Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Albumy na negatywy



allxages
15-09-2012, 13:10
Hej,

szukam albumów na nagatywy 135 i 120. Ktoś coś zna, poleca? Jak to archiwizować? :)

tito86
15-09-2012, 13:16
Hej,

szukam albumów na nagatywy 135 i 120. Ktoś coś zna, poleca? Jak to archiwizować? :)

ja osobiście jeszcze nie mam, ale znajomy ma segregator z foliami, jak tu (http://www.fotonegatyw.com/pl/c/Koszulki-folie-segregatory/63) pierwsze pozycje, świetne do archiwizacji, choć inny znajomy twierdzi, że tylko pregamin. jak już wybierzesz to daj znać co i jak

najeli
15-09-2012, 13:35
Ja używam segregatorów z allegro (przekrój cenowy jest od 15 do 45zł, mam najtańsze, niczego im nie brakuje) i pergaminy hamy (kupiłam paczkę 100szt, też duża rozbieżność cenowa).
Zostało mi to polecone przez znajomego (on 120, ja 135).
Sprawdza się bezproblemowo.

allxages
25-10-2012, 17:28
Takie pytanie - czy w pergaminie da się oglądać negatywy czy raczej ciężko to idzie?
Oraz czy kurz siada do pergminu?

No i ostatnie pytanie czy jak wrzucę w taki album zdjęcia to jest szansa, że się filmy ładnie wyprostują? W sensie, że warto w albumie potrzymać filmy PRZED skanowaniem czy już raczej PO wkładacie? :D

Sergiusz
25-10-2012, 22:03
Skanowanie negatywów dla mnie nie ma sensu. Lepiej od razu robić cyfrowym aparatem. Produktem finalnym dla negatywu jest odbitka ( pozytyw ) i to ona ewentualnie powinna być skanowana. Chyba, że negatyw skanujemy w celu archiwalnym. Kurz się zawsze czepia.

pawel-foto
26-10-2012, 08:09
Takie pytanie - czy w pergaminie da się oglądać negatywy czy raczej ciężko to idzie?


Wszystko widać, bez problemu. I wg. mnie pergamin mniej podatny na uszkodzenie. Jak w tym przeźroczystym rozetniesz ostrą krawędzią negatywu kawałek to poleci dalej samo a w pergaminie nie i jest odporniejszy na przecięcia.

najeli
26-10-2012, 10:54
Prostuję zazwyczaj "luzem" między dwoma koszulkami, nie chce mi się wkładać/wyjmować wszystkiego.
A nawet jak prostuję w pergaminie, to pod obciążenie, jakąś książką czy coś.
Od samej koszulki zagięcie "wzdłuż" nie zniknie.

Kurzu nie stwierdzono. Osiada mi na okładce segregatora jak już (przechowywany w poziomie).

Aha, jak zalejesz czymkolwiek pergamin, to wyjmuj negatywy na mokro. Jak zaschnie to kaplica. Przetestowane :]

schabu
26-10-2012, 14:38
jeżeli się odkurza raz na tydzień to myślę że nie ma co być tak skrupulatnym przy przechowywaniu albumów pionem czy poziomem itd. u mnie to nawet rzadziej niż raz na tydzień się odkurza :D
jeżeli chcesz mega profi przechowywać odbitki to coś z materiału bezkwasowego wypada mieć:
http://www.czarno-biale.pl/sklep/product_info.php?cPath=84_125&products_id=4060
jak przechowuje w polskich segregatorach, w pergaminowych koszulach, tych cienkich - pod światło dosyć dobrze widać co jest na filmie i dobrze się film wsuwa do środką - przy foliowych jest to już nieraz upierdliwe.

allxages
26-10-2012, 15:04
Poki co zamówiłem po 100 na 120 i 135 pergaminowych Hamy i 2 segregatory delfina na to.

Zastanawiam sie jeszcze nad takimi futerelami na segregatory.

http://www.czarno-biale.pl/sklep/product_info.php?cPath=84_125&products_id=2266
U mnie mocno se kurzy w mieszkaniu a i nie odkurzacz za często ;)

najeli
26-10-2012, 15:27
Ja swój segregator wsadziłam do szafy ;-)

Leon007
26-10-2012, 18:29
Negatyw w kieszonce pergaminowej, w segregatorze i w szafie jest wystarczająco chroniony przed kurzem. Moje tak leżą 20 lat i nic im nie jest. Wystarczy, że nie są w pobliżu smażonej co piątek ryby lub składu z farbami i rozpuszczalnikami. Tylko ORWO straciło kolory bliskie niebieskiemu, ale to już specyfika tej zacnej marki.

Zeskanowałem wszystkie swoje slajdy i negatywy, w celu wygodnego oglądania na komputerze, zamiast na ścianie za pomocą rzutnika. :idea:

Po długim leżeniu na płasko trochę się wyprostują, ale nie do końca. Te, które były zwinięte po wywołaniu, zawsze są trochę krzywe. Te, które warsztat porządnie pociął i oddał nie zwinięte, są płaskie.

najeli
26-10-2012, 19:51
A propos zwijania...
...ma ktoś pomysł jak rozprostować negatywy, które leżały zwinięte od lat 70tych?!
Leżało mi to w koszulkach dobre pół roku pod obciążeniem i nic :(

Nie muszą być super proste, styknie jak nie będę potrzebować pięciu rąk, żeby wsadzić to w ramkę skanera :D

Leon007
26-10-2012, 20:05
Chyba nie rozprostujesz. Negatyw jest prosty, gdy po suszeniu bez zwijania się go potnie na kawałki i schowa do albumu. Gdy się go zwinie na świeżo - po zawodach. Moje niektóre leżą kilkanaście lat i więcej - i ciągle mają tendencje, jak żona Himilsbacha w "Rejsie".
Nawet pojedyncze klatki-slajdy, wyjęte z ramek po latach, ciągle się zwijają trochę.