Zobacz pełną wersję : canon 50mm f/1.8
Na początku chciałbym się przywitać na forum, jestem nowym użyszkodnikiem.
Jestem posiadaczem 1100d z kitem 18-55 i sigmą 70-300.
Tak szperając neta po łepkach, widzę, że chwalą sobie obiektyw canon 50mm f/1.8 za cenę i jakość fotek. Przymierzam się do zakupu tej stałki, ale prawdę mówiąc nigdy nie robiłem stałkami żadnych zdjęć. teraz pytanie czy faktycznie w porównaniu z owym kitem widać tak ogromną różnice w fotkach, że warto wydać te 4 stówki za niego? Widzę, że ta stałka nadaje się do portretów, czy tylko? Co z macro? Nie robiłem stałkami, więc analizuje potrzebe kupienia jej.
Teraz o mnie, lubię fotografować moje dzieciaki, widoki, jakieś kwiatki (macro), do macro mam tę sigme, kita do widoków.
Proszę o naprowadzenie mnie na dobrą drogę z moim nowym systemem canona.
Pozdrawiam
michael_key
01-04-2012, 12:13
Podobnych tematów było multum.
Tu masz zdjęcia tego szkła (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30154). Popatrz i wyciągnij wnioski.
Dodatkowo wątki (http://www.google.pl/search?num=100&q=canon+50+1.8++site%3Awww.canon-board.info&tbs=&tbo=1) z wymienionym szkłem.
dzięki michael_key
wiem szukajka nie boli:oops:
widzę po fotkach, że jednak warto
dzięki
michael_key
01-04-2012, 12:36
Szkiełko fajne.
Mam je do tej pory. Polubisz małą GO :D
cytat
"Z tego co czytałem na temat sposobu ostrzenia lustrzanek wynika, że tak. Aparat ustawia ostrość mniej precyzyjnie (dla f5.6) więc częściej zdarza się FF lub BF. Z opisu aparatu na "optyczne.pl" wynika, że dla f2.8 nie ostrzy 1000D i 1100D."
czyli z moim 1100d będe miał problemy z ostrzeniem?
Stanislaw
01-04-2012, 12:40
Różnice widać sporą, to dwa inne szkła. Do macro się nie nadaje. Jeśli kupisz to obchodź się z nią ostrożnie. Moja spadła mi 4 razy. Przez pierwsze 3 razy rozlatywała się na części i składałem, za 4 rozleciała się i połamała. W sumie to miała 4 lata, jak ten obiektyw to już jest bardzo dużo.
pomiarowiec
03-04-2012, 20:59
Ja również polecam..do zabawy z GO ale i również do widoczków się przyda i do portretów, tanie szkiełko, jak to piszą "wydmuszka", dobra proporcja jakość/cena... używaną to i za 150zł - 200zł jak dobrze poszukasz to znajdziesz, ja swoją kupiłem za 399 w nie dla idiotów ;)
Miałem 3szt dawno temu;) warte tej kasy ale AF tylko do portretów.
jellyeater
06-04-2012, 07:32
Miałem 3szt dawno temu warte tej kasy ale AF tylko do portretów.
Na ulicy też daje radę. Przynajmniej mi. Chociaż faktycznie nie zawsze. :(
(...)warto wydać te 4 stówki za niego? (...)
Warto! Tylko jak już go kupisz to nie zniechęcaj się od razu problemami z trafianiem z ostrością, szczegółnie na dużej dziurze. IMHO jasnych stałek trzeba się trochę nauczyć używać.
Tak czy owak efekty są w tym przypadku warte ceny.
Ja to szkło nawet częsciej zabieram na spacery niż zoom.
Ja również polecam, mam od ponad roku i nie żałuję zakupu. Szkiełko fajne, ostre, zabawa z GO daje ciekawe efekty. Do portretów super. :)
Nie mogę nic zarzucić. Jak trafi(nie pudłuje aż tak często, ale dobrych trafień też nie ma multum) to jest dość ładny obraz. Pod światło zdarzają się bliki a tak nie mam na co narzekać za bardzo w takiej kwocie.
Jeśli kupisz to obchodź się z nią ostrożnie.
http://www.youtube.com/watch?v=vzOLbMPe0u8
Chyba nie ma takiej potrzeby :lol:
Obraz jest ładny przy porównaniu np. z 50 mm 1,4 widać iż 1,4 jest ładniejszy ale bez porównań obraz jest naprawdę super. Jeśli chodzi o wady to na pewno wolny AF o tym, że brzmi jak mały transformers już nie mówię bo to kwestia przyzwyczajenia. Podsumowując jak na te pieniądze daje świetny obraz a poza tym już tylko wady ;)
bierz, kazdy musi go mieć. Jezeli sie zarazisz nim i ogolnie stałkami to niedlugo zamienisz na 50 1.4 tak jak ja :)
Rozpadł mi się na dwie części. I to jeszcze w czasach, gdy sprzęt przechowywałam w aluminiowym kuferku i obchodziłam się z nim bardzo ostrożnie. Jak trafił, to miażdżył ostrością. Ale najczęściej warczał, klekotał i nie trafiał. Więcej nie kupię (wolę manualne stałki M42, a do szybkich zastosowań C 2,8/60), ale jakbym go znów dorwała, to z AF nie korzystałabym wcale.
