PDA

Zobacz pełną wersję : Canon 100/2.0 vs. Canon 135L



BeatX
25-06-2012, 12:37
Czesc ;)

Tak od jakiegos czasu chodzi za mna mysl, zeby wymienic EF 100/2.0 na 135L (zastosowanie strictle slubne, scislej rzecz biorac - glownie plener)
Niby EF 100/2.0 daje ladny obrazek, spoko kolory, ma bardzo niskie CA, akceptowalna ostroc, cichy, szybki oraz celny AF, ale..
.. no wlasnie.
Zdjecia z tego szkla nie maja tego "wow factor" jak np. z 24L badz 50L
Sa dobre.. i nic wiecej ;]
Zastanawiam sie, czy przesiadka na 135L bedzie widoczna w moich zdjeciach (poza oczywista oczywistoscia, ze jest 35mm wiecej, wiec i GO inaczej sie rozklada)
Mial ktos moze do czynienia z tymi obydwoma obiektywami i moze opisac swoje wrazenia?
Uzywane 135L chodza po +- 3200 pln
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=84252
Nowy moglbym miec w sumie w podobnej cenie - biorac na fakture.
Swojego EF 100/2.0 moglbym spokojnie poscic za 1200 pln (jest w idealnym stanie), wiec koniec koncem do 135L musialbym doplacic okolo 2000 pln
Warto doplacac te 2000 pln?
Pytam, bo np. 50L jest tragicznie nieoplacalnym obiektywem w stosunku co do 50/1.4 ;]

spuki
25-06-2012, 12:44
Warto! 135L jest bardzo ostre i szybkie. Do pleneru jest idealne. Po kupnie 135L będziesz miał dziurę 50-135 i tutaj idealnie wypełnisz ją kupując drugie szkło 1.2 :)

zaitsev
25-06-2012, 14:34
A 85/1.8? Niby to samo co 100/2, ale jednak chyba mniej spłaszcza i milsza ogniskowa.

thedoc
25-06-2012, 14:42
Miałem oba z 5dI. Uważam osobiście, że różnica jest przede wszystkim w długości ogniskowych i wykonaniu. 100/2 to świetne szkiełko, ostre, szybkie, celne, podobnie jak 135L. 135L jest może delikatnie ostrzejsze ale różnice są znikome. Jeżeli potrzebujesz czegoś dłuższego to może i jest jakiś sens. Jednak jeżeli 100mm to dla ciebie ogniskowa w sam raz (jak dla mnie) to 135L specjalnie nie da Ci nic więcej ponad posiadanie podobno "magiczenej 135." Albo sprzedaj 100/2 i kup 85L - wtedy poczujesz różnicę! :)

becekpl
25-06-2012, 14:42
ale on chce zmienić na lepsze, słusznie zresztą
ja z setki jestem zadowolony, ale na l zmienię je bez żalu ,tylko kasiorę dozbieram

Grzesiek_PL
25-06-2012, 14:45
Kiedyś w sklepie porównywałem 85 1.8 z 135 2.0, jedyne co pamiętam to to, że ten drugi miał dużo mniejsze aberracje ;)

janmar
25-06-2012, 14:50
!00/2.0 to obiektyw macro.
!35 L portretówka.

[Nie rozumiem prawdę mówiąc jak można używać szkła "macro" do portretu ? :shock: pisane już w wielu wątkach więc nie ma sensu powtarzać w kółko jaka jest różnica miedzy fotografia portretową a macrofotografią..]

50/1,2 L dla mnie wart każdej kwoty jako portret.Nie ma co porównywać do 85/1,2 czy 135,2 bo potrzebny jest w danej sytuacji ten albo inny.Tak to już jest ze stałkami.
Ale to pierwsza liga w portrecie i nie ma co roztrząsać.

PS.
Ale to tylko moje zdanie.Każdy ma prawo do innego.

szwayko
25-06-2012, 15:09
100/2.0 to obiektyw macro.
135 L portretówka.


To nie ta setka janmar.

Co do ogniskowych. Ja tez robię na 24, 50, 100. Moim zdaniem nie warto. Między 50 a 135 za duża różnica. 135mm będzie za wąskie. 100 w pomieszczeniach jeszcze jakoś wyrabia, po za tym jak masz mało światła i otworzysz 135 na f/2.0 to będziesz miał w pomieszczeniach za mało GO. Ciężar i rozmiar również nie przemawiają za 135. Setkę spokojnie użytkujesz z założoną osłoną idealnie niwelując spadek kontrastu, a ze 135 osłona to już klocek.

