PDA

Zobacz pełną wersję : dekielek



xray
04-02-2006, 23:10
:mrgreen: witam
mam takie smieszne pytanko

czy zalozenie na dekielek w dSLR sznureczka mocujacego do korpusu aparatu to obciach :?: :razz:

bonk
04-02-2006, 23:12
obciach to kraść

Tomasz1972
04-02-2006, 23:23
:mrgreen: witam
mam takie smieszne pytanko

czy zalozenie na dekielek w dSLR sznureczka mocujacego do korpusu aparatu to obciach :?: :razz:
W sumie wygodne rozwiązanie :-) :-) :-) ale pomyślałbym prędzej o mocowaniu do obiektywu a nie do body , jak zmienisz obiektyw to dekielek może nie pasować , a kilka dekielków przy body to już nie to :-)

Michal-Czuba
04-02-2006, 23:29
:mrgreen: witam
mam takie smieszne pytanko

czy zalozenie na dekielek w dSLR sznureczka mocujacego do korpusu aparatu to obciach :?: :razz:

Może i nie obciach, ale czy wg Ciebie jest to wygodne? Bo moim zdaniem niekoniecznie... a przynajmniej do takich wniosków doszedłem, gdy posiadałem Panasonica FZ-2 i przyczepiony na sznureczku dekielek ciągle mi się tłukł o aparat np. gdy robiłem pionowe kadry, bawiłem się w panoramowanie itp.

Nauczony powyższym przykładem w dSLR nie próbowałem, ale to dość subiektywne.

Błajo
04-02-2006, 23:36
HeHe... ostatnio bylem na foto zlocie i byla dyskusja na temt dekielkow :) Ze denerwuja... ze gubia sie itd :)

Ja zawsze chowam do tylniej kieszeni do spodni i tyle :)

Tomasz1972
04-02-2006, 23:44
Jeżeli wątek sprowadza się do tego , co robimy z dekielkami , to ja rzucam do torby i nie zastanawiam się w którą przegrodę :-)

nastier
04-02-2006, 23:46
dekiel w lapie(bo duza) albo ktorakolwiek z kieszeni i gra gitara, tfu.. aparat ! :D:D:D

Michal-Czuba
04-02-2006, 23:50
Widzę, że nie tylko ja zawsze chowam dekielek do tylnej kieszeni :) to już niejako odruch :)

adamek
05-02-2006, 00:17
Ja mam (tzn aktualnie zgubilem ;) ) taką gumkę na obiektyw z przylepcem na dekielek... i nie gubię tego dekielka.
Tylko z dekielkami większej kategorii (67mm na przykład) to dynda mocno. :lol:

akustyk
05-02-2006, 00:27
takie sznurki to nieglupi pomysl, tylko malo wygodny.
ja z reguly chowam po kieszeniach, albo rzucam do plecaka. zdarza mi sie tez trzymac w zebach. rowniez od nieswoich obiektywow :)

mruczek
05-02-2006, 00:28
:mrgreen: witam
mam takie smieszne pytanko

czy zalozenie na dekielek w dSLR sznureczka mocujacego do korpusu aparatu to obciach :?: :razz:


Zaden obciach ze sznureczkiem. Większym problemem jest to, gdzie go przyczepisz:) Jeśli do body, to będziesz musiał odczepiać go za każdym razem, gdy zmieniasz szkło. Gdy do szkła, to nie mam najmniejszego pojęcia do czego przywiążesz taki szmurek:)

Naśladuj kolegów. Tylna kieszeń w gaciach:)

-=Festyk=-
05-02-2006, 12:13
[...]Ja zawsze chowam do tylniej kieszeni do spodni i tyle :)
Gorzej jak zapomnisz,że go masz w kieszeni i przypadkiem na czymś usiądziesz;)

Vitez
05-02-2006, 17:29
Gorzej jak zapomnisz,że go masz w kieszeni i przypadkiem na czymś usiądziesz;)

Nic mu sie nie stanie, to twarda sztuka...

adamek
05-02-2006, 17:35
mruczek: wystarczy na obiektyw gumkę. :) I gdziekolwiek ją --> naprawdę nie przeszkadza (sprawdzone empirycznie).

