Zobacz pełną wersję : rany ile to wszystko waży...
Dziś dostałem Tamrona 28-75 f/2,8, wiem nic wielkiego;-) . Wyjmuje i pierwsze wrażenie to waga obiektywu, w porównianiu z nim, KIT i 50 f1,8 to waga piórkowa;-). Dobra zakładam: tamron jak wyżej + 300 D + dwie bateryje = :!: o rany ile to waży. Żeby wymachiwac takimi kilogramami przez kilka godzin trzeba mieć POWER w ręce. Czasami widze fotografa z wielką torbą i wiem już, że nie ma łatwego życia :D
Pozdrawiam wszyskich dźwigających :mrgreen:
Dziś dostałem Tamrona 28-75 f/2,8, wiem nic wielkiego;-) . Wyjmuje i pierwsze wrażenie to waga obiektywu...
Dobra zakładam: tamron jak wyżej + 300 D + dwie bateryje = :!: o rany ile to waży...
ROTFL!
Weź do ręki 1D/Ds + 24-70/2,8L:mrgreen:
Możesz jeszcze dorzucić lampę, powiedzmy 550EX :-D
PS.
Nie przywoływać mi tu 1200/5,6L, bo porównujemy z tego samego zakresu odniskowych :-)
Riccardo
31-01-2006, 19:32
ROTFL!
Weź do ręki 1D/Ds + 24-70/2,8L:mrgreen:
ja bardzo chetnie - ale nie bede musial oddawac? ;)
cholender ja muszę teraz napakować się tym co mam, bo po kicie to lichy jestem :-D nawet nie myśle o czymś cięższym, przynajmniej narazie :cool:
Taki bonus od Canona - robisz zdjęcia i jednocześnie mini siłownia :)
KuchateK
31-01-2006, 20:11
o rany ile to waży.
A gdzie tam... To to jeszcze leciutki zestaw ;)
Żeby wymachiwac takimi kilogramami przez kilka godzin trzeba mieć POWER w ręce. Czasami widze fotografa z wielką torbą i wiem już, że nie ma łatwego życia :D
Silownia gratis :D
Pozdrawiam wszyskich dźwigających :mrgreen:
Ja tez...
Tomasz Golinski
31-01-2006, 23:53
Ja miałem wątpliwą przyjemność podnosić plecak Muflona...
Muflon (Ovis musimon)
Muflon jest to dzika owca górska, która została sprowadzona z Korsyki i Sardynii około połowy XIX wieku Muflon ma silną budowę, jest krępy, o szyi krótkiej i silnej. Biegi ma mocne i dość wysokie. Jest on dobrze przystosowany do warunków bytu w górzystym terenie i dzwigania sprzetu firmy canona :P
moja 20 plus sigma 50-500 i grip wazy troszke ale za to oszczedzam na siłowniach :D
ja tez bylem zdziwiony gdy po raz pierwszy podpialem 100-300USM do swego 300D. wowczas lapy (przyzwyczajone do KITa i 50mm/1.8 ) drzaly mi jak alkoholikowi :) z czasem przywykly :) ale: ostatnio podpialem 420ex do tego lensa i znowu zaskoczenie: pionowe kadry i brak pewnosci chywytu! i ta waga ;)
hehe ;) no ja jak dostalem swoja tokine 28-80/2,8 to tez nieco sie zdziwiliem jej waga podpinajac ja do 300d :)
ale racja, jak koledzy wspominaja, to nie jest duzo ;)
opowiadacie o wadze piórkowej i narzekacie ile to waży.
Proszę wziąść do ręki zestaw mamiya RZ, z kasetą, pryzmatem, obiektywem standartowym. W torbie na ramieniu mały obrazek z zoomem jako notatnik, a oprócz tego 2 obiektywy średnioformatowe, druga kaseta, konverter, filtry itd. Na ramieniu solidny statyw. Kiedyś zrobiłem sobie spacer brzegiem morza - koło 5 km w jedna stronę - jak wróciłem miałem biodro do krwi otarte. W góry podzieliłem ten sprzęt na dwa plecaki z kumplem i mnie przeklinał, a niósł lżejszą połowę.
