PDA

Zobacz pełną wersję : panowie z Ż



dobra rada
04-02-2006, 23:38
Dzisiaj przestł działac mi przycisk spustu tz. nie reagował AF tylko odrazu walił zdjęcie. Tylko w przycisku pionowym. Wczesniej ten sam efekt pojawiał sie dwa razy w spuscie poziomym, oczywiscie na Ż. zreperowali to w ciągu dwóch dni za sume 120 PLN na wycenie koszt robocizny 112 PLN koszt SWITCH- 8 PLN!!!
Dodam jeszcze tylko że ani razu nie dostalem popsutego switcha.
Wiec jak przestało działac złapałem za śrubokręt(jutro mam temet do zrobienia a w redakcji nie ma juz zapasowego korpusu wiec zostało mi rękodzieło) i do dzieła.Po rozpakowaniu apatatu SZOK!!!! SWITCH da sie rozłożyc na części pierwsze i wyczyścic wacikami do uszu ,powiem wiecej jest specjalnie do tego przystosowany żeby go rozkładac i czyścic kurde balans ma specjalne zatrzaski do rozkładanie.

Tomasz Golinski
04-02-2006, 23:56
Cenna uwaga. Chyba będę też musiał rozebrać.

muflon
05-02-2006, 00:10
Tomek, a masz dwa spusty w body? :-P

Jac
05-02-2006, 00:13
ciekawe w jakim aparacie?

Tomasz1972
05-02-2006, 00:21
Dzisiaj przestał działac mi przycisk spustu
miałem coś podobnego w MINOLCIE ,tylko na odwrót - działał AF a migawka nie , jednak trafiło mi się to podczas szybkiej sesji :-( Na dodatek miałem tylko jeden przycisk od migawki :-( Dobrze że miałem wężyk spustowy i udało mi się sterować AF i wyzwoleniem migawki za jego pomocą :-)
.
Za naprawę przycisku serwis minolty jeżeli dobrze pamiętam wziął 80 zł :-)

Kubaman
05-02-2006, 00:39
dobra rada, może byś o tym napisał w szczegółach w ramach forum Tips & Tricks? Myślę, że wielu ososbom na forium przyda się taka wiedza, a skoro znalazł się saper ;)

Diodak
05-02-2006, 04:31
I znowu część zamienna kosztuje dosłownie kilka złotych, a robocizna liczbę trzycyfrową. Cały czas zastanawiam się, gdzie możnaby było kupować podzespoły ;).

KuchateK
05-02-2006, 05:39
Na Żytniej?

Vitez
05-02-2006, 17:06
I znowu część zamienna kosztuje dosłownie kilka złotych, a robocizna liczbę trzycyfrową. Cały czas zastanawiam się, gdzie możnaby było kupować podzespoły ;).

Jesli nie ma gdzie (Canon PL czy Zytnia by sie wypierali) to idziesz do rzecznika praw konsumenta i oberwa za monopolizm tak jak Minolta swego czasu (ktos tu pisal na forum).

Jac
05-02-2006, 17:21
Ja pisalem o Minolcie, Canon PL musi ci sprzedac czesc albo wskazac dystrybutora, jesli on jest jedynym na rynku to nie ma wyjscia...

Zielony
05-02-2006, 17:53
Ja pisalem o Minolcie, Canon PL musi ci sprzedac czesc albo wskazac dystrybutora, jesli on jest jedynym na rynku to nie ma wyjscia...

to może w ten sposób można by zanabyć wtyk N3 (i zmontować sobie takie RS-80N3), sugerując że tamten się zepsuł...
ciekawe czy ma znaczenie dostarczenie zepsutej/uszkodzonej części :roll: ?

Jac
05-02-2006, 19:12
musisz sprubowac... nic nie zaszkodzi..., tylko bedziesz musial sie nastwaic na walke z canonem no i mozesz uslyszec cene za wtyk np 39 zl :-)

chomsky
05-02-2006, 21:36
To ciekawe w analogowych Canonach nigdy sie to nie zdarzalo, mimo wielu lat uzytkowania ( paluszki nie raz spocone). Coraz gorszy szajs. Wiadomo. Syfra.
CzescCh.

