PDA

Zobacz pełną wersję : 40D+Canon F/4 70-200 IS czy 60D+Canon 70-200 F/4 bez IS



gregorio1972
11-06-2012, 15:37
Proszę o pomoc w podjęciu decyzji dot. konfiguracji 40D+Canon F/4 70-200 IS czy 60D+Canon 70-200 F/4 bez IS . Dodaję, że mam 40D i kiedyś miałem 70-200 więc wiem jak to działa ale teraz chciałbym albo kupić 70-200 z IS albo zrobić zamianę puszki na 60D i 70-200 bez IS. Kuszą mnie większe wartości ISO przez co może bym się obszedł bez stabilizacji. Dziękuję z góry za cenne uwagi :-)

_igi
11-06-2012, 23:48
Ja bym jednak wybrał duet 60D + 70-200/4 non IS. Łatwiej zamrozić ruch, masz jednak sporo lepszą puszkę a obiektyw spokojnie wyrabia na tej matrycy.

Jeśli chodzi o zalety, to generalnie wygląda to tak:

70-200 IS - lepsza praca pod światło, większa ostrość, uszczelnienia.
60D - dwie działki lepsze ISO, od groma więcej detalu, sporo tańsze karty pamięci, dużo lepsza bateria, (IMO) lepiej wyprofilowany korpus, blokowane kółko i lepszy ekran. Minusem może być zmieniona guzikologia, ale jeśli masz tylko jeden aparat to nie będzie stanowić problemu.

Kolekcjoner
12-06-2012, 00:20
Zdecydowanie pierwszy zestaw. Szkło ważniejsze.

Jackowski
12-06-2012, 00:45
poszukaj uzywki 2.8 bez IS + 40D

tojacc
12-06-2012, 07:51
a to do widoczków, czy zwierzątek? określ kryteria, a wybór stanie się oczywisty...

Darx
12-06-2012, 09:35
70-200 IS - lepsza praca pod światło, większa ostrość, uszczelnienia.
60D - dwie działki lepsze ISO, od groma więcej detalu, sporo tańsze karty pamięci, dużo lepsza bateria-1, (IMO) lepiej wyprofilowany korpus-2, blokowane kółko-3 i lepszy ekran. Minusem może być zmieniona guzikologia, ale jeśli masz tylko jeden aparat to nie będzie stanowić problemu.

AD1. Z baterią bywa różnie. Przy lufie typu 70-200/4 , to lepiej zainwestować w stabilizację, a do 40D dokupić grip.

AD2. Z tym wyprofilowaniem jest różnie. Jeśli ktoś ma mniejsze ręce to będzie cacy. Przy 60D uchwyt jest bardziej schowany niżeli w 600d.

Ad3. Z tym blokowanym kółkiem nigdy nie załapie, o co chodzi. Ja to uważam jako ekhm: "jest bo jest".:roll:

_igi
15-06-2012, 21:33
AD1. Z baterią bywa różnie. Przy lufie typu 70-200/4 , to lepiej zainwestować w stabilizację, a do 40D dokupić grip.

AD2. Z tym wyprofilowaniem jest różnie. Jeśli ktoś ma mniejsze ręce to będzie cacy. Przy 60D uchwyt jest bardziej schowany niżeli w 600d.

Ad3. Z tym blokowanym kółkiem nigdy nie załapie, o co chodzi. Ja to uważam jako ekhm: "jest bo jest".:roll:

Bateria 60D jest jednak sporo lepsza od tej z 40D. Mam te same ogniwa w 5DII, a wcześniej zauważyłem, że sześćdziesiątka radzi sobie o wiele lepiej z oszczędzaniem mocy. Grip niepotrzebnie robi z aparatu klamot.

Wyprofilowanie jest o tyle fajne, że aparat lepi się do łapy. Mam długie palce i uchwyty w 40D czy 5DII są za krótkie i łapy mi się nie mieszczą do końca. Do tego jest więcej gumy i przetłoczenia poprawiające chwyt.

Blokowane kółko jest o tyle fajne, że po prostu... blokuje kółko przed przypadkowymi zmianami nastaw. Tylko tyle i aż tyle.

Duda
15-06-2012, 22:02
jak coś zmienić to obiektyw, aparat niech sobie poczeka

michael_key
15-06-2012, 22:10
Jeśli posiadasz to co w stopce to zmieniłbym na 70-200 2.8 bez IS (jeśli funduszy bark na IS).
Jak dla mnie, gdy miałem 40D to światło dawało mi dużo 2.8, wolałbym jaśniejsze szkło niż puszkę z lepszym ISO.
Co chcesz fotografować???

gregorio1972
16-06-2012, 02:15
Stopka się zmieniła dwa dni temu :D gdyż tam była Sigma F/2,8 - porażka :( do Canona się nie umywa

Marv84
16-06-2012, 12:50
lepiej znajdz 2,8 i będziesz zadowolony. Niedawno sam sprzedałem takie szkło za trójkę. 40D zostaw bo to dobra pucha.

mierkiewiczm
16-06-2012, 14:08
Tylko pytanie co kolega chce pstrykac za pomocą tego szkła.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Sunders
16-06-2012, 15:39
Też uważam, że ważniejsze jest szkło - kupiłbym 70-200/4IS lub 70-200/2,8.
Sam mając podobny dylemat wybrałem 70-200/4IS. :-)

mierkiewiczm
16-06-2012, 17:26
Moim zdaniem:

Jeśli nastawiasz się na fotografię akcji (dzieci w półmroku, sport) to tylko 2,8.
Jeśli statyczne sceny - (portrety, krajobraz) to 4.0 IS.
Na dalekie wędrówki po górach 4.0 IS.

Wybieraj sam. W każdym bądź razie raczej stawiaj na lepsze szkła niż body. Zauważ że aparaty szybko tracą na wartości, a jeśli kupisz używane szkła z serii L to już nie ma różnicy ile ma lat używane - dwa czy dwadzieścia - kosztuje prawie tyle samo.

Mike7
17-06-2012, 18:54
Do krajobrazu to można dobry statyw za 300zł kupić i będzie ok i stabilizacji nie trzeba, chociaż dodatkowe kg się nosi ;) Ale... Ja bym wziął 70-200 2.8 :) Tak mi też koledzy doradzili na forum kiedyś jak mnie nosiło co kupić. Muszę ponownie kupić to szkło, bo czuję się bez niego źle ;) Ale czasami fundusze... No trzeba się ratować ;) C 85 1.8 i C 70-200 2.8 to są szkła do których wiem że zawsze wrócę ;)