PDA

Zobacz pełną wersję : optyka obiektywów



zmora
05-06-2012, 17:04
Witam. Niedługo mój wysłużony kompakt (coolpix 8800) przechodzi na emeryturę zastąpiony przez lustrzankę, w związku z czym mam kilka pytań laika odnośnie obiektywów :oops:
Fotografuję starą architekturę, detale, krajobrazy - węższe kadry w stylu malarstwa pejzażowego. Często stosuję ujęcia pod światło. Szczególnie ważne jest dla mnie odwzorowanie przejść tonalnych, czyste kolory, "przeźroczystość" zdjęcia (chyba że fotka robiona w deszczu, też tak lubię), ostrość - w obecnym aparacie widać ingerencję softu przy wyostrzaniu, co nie przeszkadza zbytnio przy rozmiarze oryginalnym, ale że max używalne iso to 200, czasem trzeba wyciąć fragment a nie zoomować.
Ogniskowe jakich używam poza podstawowym 35 mm najczęściej mieszczą się w przedziale 64-94 mm (obiektyw 8,9-89 mm f 2,8-5,2). Szerszy kąt nie jest mi potrzebny.
W zeszłym roku sytuacja była prosta - wybrałam canona 24-105, obecnie ponieważ jego cena wzrosła o 1500 zł, biorąc pod uwagę, że to wielki i ciężki grzmot, odpuściłam (chyba?) i szukam czegoś do 2000. Nie planuję też przejścia na pełną klatkę.
I tu proszę o poradę :smile:

1. Sigma 17-70 f 2,8-4,0 DC OS HSM - czy te ogniskowe to odpowiednik dla pełnej klatki 27,2-112 ? jeśli szkło jest dla cropa? (może głupie pytanie :oops: ale przy niektórych szkłach podają ekwiwalent dla 35 mm, dla tego akurat nie). Bo jeśli tak, zakres byłby w sam raz
2. Bo jeśli nie, zostaje canon 18-135, który ma kiepskie opinie
3. Lub sigma 18-200 II DC OS HSM lub tamron 18-270. Na korzyść tego ostatniego przemawia nowa technologia. Ogniskowa pow. 150 używana sporadycznie, poglądowo a nie wyczynowo ;-)
4. Nie podobają mi się zdjęcia z zoomów 18-... :( Są brudne i mało ostre. Z 24-105 są bardziej "kryształowe" - ale nie wszystkie, więc nie wiem od czego to zależy - matryca?, format?, obróbka?, ustawienia? coś jeszcze? A może to subiektywność testów, umiejętności fotografa, mocna kompresja w necie?

Reasumując, wiem że muszę sama wybrać, ale o ile parametry są dla mnie jasne (za wyj. pyt. 1.) o tyle właściwości optyczne w moich zastosowaniach już niekoniecznie. Nie zależy mi na bokeh, ale na dobrej pracy pod światło (liście świecące pod słońce, smugi światła, silne kontrasty z zachowaniem szczegółów tonalnych), przeźroczystości i ostrości. A może przeoczyłam jakiś obiektyw, który sprawdziłby się lepiej :?
:smile: :smile: :smile:

tryton
05-06-2012, 17:35
A ja bym poszukał na twoim miejscu używanego (tańszego) 24-105.

marfot
05-06-2012, 18:13
Fotografuję starą architekturę, detale, krajobrazy - węższe kadry w stylu malarstwa pejzażowego. Często stosuję ujęcia pod światło. Szczególnie ważne jest dla mnie odwzorowanie przejść tonalnych, czyste kolory, "przeźroczystość" zdjęcia (chyba że fotka robiona w deszczu, też tak lubię), ostrość

Wydaje mi się, że wiem o co Ci chodzi. Skompletuj zestaw C17-40/4L i C70-200/4L. Aby się zmieścić w skromnym budżecie oczywiście muszą być używane ale w przypadku tych obiektywów to nie jest żadna tragedia. Wyniesie razem jakieś 3200zł.
Oczywiście możliwa jest jakaś droga pośrednia, po prostu później dojdziesz do pożądanych rezultatów.

Jago
05-06-2012, 19:15
....... Skompletuj zestaw C17-40/4L i C70-200/4L. Aby się zmieścić w skromnym budżecie oczywiście muszą być używane ale w przypadku tych obiektywów to nie jest żadna tragedia. Wyniesie razem jakieś 3200zł......

Jak na początek dobry zestaw chociaż z drugiej strony raczej w 3,2 tys. będzie chyba ciężko się zamknąć.

zmora
05-06-2012, 19:25
Skompletuj zestaw C17-40/4L i C70-200/4L

Ale jeśli proponowany przez Ciebie zestaw ma ogniskowe podane dla pełnej klatki a dla cropa trzeba zastosować mnożnik 1,6 to powstaje dziura w najczęściej używanym przeze mnie zakresie :cry:

Trochę się w tym jeszcze gubię, czy ogniskowe na wszystkich obiektywach są podawane dla pełnej klatki, czy stosowanie mnożnika dotyczy tylko tych używanych i z pełną klatką i z cropem?

