Zobacz pełną wersję : [Olympus ED 35-100mm 2.0] - Canona prosimy o odpowiedź...
... w równie jasnym stylu
http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_ZUIKO_DIGITAL_ED_35-100mm_1_2_0.htm
Kurcze, można się naśmiewać, lekceważyć, wytykać wady... ale jak się coś takiego widzi to coś się w człowieku buntuje :-)
Kurcze, można się naśmiewać, lekceważyć, wytykać wady... ale jak się coś takiego widzi to coś się w człowieku buntuje :-)
Dokładnie, ja nie lubię zoomów bo ciemne, a tu masz babo placek :mrgreen:
nie kumam problemu. pol dzialki roznicy do f/2.8 w tym wypadku nie robi wielkiego halo. glebia ostrosci na matrycy 4/3 i tak porownywalna z f/2.8 w APS-C, a roznice swiatla w Canonie mozna skompensowac zwiekszajac czulosc. a i tak poziom szumow nie osiagnie tego co Oly.
owszem, cos takiego dla APS-C to byloby halo. technicznie jest spokojnie wykonalne, tylko musimy czekac az laskawie nam panujaca firma ruszy d... i zajmie sie optyka EF-S. na co, powiedzmy sobie wprost, raczej nie mamy co liczyc. a niestety Tokina/Tamron/Sigma tez raczej tej klasy optyki nie ruszaja. jesli juz, to czegos takiego mozna sie spodziewac z napisem Nikkor DX :(
Może jakaś sprytna przejściówka ? ;)
Michu (Pentax)
28-01-2006, 19:32
Akustyk - popraw mnie jeśli się mylę. Ale to chyba najjaśniejszy zoom, jaki powstał. A to już jest powód do powiedzenia "Wooow!".
Kwestią wtórną pozostaje cena za to cacuszko.
Poza tym, jeśli firma wypuszcza coś takiego, to oznacza, że zamierza walczyć w segmecie profi. A to już powinno Was cieszyć.
Jurek Plieth
28-01-2006, 19:37
Akustyk - popraw mnie jeśli się mylę. Ale to chyba najjaśniejszy zoom, jaki powstał...
No, ale dla systemu 4/3, co oznacza 1/4 powierzchni klatki 24x36, podczas, gdy większość obiektywów, którymi się podniecamy pokrywa całą klatkę, a to ogromna różnica!!!
Akustyk - popraw mnie jeśli się mylę. Ale to chyba najjaśniejszy zoom, jaki powstał.
Gwoli ścisłości: takie licytacje nie mają sensu. Równie dobrze mogę powiedzieć, że w moim G5 mam zooma od f/2.0-3.0, i to trudniejszego do zbudowania, bo przy ekwiwalencie 35-140 :)
Akustyk - popraw mnie jeśli się mylę. Ale to chyba najjaśniejszy zoom, jaki powstał. A to już jest powód do powiedzenia "Wooow!".
Kwestią wtórną pozostaje cena za to cacuszko.
Poza tym, jeśli firma wypuszcza coś takiego, to oznacza, że zamierza walczyć w segmecie profi. A to już powinno Was cieszyć.
zgadzam sie, ze najjasniejszy. ale moj argument dotyczyl tego, ze z tej "jasniejszosci" absolutnie nic nie wynika poza nizsza cyferka.
obiektyw sam z siebie nie funkcjonuje, a tylko w polaczeniu z korpusem - a tutaj 35-100/2.0 + E500 (chwilowo najlepsza matryca 4/3) funkcjonalnie nie ma zalet nad 70-200/2.8 + 20D. a wrecz, powiedzialbym jest do tylu. mala cyferka w przypadku 4/3 daje impact marketingowy, ale z punktu widzenia fotografa nie niesie ze soba nic istotnie lepszego niz f/2.8 w APS-C.
