jak na razie jestem zadowolony zarówno z obsługi jak i zdjęć.

Bart
04-10-2012, 23:16
A jak myślicie, kiedy można się spodziewać bezpośredniego następcy 60D (może 70D)?

Bangi
05-10-2012, 08:11
@ Mike - jeśli nie muszisz to nie czekaj z zakupem, tak naprawde trudno przewidzieć jak będzie z cenami i promocjami. Ja jak 2 lata temu kupowałem w połowie roku 550d z 18-135 to potem pod koniec roku, tez zestawy były droższe :(

Przemek_PC
05-10-2012, 08:37
Nawet ślepy zobaczy, że sprzęt foto jest coraz droższy. Tanio już było, teraz będzie tylko drożej. Każdy nowy aparat jest droższy od poprzednika, każdy nowy obiektyw jest droższy od poprzednika, każda nowa lampa .... etc. etc.

exile
05-10-2012, 14:05
Kiedy następca będzie, weź herbatę sypaną, zaparz, wypij herbatę i z fusów wywróż kiedy będzie :D

sa nawet specjalne kubeczki do tego:

https://canon-board.info/imgimported/2012/10/4229176674_da5f67b889-2.jpg
źródło (http://farm3.staticflickr.com/2643/4229176674_da5f67b889.jpg)

Bangi
05-10-2012, 15:05
A tak w ogóle to ciekawe co następca miałby wnieść konkretnego, co rzeczywiście mogłby być warte kolejnej dopłaty ;)
No może AF z 650d :mrgreen:
Jak dla mnie - amatora - 60d jest aparatem w pełni wystarczającym.

Adam71
05-10-2012, 18:40
Co do 60D to ja jestem zadowolony bardzo - chodzi o same fotki, szybkość działania , AF , dobry flash wbudowany , łatwość użycia itp . Natomiast fakt że jest słabsza budowa tzn gorsze materiały - bardziej się rysuje i nie ma uszczelnień. Ale jeśli ktoś nie musi mieć profesjonalnego uszczelnienia i obudowy z magnezu żeby gwoździe wbijać to 60D zadowoli go.

Mike7
06-10-2012, 23:00
Użytkuję 60D już od dłuższego czasu, wcześniej Pentax i Canon 50D, 60D jest zdecydowanie lepszy od 50D pod względem jakości obrazka jaki generuje (takie moje zdanie) ;) Co do porównania z 650D, bawiłem się w sklepie 650D, 60D mam, ale było również obok, jak weźmiesz do ręki, od razu odpuścisz zakup 650D :) Drugie kółko, wyświetlacz, to jak leży w ręce przemawia za 60D ;)

Nozanu
07-10-2012, 11:11
60D to raczej dla budżetowych kotleciarzy, taka atrapa sprzętu profi i to tylko jego jedyna zaleta. 650D to najnowsza technologia Canona (STM,ster.dotyk,stereo,fokus hybrydowy itd), rozsądne rozmiary korpusu są drugą zaletą nie do przecenienia dla amatora lubiącego często mieć lustro przy sobie zwłaszcza po przesiadce z kompakta poczujesz się przytłoczony rozmiarami korpusu i niezbędnych akcesoriów.
Mam wrażenie że w twojej sytuacji staneło na wyborze pomiędzy aspiracjami profesjonalnymi a najlepszym aparatem amatorskim.

Mike
07-10-2012, 22:52
Dziś miałem w ręku oba aparaty i szczerze przyznam że oba dobrze trzymało mi się w dłoni. Nie wyczułem specjalnej przewagi 60D. To takie moje subiektywne odczucie. Porównać aparatów w działaniu nie mogłem bo pan z MediaM powiedział że nie można ich włączyć ;) sprawdzę to gdzie indziej, nie miałem ochoty na dyskusję czy kłótnie, widocznie nie wyglądałem na kogoś kto chciał kupować.

Co do wyboru to jest pewnie dokładnie tak jak piszesz Nozanu. Muszę zdecydować czy wystarczy mi na początek 650D który i tak zapewni mi mnóstwo zabawy na początek czy od razu kupić 60D i ew. po jakimś czasie nie żałować.

Kolejna sprawa to stare obiektywy z mocowaniem M42. Mój ojciec ma kilka takich już nieuzywanych. Pytanie czy ma sens zabawa w konwertery i podpinanie takich szkieł. Z tego co czytałem to przy tego typu szkłach to bardziej Pentax, jednak widziałem przejsciówki z potwierdzeniem ostrości dedykowane pod Canona. Warto się tym zainteresować?

exile
08-10-2012, 13:58
to daj znać co wybierzesz, przyda się Twoja opinia dla kolejnych osób będących przed podobnym dylematem :))

do m42 możesz sobie sprawić konwerter/adapter m42 -> eos, zwykły bądź taki z potwierdzeniem ostrości.

jac+
08-10-2012, 15:44
Przed ukazaniem się 60D różnica między serią XXD i XXXD była znaczna. Dziś mam wrażenie, że to się trochę zaciera. Szczególnie dla osób początkujących, nie mających przyzwyczajeń co do obsługi aparatu wybór sprowadza się do subiektywnego CO SIĘ KOMU PODOBA.

Bangi
08-10-2012, 15:53
Przed ukazaniem się 60D różnica między serią XXD i XXXD była znaczna. Dziś mam wrażenie, że to się trochę zaciera. Szczególnie dla osób początkujących, nie mających przyzwyczajeń co do obsługi aparatu wybór sprowadza się do subiektywnego CO SIĘ KOMU PODOBA.

Ja bym jeszcze dodał do tego wprowdzenie 600d i 650d bo zasadniczo w kwetsii jakości zdjęć w prównaniu do 60d lub nawet 7d, czy nawet 550d to nie ma rewolucji.
Oczywście pozostaje kwestia słynnej ergonomii i pewnych innych niuansów, ale zgadzam się z Tobą w pełni.

Ernest_DLRS
08-10-2012, 19:09
Różnicy w obrazku nie ma żadnej. 650D ma nowszą technologię od 60D i dlatego wolałbym jednak 650D + grip. Zobaczymy co będzie w 70D.

centur
08-10-2012, 21:27
najdalej pojutrze dostane gripa do 650-tki więc wtrące tu swoje 3 grosze bo póki co uchwyt dla mnie zdecydowanie za mały za to cała reszta super

jac+
08-10-2012, 21:49
650D ma nowszą technologię od 60D i dlatego wolałbym jednak 650D + grip.

I co z tej nowszej technologii skoro...


Różnicy w obrazku nie ma żadnej. :)

Pozostaje tylko kwestia, o której wspominałem, czyli: CO KTO LUBI.
Osobiście wziąłbym chyba 60D i to tylko ze względu na górny wyświetlacz i dwa kółka, do których jestem przyzwyczajony. Jednak gdybym dopiero zaczynał i nie miał różnych zboczeń w temacie obsługi to kto wie?

greg7878
08-10-2012, 22:24
60D to /.../ taka atrapa sprzętu profi i to tylko jego jedyna zaleta.

:shock: :lol:
Jako praktyk pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższą opinią, ten korpus ma jeszcze kilka innych zalet ...



Dziś miałem w ręku oba aparaty i szczerze przyznam że oba dobrze trzymało mi się w dłoni. Nie wyczułem specjalnej przewagi 60D.
Wystarczy podpiąć obiektyw słusznych rozmiarów i wtedy najlepiej widać różnicę.

Jeśli jeszcze nie zdecydowałeś, dobrze radzę, kup to body, które bardziej Tobie się spodobało - każde z nich będzie dobrym wyborem.

Mike7
08-10-2012, 23:17
Nie zauważyłem aby ktoś tutaj napisał jeszcze o wytrzymałości akumulatora, na 60D robię około 2000 zdjęć na jednym ładowaniu, a nawet i więcej (używając również live view, przeglądając zdjęcia itd...), ciekawe czy 650D też tyle da radę zrobić...

Bangi
09-10-2012, 08:38
Akumulator w 60d jest ekstra :) Potwierdzam.
IMHO 60d, poza tym, że ma aku 1800 a nie 1120 to i tak chyba mniej prądu zjada ze względu na to, że duży LCD nie wyświetla ciągle ustawiń jak w serii xxxd (wiem, że można wyłączyć)

centur
09-10-2012, 08:58
Nie zauważyłem aby ktoś tutaj napisał jeszcze o wytrzymałości akumulatora, na 60D robię około 2000 zdjęć na jednym ładowaniu, a nawet i więcej (używając również live view, przeglądając zdjęcia itd...), ciekawe czy 650D też tyle da radę zrobić...

nie da, ale w dobie tanich gripów, eneloopów po 4 zł i smiesznie tanich zamienników aku przestaje to mieć znaczenie

greg7878
09-10-2012, 15:42
/.../ w dobie tanich gripów, eneloopów po 4 zł i smiesznie tanich zamienników aku przestaje to mieć znaczenie

Wszystko pięknie ale tylko do chwili, gdy w ważnym momencie zabraknie prądu ...