Tryton, można dostać jeszcze w necie 24-105 po starej cenie ale zastanawiam się, czy osiągi szkła dedykowanego dla pełnej klatki nie będą na cropie "na pół gwizdka". Zarówno to szkło jak i sigma 17-70 są dobrze oceniane w pracy pod światło i w ostrości. Z tego co widziałam na samplach w necie oba potrafią też dać "kryształowe" zdjęcie. Na razie zależy mi na jednym obiektywie z 4-5 krotnym zoomem.
W przyszłości dojdzie szeroka stałka 8-)

pawelo1
05-06-2012, 19:46
Witam. Niedługo mój wysłużony kompakt (coolpix 8800) przechodzi na emeryturę zastąpiony przez lustrzankę, w związku z czym mam kilka pytań laika odnośnie obiektywów :oops:
Fotografuję starą architekturę, detale, krajobrazy - węższe kadry w stylu malarstwa pejzażowego. Często stosuję ujęcia pod światło. Szczególnie ważne jest dla mnie odwzorowanie przejść tonalnych, czyste kolory, "przeźroczystość" zdjęcia (chyba że fotka robiona w deszczu, też tak lubię), ostrość - w obecnym aparacie widać ingerencję softu przy wyostrzaniu, co nie przeszkadza zbytnio przy rozmiarze oryginalnym, ale że max używalne iso to 200, czasem trzeba wyciąć fragment a nie zoomować.
Ogniskowe jakich używam poza podstawowym 35 mm najczęściej mieszczą się w przedziale 64-94 mm (obiektyw 8,9-89 mm f 2,8-5,2). Szerszy kąt nie jest mi potrzebny.
W zeszłym roku sytuacja była prosta - wybrałam canona 24-105, obecnie ponieważ jego cena wzrosła o 1500 zł, biorąc pod uwagę, że to wielki i ciężki grzmot, odpuściłam (chyba?) i szukam czegoś do 2000. Nie planuję też przejścia na pełną klatkę.
I tu proszę o poradę :smile:

1. Sigma 17-70 f 2,8-4,0 DC OS HSM - czy te ogniskowe to odpowiednik dla pełnej klatki 27,2-112 ? jeśli szkło jest dla cropa? (może głupie pytanie :oops: ale przy niektórych szkłach podają ekwiwalent dla 35 mm, dla tego akurat nie). Bo jeśli tak, zakres byłby w sam raz
2. Bo jeśli nie, zostaje canon 18-135, który ma kiepskie opinie
3. Lub sigma 18-200 II DC OS HSM lub tamron 18-270. Na korzyść tego ostatniego przemawia nowa technologia. Ogniskowa pow. 150 używana sporadycznie, poglądowo a nie wyczynowo ;-)
4. Nie podobają mi się zdjęcia z zoomów 18-... :( Są brudne i mało ostre. Z 24-105 są bardziej "kryształowe" - ale nie wszystkie, więc nie wiem od czego to zależy - matryca?, format?, obróbka?, ustawienia? coś jeszcze? A może to subiektywność testów, umiejętności fotografa, mocna kompresja w necie?

Reasumując, wiem że muszę sama wybrać, ale o ile parametry są dla mnie jasne (za wyj. pyt. 1.) o tyle właściwości optyczne w moich zastosowaniach już niekoniecznie. Nie zależy mi na bokeh, ale na dobrej pracy pod światło (liście świecące pod słońce, smugi światła, silne kontrasty z zachowaniem szczegółów tonalnych), przeźroczystości i ostrości. A może przeoczyłam jakiś obiektyw, który sprawdziłby się lepiej :?
:smile: :smile: :smile:


Witaj,

Dla pełnej klatki ten obiektyw sigmy bedzie taki jak podany jest czyli Sigma 17-70 f 2,8-4,0 DC OS HSM, a dla cropa bedziesz musiała pomnożyć ogniskową razy 1,6.
Ten obiektyw jest pełnoklatkowy i będzie pasował na cropa również bo ma mocowanie ef. Obiektywy na cropa czyli z canona mocowanie ef-s nie pasują na pełną klatke. Zależy teraz jakie będziesz mieć body czy ff czy crop. Na cropie w tym zakresie będzie Ci brakowało szerokiego kąta poniżej 27 bo tyle wyjdzie.Dla architektury będzie troche wąsko wtedy jak bedzie ogniskowa 27 zależy co będziesz focić z jakiej odległości i czy będziesz miała miejsca żeby się cofnąć aby objąc np caly budynek. Różne są sytuacje. Do krajobrazów, architektury to canon ef-s 10-22 f/3.5-4.5 usm (na crop będziesz miała ogniskową od 16-35 mm) to tak jak obiektyw pod pełną klatke canon 16-35 f/2.8 L ii usm. Jeśli masz obiektywy z mocowaniem ef i masz body ff czyli pełna klatka nie mnożysz nic a jeśli masz cropa to mnożysz razy 1,6 aby uzyskąc ekwiwalent pełnej klatki 35 mm. A mocowania ef-s są tylko do cropa i również mnożysz razy 1,6. Mam nadzieje że zrozumiałaś to co napisałem że nie zagmatwałem.

michael_key
05-06-2012, 20:04
Tryton, można dostać jeszcze w necie 24-105 po starej cenie ale zastanawiam się, czy osiągi szkła dedykowanego dla pełnej klatki nie będą na cropie "na pół gwizdka".
Czy oby przed biegiem nie za negatywnie oceniasz trasy? Sory, ale fotografując kompaktem zbyt mocno na początku drogi w lustrzankach skupiasz się na słupkach. Moja opinia.

zmora
05-06-2012, 21:04
Czy oby przed biegiem nie za negatywnie oceniasz trasy? Sory, ale fotografując kompaktem zbyt mocno na początku drogi w lustrzankach skupiasz się na słupkach. Moja opinia.

