PDA

Zobacz pełną wersję : AF problemy



mario
01-02-2004, 00:53
mam 10D i zauwarzyłem ze Auto Focus niestety nie zawsze działa jak należy, poszperałem w inetrecie i rzeczywiście okazało sie ze inni uzytkownicy tez mają z tym problem , podobno nie da sie tego naprawić, czy to prawda?

Czacha
01-02-2004, 09:21
a mozesz pokazac jak wygladaja te problemy? bo niektorzy szukaja ich na sile.. ;-)

Remi
02-02-2004, 14:36
Jeśli wierzyć temu co piszą, to 300d ma podobne problemy. Pomijam kwestię umiejętności obsługi i doświadczenia fotograficznego, co stanowi mimo wszystko większość pośród wszystkich nieostrych zdjęć.

Chodzi tutaj o to, że 7-mio polowy system autofokusa w 10D i 300D został wzięty z Elana - jak można o tym poczytać tutaj: http://www.canondslr.com/articles/af-accuracy/index.html

Może właśnie ten artykuł (dzięki tu za link Michałowi Czacharowskiemu :D ) coś wyjaśni?

qiq
02-02-2004, 16:23
Z artykułu wynika jakaś dziwna przypadłość 10D, że przy obiektywach o jasności 2.8 i jaśniejszych aparat ma nadwrażliwość AF-u? Czy dobrze zrozumiałem?

Remi
02-02-2004, 17:16
Nie specjalnie znam sie na technice i jakichs wykresach... dodajmy jeszcze stopien opanowania angielskiego :oops: , podałem linka, bo może ktoś z tego artykułu wyciągnie jakąś wiedzę :D . Jedyne, co mi utkwiło to Konkluzje i taki oto tekst:
As I argue in my "Flaw in 10D's AF Design" article, the Elan 7's AF system was adequate for the full-frame film camera, but is not adequate for a 1.6x crop digital camera with 7.4 micron pixels. The same inconsistency presented in this test would be less visible with Elan. 10D and Elan's AF sensor just don't get along well.

Pozostawiam to do indywidualnych ocen, tak jak kwestię ostrości w 10D/300D - za każdym razem podkreślając, że brak ostrości najczęsciej bierze się z błędu fotografującego. Najczęściej, choć chyba nie zawsze... :cry:

Vitez
02-02-2004, 18:51
Jesli 10D i 300D maja problemy z AF to wszystkie kompakty mozna wyrzucic do kosza tuz po zakupie - taka maja skutecznosc AF :twisted:

Skibi
02-02-2004, 20:43
Jesli 10D i 300D maja problemy z AF

Generalnie nie maja problemu z AF.Zazdroszczę użytkownikom posiadającym sprawny sprzęt, warty wydanych na niego pieniędzy.
Niestety,no niestety są pojedyńcze modele ,w których AF myli się.
Błąd ten jest zawsze powtarzalny w danym modelu i ma postać przedniego lub tylnego ostrzenia, tzn aparat wyostrzy nie tam gdzie celujemy.


podobno nie da sie tego naprawić, czy to prawda?

Mój 10D ma frontfokus i przebywa właśnie w serwisie za Odrą.Myślę, że nie ma możliwości zeby sie tego nie dało naprawić.


jak wygladaja te problemy? bo niektorzy szukaja ich na sile..

W moim przypadku,uwierzcie nie szukałem na siłe problemu.Byłem niezadowolony ze zdjęć i chciałem znaleźć przyczynę.Wydrukowałem tablice (za radą userów OnePhoto zmodyfikowałem ją),umieściłem pod kątem 45 stopni,dobrze oświetliłem i obfociłem.
No i potwierdziło się najgorsze,czyli rozjechanie płaszczyzny ostrzenia.

Problem ten był wielokrotnie opisywany na pl.rec.foto.cyfrowa.
Muszę jednak zaznaczyć,że było tam wiele gdybania.
Np.ze z jednym obiektywem sa problemy a z innym nie i że trzeba wysłać do serwisu wszystkie obecne i przyszłe szkła.

Ja osobiście wyrobiłem sobie swoje zdanie na ten temat:

-błąd szybciej zauważy się na ostrych i jasnych obiektywach-możliwie mała GO
-powinien występować na wszystkich,lub nie występowac na wszystkich szkłach podpiętych do danego body zgodnych mechanicznie i softwarowo z bagnetem EOS.
-spowodowany jest niezgraniem odległości-szkło/lustro/pryzmat, szkło/matryca, szkło/lustro(małe)/czynne pole AF.
-powinien(oby) być naprawialny.
w/w dystanse są i powinny być przed sprzedaża nastrojone.Jeżeli lustro jest zwichrowane to da się je przecież wymienić.

To tyle.Czekam jeszcze ok 4tygodni i zobaczymy.

Pozdrawiam

Vitez
02-02-2004, 20:51
Zazdroszczę użytkownikom posiadającym sprawny sprzęt, warty wydanych na niego pieniędzy.
Niestety,no niestety są pojedyńcze modele ,w których AF myli się.


To chyba mozesz mi zazdroscic :mrgreen: . (nie to zebym cie dobijal :) )
Bawilem sie i minimalna GO, ostrzy tam gdzie chcialem, juz pare setek z 10D mam i z ogromnej wiekszosci jestem zadowolony. Jak juz mial ostrosc nie bardzo tam gdzie chcialem to z powodu mojej niedopracowanej kontroli nad GO, oraz lapaniem ostrosci a potem przekadrowywaniem.

Skibi
02-02-2004, 21:08
Naprawdę Tobie zazdroszcze.
Przyznam się,że załowałem,że nie kupiłem D100.
Był moment,że zamiast wysłać do serwisu chciałem go sprzedać.Przed sprzedażą musiałem jednak kupić inny.Oglądałem dwie sztuki.( z software 1.0.1-nie ma wplywu na dzialanie AF jednak uwidacznia wiek zejscia do hurtowni)
Wszystkie były walnięte.Pomysł upadł.Body z nowym rokiem pojechało do serwisu.

Pozdrawiam

Skibi
02-02-2004, 22:48
Made in Japan.

Myślę,że chyba troche przesadzasz.Canon to nie jest tak czysta firma foto jak Nikon,ale jednak wniosła ogromny wkład w historie slr.
Twoje zdanie opiera sie na obiegowych,podwórkowych opiniach.

Czacha
02-02-2004, 23:28
A moj dziala jak do tej pory bez problemow zadnych... tfu tfu.. :D

Skibi
03-02-2004, 00:12
Mysle, ze nadal to jest dobry aparat.Sztuki wadliwe nie powinny przeciez przyćmić tego faktu.Alternatywny,ale ciut droższy z innej firmy jest zapewne opisywany na innym forum.

Nadal planuje zakup 10D i boje sie raczej nieuczciwosci/nierzetelnosci sprzedawcy niz niefartownego egzemplarza.
Sprzedawca w sklepie,czy TIP oferujący dziewiczy towar może nie byc zorientowany o wadzie towaru.Najczesciej nie ogląda wczesniej sprzętu.