Również bardzo polecam to szkiełko. Za te pieniądze nie ma nic o porównywalnym obrazku (a już na pewno nic z AF)
Mechanicznie to szkło jest straszne. Cienki plastik obudowy, plastikowa mechanika wewnątrz, wpieniający odgłos AF. Jednak optycznie jest bardzo dobrze. Jedno z niewielu nie-eLkowych szkieł dające eLkowe kolory. Do zastosowań codziennych/uniwersalnych zbyt wąskie, ale warto je mieć. Do portretu - bomba, do macro - nie nadaje się. No chyba, że z jakimś konwerterem raynoxa.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=rt49.jpg&res=landing)
Daje radę i w makro... Tu z pierścieniami, chyba wszystkimi naraz.
krzysztofT
23-04-2012, 18:09
No to prawda szkiełko jak za te kase świetne, jest plastyczne i można sie fajnie pobawić.
ale jakbym go znów dorwała, to z AF nie korzystałabym wcale.
Manualne ostrzenie nie jest w zbyt wygodne, a mozna powiedziec ze jest bardzo niewygodne ;-)
Pytanie, co gorsze: wygoda (tudzież niewygoda) MF, czy celność (tudzież niecelność) i szybkość (tudzież powolność) AF... ;-)
morlight
24-04-2012, 21:27
Tego słoiczka trzeba się po prostu nauczyć. Osobiście nie mam problemów z celnością af, przy "normalnych warunkach". Stosunek, cena-jakość, wzorowy. Jak ktoś zaczyna przygodę z fotografią, to EF 50 1.8 II jest wręcz obowiązkowy :)
Ernest_DLRS
25-04-2012, 10:44
Ja posiadam to szkiełko już kilka lat, narobiłem nim masę portretów i będę wymieniał na wersję 1.4 lub jej odpowiednik Sigmy. Sprzedawać nie warto, bo zajechane, poobijane i pogryzione :D Ogólnie z mojego doświadczenia fajne do nauki, na kilka lat wystarczające.
Osobiście nie mam problemów z celnością af, przy "normalnych warunkach".
Z jakim korpusem go używasz?
Z jakim korpusem go używasz?
W przypadku tego szkła nie ma to specjalnie znaczenia. Używałem na 20D i na 40D i w obu przypadkach zarówno na środkowym punkcie jak i na bocznych było podobnie. Winą za sporą ilość pomyłek i niepowtarzalność rezultatów jest w 50/1.8 zbyt duży skok przekładni poruszającej tubusem/układem soczewek - dużo zależy od szczęścia czy akurat obiektyw nie trafi troszkę "za" lub troszkę "przed" obiekt.
Wystarczy przelaczyc Af w "servo mode" obiektyw i uruchomic AF, i jezdzi w ta i z powrotem
Znów narobiliście mi na niego smaka. A obiecałam sobie, że więcej go nie kupię...
morlight
26-04-2012, 18:38
Z jakim korpusem go używasz?
Z 450D i z 300V i nawet na bocznych "daje rade" ...
Wygrzebałam mój stary obiektyw i właśnie go reperuję. Połamały się w nim zaczepy wewnątrz obudowy (na skutek normalnego użytkowania), obiektyw był na gwarancji, której Canon oczywiście nie uznał. Obiektyw po złożeniu do kupy rozlatuje się na dwie części. Da się złożyć nieco solidniej, ale przez brak jednego zaczepu przednia część lubi ustawiać się pod delikatnem kątem do osi optycznej.
Metoda "na brutala" - ponieważ przy ogniskowaniu wszystkie soczewki przesuwają się jako jedna grupa, skleję wnętrzności klejem dwuskładnikowym. Bardziej zepsuć się nie da, i tak z niego nie korzystałam ;)
Z 450D i z 300V i nawet na bocznych "daje rade" ...
Właśnie przez te "daje radę" (u mnie z 450D) odechciewa mi się go używać :roll:
smigaczka
27-04-2012, 18:39
Jeśli nadal o stałce 50mm mowa to jest ona zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż 18-55. Ten kit jest ok jeśli chodzi o ogniskową, ale jakość i jasność jest dramatyczna. 50tka z przysłoną f1.4 jest zbawieniem szczególnie w ładny dzień przy ładnym świetle. Ograniczeniem jest jednak odległość, z któej trzeba wykonywać zdjęcia, żeby wyglądały.
Szczerze powiedziawszy najlepszym obiektywowym rozwiazaniem na chwilę obecną wydaje mi się być samyang 35mm (http://www.foto-tip.pl/sklep/samyang_35mm_f1_4_as_umc_canon-p-2145.html)
Ktoś go użytkował?
No. Aktualizuję stopkę, obiektyw udało się przywrócic do życia. Już zapomniałam, jak śmiesznie warczy przy ogniskowaniu. Zreperowałam metodą jak wyżej - nieruchome części, przy których wyłamały się zaczepy, posklejałam klejem dwuskładnikowym. Dwóch zaczepów obudowy nie uda mi się zrekonstruować, więc trochę tubus się giba, "ale dzjała!" - jak mawiał Chińczyk z Ani Mru Mru.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.