PDA

Zobacz pełną wersję : 300d + 420ex



pejot
01-09-2004, 22:49
na początek moja recenzja lampy 420ex:

Przycisk on-off działa poprawnie.

a tak poważnie... mam wrażenie, że jest problem z doświetlaniem. Robiąc na iso800 "widzę ciemność" pierwszego planu (palnik lampy wpatrzony w sufit), mimo, że nie fotografowałem w jaskini, tylko w pomieszczeniu dość dobrze oświetlonym _jeszcze_ światłem dziennym. Tryb pracy P. Nastawy migawki i przesłony takie jakie się same ustawiły. Odległość aparat-model ok. 2 metry.

Właściwie powinienem zostawić fotografię i zacząć zbierać znaczki z moimi problemami, ale zanim to zrobię mam małe zlecenie w najbliższych dniach- ślub znajomego. (Broń Boże nie jako główny fotograf, jeszcze nie cenię się tak wysoko by brać za to odpowiedzialność).

Szczerze, to liczę na garść porad od bardziej zaawansowanych fotografów... nie to że nie szukałem... przeglądałem sporo wątków na forum, google jak najbardziej moim przyjacielem, ale... mętlik mam teraz w głowie. Jest jakaś konkretna, złota zasada, której przede wszystkim powinienem się trzymać? Lub dwie nawet?

pozdrawiam
_____________
sygnaturka w budowie

Klosiu
01-09-2004, 23:03
moze pokarzesz zdjecie ..to wiele ulatwi

i powiedz przy jakiej ogniskowej robiles zdjecie

Vitez
02-09-2004, 09:44
a tak poważnie... mam wrażenie, że jest problem z doświetlaniem. Robiąc na iso800 "widzę ciemność" pierwszego planu (palnik lampy wpatrzony w sufit)

Zle ustawiles lampe. "Odbicie od sufitu" nie oznacza ustawienia palnika pionowo w gore, a odrobine pochylony do przodu (ok 15 stopni od pionu, a najlepiej przyczep gumka aptekarska kartke biala dlugosci ok 10cm nad palnikiem i ustaw go 45 stopni do przodu od pionu).


Jest jakaś konkretna, złota zasada, której przede wszystkim powinienem się trzymać? Lub dwie nawet?

1. Poczytaj o E-TTL , reszte porad podam z domu bo mam w Outlooku.

Arkan
02-09-2004, 10:00
Jak masz lampę to po co robisz ISO 800? Rób na ISO 100-200, to nie będziesz miał szumów. Na ślubie to Ci raczej proponuje tryb Av - będziesz miał kontrolę nad GO. Wgraj zhackowany software - będziesz miał kontrolę siły błysku z poziomu aparatu - w kościele raczej nie będziesz odbijał od sufitu, tylko oświetlał błyskiem bezpośrednim.

Arkan

pejot
02-09-2004, 16:19
Więc po kolei:

Lampa była pod kątem 45 lub mniej stopni, lub bezpośrednio skierowana w gałki oczne modela. Co do tego iso800 to fakt, nie wyglądało to za dobrze- chodziło mi jedynie o porównania, jak to ma się do iso100. Różnicą były tylko szumy.

Teraz tak- zrobiłem właśnie kilka zdjęć, wszystkie na kompletnie innych nastawach, i generalnie, wszystkie są bardzo zbliżone do siebie wyglądem... czy pracując z lampą tak ciężko jest uzyskać różne efekty dla tego samego kadru? Czy da się to tylko w trybie M? pomniejszone obrazy wraz z pozostawionymi exifami wrzucam --> tu (http://www.antropofago.webpark.pl/exif/) , i dodam jeszcze tyko, że mam świadomość, że aparat z lampą funkcjonuje w taki sposób, żeby zawsze była poprawna ekspozycja, no ale dlaczego nie ma wpływu, zwłaszcza na tło, ręczna zmiana nastawów? Dlaczego korekta -2/+2 nie wnosi praktycznie niczego do obrazu? Rozumiem, że 300d martwi się o poprawne naświetlenie tła, a 420ex o pierwszy plan- przynajmniej w trybie Av, jak gdzieś to wyczytałem, ale mogę się mylić, gdyż język lektury był baaardzo enigmatyczny.