Myślę,że w swietle tego co obecnie wiemy,powinienes sam zadbac o sprawdzenie zabawki przed zakupem.

Pozdrawiam i powodzenia

Vitez
03-02-2004, 13:21
Nadal planuje zakup 10D i boje sie raczej nieuczciwosci/nierzetelnosci sprzedawcy niz niefartownego egzemplarza.

Ja slyszalem troche podobna opinie, ale na zasadzie celowosci a nie wyczerpywania zapasow. Zeby szybko i skutecznie wejsc na rynek z odpowiednim produktem a jednoczesnie zaoszczedzic na jego opracowywaniu - wypuszca sie na rynek pierwsze partie niezbyt udanych produktow, praktycznie nadal testowych. Klienci, przyzwyczajeni do firmy i tak to wybacza, zalujac pieniedzy by kupic nowy sprzet innej firy wola oddac niefartowny model do serwisu. Producent - wg zgloszen usterek i niescislosci z serwisow wprowadza kolejne zmiany w kolejnych partiach produktow, ktore sa coraz lepsze ... az do czasu stworzenia nowego produtku tej samej klasy zastepujacego starszy - wtedy znowu partie starego modelu sa robione z coraz mneijsza starannoscia przez coraz slabsze fabryki (10D jeszcze nie ma nastepcy ale o 1D juz bym sie obawial, tak samo G3, A40 itp).
I to nie jest tylko Canona polityka. Taniej wychodzi potestowac na pierwszych uzytkownikach nowy sprzet niz spoznic sie o jakies pol roku przeznaczone na testy z wejsciem na rynek. Nikon tak robi - spoznil sie z D70, ale sadze ze dzieki temu bedzie to bardzo udany produkt, ktory jednak wygryzie 300D (o ile Canon znowu czyms nie sypnie - marketingowo tanim i dobrym ale troszke zbyt wczesnie wypuszczonym).

Mala dewiacja od tej zasady - czasem bywa tak ze pierwsza partia jest super,hiper by zachecic do nowej serii, nowej kategorii produktow firmy. Ja chyba tak mialem z moim G3 - jednym z pierwszych jakie byly wyprodukowane, zadnych problemow, minimalna ilosc hot pixeli, zero dead pixeli itp.

mario
03-02-2004, 15:58
czy da to sie naprawić?
czy obejmuje to gwarancja (sprzet jest oczywiście od sasiadów zza Odry)?
ile to ewentualnie kosztuje?

Skibi
03-02-2004, 16:35
Mój sprzęt jest nowy z dwuletnia gwarancją Euro.
Mam nadzieję,że to będzie naprawione/wyregulowane (bo powinno byc w fabryce)
Ja za to nic nie zapłacę,tyle ze mam miesiąc bez aparatu.
Wysłałem bez szkieł.

W Warszawie na Zytniej robią juz obecnie taką kalibrację,z tym że wymagają obiektywów.Dla mnie jest to bez sensu,jak za rok wymienię sobie szkło to niby mam znowu wysłac i zapłacić za usługę (ok.100 pln) i za transport kurierem.
O szkodach moralnych już nie wspomnę.

Jeżeli nawet robili by to za darmo z dojazdem własnym do klienta,to i tak bym uważał ze aparat mam nadal walnięty.

Dlatego wysłałem przez TIPa za Odrę, bo tam mam gwarancję i nadzieję na bardziej wyszkolony serwis.
Wysłałem bez obiektywów,poniewaz uważam że Body to zgodnie ze specyfikacja techniczną ma bagnet EOS i do takiego ma być wykalibrowane,bez względu jaki mam obiektyw,lub jaki kiedyś będę miał.(z wyjątkiem nieupgradowanych CPU w starszych sigmach czy innych co wszyscy wiedzą)

Pozdrawiam

Vitez
04-02-2004, 11:35
uważam że Body to zgodnie ze specyfikacja techniczną ma bagnet EOS i do takiego ma być wykalibrowane,bez względu jaki mam obiektyw,lub jaki kiedyś będę miał

I dokladnie o to chodzi - jak skalibrowac to poprawnie - naprawic software, elektornike, styki itp. To co w Polsce robia to polgebkiem dopasowanie body do obiektywu - zakladaja obiektyw i koryguja soft tak by dobrze na nim ostrzyl - dosc prosta sprawa ale to zadne rozwiazanie.
Wspolczuje czasu oczekiwania ale przynajmniej potem bedziesz mial solidnie dzialajacy sprzet jak moj 8) .

Jednoczesnie chcialbym podkreslic ze z obecnymi nowkami 10D raczej nie ma tego problemu - maja najnowszy formware i sa juz tak wyprodukowane by dzialac poprawnie.

hazan
06-02-2004, 12:23
uważam że Body to zgodnie ze specyfikacja techniczną ma bagnet EOS i do takiego ma być wykalibrowane,bez względu jaki mam obiektyw,lub jaki kiedyś będę miał

I dokladnie o to chodzi - jak skalibrowac to poprawnie - naprawic software, elektornike, styki itp. To co w Polsce robia to polgebkiem dopasowanie body do obiektywu - zakladaja obiektyw i koryguja soft tak by dobrze na nim ostrzyl - dosc prosta sprawa ale to zadne .

Vitez - nie przecaniaj zachodnich serwisow - niektore sa tak samo tandetne jak i nasze lokalne - a pomysl co bedzie jak trzeba czekac miesiac i dostaje sie aparat nie w pelni naprawiony ??

Vitez
06-02-2004, 17:51
niektore sa tak samo tandetne jak i nasze lokalne

Niektore zachodnie - 10%
Nasze lokalne - 90%

Dane bardzo szacunkowe.

Wystarczy... :P

Skibi
06-02-2004, 19:00
jak trzeba czekac miesiac i dostaje sie aparat nie w pelni naprawiony ??

Dla mnie minęło już dwa tygodnie.Jeszcze dwa wytrzymam.
Mam jednak troche nadziei,ze zrobia wszystko OK.

Pozytywne jest to, ze nie dostałem jeszcze monitu o dostarczenie szkieł.

Po otrzymaniu aparatu, postaram się zdać relację z jego stanu technicznego.
Przedstawię np.zdjęcia moich ostatnich tablic testowych przed oddaniem do kalibracji, no i zdjecia po.

Pozdrawiam

mario
14-02-2004, 23:14
wczoraj odebrałem aparat z servisu i okazało sie ze po zrobieniu testów aparat jest wpełni sprawny i nie potrzeba regulacji AF (nie kazali mi płacić 120 zł :).
wpatruje sie w moje zjęcia, oglądam zdjęcia wykonane innymi aparatami i powoli głupieje.
jutro chyba ide do okulisty.

Skibi
14-02-2004, 23:45
wpatruje sie w moje zjęcia, oglądam zdjęcia wykonane innymi aparatami i powoli głupieje.
jutro chyba ide do okulisty.
Zadzwoń jescze raz na Zytnia.Zapytaj co dało im grudniowe szkolenie w Canonie.
Ja zadzwoniłem swego czasu. Regulację robią po staremu,tylko zmieniają kryteria testowania.
Po mojemu..na bardziej tolerancyjne.