Michu (Pentax)
28-01-2006, 20:07
mala cyferka w przypadku 4/3 daje impact marketingowy, ale z punktu widzenia fotografa nie niesie ze soba nic istotnie lepszego niz f/2.8 w APS-C.
Nie rozwalaj mnie. A kogo obchodzi punkt widzenia fotografa? Teraz liczy się tylko marketing. I być może właśnie dlatego Canon "poczuje się" do tego, by odpowiedzieć ;)
Mogę się mylić, ale czy to nie Canon ma najjaśniejszą "50"?
Nie rozwalaj mnie. A kogo obchodzi punkt widzenia fotografa? Teraz liczy się tylko marketing. I być może właśnie dlatego Canon "poczuje się" do tego, by odpowiedzieć ;)
no mnie na przyklad obchodzi punkt widzenia fotografa. dlatego mnie to 35-100/2.0 ani grzeje ani ziebi :)
zwlaszcza, ze w EOS-a nie ma tego nawet jak wpiac :)
Mogę się mylić, ale czy to nie Canon ma najjaśniejszą "50"?
najjasniejsza wsrod systemow AF. owszem, mial. nieprodukowana juz
Michu (Pentax)
28-01-2006, 20:37
no mnie na przyklad obchodzi punkt widzenia fotografa. dlatego mnie to 35-100/2.0 ani grzeje ani ziebi :)
Tak, tylko że Ty nie decydujesz o rozwoju np. EOSów ;)))
I dlatego zamiast MLU jest DirectPrint. O spocie w EOSach XXD nie wspominając.
najjasniejsza wsrod systemow AF. owszem, mial. nieprodukowana juz
OKO - dzięki za wyjaśnienie.
Tak, tylko że Ty nie decydujesz o rozwoju np. EOSów ;)))
I dlatego zamiast MLU jest DirectPrint. O spocie w EOSach XXD nie wspominając.
ech... juz mnie lepiej nie wk... 8)
predzej Canon doda na korpusie przycisk "rob loda", niz uzytkownicy sie doczekaja guziora MLU, o ktorym mowa jest bodajze od czasow EOS-a 1 (http://www.photozone.de/2Equipment/canoncamera.htm)
Michu (Pentax)
28-01-2006, 20:45
ech... juz mnie lepiej nie wk... 8)
predzej Canon doda na korpusie przycisk "rob loda", niz uzytkownicy sie doczekaja guziora MLU, o ktorym mowa jest bodajze od czasow EOS-a 1 (http://www.photozone.de/2Equipment/canoncamera.htm)
ROTFL ;)))
nie kumam problemu. pol dzialki roznicy do f/2.8 w tym wypadku nie robi wielkiego halo. glebia ostrosci na matrycy 4/3 i tak porownywalna z f/2.8 w APS-C, a roznice swiatla w Canonie mozna skompensowac zwiekszajac czulosc. a i tak poziom szumow nie osiagnie tego co Oly.
owszem, cos takiego dla APS-C to byloby halo. technicznie jest spokojnie wykonalne, tylko musimy czekac az laskawie nam panujaca firma ruszy d... i zajmie sie optyka EF-S. na co, powiedzmy sobie wprost, raczej nie mamy co liczyc. a niestety Tokina/Tamron/Sigma tez raczej tej klasy optyki nie ruszaja. jesli juz, to czegos takiego mozna sie spodziewac z napisem Nikkor DX :(
Czy miedzy 2,8 a 2 jest pol dzialki?
Zgadza się, nie pół działki tylko cały 1EV!
Po drugie, różnica między matrycą Canona, a Olympusa wynosi 20% (crop 1.6 vs. 2.0) tak więc, jakby nie patrzec, obiektywy Canona na chwilę obecną, pozostają w tyle.
Stwierdzanie wyższości Canona nad Olkiem, nie ma sensu.
Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że Olek myśli perspektywicznie o swoim systemie 3/4 w przeciwieństwie do Canona i jego EF-S. Podobno do 5D nie da się podączyć EF-S. Czyżby Canon zamykał serię "s"?