Chyba masz rację. Liczę się jednak z tym, że będę musiała się przeprogramować na inną współpracę z aparatem. Trasę oceniam ostrożnie, zanim pobiegnę muszę wiedzieć, gdzie się mogę potknąć ;-)

Pawelo1, w architekturze zewnątrz wystarczała mi ogniskowa 35 mm a bardzo często było to 86 mm. Czasami było ciasno we wnętrzach stąd pomysł stałki (ale to później). W krajobrazach kadruję podobnie jak w malarstwie pejzażowym (kiedyś zresztą malowałam i takie spojrzenie mi zostało). To węższe kadry, naturalne obramowania, mniejszy fragment ale z grą świateł. Poświatę mogę dodać w programie graficznym, ale sprzęt musi odwzorować subtelności światłocienia bez przepałów i czarnych plam w strefie cienia. Dzięki za objaśnienie mnożnika, jeśli to norma dla wszystkich, to dobrze :smile:

marfot
05-06-2012, 22:32
W krajobrazach kadruję podobnie jak w malarstwie pejzażowym (kiedyś zresztą malowałam i takie spojrzenie mi zostało). To węższe kadry, naturalne obramowania, mniejszy fragment ale z grą świateł. Poświatę mogę dodać w programie graficznym, ale sprzęt musi odwzorować subtelności światłocienia bez przepałów i czarnych plam w strefie cienia.

Proponuję dodatkowo C70-200/4L bo jest tani, łatwy do kupienia używany w dobrym stanie.
W Toskanii niemal go nie odpinałem.
Zobacz jakie efekty daje dłuższa ogniskowa w krajobrazie jak się weźmie do roboty dobry majster - tutaj sam Marcin Sacha:
http://photo.net/photodb/folder?folder_id=853269

jellyeater
06-06-2012, 07:45
24-105 powinno być fajne do Twoich potrzeb. Wąsko na początku, ale skoro zazwyczaj nie potrzebujesz szerokości to IMHO warto. Używkę jakąś znajdź. Tylko nie po zawodowcu. :)

Jedno pod światło z tego obiektywu. :)

http://jellyeater.net84.net/images/big/1336197327.jpg

michael_key
06-06-2012, 07:54
Ja bym zmora chyba zdecydował się na 24-105L, poszukałbym tego szkiełka. Strzelałem nim na 50D i było fajnie. Co prawda brakowało szerokości, ale nie było to zbyt uciążliwe. Byłbyś zadowolony :-)

Darx
06-06-2012, 09:37
Jedno pod światło z tego obiektywu. :)

http://jellyeater.net84.net/images/big/1336197327.jpg

Żeluś kupuj od razu polar i szarą połówkę oraz dodaj nieco kontrastu do ujęcia <prosi>

dzidofon
06-06-2012, 11:12
...czy ogniskowe na wszystkich obiektywach są podawane dla pełnej klatki, czy stosowanie mnożnika dotyczy tylko tych używanych i z pełną klatką i z cropem?


Ogniskowa obiektywu jest wartością bezwględną, nie zależy od wielkości klatki. Mnożnik mówi Ci tylko ile razy mniejszą część obrazka obejmiesz matrycą mniejszą w stosunku do matrycy większej. Np. konkretnym szkłem i matrycą FF obejmujesz kawał ściany wielkości powiedzmy 3x2 metry, to tym samym szkłem podpiętym do APS-C obejmiesz kawałek 1,6 raza mniejszy. Stąd wrażenie większego przybliżenia, większej ogniskowej, ale to tylko wrażenie, ogniskowa jest ta sama :-). Ze wszystkimi tego konsekwencjami i zależnościami...

dziobolek
06-06-2012, 11:56
...Stąd wrażenie większego przybliżenia, większej ogniskowej, ale to tylko wrażenie, ogniskowa jest ta sama...

...tylko pole widzenia się zmienia - najprościej tłumacząc
https://canon-board.info/imgimported/2011/02/wink-1.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/wink.gif)

A tak bardziej obrazowo...

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.foto.az.pl/images/stories/thumbs/L2hvbWUvaDgwNjEyd2gvcHVibGljX2h0bWwvaW1hZ2VzL3N0b3 JpZXMvTWF0cnljZS9NYXRyeWNlLnBuZw==.jpg)
Obrazek pochodzi z www.foto.az.pl

Więcej tutaj - Pole Factor Crop View (http://translate.google.com/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.the-digital-picture.com/Canon-Lenses/Field-of-view-crop-factor.aspx)
i tutaj - http://digital-photography-school.com/crop-factor-explained

Pozdrówka!

zmora
06-06-2012, 14:15
Proponuję dodatkowo C70-200/4L bo jest tani, łatwy do kupienia używany w dobrym stanie.
W Toskanii niemal go nie odpinałem.
Zobacz jakie efekty daje dłuższa ogniskowa w krajobrazie jak się weźmie do roboty dobry majster - tutaj sam Marcin Sacha:
http://photo.net/photodb/folder?folder_id=853269

A mój aparat właśnie w południowej Francji (światło podobne jak w Toskanii) zupełnie sobie nie radził. Jeśli więc proponowany przez Ciebie obiektyw może pracować bez statywu przyda mi się bardziej niż szeroka stałka :smile:

Dziękuję za objaśnienie ogniskowych, już wszystko jasne :smile:

tryton
06-06-2012, 18:23
Tryton, można dostać jeszcze w necie 24-105 po starej cenie ale zastanawiam się, czy osiągi szkła dedykowanego dla pełnej klatki nie będą na cropie "na pół gwizdka".

Widzę, że udzieliła ci się teoria o wielkim bezsensie podpinania L-ek do cropów :roll:
Nawet jeśli to szkło dostaje skrzydeł na pełnej klatce, to nie znaczy, że na cropie jest słabe. Nie należy rozumować, że na na cropie jest gorsze tylko, że na pełnej jest jeszcze lepsze. Swoją drogą na cropie masz odcięte brzegi, czyli najsłabsze optycznie miejsca. Jeśli nie potrzebujesz szerzej niż 24 (na cropie) to ten obiektyw będzie dobry. Co nie znaczy, że inny wybór będzie zły (nie znam z praktyki osiągnięć sigm itp) - po prostu mówię, że 24-105 cię nie powinien zawieść (no chyba, że pechowy egzemplarz).

