Zobacz pełną wersję : Nikon D300 czy 5D mk i
misio1399
07-09-2012, 17:14
Witam posiadam Nikona D300 czy przesiadka na 5D mk I bedzie miała sens?
To pytanie nie ma sensu, IMHO.
Przynajmniej w ten sposób zadane.
poczekaj, we wrześniu będzie d600, jak nie to poszukaj d700
sens zmiany zalezy od tego jaki jest jej cel.
czego brakuje Ci w D300, albo tez: co chcesz miec lepiej?
5D ma gorszy AF i jest ogolnie wolniejszy w pracy. natomiast niewatpliwie ma znacznie lepsza matryce, duzy celownik FF tez jest super sprawa...
Witam posiadam Nikona D300 czy przesiadka na 5D mk I bedzie miała sens?
Generalnie każda (prawie ;)) przesiadka z APS-C na FF ma sens, ale trochę za mało podałeś danych (co focisz lub chcesz focić, jaką masz szklarnię, itd., czego oczekujesz)aby z całym przekonaniem to potwierdzić. Zmiana systemu z reguły jest najbardziej kosztownym rozwiązaniem.
Odczujesz tę zmianę pod względem ergonomii i to bardzo. Obsługa D300 to była dla mnie bajka w porównaniu z obsługą 5d :) Ale! Jeśli masz doświadczenie to zdjęcia wynagrodzą Ci taką przesiadkę. Ja nie żałuję, chociaż z początku miałem wrażenie, że obsługuję kalkulator :D
A ze szklarnią nie będzie kłopotu? Trzeba by wszystko wymieniać, a i do 5d byle czego nie podepniesz bo mija się to z celem...
A ze szklarnią nie będzie kłopotu? Trzeba by wszystko wymieniać, a i do 5d byle czego nie podepniesz bo mija się to z celem...
ale niby dlaczego? jesli jest jakis cyfrowy korpus, ktory bardzo lagodnie obchodzi sie z optyka i do ktorego praktycznie co by nie zapial, to jest ostro - to to jest wlasnie 5D mkI. to jest "tylko" 12mpix na pelnej klatce i dopoki szklo nie bierze w d* od telecentrycznosci, to trzeba byc naprawde nawiedzonym, zeby sie czepiac szczegolowosci zdjec...
to raczej do D300 trzeba staranniej dobierac optyke, bo wieksza gestosc upakowania...
Wydaje mi się, że oczekują od nas rady, powinieneś najpierw sam napisać czego oczekujesz od aparatu i do jakiego typu zdjęć chcesz go wykorzystywać. Moim zdanie to są dwa różne aparaty i ciężko jednoznacznie wybrać lepszy, ja na 5D przesiadłem się z sony A700 i nie żałuję, ale dla mnie takie sprawy jak AF czy ergonomia (która w A700 jest moim zdaniem jedna z najlepszych) nie były tak ważne jak jakość obrazka, do "klawiszologi" można się przyzwyczaić, AF też jest akceptowalny, ale na pewno znacznie gorszy niż w nikonie D300, szybkość działania też jest bardzo dużym mankamentem 5D mk I, no i wyświetlacz który w żaden sposób nie odzwierciedla jakości zdjęć, które zobaczymy po zrzuceniu ich na PC, a tym bardziej po przeniesieniu ich na papier. 5D do portretu, do architektury, krajobrazu. Do sportu i dynamicznych ujęć zdecydowanie D300 (5D też się da, ale wymaga to dużo wprawy i po trochu zawsze będzie to loteria).
Akustyku, miałem na myśli psychiczne (i finansowe) przygotowanie się na zakup szkieł klasy L by w pełni czerpać z możliwości jakie daje 5d. Przyznasz chyba, że obrazek lepszy da 85 L niż 50/1.8, a i AF pewniejszy będzie niż w tanim szkiełku.
Rozumiem o czym piszesz, tylko nie o to mi chodziło w wywodzie :)
Akustyku, miałem na myśli psychiczne (i finansowe) przygotowanie się na zakup szkieł klasy L by w pełni czerpać z możliwości jakie daje 5d.
no wlasnie z tym sie nie zgadzam. do 5D absolutnie nie trzeba zapinac bog wie jakich obiektywow, zeby sie cieszyc z mozliwosci tej matrycy...