Pieniędzy nie wzieli,poniewaz uznali kalibracje za niepotrzebna.

pozdrowienia

mario
15-02-2004, 01:05
sam juz nie wiem co zrobić
iśc do nich i upierac się zeby coś zrobili?

Skibi
15-02-2004, 01:35
Rozumiem Ciebie bardzo dobrze.Wydałes dużą kasę,jestes niezadowolony ze zdjęć, a w serwisie twierdzą,ze te typy tak mogą mieć.
Ja również jestem zgrzany.Mam aparat w naprawie od 3 tygodni.Przechodzi mi temat za tematem w tym urodziny synka,imprezy w jego przedszkolu, nie wspominając o mijającej zimie w plenerze.Mam jednak nadzieję,ze dobrze nastrojone body wynagrodzi mnie to czekanie.Nie napiszę w tej chwili co zrobię jak coś bedzie nie tak.

W Twoim przypadku,w tej chwili powinienes sam ocenić, czy body ma sprawny AF,ponieważ w serwisie umyli rece.
Nie mam siły pisac jak to zrobić,myslę ze sobie poradzisz.

Gdy bedziesz tego pewien,nie daj się zbyć,olej ich testy,poproś aby przyjmujacy zlecenie zrobił z bliskiej odległości portret koledze z małą GO ostrząc na oczy i ocenił fotkę.
To tyle.Aparaty z błędnie działającym AF (tylny lub przedni) nie wykonają poprawnie takiego zdjecia.

pozdrawiam

LukasS
15-02-2004, 13:51
uważam że Body to zgodnie ze specyfikacja techniczną ma bagnet EOS i do takiego ma być wykalibrowane,bez względu jaki mam obiektyw,lub jaki kiedyś będę miał

I dokladnie o to chodzi - jak skalibrowac to poprawnie - naprawic software, elektornike, styki itp. To co w Polsce robia to polgebkiem dopasowanie body do obiektywu - zakladaja obiektyw i koryguja soft tak by dobrze na nim ostrzyl - dosc prosta sprawa ale to zadne rozwiazanie.
Wspolczuje czasu oczekiwania ale przynajmniej potem bedziesz mial solidnie dzialajacy sprzet jak moj 8) .

Jednoczesnie chcialbym podkreslic ze z obecnymi nowkami 10D raczej nie ma tego problemu - maja najnowszy formware i sa juz tak wyprodukowane by dzialac poprawnie.

Mam nadzieje ze masz racje... wczoraj dostalem swojego 10D zakupionego w niemczech (firmware 2.0.1) Mam nadzieje ze nie okaze sie po jakims czasie ze jest cos nie tak...

JaW
15-02-2004, 14:36
Mam nadzieje ze nie okaze sie po jakims czasie ze jest cos nie tak...

Czemu po jakims czasie? Jesli ma wade focusa to chyba jest to wada powstala przy produkcji, mozesz to sprawdzic od razu.

LukasS
15-02-2004, 14:41
Mam nadzieje ze nie okaze sie po jakims czasie ze jest cos nie tak...

Czemu po jakims czasie? Jesli ma wade focusa to chyba jest to wada powstala przy produkcji, mozesz to sprawdzic od razu.

Ja tam jestem laik totalny (to moj pierwszy aparat :)), wiec ciezko mi powiedziec, ogolnie co do ostrosci nie mam zastrzezen.

Vitez
15-02-2004, 22:24
Ja tam jestem laik totalny (to moj pierwszy aparat :)), wiec ciezko mi powiedziec, ogolnie co do ostrosci nie mam zastrzezen.

Porob zdjecia np caly dzien roznych sytuacji z roznym ostrzeniem itp... potem poogladaj czy nie ma zdjec w ktorych ostrosc nie jest tam gdzie bys chcial. Jesli znajdziesz takie to przypomnij sobie dobrze sytuacje, jak ostrzyles (uzywaj tylko srodkowego punktu ostrosci - latwiej zapamietac) itp - czyli wyklucz user error. Jesli sporo zdjec z takiego calodziennego pstrykania bedzie przestrzelone z ostroscia - to masz problem.
Ja na szczescie tego nie mam, dzis zrobilem sporo przestrzelonych fotek ale to byl user error... przydalby sie przycisk ktory szybciej przelacza pomiedzy AI Focus a One Shot a nie kilka krecen i wcisniec zanim sie przelaczy - brak czasu na to, lecialem ciagle na AI Focus i czasem glupial :? (najczesciej przy przekadrowywaniu lub gdy kot sie ruszal) i mi oczy kocie wylazily poza GO :?

LukasS
16-02-2004, 00:16
Ja tam jestem laik totalny (to moj pierwszy aparat :)), wiec ciezko mi powiedziec, ogolnie co do ostrosci nie mam zastrzezen.

Porob zdjecia np caly dzien roznych sytuacji z roznym ostrzeniem itp... potem poogladaj czy nie ma zdjec w ktorych ostrosc nie jest tam gdzie bys chcial. Jesli znajdziesz takie to przypomnij sobie dobrze sytuacje, jak ostrzyles (uzywaj tylko srodkowego punktu ostrosci - latwiej zapamietac) itp - czyli wyklucz user error. Jesli sporo zdjec z takiego calodziennego pstrykania bedzie przestrzelone z ostroscia - to masz problem.
Ja na szczescie tego nie mam, dzis zrobilem sporo przestrzelonych fotek ale to byl user error... przydalby sie przycisk ktory szybciej przelacza pomiedzy AI Focus a One Shot a nie kilka krecen i wcisniec zanim sie przelaczy - brak czasu na to, lecialem ciagle na AI Focus i czasem glupial :? (najczesciej przy przekadrowywaniu lub gdy kot sie ruszal) i mi oczy kocie wylazily poza GO :?

Wlasnie sie bawie od wczoraj i strzelam rozne fotki, cos ponad 200 juz zrobilem, w dzien w nocy, z lampa i bez, i jak narazie jest swietnie! bylo pare nie ostrych (ale to w nocy gdzie mi jakies dziwne czasy naswietlania wrzucal i poruszalem aparatem w miedzyczasie)... jak narazie jestem bardzo zadowolony z zakupu :)

mario
16-02-2004, 13:37
zrobilem testy i nie ma ani frontfocusa ani backfocusa
moze poprostu takim obiektywem (28-135) nie da sie lepiej.
zastanawiam sie nad zamianą na canonowski 17-40

Vitez
16-02-2004, 21:45
moze poprostu takim obiektywem (28-135) nie da sie lepiej.
zastanawiam sie nad zamianą na canonowski 17-40

Ciekawa zmiana ogniskowych ;) . Jesli nie da sie lepiej 28-135 to moze zastanow sie nad zamiana na Tamrona 28-75 2.8 ? ;) . Wiem ze brzmi moze tendencyjnie (bo sam go mam) , ale w testach i opiniach ten Tamron przewyzsza tego Canona 28-135, ktory jest tylko odrobine wygodniejszy z powodu IS i dluzszej ogniskowej ale gorszy optycznie i przyslona.

mario
18-02-2004, 17:14
oglądam własnie zdjęcia robione tamronem i jestem pod wrazeniem

kubotka
28-05-2004, 10:49
Witam

W którejś z powyższych odp.przeczytałem że Nikon jest czystszą firmą niż Canon ale przecież wszędzie się rozpisują o backfocusingu D70!
Nie jestem ślepym amatorem Canona ale miałem w ręku D70 i miałem też 6 mieś 300D i jesli miałbym porównać to faktyczne pod względem swobody fotografowania Nikon bije 300D na głowe ale 300D robi Lepszej jakości i lepsze techniczne zdjęcia.

