Zobacz pełną wersję : Jak sie przesiadac z amatorskiego sprzetu - od body czy od szkiel?
Dobry wieczór,
Zamierzam przesiąść się z Canona 400d na coś bardziej profesjonalnego. W grę wchodzi Canon 7d lub 5d, jeszcze się z różnych powodów waham.
Do nowej puszki chciałabym mieć profesjonalne szkło - tu wybór był prostszy i padł na Canona EF 135mm f/2L (z czasem miałabym nadzieję rozbudować kolekcję).
I stąd pytanie - ponieważ w żadnym wypadku nie stać mnie na jednoczesne kupno i body, i obiektywu, jaki ruch jest bardziej sensowny: spędzić parę miesięcy z Canonem 400d i obiektywem 135mm czy z Canonem 7d i moimi dotychczasowymi obiektywami - EF 50mm f/1.8, EFS 18-55 f/3.5-5.6 i EF 75-300mm f/4-5.6 III USM?
Intuicyjnie skłaniałabym się ku kombinacji stare body-nowy obiektyw, ale co ja wiem...
Będę wdzięczna za podpowiedzi,
(i zdaję sobie sprawę, że moje pytania wywołaja spore rozbawienie :razz:).
Zastanów się nad tym, bo 400D+135mm do będzie trochę dłuuuga ogniskowa, chyba że właśnie taką potrzebujesz.W tym wypadku zostaw sobie też 50mm. Przede wszystkim zależy co focisz.
wszystko zależy od tego co tak naprawde bardziej potrzebujesz... zastanów się do czego wykorzystasz 400D +135mm (to już niezłe tele wychodzi)
ja to bym kupił nowe body zostawił 50mm reszte sprzedał i kupił 28mm wtedy jeszcze z czasem uzbierasz na 85 i masz fajny zestaw.. ale ja patrze na stałki bo sam teraz się przesiadam na nie :P
oczywiście wszystko zależy ide możesz wydac i do czego sprzet ma służyć bo kombinacji można zrobić co najmniej kilka
w sumie ciekawy wybór 135 jako "jedyne profesjonalne szkło".
Do cropa (czyli 7d także) to naprawdę ciasno będzie.
Samo szkło jest miodne, też je chcę, ale nie zaczynałabym od niego kompletować zestawu.
Przemyśl to jeszcze. O ile do 7d to masz jeszcze coś na szeroko, to przy 5d zostajesz z 50tką.
xxkomarxx
13-08-2012, 21:18
Ja kombinowałem dawno temu i robiłem tak że najpierw szkła a body się z czasem zmieniało. z 30d na FF przeszedłem jak miałem już fajny zestaw szkiełek.
135L posiadam i jest rewelacyjne ale na cropie jakoś mi nie leży za to na 5d powala.
Nie chcę cię odciągać od 135 ale najpierw kupiłbym 85 1.8 (jest super) a potem zbierał na resztę. Chyba że taka ogniskowa Ci pasuje wówczas nie ma co się zastanawiać.
Napisz może co zamierzasz fotografować......Czego oczekujesz po tym szkle?
Wszystkie powyższe uwagi są sensowne. Jednak, o ile zmiana szkła zawsze coś zmienia w generowanym obrazku, to zamiana 400d na 7d raczej rzadko. Dodatkowo, rozważane przez Ciebie 7d i 5d, to bardzo różne korpusy do innych zastosowań. Więc zmianę korpusu przemyślałbym jeszcze parę razy ;)
Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi i juz tlumacze: myslalam o tej 135-tce, bo fotografuje psy, dosc czesto w ciemnawych halach wystawowych, a najczesciej w plenerze i to glownie w ruchu, choc i portrety mi sie zdarzaja. Ta 85-tka wydaje mi sie do tego celu przykrotka, ale moze sie myle. Aha, no i czasem robie zdjecia znajomym grajacym w cos na hali.
najeli, nie wyrazilam sie precyzyjnie, nie mialoby to byc jedyne profesjonalne szklo, a raczej "pierwsze profesjonalne szklo". w drugiej kolejnosci, przed jakimkolwiek kolejnym obiektywem, pojawilby sie nowy aparat.
jotes25, nie ukrywam, mam lekki metlik w glowie, jesli chodzi o sam aparat; musze jeszcze powaznie sprawe przemyslec (i doczytac troche;-) ).
