Zobacz pełną wersję : Dalej Canon czy może......
Witam.
Od niepamiętnych czasów używałem Canona 300D wraz z obiektywami 17-40mm 4.0 , 24-105mm 4.0 oraz 85 1.8 - wszystkie Canona. Leciwemu 300D się padło i szukam następnego body. Nie czuję przywiązania do systemu Canona. Po sprzedaży szkieł plus jakieś tam pozostałości drobne systemowe oraz dołożeniu trochę kasy może mi się uzbierać sumka około 7-8 tyś i tyle mogę przeznaczyć na zakup sprzętu foto.
Interesuje mnie głównie fotografia krajobrazowa (góry, strumyczki, wodospady, drzewa), portrety (rzadko), architektura.
Nie musi być to nowy sprzęt i szybki. Zastanawiałem się nad Canonem 5DMkI - stary, ale pełna klatka więc do krajobrazu nada się chyba wyśmienicie. Kusi też mnie Pentax K-5 (oba są w podobnej cenie)ze względu na możliwości matrycy (najlepsza z cropów) jak i uszczelnienia. O ile w systemie Canona jestem rozeznany jeśli chodzi o szkła to Pentax jest dla mnie wielką zagadką (jakość szkieł, cena). Żadnego Pentaxa też w dłoni. Jeśli ktoś mieszka w Warszawie na Bemowie/Woli czy jakoś w pobliżu to chętnie postawię piwo w jakimś barze i przyjrzę K-7 czy K-5. A może i Nikon? Też nie mam rozeznania w tym systemie - które szkła sa OK. W Canonie wiadomo - L to L i tyle, a marketingowcy Nikona i innych firm zaspali.
Jestem otwarty na propozycje.
Od niepamiętnych czasów używałem Canona 300D wraz z obiektywami 17-40mm 4.0 , 24-105mm 4.0 oraz 85 1.8 - wszystkie Canona. Leciwemu 300D się padło i szukam następnego body. Nie czuję przywiązania do systemu Canona.
Wiesz, co ja też zrobiło ostatnio skok do innego systemu (nikon), ale zamierzony, no i szkiełka miałem po taniości do niego. Sam korpus wyhaczyłem w lepszej cenie do niego. W twoim przypadku dysponujesz już częścią systemu. Posiadasz szkła, których nawet pomniejsi FF-owcy nie posiadają. Twoja szklarnia woła o FF. Stawiam, że była komplementowana z takim założeniem, więc co stoi na przeszkodzie?
Kusi też mnie Pentax K-5 (oba są w podobnej cenie)ze względu na możliwości matrycy (najlepsza z cropów) jak i uszczelnienia.
Tylko czy aby na pewno będziesz korzystał z tych uszczelnień. Moja d3x też jest uszczelniona, ale to mi się przydało, gdy wracając spotkał mnie deszcz. Chciałem wtedy uwiecznić jelenia pośród drzew. Jeśli nie ma konkretnego powodu, to czy warto zmieniać? Rozumiem, że kuszą pewnie limitedy, ale znowu te nie są uszczelniane.
Jestem otwarty na propozycje.
Według mnie powinieneś sprecyzować czy takie rzeczy jak uszczelnienia są ci naprawdę potrzebne? W canonie jest masa dobrych aparatów, a możesz przecież wybrać jakąś jedynkę do którego podepniesz swoją szklarnię. Jest też 5d classic, które daje śliczny obrazek. Jak dla mnie podejmowanie decyzji tylko z powodu jednego ficzeru w systemie, to jak kupowanie auta na samych felgach. Musisz spojrzeć na szkiełka i istnienie całego systemu.
Powodzenia
OK. Uszczelnienia uszczelnieniami - z 300D nie raz biegałem po górach w deszczu z reklamówką na nim i nic się nie stało.
Zastanawiam się jednak jak wygląda sprawa z dynamiką matrycy. Samo porównanie z DxO http://tinyurl.com/6smkqzm wskazuje że 5D akurat do krajobrazu będzie najsłabszy - ale to czysto syntetyczne testy.
Nie mam rozeznania czy te 3 EV różnicy ma jakiekolwiek znaczenie przy krajobrazach ( street czy portrety pewnie tego nie pokażą ).
Mogę przeznaczyć 3-3,5 tyś na samo body - bez różnicy nowe czy używane zachowując 4-5 na szkło/a.
Wiem, że ludzie są w stanie wyciągać naprawdę dobre krajobrazy o sporej rozpiętości ze swoich canonów. Wiem też, że nikon i pentax daje bardzo dobry DR. No coś za coś. Jeśli nie widzisz sensu trzymania szkieł, to kup pentaxa czy nikona. Jednak pamiętaj, że z d7k jest ciężko o dobrą puchę, a z pentaxem szklarnia jakaś za wielka nie jest.
Jednak pamiętaj, że z d7k jest ciężko o dobrą puchę, a z pentaxem szklarnia jakaś za wielka nie jest.
Nie znam historii z Nikonem. Co jest?
Pentax niestety bardzo dołuje systemową szklarnią. Mając Canona też na początku bawiłem się w szkła niesystemowe, ale to była zabawa tylko.
Chodzi o to, ze PIERWSZE egzemplarze mialy wady i tyle.
Nie znam historii z Nikonem. Co jest?
Pentax niestety bardzo dołuje systemową szklarnią. Mając Canona też na początku bawiłem się w szkła niesystemowe, ale to była zabawa tylko.
Problem w pentaxie jest dosyć znany i prosty: jak chcesz poważniej próbować, to w pentaxie będziesz musiał się nakombinować. Szklarnia jest naprawdę poręczna, ale... co z tego skoro jak przyjdzie ci kupić tele to będziesz musiał na psa wydać. Wielu moich kolegów porównuje k-5 do jedynek. Fakt wszystko, to co z 1d, ale z gorszą szklarnią.
Chodzi o to, ze PIERWSZE egzemplarze mialy wady i tyle.
Jesteś tego pewien? Znajomy sprzedał mi swoją puchę, bo sobie kupił d4, a dla córci okazała się za duża. Może z miesiąc minął od zakupu, a na matrycy koraliki... Wybacz, ale to całkowicie skreśla d7k. Pomijam już fakt, że niektórzy do dzisiaj walczą i się męczą. Jeden z użytkowników się poddał i wydał na d300s - problem solved.
Jestem pewien.
Moze lezak magazynowy.
Witam.
Od niepamiętnych czasów używałem Canona 300D wraz z obiektywami 17-40mm 4.0 , 24-105mm 4.0 oraz 85 1.8 - wszystkie Canona.
Masz fajne szkła Canona pod FF. No może brak C70-200/4L IS ;-). Padła Ci dosyć sędziwa cropowa pucha. Jeżeli z przyczyn ideowych nie musisz mieć w domu wszystko Samsunga to zostaw innym tego Pentaxa i po prostu kup Canona. Aż się prosi o body FF i po problemie. Zmiana systemu na tak egzotyczny z powodu jakiegoś testu na DxO (jak poczytasz dpreview to już nie będzie 3EV różnicy) - nie pojmuję.
Staram się fotografować krajobraz od ładnych paru lat, tak się złożyło że Canonem. I przyznam, że nigdy nie ograniczał mnie sprzęt (przynajmniej na moim poziomie).
michael_key
09-06-2012, 20:05
Hmmm... ciężko doradzać bo widać, że nie za bardzo chcesz zostać w systemie, choć szkiełka masz fajne.
Ja bym na Twoim miejscu kupił pierwsze 5D. Zobaczyłbyś jak fajnie rysują Twoje L-ki.
I chyba tez tak uczynię. Zdecyduję się mimo wszystko na FF czyli 5D MkI. Nawet mam na oku jednego z drugą migawka z przebiegiem 3500 klatek - pierwsza migawka padła w nim mając 38 tyś.
fotokor1
09-06-2012, 20:50
szybko padła
szybko padła
To chyba raczej świadczy źle o samej migawce, a nie o body. A z resztą nowa to koszt około 900-1100 pln i jedziemy od nowa :D.
Na co jeszcze zwrócić uwagę w 5D podczas oglądania?
To chyba raczej świadczy źle o samej migawce, a nie o body. A z resztą nowa to koszt około 900-1100 pln i jedziemy od nowa :D.
Na co jeszcze zwrócić uwagę w 5D podczas oglądania?
Nie do końca. Jeśli padnie ci przed terminem sugerowanym przez producenta (150k), to wymieniają za darmo. Tylko samej migawki się nie wymienia, dochodzi komora lustra i funkcje nastawcze.
Jeżeli z przyczyn ideowych nie musisz mieć w domu wszystko Samsunga to zostaw innym tego Pentaxa i po prostu kup Canona.
Wyjaśnij, bo nie bardzo rozumiem. Co takiego łączy pentaxa k-5 z samsungiem?
Nie do końca. Jeśli padnie ci przed terminem sugerowanym przez producenta (150k), to wymieniają za darmo. Tylko samej migawki się nie wymienia, dochodzi komora lustra i funkcje nastawcze.
NO ale jeśli druga migawka padnie przed zakładanym - gwarancyjnym - przebiegiem to też jest wymieniana za free?
Wyjaśnij, bo nie bardzo rozumiem. Co takiego łączy pentaxa k-5 z samsungiem?
Obiektywy i body Samsunga i Pentaxa są wzajemnie kompatybilne
Wyjaśnij, bo nie bardzo rozumiem. Co takiego łączy pentaxa k-5 z samsungiem?
Od 2005 roku Pentax i Samsung mają umowę o współpracy w segmencie DSLR - Pentax optyka i mechanika, Samsung elektronika. Przyznam, że nie wiem konkretnie jaki jest wkład samsunga w model K-5. W odróżnieniu od dwóch poprzednich modeli matryca pochodzi od Sony ale jeszcze coś z elektroniki pewnie w nim jest.
michael_key
09-06-2012, 22:47
NO ale jeśli druga migawka padnie przed zakładanym - gwarancyjnym - przebiegiem to też jest wymieniana za free?
Nie ma tak dobrze.
Kolekcjoner
09-06-2012, 23:36
Przyznam, że nie wiem konkretnie jaki jest wkład samsunga w model K-5. W odróżnieniu od dwóch poprzednich modeli matryca pochodzi od Sony ale jeszcze coś z elektroniki pewnie w nim jest.Pamięć - jak zresztą pewnie we wszystkich innych dslr. Nie wyciągałbym jednak z tego zbyt daleko idących wniosków. Teraz praktycznie wszystko to składaki 8-).
Będąc w takiej sytuacji jak autor wątku (padnięcie posiadanego korpusu + zainteresowanie fotografią krajobrazową) opchnąłbym posiadane szkła i zakupił coś w systemie np. micro 4:3, jakiegoś Olympusa, albo Panasonica z dwoma szkłami (w standardzie ekw. 28-300).
Zaś za oszczędzone w ten sposób spore pieniądze udałbym się w poszukiwania fajnych krajobrazów do sfotografowania, nie targając przy tym plecaka sprzętu.
Coraz częściej myślę o cyfrowych lustrzankach jak o Lambo do którego ktoś zamiast nalać benzyny zaprzągł dwa woły i cieszy się powożeniem :rolleyes:.
Obiektywy i body Samsunga i Pentaxa są wzajemnie kompatybilne
No ej, aż tak głupi nie jesteś, a pytanie dotyczyło czego innego :wink:
Coraz częściej myślę o cyfrowych lustrzankach jak o Lambo do którego ktoś zamiast nalać benzyny zaprzągł dwa woły i cieszy się powożeniem :rolleyes:.
No tak zgoda, ale nie każdemu tak wygodnie w smarku jak w lambo:mrgreen:
Kurde masz ciężki orzech do zgryzienia, ja obstawałby za 5d1 bo z tą szklarnią miałbyś naprawdę fajny zestaw, z 17-40 zyskałbyś naprawdę szeroki kąt który jak sam wiesz jest przy widoczkach nie do przecenienia, więc miałbyś bardzo szerokiego zooma, zooma spacerowego ze stabilizacja i bardzo dobry obiektyw portretowy, dla osoby traktującej to jak pasje zestaw jak marzenia, dokupić tylko tele i nic więcej nie trzeba, nie mówię że pentax jest zły, ale po co zmieniać system skoro skoro ma się wszystko czego się potrzebuje
Zmiana systemu na ten, czy inny daje korzyści iluzoryczne. Nie ma dziś systemu na tyle zacofanego, żeby z niego uciekać i nie ma systemu tak wybijającego się ponad inne, żeby za nim gonić. No chyba, że ktoś chce zmiany dla samej zmiany. Ale wtedy raczej nie traciłby czasu na pisanie postów.
Skoro dotychczas wystarczał Ci 300D i dopiero jego awaria skłoniła Cię do poszukiwań jego następcy to poszukaj niezajeżdżonego 40D lub 50D lub kup coś nowego z APS-C. 5D byłby MOŻE lepszym wyborem, ze względu na MAGIĘ, jednak ciężko będzie Ci znaleźć egzemplarz, z którego MAGII ktoś mało korzystał. No chyba, że masz dość dźwigania szklarni i godzisz się na brak cywilizowanego wizjera optycznego - wtedy chyba bym polecił G1X, lub Fuji X10 (choć tu zdaje się były jakieś problemy z usterkowością).
U mnie to nie znowu aż taka totalna zmiana bo body i tak nie mam żadnego na chwilę obecną.
Zdecydowałem się - szukam dobrej piątki MkI.
michael_key
10-06-2012, 13:15
Zmiana systemu na ten, czy inny daje korzyści iluzoryczne. Nie ma dziś systemu na tyle zacofanego, żeby z niego uciekać i nie ma systemu tak wybijającego się ponad inne, żeby za nim gonić.
Tak właśnie jest.
Kolekcjoner
10-06-2012, 17:21
No ej, aż tak głupi nie jesteś,
Ja bym prosił jednak żeby się do użytkowników forum w ten sposób nie zwracać.
pozostanie w Canonie da dużo lepszy efekt końcowy.
Tym bardziej, że obszary w których się poruszasz nie wymagają nie wiadomo jak zaawansowanego AF
Ja bym prosił jednak żeby się do użytkowników forum w ten sposób nie zwracać.
Miało być jestem ;)
Miało być jestem ;)
A nie "nie jestem"? :mrgreen:
A nie "nie jestem"? :mrgreen:
:mrgreen:
Radzę zostać w obecnym systemie, ewentualnie Nikon.
Nie wierzę w firmy, które produkują telewizory, kuchenki mikrofalowe, telefony itd.
Zastanawiałem się nad alfą Sony, bo mam starą Minoltę Dynax.
Obawiam się, że za 10÷15 lat na placu boju może zostać tylko Nikon i Canon.
Co z tego, że Sony fajnie jest reklamowane, nikt tego nie kupuje.
Kolekcjoner
10-06-2012, 22:50
Wiesz to jest żaden argument. Wiele firm produkuje cały asortyment sprzętu - musiałbyś przestać kupować większość rzeczy jak zostać tylko przy producentach specjalistycznych, a oni i tak często robią składaki.
Radzę zostać w obecnym systemie, ewentualnie Nikon.
Nie wierzę w firmy, które produkują telewizory, kuchenki mikrofalowe, telefony itd.
A kserokopiarki mogą być ? :mrgreen:
PS. Jeśli nie wierzysz w firmy produkujące telewizory, kuchenki i telefony, to skąd według ciebie biorą się na świecie telewizory, kuchenki i telefony ? :confused:
A tak poważnie, śmieszy mnie takie gadanie. Większość aparatów Nikona ma matryce Sony, a wyświetlacze moich Canonów też są... Sony
Sprawą następną jest to, że aż strach pomyśleć ile wewnątrz canonów i nikonów jest komponentów produkowanych przez "firmy, które produkują telewizory, kuchenki mikrofalowe, telefony". :) .
Oj, Pirx mnie ubiegł :) .
Co do SONY... Nie jest ani tak dobre, jak twierdzą jego użytkownicy, ani tak złe, jak twierdzą "wyznawcy" innych systemów.
Radzę zostać w obecnym systemie, ewentualnie Nikon.
Nie wierzę w firmy, które produkują telewizory, kuchenki mikrofalowe, telefony itd.
Zastanawiałem się nad alfą Sony, bo mam starą Minoltę Dynax.
Obawiam się, że za 10÷15 lat na placu boju może zostać tylko Nikon i Canon.
Co z tego, że Sony fajnie jest reklamowane, nikt tego nie kupuje.
[/quote]
Niezbyt zrozumiałe jest Twoje podejście. Według niego, to z ekranu w swoim canonie nie korzystasz? Nawet go nie uruchamiasz, bo elektronika jest samsunga+philipsa? Kurde, współczuję. Życzę udanych fot bez uruchomienia aparatu ;)
Pomijam już fakt, że na początku sony zrobił kilka dobrych modeli luster (a850 i a900), które były naprawdę świetne. Co wpłynęło na ich nie korzyść, to działanie marketingowych samobójców. Chociaż A nam się sprzedaje, to my chcemy by AB się sprzedawało. Stąd wziął się pomysł na pół przepuszczalne lustra. Za te kilka lat, to zostaną nam profesjonalne nexy, a nie lustrzanki. Nawet w obecnej chwili i nikon i canon będą pchać się na rynek evilów.
A nie "nie jestem"? :mrgreen:
A to nie jest czasem obrażanie innych, Panie moderatorze?:roll:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.