Przyznasz chyba, że obrazek lepszy da 85 L niż 50/1.8, a i AF pewniejszy będzie niż w tanim szkiełku.
osobiscie mi np. oba te szkla dyndaja, a tym bardziej na temat 85 L nie dostaje erekcji ;)
moze dlatego, ze robie widoczki...
Przyznasz chyba, że obrazek lepszy da 85 L niż 50/1.8, a i AF pewniejszy będzie niż w tanim szkiełku.
Rozumiem o czym piszesz, tylko nie o to mi chodziło w wywodzie :)
Zgadzam się z akustykiem, tym bardziej, że pomiędzy 50/1.8 a 85/1.2 jest wiele zacnych obiektywów EF za przyzwoite pieniądze jak np. 35/2 85/1.8 100/2, które do serii L się nie zaliczają. Jesli chodzi o AF to 5d nie jest takie straszne (przy dobrych warunkach trafia praktycznie tak samo jak ten w Nikonie d300 i "Szary Kowalski" różnicy nie jest w stanie dostrzec).
michael_key
08-09-2012, 06:59
Witam posiadam Nikona D300 czy przesiadka na 5D mk I bedzie miała sens?
Tyle gadania, a nadal nie wiadomo czego człowiek chce od sprzętu i czego mu brakuje w Nikonie.
bo to nie chodzi o to żeby złapać króliczka ale by gonić go
jest rzucony luźny temat, jutro może być podobny np.
Witam posiadam Nikona D300 czy przesiadka na 7D/60d.650/5d mk2/5dmk3 będzie miała sens?
autor się więcej nie pokazał ,rano zajrzy i założy nowy temat....
misio1399
08-09-2012, 13:43
Przepraszam za brak sprecyzowania.
Robię zdjęcia portretowe oraz krajobrazy.
chciałbym wymienic D300 z powodu kolorów i słabej plastyki.
Moj pomysł na system Canona to 5DmkI 17-40 i C50 1.4 co o tym myslicie?
cohontes
08-09-2012, 13:47
To ja bym wolał już zamiast 50 brać 85/100. Bo pamiętaj, że to już nie jest crop.
jellyeater
08-09-2012, 14:30
No to warto. Mój 17-40 mi sie podoba nawet i w rogach. Starczy domknąć do 11. A w krajobrazach to akurat nie problem. 50 tylko do popiersia wystarczy. Jak chcesz większe zbliżenie to szukaj czego dłuższego. Może być 85.
Tyle gadania, a nadal nie wiadomo czego człowiek chce od sprzętu i czego mu brakuje w Nikonie. Przy takim pytaniu można w ciemno założyć, że chodzi o FF i wszystkie zalety, jakie się z tym wiążą.
Moj pomysł na system Canona to 5DmkI 17-40 i C50 1.4 co o tym myslicie?
NA początek to dobry pomysł, należy pamiętać by przy zakupie używek 17-40 wybierać te z numerem fabrycznym od UUxxxxxx i nowsze (są to poprawione wersje, a co się z tym wiąże są ostrzejsze na brzegu).
Co do 50/1.4 to również dobry wybór - fajna ogniskowa, bardzo uniwersalna wbrew pozorom, ale dobrze byłoby ją uzupełnić np 100/2 lub zamiast tego zestawu wybrać 85/1.8 ze względu na tańszy koszt inwestycji.
50 tylko do popiersia wystarczy. Jak chcesz większe zbliżenie to szukaj czego dłuższego. Może być 85. Nie do końca, ponieważ z 50 można podejść bliżej niż z choćby 85 (wiadomo - mniejsza odległość łapania ostrości w 50-tce).
Nie do końca, ponieważ z 50 można podejść bliżej niż z choćby 85 (wiadomo - mniejsza odległość łapania ostrości w 50-tce)
I przy okazji wyjdzie już przerysowanie np nosa przy ciasnym portrecie.
A w temacie jeśli jarają cię widoczki i portrety to 5dMkiI zamiecie d300 pod dywan obrazkiem.
Nie jestem canonowym talibem bo czasami zdarzy mi się wziąć d700 i d300 w łapy i są to bardzo fajne korpusy, ale jednak do twoich zastosowań przejście na kwanona jest słuszne.