Przemek_PC
09-10-2012, 16:59
trzeba tak planować strategię aby w ważnym momencie niczego nie zabrakło oraz być tam gdzie być się powinno, pojemność akumulatorów akurat ma tu mało do rzeczy. Właśnie przypomniał mi się zawodowy fotograf, któremu podczas uroczystości pierwszokomunijnej skończyła się karta podczas gdy dzieci pojedynczo przyjmowały komunię. Kilkunastu dzieciom nie zrobił zdjęć bo zanim znalazł drugą kartę w torbie i zanim drżącymi rękoma wymienił kartę to trochę czasu minęło. Oczywiście ktoś powie, że gdyby miał pojemniejszą kartę to by wszystkie zdjęcia zrobił choć to też nie do końca pewne.

greg7878
09-10-2012, 18:29
trzeba tak planować strategię aby w ważnym momencie niczego nie zabrakło /.../

Co racja, to racja.

60D precyzyjnie informuje o ilości wykonanych zdjęć od ostatniego ładowania akumulatora, o stopniu jego rozładowania ( z dokładnością do 1% ) oraz o jego wyeksploatowaniu - dla mnie to bardzo przydatne rozwiązanie właśnie podczas ,,planowania strategii".

Jak to wygląda w 650D nie wiem, może jakiś posiadacz się wypowie.

centur
09-10-2012, 18:47
Wszystko pięknie ale tylko do chwili, gdy w ważnym momencie zabraknie prądu ...
a jakie znaczenie ma tu model aparatu czy źródło zasilania ??????


Jak to wygląda w 650D nie wiem, może jakiś posiadacz się wypowie
generalnie nieźle, jest pięć stopni powiadamiania o stanie aku: 3 kreski - 2 kreski - 1 kreska - 1 kreska migająca - 0 kresek miga na czerwono przy czym o ile dobrze pamiętam bo dopiero raz rozładowałem baterie na maxa, nawet na tym ostatnim etapie zrobisz jeszcze kilka zdjęć

greg7878
09-10-2012, 19:22
a jakie znaczenie ma tu model aparatu czy źródło zasilania ??????

generalnie nieźle, jest pięć stopni powiadamiania o stanie aku: 3 kreski - 2 kreski - 1 kreska - 1 kreska migająca - 0 kresek miga na czerwono przy czym o ile dobrze pamiętam bo dopiero raz rozładowałem baterie na maxa, nawet na tym ostatnim etapie zrobisz jeszcze kilka zdjęć

Z Twoich wyjaśnień wychodzi ( za które zresztą dziękuję, zawsze się człowiek dowie czegoś nowego ) , że w poruszanej tutaj kwestii zasilania nawet nie bardzo wypada porównywać tych konstrukcji.

Dopowiem - ta sama bateria LP-E6 oraz sposób jej monitoringu co w 60D zastosowana została w 7D, 5D mark II i 5D mark III.

Jeszcze jedno.
Grip w żaden sposób nie jest przeszkodą dla kontroli baterii, w menu aparatu widzimy wszystkie dane niezależnie zarówno dla jednego, jak i dwóch akumulatorów.

Zasilanie body ,,paluszkami" u mnie się słabo sprawdziło, zainwestowałem w 4 sztuki LP-E6 i mam ,,święty spokój"

Nozanu
09-10-2012, 20:42
Z tego wynika że robisz 60D po 8 000 zdjęć na imprezie. Ja mam do 650D tylko 1 zamiennik i to o połowę lżejszy, wystarcza to na "zaledwie" 3 000.

greg7878
09-10-2012, 21:24
Z tego wynika że robisz 60D po 8 000 zdjęć na imprezie.

Twoja ,,diagnoza" jest błędna.

Cztery akumulatory ( inaczej, dwa komplety do gripa ) dają mi swobodę robienia zdjęć naprawdę długi czas bez dostępu do sieci elektrycznej, na silnym mrozie dwa komplety to niezbędne minimum ( jeden komplet zawsze się grzeje w kieszeni ) i oczywiście dzięki temu mogę sobie pozwolić na komfort ładowania wtedy, gdy to ja o tym zdecyduję.

Bangi
09-10-2012, 21:36
Panowie - Mike zadał pytanie w sprawie swojej pierwszej lustrzanki, a tu zaczynają się dysputy na temat ilości pstrykanych fotek...
Odbiegamy od tematu.

greg7878
09-10-2012, 22:11
Panowie - Mike zadał pytanie w sprawie swojej pierwszej lustrzanki, a tu zaczynają się dysputy na temat ilości pstrykanych fotek...
Odbiegamy od tematu.

Masz całkowitą rację, wystarczy tego !

jac+
09-10-2012, 22:29
Mike - idź do jakiegoś porządnego sklepu, weź obydwie puszki w rękę, pobaw się nimi, porównaj widok z matówki, pracę migawki i WYBIERZ CO CI SIĘ SPODOBA. Którykolwiek weźmiesz - będzie dobry i wystarczający zarówno dziś (dla ciebie jako początkującego) jak i później. Pisałeś o przyszłościowości 60D. Tak naprawdę to iluzja. Jaką puszkę byś nie wziął wcześniej, czy później zatęsknisz za wymianą na coś nowszego. Tak więc czy warto rozważać przyszłościowość sprzętu w kontekście zaledwie kilku lat? No chyba, że jesteś wyjątkowo rozsądnym człowiekiem i zmienisz sprzęt dopiero gdy zajdzie RZECZYWISTA POTRZEBA.

Mike
09-10-2012, 22:56
Zastanawia mnie jeszcze jedną kwestia. Jak wiadomo 60D ma dodatkowe kółko i więcej przycisków do obsługi przez co najważniejsze ustawienia mogą być szybciej zmieniane. Pytanie czy przy dotykowym ekranie w 650D nie można robić tego równie szybko? Podejrzewam iż w 60D jest bardziej intuicyjniej, choć przy dotykowym ekranie może to być tylko kwestia przyzwyczajenia.

centur
09-10-2012, 23:19
Bangi, ale tu nie ma o czym dyskutować, technologicznie są prawie identyczne z lekkim mz wskazaniem na 650d ze względu na bardziej rozbudowany AF, dotykowy wyświetlacz czy choćby mic stereo za to ergonomia i wygoda trzymania w uchwycie zdecydowanie po stronie 60d i to jest mz jego największa zaleta w stos. do 650-tki. Autor wątku sam musi dokonać wyboru najlepiej w sklepie stacjonarnym i stwierdzić, czy wygoda użytkowania 60d jest warta 600zł dopłaty... Ja trzymałem oba w łapie i zdecydowanie bardziej podpasowałby mi 60d no ale jutro dostanę gripa do 650 i moze zmienie zdanie :wink:

solti
09-10-2012, 23:20
Jaką puszkę byś nie wziął wcześniej, czy później zatęsknisz za wymianą na coś nowszego. Tak więc czy warto rozważać przyszłościowość sprzętu w kontekście zaledwie kilku lat? No chyba, że jesteś wyjątkowo rozsądnym człowiekiem i zmienisz sprzęt dopiero gdy zajdzie RZECZYWISTA POTRZEBA.
Niekoniecznie tak musi być;)
Ja do dziś pstrykam 30D, który mam od nowości. Kupując tą puszkę celowo lekko nadwyrężyłem budżet, bo nie lubię półśrodków (liczyłem się z tym, że w serii xxxD ergonomia zacznie mi mocno dokuczać) a będąc amatorem nie kalkuluje mi się zmienianie sprzętu co chwilę. Można powiedzieć, że z góry założyłem zakup na lata:lol:
W międzyczasie rozbudowuję szklarnię (w taki sposób, żebym nie musiał jej zmieniać przy FF), dokupiłem lampę, itp. A puszkę planuję zmienić znowuż na w miarę dla mnie docelowy sprzęt (na dobrych kilka lat), którym ma być porządna pełna klatka (porządna w sensie całościowym - a nie tylko matrycy i produkowanego obrazka), czyli coś w stylu 5D mk III. Tylko cały czas jeszcze czekam, aż pułap cenowy takiego sprzętu osiągnie rozsądniejsze granice (i pewnie trochę jeszcze poczekam:lol:). Na razie za to robię zdjęcia i jestem zadowolony z posiadanego sprzętu (mimo pełnej świadomości jego ograniczeń), bo żal mi wyrzucać (i tracić przy odsprzedaży) kasę na półśrodki. A 30D nie robi w tej chwili nic gorszych zdjęć niż wtedy (5 i pół roku temu), kiedy go kupiłem;)
Czyli co, mam rozumieć, że jestem dziwakiem?:mrgreen:

centur
09-10-2012, 23:25
solti, rozumujesz dokładnie tak samo jak ja, gdyby nie to że dostałem 650-ktę praktycznie za darmo to nigdy nie sprzedałbym 20d za 600 zl :neutral: ale stwierdziłem ze nie ma sensu trzymać 2 body aps-c i wolałem sprzedać 20-tkę póki jeszcze jest warta choć te parę stów bo sentymentalnie do sprzętu niestety się nie przywiązuję .....