Zgadza się, nie pół działki tylko cały 1EV!
Po drugie, różnica między matrycą Canona, a Olympusa wynosi 20% (crop 1.6 vs. 2.0) tak więc, jakby nie patrzec, obiektywy Canona na chwilę obecną, pozostają w tyle.
Stwierdzanie wyższości Canona nad Olkiem, nie ma sensu.
Weź pod uwagę, że obiektywy Canona sa projektowane do pełnej klatki, nie do cropa. (może poza 3-4 modelami). Jak by teraz wydłużyć te 35-100 2krotnie, to powstanie 70-200 /4 (-: I pewnie z TC miało by pobne gabaryty co 70-200/4L.
A dlaczego canon nie zrobi(ł) 24-105 2.8 lub jaśniej? Bo był by za wielki, gdyby miał pokryć klatkę małego obrazka (nie, nie APS-C, tylko pełnej klatki - rozważania moje dlaczego - poniżej)
Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że Olek myśli perspektywicznie o swoim systemie 3/4 w przeciwieństwie do Canona i jego EF-S. Podobno do 5D nie da się podączyć EF-S. Czyżby Canon zamykał serię "s"?
Myślenie perspektywiczno - zbieżne.
4/3 i APS-C pozostaną amatorskim rozmiarem. Zwiększanie ilości pixeli tu nic nie da, nawt przy poprawie jakości optyki prędzej czy później fizyka zacznie stawiać swoje bariery.
Aby zwiększyść jakość obrazu (ilość zarejestrowanych szczegółów), zamiast zmniejszać punkty (to samo się tyczy minimalizowania ziarna na filmie), należy powiększyć format na którym rejestrowany jest obraz. Na większej matrycy zmieści się więcej ,,dużych'' pixeli. Do tego również potrzebne są dobre szkła, nie koniecznie o ogromnej rozdzielczości na środku (dla pokrycia małej matrycy), ale o zrównoważonej na całej powierzchni.
Po drugie, różnica między matrycą Canona, a Olympusa wynosi 20% (crop 1.6 vs. 2.0) tak więc, jakby nie patrzec, obiektywy Canona na chwilę obecną, pozostają w tyle.
20% powiadasz? :lol: A moim zdaniem 400% :mrgreen: Obiektyw Canona, weźmy na ten przykład 70-200/2.8 jest projektowany na "pełną klatkę 35mm", a podpowiem, że powierzchnia matrycy (=ilość światła jakie "tworzy" obraz) zależy w kwadracie od boku ;-)
Mi się również ten system Olympusa zaczyna podobać, no ale nie uciekajmy się do absurdalnych argumentów...
KuchateK
30-01-2006, 04:00
Bez rewelacji... Rownie dobrze mozna podniecac sie zoomami z kompaktow. Tez od cholery 2.0 czy 2.8 i zakresy nascie X. Jakie zdjecia z nich wychodza chyba nie trzeba mowic...
Co mi po dzialce wiecej na szkle jak moze miec dwie dzialki niskoszumne na iso z matrycy? Nadal jestem do przodu. A przy takim 5D zdjecia na 1600 pewnie beda gladsze jak 100 z olka...
Aha... Canon ma 2.8 IS :D To kojene iles do przodu...
Rownie dobrze mozna podniecac sie zoomami z kompaktow. Tez od cholery 2.0 czy 2.8 i zakresy nascie X. Jakie zdjecia z nich wychodza chyba nie trzeba mowic...
Jakie?
Nie narzekałem nigdy na ostrość tego co mi G5 robiło. W przeciwieństwie do niektórych Canonów (nie KIT'ów, ale też nie Lek).
Te obiektywy potrafią być bardzo dobrze dopasowane do swoich aparatów i przewaga tych dużych jest w nieco innym miejscu.