To tak jak zmiana 50 1.4 na 1.2, ale tutaj może przemawiać konstrukcja, obrazek na 1.2.
A zmiana 100 na 135 może spowodować jedynie kłopot z kadrem gdzie 50mm będzie za mało wycinać z tła, a 135mm będzie za wąskie.

janmar
25-06-2012, 15:18
To nie ta setka janmar.

No,fakt.Masz rację..

BeatX
25-06-2012, 15:28
Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)
85mm nie podchodzi mi.
mialem, korzystalem, sprzedalem.. (mimo iz do samego obiektywu 85/1.8 nie mialem zadnych zastrzezen - tylko ogniskowa jakas taka nijaka imho)
100L tez mialem i to wogole jest killer straszny pod kazdym wzgledem, w zasadzie obiektyw bez wad - ale jednak f/2.8 to dla mnie za ciemno jak do slubow..
stabilizacja, mimo iz cholernie skuteczna nie zastapi krotszych czasow migawki.
odkrylem, ze 100mm mi pasi, to juz jest w miare konkretne tele jak do zastosowan portretowych, jednak skoro w systemie canona jest rowniez 135L to chyba z jakiegos powodu jest "lepszy" i drozszy od zwyklej setki.
Ogolnie wychodze z zalozenia ze powinno sie wybierac najlepsze to, co dany system ma do zaoferowania - a obiektyw o ogniskowej 135mm i swietle 2.0 z AF ma chyba tylko canon zdaje sie?
Po prostu brakuje mi "wow" ze zdjec z setki..
Takiego "wow" jak mam b. czesto przy ogladaniu zdjec z 24L i 50L :mrgreen:


Co do ogniskowych. Ja tez robię na 24, 50, 100. Moim zdaniem nie warto. Między 50 a 135 za dużą różnica. 135mm będzie za wąskie. 100 w pomieszczeniach jeszcze jakoś wyrabia, po za tym jak masz mało światła i otworzysz 135 na f/2.0 to będziesz w pomieszczeniach za mało GO. Ciężar i rozmiar również nie przemawiają za 135. Setkę spokojnie użytkujesz z założoną osłoną idealnie niwelując spadek kontrastu, a ze 135 osłona to już klocek.
Akurat 135mm prawdopodobnie nigdy bym w pomieszczeniu nie uzyl.
Juz 50mm w pokoju to ciasnawo.
135mm tylko na plener wlasciwie, no i od czasu do czasu do lapania "emocji" w kosciele czy na sali weselnej, bez pchania sie aparatem na twarz fotografowanej osoby ;]


Miałem oba z 5dI. Uważam osobiście, że różnica jest przede wszystkim w długości ogniskowych i wykonaniu. 100/2 to świetne szkiełko, ostre, szybkie, celne, podobnie jak 135L. 135L jest może delikatnie ostrzejsze ale różnice są znikome. Jeżeli potrzebujesz czegoś dłuższego to może i jest jakiś sens. Jednak jeżeli 100mm to dla ciebie ogniskowa w sam raz (jak dla mnie) to 135L specjalnie nie da Ci nic więcej ponad posiadanie podobno "magiczenej 135." Albo sprzedaj 100/2 i kup 85L - wtedy poczujesz różnicę! :)

o, i o taka informacje mi chodzilo - dzieki serdeczne!
tak wlasnie myslalem, ze "magia 135L" (wzgledem 100/2.0) to w duzej mierze efekt placebo :mrgreen:
Jeszcze pozostaje kwestia uszczelnien oraz trwalosci samej obudowy.
musze zdaje sie kupic czteropak żubra, wypic go, osiagnac stan nirvany i znalezc w sobie odpowiedz, czy warto zamienic 100/2.0 na 135L doplacajac 2000 pln dla uszczelnien, pancernej konstrukcji..
.. kosztem wagi, rozmiaru - czyli mobilnosci ;]
ehh te obiektywowe dylematy.. kiedy to sie skonczy :lol:

filharmoniusz
25-06-2012, 15:55
a obiektyw o ogniskowej 135mm i swietle 2.0 z AF ma chyba tylko canon zdaje sie?