Przemek_PC
09-10-2012, 23:25
Z kółka na tylnej ściance korzysta się np. przy korygowaniu ekspozycji i robi się to nie odrywając oka od wizjera. Jest to bardzo wygodne bo skala korekty widoczna jest w wizjerze. Z kolei w trybie M kółkiem tym zmienia się jeden z parametrów tylko nie pamiętam czy czas czy przysłonę bo robię to odruchowo :) Tym samym kółkiem zmienia się też ISO po wcześniejszym wciśnięciu przycisku na górze korpusu oczywiście też bez odrywania oka od wizjera. Tylne kółko bardzo przydatna rzecz choć oczywiście można się bez niego obejść. Nawet przeglądanie zdjęć jest wygodniejsze za pomocą kółka bo można szybciej kręcić niż wciskać przyciski.

centur
09-10-2012, 23:30
przemku, w 650-tce też mozesz korygować ekspozycje jedną ręką nie odrywająć oka od wizjera, uwierz że wszytsko to kwestia przyzwyczajenia i nawykow

jac+
09-10-2012, 23:48
Czyli co, mam rozumieć, że jestem dziwakiem?

Nie! Czytaj dokładnie to co cytujesz. Napisałem wyraźnie:


No chyba, że jesteś wyjątkowo rozsądnym człowiekiem i zmienisz sprzęt dopiero gdy zajdzie RZECZYWISTA POTRZEBA.

Tyle, że czytając to forum ciężko zachować rozsądek przy zakupach :) .

Przemek_PC
09-10-2012, 23:49
Wiem bo w GH2 też mam przyciski zamiast kółka ale jednak kółko jest dużo wygodniejsze. Z drugiej strony poświęcać tak istotne cechy jak lepszy AF czy lepsza praca podczas filmowania dla kółka? Miałbym dylemat :-)

centur
09-10-2012, 23:56
przemek, w xxD korygujesz ekspozycje tylnym kółkiem za pomocą kciuka, w 650-tce korygujesz ekspozycję kółkiem przy spuście palcem wskazującym trzymając wciśnięty kciukiem przycisk AV z tyłu obudowy, mz róznica prawie żadna, kwestia nawyku

solti
10-10-2012, 00:12
Nie! Czytaj dokładnie to co cytujesz. Napisałem wyraźnie:

No chyba, że jesteś wyjątkowo rozsądnym człowiekiem i zmienisz sprzęt dopiero gdy zajdzie RZECZYWISTA POTRZEBA.
Tyle, że czytając to forum ciężko zachować rozsądek przy zakupach :) .
Przeczytałem dokładnie, to co napisałeś, i myślę, że również zrozumiałem;) W mojej wypowiedzi była pewna nutka ironii, bo wydawało mi się, że wątpisz w istnienie, w dzisiejszych czasach, rozsądnych ludzi pasjonujących się fotografią:-D A ja, jak widać, należę do zagrożonego gatunku:twisted:

P.S.
Mi tez czasami ciężko zachować rozsądek:lol:

jac+
10-10-2012, 00:39
A ja, jak widać, należę do zagrożonego gatunku

Ech... Pozostały nas nieliczne sztuki :) . Resztę wilcy (od marketingu) pożarli :) .

lootek
16-10-2012, 18:30
Dzień dobry forum :) (to mój pierwszy post tutaj)



Mam ten sam dylemat co Mike - najwięcej zastanawiam się, czy warto kupować teraz 2-letniego 60D, czy lepiej poczekać na jego następcę? Z drugiej strony wróble ćwierkają, że raczej należy się spodziewać 700D... Czy może Waszym zdaniem wiek aparatu nie ma aż takiego znaczenia i nie trzeba się przejmować o 1 wersję starszym procesorem?

PS. solti, jac+ - nie jesteś sami ;) (czyt. przekonuję się coraz bardziej, że warto chyba już teraz szarpnąć się na 60D, a nie za parę lat żałować wydatku i rozważać kupno kolejnego)

freaku
16-10-2012, 20:19
przemek, w xxD korygujesz ekspozycje tylnym kółkiem za pomocą kciuka, w 650-tce korygujesz ekspozycję kółkiem przy spuście palcem wskazującym trzymając wciśnięty kciukiem przycisk AV z tyłu obudowy, mz róznica prawie żadna, kwestia nawyku

Wg mnie różnica jest gigantyczna, posiadanie dwóch kółek to jedna z ważniejszych rzeczy, którą się kieruję przy wyborze korpusu. Kiedy przesiadałem się na moją pierwszą cyfrę 400d po przejściu z Minolty 800si najbardziej brakowało mi właśnie kółka i wygody trzymania, i teraz już wiem, że nigdy nie wróciłbym do xxxD.

Bart
16-10-2012, 21:18
przekonuję się coraz bardziej, że warto chyba już teraz szarpnąć się na 60D, a nie za parę lat żałować wydatku i rozważać kupno kolejnego
Za parę lat, jeśli wszystko (czyt. rozwój Twojego bakcyla fotograficznego) pójdzie normalnie, i tak będziesz rozważał zakup kolejnego. ;)

flankerp
17-10-2012, 09:49
Ja tam swoim starym 500D cykam ponad dwa lata i jakoś nie mam ciśnienia na zmiane. Po zakupie gripa zniknęły problemy ergonomii.
Zaletą jest natomiast możliwość posiadania bardzo lekkiego i małego body (po odppięciu gripa), które świetnie sprawdza się w górach, czy jakiś wycieczkach, gdzie każdy kilogram ma kolosalne znaczenie.
Nieukrywam, że kusiło mnie przejście na 7D ze względu na AF, który niestety w moim trochę kuleje.
Przy obecnej szklarni mogę powiedzieć, że mam co potrzebuje (chociaż ciągle kusi mnie C10-22, no ale niestety żona nie pozwala :D )
Ostatnio zainwestowałem w filtry systemu CokinP (kolorowe plus ND, pełne i grady) i odkrywam ten świat ;)

Podsumowując, cokolwiek kolega kupi, będzie mega zadowolony. Dzisiaj pewnie wybrałbym 7D ale wtedy byłem początkujący.
Obecnie brakuje mi AF natomiast AF w 650 jest nowym cudem doskonałościu Canona więc może warto w tę stronę iść? Dotykowy ekran, w xxxD coś zego bardzo mi brakowało. Gdzieś nawet na tym forum kiedyś pisałem, że fajnie by było gdyby Canon zrobił coś takiego a tu, o proszę mamy :)

Co do prędkości i wygody obsługi to chyba kwestia czasu. Ja swojego obsługuję bez oderwania oka od wizjera mimo, że nie mam sławnego kółka, chociaż nie ukrywam, że wygodne (miałem przyjemność focić kolegi 40D).

Bart
20-10-2012, 19:30
Tak sobie patrzę na rankingi Chipa, i - gdyby im ufać (osobiście uważam, że są średnie, czasem mają pokrycie w rzeczywistości, a czasem nie) i patrzyć na kategorię "jakość obrazu", to odpowiedź na tytułowe pytane powinna brzmieć: 650D.
Lustrzanki i bezlusterkowce do 4500 zł - rankingi, testy, produkty, wyniki, specyfikacja, recenzje - Chip.pl (http://www.chip.pl/ranking/foto-video/lustrzanki-cyfrowe)
(zawęzić do: producent: Canon i "filtruj", ustawić kategorią "jakość obrazu").
Mało tego, według ichnich rankingów, 650D ma lepszą jakość obrazu niż 7D.
Co o tym sądzicie?

jacek_73
20-10-2012, 19:40
...Mało tego, według ichnich rankingów, 650D ma lepszą jakość obrazu niż 7D.
Co o tym sądzicie?

Sądzę, że to bardzo prawdopodobne.

Przemek_PC
21-10-2012, 10:19
Zobaczcie jaki według tego rankingu jest postęp 1000D vs 1100D. Jak 90 do 73. 1100D jest również lepszy od 60D jak 90 do 87. I co tym sądziecie ? :)

jacek_73
21-10-2012, 10:38
czy 90 do 87 to jest różnica, którą wyłapałoby np. sokole oko Merdego? Bo jak nie, to o czym tutaj gadać :)

namoamo
21-10-2012, 13:10
No to nic tylko brać 1100D ile jeszcze kasy w portfelu zostanie! :D

MyRiot
21-10-2012, 13:21
Bardzo ciekawy ten ranking :shock: Tylko że xxxD nie mają gwarancji migawki do 100 tys zdjęć.

rafal1980
21-10-2012, 13:23
Chip ranking .. i wszystko jasne :D
Bardziej rzetelne informacje i rankingi znaleźć można w gazecie fakt lub na pudelku ;)

lootek
21-10-2012, 22:20
Z drugiej strony jednym z decydujących w moim przypadku okazał się całkiem prozaiczny argument - porównałem sobie jak leży w ręce 60D i 600D (650D akurat nie było, ale różnią się 1mm na którymś wymiarze i 5g w masie) i generalnie odpowiedź nasunęła się sama, bo 600 jest po prostu za mała (albo ja mam za duże łapy ;D ), za to boczny grip 60D leży mi w ręce praktycznie idealnie :)
I bardzo dziękuję jednemu z przedmówców za podrzucenie Mike'owi prostego pomysłu potrzymania ich w rękach na żywo w czymś a'la MM :)

Bolek02
22-10-2012, 16:15
Te rankingi to nic innego jak sponsorowane głupoty. Wystarczy trochę obycia z każda z tych puszek i od razu widac różnicę.
Ergonomia to podstawa przy robieniu zdjęć, cała reszta to marketing :)

Rafał K
22-10-2012, 17:06
Rankingami faktycznie bym się nie sugerował. 60D to dobry wybór.