KuchateK
30-01-2006, 05:33
Obiektyw w G5 to nie typowy kompaktowy super zoom. To prawie eLka wsrod kompaktow :D Nie mowie zreszta o ostrosci (nawet o niej nie myslalem) fot ale calosci efektow jakie produkuje aparat. Chodzi o odpowiednio wiekszy poziom szumow, GO, rozpietosc tonalna, detale i cala reszte. Nie o sama ostrosc chodzi. Wiekszej matrycy nie da sie zastapic ot tak.
20% powiadasz? :lol: A moim zdaniem 400% :mrgreen: Obiektyw Canona, weźmy na ten przykład 70-200/2.8 jest projektowany na "pełną klatkę 35mm", a podpowiem, że powierzchnia matrycy (=ilość światła jakie "tworzy" obraz) zależy w kwadracie od boku ;-)
Mi się również ten system Olympusa zaczyna podobać, no ale nie uciekajmy się do absurdalnych argumentów...
Idąc tym tropem, należy stwierdzić, że średni format daje więcej swiatła niż pełna klatka 35mm. Zacznijmy od tego że cyfry z pełną klatką kosztują sami wiecie ile, po drugie to tylko seria EOS1 (i to nie wszystkich) oraz nowy EOS 5D. Reszta to malutka klatka z cropem 1.6 do której jest dedykowane kilka szkieł "ef-s". A tak trzeba jechać na stosunkowo drogich szkłach dedykowanych do pełnej klatki.
Matryce z cropem 1,6 a 2,0 niewiele się od siebie różnią. Widziałem "mapę Canona z nowościami" wszystko co jest poniżej 5d, a więc 50d 370d i 3000d ma cropa 1,6. Czyli Canon chce twardo obstawać przez dłuższy czas przy małej matrycy nie dając żadnego rozsądnego szkła! I to ma być poważne traktowanie swoich klientów?
Idąc tym tropem, należy stwierdzić, że średni format daje więcej swiatła niż pełna klatka 35mm.
Zgadza sie, i zapewne po czesci z tego powodu daje lepsza jakosc niz maly obrazek :)
Zacznijmy od tego że cyfry z pełną klatką kosztują sami wiecie ile
Oho, to juz nie rozmawiamy o zaletach technicznych ale o cenie? :lol: Oczywiscie ze kosztuja wiecej. A kompakty kosztuja mniej od Olkow serii E :-P i co z tego :mrgreen:
Matryce z cropem 1,6 a 2,0 niewiele się od siebie różnią.
Matryca 1.6x ma powierzchnie o ~60% wieksza od 2x.
I to ma być poważne traktowanie swoich klientów?
Firma nie jest od powaznego traktowania klientow, ale od wyciskania z nich maksymalnej ilosc $$$. Kazda :) Nawet Olek, tyle ze najwyrazniej maja na to inna koncepcje.
Firma nie jest od powaznego traktowania klientow, ale od wyciskania z nich maksymalnej ilosc $$$. Kazda :) Nawet Olek, tyle ze najwyrazniej maja na to inna koncepcje.
W takim razie zdecydowanie bardziej wolę Olka. Podoba mi się jego koncepcja.
Wciąż nie kapuję jak matryca 1,6 może być większa o 60% od 2.0?
Jeżeli 18mm u canona daje 28mm, a 15 u olka 30mm, to z godnie z matmą wychodzi (po zaokrągleniu rzecz jasna...): 3mm, co daje 20% (15+20%=18)
Czy tutaj działają jakies magiczne prawa matmy?
P.S. jakiej wielkości, w milimetrach, jest matryca z cropem 1,6?
Jurek Plieth
30-01-2006, 13:14
Wciąż nie kapuję jak matryca 1,6 może być większa o 60% od 2.0?