Aszu
28-05-2004, 12:13
Ale zarówno Nikon jak i Canon w sprzęcie foto prowadzi bardzo dziwną politykę cenową.
Każdy jak leci kupuje sprzęt pochodzenia albo niemieckiego albo rodem z Ameryki.
A Canon Polska nic z tego niema.
Ciekawy jestem, czy ktoś na forum kupił aparat w cenach producenta w sklepie, czy też postarał się i kupił taniej np u "tommiego".

kiloff
28-05-2004, 22:09
ja kupilem .. 300d ... ale nie w cene oficjalnej .. ale z polska gwarancja .. wbrew pozorom wazna rzecz !!

Vitez
29-05-2004, 00:31
Ciekawy jestem, czy ktoś na forum kupił aparat w cenach producenta w sklepie, czy też postarał się i kupił taniej np u "tommiego".

Ja z calej swojej torby z wyposazeniem wartej lekko ponad 10 tys w sklepie kupilem tylko... niedawno w MediaMarkt 128MB CF bo mnie przycisnelo (znaczy sie zapomnialem wziac wszystkich a aparat mialem przy sobie z zamiarem robienia zdjec), oraz akumulatorki 8 szt GP + ladowarka - do lampy blyskowej.

Przemek Białek
22-06-2004, 01:50
taka mała rada dla kolegi, ktory twierdził że niegra mu Af!!!
najczęstszym błędem który się popełnia jest jest ostrzenie po którym sie przekadrowuje, sa się teogo przekonałem na początku nie mogłem dojść dlaczego większość zdjęć wychodzi nieostro a w szczegulności te na skrajnych pnktach Af!!!!!
dopiero po odpaleniu Fie viever utylity - ma on bardzo ciekawą funkcję, sam go wcześniej nie używalem, a mianowicie wyświelanie aktywnie wybranego punktu Af co umozliwia dokładne śledzeniu punktu ostrości! :mrgreen:

Tytus
22-06-2004, 09:00
mam 10D i zauwarzyłem ze Auto Focus niestety nie zawsze działa jak należy, poszperałem w inetrecie i rzeczywiście okazało sie ze inni uzytkownicy tez mają z tym problem , podobno nie da sie tego naprawić, czy to prawda?

300D ma to samo, czasami szlag mnie trafia, przełączyłem na jeden centralny punkt i przekadrowuję,
po moim leciwym Eosie 100 czuję się jakbym wrócił do średniowiecza, kolejna kaszanka w tym aparacie jaka mnie wnerwia,
tam nie miałem żadnych problemów z ustawieniem ostrości np. na konkretną gałęź kiedy na planie było wiele obiektów w różnej odległości od aparatu, mój kochany Canonik, z którym przejechałem pół świata i który właśnie odszedł w dobre ręce robił to wręcz intuicyjnie
tutaj właściwie nigdy nie udaje mi sie ustawić za pierwszym razem ostrości na to co chcę, poza tym czasami przy dokładnie takim samym ustawieniu, np ze statywu raz ostrzy na jedno raz na drugie, echhhhh ciekawe ile jeszcze takich kwiatków znajdę...

[ Dodano: 22 Czerwiec 2004 ]

Witam

W którejś z powyższych odp.przeczytałem że Nikon jest czystszą firmą niż Canon ale przecież wszędzie się rozpisują o backfocusingu D70!
Nie jestem ślepym amatorem Canona ale miałem w ręku D70 i miałem też 6 mieś 300D i jesli miałbym porównać to faktyczne pod względem swobody fotografowania Nikon bije 300D na głowe ale 300D robi Lepszej jakości i lepsze techniczne zdjęcia.

pod warunkiem, że nie prześwietla, bo lubi to robić


I jeszcze dodam, bo właśnie mi się przypomniało, robiłem tele portrety rzeźb stojących na wysokich postumentach, w połowie przypadków zdjęcia do kosza, ze względu na głupio złapaną przez aparat ostrość, przy małej GO szczególnie to boli....nie widać było tego na wyświetlaczu, ale na 17 calowym monitorze niewiele da się ukryć...

Przemek Białek
22-06-2004, 09:38
tak to prawda 300d ma duże problemy z ostrzeniem na obiekty z niewielkimi róznicami w odległości!, a ja raczej winą był obarczył kitowy obiektyw, ktory to sobie nie bardzo z tym radzi. Po przesiadce na tamrona 28-105 nie wykazuje już tych błedów.
Najlepszym sposobem w takiej sytuacji jest przełączanie się na manual i dokładne ostrzenie np.(obiekt za siatką lub gałęzie ) ostrzymy na małą gałązkę a niewielki przesunięcie już zmienia punkt ustawienia ostrości na wiele dalej położone np niebo!!!!
takie problemy często zdarzają się nawet w analogach (zaleta malej głębi ostrości w wymiennych obiektywach)!!!!!!! :|

Paweł
22-06-2004, 11:09
Również odniosłem wrazenie po przesiadce z kitowego obiektywu na tamrona 28-75 że AF działa bardziej precyzyjnie tzn. łapie ostrość na to co chcę - w pierwszym dniu po zkupie ww. tamrona byłem normalnie w szoku co do szybkości i precyzji wyboru.

Vitez
22-06-2004, 16:34
a ja raczej winą był obarczył kitowy obiektyw, ktory to sobie nie bardzo z tym radzi.

Ja bym spora czescia winy obarczyl rowniez AI Focus AF :roll: , tylko w trybie One Shot masz pewnosc ze ci nie przestawi ostrosci po lekkim przekadrowaniu (czyli poruszeniu ktore AI moze jako ruch zinterpretowac i wlaczyc Servo AF).
Problem AI Focus AI znika po wgraniu hacka i przestawieniu ostrzenia na One Shot (oczywiscie zalezy od programu, w zielonym sie nie da i w tematycznych chyba tez nie :twisted: ).

Przemek Białek
23-06-2004, 20:44
dam plusa cononowskiemu kitowi do 300d!
robilem w ta sobote slub brata i kit przseadzil o swoich walorach.
zarowno Af i ostrosc pokazala swoja dobra strona, nawet jak walilem reporterskie triki z sciaganiem obiektywu no najszerszej ogniskowej i foceniu na pale z reka w gorze, Af pracowal bardzo dobrze, Af ustawiony na One Shot, i wszystkie punkty z mozliwoscia wyboru!!!!!!!!
chociaz wiem ze przy 15mm i f7.0 rysuje bardzo dobrze :mrgreen:

Aszu
05-07-2004, 17:03
Najlepiej działa centralny punkt AF.
Do tego w aparacie jest coś takiego jak blokada expozycji.
W sumie potężne narzędzie do omijania problemów.

labo
07-11-2004, 00:13
Ja tam jestem laik totalny (to moj pierwszy aparat :)), wiec ciezko mi powiedziec, ogolnie co do ostrosci nie mam zastrzezen.