Qba1983
06-06-2012, 19:18
zmora jesli myslisz o 17-70mm 2,8-4 to odpusc, mialem i sprzedalem kupilem 24-105 L i jestem mega zadowolony. glownie jakoscia obrazka jego plastyka i rozdzielczoscia na wyzszych ogniskowych. piszesz o malarstwie pejzazowym, wiec nie potrzebne ci 17 czy 18mm, 24 to ekwiwalent 38mm na pelnej klatce.
po zakupie canona naprawde nie tesknie za 17mm, to znaczy tesknie ale za osobnym obiektywem 10-20, bo te 7mm na szerokim kacie nie daje mi tyle satysfakcji co 35 na waskim.

Mike7
06-06-2012, 19:57
Miałem 24-105 L na 50D, świetne szkło, było ze mną kilka razy w górach, nie potrzebowałem poniżej 24mm, chociaż czasami zoom nożny 3 kroki do tyłu się przydał ;) Ale 105mm za to nie wymagało ode mnie podpinania tele ;)
Aktualnie cały czas myślę co by tu kupić uniwersalnego (w sensie do użytku codziennego, spacerowego) czy 17-55, czy 15-85, czy 24-105, czy 17-40. Ceny wszystkich szkieł zbliżone. Najbliżej mi ponownie do 24-105 ;)

Co do Sigmy 17-70 (w wersji 2.8-4.0) to wolałbym troszkę dołożyć do eLki 24-105, jeżeli chodzi o starą wersję (2.8-4.5) wolałbym Tamrona 17-50 2.8.

zmora
06-06-2012, 21:27
Widzę, że udzieliła ci się teoria o wielkim bezsensie podpinania L-ek do cropów :roll:

Nieeeee :lol: Zastanawiam się tylko, czy jego osiągi na cropie nie będą porównywalne ze szkłem opracowanym specjalnie pod cropa. Zawsze staram się pamiętać o tym, że zdjęcie powstaje w głowie a sprzęt jest tylko narzędziem i nie neguję tego o cichszym marketingu ;-)

Wygląda jednak, że pierwszy wybór był najlepszy, 24-105 został masowo poparty. Chyba-prawie-na pewno inne opcje odpuściłam, ale na 100% będę pewna mając sprzęt w ręce. Ja mam do niego trochę większe startowe zaufanie ze względu na adresata. Bo sigma to jednak entry level. Moim głównym celem są zamczyska w górach, to silne kontrasty jak jest pogoda i snujące się mgły w deszczu. Pewne niedociągnięcia mogę poprawić na kompie ale podstawy sprzęt nie może mi popsuć

michael_key
06-06-2012, 21:29
Kupi Pani 24-105L, będzie Pani zadowolona :grin:

zmora
07-06-2012, 12:55
Kupi Pani 24-105L, będzie Pani zadowolona :grin:

;-) :grin: ...i przez jakiś czas nie będę oglądać innych opcji ;-) :grin:


A jak 24-105 zachowuje się z filtrami? Używam szarej połówki Marumi. W większości przypadków jest dobrze, ale czasami zdarza się fotka spłaszczona z różowym zafarbem. Czy to efekt zabłąkania się światła gdzieś między soczewkami, czy niedostatecznych powłok? Jak to wychodzi na 24-105?

flankerp
07-06-2012, 14:48
Szare połówki to na Cokinie mają sens..
Na zakręcane tylko pełne, bo nie ustawisz sobie horyzontu tylko będziesz musiał walić pół na pół.
Zafarb może być winą filtra. Ja i jak wielu innych na forum, wybrałem Hitecha (CokinP) właśnie ze względu na zafarby.

zmora
07-06-2012, 20:54
Horyzont nie jest problemem, gorsze są przyciemnione obiekty w górnej części kadru (drzewa, wieże). Plusem jest za to możliwość nałożenia tulipana i noszenia aparatu dyndającego na pasku ;-) Ale przyjrzę się dokładniej Cokinom

ketras
07-06-2012, 22:48
Horyzont nie jest problemem, gorsze są przyciemnione obiekty w górnej części kadru (drzewa, wieże). ...

A co to za problem wyciągnąć cienie? Bądź dwa zdjęcia z różnymi kompozycjami :)

igor58
07-06-2012, 23:30
24 do architektury to chyba za wąsko

dziobolek
07-06-2012, 23:45
24 do architektury to chyba za wąsko

Dla mnie też, ale niektórym wystarcza, bo to... eLa ;)

Pozdrówka!

Mike7
07-06-2012, 23:52
24 to owszem wąsko do architektury wnętrz :) Na otwartej przestrzeni można zrobić 3 kroki do tyłu ;) Chociaż czasami nie da się, ale 2 zdjęcia i więcej da się połączyć :)

dziobolek
07-06-2012, 23:57
24 to owszem wąsko do architektury wnętrz :) Na otwartej przestrzeni można zrobić 3 kroki do tyłu ;) Chociaż czasami nie da się, ale 2 zdjęcia i więcej da się połączyć :)

Tylko po co się męczyć, skoro można zapiąć 17-50 f/2.8 lub 15-85 f/3.5-5.6 :twisted:

Wiem, wiem... czegóż to się nie robi dla eLi
https://canon-board.info/imgimported/2011/02/gwizdze-1.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/gwizdze.gif)

Pozdrówka!

