Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Canon 24-70 2.8 L USM a Canon 10-22 3.5-4.5 USM



Arkadio1234
04-08-2012, 08:18
Witam serdecznie...
Mam ogromny dylemat - pomóżcie...
Wybieram się z żoną na wakacje (Kreta-Grecja) i nie chcę brać ciężkich, dużych szkieł, więc na wstępie od razu rezygnuję z wzięcia 70-200 2.8 ... a zastanawiam się nad tymi dwoma egzemplarzami - mianowicie albo C 24-70 2.8 L USM lub szeroki kąt C 10-22 3.5-4.5 USM ... wiadomo najlepiej byłoby wziąć obydwa, ale bagaż by wzrósł, bo musiałbym wziąć plecak foto (a jest duuuży) bo do torby na ramię nie wejdzie tylko sprzętu ... więc pomóżcie - wakacje - Kreta - jeden obiektyw!! - wiadomo, że pstrykane będą widoki, krajobraz, architektura, żona :) etc. Czekam na opinie i rady użytkowników :)
Z góry dziękuje i pozdrawiam...

Cichy
04-08-2012, 09:04
Powiem uczciwie - na wakacje zawsze biorę zestaw "budżetowy" i lekki - przedostatnio miałem C 24-105, ale trochę mi brakowało tele, ostatnio 17-40 L i Tamron 70-300 VC i to był dobry wybór ;)

pathar
04-08-2012, 09:07
Ja na Twoim miejscu brałbym zdecydowanie Canona 24-70 2.8 L USM, który ma zdecydowanie bardziej użyteczny zakres ogniskowych. Na pełnej klatce masz szerokie 24mm, a na 70mm możesz śmiało strzelać ciaśniejsze kadry. Ale jeśli informacje w Twojej stopce są aktualne, to masz Canona 450d, tak?

mithil
04-08-2012, 09:20
Jak jeden obiektyw to 24-70L, chociaż 10-22 bardzo Ci się przyda. Sam niedawno byłem na wakacjach i odziwo jak na moje zamiłowanie do ciasnych kadrów szerokiego czesto używałem.
A z tego co widzę masz cropa, to te 24 z L może być za wąsko. Jak Ty nie masz miejsca daj żonie :D
Pozatym jak masz możliwość weź plecak typu lowepro fastpack 200, dla mnie to było zbawienie, góra na wodę itp doł na foto i wygodnie na plecach, do tego lekki :)

Matsil
04-08-2012, 09:48
Jeżeli rozważasz taką decyzję, znaczy, że zabierasz cropa. 10-22 będzie szeroko, ale nie za długo. 24-70 będzie dłużej, ale szerokości już nie ma. I tak i tak źle. Widzę, że masz w stopce 17-40, to byłby chyba najlepszy kompromis, przynajmniej dla mnie. Jeżeli wybierasz spośród tylko tych dwóch, to do krajobrazu i architektury lepszy byłby 10-22. Jak chcesz mieć ładne foty, lepiej weź dwa, wiele więcej miejsca to nie zajmie. Ja na takie wyjazdy często biorę jeszcze stałki ;).
Mając FF najbardziej uniwersalnym szkłem na takie wypady jak pisał Cichy jest 24-105.

Arkadio1234
04-08-2012, 10:20
Dzięki piękne za odpowiedzi... proszę o więcej uwag innych użytkowników... powiem tak - obiektyw tylko jeden mogę wziąćbo już jeden obiecałem pożyczyć i chcę dotrzymać słowa... teraz muszę dokonać wyboru - który?! :/
Co do mojej stopki - C EF 17-40mm f/4.0 L USM - tego obiektywu już nie posiadam... a jeżeli chodzi o puszkę to Rebel XSi czyli 450D... Czekam na info...

becekpl
04-08-2012, 10:38
proszę o więcej uwag innych użytkownikówte opinie ci nie wystarczą?
Canon 10-22

michael_key
04-08-2012, 10:50
Ja to ma być żona na tle widoków itp to 10-22.

Qba1983
04-08-2012, 12:23
a nie mopzesz wlozyc zonie do torby 10-22?:D albo zainwestuj pre zloty na plecak ktory zmiesci oba a nie przekroczy wymiarow bagazu podrecznego(spokojnie w 100 sie zmiescisz), ja na krete wlasnie w zeszlym roku wzialem wszystko co mam(wlacznie ze statywem ktory upchnalem w bagazu glownym)
na krecie do widokow bardzo przyda ci sie 10-22, a 24-70 do portretu itp.
a jak juz musowo jeden to bral bym 24-70 ale to straszne ograniczanie sie...

marito
04-08-2012, 12:37
Właśnie takie dylematy (waga, wielkość) skłaniają mnie do zakupu jakiegoś małego bezlusterkowca jako drugiego aparatu. Jaka przyjemność jest z posiadania sprzętu jeśli przy okazji byle wyjazdu jesteśmy zdani na takie daleko idące kompromisy.