Nikon ma jeszcze i Sony ma 135/1.8

BeatX
25-06-2012, 16:04
Nikon ma jeszcze i Sony ma 135/1.8
a fakt, dzieki za sprostowanie :)

_igi
25-06-2012, 18:37
135L jest świetnym szkłem, przez dłuższy czas używałem zestawu 28 + 50L + 135L i jak dla mnie lepszym zestawem jest 28 + 35 + 50. Jak już koniecznie w tele, to 85.

135L ma kapitalny obrazek, ale jak dla mnie to już przesada z G.O.

Pod klimaty typu plener wolałbym jednak (pomimo mojej niechęci do zoomów) 70-200 / 2.8. O ile szerokimi stałkami fotografuje się fantastycznie, to w przypadku teleobiektywu wygodniej jest machać sobie ogniskową :-)

airhead
25-06-2012, 18:45
Czesc ;)

Tak od jakiegos czasu chodzi za mna mysl, zeby wymienic EF 100/2.0 na 135L (zastosowanie strictle slubne, scislej rzecz biorac - glownie plener)
Niby EF 100/2.0 daje ladny obrazek, spoko kolory, ma bardzo niskie CA, akceptowalna ostroc, cichy, szybki oraz celny AF, ale..
.. no wlasnie.
Zdjecia z tego szkla nie maja tego "wow factor" jak np. z 24L badz 50L
Sa dobre.. i nic wiecej ;]
wydaje mi się, że to, co nazywasz sobie "wow factor" to po prostu połączenie małej głębi ostrości i szerokiego kąta - a żeby coś takiego uzyskać potrzebujesz raczej 85/1,2
moim zdaniem przede wybór ogniskowej do portretów powinien zależeć od planów, w jakich fotografujesz - wiadomo, że 135 jest raczej do bliższych niż 85

koraf
25-06-2012, 19:02
A może spróbuj zeissa 100/2.0 ZE (manual i macro) ale za to fantastyczny na 2.0 :p.

BeatX
25-06-2012, 19:36
A może spróbuj zeissa 100/2.0 ZE (manual i macro) ale za to fantastyczny na 2.0 :p.
odpada.
cena, brak AF ..

chyba jednak zostane przy zwyklym EF 100/2.0
myslalem, ze posypia sie opinie ze 135L to masakra, ze nie ma co sie zastanawiac itp
a tu widze, ze wiele osob poleca zostawic 100/2.0 wiec cos musi byc na rzeczy ;)

_igi
25-06-2012, 19:40
odpada.
cena, brak AF ..

chyba jednak zostane przy zwyklym EF 100/2.0
myslalem, ze posypia sie opinie ze 135L to masakra, ze nie ma co sie zastanawiac itp
a tu widze, ze wiele osob poleca zostawic 100/2.0 wiec cos musi byc na rzeczy ;)

Bo szkiełko jest masakryczne. Tylko dosyć duże. Na domiar złego, 85/1.8 i 100/2 mają o wiele lepszy stosunek jakości do ceny :smile:

filharmoniusz
25-06-2012, 20:41
Ja sprzedałem 135 bo mi się zwyczajnie znudziło i po ponad roku użytkowania miałem z niego za mało zdjęć, które lubiłem. Teraz to samo czeka 85/1.4...

Tim
25-06-2012, 20:45
100-tki nie miałem ale 135L wymiata. Ja używam 24L, 50L i 135L i super się uzupełniają. Nie widzę przerwy między 50 a 135, bo i tak większość repo na 24 i 50 jest a 135 do zbliżeń i do pleneru (gdzie cudownie się spisuje) ciasne portrety, odseparowywanie sylwetki od tła, miodzio:) najlepiej chyba jak by Ci się udało pożyczyć 135-tkę i potestować. Czy opłaca się dopłacać? Sam sobie odpowiedz, choć w tym przypadku zmiana na L i tak wychodzi najtaniej ( w porównaniu do 50 na 50L czy 85 na 85L:])

tombas
26-06-2012, 10:35
ada z G.O.

Pod klimaty typu plener wolałbym jednak (pomimo mojej niechęci do zoomów) 70-200 / 2.8. O ile szerokimi stałkami fotografuje się fantastycznie, to w przypadku teleobiektywu wygodniej jest machać sobie ogniskową :-)

od kiedy nabyłem 135 (czyli ok roku temu) nawet nie zabieram na plener 70-200:mrgreen:

rog
26-06-2012, 11:09
Moim zdaniem warto. Wiem, używam. :)

W końcu to Lord of the Red. ;)

Mad_Mac
26-06-2012, 11:31
...po za tym jak masz mało światła i otworzysz 135 na f/2.0 to będziesz miał w pomieszczeniach za mało GO. Ciężar i rozmiar również nie przemawiają za 135...

Tego szkla uzywam na F2 w 99% przypadkow.
Jest to jedno z moich podstawowych szkiel jak ludzie siedza przy stolikach do chwytania momentow jak ktos sie smieje, placze itp
GO wcale nie jest za mala co popre przykladami

2.5m f2

https://canon-board.info/imgimported/2012/06/374-1.jpg
źródło (http://www.precious-moment.co.uk/wedding/LC2/images/374.jpg)

3.5m f2

https://canon-board.info/imgimported/2012/06/373-1.jpg
źródło (http://www.precious-moment.co.uk/wedding/LC2/images/373.jpg)

No i gdzie tu GO za mala?

Co do wagi to to szklo wcale nie jest ciezkie choc z oslona robi sie z niej mala bazooka.

szwayko
26-06-2012, 12:02
No i gdzie tu GO za mala?


No bo to nie są ciasne kadry - na jednym i na drugim wejdzie ci po pięć głów do kadru.
Na sali weselnej na takie łapanie to i 200mm nie za dużo.

Mad_Mac
26-06-2012, 12:53
No bo to nie są ciasne kadry - na jednym i na drugim wejdzie ci po pięć głów do kadru.
Na sali weselnej na takie łapanie to i 200mm nie za dużo.

Naprawde ciasniej mi nie trzeba. Pokazuje tu tylko ze glebia nie jest za mala zeby f2 bylo nie uzyteczne.

BeatX
26-06-2012, 12:55
Mad_Mac po tych twoich przykladach narobiles mi apetytu na 135L jak cholera :twisted:
takich kolorow i kontrastu z mojej 100/2.0 poki co nie udalo mi sie osiagnac.. :mrgreen:

_igi
26-06-2012, 13:02
Mad_Mac po tych twoich przykladach narobiles mi apetytu na 135L jak cholera :twisted:
takich kolorow i kontrastu z mojej 100/2.0 poki co nie udalo mi sie osiagnac.. :mrgreen:

Nie wiem nic odnośnie zdjęć, w każdym razie w przypadku mojej 135L osiągnięcie takich kolorów i kontrastu było kwestią obróbki. W przypadku zdjęć pod światło - mocnej obróbki... Już nawet 70-200/4 lepiej się trzyma pod światło od tej eLki. :-)

Mad_Mac
26-06-2012, 13:59
Nie wiem nic odnośnie zdjęć, w każdym razie w przypadku mojej 135L osiągnięcie takich kolorów i kontrastu było kwestią obróbki. W przypadku zdjęć pod światło - mocnej obróbki... Już nawet 70-200/4 lepiej się trzyma pod światło od tej eLki. :-)

A ja akurat to wykorzystuje przy tzw zlotej godzinie.
Zreszta wystarczy zalozyc oslone ktora jest wielkosci kubka i po klopocie.

Tim
26-06-2012, 14:21
w trakcie przygotowań też jest fajne do szczegółów i wąskich kadrów, tak jak Mad_Mac 99% kadrów to f2, i też potwierdzam straszliwą stratę kontrastu pod światło choć czasami bardzo fajnie to wygląda:)

BeatX
26-06-2012, 15:58
też potwierdzam straszliwą stratę kontrastu pod światło choć czasami bardzo fajnie to wygląda:)
gorzej niz na przyklad na tym zdjeciu?
http://img545.imageshack.us/img545/1631/img8700be.jpg
(zrobilem je wlasnie moim 100/2.0)

Mad_Mac
26-06-2012, 16:08
gorzej niz na przyklad na tym zdjeciu?
http://img545.imageshack.us/img545/1631/img8700be.jpg
(zrobilem je wlasnie moim 100/2.0)

Nie no raczej nie gorzej niz to.

oswald
26-06-2012, 17:07
Z tych dwóch szkieł zdecydowanie dopłaciłbym do 135mm. Kapitalne szkło i ciągle mnie kusi.

Duda
26-06-2012, 21:37
Ja sprzedałem 135 bo mi się zwyczajnie znudziło i po ponad roku użytkowania miałem z niego za mało zdjęć, które lubiłem. Teraz to samo czeka 85/1.4...

czym pracujesz ? - na co wymieniasz ?

