PDA

Zobacz pełną wersję : 60D+... no właśnie. (Tamron 90, Canon 85, Tamron 70-300)



j_M007
13-05-2012, 16:46
Towarzysze, o pomoc proszę.
Pytałam w innym wątku, ale jednak własny będzie lepszy. Jestem mniej lub bardziej zmuszona do kupna obiektywu. Jest trzech kandydatów, każdy ma swoje mocne i słabe strony. A ja mam konkretny budżet, którego nie chcę przekroczyć (oficjalnie 260 €, ale powiedzmy do 350€-400€, jeżeli będzie naprawdę warto. 400€ to absolutna i nieprzekraczalna granica bólu!). Kupić muszę w konkretnych sklepie (tym dla skner), więc używki nie wchodzą w grę. "Bym poczekał i dołożył" też nie.

Kandydaci jak w tytule wątka, a uściślając:
-Tamron SP AF 90 mm f/2.8 Di Macro
-Tamron SP 70-300 mm f/4-5.6 Di VC USD
-Canon EF 85 mm f/1.8 USM

Zastosowania: makro, portet, ale uniwersalność mile widziana.

Moje przemyślenia:
Tamron 2,8/90 - Niby szkło to makro mam (Canon 60mm f/2,8, mam też klamoty typu Raynox i pierścienie posrednie bez automatyki), ale chętnie podpięłabym coś dłuższego z prawdziwym makro. Zdjęcia z Tamrona zwalają mnie z nóg. Podoba mi się bokeh, podobają mi się portrety nim robione.
Nie podoba mi się autofocus i ewentualnie światło, ale o tym przy przemyśleniach dotyczących Canona. Jest najdroższy z wyżej wymienionych (399€ - dlatego przy 400€ leży nieprzekraczalna dla mnie granica).

Canon 1,8/85 - Niedługo będę mieć okazję fotografować niemowlę. Szybki, cichy napęd bardzo się przyda, ale wyżej wspomniana sześćdziesiątka również nim dysponuje. Zaletą jest światlo, ale tu jest problem: na APS-C i tak trzeba przymykać, żeby poskromić aberację. Poza tym mam równeż 1,8/50, który hasa już od przymknięcia o jedną działkę. Cenowo pasuje (około 350€). To jedno z takich moich wymarzonych szkieł, ale Tamron 90mm też do nich należy. Trochę mnie boli mała uniwersalność - 90 zrobi i makro i portret, 85 tylko portret. Niemniej jednak jest to jedno ze szkieł, które zawsze mnie fascynowały, więc ma szansę.

Tamron 70-300. Plan był taki, że wezmę to szkło (a raczej słoik...) bez stabilizacji. Tani jest, niech sobie leży na wszelki wypadek. Potem poczytałam o wersji stabilizowanej i mnie przekonała. Zaletą jest telewszechstronność, stabilizacja i USM(USD). Opinie i obrazki też przekonują. Wady: wiadomo. Przede wszystkim światło, poza tym jakość spada na długim końcu. Wciąż sama się pytam, czy mi aż jakie tele jest potrzebne. Chociaż po spacerkach z Tairem 4,5/300mm stwierdzam, że fajniej mieć niż nie mieć. Tair jest jak na małe dziewczę dość ciężki i nieporęczny, o stabilizacji i AF nie wspominam ;) Makro tym nie machnę (wielka szkoda), z portretem pewnie też nie będzie za różowo, ale z drugiej strony możliwość istnieje (ponoć 4,0 trzyma do 100mm). Jest najtańszy z całej trójki. (około 330€)


Na zakup mam czas do czerwca.
Jestem w stanie uwzględnić inne propozycje, ale tylko w w.w. budżecie. Z góry dzięki za pomoc!

dziobolek
13-05-2012, 17:26
Tamron 70-300. Plan był taki, że wezmę to szkło (a raczej słoik...) bez stabilizacji. Tani jest, niech sobie leży na wszelki wypadek. Potem poczytałam o wersji stabilizowanej i mnie przekonała. Zaletą jest telewszechstronność, stabilizacja i USM(USD). Opinie i obrazki też przekonują. Wady: wiadomo. Przede wszystkim światło, poza tym jakość spada na długim końcu. Wciąż sama się pytam, czy mi aż jakie tele jest potrzebne. Chociaż po spacerkach z Tairem 4,5/300mm stwierdzam, że fajniej mieć niż nie mieć. Tair jest jak na małe dziewczę dość ciężki i nieporęczny, o stabilizacji i AF nie wspominam ;) Makro tym nie machnę (wielka szkoda), z portretem pewnie też nie będzie za różowo, ale z drugiej strony możliwość istnieje (ponoć 4,0 trzyma do 100mm). Jest najtańszy z całej trójki. (około 330€)


Może zamiast Tamrona 70-300 wystarczyłby Ci EF-S 55-250???
Mały, lekki, poręczny ze stabilizacją - niepozorny, a jakościowo... killer ;)

Pozdrówka!

