Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Dziwne objawy - 7D + 17-55/2,8 IS + Err 01



klosz007
02-05-2012, 00:05
Witam,

Zaczęło się nagle, jak zwykle wtedy jak nie trzeba tj. w czasie wycieczki do Krakowa którą wykonywałem przez ostatnie 4 dni. Zakładam, że to obiektyw, bo na pozostałych mi się to nie przytrafiło ani razu (choć za pomocą 17-55 robię zdecydowaną większość zdjęć):

- jest niepowtarzalne tj. w tym samym miejscu i warunkach może się pięć razy pod rząd zdarzyć i za chwilę pięć razy nie
- nie zależy od pozycji wyłącznika IS
- lustro się podnosi i opada ale zdjęcie nie wykonuje się (tj. nie zapisuje się na kartę)
- wydaje mi się, że zdecydowanie częściej (ale bynajmniej nie zawsze) przy większych przysłonach (np. 5,6 lub wyżej), innych zależności nie zauważyłem (na razie - choć może być jakaś złożona zależnośc)
- na wyświetlaczu wyskakuje błąd Err 01 - problem z komunikacją z obiektywem + prośba o czyszczenie styków (oczywiście to pierwsze co zrobiłem ale nie pomaga)
- jeżeli przysłona była >2,8 to zostaje w takiej pozycji (czyli np. mocno zamknięta)
- po lekkim naciśnięciu spustu aparat resetuje się (Czyszczenie matrycy na wyświetlaczu), przysłona otwiera się i można fotografować dalej (o ile nie trafi się na czarną serię kiedy błąd występuje raz za razem)
- ale czasem przysłona nie otwiera się i jedyne co wtedy pomaga to odłączenie obiektywu lub wyjęcie akumulatora - dopiero wtedy przysłona się otwiera


Słyszałem, że w tym obiektywie stosunkowo często pada taśma od układu IS. Ale tu raczej powiedziałbym, że chyba przesłona się zacina. Ale z drugiej strony mogę ustawić w trybie Av przysłonę np. 16 i przyciskiem Podglądu GO zamykać ją i otwierać w kółko i w ten sposób ani razu nie udało mi się jej zaciąć...

Co to może być i z jakimi kosztami należy się liczyć ? Strasznie lubię ten obiektyw...

adawro
02-05-2012, 08:19
Jak pada komunikacja z korpusem to przysłona zostaje w takim miejscu do jakiego została przymknięta. Taśma w obiektywach "przerywa" najczęściej podczas zoomowania i ewentualnie ostrzenia a nie zamykania i otwierania przysłony.

set21
02-05-2012, 10:42
Miałem coś takiego z 7D +Tokina 100 makro.
Przysłona zacinała się w przedziale 0,38 --0,45m, podgląd Go nie pomagał.
Serwis usunął usterkę w ciągu 4 dni.

MC_
02-05-2012, 11:10
Ale oddawales aparat czy obiektyw?

set21
02-05-2012, 12:18
Z pozostałymi obiektywami nie było problemu .
Oddałem tylko obiektyw.

janmar
02-05-2012, 12:19
Nnno, chyba razem :confused:

Oj spózniłem się.set21 juz wyjaśnił. :-)

MC_
02-05-2012, 12:20
Jak widac szanowny kolego - pudlo.

janmar
02-05-2012, 12:22
Jak widac szanowny kolego - pudlo.

Ja już tak mam :oops:

klosz007
02-05-2012, 16:24
Jestem na 99,9% pewien, że to wina obiektywu, dziś cały czas cykałem (>200 zdjęć) setką macro, ani razu nic podobnego się nie stało. Gdy tylko wziąłem 17-55 po kilku zdjęciach Err 01 :-( Pozostaje mi chyba wysyłka do CSI w celu kosztorysu i ew. naprawy.

janmar
03-05-2012, 00:34
Nie zaszkodzi przemyć i dokładnie obejrzeć styki obiektywu IMHO.

jar
03-05-2012, 23:17
500 zeta to kosztuje, wymiana przesłony, temat załatwiony w 1 dzień. Przerabiałem to 2 tygodnie temu.

klosz007
04-05-2012, 12:07
Nie zaszkodzi przemyć i dokładnie obejrzeć styki obiektywu IMHO.

To pierwsze co zrobiłem ale tak jak napisałem na początku bez pozytywnego skutku.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

500 zeta to kosztuje, wymiana przesłony, temat załatwiony w 1 dzień. Przerabiałem to 2 tygodnie temu.

Wysłałem przed chwilą kurierem do CSI.

klosz007
08-05-2012, 19:03
Diagnoza CSI - awaria przysłony, 500 zł :cry: Czekam na naprawę.

klosz007
01-06-2012, 01:17
Przesłona wymieniona, zrobiłem od tego momentu już ponad 2000 zdjęć i wszystko OK. Pozdrawiam CSI.

Eberloth
01-06-2012, 09:28
A po jakim czasie użytkowania przydarzyła Ci się ta awaria? "Stukłeś" nim o coś albo rzucałeś do celu? Mam ochotę rozstać się z tym obiektywem i potrzebuję impulsu ;)

klosz007
14-06-2012, 23:40
Nie, nigdy nie zaliczył żadnej przygody. Mam go ze 3 czy 4 lata, pewnie zrobił ze 20000 zdjęć. Problem pojawił się nagle, ot tak, bez wyraźnej przyczyny.