Porob zdjecia np caly dzien roznych sytuacji z roznym ostrzeniem itp... potem poogladaj czy nie ma zdjec w ktorych ostrosc nie jest tam gdzie bys chcial. Jesli znajdziesz takie to przypomnij sobie dobrze sytuacje, jak ostrzyles (uzywaj tylko srodkowego punktu ostrosci - latwiej zapamietac) itp - czyli wyklucz user error. Jesli sporo zdjec z takiego calodziennego pstrykania bedzie przestrzelone z ostroscia - to masz problem.
Ja na szczescie tego nie mam, dzis zrobilem sporo przestrzelonych fotek ale to byl user error... przydalby sie przycisk ktory szybciej przelacza pomiedzy AI Focus a One Shot a nie kilka krecen i wcisniec zanim sie przelaczy - brak czasu na to, lecialem ciagle na AI Focus i czasem glupial :? (najczesciej przy przekadrowywaniu lub gdy kot sie ruszal) i mi oczy kocie wylazily poza GO :?

Gdzies byla opisana metoda z wydrukowaniem jakis paskow, ustawieniem pod katem 45 stopni i obfotografowaniu. Pamieta ktos moze linka??? Jestem zainteresowany sprawdzeniem FF/BF na 10D.

Rafal

Pszczola
07-11-2004, 07:49
Prosze bardzo:

http://www.photo.net/learn/focustest/

labo
07-11-2004, 11:19
Dzieki, ja znalazlem jeszcze:
http://photography-on-the.net/forum/viewtopic.php?TopicID=10948
http://www.pbase.com/jkurkjia/10d_body_2_autofocus

Czy ktos z Was wykonywal tego rodzaju testy?
Jak czesto w aparatach z FF wychodza nieostre zdjecia?
Czy na wszystkich obiektywach z walnietym body sa problemy, czy zalezy od
podpietego obiektywu?

Niestety znalazlem sprzeczne informacje. :(

Rafal

Kubaman
07-11-2004, 11:20
a TU (http://photography-on-the.net/forum/viewtopic.php?TopicID=10948) bardzo ciekewa dyskusja i wiele wskazówek oraz dokładniejszy zestaw do pomiaru.

Tytus
07-11-2004, 13:28
a TU (http://photography-on-the.net/forum/viewtopic.php?TopicID=10948) bardzo ciekewa dyskusja i wiele wskazówek oraz dokładniejszy zestaw do pomiaru.

Nooo facet może stawać w szranki o palmę pierwszeństwa z niejednym polskim onanistą Canona :mrgreen:


to mi się podoba:
Pekka...Don't hit out at Canon...

Fact... Spend £1400 the most many of you will ever spend on a camera and get bum soft focus results !!!

Fact...Who make this 10D camera...oops could it be Canon...are they dropping QA to rush out back orders ?

Fact...If a 35mm zoom lens works on an EOS-3 without any adjustments it should then work on a 10D...!!!

Don't patronise us Pekka nor tell us how to vent our anger...the D60 was crap because of focusing errors and the 10D has not been sorted beyond the D60.
A lot of these chaps have put their hobbies and relationships on the line to get the 10D its not a cheap option...If Canon can't guarentee the 10D being able to focus with at least Canon lenses then it should be recalled till the problem is solved...instead they cock up the D60 leave a lot of disattified customers behind then out of the blue appears the 10D with the exact...same ...focus problem as the D60...

FACT...There is no point using any SLR digital camera if you canot trust the picture it takes...SAD BUT TRUE.

labo
08-11-2004, 14:49
No i mam 10D i FrontFocus. :( Macie jakies sprawdzone serwisy, gdzie to mozna skorygowac???

Rafal

Vitez
08-11-2004, 18:34
No i mam 10D i FrontFocus. :( Macie jakies sprawdzone serwisy, gdzie to mozna skorygowac???


http://www.forum.jedrak.com/viewtopic.php?t=8 :mrgreen:

Tequil
08-11-2004, 18:51
widze ze juz nikt nie zaprzecza- jak bylo na poczatku- ze AF w 10D pozostawia wiele do zyczenia i to jest FUCKT! w 20D podobno efekt zniknal Kazdy ze znanych mi osob ktore przesiadly sie z 10D na 20D mowia ze teraz to jest to!
I ja postanowilem, kupuje 20D z gripem w niedalekiej przyszlosci rowniez 580EX i zobacze na wlasnej skorze jak to jest Porobie testy... 10D vs 20D ;)

Vitez
08-11-2004, 20:35
widze ze juz nikt nie zaprzecza- jak bylo na poczatku- ze AF w 10D pozostawia wiele do zyczenia i to jest FUCKT! w 20D podobno efekt zniknal Kazdy ze znanych mi osob ktore przesiadly sie z 10D na 20D mowia ze teraz to jest to!

Ja nadal zaprzeczam. Sa body 10D z problemami FF i BF, sa i body pozbawione tych wad. Nie mozna generalizowac ze "AF w 10D jest do d..." bo to zalezy od konkretnego egzemplarza.
A ze to body jest doc popularne to i ilosc zgloszonych publicznie body z problemem jest na tyle spora ze problem moze sie wydawac "globalny" - to nadal nie upowaznia do takiego generalizowania, bo i moje body nie ma tego problemu i slyszalem wiele glosow od innych osob bez tego problemu.

Co do 20D - za wczesnie by osadzac, zbyt malo popularny, ludzie zbyt zachlysnieci nowa zabawka... nie slyszale/czytalem jeszcze nigdzie by ktos probowal robic zdjecia testowych tablic FF/BF na 20D ... ciekawe...

Tequil
08-11-2004, 23:47
to trzeba kogos poprosic aby zapodal test 20D chyba ze wola zyc w przekonaniu ze wszystko jest na OKo OK ;)

Kubaman
08-11-2004, 23:54
ja bym z chęcią spróbował, ale nie mam stałki :cry:
może jak się dorobię ...

Piotrek
09-11-2004, 10:19
Ja nadal zaprzeczam. Sa body 10D z problemami FF i BF, sa i body pozbawione tych wad. Nie mozna generalizowac ze "AF w 10D jest do d..." bo to zalezy od konkretnego egzemplarza.

Zgadza się, tylko ja po stwierdzeniu problemu w swoim egzemplarzu, poprosiłem TIP'a o wymianę na inny, nowy, egzemplarz, w którym było dokładnie to samo.

Dodatkowo zauwazyłem, ze zajwisko zależne jest od obiektywu. Np. na 50 /1.8 było gorzej niż na Tamronie 28-75/2.8 (ale to moze miec jeszcze związek z GO). Najgorzej było na Sigmie 18-50 DC.

labo
09-11-2004, 21:03
No i mam 10D i FrontFocus. :( Macie jakies sprawdzone serwisy, gdzie to mozna skorygowac???


http://www.forum.jedrak.com/viewtopic.php?t=8 :mrgreen:

Tylko, ze w 10D nie ma takich mimosrodow. Nawet zagladnalem.

Mam przy ogniskowej 70mm i f=2,8 oraz odleglosci plansza - plaszczyzna obrazowa ok 70cm
przesuniecie w przod okolo 3cm. :cry:
Body bede zwracal. Zobaczymy.

[ Dodano: 09-11-2004 ]
Nieostrosc nawet widac w wizjerze. Jak sie ustawi ostrosc w MF, to i zdjecie jest OK.

Kubaman
09-11-2004, 23:13
nawiązując do linka, któredgo podałem wcześniej, to występowanie FF/BF mierzy się w trybie MF!
W którejś z wcześniejszych dyskusji podawałem innego linka do rozwiązania problemu w D70 metodą ruską :D - ze szkiców wynikało wyraźnie, że zjawisko to występuje przy złym ustawieniu pozycji lustra (nierówne odległości do czujnika AF i matówki i CMOS). Jeśli tak, to nie ma znaczenia czy tryb jest AF czy MF bo odległości w żadnym wypadku nie będą poprawnie zachowane. A do testów daje się MF jako bardziej dokładne i pewne.

Ja w moim tamronie mam też problem z ostrością i zauważyłem, że to bardzo zależy od:
1) warunków oświetleniowych - w dzień nie ma najmniejszych problemów
2) odległości od przedmiotu na który ostrzę

Zjawisko nie występuje (lub ma minimalny wpływ) przy kicie

labo
10-11-2004, 01:11
nawiązując do linka, któredgo podałem wcześniej, to występowanie FF/BF mierzy się w trybie MF!
W którejś z wcześniejszych dyskusji podawałem innego linka do rozwiązania problemu w D70 metodą ruską :D - ze szkiców wynikało wyraźnie, że zjawisko to występuje przy złym ustawieniu pozycji lustra (nierówne odległości do czujnika AF i matówki i CMOS). Jeśli tak, to nie ma znaczenia czy tryb jest AF czy MF bo odległości w żadnym wypadku nie będą poprawnie zachowane. A do testów daje się MF jako bardziej dokładne i pewne.


Hmm, to jak nazwac zjawisko, ze ja mam ostry obraz na MF, a AF zawsze ustawia mi tak, ze mam ostrosc przesunieta do przodu i przy zastosowaniu obiektywu o 2,8 widac to nawet w wizjerze?

Vitez
10-11-2004, 01:40
Zgadza się, tylko ja po stwierdzeniu problemu w swoim egzemplarzu, poprosiłem TIP'a o wymianę na inny, nowy, egzemplarz, w którym było dokładnie to samo.

Trzeba wymieniac do skutku, byc moze cala seria byla wadliwa a TiP dal ci z tej samej dostawy, tej samej serii, wiec nie dziwne ze to samo.


Dodatkowo zauwazyłem, ze zajwisko zależne jest od obiektywu. Np. na 50 /1.8 było gorzej niż na Tamronie 28-75/2.8 (ale to moze miec jeszcze związek z GO). Najgorzej było na Sigmie 18-50 DC.

U mnie na Sigmie 18-50 3.5-5.6 DC i Sigmie 18-125 FF widoczny, jednak obie sa na tyle ciemne ze przy ich GO malo widac ten FF. Z Tamronem i Canonami nie mam problemow.

muflon
10-11-2004, 05:25
I ja postanowilem, kupuje 20D z gripem w niedalekiej przyszlosci rowniez 580EX i zobacze na wlasnej skorze jak to jest Porobie testy... 10D vs 20D ;)
I ja chyba zrobię tak samo (mam już nawet zielone światło od żony - czekam tylko na następną wypłatę ;-)). Mój 10D wrócił z serwisu w stanie nie lepszym niż przed. No, może przedtem to było różnie - a teraz FF jest w 100% stabilny i np. z 50/1.4 robiąc testowe fotki w trybie manualnym wzór testowy nigdy nie jest ostry i przesunięcie zawsze jest idealnie takie samo :( Dla porównania wziąłem 300D kolegi - wszystko perfect!

Ale nie odpuszczę im :) mam jeszcze jakieś 3 miesięcy gwarancji - będę wysyłał body do upadłego :)

Jurek Plieth
10-11-2004, 09:27
...I ja chyba zrobię tak samo (mam już nawet zielone światło od żony - czekam tylko na następną wypłatę ;-)).
Życzę Ci powodzenia, ale nie jestem pewien sukcesu. Chyba jesteśmy zgodni, że źródłem tego FF/BF w DSLR jest niestabilne ustawienie lustra pomocniczego względem głównego. W związku z tym łączenie zjawiska z określonym typem obiektywu wydaje się być nadużyciem :D Tudzież liczenie na to, że w 20D, czy u konkurencji (D70) jest lepiej, to zbytni optyzm :wink: Wydaje mi się (podkreślam wydaje), że dość radykalnie pomaga dopiero zwiększenie gabarytów matrycy (!), gdyż wówczas ten sam błąd ustawienia lustra pomocniczego co w DSLR z cropem 1.6 powinien (?) powodować proporcjonalnie jak różnica powierzchni matryc mniejszy efekt.
Tak mi się zdaje, ale oczywiście głowy nie dam :wink:
Jeśli jednak moje rozumowanie jest słuszne, to powinieneś przekonać żonę raczej do 1Ds MKII :twisted:

Aszu
10-11-2004, 15:17
Jurek, 1DSMKII - po takim zakupie musiałbym szukać mieszkania na zimę!!

Parametry tego modelu są w porównaniu z 10 i 20 mocno nieosiągalne dla zwykłego zjadacza chleba. Ale i niepotrzebne.

Jurek Plieth
10-11-2004, 19:24
Parametry tego modelu są w porównaniu z 10 i 20 mocno nieosiągalne dla zwykłego zjadacza chleba. Ale i niepotrzebne.
Ba, a czy ja się upieram, że potrzebne. Przecież to była tylko taka prowokacja :mrgreen:

muflon
10-11-2004, 23:32
Życzę Ci powodzenia, ale nie jestem pewien sukcesu. Chyba jesteśmy zgodni, że źródłem tego FF/BF w DSLR jest niestabilne ustawienie lustra pomocniczego względem głównego. W związku z tym łączenie zjawiska z określonym typem obiektywu wydaje się być nadużyciem :D Tudzież liczenie na to, że w 20D, czy u konkurencji (D70) jest lepiej, to zbytni optyzm :wink: Wydaje mi się (podkreślam wydaje), że dość radykalnie pomaga dopiero zwiększenie gabarytów matrycy (!), gdyż wówczas ten sam błąd ustawienia lustra pomocniczego co w DSLR z cropem 1.6 powinien (?) powodować proporcjonalnie jak różnica powierzchni matryc mniejszy efekt.