Wymieniaj obiektywy. Po zapięciu czegoś lepszego do 400D naprawdę można się zdziwić. Po jakimś czasie, jak człowiek ochłonie to zaczyna marudzić, ale pierwsze zdjęcia z 400D+85f/1,8 rzuciły mnie na kolana. Może ci trochę brakować wyższych czułości w pomieszczeniach, ale z ciemniejszymi i słabszymi szkłami lepszy korpus też nie pokaże swoich możliwości.
Heilsberg
14-08-2012, 09:46
Tyle, że przeskok z 400D na 7D daje naprawdę dużo, szczególnie jeśli chodzi o prędkość, użyteczne iso i autofokus. Wiem, bo sam dokładnie tak się przesiadłem. A przy psach to dosyć istotne może być.
Lepiej zacznij od szkiel... a odnośnie puszki to dobrze się zastanów czy 7d czy 5d... a może 1ka jeśli nie musi być nowa...
Lepiej zacznij od szkiel... a odnośnie puszki to dobrze się zastanów czy 7d czy 5d... a może 1ka jeśli nie musi być nowa...
problem jest w tym że te dwie puszki bardzo się od siebie różnią... 5D to nie do sportu i szybko poruszających się obiektów wiem bo sam mam i można się namęczyć przy szybko poruszających się obiektach...a 7D wiadomo że AF dużo lepszy i szybszy ale też i inny obrazek...wszystko zależy na czym bardziej zależy.
Tyle, że przeskok z 400D na 7D daje naprawdę dużo, szczególnie jeśli chodzi o prędkość, użyteczne iso i autofokus. Wiem, bo sam dokładnie tak się przesiadłem. A przy psach to dosyć istotne może być.
Tylko porównaj szkła ze swojej stopki i szkła autorki wątku. Nie twierdzę, że różnica między puszkami będzie niewielka, ale dobra puszka ze szkłem, które nie wykorzysta jej możliwości to nieporozumienie (moim zdaniem).
Jeżeli wahasz się pomiędzy 7D a 5D, kup 7D. Ci kórzy kupują 5D wiedzą czego chcą ;).
Nie zgodzę się, że 5DII nie da się fotografować sportu. Kocham rajdy i zawsze zabieram na nie 3 szkiełka: 24-105, 70-200/2.8 i 135L. Absolutnie żadnych problemów z AFem przy szybko poruszających sie autach. Na palcach jednej ręki można policzyć nie trafione ujęcia z całego dnia. 5-ka daje też bez dyskusji lepszy obrazek niż 7D. Nie miałem okazji używać 135L z 7D, ale często używałem z 50D i 5DII. Z tym drugim zdjęcia są wręcz rewelacyjne.
Jeżeli zamierzasz fotografować psy przy wyższych ISO, to odpowiedź nasuwa sie sama.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady.
Zacznę więc od wymiany moich kitowych (w polskim znaczeniu tego słowa ;) ) obiektywów, a przynajmniej od zakupu tej 135-tki.
Co do body, to się trochę jeszcze powaham - 7d kusiła mnie AF-em i liczbą klatek na sekundę, za to zrażała szumami na wyższych czułościach. A z drugiej strony zdjęcia robione 5d, których widziałam juz teraz setki na internecie, są powalające. Tylko jednak nie wiem, czy jestem gotowa na przesiadkę na aparat pełnoklatkowy - jestem samoukiem i choć robię zdjęcia od 20 lat, to mam dość powierzchowną wiedzę teoretyczną. Czy mając (podobno) nienajgorsze oko, instrukcję obsługi i dużo dobrych chęci, będę w stanie wykorzystać w pełni 5d...;-)?