Flores
28-06-2012, 00:08
Ja tam mógłbym sobie przyspawać 135 do puchy i z nią latać bo szkło po prostu wy mia ta!!!
Szkoda BeatX że jesteś ze Szczecina. Jakbyś był z Wawy to można by było się ustawić. Bo ja przymierzam się akurat do 24L i chciałbym przestrzelić i zobaczyć jak wygląda na niej ten "wow factor" ;)

_igi
28-06-2012, 14:01
A ja akurat to wykorzystuje przy tzw zlotej godzinie.
Zreszta wystarczy zalozyc oslone ktora jest wielkosci kubka i po klopocie.

Robiąc pod światło to nie działa. Normalnie się bym tego nie czepiał, ale bardzo często mi ten badziew wyłaził w ciemnych pomieszczeniach oświetlanych przez okna :-) Sam mam parę szkieł, których używam tylko ze względu na (słabą) pracę pod światło, ale tu raczej mówię o pleśniakach za 400 złotych, a nie profesjonalnej "lufie" za trzy koła.

dreamstorm
28-06-2012, 16:41
Miałem 100 f2 ok roku a może i dwa. 135tką zrobiłem z 5 ślubów dopiero. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że co tam – 35mm różnicy, obrazek powinien być zbliżony. Nic bardziej mylnego. Te obiektywy dają zupełnie inny bokeh ze zdecydowaną przewagą 135L. Obrazek ze 135ki jest po prostu rewelacyjny i nie do osiągnięcia na 100tce. Jeśli chodzi o opłacalność, to cena 100tki jest bardzo dobra w stosunku do jakości i o tym szkle nic złego nie mogę powiedzieć. Ostre, szybkie, daje świetny obrazek, ale do Lki jej jednak sporo brakuje. Jak zawsze powstaje pytanie ile dla kogo jest ta zmiana warta. Wielu powie, że 2tys trzeba dopłacić a różnica niewielka, a niektórzy powiedzą, że się zwróci szybko i warto. Moim zdaniem, jeśli fotografujesz zarobkowo to możesz śmiało wymienić, jeśli tylko ogniskowe, jakie masz są dla Ciebie ok. Ja dałem za swoją 135kę używaną poniżej 3tys i drugi raz bym się nie zastanawiał. Trzeba tylko uważać pod światło, jak już było to zaznaczone wcześniej, bo strasznie spada kontrast. Ogniskowa świetnie sprawdza się przede wszystkim w kościołach do łapania gości itp. i plenerze. 100ka była za krótka. Ma też lepsze zbliżenie niż 100tka z tego co pamiętam. Makro to to nie jest, ale od biedy można zrobić fotkę z bliska, wycropować i nawet grawer na obrączkach się złapie ;)

zysk
16-01-2015, 21:28
Wątek troche po****dł,czas mija a 135/2 wciąż zbiera dobre opinie.
Pytanie do praktyków :
jaki obiektyw bezpośrednio konkuruje z w/w ?

krolewicz
16-01-2015, 21:47
w zasadzie to żaden, jest jeszcze manualny zeiss, ale to manual i kosztuje milion pesos

daris
16-01-2015, 22:34
Czas już dawno zweryfikował opinie o tym obiektywie. Nie dziwie się, że Canon nie wypuszcza 2 wersji. Zadko zdarzają mu się szkła bez wad.

arti
17-01-2015, 02:31
100/2.0 mam od bardzo dawna i bardzo dobrze sprawdza się na ulicy, pokazach mody itd gdzie jest niewielki, poręczny, pewny AF, łatwo utrzymać nieporuszone zdjęcie przy dłuższych czasach ale przy portretach w terenie na pełnej dziurze mocno aberuje i szczególnie przy kadrach całej postaci na 2.0 ostrość była dla mnie nie do zaakceptowania więc pewnego pięknego dnia zdecydowałem że nadwyrężę budżet i nabyłem 135L.Okazało się że różnica w jakości jest ogromna (mówię o pracy w terenie), praktycznie zerowe aberacje, świetna ostrość na 2.0 nawet przy dalszych planach.Różnicę w jakości tych szkieł widać dopiero w terenie bo testy laboratoryjne tablic testowych mogą być bardzo mylące

ryba_ryba
21-01-2015, 01:34
Dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy 135/2. Do tej pory kilka razy pożyczałem od kumpla. Ale teraz jest ci on mój