Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zabita 35-tka / coś na szybko zamiast tego szkła



softgbs
17-04-2012, 19:08
Witajcie

Niedawno przy mojej nieuwadze podczas focenia produktówki zwaliłem na płytki swojego 5d mkII z 35 2.0 ...

Aparat spadł na obiektyw, więc obiektyw najbardziej ucierpiał..

Wysuwający się tubus wcisnął się dobre 4mm:
http://img198.imageshack.us/img198/8715/img4841w.jpg

Fragment się wygiął i ułupał:
http://img593.imageshack.us/img593/2146/img4840j.jpg

front:
http://img638.imageshack.us/img638/1491/img4836e.jpg

tył - widać jak ostatnia soczewka u góry dociska do wnętrza tubusu a na dole odstaje ok 3mm od krawędzi wewnętrznej:
http://img846.imageshack.us/img846/3530/img4842c.jpg

Logiczne - AF wcale już nie działa, tubus się nie rusza kompletnie nawet jak kręcę pierścieniem. Szkła nie zbite.

Pytanie czy jest jakiś sens dawać do naprawy czy zaraz do kosza ?


Pytanie drugie:

Potrzebuje zastąpić dziurę między moimi obecnie trzema szkłami:

15 rybie oko ____________ 50 tka , 85 tka.

Pytanie czy Podobną ostrość jak i pracę AF da mi Tamron 28-75 2.8 ?

35 2.0 było żyletką od 2.0 na 5d mkII i zarazem AF trafiał w zasadzie zawsze.

Mam duże parcie na decyzję i niekoniecznie chęć wydawania pieniędzy, mając na najbliższe 4 miesiące multum innych inwestycji ...


35-tka była trochę za wąska jak na szkło do wnętrz, do portretów miałem w takich sytuacjach 50-tke a 35mm było koniecznością kiedy miejsca brakowało.

Nie wiem czy kombinować z zakupem na szybko 28 1.8 / 28-75 tamrona.

Czy po prostu zacisnąć zęby i pasa i lecieć na raty po 24 1.4 II ....

Największy problem w tym że kolejny ślub w tą sobotę #$@#$#@

jacek_73
17-04-2012, 19:16
...
Pytanie czy jest jakiś sens dawać do naprawy czy zaraz do kosza ?
...

Jest sens - nawet jak wydasz 600zł to nie tysiąc. Do 35/2.0 baardzo podobny jest 28/2.8 (ciut szerszy, ciemniejszy i tańszy)

24 i 35 L to inna bajka - masz parcie, bierz na raty ;)

welury
17-04-2012, 19:18
Na szybko to nowy 35 f2, tanio i warto. A naprawa chyba wyjdzie tyle samo.

Viqy
17-04-2012, 19:43
Może 28/1.8 ?

mxw
17-04-2012, 20:04
skoro bywasz w Poznaniu, to najpierw tel. a potem ewentualnie wizyta i naprawa:

"Fotooptyka-Naprawa" Szczepan Kostrzewski
Kuźnicza 13 m. 8 Poznań
Telefon: 618626323

Bruinen
17-04-2012, 20:36
Miałem Tamrona 28-75, zmieniłem właśnie na 35/2 (mam też 85/1.8 i 17-40) - moim zdaniem AF w Canonie dużo szybszy, kolory też mi się bardziej podobają. Na pewno bym nie zamienił w drugą stronę, ale mogę być nieobiektywny bo nie przepadam za zoomami.

softgbs
17-04-2012, 21:02
Miałem tamrona co prawda 17-50 2.8 i na 50D i był ok, za to na ciemnej sali spowolnienie AF było dramatyczne, więc kombinacja 28-75 2.8 tamrona z AF 5D mkII, gdzie lubię zastane światło może być mocno kulejąca. Hmm zobacze czy są dostępne 28 1.8 i 35 2.0 to poszukam lokalny sklepy i przestrzelę. Parcie na L-ki jest ale przytłacza ogrom innych wydatków więc trzeba z głową kupować :F

Jak będę mieć już czas w przyszłym tygodniu to i tak podrzucę szkło do naprawy i zobaczę co i jak .

szwayko
17-04-2012, 21:12
JA bym kupił szybko drugi 35/2.0, a tego wysłał do serwisu, naprawa nie powinna być droga jeżeli poszły tylko te białe prowadnice po których suwa się szkło człon soczewek. Ale jeżeli nie można tym ruszyć to może popękały elementy mocujące czy nawet płyta główna. Wtedy drożej. Jak Ci naprawią to zawsze sprzedasz tamto szkło na gwarancji 200zł taniej.

A próbowałeś podłączyć może masz właśnie fajnego tilta do produktów.

softgbs
17-04-2012, 22:38
A próbowałeś podłączyć może masz właśnie fajnego tilta do produktów.

To mnie pocieszyłeś :lol:

Ogólnie sprawa wygląda tak, że po podpięciu:
- brak reakcji na AF
- nie można zmienić przysłony (zablokowało się na 2.0)
- no i ostrość została na 30-35cm

Metalowe mocowanie obiektywu do body jest delikatnie wygięte - nie przylega równo do korpusu podczas mocowania. Tak samo plastik na tyle wokół mocowania na którym są min. styki obiektywu jest też przekrzywiony, styki są zapadnięte ok 2mm(ale dolegają po podpięciu) a plastik naprzeciw styków przy drugiej krawędzi jest podniesiony o 2mm tak że w zasadzie widać wnętrzności obiektywu :-?

mxw
17-04-2012, 22:45
Ogólnie sprawa wygląda tak, że po podpięciu
kolego, nie podpinaj tego szkła, bo je jeszcze bardziej popsujesz.

IMHO tubus wyskoczył z prowadnic autofokusa w obudowie i szkło trzeba rozebrać, wyprostować i złożyć - może zadziała. podałem ci adres gościa, który może je ożywić. (też dziękuję za fatygę) :roll:

softgbs
17-04-2012, 22:52
kolego, nie podpinaj tego szkła, bo je jeszcze bardziej popsujesz.

IMHO tubus wyskoczył z prowadnic autofokusa w obudowie i szkło trzeba rozebrać, wyprostować i złożyć - może zadziała. podałem ci adres gościa, który może je ożywić. (też dziękuję za fatygę) :roll:


Widziałem i jak najbardziej chętnie skorzystam :)


btw. mam wewnętrzną nadzieje że aparat serio nie ucierpiał... jak narazie wszystko w normie, nic nie wyskakuje, AF trafia a wizualnie bez ryski heh

mxw
17-04-2012, 22:57
IMHO lustro, AF, matówka i pryzmat (światłomierz) to pierwsze rzeczy, które by ucierpiały przy takim upadku (nie licząc obudowy oczywiście) - a skoro jest ok, to super. z gościem pogadaj, dowiesz się przynajmniej czy jest sens naprawiać to szkło. mam nadzieję, że tak. i daj znać później, jak to się zakończyło.