Mike
28-10-2012, 14:16
60D to dobry wybór.
Na Agito różnica pomiędzy oboma aparatami to 450 zł z kitowym obiektywem EF 18-55 IS II. Kwestię kupna muszę niestety negocjować z żoną, a tu jest już o czym dyskutować ;)
Czytając ostatnio różne opinie i testy porównawcze odnośnie 650D ktoś narzekał na AF i polecał Nikona D5100. Czy to prawda że Canon ma (wyolbrzymione pewnie) problemy z AF w najnowszym modelu?

A propos Nikona D5100, bawiłem się ostatnio D40 kolegi i w tym modelu przy słabszym oświetleniu aparat pomagał sobie diodą umieszczoną obok gripa. Na Fotopolis przeczytałemł że w Canonach tego nie ma i aparat w tym przypadku używa lampy błyskowej. Z tego co widzę na zdjęciach to 650D jakąś diodę z przodu obudowu posiada. Do czego ona służy?
Tak z ciekawości - które rozwiązanie jest lepsze? To z Nikona w miarę mi się podobało, nie widziałem jednak jak to robi Canon.

lootek
28-10-2012, 15:03
Też jestem ciekaw jak działa domniemane doświetlanie lampą u Canona :)
A to co widziałeś na zdjęciu 650D, to prawdopodobnie sensor pilota IR lub dioda informacyjna samowyzwalacza

"From the front (...) the infrared remote port, the shutter button, the self-timer lamp, the lens release button and below that the Depth-of-field preview button (...)

(za: Canon EOS Rebel T4i (EOS 650D) Camera - Initial Test (http://www.imaging-resource.com/PRODS/canon-t4i/canon-t4iA.HTM))


Natomiast ja się gdzieś natknąłem na informację, że AF Canonów na ogół wysiada przy f/8, a Nikony kapitulują przy f/5.6 - czy to prawda?

solti
28-10-2012, 15:16
Też jestem ciekaw jak działa domniemane doświetlanie lampą u Canona :)
Prosto - podnosi się lampa i włącza się stroboskop (seria kilku-kilkunastu bardzo szybkich błysków):)

lootek
28-10-2012, 15:22
Nie o takie "jak" mi chodziło ;D Chciałem podtrzymać pytanie Mike'a

Tak z ciekawości - które rozwiązanie jest lepsze? To z Nikona w miarę mi się podobało, nie widziałem jednak jak to robi Canon.

sprocket73
28-10-2012, 15:49
Tak sobie patrzę na rankingi Chipa...
Co o tym sądzicie?

Sądzę, że najlepsze na świecie są aparaty SONY, bo w tym rankingu w pierwszej piątce są aż 4 soniaki. To naprawdę daje do myślenia...

Merde
28-10-2012, 18:29
czy 90 do 87 to jest różnica, którą wyłapałoby np. sokole oko Merdego? Bo jak nie, to o czym tutaj gadać :)

Odessaj się ode mnie łaskawie ;-)
A propos wyników - ja osobiście olewam wyniki wyrażone w punktach, bo one naprawdę niewiele mówią - mniej więcej tyle, ile informacja np. o prędkości maksymalnej samochodu.
Tym się mogą podniecać pryszczate małolaty, ja patrzę raczej na wykresy i z nich wyciągam wnioski.
Co z tego, że jakiś tam korpus będzie mieć przy iso 100 DR wyższy o 1,5 EV, skoro i tak głównie używam np. iso 400-800, gdzie to cudo techniki z top 3 DxO nie jest wcale lepsze od mojej starej czterdziestki?

jacek_73
28-10-2012, 19:14
Odessaj się ode mnie łaskawie ;-)...

Nie mam takiego zamiaru i jeśli pozwolisz* nadal będę sobie wielce cenił Twoje opinie w tych kwestiach.

*jeśli nie pozwolisz, też :)

Mike
29-10-2012, 12:55
Co z tym AF w 650? Ktos to juz sprawdzal?

centur
30-10-2012, 00:08
Co z tym AF w 650? Ktos to juz sprawdzal?

tzn ???

Mike
30-10-2012, 07:09
Kilka postów wcześniej pisałem że nie jest tak rewelacyjnie jak miało być. Chciałbym dowiedzieć się czy układ ten działa jak należy.

centur
30-10-2012, 09:55
ja nie widzę zbytniej różnicy między AF z 20d a 650d, z tamim 17-50 działa perfekcyjnie z sigmą 70-200 czasem nie trafi ale winiłbym tu raczej sigmę która z 20-tką tez sprawiała problemy. Ja nie widzę aby z AF w 650 miałobyć coś nie tak i szczerze mówiąc nigdy nigdzie się nie natknąłem w necie aby był on problematyczny

Mike
30-10-2012, 13:53
Ok, dziękuję za info

bosiek
02-12-2012, 22:57
Cześć Panowie !
To mój pierwszy post. Po latach wracam do pstrykania, kiedyś to robiłem na 30D, przez ostatnie kilka lat wystarczyło mi Sony R1.
Podobnie jak Mike zwróciłem uwagę na 650'tke, głównie dlatego, że jestem bardzo niepocieszony plastikową obudową w 60D.

Jest jedno "ale", w swojej stajni poza kilkoma M42, mam sporawego 70-210L 2.8 ... podpięty pod małe body będzie mało wygodne. Czy Grip załatwi sprawę?
Druga sprawa to lubię czasem wpiąć jakąś jasną stałkę M42 i - czy wizjer w 60d i 650d jest tak samo jasny?Zabawę z m42 ułatwić może dobra matówka - czy mogę ją wymienić w obu modelach?

Sempoo
03-12-2012, 03:35
Seria xxD rządzi górnym LCD i kółkiem z tyłu - to jest tak, jak mieć wygodne buty :)
Poza tym migawka i bateria lepsze w xxD, bufor w 60D 3x większy niż w 650D - takie rzeczy się mszczą szybko.

Bangi
03-12-2012, 09:15
Dlaczego niektórzy tak demonizują plastikowość obudowy 60d???
Mam 60d od poand pół roku, pstrykam trochę fotek, aparat kilka razy w tygodniu jest wyjmowany z torby i zupełenie nic się nie dzieje z tą plastikową obudową :) Wcześniej miałem 550d i też obduowa plastikowa i nic się ne działo.
Uważam, że naprawde nie ma co na to patrzeć, a już na pewno nie kierowac się tym przy wyborze aparatu.

mrozek
03-12-2012, 21:47
Dlaczego niektórzy tak demonizują plastikowość obudowy 60d???
Mam 60d od poand pół roku, pstrykam trochę fotek, aparat kilka razy w tygodniu jest wyjmowany z torby i zupełenie nic się nie dzieje z tą plastikową obudową :) Wcześniej miałem 550d i też obduowa plastikowa i nic się ne działo.
Uważam, że naprawde nie ma co na to patrzeć, a już na pewno nie kierowac się tym przy wyborze aparatu.

Niektórzy po prostu muszą mieć pancerne body, po to, aby osiągnąć wewnętrzny spokój :D
Ja należę do tych użytkowników, którzy taki sprzęt, jak aparat fotograficzny, optyka i inne drogie ustrojstwa, szanują... Do tego jestem amatorem, który pstryka portrety, krajobrazy i takie scenerie, które nie wymagają czołgania się ze sprzętem w błocie ;) Mnie obudowa 60D w zupełności wystarcza. Owszem, jest gorsza od tych magnezowych stopów z NASA, ale na litość boską przecież to nie jest tandetna chińska zabawka, która trzeszczy i się rozlatuje po tygodniu używania!
Wśród większości internautów panuje już opinia, że jak body nie jest magnezowe i uszczelniane, to zdjęcia robi gorsze od tych z magnezu (to tak w wielkim skrócie i uproszczeniu).
P.S.
Kiedyś ja też pewnie sobie kupie pancerne body ;)

michael_key
03-12-2012, 22:04
Wśród większości internautów panuje już opinia, że jak body nie jest magnezowe i uszczelniane, to zdjęcia robi gorsze od tych z magnezu (to tak w wielkim skrócie i uproszczeniu).
No właśnie... taka jest opinia :smile:

jaś
03-12-2012, 22:10
Bo przy magnezowym korpusie plastyka jest inna - dlatego zdjęcia lepsze.

Merde
03-12-2012, 22:28
Bo przy magnezowym korpusie plastyka jest inna - dlatego zdjęcia lepsze.

Ale to przy plastikowym korpusie plastyka powinna być lepsza :)

mrozek
03-12-2012, 22:39
Plastika chyba ;)

decznik
04-12-2012, 00:37
Ja swojej 60 używam od roku (w zeszłym tygodniu minęła rocznica naszego 'związku' :D). W zasadzie przez ten czas nie zanotowałem żadnych uszczerbków na obudowie. Jedyne co czasami denerwuje, to ślady (jasne rysy) pozostawione od paznokci. Kwestia mojego skrzywienia - wszystko musi być wyczyszczone, bez śladów użytkowania ;)

szalas
04-12-2012, 20:51
Witam wszystkich.
niniejszym debiutuję na tym forum i włączę się do tej dyskusji, która akurat w moim przypadku była niedawno mocno na czasie. Przesiadłem sie właśnie z 600D na 60D; powody: lepiej leży w dłoniach, większy wizjer, łatwiejsza i szybsza obsługa z uwagi na więcej przycisków, dodatkowy górny wyświetlacz, dużo większy akumulator, pokrętło sterujące, brak magnezowej obudowy mi nie przeszkadza, następcy raczej nie będzie (mówi się o 7D II zastępujących jednocześnie 60D i 7D), cena na dziś minim. ponad 3tysie, chyba wszystko...Pozdrawiam.

kololovanka
05-12-2012, 10:28
cóż, ja poważnie o fotografii nie myślę, akurat miałam okazję przeskoczyć na 650D i jestem szalenie zadowolona z tego wyboru. niemniej, podejrzewam że w przypadku 60D mówiłabym to samo. tak czy siak, nierzadko względy finansowe też mają spore znaczenie, a tutaj ładnych kilka stówek można zaoszczędzić przy wyborze xxxD.

piotrko
08-12-2012, 18:24
to zależy, czy chcesz robić zdjęcia, czy kręcić filmy. 60D chyba nie kręci, ale jest o niebo lepszy w użytkowaniu, chyba, że masz maluteńkie rączki

sprocket73
08-12-2012, 18:52
to zależy, czy chcesz robić zdjęcia, czy kręcić filmy. 60D chyba nie kręci...
a ja słyszałem, że podobno kręci... ale chyba tylko czarnobiałe...

Bart
08-12-2012, 21:14
60D chyba nie kręci, ale jest o niebo lepszy w użytkowaniu

Skoro nie jesteś pewien, czy chyba nie kręci, czy może jednak kręci, to skąd wiesz, że jest lepszy w użytkowaniu dokładnie o niebo?

piotrko
08-12-2012, 23:50
Skoro nie jesteś pewien, czy chyba nie kręci, czy może jednak kręci, to skąd wiesz, że jest lepszy w użytkowaniu dokładnie o niebo?
a przepraszam za wprowadzenie w błąd. myślałem, ze 60D jest kontynuacją 40D 50D a tu klapa, canon okroił ten model - chodzi o wielkościowe okrojenie i jakościowe.
w takim razie moja rada mówi, żebyś wybierał 50D

cobalt
30-12-2012, 10:46
a przepraszam za wprowadzenie w błąd. myślałem, ze 60D jest kontynuacją 40D 50D a tu klapa, canon okroił ten model - chodzi o wielkościowe okrojenie i jakościowe.
w takim razie moja rada mówi, żebyś wybierał 50D
Ciężko dostać 50D w dobrym stanie i z małym przebiegiem. O gwarancji oczywiście można już zapomnieć.
Ja osobiście biorę 650D body za 2399zł w miejsce 1100D. Mam Tamrona 17-50 VC i chyba będzie OK.

winiarro
30-12-2012, 11:25
Ciężko dostać 50D w dobrym stanie i z małym przebiegiem. O gwarancji oczywiście można już zapomnieć.
Ja osobiście biorę 650D body za 2399zł w miejsce 1100D. Mam Tamrona 17-50 VC i chyba będzie OK.

Bez przesady. Przebieg 20-30k to jest nic dla tego aparatu. Gwarancja na migawkę jest do 100k klapnięć. Ja bym nawet nie patrzył na xxxd w takim budżecie i brał używanego 50D, to zupełnie inna klasa sprzętu. Tym bardziej, że AF w 650D jednak nie jest tak dobry jak w 50D pomimo 9 krzyżowych.

cobalt
30-12-2012, 12:48
Bez przesady. Przebieg 20-30k to jest nic dla tego aparatu. Gwarancja na migawkę jest do 100k klapnięć. Ja bym nawet nie patrzył na xxxd w takim budżecie i brał używanego 50D, to zupełnie inna klasa sprzętu. Tym bardziej, że AF w 650D jednak nie jest tak dobry jak w 50D pomimo 9 krzyżowych.

50D wezmę, ale tylko od kogoś znajomego i w cenie < 2000zł.

grzegorzki
31-12-2012, 10:08
A jak działa 60D z nowymi obiektywami STM ?

Nozanu
01-01-2013, 11:26
STM w pełni działa tylko z nowszym sprzętem obsługującym taki właśnie AF jak np.650D . W innych korpusach zalet STM nie wykorzystasz

Tom77
01-01-2013, 16:18
Jak czytam te wpisy o okrojonym 60D i zejsciu XXD na amatorska półke to mi się nóz w kieszeni otwiera. Dodali lepsze ISO, lepszej jakości wyświetlacz, obrotowy ekran, filmy HD, prędkość seryjnych zdjęć taka sama jak w 50D, startowa cena niższa niż w 50D, jak dla mnie zaletą sa tez karty SD. Nie ma niestety magnezowego body i aparatem nie można gwoździ wbijać przez co jest klasyfikowany o półkę niżej niż 50D :) Po przejściu z 400D spora różnica w ergonomii na + dla 60D, lepszy AF no i przede wszystkim wizjer, można bez problemu bawić się manualnymi szkłami. Miałem okazję pobawić się 40 D i 50D. Robiłem trochę zdjęć 30D i uważam ze 60D to spory krok naprzód. Nie ma co prawda ergonomii chociażby Dynaxa7D którego używam równierz ale to półka aspirujaca do półprofesjonalnej jeżeli taki podział w ogóle istnieje.

Grzesiek_PL
01-01-2013, 16:51
prędkość seryjnych zdjęć taka sama jak w 50D
No nie bardzo, 50D ma 6,3FPS, 60D ma 5,3FPS. Dla mnie prawie bez różnicy, ale komuś może brakować tego 1 FPS ;)


jak dla mnie zaletą sa tez karty SD
Jak Canon, zrobi puszkę która będzie potrafiła wykorzystywać szybsze karty to tak, póki co wygrywają CF.

xraven
01-01-2013, 18:13
Kiedyś stanąłem przed identycznym dylematem - ale po dłuższym zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że za właśnie tą różnice w cenie mogę kupić 50mm 1.8 oraz lampę Nissin 622 (używane)- jeśli jesteś osobą która patrząc na sprzęt innych będzie czuła zazdrość to lepiej kup 60D natomiast żaden z tych aparatów nie różni się jakością zdjęć - a to właśnie chyba o to chodzi. Dla mnie najważniejsze są w tym wszystkim szkła jakie wybierzesz, ale wybór zależy od Ciebie

Mike
01-01-2013, 18:49
Kiedyś stanąłem przed identycznym dylematem - ale po dłuższym zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że za właśnie tą różnice w cenie mogę kupić 50mm 1.8 oraz lampę Nissin 622 (używane)
Ja właśnie min. z tego powodu zdecydowałem się jednak na 650D. Za różnicę w cenie (ok 1000zł) dokupię jakieś tele albo właśnie 50mm 1.8. Względy finansowe przeważyły.

Dzięki wszystkim za pomoc i porady.

olek.tbg
01-01-2013, 18:51
Pomyślcie też o wygodzie w użytkowaniu :) Dla mnie 500D był poprostu za mały i niewygodny. Nie wiem jak to wygląda z 650-tką

Mike
01-01-2013, 19:09
Pomyślcie też o wygodzie w użytkowaniu :) Dla mnie 500D był poprostu za mały i niewygodny. Nie wiem jak to wygląda z 650-tką
Pobawiłem się i pomacałem 650D przez jakiś czas w MM i jak dla mnie jest na styk ok. Przy większych dłoniach mógłby być problem. 60D z racji większych gabarytów ma lepszą ergonomię, jednak mojej żonie nie pasował ciężar :(

Tom77
01-01-2013, 19:46
Do 400D kupiłem gripa i wszystkie problemy z moimi wielkimi lapsami odeszły w niepamięć. Wymieniłem go na 60D tylko ze wzgledu na FPS. Zdjęcia robił podobne, no moze miał gorszy AF. Za cene 50D kupilem 400D, 430EX i 50 1.8. Jezeli nie potrzeba 5 klatek to lepiej te pieniadze przeznaczyć na obiektyw

centur
01-01-2013, 19:52
a ja przeciwnie, żałuję że zamiast 60d połasiłem się na 650d, grip niewiele pomógł ...

gudi
01-01-2013, 21:01
według mnie 60d o niebo lepsza ergonomia
60d to wielki krok w przófd miałem okazje się bawić i pomimo plastików jest to solidna budowa
Naprawde polecam

djcargo
02-01-2013, 01:55
Pamiętam, że dawno, dawno temu takie same dyskusje były toczone na temat 400d i 40d. Ostatecznie miałem i 400d i 40d :)

Canon robi puszki z różnych segmentów nieprzypadkowo :) Każdemu wedle uznania i wedle potrzeb. Ja po przejściu z 400 na 40 uznałem, że już nie chcę wracać do serii trzycyfrowej - właśnie ze względu na ergonomię i wygodę użytkowania.

grzegorzki
02-01-2013, 05:21
Pamiętam, że dawno, dawno temu takie same dyskusje były toczone na temat 400d i 40d.

