PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z ostrzeniem AF



RysiekP
29-01-2006, 18:57
Witam. Jestem po raz pierwszy na forum. Od piątku jestem (chyba) szczęśliwym posiadaczem pierwszej lustrzanki cyfrowej Canon 350D. Na razie z obiektywem "kitowym" 18-55mm. I mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Otóż kiedy pracuję na AF i nastawię ostrość na dowolny jednolity i jednokolorowy obszar, AF oczywiście "głupieje" i to rozumiem. Następuje ruch obiektywu w jedną i drugą stronę i aparat nie może wyostrzyć-znam zasadę ostrzenia i wiem że to normalne. Ale nie wiem dlaczego gdy zmienię obszar wyostrzania na kontrastowy i ze szczegółami aparat nie wykonuje żadnego ruchu obiektywem i nie może wyostrzyć (ten efekt nie zależy od wyboru punktu wyostrzania-jednego dowolnego, czy wielu). Dopiero po przełączeniu AF na manual i lekkim obrocie pierścienia ostrzenia o niewielki kąt i powrocie do ostrzenia automatycznego znowu wszystko działa dobrze. Podejrzewam uszkodzenie obiektywu-wiadomo "kit", lub coś co przeoczyłem w specyfice działania aparatu. Jeśli ten wątek był gdzieś poruszany na forum to z góry bardzo przepraszam, ale używałem wyszukiwarki i na nic takiego nie natrafiłem (zresztą zanim kupiłem aparat przeczytałem całe setki postów z tego forum-co by być mądrzejszym). Bardzo proszę o pomoc-aparat kupiłem tyle co i mam jeszcze kilka dni rękojmi (gdyby było trzeba). Przede wszystkim
zależy mi na opinii czy to raczej wada obiektywu czy korpusu. Acha-podpinałem dzisiaj w Media Sigmę i wymuszałem ten efekt ostrząc na czystą ścianę. Aparat głupiał, ale po zmianie ekspozycji ostrzył dobrze. Podpiąłem zaraz "kita" i o dziwo też dobrze działał, ale po powrocie do domu-znowu to samo - czy mam robić zdjęcia tylko w Media? Ale tam chyba nie wolno:-D
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
RysiekP
P.S.
Kurczę coś niekumaty jestem. Ciekawe czy wkleję ten wątek tam gdzie trzeba?

stdanielo
29-01-2006, 21:42
Mi to wygląda na wadę obiektywu, jak masz możliwość to wepnij innego KIT'a do twojego korpusu i na odwrót wtedy będziesz miał pewność czy to body czy obiektyw.

jadeit
29-01-2006, 22:34
mam coś chyba podobnego z kitem ale zwalam to na jego niską jakość mechaniki, jest zbyt rozklekotany, ale u mnie po ponownym którymś tam ostrzeniu jest git, już sie do tego przyzwyczaiłem,
bo kita używam tylko gdy potrzebne mi te 18mm,
inna sprawa to nie wiem czy centralny punkt AF w 350 jest krzyżowy, u mnie tak a i ten woli więcej światła niż mniej, kit do jasnych nie należy,
może więc po prostu w sklepie jest dość jasno i kontrastowo że AF sie wyrabia a naprzykład w domu gdzie masz półmrok już niezawsze

pozdrawiam

jadeit
29-01-2006, 22:37
tu znalazłem jakby podobny problem:
http://canon-board.info/showthread.php?t=8362

RysiekP
29-01-2006, 23:52
Dzięki za informację i link. Robiłem kolejne próby i chyba potwierdza się moje przypuszczenie, że to sprawa obiektywu. Tak jakby mechanika obrotu pierścienia ostrzącego stawała w martwym punkcie.Wystarczy minimalny ruch pierścieniem ostrości, lub co zauważyłem wieczorem duży obrót pierścieniem zoomu i wszystko gra. I kolejna obserwacja - ten problem pojawia się tylko wtedy gdy zoom jest najmniej wysunięty (nie chodzi o najkrótszą ogniskową, ale o najmniejszą odległość pierścienia ostrości od części głównej obiektywu). Jakby nie było dzięki za pomoc. Muszę podjąć decyzję, czy zostawić to tak jak jest, czy jechać z Częstochowy te 120km po nowy obiektyw. Dziękuję za odzew, może ktoś miał jeszcze podobne doświadczenia?