PDA

Zobacz pełną wersję : Data bank inaczej ;)



student_22
09-02-2006, 09:01
Ponieważ nie bardzo stać mnie na databank a i nie wyjeżdżam jakoś ekstremalnie czesto wiec i kupno takowego nie było by zbyt wielce trafną inwestycją wpadłem na pomysł ewentualnego databanku inaczej.

Mianowicie ponieważ mam wolny dysk 10 GB myślałem czy nie kupić sobie do niego kieszeni zewnętrznej na USB 2.0 i to własnie na niego za pośrednictwem jakiegkolwiek kompa nie zgrywać fotek.

Ale moje pytanie jest do was takie. Czy ktoś z was może używa takiego rozwiązania ?
Czy kawiarenki internetowe są chętne i pozwalają od tak podłączać coś do USB (najlepiej 2 na raz - bo czytnik i dysk) ? Wiadomo nie chodzi mi o wielkie kawiarenki w miastach bo to raczej pewne ale ogólnie jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii w miejszych mieścinach jak i za granicą ?!

Błajo
09-02-2006, 09:21
Przeciez na taki bank mozesz zgrac z aparatu bezposrednio... o takie cos kup:

http://allegro.pl/show_item.php?item=84635437

student_22
09-02-2006, 09:23
Taaa tyle że to jest 2,5" a ja mam dysk 3,5" i takich obudów 3,5" nie ma OTG bo nie mogą być one zasilane z USB czy paluszków a potrzebują prądu.

mirhon
09-02-2006, 09:41
Sądząc po wielkości jest to dość leciwy dysk :-). Radzę się zastanowić nad bezpieczeństwem takiego rozwiązania. Czy nie lepiej kupić najtańszy nowy 2,5". IMHO ryzyko kłopotów jest w przypadku tej 10GB większe, a ewentulana strata zdjęć może być bolesna...

student_22
09-02-2006, 09:43
No tak tylko słyszałem że na tym OTG to też nie dokońca wiadomo czy sie przegrało wszystko bo co prawda są diodki ale to tylko toeria. A żeby to sprawdzić czy się przegrało należy się udać do kawiarenki i tak i tak......

Drozdi
09-02-2006, 10:06
Czy kawiarenki internetowe są chętne i pozwalają od tak podłączać coś do USB (najlepiej 2 na raz - bo czytnik i dysk) ?
Nie ma problemu, przynajmniej ja nigdy nie mialem.

Co do "databanku inaczej" polecam Ci zakup jednak dysku 2,5'', bo jest mniejszy i lzejszy. Zostal tak zaprojektowany, ze jest dyskiem mobilnym (mozna go przenosic). Jest o wiele mniej wrazliwy na wstrzasy i uderzenia niz 3,5''. Poza tym ten Twoj 3,5'' to "zabytek". Ryzyko utracenia zdjec, jest duza. Wydaje mi sie, ze powinienes zapomniec o tym 3,5'' dysku.

Pozdrawiam.

Routlaw
09-02-2006, 13:58
No tak tylko słyszałem że na tym OTG to też nie dokońca wiadomo czy sie przegrało wszystko bo co prawda są diodki ale to tylko toeria. A żeby to sprawdzić czy się przegrało należy się udać do kawiarenki i tak i tak......

Ja mam apacera o takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83746463
Po zgraniu wchodze do odpowiedniego katalogu sprawdzam jego wielkość i wiem czy sie skopiowało.. nie potrzebuje do tego komputera.. Polecam

rysiaczek
09-02-2006, 23:14
Ja mam apacera o takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83746463
Po zgraniu wchodze do odpowiedniego katalogu sprawdzam jego wielkość i wiem czy sie skopiowało.. nie potrzebuje do tego komputera.. Polecam

Hehe, Routlaw po takich postach, cieszę się, że Ci polecałem apacerka (pomimo Twoich problemów z pierwszym)
P.S. Raz jeszcze spasiba za przłączkę!

P.S.2 Ja również polecę Apacera - chyba najlepszy z najtańszych zakup

Routlaw
10-02-2006, 00:50
hmmm wydawało mi się że najpierw go kupiłem a potem poznałem canon-board.. no ale moge sie mylić.. Tak czy siak jestem zadowolony bardzo z niego..
ciesze sie że mogłem pomóc przełączką :)

vbel
10-02-2006, 11:38
Taaa tyle że to jest 2,5" a ja mam dysk 3,5" i takich obudów 3,5" nie ma OTG bo nie mogą być one zasilane z USB czy paluszków a potrzebują prądu.

Jakiej firmy masz ten dysk ?

student_22
10-02-2006, 13:27
Fujitsu10 GB MPC3102 AT (o ile dobrze przeczytałem pod Windowsem)
Tak ogólnie to z drugiej jednak strony dziwią mnie wasze posty bo woziłem nieraz dysk ze sobą 3,5" i nic.
Mój ojciec od 10 lat (jak jeszcze nie dłużej) chodzi z dyskiem 3,5" w kieszeni do pracy i z powrotem. 3 kieszenie się zrypały chyba w tym czasie - żadnego dysku nigdy nic nie dotknęło. Nigdy. Nawet jak kieszenie były nieteges i ich styki to dyskowi nic się nie stało.....

lemina
10-02-2006, 13:41
Ponieważ nie bardzo stać mnie na databank a i nie wyjeżdżam jakoś ekstremalnie czesto wiec i kupno takowego nie było by zbyt wielce trafną inwestycją wpadłem na pomysł ewentualnego databanku inaczej.

Mianowicie ponieważ mam wolny dysk 10 GB myślałem czy nie kupić sobie do niego kieszeni zewnętrznej na USB 2.0 i to własnie na niego za pośrednictwem jakiegkolwiek kompa nie zgrywać fotek.
Ale moje pytanie jest do was takie. Czy ktoś z was może używa takiego rozwiązania ?
My w sumie zanim dorobiliśmy się databanka, to chodziliśmy z laptopem. Laptop wyposażony w dwie baterie, odpalane niezbędne minimum (shell), aby jak najmniej obciążać baterie. Potem się dołączało jakiś czytnik i jaaaaaaaaaazda. Działało - jedyny minus, to taki, że ludzie jakoś dziwnie się patrzyli :D

Może jednak będzie najlepiej tak, jak proponują moi przedmówcy - kup se, nie żałuj i ciesz się databankiem ;) Potem, jak Ci się znudzi ten, to opakowanie możesz zmienić, a dysk zostawić. Nie będę się dalej wymądrzała, bo nie jestem ekspert w tej dziedzinie :)