Wtedy jednak model xxxD nie miał w żadnym aspekcie przewagi na xxD (poza ceną), a obecnie ma (a widziałem już sklepy gdzie różnica w cenie była poniżej 500 zł).

Wkrótce pojawią się kolejne obiektywy STM...

Moje opcje: 650D lub 6D.

Adam71
02-01-2013, 09:33
W obecnej chwili za 3000 zł można wyrwać mało używanego 7D więc wywalanie 2500 zł na 650D jest obecnie dla zaawansowanego fotoamatora lekko przesadzone. żeby Canon dawał chociaż 2 lata gwarancji z opcją do 5 lat ( jak Sony) to byłaby inna rozmowa. A że jest rok czyli szybko zleci to ja mając taki budżet brałbym 7D. I za rok czy dwa gdy sprzedasz go dalej to stracisz najmniej. Bo na takim nowym sprzęcie jak 650D to wartość poleci mocno w dół. A STM to ogólnie taki chwyt żeby ludzie kupowali lustrzankę do filmowania . Całe 650D to zagranie marketingowe jest . Tu dotyk , tam STM . A taki 7D z Tamronem 17-50 VC wciąga 650D z STM nosem przy filmowaniu .
Generalnie przy zakupie sprzętu foto warto iść od razu na najwyższą półkę jak Cie stać - ale wybór używanych jest duży. Jedynie do to ceny 50D jako używane są powalone bo poszła fama że 60D jest lipą co jest typową Urban Legend. Miałem 600D potem 60D i wylądowałem z 7D. A główna różnica poza samą obudowa i wykończeniem to ergonomia i system AF. Jak wziąłem do ręki przypadkiem 7D to wiedziałem od razu że to sprzęt którego szukam. A co do obrazka to będzie taki sam w każdej puszcze z tą matrycą ( 18Mp) bo jest ona taka sama ;-)

Darx
02-01-2013, 10:15
W obecnej chwili za 3000 zł można wyrwać mało używanego 7D więc wywalanie 2500 zł na 650D jest obecnie dla zaawansowanego fotoamatora lekko przesadzone. żeby Canon dawał chociaż 2 lata gwarancji z opcją do 5 lat ( jak Sony) to byłaby inna rozmowa. A że jest rok czyli szybko zleci to ja mając taki budżet brałbym 7D. I za rok czy dwa gdy sprzedasz go dalej to stracisz najmniej. Bo na takim nowym sprzęcie jak 650D to wartość poleci mocno w dół. A STM to ogólnie taki chwyt żeby ludzie kupowali lustrzankę do filmowania . Całe 650D to zagranie marketingowe jest . Tu dotyk , tam STM . A taki 7D z Tamronem 17-50 VC wciąga 650D z STM nosem przy filmowaniu .

Ciężko się z tym nie zgodzić, ale spójrzmy na to ze strony amatora. Czy on aby na pewno potrzebuje 7d? Czy jest mu potrzebny tak duży korpus, wizjer i szybkość? Skoro chciałby robić zdjęcia z nad głowy na przykład? Czy mazać palcem po ekranie? Czy chciałby targać takiego kloca wszędzie ze sobą skoro ze spokojem może zabrać 650d z 40/2.8?

Na temat 7d i tamrona wypowiadać się nie będę. Wiem za to, że jako podróżujący sięgnąłbym po coś lekkiego + stałka niżeli kloca z gripem i tamronem. To jest ta różnica i to dla takich osób kierowany jest 650d i cały nowy system stm, który z tego co widzę wcale nie jest tańszy od usm.


Generalnie przy zakupie sprzętu foto warto iść od razu na najwyższą półkę jak Cie stać - ale wybór używanych jest duży. Jedynie do to ceny 50D jako używane są powalone bo poszła fama że 60D jest lipą co jest typową Urban Legend. Miałem 600D potem 60D i wylądowałem z 7D. A główna różnica poza samą obudowa i wykończeniem to ergonomia i system AF. Jak wziąłem do ręki przypadkiem 7D to wiedziałem od razu że to sprzęt którego szukam.

Taa..., szczególnie w kwestii używanego sprzętu, gdzie 1/3 7d z allegro to złomy wykończone filmowaniem. Właściwie o to można się czepiać. Tak samo jak w przypadku 5dmk1/mk2 tak i 7d, przebiegi kosmiczne i wyfilmowane lub przebiegi malutkie na drugiej czy n-tej migawce. Tak wygląda 7d w kwocie 2500-3000 złotych. Nowy 5300? - za aparat, który iso nadrabia szybkością AF-u. Czy to jest aby na pewno ten priorytet? Ustrzelę ponad 10 zdjęć jednego obiektu by przebierać spośród nich? Czy może lepiej pójść w to nieco(!) lepsze iso w takim 650d i fotografować żonę z dzieckiem bez przebicia na kręgosłupie?



A co do obrazka to będzie taki sam w każdej puszcze z tą matrycą ( 18Mp) bo jest ona taka sama ;-)

Nie prawda :mrgreen: To dotyczy wyłącznie matryc APS-C, ale tylko z tej nowszej epoki. Imho obrazek z 600-650D, 60D czy 7D jest taki sam, tylko na wyższych iso przy 650d widać lekką(!) poprawę w stosunku do poprzedników. No i 7D jest nieco przy miękki na niskich przesłonach.

Adam71
02-01-2013, 10:33
I tu dotykamy ciekawego tematu. Czy matryca zużywa się ? Jak filmowanie wpływa na nią? Czy komuś w ogóle matryca siadła - bo zawsze był problem z mechaniką lustra czy spustem . A tu mamy sam czujnik który zresztą jest zabezpieczony przed przegrzaniem .

A co do wielkości body to jak za duże to lepiej kupić NEXa - idealny w podróże i do filmowania .

centur
02-01-2013, 10:39
A taki 7D z Tamronem 17-50 VC wciąga 650D z STM nosem przy filmowaniu

dawno większej bzdury nie przeczytalem, tak się składa że 7d w kwestii video nie ma kompletnie żadnej przewagi nad 650d, rzekłbym nawet że jest odwrotnie choćby ze względu na odchylany ekran i nie piszę tego dlatego, że posiadam 650-tkę bo bezapelacyjnie w to miejscę wolałbym 7d ...

olek.tbg
02-01-2013, 14:51
Jak wyżej.

Ja na pierwsze lustro kupiłem 500D. Po kilku miesiącach już żałowałem, że nie kupiłem używanego 40D.

JA wolę aparat większy,solidniejszy,konkretniejszy.
MI nie przeszkadza targanie go wszędzie ze sobą.

Ale wiadomo,że każdy ma inne priorytety. Ja nie lubię małych aparatów,bo pracuje mi się z nimi niewygodnie.
Inni nie lubią dużych itp...

Darx
02-01-2013, 16:09
I tu dotykamy ciekawego tematu. Czy matryca zużywa się ? Jak filmowanie wpływa na nią? Czy komuś w ogóle matryca siadła - bo zawsze był problem z mechaniką lustra czy spustem . A tu mamy sam czujnik który zresztą jest zabezpieczony przed przegrzaniem .

Zdania są nieco podzielone na ten temat. Z jednej strony nie nabijasz licznika, z drugiej klapiesz migawką przy otwieraniu do LV. Przegrzanie, to już nieco inna sprawa, bo filmów nie kręcimy wciąż tylko co chwilkę, czyli znowu klepiemy migawką. Spotkałem się z faktem, że w aparatach pokroju 5dmk2 była wymieniania migawka, a ich przebiegi to ledwie 100-200 ujęć. Czyli coś w tym jest.


A co do wielkości body to jak za duże to lepiej kupić NEXa - idealny w podróże i do filmowania .
Nexom mówię stanowczo PASS. Jednym z tych fajnych aparatów, typowych do podróży byłby fufu x-e1, ale moje oko nie może się do EVF przyzwyczaić - po prostu nie potrafię.