Ale to pytania, na które chyba sama sobie będę musiała odpowiedzieć...
Ale to pytania, na które chyba sama sobie będę musiała odpowiedzieć...
dokładnie tak :) ja Ci powiem ze z 350D przesiadłem się na 5D jeszcze jako zupełny amator i nie powiem ale jakiś rok czasu dojrzewałem z tym aparatem ale nic a nic nie żałuję tej przesiadki bo w końcu zaczęliśmy się dogadywać a ja zacząłem z niego wyciągać to co najlepsze :) kwestia treningu i oczytania :)
Tylko jednak nie wiem, czy jestem gotowa na przesiadkę na aparat pełnoklatkowy - jestem samoukiem i choć robię zdjęcia od 20 lat, to mam dość powierzchowną wiedzę teoretyczną. Czy mając (podobno) nienajgorsze oko, instrukcję obsługi i dużo dobrych chęci, będę w stanie wykorzystać w pełni 5d...;-)?
A to trzeba być na to gotowym?:shock: Zarówno 7D jak i 5D obsługuje się tak samo, zdjęcia też robi się tak samo, tylko efekt jest inny. Praca z FF jest o wiele przyjemniejsza już podczas fotografowania - duży i jasny wizjer a nie patrzenie w tunel.
Jesli chodzi o zmiane body jako pierwsze to z mojego doswiadczenia wiem ze nic nie zastapi dobrego szkla wiec chyba jako pierwszy krok i ograniczone fundusze kupil bym szpkielko natomiast tak jak napisane powyzej 135mm na 400d lub 7d daje nam ponad 210mm a to juz jest duzo jesli chodzi o fotografowanie psow , co do body sam przesiadlem sie z 50d na 5d i to byl strzal w 10 , przyjemniejsza praca osobiscie mam 5dmkII wiec nie mam za bardzo porownania jesli chodzi o AF ale swoim pstrykalem odzutowce przeatujace 70-100 metrow ode mnie i wszystko bylo ok chyba najlepsza opcja dla ciebie bylo by powertowanie w internecie i poszukanie zdjec z 5d psow w ruchu itp wtedy bedzie wszystko jasne ;)
Dzieki!
Sporo szukalam w internecie, przetrzasnelam flickr, ale dosc trudno znalezc zdjecia psow w ruchu robione 5d, w ogole trudno znalezc zdjecia psow w ruchu. Ale jak juz znalazlam tych kilka pstryknietych 5d mk ii, to sie zachwycilam. A portrety psie, ktorych sie naogladalam w czasie tych poszukiwan, zupelnie powalajace. Inna liga. Kusi to 5d, kusi.
Mialabym prosbe - czy ci z Was, ktorzy uzywaja 5d ii k do zdjec ruchomych obiektow, mogliby podac jakies linki do swoich albumow? Dzieki wielkie.
Przechodzenie na coś bardziej pro chyba zacząłbym od szkieł. Optykę kupowałbym od razu z mocowaniem EF, czyli kompatybilną z APS-C i FF. Sam taka drogę wybrałem. Jedynym szkłem pod cropa jakie kiedykolwiek miałem był 18-55 IS i pomimo, że do dziś wciąż mam "tylko" 50D działam wyłącznie na szkłach pełnoklatkowych. W momencie przyszłościowej przesiadki na FF zestaw optyki mam jak znalazł.
Zamierzam przesiąść się z Canona 400d na coś bardziej profesjonalnego.
Do nowej puszki chciałabym mieć profesjonalne szkło
najlepiej robić pro fotki, nie ważne czym - sama przesiadka na droższy sprzęt z fotografa pro nie czyni ;)
na pewno warto zbierać i wymieniać szkła na lepsze a docelowo na lepszą puszkę która pełniej wykorzysta choćby AF szkieł
mają 400d poczułabyś dużą różnicę wymieniając np na 50d, warto się zastanowić czy nie pójść szybciej w xxd a potem spokojnie zbierać na xd
Przepraszam, że się podpinam ale mam podobny dylemat i zastanawiam się czy lepiej kupić 17-40L mając kita, czy sprzedać 30d i kupić 5d.
czy sprzedać 30d i kupić 5d. a czym chcesz robić zdjęcia jak kupisz 5D?? bo KITem się nie da..
rozsądniejsze jest zamiana najpierw szkieł a potem body z dwóch powodów:
1. Body szybko traci na wartości i z biegiem czasu się "zużywa" więc co iles lat trzeba wymieniać
2. nawet najlepszym body nie zrobi się najlepszych zdjeć bez odpowiedniej optyki
ja na swoim przykładzie powiem ze mając 350D kupiłem 24-70 w 2006 roku.. od tamtej pory dokupiłem jeszcze 70-200 f/4 i mi to wystarczało jakoś...przyszła zmiana puszki na 5D i to był strzał w dziesiątkę bo obiektywy juz miałem a zyskałem dużo lepszy obrazek itp. od tamtej pory dokupiłem nowe body ale 24-70 dalej służy tak samo jak kiedyś a nawet lepiej teraz po zmianie kolejnej puszki :)
Mam jeszcze 85 1,8 no i myślę, że w przeciągu pół roku, może dłużej uzbierałbym na 17-40L. Rozsądek mówi mi, że lepiej obiektyw ale trafia się w miarę okazja na zmianę na 5d.
jacek_73
16-08-2012, 12:24
...ale trafia się w miarę okazja na zmianę na 5d.
Jeżeli:!: ...okazja to prawdziwa okazja to byś się nie zastanawiał i nie męczył buły na forum, tylko łyknąłbyś jak gęś kawałek chleba. A tak co to za okazja?
najlepiej robić pro fotki, nie ważne czym - sama przesiadka na droższy sprzęt z fotografa pro nie czyni ;)
i dlatego wlasnie pytalam, jak sie przesiadac na profesjonalny sprzet, a nie jak zrobic z siebie profesjonalnego fotografa :lol:
mają 400d poczułabyś dużą różnicę wymieniając np na 50d, warto się zastanowić czy nie pójść szybciej w xxd a potem spokojnie zbierać na xd
ale troche sie obawiam, ze jak juz zainwestuje pieniadze (i czas) w przemyslana zmiane aparatu, to potem zostane z nim na pare ladnych lat. a co przemawialoby za zmiana krok po kroku?
to potem zostane z nim na pare ladnych lat.może tak a może nie,nie ma co gdybać
zmiana 400 na 650 już Ci dużo da
Ja jednak pierwsze zmienie szkło a później body, a wracając do tematu:
Piszesz, że masz 75-300. Ustaw sobie go na 135 i zobacz czy Ci leży ta ogniskowa. Oglądnij sobie zdjęcia na pixel peeper robione tym szkłem na body 350, 400, 450D i na 7d. Sprawdź różnice i wybierz.
Do sportu to zamiast rewelacyjnej 135 2.0 brałbym 70-200 2.8 L bez IS'a. Cena ta sama, można nawet taniej 70-200 kupić, a uniwersalność znacznie większa, szczególnie w sporcie... Dokup szkiełko do 400D (zastanów się dobrze nad 70-200 2.8 L), wymień 18-55 i 75-300 na jakiś "pełnoklatkowy" uniwersalny zoom (Tamron 28-75 mi przychodzi do głowy w cenie do 1000zł) i zbieraj na 5D mkII :) Będziesz zachwycona ;) 2.8 na pełnej klatce będzie lepsze niż 2.0 na cropie!! :)
Axelmaxel
19-08-2012, 11:46
To mój pierwszy post na tym forum ( choć czytam je od mnie więcej roku ) więc chciałem się ze wszystkimi przywitać :razz:
Jeśli chodzi o główne pytanie to odpowiem na nie nieco inaczej niż reszta Forumowiczów.
Wiadomo, że poziom/jakość/model kupowanego sprzętu zależny jest od naszych możliwości finansowych. Każdy znając i przewidując mniej więcej swoje możliwości finansowe w przyszłości bliższej i dalszej może sobie ułożyć plan co zamierza kupić i pogodzić to z realiami .
Uważam, ze dobrym sposobem rozbudowywania swojego zaplecza sprzętowego jest kupowanie jak najlepszych szkieł/korpusów na jakie po prostu możemy sobie pozwolić w grupie sprzętu, który nas interesuje ( czy to tele czy cos np szerokiego ).
Jeśli wiemy, że chcemy mieć w tym roku zestaw typu korpus A + szkło B i na całość i tak będziemy np mieli pieniądze tylko w jakichś sensownych przewidywalnych odstępach to może warto kupić najpierw rzecz droższą, a potem tańszą ( będzie z górki i łatwiej potem ) niezależnie od tego czy to szło czy body. Wiem oczywiście, ze szkła są droższe, ale gdyby ktoś planował 1dx + 24-70 zawsze bardziej bolesny wydatek jest na początku, a potem już boli mniej :wink:
Lusiu, Ty najlepiej orientujesz się w swoich możliwościach finansowych, więc sama wiesz gdzie są ich granice.
A granice finansowe w przypadku hobby są bardzo płynne, gdy rezygnujemy czasem z rzeczy potrzebnych w innej dziedzinie życia
na rzecz np nowego szkła bo... "ono tak ładnie rysuje" ;)
Życzę Ci, żeby przerwa między kupnem szkła/body nie była zbyt wielka, bo ten czas to bardzo irytujące chwile ;)
Podpisuję sie pod postem wyżej. Mam zdanie, że nie trzeba dorastać do 5D czy 1D jak niektórzy tu "mądrze" piszą. Jak Cię stać, kupuj, im lepszy sprzęt tym więcej daje możliwości. Inna kwestia czy chcesz się w tym kierunku rozwijać i czy ma sens wydawanie większych pieniędzy na coś, z czego możesz niedługo zrezygnować.
Jeżeli masz ograniczony budżet ja proponuję najpierw szkiełka, później lepsze body - sam też tak robiłem. Teraz nie oszczędzam ani na szkłach, ani na body, jestem amatorem, ale cenię jakość.
5dmkII:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/471772_2159967776262_1178686207_o.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/456763_2159970776337_698901181_o.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/416720_2089321290144_536671842_o.jpg)
Stafford
19-08-2012, 14:03
Witaj,
odejdę trochę od istoty Twoich wątpliwości co najpierw body czy szkło i zaproponuję żebyś zastanowiła się nad tym jaki to ma być aparat.
Wszystko zależy od tego czego spodziewasz się po planowanej zmianie - lepszego obrazka czy sprawniejszego AF.
Ja, w poszukiwaniu lepszego IQ po kilku latach użytkowania 400D z Sigmą 18-50 zmieniłem ją na 17-40L i... obrazek nie stał się lepszy ale za to nie zdarzały mi się już praktycznie nietrafione z ostrością fotki.
Kolejne kroki jakie mogłem podjąć aby poprawić jakość wypluwanych fotek to stałki albo FF.
Zdecydowałem się na używane 5DI i to był dobry krok - przeglądając fotki z wycieczek, na których zamiennie z żoną używamy 5D+24-105 i 400D+17-40 nie trzeba sprawdzać exifów, żeby poznać które zdjęcie z jakiego jest aparatu.
Biorąc pod uwagę, że niewiele trzeba dopłacić do 7D żeby kupić używane 5DII nie zastanawiałbym się zbytnio... a co najpierw?
Może to już mniej istotne...
Bardzo jeszcze raz wszystkim dziekuje - i, cycu007, wielkie dzieki za wklejenie zdjec, o to mi wlasnie chodzilo.
Kupilam w koncu obiektyw 135mm, jestem zachwycona - glebia ostrosci, sama ostroscia, oddaniem kolorow i szybkoscia, i to wszystko na tym moim 400d...
Jesli chodzi o aparat, to stanelo w koncu na 5DII, zbieram wiec teraz...
Jeszcze raz dziekuje!
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.