Co do mechanizmu się mniej więcej zgadzam. Jednak to nie tłumaczy dlaczego wszystkim innym :wink: to działa, w szczególności perfekcyjnych wyników tych samych testów (wszystkimi obiektywami) na 300D kolegi. Wysmażyłem dziś na ten temat posta na p.r.f.c, ale jeszcze google nie zassało...
Jedyne co IMHO może tłumaczyć taki efekt to to, że niektóre egzemplarze są po prostu "kiepściej" wykonane. Dlatego też przed ewentualnym zakupem 20D wezmę wszystkie obiektywy, laptopa i pomęczę aparat w sklepie.



Jeśli jednak moje rozumowanie jest słuszne, to powinieneś przekonać żonę raczej do 1Ds MKII :twisted:
Próbowałem ;-) ale napotkałem zdecydowany opór - to chyba raczej na jakieś 40-te urodziny albo coś takiego :)
a i tak za rok-dwa kupię :wink:

Tomasz Golinski
11-11-2004, 00:59
Jurek Plieth, pewnie tak, ale jak lustro jest 1.6 raza większe to błąd ustawienia może być również większy.

muflon, ciekaw jestem co zwojujesz. Ja z serwisem sony się poddałem i mam teraz ładne EIZO. :mrgreen:

Kubaman
11-11-2004, 21:04
Jurek, wydaje mi się, że Twoja ciekawa skąd innąd teoria nie jest poprawna. Twój wywód prowadzi do dwóch możliwych wniosków:

1) Rozważamy, czy zbliżając się do maksymalnej rozdzielczości obiektywu pomiar AF jest tak samo dokładny jak przy "dużym zapasie" :roll: . . I teraz moja wątpliwość - wszystko zależy, jak bardzo powiększasz obraz. Jeśli w 1DMK2 jest większa klatka, ale tyle samo sensorów, to efekt końcowy jest taki sam, przynajmniej co do "wydajności optycznej". Jedynie w przypadku kliszy fotograficznej wydaje mi się, że mogłoby to mieć wpływ.

2) Jeśli miałeś na myśli wpływ większych gabarytów lustra na zachowanie zgodności kątów, to kurcze nie wiem, ale wydaje mi się, że to ma raczej negatywny wpływ - dłuższe ramię, większa waga i łatwiej o duży wpływ małego błędu na efekt końcowy.

Co do wpływu wielkości lustra na sam pomiar AF, to takowegho nie widzę :roll:

Jurek Plieth
13-11-2004, 22:35
Jurek, wydaje mi się, że Twoja ciekawa skąd innąd teoria nie jest poprawna.
Niestety jest to bardzo prawdopodobne :cry: Wszyscy jesteśmy wszakże ludźmi, a ci są z natury omylni :wink:
---
Wydaje mi się, że powierzchnia na której znajdują się sensory AF musi być identyczna jak powierzchnia matrycy. Jeśli tak jest, to 'błąd katowy' wynikający z nieprawidłowo pozycjonowanego lustra pomocniczego daje w efekcie mniejszy błąd liniowy na powierzchni sensorów AF.

Kubaman
14-11-2004, 11:25
to znaczy, że pole powierzchni czujnika AF jest w jakiś sposób zależne od powierzchni matrycy/klatki ?

Na pewno nie :roll: :wink: . Rozmiar czujnika jest zbliżony do tego co widzimy w wizjerze - choć nigdy się nie pokrywa. W 10D na przykład jest mniejszy niż znacznik na matówce - w 20D jest minimalnie większy. Ale cały układ czujników AF jest niezależny od wielkości matrycy - są to osobne małe układy z sensorami ułożone w sposób odpawoadający wzorowi na matówce. Na przykład w mojej 50'ce są trzy duże punkty ułożone w jednej linii i zaglądając pod lustro w trybie bulb widać wyraźnie, że w obudowie są umieszczone trzy "okienka" tak jak na matówce, ale zupełnie niezależnie od klatki/matrycy.

Jurek Plieth
14-11-2004, 12:19
to znaczy, że pole powierzchni czujnika AF jest w jakiś sposób zależne od powierzchni matrycy/klatki ?
Na pewno nie :roll: :wink:
Być może nie. Ja rozumuję tak. Odległość optyczna pomiędzy ogniskiem obiektywu a powierzchnią matrycy (lub błony foto) jest taka sama jak pomiędzy ogniskiem obiektywu a powierzchnią na której znajdują się czujniki. Jeśli tak jest to 'pole krycia' czujników jest takie samo jak pole matrycy (błony foto). Chyba, ze mamy do czynienia z sytuacją gdy ograniczona liczba czujników skupiona jest tylko pośrodku kadru.

Kubaman
14-11-2004, 20:51
to znaczy, że pole powierzchni czujnika AF jest w jakiś sposób zależne od powierzchni matrycy/klatki ?
Na pewno nie :roll: :wink:
Być może nie. Ja rozumuję tak. Odległość optyczna pomiędzy ogniskiem obiektywu a powierzchnią matrycy (lub błony foto) jest taka sama jak pomiędzy ogniskiem obiektywu a powierzchnią na której znajdują się czujniki. Jeśli tak jest to 'pole krycia' czujników jest takie samo jak pole matrycy (błony foto). Chyba, ze mamy do czynienia z sytuacją gdy ograniczona liczba czujników skupiona jest tylko pośrodku kadru.

Jurek, ale "pole krycia" nie ma nic wspólnego z pomiarem AF :roll: . Pomiar dokonuje się tylko w czujniku (zazwyczaj wskazanym przez użytkownika). Np w 20D jest dziewięć czujników, osobno zamontowanych pod lustrem. Nie są one ze sobą fizycznie w jakikolwiek sposób powiązane. Są ułożone w romb, ale gdyby konstruktor postanowił je rozlokować inaczej, po prostu by poukładał czujniki pod lustrem w inny sposób. Oczywiście, musiałby inaczej zrobić matówkę, ale to tylko efekt wizualny, nie funkcjonalny.
Cały czas nie rozumiem jak w tej sytuacji wielkość matrycy może korzystnie wpływać na pomiar :roll:
Tak jak pisałem większe rozmiary, to geometrycznie trudniejszy do utrzymania w porządku układ IMHO.

Zgodzę się, że powinna być zależność pomiędzy wielkością czujnika AF i dokładnością, ale szczerze mówiąc to nie wiem czy lepszy mniejszy czy większy...

Jurek Plieth
14-11-2004, 21:21
Jurek, ale "pole krycia" nie ma nic wspólnego z pomiarem AF :roll: . Pomiar dokonuje się tylko w czujniku (zazwyczaj wskazanym przez użytkownika). Np w 20D jest dziewięć czujników, osobno zamontowanych pod lustrem....
OK. Jednak zgodzisz się, że montowanie wszystkich czujników jeden obok drugiego jest bez sensu? Jeśli tak, to kombinujmy dalej :wink: Te najbardziej skrajne czujniki mogą być oddalone od siebie o prawie 36 mm (klatka 24x36), lub tylko ok. 22 mm (10D, 20D). To właśnie chciałem wcześniej powiedzieć!