Dlatego ja sobie grzecznie poczekam. Być może plotki o 7dmk2 czy 70d okażą się satysfakcjonujące. Przy czym 6D powinien przeboleć problemy wieku dziecięcego :)

@Olek - gdybym miał kupować 40d, to jednak wolałbym do ów 50d odłożyć.

cobalt
02-01-2013, 17:45
dawno większej bzdury nie przeczytalem, tak się składa że 7d w kwestii video nie ma kompletnie żadnej przewagi nad 650d, rzekłbym nawet że jest odwrotnie choćby ze względu na odchylany ekran i nie piszę tego dlatego, że posiadam 650-tkę bo bezapelacyjnie w to miejscę wolałbym 7d ...
Nie można porównywać sprzętu z segmentu o 2 klasy wyższego.
Jeśli tak to wolę od 7D Canona 1D.
Samo porównywanie 650D z 60D nie jest w porządku.
Dwa lata w elektronice to czasami tyle co jedno pokolenie w innej branży.

Bangi
03-01-2013, 09:38
Może i nie można porównywać, ale prawda jest taka, że jeśli chodzi o samą jakość zdjęć, czy to będzie 60d, 650d, 600d, 550d to zdjęcia będą zasadniczo takie same, no może z bardzo drobnym niuansami, które dostrzegą onaniści sprzętowi.
Obecnie mam 60d, ale ponad pół roku temu sam bardzo mocno się zastanawiałem czy z 550d nie przejść na 650d. Wahania były do samego końca. Z jednej strony myślałem sobie, tak, że w sumie to właściwie ta sama matryca, po co mi te dodatkowe kółko w 60d i wyświetlacz, dodatkowe przyciski, a zostawię sobie grip z 550d do 650d i w ogóle trochę zaoszczędzę , a kupię sobie aparat nowszy „na czasie”, bo 60d to przecież relatywnie leciwa konstrukcja.
Z perspektywy czasu w ogóle nie żałuje tego wyboru, to jednak naprawdę jest przede wszystkim mega wygoda to dodatkowe kółko, przyciski, wyświetlacz, ergonomia, a do tego polityka energetyczna w tym modelu, która powoduje, że bateria działa 2x dłużej niż w serii xxxD.
Oczywiście nie chcę nikogo na siłę namawiać do zakupu 60d, gdyż każdy z nas ma inne potrzeby, inne budżety inne oczekiwania, itd. Uważam jednak że jeżeli różnica w cenie pomiędzy najnowszym xxxD a xxD jest tylko „pare stówek” to jednak warto dołożyć do xxD.

Hubi78
03-01-2013, 10:06
DARX nie wiem czy masz trochę pojęcia bo uważam że nie masz ale wyjaśnię kilka kwestii z którymi się mijasz z prawdą. Ja nie jestem zwolennikiem 7d ale jedno co można mu przyznać to szybki i celny AF czego nie mogę powiedzieć o 650d.
Kwestia małych przebiegów w 5d I otóż nie każdy pracuje zawodowo na starszym aparacie jak 5d wersja I. Jest masa ludzi którzy mają po kilka aparatów lub tacy którzy amatorsko cykają fotki dziecku, rodzinie czy też wakacje. Osobiście znam ludzi którzy kupują tylko po to by się pobawić lub porównać jeden model z drugim.
Teraz kwestia ceny. Kupując nowy 7d juz jesteś w plecy kilka setek. Dla porównania Nowy 5200zł ja sprzedałem nowy za 4400zł i też ciężko o klijenta za prawie 1000zł mniej. Nie każdy kręci filmy bo jak wyżej napisałem 7d ma dobry AF. Moim zdaniem 650d to straszna lipa i wolałbym kupić 450d +24-105

Darx
03-01-2013, 10:59
DARX nie wiem czy masz trochę pojęcia bo uważam że nie masz ale wyjaśnię kilka kwestii z którymi się mijasz z prawdą.

Lepiej wskaż mi w moim tekście, gdzie mijam się z prawdą?


Kwestia małych przebiegów w 5d I otóż nie każdy pracuje zawodowo na starszym aparacie jak 5d wersja I. Jest masa ludzi którzy mają po kilka aparatów lub tacy którzy amatorsko cykają fotki dziecku, rodzinie czy też wakacje. Osobiście znam ludzi którzy kupują tylko po to by się pobawić lub porównać jeden model z drugim.

Zajmujesz się sprzedażą na forum, głównie aparaty i obiektywy. Rozumiem, że swoje przypuszczenia wzorujesz na tym skąd kupujesz sprzęt. Rzuć okiem na allegro - gdzie nie spojrzę, to 5dmk1 czy mk2 mają przebiegi powyżej 80-100k. Jednak pojawiają się kluczki, że taki mk1 ma przebieg 8000-9000? Jakim kurde cudem? Przecież sama początkowa zabawa takiego amatora, gwarantuje już te sto klatek do przodu. Czyżby amator okazał się jedną z tych osób, którą podajesz powyżej. Ok - niech będzie, ale żeby nagle wszyscy "oszczędzali" w ten sposób aparat? - to mało możliwe, że ponad 70% aukcji na allegro, to wciąż mk1 na pierwszej migawce, nie sądzisz?


Ja nie jestem zwolennikiem 7d ale jedno co można mu przyznać to szybki i celny AF czego nie mogę powiedzieć o 650d.

Tylko spójrz na to w ten sposób. Jak bardzo cenisz sobie wygodę? Lubisz dźwigać kilogramy na plecach? Ja jakoś nie przepadam, a towarzyszem moich podróży częściej jest mój telefon komórkowy niżeli aparat. Znam wiele osób, które zagłębiły się w 7D, bo owszem oferuje te, a nie inne opcje (celność, af, uszczelnienia itd...), ale jak przychodzi do jakości obrazka, to możesz 7d gwoździe zacząć wbijać, to i tak 650d wypadnie lepiej w wyższych iso. Wtedy celność, szybkość, fps czy trwałość nie robią różnicy, bo obrazek będzie ten sam.




Teraz kwestia ceny. Kupując nowy 7d juz jesteś w plecy kilka setek. Dla porównania Nowy 5200zł ja sprzedałem nowy za 4400zł i też ciężko o klijenta za prawie 1000zł mniej. Nie każdy kręci filmy bo jak wyżej napisałem 7d ma dobry AF.

Klijneta? Poważnie? Wracając do tematu. Nie dziwi mnie taka, a nie inna sytuacja w przypadku siódemek. Widziałem multum aukcji i zerowe zainteresowanie. Tam gdzie tanio, to i wysoko z przebiegami albo użytkowane przez filmowców. Jak już lepiej z przebiegami, to i drogo. To jest ten sektor, który canon zaniedbał.


Moim zdaniem 650d to straszna lipa i wolałbym kupić 450d +24-105

Nie rozumiem. Wspominasz o 650d jako ciapie, a proponujesz 450d? Zapewne chodzi ci o tak zwaną przejściową: lepsze szkło + gorszy korpus. Co racja, to racja, ale na pewno nie kupiłbym 450d. Prędzej 550d czy 600d. Imho rodzinie oddałem 600d z 24-105, całość ma się dobrze i nikt nie marudzi.

Bangi
03-01-2013, 11:37
Panowie, trochę odbiegamy od wątku 650d vs 60d ;)

Mike
03-01-2013, 12:13
Uważam jednak że jeżeli różnica w cenie pomiędzy najnowszym xxxD a xxD jest tylko „pare stówek” to jednak warto dołożyć do xxD.

W moim przypadku różnica w cenie wyniosła ok 1000 zł. Za tą różnicę kupię najprawdopodobniej tele C 55-250 i takim zestawem zacznę zabawę. Może w niedalekiej przyszłości też C 50 1.8.
Zobaczę jak mi się tym korpusem będzie robiło zdjęcia. Nie spodziewam się jakiejś tragedii w użytkowaniu, zwłaszcza że aparetem dość długo bawiłem się w MM.

Decyzja jak już pisałem podyktowana była finansami gdzie przy 60D i tym co chciałem mieć na początku była dość spora różnica. Poza tym, na początek myślę że mi to w zupełności wystarczy.

Niemniej jednak dzięki wszystkim za porady i merytoryczną dyskusję.

kololovanka
07-01-2013, 00:32
zanim kupiłam 650d czytałam na forach masę złotych rad, że jednak lepiej 60d, że to zupełnie inna bajka itd... jednak jako dla amatora, ten tysiak w jedną czy drugą stronę zrobił mi sporą różnicę. 60tki nie miałam w ręce, więc trudno mi się wypowiedzieć o wyższości jednego modelu nad drugim, ale 650tka dla amatora będzie jak najbardziej ok.