Zastrzeżenia mam jedynie do 50/1.4 - pożyczyłem ostatnio to szkło (mam je 2 tygodnie) od znajomego i coś mi w nim nie hula - mam bardzo miękką sztukę na 1.4 - może nie gada z moim body. Może to jednostkowy przypadek nie wiem, ale do portretu polecałbym jednak 85/1.8 - genialne szkło za przyzwoite pieniążki.
Ernest_DLRS
10-09-2012, 15:27
+1
85mm/1.8 na pełnej klatce będzie dawało świetny obrazek.
Do widoczków 17-40L jak najbardziej.
Przemek_PC
10-09-2012, 20:32
70-200/f4L też fajnie z 5D współpracuje. Jest też duży wybór szkieł manualnych M42.
Polecam również 28mm 1.8, jak poprzebierać to można naprawdę ciekawy czyt. ostry egzemplarz trafić
pitfuszyl
14-09-2012, 17:25
AF zdecydowanie na korzyść*D300,
jakość zdjęć zdecydowana przewaga 5Dmk1
AF zdecydowanie na korzyść*D300,
jakość zdjęć zdecydowana przewaga 5Dmk1
W sumie to nie zawsze. Często na jasnych szkłach wyłazi winietowanie. Jeśli dla odmiany użyjesz ciemnych obiektywów to większość magii FF szlag trafi :)
Obrazek z D300 + 17-55 2.8 zrobiony na niskim ISO nie będzie się jakoś specjalnie różnił (w pokrywającym się zakresie) od tego z 5D + 24-105 4.0.
5D pokazuje pazury dopiero z jasnymi szkłami, z zoomem 24-105 bardzo ciężko jest mi odróżnić zdjęcia od tych zrobionym zoomem 16-80 3.5-4.5 na aps-c. Podobnie jest też z 17-40 4.0 i 11-18, choć oczywiście komfort pracy na 17-40 dużo większy, no i zakres lepszy.
Natomiast 28 1.8, 35 2.0, 50 1.8 i 85 1.8, a także 70-200 4.0 to zupełnie inna bajka :)
Jeśli dla odmiany użyjesz ciemnych obiektywów to większość magii FF szlag trafi :)
...
to sie nazywa nieostrosc/bokeh. "magii" w to nie mieszajmy.
a z innej beczki - owszem, obrazek z 5D + 24-105 bedzie nieodmiennie inny niz 60D + 17-55 i nie chodzi tylko o ilosc ostrego. rowniez zobaczysz spora roznice np. miedzy 5D + 70-300L a 60D + 70-200/4.
poza tym - celownik 5D a celownik 60D to, nawet przy ciemnych lensach, nadal spora roznica...
to sie nazywa nieostrosc/bokeh. "magii" w to nie mieszajmy.
a z innej beczki - owszem, obrazek z 5D + 24-105 bedzie nieodmiennie inny niz 60D + 17-55 i nie chodzi tylko o ilosc ostrego. rowniez zobaczysz spora roznice np. miedzy 5D + 70-300L a 60D + 70-200/4.
poza tym - celownik 5D a celownik 60D to, nawet przy ciemnych lensach, nadal spora roznica...
Miałem aps-c, mam 5d. Różnica w obrazowaniu 24-105 vs 17-55 w pokrywających się zakresach jest znikoma.
FF warto kupić dla stałek i "normalnych" ogniskowych, a także dla jasnych zoomow.
24-105 to fajne szkło, taki spacerzoom, ale obrazek szału nie robi. Tak samo będzie z każdym podobnym zoomem, czy to 24-85, czy 28-135, czy 28-105.
Paprochwbody
17-09-2012, 08:55
Miałem aps-c, mam 5d. Różnica w obrazowaniu 24-105 vs 17-55 w pokrywających się zakresach jest znikoma.
FF warto kupić dla stałek i "normalnych" ogniskowych, a także dla jasnych zoomow.
24-105 to fajne szkło, taki spacerzoom, ale obrazek szału nie robi. Tak samo będzie z każdym podobnym zoomem, czy to 24-85, czy 28-135, czy 28-105.