Co tu jest do nierozumienia? :shock:
Podziel sobie (w zaokrągleniu) pełną klatkę 24x36 mm na 4 równe części. Każda z części ma 12x18 mm. Matryca u Olka ma właśnie ~12x18, podczas gdy matryca z cropem 1.5 ma ~2x więcej, czyli ~18x24 mm. Przekątna pełnej klatki 24x36=43 mm, przekąna klatki 18x24=30 mm, a klatki 12x18=21.5 mm.
Capito?
Czy tutaj działają jakies magiczne prawa matmy?
P.S. jakiej wielkości, w milimetrach, jest matryca z cropem 1,6?
Bardzo proste 12*18=216 dla 2X i 15*22.5= 337,5 dla 1.6 i 337,5/216 = 1,5625 czyli dokladnie wyjdzie o 56,25% więcej
W takim razie zdecydowanie bardziej wolę Olka. Podoba mi się jego koncepcja.
Wciąż nie kapuję jak matryca 1,6 może być większa o 60% od 2.0?
Jeżeli 18mm u canona daje 28mm, a 15 u olka 30mm, to z godnie z matmą wychodzi (po zaokrągleniu rzecz jasna...): 3mm, co daje 20% (15+20%=18)
Czy tutaj działają jakies magiczne prawa matmy?
Boszzzzze, gdzieś Ty się tej matematyki uczył??
Świat nie ogranicza się do wymiarów liniowych!
Przecież porównujesz element dwuwymiarowy (płaszczyznę)!
Ponadto mamy przestrzeń (3-wymiarową), żeby o czwartym wymiarze nie wspominać... ;-)
Wróć do podstawówki!
P.S. jakiej wielkości, w milimetrach, jest matryca z cropem 1,6?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.dpreview.com/reviews/olympuse1/Images/sensorsizes.gif)
1/1,8" ma matrycę 7,18 mm x 5,32mm
2/3" ma 8,80mm x 6,60mm
4/3" ma 18mm x 13,5mm (efektywnie 17,3mm x 13mm)
APS-C /crop 1,6/ ma 24mm x 18mm (efektywnie 22,7mm x 15,1mm)
/crop 1,3/ ma 28,7mm x 19,1mm (efektywnie 27mm x 17,8mm)
Full Frame/film to oczywiście 36mm x 24 mm
Teraz się przyłoż i policz sobie porządnie procentowy stosunek powierzchni tych klatek.
Do obliczeń sugerowałbym przyjmować wartości efektywne.
teraz to kapuję! Dzięki za wytłumaczenie. Cały czas sugerowałem się ogniskową obiektywu: 15mm i 18mm, a nie wielkością matrycy. Nie znałem wymiarów. Teraz już rozumiem w czym rzecz...
Sorki za wywołanie fermentu.
teraz to kapuję! Dzięki za wytłumaczenie. Cały czas sugerowałem się ogniskową obiektywu: 15mm i 18mm, a nie wielkością matrycy. Nie znałem wymiarów. Teraz już rozumiem w czym rzecz...
Sorki za wywołanie fermentu.
Dobra, wyprowadzę Cię z jeszcze jednego błędu:
otóż ogniskowa obiektywu NIE ZMIENIA SIĘ niezależnie od wielkosci matrycy. Zmienia się jego KĄT WIDZENIA, np w przypadku formatu APS-C wygląda to tak:
Obiektyw o ogniskowej 28mm na pełnej klatce ma kąt widzenia = 75st. a ten sam obiektyw (28mm) na APS-C ma kąt widzenia = 51st.
Z kolei obiektyw o ogniskowej 18mm na pełnej klatce będzie miał kąt widzenia = 100st. zaś te same 18mm przy formacie APS-C dają kąt widzenia = 70st.
Tak więc kąt widzenia obiektywu o ogniskowej 18mm pracującego na formacie APS-C jest zblizony do kąta widzenia obiektywu o ogniskowej 28mm pracującego z pełną klatką. Same wielkości ogniskowych pozostają jednak NIEZMIENNE!
Same wielkości ogniskowych pozostają jednak NIEZMIENNE!
