Alicja Z.
05-09-2012, 00:14
Mam 7D od 2 miesięcy, w sumie ponad. Wcześniej pracowałam na 40D i 50D i nic podobnego nigdy mnie nie spotkało...
Dużo razy już słyszałam o różnych problemach z tą puszką, zresztą akurat chodzi mi o ostrzenie - znajoma z 5dmkII miała też bodajże podobny problem i wysyłanie do serwisu jej nic nie dało..
Już od jakiegoś czasu rozpatruję problem z ostrością, muszę nacykać z 10 ujęć żeby jedno było ostre tak jak chcę - to chyba raczej mało możliwe, żeby każdy obiektyw, który podpinam był uszkodzony..
Ale przeglądając zdjęcia z weekendu zauważyłam coś dziwnego - przy kadrach pionowych ostrość jest idealna, to co ma być ostre - w tym wypadku pysk psa - jest ostre, nawet nie jeden punkt jak zwykle mi wychodziło na 1.8, tylko pysk, oczy, sierść - a przy kadrze poziomym, tego samego ujęcia - ostrości można szukać i szukać, a nie da to żadnych efektów...
Wklejam zdjęcie, jak to wygląda:
https://canon-board.info/imgimported/2012/09/fhror9-1.jpg
źródło (http://screenshu.com/static/uploads/temporary/lp/9c/ra/fhror9.jpg)
I nie jest to tylko przy tym jednym przypadku, tylko przy KAŻDYM ujęciu..
Może to być kwestia tego, że przy pionie miałam AF strefowy, a przy poziomie punktowy... Ale tak czy siak, czy różnica powinna być aż tak duża skoro przysłona jest ta sama? 1.8, 85mm stałka.
I drugi aspekt tego problemu, to to, że ogólnie jakoś brakuje mi ostrości - robiłam zdjęcia na zawodach dog frisbee, a obok siedziała znajoma z 7D i tym samym obiektywem( 70-200L 2.8) i porównując najlepszą uzyskaną ostrość moja wymiękała. W sensie nie da się uzyskać 'żylety', wcześniej nie zwracałam na to uwagi bo byłam przyzwyczajona do tego, co mi wychodziło - a na jej wyświetlaczu zobaczyłam taką ostrość, że no, dało mi to do myślenia, ze może jednak coś jest nie tak,
Drugi problem - dziwne aberracje, chociaż nie wiem czy to aberracje, czy co innego, ale na 99,9% zdjęć z każdego psa muszę usuwać zielony kolor i czerwony.. W życiu nie miałam tego problemu na poprzednich modelach. Przy pysku psa, przy oczach - sierść powiedzmy czarna, a przy włosach zieleń, na nosie różowy, pyszczek zielony...
https://canon-board.info/imgimported/2012/09/0nucfc-1.jpg
źródło (http://screenshu.com/static/uploads/temporary/np/n2/1g/0nucfc.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2012/09/owln6q-1.jpg
źródło (http://screenshu.com/static/uploads/temporary/i8/zh/ay/owln6q.jpg)
Usuwanie czegoś takiego z każdego zdjęcia jest dosyć uporczywe...
Puszke kupowałam z komisu używaną z dosyć małym przebiegiem, bo 20k, kto wie dlaczego ktoś ją oddał, może właśnie dlatego? Chyba że już panikuję :P Do 11 września mam gwarancję rozruchową, jakby coś było nie tak to do tego czasu wolałabym to ogarnąć ; )
Dużo razy już słyszałam o różnych problemach z tą puszką, zresztą akurat chodzi mi o ostrzenie - znajoma z 5dmkII miała też bodajże podobny problem i wysyłanie do serwisu jej nic nie dało..
Już od jakiegoś czasu rozpatruję problem z ostrością, muszę nacykać z 10 ujęć żeby jedno było ostre tak jak chcę - to chyba raczej mało możliwe, żeby każdy obiektyw, który podpinam był uszkodzony..
Ale przeglądając zdjęcia z weekendu zauważyłam coś dziwnego - przy kadrach pionowych ostrość jest idealna, to co ma być ostre - w tym wypadku pysk psa - jest ostre, nawet nie jeden punkt jak zwykle mi wychodziło na 1.8, tylko pysk, oczy, sierść - a przy kadrze poziomym, tego samego ujęcia - ostrości można szukać i szukać, a nie da to żadnych efektów...
Wklejam zdjęcie, jak to wygląda:
https://canon-board.info/imgimported/2012/09/fhror9-1.jpg
źródło (http://screenshu.com/static/uploads/temporary/lp/9c/ra/fhror9.jpg)
I nie jest to tylko przy tym jednym przypadku, tylko przy KAŻDYM ujęciu..
Może to być kwestia tego, że przy pionie miałam AF strefowy, a przy poziomie punktowy... Ale tak czy siak, czy różnica powinna być aż tak duża skoro przysłona jest ta sama? 1.8, 85mm stałka.
I drugi aspekt tego problemu, to to, że ogólnie jakoś brakuje mi ostrości - robiłam zdjęcia na zawodach dog frisbee, a obok siedziała znajoma z 7D i tym samym obiektywem( 70-200L 2.8) i porównując najlepszą uzyskaną ostrość moja wymiękała. W sensie nie da się uzyskać 'żylety', wcześniej nie zwracałam na to uwagi bo byłam przyzwyczajona do tego, co mi wychodziło - a na jej wyświetlaczu zobaczyłam taką ostrość, że no, dało mi to do myślenia, ze może jednak coś jest nie tak,
Drugi problem - dziwne aberracje, chociaż nie wiem czy to aberracje, czy co innego, ale na 99,9% zdjęć z każdego psa muszę usuwać zielony kolor i czerwony.. W życiu nie miałam tego problemu na poprzednich modelach. Przy pysku psa, przy oczach - sierść powiedzmy czarna, a przy włosach zieleń, na nosie różowy, pyszczek zielony...
https://canon-board.info/imgimported/2012/09/0nucfc-1.jpg
źródło (http://screenshu.com/static/uploads/temporary/np/n2/1g/0nucfc.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2012/09/owln6q-1.jpg
źródło (http://screenshu.com/static/uploads/temporary/i8/zh/ay/owln6q.jpg)
Usuwanie czegoś takiego z każdego zdjęcia jest dosyć uporczywe...
Puszke kupowałam z komisu używaną z dosyć małym przebiegiem, bo 20k, kto wie dlaczego ktoś ją oddał, może właśnie dlatego? Chyba że już panikuję :P Do 11 września mam gwarancję rozruchową, jakby coś było nie tak to do tego czasu wolałabym to ogarnąć ; )