Reno
05-02-2006, 23:07
Obciach to jest kupić sobie dekielki ze sznureczkami, które za nic nie trzymają się obiektywu, trudne je założyć, za to spadają, gdy tylko dotknąć ... całe szczęście, że znalazłam oryginalny, który mi się zgubił. Będę pisać do sprzedawcy ale wątpię czy uzna reklamację.

Adamek, mógłbyś bardziej obrazowo napisać co z tą gumką? Ciągle gubię dekielki :(. Na szczęście się znajdują.

Michal-Czuba
05-02-2006, 23:19
Wydaje mi się, że chodzi o gumkę najzwyczajniej założoną na obiektyw, a do niej przywiązany sznureczek z dekielkiem... ;)

piast9
05-02-2006, 23:23
Dla mnie problem dekielka nie istnieje. Dekielek zostaje w plecaku w momencie wyjęcia aparatu bądź zmiany szkła.

adamek
05-02-2006, 23:26
wygląda to tak:
http://www.hama.pl/products.php?p=p_specyfikacja&num=241

pazurek
05-02-2006, 23:29
Trzeba by opatentowac sposob chowania dekielka i zarobic na nim miliony $$$. Moze jakas sakiewka (kieszonka) na dekielek mocowana na pasku do aparatu? ;)

kami74
05-02-2006, 23:29
hmmm... adamek a to co sie montuje do dekielka to jakaś taśma samoprzylepna wielorazowego użytku ?

Loge
05-02-2006, 23:46
Moim zdaniem sznureczek do dekielka to nawet przydatny drobiazg. Zdarzyło mi się, że chcąc zrobić zdjęcie na mostku zdejmowałem dekielek (na nieszczęście miałem rękawiczki i trochę się spieszyłem) i po chwili usłyszałem tylko cichutki plusk. A gdybym miał sznureczek to....... dalej miałbym ten sam dekielek:)))

adamek
06-02-2006, 00:30
Tam jest specjalny klej już... aczkolwiek badziewny. ;) Gdy się w końcu to od dekielka odklei to należy czymś lepszym przykleic. I już.

b'Art
06-02-2006, 01:10
Będzie ci dyndać, zahaczać o wszystko, kłopot IMHO.

adamek
06-02-2006, 01:37
eeee, przy mniejszych obiektywach i dekielkach nie ma kłopotu. Gorzej jest od formatu 67mm - jak już pisałem. :)

dentharg
06-02-2006, 10:45
Tylna kieszen spodni rządzi.
Ja juz kiedys myslalem, zeby kupic sobie takie uchyty jakie sa czesto przy plecakach (zatrzaski), tylko znaczaco mniejsze. I wtedy "gniazdko" byloby na stale przyczepione do aparatu a przy kazdym obiektywie/deklu sznureczek z "wtyczka" i nie ma problemu ze zmiana. Ale mi przeszlo. Tak samo jak mialem zamiar do WhiBala kupic mocowanie do body/gripa - ale tez mi przeszlo. Bo w koncu aparat by wygladal jak komorka japonskiej nastolatki :-D

Michal-Czuba
08-02-2006, 18:42
Bo w koncu aparat by wygladal jak komorka japonskiej nastolatki :-D

[ot] Co się martwisz, ja kombinuję jak przyczepić do body wskaźnik laserowy, a już najfajniej by było zastąpić nim tą głupią lampkę od samowyzwalacza ;) Miałby wspomagać pracę AF w ciemności ;) Coś jak to w zewnętrznej lampie - tyle, że takiej na razie nie mam ;) Tzn. nie mam Canonowskiej, tylko jakiś manual ;)

Tak czy inaczej kiepski ze mnie majsterkowicz i pewnie nic z tego nie wyjdzie ;)