I tu jest pies pogrzebany. Ja widzę różnicę na 5d z każdym obiektywem, 24-105 robi szał:)
I tu jest pies pogrzebany. Ja widzę różnicę na 5d z każdym obiektywem, 24-105 robi szał:)
Rzeczywiście zwłaszcza ten obiektyw robi szał (http://www.canon-board.info/autoryzowany-serwis-canon-csi-foto-i-video-67/canon-24-105-4l-blad-err01-i-klopot-z-af-85719/) :roll: niekoniecznie tylko na 5D...
Paprochwbody
17-09-2012, 09:18
Rzeczywiście zwłaszcza ten obiektyw robi szał (http://www.canon-board.info/autoryzowany-serwis-canon-csi-foto-i-video-67/canon-24-105-4l-blad-err01-i-klopot-z-af-85719/) :roll: niekoniecznie tylko na 5D...
Mój egzemplarz robi szał!8-)
I tu jest pies pogrzebany. Ja widzę różnicę na 5d z każdym obiektywem, 24-105 robi szał:)
Widzę że mamy zupełnie inne spojrzenie na kwestię obrazka generowanego przez 5D :)
Oczywiście nie neguję że 24-105 to bardzo fajne szkło. Fajny zakres, ostrość, super AF i stabilizacja.
Zdecydowanie wolę to szkło na 5D od 17-55 na 60D.
Ale nie zmienia to mojej opinii że w zakresie 28mm-90mm na 5D jestem w stanie zrobić niemalże identyczne zdjęcie za pomocą 60D + 17-55. Niemalże, bo jednak GO będzie ciągle minimalnie płytsza na 5D, ale od f=~5.0 wszystko się już wyrównuje.
Ta sama scena, ten sam zakres, odbitka 20x30 i IMHO nikt nie odróżni tych zdjęć.
Ale i tak lubię FF :), nawet po zawodzie jaki mi sprawił Canon premierą 6D.
Jadąc w góry na cele "widoczkowe" do 5DII zabierałem zawsze 17-40, oraz czasem 24-105 lub 24-70. Do 17-40 też bardziej bym polecił 85/1.8 niż 50/1.4. Ten drugi jest fajny na FF, ale jako uzupełnienie szerokiego kąta trochę za szeroki. Za to świetnie sprawdza się jako spacerówka i przynajmniej mój egzeplarz jest powalajaco ostry od F1.4 - dobierał mi go do body Towers ;). Można mieć nieco zastrzeżeń co do samych kolorów, ale 50/1.2L kosztuje prawie 4 razy tyle...
Oczywiście nie neguję że 24-105 to bardzo fajne szkło. Fajny zakres, ostrość, super AF i stabilizacja.
Zdecydowanie wolę to szkło na 5D od 17-55 na 60D.
To w ogóle nie podlega dyskusji. Z elką na 5D jest szerzej, dłużej, o niebo lepsze kolory a także bokeh jest porównywalny bo FF daje płytszą głębię ostrości.
Ale nie zmienia to mojej opinii że w zakresie 28mm-90mm na 5D jestem w stanie zrobić niemalże identyczne zdjęcie za pomocą 60D + 17-55. Niemalże, bo jednak GO będzie ciągle minimalnie płytsza na 5D, ale od f=~5.0 wszystko się już wyrównuje.
no wlasnie tu jest pies pogrzebany. patrzysz na szklo przez perspektywe ostrosci i GO.
a tu dochodza tez takie rzeczy jak mikrokontrast, winietowanie, dystorsje czy sam bokeh (szczegolnie w okolicy rogow zdjecia). a po tych cechach szkla pokroju 24-105, 17-40 (bardzo charakterystyczne) czy nawet 70-200/4 mozna nierzadko "wyczytac" ze zdjecia bez EXIF-u.
w cropie tych przypadlosci nie widac, przynajmniej az w takim stopniu - bo mniejsza matryca ukrywa lub wyrownuje takie cechy (dla niektorych po prostu wady).
lukasz5DmkI
22-09-2012, 13:08
To i ja dołożę swoje pięć groszy do tematu. Miałem D300 i 17-55 potem sprzedałem zamieniłem na 5D i stałki , miałem właśnie 85 , 50 ,28 i powróciłem do zestawu D300 z tym że ze stałkami. Jakoś 5D mi nie leżał (może miałem taką sztukę), generalnie wola cropa jeśli chodzi o szumy to szczerze wydaje mi się że Nikon daje lepszy obrazek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.