Zgodzę się, że powinna być zależność pomiędzy wielkością czujnika AF i dokładnością, ale szczerze mówiąc to nie wiem czy lepszy mniejszy czy większy...
To już pisałem wcześniej. Ten sam błąd kątowy umieszczenia lustra pomocniczego spowoduje większy błąd liniowy w przypadku cropa 1.6 anizeli w przypadku cropa 1.0. Jeśli założyć, że skarajne czujniki AF znajdują się na krańcach 'klatki', to ta różnica wyniesie 36:22=1.6, czyli tyle co różnica w crop factorze :mrgreen:

Tomasz Golinski
14-11-2004, 22:42
To już pisałem wcześniej. Ten sam błąd kątowy umieszczenia lustra pomocniczego spowoduje większy błąd liniowy w przypadku cropa 1.6 anizeli w przypadku cropa 1.0. Jeśli założyć, że skarajne czujniki AF znajdują się na krańcach 'klatki', to ta różnica wyniesie 36:22=1.6, czyli tyle co różnica w crop factorze :mrgreen:
Na odbitce/ekranie widać efekt błędu kątowy nie liniowy (bo trzeba potem zawsze obraz powiększyć do formatu wyjściowego, czyli w przypadku kropa 1.6 raza bardziej - vide dyskusja o GO). Nie rozumiem jakie znaczenie ma położenie innych czujników. Aparat mierzy każdym osobno (najwyżej może minimalizować rozbieżności, gdy działa kilka czujników). Wciąż nie wiem, jaki to ma wpływ na pomiary i działanie jednego punktu ostrości.

Kubaman
14-11-2004, 23:06
mam wrażenie, że ta dyskusja, choć niezwykle dla mnie interesująca trochę prowadzi do nikąd :wink: .
Proszę Jurek wytłumacz mi, bo może się kompletnie mylę :roll: jakim cudem ten sam błąd kątowy ma wieksze przełożenie dla mniejszego lusterka? :?

Ten sam błąd kątowy umieszczenia lustra pomocniczego spowoduje większy błąd liniowy w przypadku cropa 1.6 anizeli w przypadku cropa 1.0.
Przecież jest ono mniejsze, czyli ramię od zawiasu jest krótsze - czyli jeśli umieścimy czujnik na samym dole w największej odległości, różnica wychyleń będzie największa, i błąd najwiekszy. Wydaje mi się, że gdzieś tkwi błąd w mieszaniu powierzchni lustra lub odległości w płaszczyźnie lustra z tym co faktycznie wpływa na FF/BF -odległościami w płaszczyźnie prostopadłej do lustra.


Jeśli założyć, że skarajne czujniki AF znajdują się na krańcach 'klatki', to ta różnica wyniesie 36:22=1.6, czyli tyle co różnica w crop factorze :mrgreen:
To oczywiste - to niemal definicja crop'a :wink: - tylko co to ma wspólnego z pomiarem AF :shock: :roll: :?:
Sam czujnik ma zaledwie kilka milimetrów długości i mierzy kontrast tylko dla odpowiednio małej powierzchni. Dla pomiaru czujnika więc nie ma znaczenia jak daleko od geometrycznego środka lustra sie znajduje. Dla zachowania zgodności odległości i owszem ale moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie niż piszesz - większe ramię daje większy błąd dla skrajnie położonego czujnika. I dla ścisłości muszę dodać, że nie powinniśmy porównywać dłuższego boku klatki, tylko krótszy, bo nasz schemat i zgodności odległości badamy w przekroju pionowym :!: W poziomie nie ma żadnej różnicy.

Zauważ jeszcze jedną zależność - czujniki są po to, aby łapać w nich ostrość na fotografowanym obiekcie - dlatego z funkcjonalnych pobudek nigdy nie zostaną one umieszczone w maksymalnej odległości od środka lustra.

Tomasz Golinski
14-11-2004, 23:16
Możnaby przeprowadzić taki test: skoro lustro może być krzywo umieszczone, to można spróbować zrobić testy BF/FF z różnymi punktami AF i porównać wyniki. Wówczas mogłoby się okazać, że dla niektórych jest BF, dla innych FF, a może nawet dla niektórych jest dobrze.

Kubaman
14-11-2004, 23:29
Możnaby przeprowadzić taki test: skoro lustro może być krzywo umieszczone, to można spróbować zrobić testy BF/FF z różnymi punktami AF i porównać wyniki. Wówczas mogłoby się okazać, że dla niektórych jest BF, dla innych FF, a może nawet dla niektórych jest dobrze.
to dobre :) teoretycznie mozliwe ale pamiętaj o jednym - jeśli nawet lustro jest krzywe ale odległości do czujników takie same jak do matrycy, to problemu się nie wykryje. Niemożliwe? a krzywa matryca :wink: :D

Zawias jest wpasowany bardzo dokładnie w obudowę - tak jak CMOS, a kąt ustala się kołeczkami. Faktycznie błąd może wystąpić jedynie przy kątach albo body do wymiany. Ale temat niezły :mrgreen:

labo
15-11-2004, 20:58
Te wyniki są powtarzalne i to z dokładnością, która mnie wręcz zdziwiła :shock:

Ja nie mialem takich mozliwosci sprzetowych ale z moimi i pozyczonymi obiektywami moj 10D sprawowal sie takze wyjatkowo powtarzalnie. Ostro zawsze 30mm z przodu. :(
Aparat zwrocilem i czekam na powrot gotowki.

Rafal

Tequil
16-11-2004, 17:57
niech teraz VITEZ zrobi test swojego 10D i przejrzy na oczy :mrgreen: :wink: 8) :D :) :twisted:

Vitez
16-11-2004, 18:25
niech teraz VITEZ zrobi test swojego 10D i przejrzy na oczy :mrgreen: :wink: 8) :D :) :twisted:

Robilem, moj jest w porzadku, tylko Sigm nie lubi - lekki FF na Sigmie 18-50 i 18-125, na szczescie obie sa ciemne i przy 5.6 GO taka ze FF praktycznie nie widac...
I co? Lyso? :mrgreen: :twisted:

PELIKAN
26-08-2016, 13:58
Mam krótkie pytanie,

Czy w obiektywach typu zoom ma prawo występować front lub backfokus na jedej z ogniskowych, gdy np na innych tego nie ma?

Chodzi mi o L 24-70 2.8 ll
f2.8 ogniskowa 70mm - af na dalekie plany.
Mam ff ok. metra przy dalszych planach, a na bliskie trafia celnie + 6D

LukasS
26-08-2016, 15:52
Mam krótkie pytanie,
Czy w obiektywach typu zoom ma prawo występować front lub backfokus na jedej z ogniskowych, gdy np na innych tego nie ma?


Ma.

Odgrzałeś wątek starszy niż mój staż tutaj :).

michalab
26-08-2016, 16:38
Mam krótkie pytanie,

Czy w obiektywach typu zoom ma prawo występować front lub backfokus na jedej z ogniskowych, gdy np na innych tego nie ma?

Chodzi mi o L 24-70 2.8 ll
f2.8 ogniskowa 70mm - af na dalekie plany.
Mam ff ok. metra przy dalszych planach, a na bliskie trafia celnie + 6D
No niestety może tak być. front lub backfocus może też zależeć od odległości od obiektu i rodzaju światła. Dlatego korekta w body nie zawsze jest skuteczna.