Sunders
13-05-2012, 17:47
Canon 100/2,8Macro USM wydaje mi się optymalny, ale musiałby być chyba używany :?

j_M007
13-05-2012, 18:42
Może zamiast Tamrona 70-300 wystarczyłby Ci EF-S 55-250???
Mały, lekki, poręczny ze stabilizacją - niepozorny, a jakościowo... killer ;)

Pozdrówka!

Ale bez USM. I jednak krótszy od Tamrona.




Canon 100/2,8Macro USM wydaje mi się optymalny, ale musiałby być chyba używany

Pewnie, ale musi być z Saturna (nówka), bo mam od nich talon. Nowa setka kosztuje 490 €. Ale - uwaga - cashback na niego jest 50 €...

Sunders
13-05-2012, 18:50
musi być z Saturna (nówka), bo mam od nich talon. Nowa setka kosztuje 490 €. Ale - uwaga - cashback na niego jest 50 €...

W PL cashback jest większy /315pln/ :smile: Jeśli 100/2,8Macro USM może się zmieścić w budżecie, to nic tylko brać zanim skończy się ta promocja :D

dziobolek
13-05-2012, 19:30
Ale bez USM.
Hmmm... :roll: jest aż tak ważny dla Ciebie???


I jednak krótszy od Tamrona.

No tak deczko inny zakres - na długim końcu krótszy, ale na krótkim szerszy.
Co do napędu AF - przekonaj się sama, może nie będzie tak źle ;-)

Nie ukrywam, że mi też ten Tamron "chodził po głowie", ale w końcu postawiłem
na innego "konia" z tej samej stajni - Tamron SP AF 70-200 mm f/2.8 Di LD (IF) MACRO.

Ważniejsze od zakresu jednak było dla mnie światło.
Jasny, zabójczo ostry "od roga-do roga" i od pełnej dziury ;)
No i szybkość napędu AF jest dla mnie wystarczająca.
A jak oglądam fotki z niego, to... :mrgreen:

Pozdrówka!

poszukiwacz2006
13-05-2012, 20:45
Żadne z zaprezentowanych przez Ciebie szkieł nie może uchodzić za uniwersalne. Pierwsze to typowe macro, drugie to tele, trzecie to klasyczna portretówka.
Jeżeli Twoim priorytetem jest macro i portret, to sprzedaj 60-tke i kup canona 100 2.8 USM macro w starej wersji, bez czerwonego paska. Macro z tego szkła super, portretówka tez fajna. Pozdrawiam.

Ernest_DLRS
14-05-2012, 13:10
Ile procent macro a ile procent portrety, i ew. ile procent inne zastosowanie planujesz?

j_M007
14-05-2012, 17:52
A żebym to ja wiedziała... :D Wcale bym nie musiała pytać ;)
Obecnie najcześciej makro z braku modeli/modelek i czasu. Na robale mogę wybrać się na krótko, spontanicznie. W lecie będę mieć dla odmiany sporo chętnych do portretów.

Jeżeli portretówka, to koniecznie z USM, w makro spokojnie mogę z tego zrezygnować. O ile pożegnam się z myślą, że makroobiektywem portrety będę robić.
Jeżeli zoom, to tylko z naprawdę długą ogniskową. Mam 200 mm w Tamronie (jakość jest niezła, dobrze trafiłam), więc jak zoom, to 300 mm. A jak 300 mm, to ze stabilizacją. Na razie nie mam zastosowań na taką lufę, ale nie problem przerzucić się na inny rodzaj fotografii.

moher
14-05-2012, 18:01
Nie kupuj czegoś, dla czego "póki co" nie widzisz zastosowania ;) A drugie, dlaczego do portretu aż tak ważny jest dla Ciebie USM?

Sama sobie musisz odpowiedzieć na pytanie, czy bardziej makro czy portret, nikt za Ciebie decyzji nie podejmie. Ja bym wzięła 85/1,8 ale to tylko i wyłącznie moje "widzimisie". Przemyśl to sobie na spokojnie, a rozwiązanie na pewno samo przyjdzie ;)

kaqkaba
14-05-2012, 18:27
A ja bym na Twoim miejscu wystawił min. dwa szkła na sprzedaż.
KIT albo 17-85 i 50/1.8 albo C60. Skoro tele musi mieć 300 to pora również pożegnać się z T55-200.