Fatamorgana
08-06-2012, 00:06
A jak 24-105 zachowuje się z filtrami? Używam szarej połówki Marumi. W większości przypadków jest dobrze, ale czasami zdarza się fotka spłaszczona z różowym zafarbem. Czy to efekt zabłąkania się światła gdzieś między soczewkami, czy niedostatecznych powłok? Jak to wychodzi na 24-105?
Witam.
Generalnie to nie jest tak, że obiektywy zachowują się z filtrami ale to filtr zachowuje się lepiej lub gorzej w zależności od tego, jak jest skonstruowany i jakie ma powłoki oraz ile ich ma.

Stara zasada mówi, że albo filtry najlepsze albo...żadne.
Albo przynajmniej te naprawdę dobre.
Heliopan, B&W, Marumi DHG.


Horyzont nie jest problemem, gorsze są przyciemnione obiekty w górnej części kadru (drzewa, wieże). Plusem jest za to możliwość nałożenia tulipana i noszenia aparatu dyndającego na pasku
Zafarby? Czasami różnice w kontraście i ów zafarb nie jest wynikiem słabości filtra, lecz zależności pomiędzy szerokością kąta widzenia obiektywu a polaryzacją tego co obiektyw pod danym kątem do padania promieni słonecznych widzi- bo im szerzej, tym większe różnice występują pomiędzy stronami kadru (lub pomiędzy środkiem a bokami).
Filtra polaryzacyjnego po prostu trzeba nauczyć się mądrze używać.
A odnośnie optyki, to mylenie mnożnika ogniskowych wzięłaś pewnie stąd, że w kompaktach i hybrydach często stosuje się opis ogniskowych po przeliczeniu na cropa.

W optyce do lustrzanek obecnie zawsze niemal używa się zakresu takiego jaki faktycznie jest z tym, że producenci podają w oznaczeniach literowych czy obiektyw jest na FF czy na cropa. Warto pamiętać, że nie oznacza to wcale, że obiektywu przewidzianego do aparatu z matrycą APS nie można zastosować do pełnej klatki, lecz chodzi o to, że wtedy niemal na bank będziemy mieli silne winietowanie oraz będzie zniekształcony nieco obraz- gdyż konstrukcja i projektowanie takich obiektywów celowo zakłada ich stosowanie z mniejszymi matrycami ze względu na wady optyki, które na FF wyjdą natychmiast.

Odnośnie szkieł- też polecam 24-105 L...
Można nim zrobić całość materiału z wakacji, sesji, wyjazdu, szkoleń itd.
P.S. Mam nadzieję, że nic nie popierniczyłem, bo śpiący jestem jak nie wiem... :lol::!:;)

Pozdr.

Pozdrawiam.

dziobolek
08-06-2012, 00:12
...Warto pamiętać, że nie oznacza to wcale, że obiektywu przewidzianego do aparatu z matrycą APS nie można zastosować do pełnej klatki...

Obiektywów Canon EF-S absolutnie nie można do FF podpinać - grozi uszkodzeniem lustra.

Pozdrówka!

Fatamorgana
08-06-2012, 00:16
Ano...u was są takie wyjątki. Bardziej miałem na myśli Sigmy, Tamroniki itd. oraz generalnie jak to najczęściej jest. Dzięki za przypomnienie.

zmora
08-06-2012, 07:49
A co to za problem wyciągnąć cienie? Bądź dwa zdjęcia z różnymi kompozycjami :)

Niedostatecznie sprawne posługiwanie się tego rodzaju obróbką :mrgreen: boję się, że przy okazji popsuję kolory, ich nasyczenie, tonację i przejrzystość



24 do architektury to chyba za wąsko

Do tej pory nie było mi za wąsko na 35. Podawałam wcześniej używalny zakres ogniskowych - 35 i 64-94. Nie lubię robić architektury z bliska, bo perspektywa. Ruiny zamków są zaś tak rozległe, że całość można objąć z sąsiedniego wzgórza nawet na 86 8-) Bliżej robi się fragmenty


Dla mnie też, ale niektórym wystarcza, bo to... eLa

A jakbyś przeczytał początek, to byś wiedział że eLa to tylko jedna z opcji, do której nie byłam całkiem przekonana :razz:
Chcę szkło z bardzo dobrą optyką (nie dla początkujących), wszystko jedno jakiej firmy, byle niezawodne


Zafarby? Czasami różnice w kontraście i ów zafarb nie jest wynikiem słabości filtra, lecz zależności pomiędzy szerokością kąta widzenia obiektywu a polaryzacją tego co obiektyw pod danym kątem do padania promieni słonecznych widzi- bo im szerzej, tym większe różnice występują pomiędzy stronami kadru (lub pomiędzy środkiem a bokami).
Filtra polaryzacyjnego po prostu trzeba nauczyć się mądrze używać.