KuchateK
05-02-2006, 21:45
Tak... Zwlaszcza, ze analogi akurat mialy przebiegi po 10k i wiecej w rok....

chomsky
05-02-2006, 23:08
O tak! Partacze musza te 10k wywalic, "slepa kura tez czsem w ziarno trafi".
Czesc.Ch

Jac
05-02-2006, 23:21
e tam wyjatek, nigdy chomsky nie slyszales o padnietym analogu...?

kami74
05-02-2006, 23:27
O tak! Partacze musza te 10k wywalic, "slepa kura tez czsem w ziarno trafi".
Czesc.Ch
Wiesz ludzie którzy dopiero uczą sie fotografować,często pstrykaja takie ilości właśnie w celu nauki. I raczej nie nazywałbym takich ludzi partaczami tylko co najwyżej żółtodziobami (sam się do nich zaliczam)

chomsky
06-02-2006, 00:19
Jac- pewnie, ze slyszalem, troche gloryfikuje te analogi, miewaly i one swoje humorki. Jednak jakosc wszelkiej materii byla lepsiejsza nizli dzis i to nie tylko w fotografii.
Kami- jesli sie kto uczy to chwala mu. Czesc jednak pstryka te tysiace z glupoty lub zwyklego niechlujstwa umyslowego lub by zachwycic publike dlugoscia i szybkoscia serii zdjec. Takie machismo.
Mialem i mam inna metode uczenia sie. Leze albo siedze i cos sobie tam mysle. Kombinuje jak by taka fotke zrobic. Na ogol dochodze sam do tego. W koncu z fotografia to troszke jak z matematyka, sa pewne prawidlowosci- wzory i dzieki nim mozna dojsc do swego. Niekiedy jednak warto podpatrzec warsztat innego fotografa i posluchac dobrych rad, szczegolnie dotyczy to sztuczek technicznych i mozliwosci zastosowania roznych dziwacznych " narzedzi".
czesc.Ch.

Auwo
06-02-2006, 00:50
A propos części zamiennych...
Swego czasu złamała mi się stopka w 550EX - zamówiłem na Żytniej - odbiór po 3 dniach bez problemu. Co prawda to nie część od puszki ale załatwili sprawę pozytywnie.

Jac
06-02-2006, 01:24
Jac- pewnie, ze slyszalem, troche gloryfikuje te analogi, miewaly i one swoje humorki. Jednak jakosc wszelkiej materii byla lepsiejsza nizli dzis i to nie tylko w fotografii.

no jasne ze dzisjaj wlasciwie wszystkie firmy tna koszty produkcj, co chwila sie slyszy ze jakies partie sprzetu sa wycofywane z rynku, no ale co mozna zrobic, raczej niewiele. znowu odcinanie sie od nowosci tez nie jest dobre (ja nie mowie ze wszytko co nowe jest lepsze od starego, nawet tak nie mysle) bo zdarzaja sie produkty bijace na glowe swoich poprzednikow...
Kazdy mniej wiecej wie czego oczekuje i na co go stac... Jedni wybiora cyfre inni analoga kazdy wybor jest tak samo dobry jak i zly zarazem...



Kami- jesli sie kto uczy to chwala mu. Czesc jednak pstryka te tysiace z glupoty lub zwyklego niechlujstwa umyslowego lub by zachwycic publike dlugoscia i szybkoscia serii zdjec. Takie machismo.

jeszcze mozna powiedziec ze czesc pstryka bo lubi i nie mysli o fotografi jako o sztuce, procesie tworzenia itd.. tylko o rejestracji wsponien nawet tych balkonowych... nie mozna ludziom tego zabronic... trzeba im tylko powiedziec ze nic procz wspomnien te zdjecia nie przekazuja kropka

Maciek_DDA
09-02-2006, 00:34
nic procz wspomnien te zdjecia nie przekazuja kropka
wedlug mnie to bardzo duzo :)

Jac
09-02-2006, 00:47
wedlug mnie to bardzo duzo :)
no i bedzie mnie tu lapal za slowka :twisted:, no wiadomo, ze wspomnienie to jest bardzo duza ale tylko dla kilku osob, pokazujac te zdjecia na forach, galeriach itd. inni ludzie w nich nic nie zobacza, ot co kropka ;-)

Diodak
09-02-2006, 05:03
Jesli nie ma gdzie (Canon PL czy Zytnia by sie wypierali) to idziesz do rzecznika praw konsumenta i oberwa za monopolizm tak jak Minolta swego czasu (ktos tu pisal na forum).
To interesująca wiadomość :razz:. Skrobnę do serwisu maila na feriach co i po ile mogą mi sprzedać... a jak nie to widłami ich :D.

Zielony
09-02-2006, 10:47
To interesująca wiadomość :razz:. Skrobnę do serwisu maila na feriach co i po ile mogą mi sprzedać... a jak nie to widłami ich :D.


zapytaj odrazu za ile sprzedadzą 20 wtyków N3 :mrgreen: :lol:

Maciek_DDA
10-02-2006, 00:11
no i bedzie mnie tu lapal za slowka
:evil: :wink:

dobra rada
12-02-2006, 12:03
zdjecia z rozbioru spustu

hekselman
12-02-2006, 13:42
nareszcie jakieś fajne fotki - szkoda że tak mało (nie od początku - step by step).Ale - i tak serdeczne dzięki!

Maciek_DDA
18-02-2006, 10:36
tylko zeby Ci po zlozeniu czesci nie zostaly :)

emisiaczek
04-03-2006, 22:35
Panowie, praca kosztuje, to jest firma, placi podatki a pracownicy zywia rodziny, 100pln robocizny to naprawe niewiele szczegolnie jak cos pojdzie zle to servis jest do tylu. Dobrze samemu kombinowac ale jak sie nie da to trzeba zrozumiec koszta, smutna prawda. Swoja droga jest jeszcze kilka servisow nie wiem dla czego nie wystapia do canona o autoryzacje ...

Raff
04-03-2006, 22:37
Swoja droga jest jeszcze kilka servisow nie wiem dla czego nie wystapia do canona o autoryzacje ...

Jestem za!!!!!!!!!!! Zwłaszcza w Krakowie :!:

apart
04-03-2006, 23:53
Polska jest za małym krajem na 2 serwisy... jeszcze koszty związene z utrzymaniem serwisu (szkolenia itp.) nie są małe i najważniejsze przecież Canon się nie psuje :mrgreen:

emisiaczek
05-03-2006, 12:29
Z ciekawosci ile servisow maja Niemcy? Koszty zwiazane z utrzymaniem .... jesli firma juz jest servisem to autoryzacja podniesie prestiz, zwiekszy ilosc klientow ... . Byc moze na zytniej prezesem jest jakis koles prezesa canona i wtedy sprawa jest jasna jak slonce :)

muflon
05-03-2006, 12:39
Nie wiem jak Niemcy.. Szwajcaria ma dwa (+ trzeci CPS) - ale chyba głównie ze względów językowych (niemiecki/francuski).

zanussi
05-03-2006, 13:32
Nie mam złych doświadczeń z Żytnią, ale zastanawiam się właśnie czy poziom obsługi nie zależy od klasy sprzętu jak im się przyniesie. Kilkakrotnie odwiedzałem ich z moim służbowym 1Ds i zawsze byli mili i uczynni, chciałby sie przekonać jak by to było z moim pryatnym 10d?????
A co do cen/kosztów - sam bym mniej nie brał. Koszty utrzymania firmy i pracowników w Polsce są ogromne, a kto za to płaci???? MY!!!!

minek
05-03-2006, 14:58
Nie mam złych doświadczeń z Żytnią, ale zastanawiam się właśnie czy poziom obsługi nie zależy od klasy sprzętu jak im się przyniesie. Kilkakrotnie odwiedzałem ich z moim służbowym 1Ds i zawsze byli mili i uczynni, chciałby sie przekonać jak by to było z moim pryatnym 10d?????


Zwróciłem już kiedyś na to uwagę, w jednym wątku Duty opisywał jak przyszedł do serwisu z 2x1DMKII i workiem L-ek. Wpuścili go chyba nawet na zaplecze i regulowali przy nim. O tu mniej więcej: http://canon-board.info/showpost.php?p=99064&postcount=67

dobra rada
05-03-2006, 20:05
ciekawe w jakim aparacie?
np w 1D,1D MarkII,1Ds lub 1DsMarkII w Nikonie z tego co pamiątam to chyba tez są dwa!!

ukasz
06-03-2006, 19:20
Nie mam złych doświadczeń z Żytnią, ale zastanawiam się właśnie czy poziom obsługi nie zależy od klasy sprzętu jak im się przyniesie. Kilkakrotnie odwiedzałem ich z moim służbowym 1Ds i zawsze byli mili i uczynni, chciałby sie przekonać jak by to było z moim pryatnym 10d?????