Merde
04-08-2012, 12:48
Właśnie takie dylematy (waga, wielkość) skłaniają mnie do zakupu jakiegoś małego bezlusterkowca jako drugiego aparatu. Jaka przyjemność jest z posiadania sprzętu jeśli przy okazji byle wyjazdu jesteśmy zdani na takie daleko idące kompromisy.

A do którego bezlusterkowca można kupić obiektyw o zakresie (eq. 35 mm) 16-112 mm?

becekpl
04-08-2012, 12:56
Właśnie takie dylematy (waga, wielkość) skłaniają mnie do zakupu jakiegoś małego bezlusterkowca jako drugiego aparatunie idź na kompromis tylko kup kompakta
pozbędziesz się dylematów
schowasz go w kieszeni
zaoszczędzisz pieniądze
same plusy

Gregolius
04-08-2012, 13:02
Kwestią zasadniczą jest to czego więcej zamierzasz robić. Czytając Twoje zamiary wybrałbym jednak 10-22. Obiektyw na podróże rewelacyjny. Na cropie 24-70 wydaję się mniej uniwersalny i wąski. Ja osobiście zależy z jakim sprzętem jeżdżę ale jak już mam cropa to biorę obydwa. Wada- ciężar:)

marito
04-08-2012, 14:06
nie idź na kompromis tylko kup kompakta
pozbędziesz się dylematów
schowasz go w kieszeni
zaoszczędzisz pieniądze
same plusy

O i to jest mysl:)

raado
04-08-2012, 14:10
Ja bym brał 24-70, najbardziej uniwersalny z tych dwóch.
Jak będziesz chciał szeroko to zrobisz panoramę i tyle.

mareqm
05-08-2012, 07:12
Też chciałem mieć lekko i wygodnie w Barcelonie.Zabrałem T 18-270,który odmówił posłuszeństwa już przy pierwszym zdjęciu.Na szczęście miałem jeszcze zabraną na wszelki wypadek Sigmę 10-20.I dała radę bo musiała,nawet portret.
C 24-70 jest moim podstawowym obiektywem ale często brakuje szerokości na cropie.

jan pawlak
05-08-2012, 08:04
1. Wybór obiektywów
Jeśli pociąga Cię fotografowanie krajobrazów, szerokich planów to wybierz 24-70 bo i tak po jakimś czasie wylądujesz na pełnej klatce.
"Szklarnię" sie kompletuje, body się wymienia, na ogół.

2. Zabieranie sprzętu na wyjazd.
Mam 3 obiektywy, ale w torbie mieściło się body z jednym dodatkowo tylko.
Zawsze, zawsze brakowało mi tego który aktualnie został w domu.
Teraz mam wygodny plecak i noszę wszystko.

jp

marfot
05-08-2012, 12:41
Gdy miałem cropa zawsze brałem na wyjazd C10-22 i C70-200/4L. Razem ważą tyle co C24-70L. Nigdy nie brakowało mi środkowego zakresu ani światła. W tej konkretnej sytuacji trzeba wziąć oczywiście oba obiektywy i jakoś tym C24-70L udawać tele :(.
Odnośnie kompakta to kiedyś miałem słabszy dzień i zabrałem na wyjazd tylko SX20 IS. Miało być lekko i takie tam... teraz mogę co najwyżej sobie obiecać, że to się wiecej nie powtórzy.

marlo
05-08-2012, 16:59
zdecydowanie 10-22 + 50tka (masz w stopce) bo ten drugi prawie nic nie waży i mało zajmuje :)

Matsil
05-08-2012, 19:55
Ja bym brał 24-70, najbardziej uniwersalny z tych dwóch.
Jak będziesz chciał szeroko to zrobisz panoramę i tyle.
Tylko, że 24mm na cropie, to już raczej za szeroko nie jest :(. A kolega architekturę m.in. chce robić.

mxw
05-08-2012, 20:38
Gdy miałem cropa zawsze brałem na wyjazd C10-22 i C70-200/4L. Razem ważą tyle co C24-70L. Nigdy nie brakowało mi środkowego zakresu ani światła.
potwierdzam! 8-)
10-22 i 70-200/4 to idealny zestaw podróżniczy do cropa - wielokrotnie przetestowane i sprawdzone - szczególnie, jeżeli chodzi o architekturę.

IMHO po prostu nie ma innej opcji.

natomiast 24-70/2.8 to świetne szkło, ale zdecydowanie nie jako spacerzoom wycieczkowy do cropa - w ogóle nie wiem, o czym ta dyskusja. no chyba, że o lans chodzi. :mrgreen:

Matsil
06-08-2012, 00:34
natomiast 24-70/2.8 to świetne szkło, ale zdecydowanie nie jako spacerzoom wycieczkowy do cropa - w ogóle nie wiem, o czym ta dyskusja. no chyba, że o lans chodzi. :mrgreen:
Trzeba sprecyzować - zależy co na tym spacerze chcesz ustrzelić. Nie można pisać, że się nie nadaje ;). Swego czasu na cropie moim głównym spacerzoomem był 24-105 i nie narzekałem.

Qbańczyk
07-08-2012, 11:21
Witam

Na wstępie przepraszam że trochę nie na temat, ale nie mogę w tej szukajce znaleźć odpowiedniego wątku.

Mam takie pytanie : co teraz będzie z obiektywem 24-70 2,8 ? Z tego co widzę to wersji I już nie bardzo można dostać ( nówka )

Wersja II to kosmiczna cena. Czy przewidujecie że ten obiektyw będzie bardzo szybko i mocno taniał czy trzeba będzie za niego płacić ok 9k ?

hekssa
07-08-2012, 11:36
potwierdzam! 8-)
10-22 i 70-200/4 to idealny zestaw podróżniczy do cropa - wielokrotnie przetestowane i sprawdzone - szczególnie, jeżeli chodzi o architekturę.

IMHO po prostu nie ma innej opcji.

natomiast 24-70/2.8 to świetne szkło, ale zdecydowanie nie jako spacerzoom wycieczkowy do cropa - w ogóle nie wiem, o czym ta dyskusja. no chyba, że o lans chodzi. :mrgreen:

70-200/4 ale z IS a co multi szeroki polcem sigmę 12-24 ( do pełnej klatki ) i 8-16 do nie pełnej

dzik
07-08-2012, 11:59
24-70 to ciezki kloc z bezsensowym zakresem ogniskowych na cropie.

Jak jeden to kupic 15-85 jak dwa to 10-22 i 70-200.

Matsil
07-08-2012, 14:38
Mam takie pytanie : co teraz będzie z obiektywem 24-70 2,8 ? Z tego co widzę to wersji I już nie bardzo można dostać ( nówka )

Wersja II to kosmiczna cena. Czy przewidujecie że ten obiektyw będzie bardzo szybko i mocno taniał czy trzeba będzie za niego płacić ok 9k ?
Na szybkie i mocne obniżanie ceny bym nie liczył, poczekajmy na jakieś sensowne testy i opinie. Okaże się czy rzeczywiście warto wyrzucić na niego tyle kasy. Jak dla mnie taka cena byłaby za zooma bez sensu, można za niewiele więcej kupić fajny zestaw 24L + 50L.
A odnośnie tematu, który poruszyłeś pisz i czytaj tu:
http://www.canon-board.info/obiektywy-21/nowe-obiektywy-canona-24-70-2-8l-ii-28-2-8-is-i-24-2-8-is-81275/

Qbańczyk
07-08-2012, 16:12
Dzięki - tego wątku szukałem

_igi
09-08-2012, 13:41
Mi się wydaje, że oba szkła na podróże to zbyt fajne nie są, pod cropa bym zgarnął 15-85IS, albo nawet zwykłe, chamskie 18-55 IS, pod pełną klatkę 24-105L, lub 28-135IS.

Jak już iść w dwa szkła, to w/w zoomy plus szkło typu 28/1,8, 35/2, 40/2,8 czy 50/1,4 :-)

24-70L to mega szkiełko, ale raczej do kotleta - w robocie nie przeszkadza aż tak dwukilogramowy aparat, na wczasach lepiej mieć lekko i w miarę uniwersalnie. :-)

Lucky Luck
09-08-2012, 14:26
Chyba warte przemyślenia :

Cytat :

"Pisząc te słowa z perspektywy zawodowego fotografa, zabierającego ze sobą na
zlecenia od 4 do 9 kg sprzętu nikt nie przekonałby mnie, bym w celach rekreacyjnych
lub wypoczynkowych zabierał inny aparat niż kompakt"



Racja. Wygoda, poręczność i beztroska - to kompakt. Ograniczenia, troska o sprzęt
/kradzeż, uszkodzenie, zabrudzenie/ - lustro, a jeżeli jeszcze z biały obiektywem, to
również wabik na niezbyt sympatycznych osobników z niezbyt sympatycznymi
zamiarami.