Ernest_DLRS
07-01-2013, 11:08
Ja napiszę krótko - jeśli jest jakaś sztywna rama finansowa i stajemy przed wyborem: body z wyższej półki czy tańsze body, to lepiej kupić na odwrót - lepsze szkło, gorsze body (co wcale nie oznacza, że puchami z serii xxxD nie da się zrobić świetnych zdjęć). To co realnie wpływa na jakość zdjęć to właśnie obiektywy.
Jeśli ktoś nie jest marudny, woli dobrej jakości zdjęcia, to przeboleje pewne braki serii xxxD. Kółko, górny wyświetlacz, większy rozmiar uchwytu, itd, bez tego da się żyć. No chyba że masz ogromną*łapę to może być problem, wtedy nie ma co na siłę kupować taniej serii. Jeśli te niuanse nie przeszkadzają to lepiej zainwestować różnicę w dobre szkło, które perspektywicznie posłuży nam jeszcze długie lata, z kolejnymi, już lepszymi puchami.

andrewjohn
09-01-2013, 13:43
Ja napiszę krótko - jeśli jest jakaś sztywna rama finansowa i stajemy przed wyborem: body z wyższej półki czy tańsze body, to lepiej kupić na odwrót - lepsze szkło, gorsze body (co wcale nie oznacza, że puchami z serii xxxD nie da się zrobić świetnych zdjęć). To co realnie wpływa na jakość zdjęć to właśnie obiektywy.
Jeśli ktoś nie jest marudny, woli dobrej jakości zdjęcia, to przeboleje pewne braki serii xxxD. Kółko, górny wyświetlacz, większy rozmiar uchwytu, itd, bez tego da się żyć. No chyba że masz ogromną*łapę to może być problem, wtedy nie ma co na siłę kupować taniej serii. Jeśli te niuanse nie przeszkadzają to lepiej zainwestować różnicę w dobre szkło, które perspektywicznie posłuży nam jeszcze długie lata, z kolejnymi, już lepszymi puchami.

No i ta odpowiedź chyba najlepiej podsumowuje temat.

namoamo
09-01-2013, 14:37
Jeśli 650d nie ma lepszego obrazka, to porównywanie z 60D jest dla mnie śmieszne. Ergonomia i większy jaśniejszy wizjer. Inna liga. Zwłaszcza dla amatora.
Argument o lepszym szkle do mnie nie trafia, jakie to lepsze szkło? 50/1.8?? plastikowy 55-250? Szkła na lata?
Włąsnie tak to jest, że później wolimy rozbudowywać szklarnie oraz akcesoria. Puszka zostaje, szkoda ją zmieniać.
Dlatego uważam, że jeśli kogoś stać, to na starcie powinien brać puchę z jak najwyższego segmentu. Szkła i tak z czasem dojdą przecież. Sam gdybym cofnął czas, wybrał bym XXD.

Ernest_DLRS
09-01-2013, 20:44
Puszka się starzeje po roku, dwóch latach. Szkła zostają na lata. Zamiast wydawać kasę na 7D i kiepskie 28-135, lepiej kupić 550D i 24-105L. Ot taki przykład. Albo 550D i 50L zamiast 5DmkII i 50/1.8. Itd, itp...

Arni
09-01-2013, 21:26
zanim kupiłam 650d czytałam na forach masę złotych rad, że jednak lepiej 60d, że to zupełnie inna bajka itd... jednak jako dla amatora, ten tysiak w jedną czy drugą stronę zrobił mi sporą różnicę. 60tki nie miałam w ręce, więc trudno mi się wypowiedzieć o wyższości jednego modelu nad drugim, ale 650tka dla amatora będzie jak najbardziej ok.
Gdybyś wzięła 60D do ręki, to oprócz ceny miała byś drugi argument za 650D - gabaryty i masa. Mojej Żonie, ani Siostrze nie odpowiada 60D,, bo za duży, bo za ciężki, szczególnie, że (troszkę celowo) zaopatrzyłem go w grip i najczęściej mam przy nim 24-105. Mi za to idealnie pasuje w łapska, gdzie "mieści" się też piłka do kosza. A targam i tak cały plecak zabawek więc 300g mniej, czy więcej nie robi mi różnicy. Każdy ma więc swoje kluczowe argumenty ...

Kolekcjoner
10-01-2013, 16:00
Gdybyś wzięła 60D do ręki, ...

To pewnie koleżanka by się utwierdziła, że dobrze zrobiła kupując 650D ;) - nie mogłem się powstrzymać :D.

Matsil
10-01-2013, 22:02
Gdybyś wzięła 60D do ręki, to oprócz ceny miała byś drugi argument za 650D - gabaryty i masa. Mojej Żonie, ani Siostrze nie odpowiada 60D,, bo za duży, bo za ciężki, szczególnie, że (troszkę celowo) zaopatrzyłem go w grip i najczęściej mam przy nim 24-105. Mi za to idealnie pasuje w łapska, gdzie "mieści" się też piłka do kosza. A targam i tak cały plecak zabawek więc 300g mniej, czy więcej nie robi mi różnicy. Każdy ma więc swoje kluczowe argumenty ...
A mojej żonie świetnie się fotografuje 50D, który jest gabarytowo większy od 60D, a muszę zaznaczyć, że jest wątłą i drobną osóbką. Mówi, że xxxD, jest jakieś takie małe ;).
Wszystko zależy od preferencji. Pomiędzy 650D i 60D nie ma takiej róznicy jak wcześniej była pomiędzy xxxD i xxD jak jeszcze nie powstało 60D. Ja też jestem zdania, że dla amatora lepiej kupić tańsze body i lepsze szkiełko, bo czy 650D czy 60D jakość obrazka jest porównywalna i wchodzą jedynie kwestie ergonomi.
Zależy kto co lubi. Ja też nie mam łap koszykarza a najlepiej używa mi się 5d z gripem.

cobalt
12-01-2013, 09:44
Rozważąłem zakup Canona 60D, ale kupiłem 650D, bo wyprułem się z kasy do zera. Nie przeżywam z tego powodu większych dramatów.
Oba aparaty jak to mówił Wielki Elektryk "mają swoje plusy dodatnie i ujemne".
Co przemawia za 60D: pojemność baterii, mały wyświetlacz u góry po prawej stronie (monochromatyczny) z parametrami ekspozycji, elektroniczna poziomnica.
Atuty 650D: nowy procesor, dotykowy wyświetlacz LCD, poprawiona jakość obrazu przy wysokim ISO w porównaniu z poprzednimi xxxD.
Oba aparaty mają podobny AF i jakość obrazu. Co może denerwować w 60D - pokrętło wyboru trybu z dodatkowym bezsensownym przyciskiem.
Dlaczego Canon 50D trzyma cenę? Znajomy ceni 50D za jedną rzecz - możliwość mikrokalibracji AF.

SkowronWro
12-01-2013, 10:33
trzyma cene pewnie dlatego że jest dobrą i tanią puszką np. do sportu a iso1600 jest akceptowalne , a w cenie 2tys ciezko o coś lepszego nawet z innej stajni. N d300 to wydatek troche wiekszy niz 2tys.

Arni
12-01-2013, 11:38
Ja tylko dałem przykład, nie generalizuję ;) Samo 60D +50/1.8, czyli mój "zestaw startowy" też Żonie nie przeszkadazał, natomiast z gripem i 24-105 już Jej nie odpowiada ... Sprzętu jest tak dużo i jest on tak różnorodny, że moim zdaniem każdy powinien przymierzyć się do tego, co chce kupić. Nikomu juz chyba nie trzeba tłumaczyć, jak ważna jest ergonomia.

madeleine
02-04-2013, 21:32
Dzień dobry!
Dodam kolejny w tej dyskusji a swój pierwszy głos na tym forum 'za' 60tką. Idąc za radą forumowiczów polazłam, podotykałam i jest jasne, że 60tka. Nawet kosztem dodatkowego obiektywu za tą różnicę.
Szczerze mówiąc jak przypomnę sobie poziom wykonania 450tki to 650tka wydaje się być 'krucha'.
Może na pierwszą lustrzankę jest ok, ale ja po użytkowaniu 450tki wiem że 650tka mnie nie zadowoli;)
za kilka tygodni mam nadzieję, dodam głos już użytkownika 60tki - na dzień dzisiejszy - polecam oględziny osobiste - mi pomogły postawić kropkę nad i ...

Mike7
03-04-2013, 01:11
Co może denerwować w 60D - pokrętło wyboru trybu z dodatkowym bezsensownym przyciskiem.

Też tak uważałem, dopóki nie miałem :) Rewelacyjne jest to pokrętło!! 99% mam ustawiony tryb M i nic mi się nie przełącza samo w torbie/plecaku itd... ;)

baikaa
03-04-2013, 23:42
Pierwszy post, także nie jedźcie po mnie.

Zapadła decyzja o kupnie 60D. Potrzebuję jasnej stałki, która będzie odpowiednia w podróże, czyli dosyć uniwersalna. Ktoś, coś? :) Pierwszą myślą był C 50mm 1.8

PS. Obudowy są magneSowe ;)

Mike7
04-04-2013, 00:41
Jeżeli odpowiada Ci ogniskowa 50mm to jak najbardziej nada się to szkło :) Jeżeli szerzej to polecam C 35mm 2.0 :)

baikaa
04-04-2013, 10:24
właśnie wydaje mi się, że bardziej uniwersalna, "tułowiowa" byłaby ta 35mm. Ale w nim z ostrością i jasnością? Bardzo zależy mi na zdjęciach bez lampy