Ja byłem u nich ze starą 50 (body, nie 50 f1,8 :)) i obsługa była ok. Naprawa (pogwarancyjna) w ciągu 2 dni.

nikczemnik
07-03-2006, 17:21
Popieram rękodzielnictwo:-) Ja też nie dałem zarobić panon na Ż... i sam wyczyściłem sobie matrycę. Może to nic wielkiego, ale jestem z siebie dumny:-) Oj jaki ja zdolny jestem...i parę zeta w kieszeni zostało:-)

Zielony
07-03-2006, 17:43
Popieram rękodzielnictwo:-) Ja też nie dałem zarobić panon na Ż... i sam wyczyściłem sobie matrycę. Może to nic wielkiego, ale jestem z siebie dumny:-) Oj jaki ja zdolny jestem...i parę zeta w kieszeni zostało:-)

Heh, Amerykę odkrył :lol: ;)
Powiedz mi jeszcze jak to zrobiłeś? Grucha?
Jak grucha toż to przecież proste jak świński ogon :mrgreen:

Jac
07-03-2006, 19:24
np w 1D,1D MarkII,1Ds lub 1DsMarkII w Nikonie z tego co pamiątam to chyba tez są dwa!!
ale ja do pierwszego postu odpowiadalem :-), tylko ze muflon mnie uprzedzil i wyszlo jak bym do niego pisal...

Vitez
07-03-2006, 20:01
Heh, Amerykę odkrył :lol: ;)
Powiedz mi jeszcze jak to zrobiłeś? Grucha?
Jak grucha toż to przecież proste jak świński ogon :mrgreen:

A ja czyszcze swabem+plyn Hama ... tez proste :p

KLOSZ
12-03-2006, 12:47
A ja czyszcze swabem+plyn Hama ... tez proste :p
Oooo, gratuluje! I nie masz jut tego malowniczego paprocha, ktory wyszedl na wspolnie robionych zdjeciach przy Torwarze? :> ;-)

Pozdrawiam

hekselman
12-03-2006, 12:48
To nie dobrze dla serwisowanych jak serwis jest jeden - bo o szkodliwości monopoli i braku konkurencji - wiedzą wszyscy.W przypadku inkryminowanego serwisu też tak jest...Z punktu widzenia producenta -serwis to kosztowna sprawa -nie każdą prywatną firmę stać na kupno wyposażenia by dostać się na listę.A wiadomo - otwarcie drugiego -to wojna cenowa.Chętni biorą pod uwagę też potencjalny rynek - i wydaje mi się że gwałtowne zainteresowanie w ostatnich czasach fotografią za sprawą cyfry - zaowocuje konkurencją.Po prostu - przestajemy być postrzegani jako marginalny rynek.Ja to np dostrzegam w obniżce cen tegoż serwisu i lepszym podejściu do klienta.Ale - też - chyba obniżce jakości związanej z nawałem roboty: jakość powoli zamienia im się w JAKOŚ...

Vitez
12-03-2006, 15:06
Oooo, gratuluje! I nie masz jut tego malowniczego paprocha, ktory wyszedl na wspolnie robionych zdjeciach przy Torwarze? :> ;-)



Tego samego dnia ktorego pokazales te zdjeca siadlem do stolu i sie pozbylem paprocha i plamek :twisted: . Ale dwa swaby poszly :roll: .

nikczemnik
18-03-2006, 11:46
Heh, Amerykę odkrył :lol: ;)
Powiedz mi jeszcze jak to zrobiłeś? Grucha?
Jak grucha toż to przecież proste jak świński ogon :mrgreen:

Nie grucha:-) Najpiersz podmuchałem kompresorem(specjalny nie syfiący-pracuję w labie i mam takie nie brudzące dmuchadełko):-). Później Izopropanol na wacik i delikatnie po filterku przed matrycą. A trudniejsze brudy załatwiłem przyciętą na wymiar matrycy gumką do mazania:-) Pewnie brzmi dziwnie, ale najważniejsze że działa. Kupiłem używanego 10D z bardzo, ale naprawdę bardzo zasyfioną matrycą. Teraz już jest czyściutko. Fakt, Ameryki nie odkryłem, ale jak na mój pierwszy raz nie jest źle.:-) Pozdrawiam