Podobnie jak kąt widzenia (-: Każdy obiektyw ma swój, niezmienny (dla danej ogniskowej), nie zawsze taki jak napisałeś, zazwyczaj trochę wiekszy.
Zmienia się obszar na którym rejestrowany jest obarz.
Ponadto mamy przestrzeń (3-wymiarową), żeby o czwartym wymiarze nie wspominać... ;-)
Wróć do podstawówki!
W podstawówce? o 4-tym wymiarze? Nie przypominam sobie ... podstawówka, średnia, studia... najpierw było o 3, potem w którymś momencie o n wymiarach odrazu (-:
I w sumie w tym wszystkim chyba najwiecej racji ma Akustyk. To tak naprawde na jedno wychodzi:
- Jasny obiektyw, krotkie czasy? Roznica w jakosci matryc nawet miedzy Olkiem i 20D jest wieksza niz ten 1EV. Nie wspominajac o fullframe (a chodzi chyba o to, co maksymalnie mozna wycisnac z systemu, a nie o semi-pro body)
- Glebia ostrosci? Na malej matrycy, wychodzi na to samo
- Waga/cena zestawu - to tak naprawde jedyna przewaga w stosunku do kombinacji 1Ds+70-200/2.8 :).
Caly ten E-system sie IMHO slicznie wpasowuje miedzy wady/zalety "duzych" DSLR i kompaktow, majac cos z jednych i drugich. Jakby Canon sie bardziej postaral z dobrymi obiektywami do cropa to tez mielibysmy pewnie jakies male, poreczne 200/2.0L. Czego sobie i Wam.. ;-)
Podobnie jak kąt widzenia (-: Każdy obiektyw ma swój, niezmienny (dla danej ogniskowej), nie zawsze taki jak napisałeś, zazwyczaj trochę wiekszy.
Zmienia się obszar na którym rejestrowany jest obarz.
Zgadzam się jak najbardziej co do tej powierzchni rejestrującej obraz.
Natomiast odnośnie kąta widzenia, to douczyłem się trochę na szybko :-) i wychodzi, że nie jest on wcale niezmienny dla danej ogniskowej. Wygląda na to, że im większy kąt widzenia (przy danej ogniskowej), tym większą powierzchnię będzie pokrywał obiektyw.
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto/browse_frm/thread/ec7c590cff8bfd87/1c3dae142420ff3b
W podstawówce? o 4-tym wymiarze? Nie przypominam sobie ... podstawówka, średnia, studia... najpierw było o 3, potem w którymś momencie o n wymiarach odrazu (-:
Przecież napisałem, że o 4-tym nie wspominam, a tym bardziej o kolejnych n-tych ;-)
Pytającego odsyłałem do podstawówki po wiedzę o trzech podstawowych wymiarach :-)
Natomiast odnośnie kąta widzenia, to douczyłem się trochę na szybko :-) i wychodzi, że nie jest on wcale niezmienny dla danej ogniskowej. Wygląda na to, że im większy kąt widzenia (przy danej ogniskowej), tym większą powierzchnię będzie pokrywał obiektyw.
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto/browse_frm/thread/ec7c590cff8bfd87/1c3dae142420ff3b
Dokładnie to miałem na myśli. Napisałem: dla każdego obiektywu (mając na myśli: każdy z osobna, każdy model) i danej ogniskowej (rozszerzając rozważania na zoomy). Zgadza się, lepsze obiektywy mają kąt widzenia większy niż wystarczający do pokrycia pełnej klatki, do jakiej zostały zaprojektowane. Te, które mają być przesuwane - jeszcze większy, co wyjaśnia post z powyższego linku (linka?)
A te słabsze, tańsze - ot tak, na styk są robione, stąd nieraz winieta.
snowboarder
31-01-2006, 07:40
Olympus to nieporozumienie. Niezle szkla i brak aparatu.
Wiec poki co nie ma o czym rozmawiac.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.