Używam filtra połówkowego :-) Z polaryzacyjnego nie bardzo podobają mi się kolory, kontrast też wolę podnosić balansem kolorów, wykorzystując ciepłe-bliżej zimne-dalej

jellyeater
08-06-2012, 08:56
Te bliki na moim zdjęciu to od UV marumi jakiegoś tego najlepszego. Ale to kwestia filtra raczej niż samego obiektywu.

flankerp
08-06-2012, 09:35
JAk dla mnie dla CROPa nie mając chęci zmiany na FF to tylko coś z zakresu 17-90 np. C17-55, 15-85 czy S17-50 o której Dziobolek wspomniał.
Nie rozumiem ludzi, którzy na siłe pchają się w węższy obiektyw wydając podobne pieniądze. Do tego dokupisz tele 70-200 i masz wszystko pokryte.
Moim zdaniem lepiej jest mieć cały zakres od szerokiego kąta do tele niż 24 do tele, które jest naprawdę wąskie. CO do jakości to te szkła co podałem są tej samej jakości co 24-105 natomiast C17-55 i S17-50 są jaśniejsze gdyż mają stałe światło 2.8 (co w moim przypadku zadecydowało o wybranie tego szkła)

Lepiej wydać pieniądze raz a porządnie.

zmora
08-06-2012, 12:39
Jellyeater, :-D 8-)
koledzy piszą o sigmach bo też o nie zapytałam :)


Nie rozumiem ludzi, którzy na siłe pchają się w węższy obiektyw

Żeby nie nosić podpiętej 17- z wiecznie wysuniętą do połowy tubką ;)


Lepiej wydać pieniądze raz a porządnie.
Racja! tak chcę zrobić

ech, panowie...
Nie sądziłam, że moje ogniskowe są tak nietypowe. A może nie potrafię tego wytłumaczyć :???: Udostępniam więc moje galerie dla zobrazowania. Jak to na fejsie kompresja jest silna, ale sposób kadrowania i preferencje świetlne widoczne

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.160601190630670.34391.100000423710001&type=3

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.100872013270255.1907.100000423710001&type=3

Wszystkie robione 35+. I jeśli chodzi o próby zmiany mojego spojrzenia, jestem beton :wink: "Bo tak się robi" nie przeważy na szali "bo tak jest po mojemu" :)

W lustrzance chcę się nauczyć m.in. kontroli przesłony. Dotychczas używałam trybów P, S, - A nie używałam ze względu na małe pole manewru a/s przy niskim iso

dziobolek
08-06-2012, 12:53
...koledzy piszą o sigmach bo też o nie zapytałam :)

Nie tyle o Sigmy, Canony czy Tamrony chodziło ile o zakres ogniskowych ;)
Wychodzimy z założenia, że skoro je rozważałaś, to lepiej mieć świadomość...

No ale skoro pasuje Ci zakres 24-wzwyż to w czym problem :roll: kupować! :mrgreen:

Jest wiele osób którym ten zakres wystarcza na cropie. Ja do nich nie należę.

No i... pikne fotki klecisz
https://canon-board.info/imgimported/2011/07/Great-1.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/Great.gif)

Pozdrówka!

Qba1983
08-06-2012, 14:10
ech, panowie...
Nie sądziłam, że moje ogniskowe są tak nietypowe. A może nie potrafię tego wytłumaczyć :???:

ja to w 100% rozumiem dziwie sie za to kolegom ktory wmawiaja wszystkim ze nie da sie robic landszaftow z 24mm na cropie...

tak jak ty tez mam przyzwyczajenia z malarstwa i tylko czasem chcial bym miec np. 10-20 sigmy.

a dziobolek chyba przesadzasz z ta teoria o eLkach, porownujac do kita oraz sigmy 17-70 2,8-4, stwierdzam ze kolory kontrast sa o wiele lepsze w eLce, widze to chociaz po spedzonym czasie przy kompie by wykonczyc zdjecia.

a dla mnie zakres 24-105 jest idealnym zakresem, 50 w (17-50) to za szeroko w wielu przypadkach, a 24 az sam sie dziwie jak mi to wystarcza.

dziobolek
08-06-2012, 14:32
...dziobolek chyba przesadzasz z ta teoria o eLkach, porownujac do kita oraz sigmy 17-70 2,8-4,...

Nigdzie nie czynię takowego porównania które tu sugerujesz.
Przeczytaj jeszcze raz, o czym piszę w poście #28 (http://www.canon-board.info/showthread.php?p=1083101#post1083101).

Natomiast "teorię" eLki należy "czytać" w całości - z emotikonami włącznie :mrgreen:
(dla niewtajemniczonych w sztukę konwersacji z emotikonami dodam,że był to żarcik)

Pozdrówka!

flankerp
08-06-2012, 14:46
No faktycznie jak masz czerwony pasek to od razu lepsze kolory, kontrast, a zdjęcia się same robią... Nawet jeśli szkło pod APS-C jest zrobione dokładnie z tych samych materiałów to i tak eLa wypada lepiej.

Gdzieś widziałem zdjęcie kita, któremu domalowano czerwony pasek i naprawde jakość wzrosła od razu. Kolory inne, ostrość, ba przestał nawet aberrować...


https://canon-board.info/imgimported/2012/06/pic5_mini-1.jpg
źródło (http://www.canonrumors.com/wp-content/uploads/2012/02/pic5_mini.jpg)

Co do szerokości.. Jak masz 24 to nic nie zrobisz aby było szerzej np. u cioci na imieninach... Jak masz 15-85 zawsze możesz przybliżyć...

.... zawsze można kupić stałkę 85mm i biegać z aparatem w zależności od potrzeb....

Qba1983
08-06-2012, 15:07
Nigdzie nie czynię takowego porównania które tu sugerujesz.

tak zgadza sie, to porownanie czynie ja, jako obiektywy z ktorymi mialem do czynienia(przynajmniej z canonem)



Co do szerokości.. Jak masz 24 to nic nie zrobisz aby było szerzej np. u cioci na imieninach... Jak masz 15-85 zawsze możesz przybliżyć...