Podsumowując-

1. Dlaczego tak ciężko uzyskać mocno różniące się od siebie zdjęcia pracując z lampą?
2. Wydaje mi się, czy tak jest, że pracując z lampą, nawet gdy jest "jasno", zdjęcia wyjdą lekko niedoświetlone? (przykład z exifem--> tu (http://antropofago.webpark.pl/exif/d.jpg) chodzi mi o to, że przy takim naświetleniu, takim iso itp, zdjęcie "powinno" być dużo jaśniejsze, a nie o to, że to niepoprawna ekspozycja)
3. Czy dobrzę rozumuję z tym trybem Av- relacja tło/pierwszy plan?
4. Jakiego balansu bieli byście używali robiąc zdjęcia ślubne? Zdawać się na automat, czy też jednak wybierać balans dla błysku? Pytanie tylko pozornie głupie- chodzi o to, że cały czas są zmienne warunki oświetleniowe- i nie cały czas błyska flesz.

Przepraszam że tak truję, ale tylko w taki sposób myślę, że można się czegoś nauczyć... testując i pytając.

pozdrawiam

Klosiu
02-09-2004, 18:27
jak masz ustawiona lampe

jako fill flash ?

pejot
02-09-2004, 19:08
no cóż-

nie mam jeszcze wgranego hacka do 300d więc z poziomu aparatu wiesz jak mogę mieć ustawione :)

jeśli chodzi o ustawienia lampy- za bardzo tam się nie da po opcjach grzebać... w każdym razie- włączona, i w trybie normalnej synchronizacji.

Vitez
02-09-2004, 22:47
nie mam jeszcze wgranego hacka do 300d więc z poziomu aparatu wiesz jak mogę mieć ustawione :)


To wgraj haka... bo na razie korekta +/- 2 nic ci nie da - korygujesz wtedy tylko parametry ekspozycji a nie sile blysku lampy... lampa blyska tak by oswietlenie pierwszego planu bylo prawidlowe dla ekspozycji 0... jak nastawisz korekte ekspozycji w trybie P czy Av na -2 to lampa nadal doblysnie tak by pierwszy plan byl dobrze naswietlony ale zdjecie bedzie niedoswietlone i wiecej swiatla z tla bedziesz mial.
Wgraj najpierw hack, potem sie pobaw sila lampy, bo na razie to wiecej mieszasz niz testujesz :roll: .

Aha... ja na slub radze tryb M : zarowno kontrola nad GO, jak i kontrola nad wpuszczonym swiatlem z tla (czasy ok 1/30-1/60 zalezy od uzytego obiektywu i ogniskowych) a reszte swiatla aparat wezmie z lampy (niedoswietlenie o -1/ i softbox radze rowniez)

slav1973
02-09-2004, 23:11
Po pierwsze obserwując dane z Exifu dochodzę do wniosku, że przy piewszych 4 fotkach aparat jest ustawiony na Program - w Canonach z Programem jest tak, że poniżej pewnego poziomu oświetlenia (chyba jest to 10EV), kiedy używasz flash'a stanowi on główne źródło oświetlenia (czyli fill-in nie działa) i aparat nie martwi sie specjalnie o reszte kadru naświetloną światłem zastanym - ustawia wtedy warunki naświetlania tak, że najdłuższy czas to 1/60 a najwieksza przesłona to najwiekszy otwór względny Twojego obiektywu przy konkretnej ogniskowej. Używając w takiej sytuacji korekcji ekspozycji możesz tylko w niewielkim stopniu wpływać na zmiane przysłony - korekcja ekspozycji na + nic nie zmieni, gdzyż aparat nie może użyć dłuższego czasu, ani otworzyć szerzej obiektywu, zaś korekcja na minus pozwala w nieznacznym stopniu manipulować zmniejszeniem otworu względnego przysłony i uzyskać większa głębię ostrości. Jak widać więc przy poziomie oświetlenia poniżej określonej wartości i pracy w programie możliwości wpływania na korekcje są ograniczone i zazwyczaj wprowadzenie korekcji +/-2EV nie daje realnej korekcji +/-2EV. Przy takich warunkach oświetleniowych i tak zaprogramowanych parametrach pracy aparatu cała ekspozycja zależy od poprawnie użytej lampy błyskowej - w Twoim przypadku wydaje mi się, że palnik lampy został żle ustawiony i nawet spora liczba przewodnia lampy nie wystarczyła do poprawnego naświetlenia.
Ostatnie 3 fotki nie są już naświetlanie w programie - domyslam się że może to być manual, bo wartości czasu się róznią ale korekcja ekspozycji jest ciągle zero. Na zdjęciu 5 podobnie jak na zdjęciu 4 widac wiekszy udział światła zastanego, co wynika bez pośrednio ze zwiekszenia czasu ekspozycji do 1/6 (fota 5) lub ISO (fota 4) - niemniej jest to jeszcze za mało. Ostatnie dwie fotki podobnie jak trzy pierwsze są naświetlone jedynie światłem błyskowym, skąd płynie wniosek, że conajmniej od 1/30 światło zastane jest tak słabe (chociaż Tobie może się wydawać że jest odwrotnie, ale aparat swoje wie), że nie wpływa na ekspozycję więc skracanie czasu do w wartości 1/200 nic nie zmienia, bo czas migawki nie wpływa na siłę błysku flash'a (chyba że flash pracuje w trybie FP, ale to nie dotyczy tego przypadku).
Dodatkowe niedoświetlenie błyskiem może być spowodowane faktem, że w kadrze znajduje się duży element biały i jesli z niego był dokonywany pomiar, to ty musisz wprowadzić korekcję błysku na +1/+2 (ale żeby tego dokonać musisz najpierw scrackować firmware, bo 300D nie posiada korekcji flash'a standardowo uaktywnionej).
Mam nadzieję, że napisałem w miarę jasno i to pomoże. :D
Pozdrawiam

pejot
03-09-2004, 12:45
Czytałem tekst tyle razy i tak wolno, że wszystko stało się jasne. :)

Generalnie rozświetliło mi to w głowie, za co bardzo Ci dziękuję (pozostałym również!)

A na efekty nie będzie trzeba długo czekać- jak wrócę z wesela wystawię jakąś fotkę i powieci mi co i dlaczgo zepsułem.

Pozdrawiam.

balta
07-11-2004, 14:51
1. Poczytaj o E-TTL , reszte porad podam z domu bo mam w Outlooku.

to ja poprosze !!!!

Auwo
07-11-2004, 15:51
no to i ja sie podlacze :)

Tytus
08-11-2004, 19:52
no to i ja sie podlacze :)

a ja sie podłączę do podłączających :mrgreen:

Rudi
10-11-2004, 14:10
Tytus: Przepraszam Pana za czym ta kolejka... Acha... no to ja też stanę, może zostanie coś jeszcze dla mnie :D

Auwo
10-11-2004, 14:19
i tak sie chyba nie doczekamy ;)

p13ka
10-11-2004, 14:21
Chętnie również poczytam :) Wiedzy nigdy dość :P

darpla
31-01-2005, 18:11
Zespół projektantów z Canona zaprojektował 420 EX specjalnie dla EOSów także przy prawidłowym korzystaniu z lampy i wykorzystywaniu optymalnych opcji i co najważniejsze prawidłowym ustawiniu światła foty powinny wychodzić OK.

Specjaliście od Canon nie raz już testowali tę lampę i było OK.