panmateusz
28-06-2012, 00:43
Tak jak w temacie, bardzo mocno zastanawiam się nad wymianą lustrzanki na coś mniejszego. Ostatnimi czasy praktycznie przestałem zajmować się fotografią komercyjną i aparat służy mi bardziej jako hobby, niż środek zarobkowy. Dlatego też za każdym razem, kiedy muszę tachać ze sobą dużą i ciężką torbę, to po prostu odechciewa mi się fotografowania. Stąd też narodził się pomysł kupna bezlusterkowca.
Najważniejszymi dla mnie cechami aparatu są:
- jak najszerszy kąt do zdjęć architektury, panoram miejskich oraz krajobrazów
- trochę dłuższy i jaśniejszy obiektyw (ekwiwalent ~25-50mm dla FF) z małą GO
- używalne, wysokie czułości matrycy
- RAW
Oprócz tego miło by było, gdyby sprzęt dobrze sobie radził z kręceniem w HD, miał stopkę rozszerzeń (lampa błyskowa, ew. wizjer) oraz wizjer.
Na aparat mogę przeznaczyć środki ze sprzedaży części mojego obecnego sprzętu foto - powiedzmy 450D, 17-55mm f/3.5-5.6, 30mm f/1.4, Speedlite 430EXII oraz trochę akcesoriów.
Czy jest sens za takie pieniądze pchać się w MILC?
P.S. Za ewentualne błędy lub niejasności przepraszam, pisałem to będąc ledwo żywym ;)
Najważniejszymi dla mnie cechami aparatu są:
- jak najszerszy kąt do zdjęć architektury, panoram miejskich oraz krajobrazów
- trochę dłuższy i jaśniejszy obiektyw (ekwiwalent ~25-50mm dla FF) z małą GO
- używalne, wysokie czułości matrycy
- RAW
Oprócz tego miło by było, gdyby sprzęt dobrze sobie radził z kręceniem w HD, miał stopkę rozszerzeń (lampa błyskowa, ew. wizjer) oraz wizjer.
Na aparat mogę przeznaczyć środki ze sprzedaży części mojego obecnego sprzętu foto - powiedzmy 450D, 17-55mm f/3.5-5.6, 30mm f/1.4, Speedlite 430EXII oraz trochę akcesoriów.
Czy jest sens za takie pieniądze pchać się w MILC?
P.S. Za ewentualne błędy lub niejasności przepraszam, pisałem to będąc ledwo żywym ;)