.... zawsze można kupić stałkę 85mm i biegać z aparatem w zależności od potrzeb....
u cioci na imieninach, jak juz robie jakies foki to raczej nie ogolne bo wszystkich i tak nie zlape. wiec zazwyczaj robie jakis portret i do tego zapinam 50tke a jak juz 24 idealnie sie sprawdza, przy 17 widac juz co maja pod stolem :-)

jellyeater
08-06-2012, 15:09
Wszystkie robione 35+. I jeśli chodzi o próby zmiany mojego spojrzenia, jestem beton "Bo tak się robi" nie przeważy na szali "bo tak jest po mojemu"

Świetne zdjęcia. Dawno nie widziałem tak ładnej i równej galerii.


tak jak ty tez mam przyzwyczajenia z malarstwa i tylko czasem chcial bym miec np. 10-20 sigmy.

To dokupić i jak brakuje zakładać. :) W 17-50 nadal będzie brakowało UWA. A tak mamy 24-105 jako podstawę i czasem jak jest chęć i okazja 10-20.


Co do szerokości.. Jak masz 24 to nic nie zrobisz aby było szerzej np. u cioci na imieninach... Jak masz 15-85 zawsze możesz przybliżyć...

Chłopaki / panowie. Po co ten upór? Koleżanka Zmora jest już tak po zdjęciach patrząc doświadczonym fotografem. Wie czego chce. :) Można tylko potwierdzić, że 24-105 to zacne szkło. I tyle. :) 105 wyeliminuje pewnie potrzebę posiadania teleobiektywu. Bo 168 eq to już nie w kij dmuchał. Nawet odległe zamki powinno się dać zdjąć.

dziobolek
08-06-2012, 17:03
...dziobolek chyba przesadzasz z ta teoria o eLkach, porownujac do kita...

Nota Bene 24-105 f/4 L to też kitowy obiektyw


Chłopaki / panowie. Po co ten upór?

Bez urazy, ale jak dotąd jesteś tu jedyny który się "piekli" i upiera ;)

Reszta prowadzi spokojną wymianę poglądów :mrgreen:


W 17-50 nadal będzie brakowało UWA. A tak mamy 24-105 jako podstawę i czasem jak jest chęć i okazja 10-20.

Wiesz, kwestia potrzeb...
Z moich "obserwacji" wynika, że jest sporo ludzi na cropie migrujących
z 24-105 na 17-5x f/2.8 (lub 15-85) - więcej niż w drugą stronę.
A jeszcze mniejszy jest odsetek tych, którzy naprawdę potrzebują 10-2x czy 8-16.

Ja na ten przykład, dla siebie, nie wyobrażam sobie innej szklarni niż - patrz stopka,
tak w kwestii zakresu a szczególnie w kwestii światła - dla mnie f/4 odpada.

Ale wcześniej miałem długo Sigmę 18-200 DC OS i widziałem z jakich ogniskowych korzystam.

Zmora też wie jakich ogniskowych potrzebuje i jej wybór to 24-105, więc...???

Nikt nikogo do niczego na siłę tutaj... coś złe "fale" odbierasz kolego "żelkojadzie" ;)

Pozdrówka!

Darx
09-06-2012, 09:52
Wiesz, kwestia potrzeb...
Z moich "obserwacji" wynika, że jest sporo ludzi na cropie migrujących
z 24-105 na 17-5x f/2.8 (lub 15-85) - więcej niż w drugą stronę.
A jeszcze mniejszy jest odsetek tych, którzy naprawdę potrzebują 10-2x czy 8-16.


dziobolku, to dosyć ciekawe spojrzenie na rzeczywistość z twojej strony? Słyszałem i jestem na co dzień świadkiem dokładnie odwrotnej sytuacji. Prawda, że w innym systemie, gdzie 24-120/4 vr nie równe 24-105L, ale jednak. Jeśli chodzi o obiektywy pod cropa, to
Ja na ten przykład, dla siebie, nie wyobrażam sobie innej szklarni niż - patrz stopka,8-16 czy 10-20 to fenomenalne szkła.

jac+
09-06-2012, 12:06
Moim skromnym zdaniem 24-105L to naprawdę zacna konstrukcja i jeśli miałbym porównywać je do chwilkę temu wspomnianych 17-5x 2.8, czy 15-85 to ma ono co najmniej klika punktów przewagi: konstrukcja, szczelność i bagnet EF - pozwalający w przyszłości podpiąć go pod FF. Nawet odsprzedając je dalej grono potencjalnych klientów dzięki EF jest z miejsca szersze. Toteż polecam!

zmora
09-06-2012, 13:56
Dziękuję za miłe słowa o moich zdjęciach :smile:
Zdaję sobie jednak sprawę, że takie widoczki bronią się same. Nieraz opadały mi ręce jak zobaczyłam "surówkę" na kompie, na szczęście dało się to oczyścić.

Mogę iść na kompromis w ogniskowych, jeśli jeden obiektyw w większości pokryje używany przeze mnie zakres. Zamierzam korzystać jednak z dobrodziejstwa formatu raw+jpeg, a raw mówi całą prawdę o obiektywie :wink: dlatego w optyce na kompromisy nie pójdę.
24-105 przekonuje mnie nie dlatego że ma czerwony paseczek (to nawet gorzej, bo zwraca uwagę :wink: ) ale tym, że to seria o półkę wyżej niż standardowe, jasno oznaczona - oszczędza czasochłonnych poszukiwań, czy soczewki szklane czy plastikowe, jakie powłoki, jak rysuje itp. Wiadomo, sam z siebie nie gwarantuje udanych zdjęć ale spodziewam się, że zastosowana w nim technologia pozwoli mi lepiej niż amatorskie szkiełko wykorzystać sytuację :)

jellyeater
09-06-2012, 21:31
24-105 przekonuje mnie nie dlatego że ma czerwony paseczek (to nawet gorzej, bo zwraca uwagę )

Mój ma odłupany. Dopiero to zauważyłem, jak zobaczyłem inny egzemplarz. :)

pan.kolega
09-06-2012, 21:55
dlatego w optyce na kompromisy nie pójdę.