IMHO mieć 50 i 60mm nie ma większego sensu więc C60 pod młotek i kupujesz T90. Przydatność C85 jest wtedy ograniczona.

Alternatywa: 50 do sprzedania, a 85/1.8 do kupienia.

T55-200 do sprzedania. T70-300USD do kupienia.

Nie wiem czy zmieścisz się w budżecie.

j_M007
14-05-2012, 20:38
Sprzedawać staroci nie chcę, nieużywane słoiki oddam z czasem siostrze.
17-85 bardzo się przydał kilka dni temu i chyba się polubiliśmy. Poza tym mam go dopiero od dwóch tygodni.
1,8/50 rozwalił się swego czasu na dwie części, ostatnio posklejałam go do kupy i jakoś się trzyma, ale sprzedawać wstyd.
A sześćdziesiątkę za bardzo lubię, żeby się z nią rozstać ;)
Byłam właśnie w Saturnie i pooglądałam interesujące mnie obiektywy. I jako, że typowa ze mnie baba (widać po samym fakcie, że nie mogę się zdecydować, czego chcę...) i że biorę pod uwagę sugestie, zmieniłam nieco zdanie.

Dam sobie spokój z zoomem. Z jednej strony fajnie móc pokryć dwoma obiektywami zakres 17-300, ale do tej pory porządnego tele brakowało mi tylko kilka razy. Co innego z makro i portretem.

Padło pytanie, dlaczego tak się na USM uparłam. Z doświadczenia. Przez pewien czas robiłam portrety C1,8/50 i Tamronem 55-200. Oba potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć jakością, ale wiecznie miałam problemy z autofocusem. W jednym bzyczący ślimak, w drugim niecelny klekot. Zniecierpliwienie modela to jedno. Gorzej, jak dzieciaki się rozbiegają i szybko tracą ochotę.

Dość gadania. Najnowsze zestawienie:
Canon 1,8/85mm
Tamron 2,8/90mm
Canon 2,8/100 (bez IS) - Jest cashback, więc dałam się przekonać.

Sunders
14-05-2012, 20:48
Najnowsze zestawienie:
Canon 1,8/85mm
Tamron 2,8/90mm
Canon 2,8/100 (bez IS) - Jest cashback, więc dałam się przekonać.

Jeśli ma być i USM i Makro, to to wszystko ma tylko jeden z nich :-)

j_M007
14-05-2012, 21:07
Wiem :D Dlatego nie mogę się zdecydować :D
Ta setka coraz bardziej mi się podoba. Właściwie nie bardzo mnie w tej chwili na nią stać, ale luby kazał brać raz a dobrze, dorzuci się do różnicy. Tylko mi z eLkami nie zaczynajcie... ;)

poszukiwacz2006
14-05-2012, 22:09
Stara setka macro canona to naprawdę bardzo dobre szkło. Jak Cię nie stać na czerwony pasek, to bierz skoro jest cashback. Pozdrawiam.

j_M007
14-05-2012, 22:12
Ale cyrk. Przekonaliście mnie. W dodatku do szkła, które ze względów budżetowych nie wchodziło w rachubę. Chylę czoła! :D
(przy odrobinie szczęścia jutro stanę się posiadaczką...)
Wielkie dzięki!

Sunders
14-05-2012, 22:26
(przy odrobinie szczęścia jutro stanę się posiadaczką...)
Wielkie dzięki!

Jeśli tak się stanie, to opisz tu swoje wrażenia :-)

Ernest_DLRS
15-05-2012, 14:53
Padło pytanie, dlaczego tak się na USM uparłam. Z doświadczenia. Przez pewien czas robiłam portrety C1,8/50 i Tamronem 55-200. Oba potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć jakością, ale wiecznie miałam problemy z autofocusem. W jednym bzyczący ślimak, w drugim niecelny klekot. Zniecierpliwienie modela to jedno. Gorzej, jak dzieciaki się rozbiegają i szybko tracą ochotę.

Ja do tej pory robię portrety na 50/1.8 i nie narzekam na AF.

j_M007
15-05-2012, 19:41
W pięćdziesiątce nawet szybki ten AF, ale niecelny i głośny.

Panie i panowie - setka nabyta :)
Jak na razie zachwyt, zachwyt. W czwartek idę w teren, na razie nakłapałam byle co, ale nawet byle co prezentuje się zacnie z tak pięknym rozmyciem. W strzelonym na szybko auto policzyłam rzęsy, więc jest lepiej niż dobrze. Resztę wrażeń plus materiał dowodowy dorzucę w czwartek po "terenie".

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc!!!

ketras
27-05-2012, 19:19
Gratulujemy i czekamy na fotki zwłaszcza portret jak się udaje w tym szkle.