No nie, to co piszesz to juz perwersja :D.
A do autora wątku: wszystko zależy od punktu widzenia. Po wyciągnięciu Tamrona z pudełka moim pierwszym wrażeniem było: ależ to maleństwo:). Ale nie przesiadałem sie z kita, tylko z Tokiny 28-80, która, prócz eLek, jest jednym z najcięższych i największych obiektywów w swojej klasie. I powiem Ci, że Tokiną zdjęcia robiło sie o wiele wygodniej.
Aha, mam 350D i do siłaczy nie należę:)
A ja mialem farta ze z kompakta przesiadalem sie od razu na 10D z gripem, od razu mialem tez Tamrona 28-75 i Canona 70-210 ;) .
Obecnie zestaw 20D+grip+100-400 lub 70-200 2.8 IS - zaden problem.
Tyle ze nie macham tym jedna reka a w dwoch :roll: .
W góry podzieliłem ten sprzęt na dwa plecaki z kumplem i mnie przeklinał, a niósł lżejszą połowę.
W górach faktyczni zdarzało mi się już gripy od body odkręcać coby było choć trochę lżej. Ale i tak plecaczek jak mu dorzuciłem raki, czołówkę, jakąś wodę itd. ważył dobre 18kg a czasami pewnie więcej. Za to ja po tygodniu łażenia miałem parę kilo mniej i zdecydowanie lepszą kondycję.:D
Fajnie czasami poczytać "lżejsze" tematy. Uroki sprzętu foto doświadczyłem dużo wcześniej taszcząc liczne akcesoria do Zenita po zakopiańskich szlakach.To byli czasy ! Nie zraziło mnie to jednak i na wszelkie możliwe trasy dźwigam zawsze coś z foto. Pozdrawiam wszystkich.
Dlatego od początku kupiłem L-PRO plecak, teraz mnie nie "przegina" i w górach wygodnie.
chcącym sprawdzić swoich sił, proponuję potrzymanie przez półtorej godziny 20D z podpiętą Sigmą 70-200/2.8 z pierścieniem, na monopodzie, ale dla zabawy w pozycji wertykalnej bez gripa. Oczywiście na stojąco.
Nadgarstek wytrzymuje później rwanie powyżej 200kg lub noszenie zakupów dla teściowej na siódme pęitro przy zepsutej windzie ;)
Riccardo
05-02-2006, 14:28
I pomyslec ze Contax G1 + 3 szkla (28, 45 i 90) wazy niecaly kilogram :) Mialem kiedys taki zestaw - ale to ostre zdjecia robi :)
To już takie uroki - każde hobby kosztuje.....
Il fuoco
09-02-2006, 16:10
To już takie uroki - każde hobby kosztuje.....
współczuję Wam wydatków i kilogramów:)
dentharg
09-02-2006, 18:51
A mnie najbardziej boli oko. Lewe. Od mrużenia podczas ślepienia w ten mikroskopijny wziernik w 350D :)
Ale ja nie jestem Chuck Norris.. On nie potrzebuje wizjera - widzi bezpośrednio przez obiektyw ;)
Il fuoco
09-02-2006, 20:28
<lol> hahahahahaha z tym Chuckiem to mnie rozbroiłeś:):):):)
taaa.
Chuck ma pogląd na LCD na każdej lustrzance. Zawsze.
oootak... kilogramy .. znana mi rzecz.. Jak ponosze swój plecak ze sprzętem.. do tego podepnę statyw a do plecaka dorzucę jeszcze laptopa... oj.. to juz wtedy waży ponad 15kg... a jak tak sobie pochodzę.. to oj.. zastanawiam się czy tego gdzieś nie zostawić za jakimś drzewem.. albo zatrudnić tragarza.. Taki zestaw obrzydził mi łażenie po pitvickich jeziorach w chorwacji... eh.. ale zdjęcia mam ... fajne :)
Metus daj cynka ja będziesz zostawiał za jakimś drzewem.... mogę ci podesłać linka z pięknym drzewem........
ok. Hipek będę pamiętał ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.