Myslisz o takich wyrobach jak S 18-200 czy T 18-270 i ze w optyce na kompromisy nie pojdziesz. Przeciez ten caly watek jest o kompromisie.

Pirx
10-06-2012, 00:51
Mój ma odłupany. Dopiero to zauważyłem, jak zobaczyłem inny egzemplarz. :)

A w moim było jeszcze lepiej.
Wyobraźcie sobie, że czerwony pasek po prostu... odpadł z mojego obiektywu.
Pękł w dwóch miejscach i odpadł. Pełen obaw wyjąłem tablice testowe :mrgreen:, przeprowadziłem wszechstronne testy na : rozdzielczość, FF/BF, CA, comę, bliki, zafarby etc. i ... nic. Dalej robi fajne zdjęcia.
Zatem, polecam 24-105L zarówno z czerwonym, jak i bez ;).

PS. Osobiście używam go jako obiektywu uniwersalnego na cropie z wielkim zadowoleniem, ale gdybym nie posiadał szkła 12-24 do kompletu, to odczuwałbym pewne braki.

Jago
10-06-2012, 05:58
Moim skromnym zdaniem 24-105L to naprawdę zacna konstrukcja i jeśli miałbym porównywać je do chwilkę temu wspomnianych 17-5x 2.8, czy 15-85 to ma ono co najmniej klika punktów przewagi: konstrukcja, szczelność i bagnet EF - pozwalający w przyszłości podpiąć go pod FF........

Ma też w stosunku do 17-55 2,8 jeden punkt w którym przegrywa na bardzo ważnym polu: światło. I właśnie z tego powodu zrezygnowałem z zakupu 24-105 na rzecz 17-55.

zmora
10-06-2012, 08:44
Myslisz o takich wyrobach jak S 18-200 czy T 18-270 i ze w optyce na kompromisy nie pojdziesz. Przeciez ten caly watek jest o kompromisie.

Wspomniałam o nich bo w tipa awards zostały bardzo wysoko ocenione. Nie mam jednak zaufania do takich długich zoomów a zdjęcia w necie mi się nie podobały. Nikt się też za nimi nie ujął. Ostatecznymi opcjami była s17-70 f2,8/4 + 70-200 oraz 24-105 + szersza stałka (jeśli dół nie wystarczy)

Wybór ff i naprawdę doskonałej optyki też byłby kompromisem. Z mobilnością sprzętu :twisted:

jellyeater
10-06-2012, 15:19
oraz 24-105 + szersza stałka (jeśli dół nie wystarczy)
Nie bardzo chyba są szersze stałki niż 24 mm. O ile już to jakieś 10-20. A może i szerzej. :)


Wybór ff i naprawdę doskonałej optyki też byłby kompromisem. Z mobilnością sprzętu
Dasz radę... :P

michael_key
10-06-2012, 15:28
zmora kup 24-105L i coś rzędu 10-20 i... zacznij fotografować, albo nie kupuj nic i też fotografuj.

zmora
14-06-2012, 07:58
Dziękuję wszystkim, którzy podzielili się ze mną radą i doświadczeniem :)
60D i 24-105 mam już w ręce. 8800 ma wiele funkcji właściwym lustrzankom, z których korzystałam więc przesiadka okazała się łatwiejsza niż myślałam.
Teraz pora zabrać zabawkę i ruszyć w świat :grin:

igor58
14-06-2012, 08:38
żeby się tylko nie okazało, że kompakt był lepszy (dawał ładniejsze fotki)l; często tak bywa po przesiadce na lustro

zmora
14-06-2012, 09:06
żeby się tylko nie okazało, że kompakt był lepszy (dawał ładniejsze fotki)l; często tak bywa po przesiadce na lustro

Kwestia konfiguracji 8-)

Spodziewałam się jednak cięższych jpegów. Matryca 8M (3264x2448) w 8800 dawała jpegi 5-8 Mb, raw - 18, tiff - 22-25.
A tymczasem większa 18M matryca w 60d daje jpegi L - 5,5Mb

Bardzo wyraźna jest jednak przepaść w radzeniu sobie w trudniejszych warunkach oświetleniowych :)

chrisowaty
14-06-2012, 10:30
Od miesiąca używam 60D z obiektywem 17-55/2.8. A przesiadłem się z kompakta Canon G5. Porównując oba, przeniosę porównanie na samochody. To tak jak z Golfa 3 przesiąść się do Golfa 6. Oba jeżdzą, ale ten nowy daje inny komfort, przyśpieszenie, czy szybkość.

igor58
14-06-2012, 11:57
a jak ten obiektyw?

zmora
14-06-2012, 20:19
To wielki i ciężki grzmot, który ciągnie aparat lufą w dół, strach że się urwie. Ale zaraz się o tym zapomina jak zaczyna robić zdjęcia :)
A tak poważnie, muszę go dopiero rozpracować, nie wiem np co oznaczają czerwone cyferki. Aparat full manual miałam dawno temu (i to prymitywny) :roll:
Czy sterować ręcznie, czy przez aparat wyjdzie dopiero w praktyce.
Do tej pory zdążyłam się przekonać, że w kiepskim oświetleniu daje całkiem czyste i kontrastowe kolory. Nikkor w porównywalnych warunkach dawał brudny zafarb - ale to może nie obiektyw skoro korekta była przez auto levels.
Porządne fotki wyjdą jak skonfiguruję aparat pod siebie ale już teraz widzę zajawki tego o co mi chodziło : że będę mieć tą upragnioną przeźroczystość i trójwymiarowość :grin: