PDA

Zobacz pełną wersję : + - blysk



martyna
24-01-2006, 17:34
Witam,
Zauwazylam , ze parametr sily blysku lampy (300 D hack)na historiogramie podaje (Zapamietuje?)sile blysku lampy wbudowanej.Czy ma to jakikolwiek wplyw na blysk lampy zewnetrznej (420) .Wyszlo mi ,ze nie ale nie jestem tego pewna.Jezeli nie to skad jest ten parametr i co oznacza.
Pozdrawiam.

DoMiNiQuE
24-01-2006, 17:36
Czy ma to jakikolwiek wplyw na blysk lampy zewnetrznej
Tak, FEC dziala rowniez z lampa zewnetrzna.

martyna
24-01-2006, 17:55
A bylam pewna ,ze nie i dotyczy to tylko wbudowanej.Na 2
- mimo blokady na cienie mi nie doswietlalo.
A jak to sie przeklada na sile blysku?0 to 100% - 2+ ?.
Mierze na cienie ,blokuje i przepalone.
Interesuje mnie czy macie jakies z tym doswiadczenie ,czy istnieje jakas korelacja.
Pozdrawiam.

KuchateK
24-01-2006, 18:29
Blysku nie mierz na cienie (jak zastanego) tylko na neutralna szarosc albo podobne elementy (np. twarze). Ewentualna korekta wtedy w/g upodobania (badz histogramu). Pomiar na bardzo ciemne badz bardzo jasne elementy sie nie sprawdza.

Kubaman
29-01-2006, 10:50
Zaraz, albo ja czegoś nie rozumiem, albo odpowiedzieliście nie na temat i myląco :roll:

Jeśli w aparacie dla wbudowanej lampy ustawisz FEC +-, i podepniesz lampę zewnętrzną z FEC na 0, to nie będzie korekty siły błysku, bo lampa ze swoimi ustawieniami ma priorytet nad powtórzonymi ustawieniami body. Dlatego np. 580EX ma to fantastyczne pokrętło, dzięki któremu możemy błyskawicznie zmieniać FEC nie tykając ustawień aparatu.

Vitez
29-01-2006, 19:57
Zaraz, albo ja czegoś nie rozumiem, albo odpowiedzieliście nie na temat i myląco :roll:

Jeśli w aparacie dla wbudowanej lampy ustawisz FEC +-, i podepniesz lampę zewnętrzną z FEC na 0, to nie będzie korekty siły błysku, bo lampa ze swoimi ustawieniami ma priorytet nad powtórzonymi ustawieniami body. Dlatego np. 580EX ma to fantastyczne pokrętło, dzięki któremu możemy błyskawicznie zmieniać FEC nie tykając ustawień aparatu.


A nie mogles podpiac lampy i sprawdzic? Przycisk FEC zostawia ustawienia na stale w body - niezaleznie czy masz podpieta lampe czy nie.

Tak wiec - ustawienie FEC na +2 bez podlaczonej lampy zewnetrznej i zrobienie zdjecia = blyska silniej, nastepna klatka = nadal blyska silniej bo ustawienie to sie zapamietuje, podlaczenie lampy zewnetrznej = nadal blyska silniej bo ustawienie jest zapamietane a nie kasowane przy podlaczeniu lampy.
Kiedy natomista korekta na lampie ma priorytet nad ustawieniami aparatu? Ano wtedy gdy jest ona widoczna na wyswietlaczu lampy, czyli gdy jest rozna od 0.
Wlasnie 6 klatek na to poswiecilem by sprawdzic 8) .

Kubaman
29-01-2006, 20:08
A nie mogles podpiac lampy i sprawdzic? Przycisk FEC zostawia ustawienia na stale w body - niezaleznie czy masz podpieta lampe czy nie.
Vitez, nie musze sprawdzać bo wiem :p W pytaniu nie ma nic o powtarzalności ustawień, jest za to o wpływie tych ustawień na działanie lampy zewnętrznej. I w dodatku z kolejnego postu martyny wynika, że taki właśnie problem miała - pomimo kompoensacji błysku w body po podpięciu lampy zewnętrznej wyniki nie były zgodne z oczekiwaniami. Twoja odpowiedź jest poprawna - podobnie jak moja (i się nie wykluczają), ale nie na temat.


Ano wtedy gdy jest ona widoczna na wyswietlaczu lampy, czyli gdy jest rozna od 0.hmm, to mnie trochę zabiłeś ;) musze sam sprawdzić. Rozumiem, że FEC w body miałby priorytet nad ustawieniem na "0" w lampie zewnętrznej ... trudno mi w to uwierzyć, byłoby to odstępstwo od przyjętej zasady, moło logiczne.

borkomar
29-01-2006, 20:49
hmm, to mnie trochę zabiłeś musze sam sprawdzić. Rozumiem, że FEC w body miałby priorytet nad ustawieniem na "0" w lampie zewnętrznej ... trudno mi w to uwierzyć, byłoby to odstępstwo od przyjętej zasady, moło logiczne.

Vitez ma racje - jesli na lampie masz 0 to wtedy bierze ona nastawy z puszki.
Pozdrawiam

martyna
29-01-2006, 21:08
Witam,
Troche sie ruszylo w temacie ,choc pozwole sobie przypomniec ,ze moj problem dotyczy 420 a nie 580 i ttl a nie ttl II.
Sprawe komplikuje mi jeszcze dyfuzor przy ktorym zazwyczaj unosze palnik w gore.Czyli reasumujac przestawienie fec np. o +2 to ile trzeba zejsc z przeslona lub czasem.I czy warto regulowc fec w 420 a nie lepiej zostac przy"0" i reszte przyslona.tak jak pisalam fec dla lampy zewnetrznej odkrylam przypadkowo i dotychczas wogle go nie stosowalam a pierwsze podejscia zrobily zupelny galimatjas w dotychczasowej wiedzy w tym temacie.
Pozdrawiam

martyna
29-01-2006, 21:11
A i jeszcze jedno.
Czy po blysku "*" trzeba trzymac przycisk przy wyzwalaniu migawki.

borkomar
29-01-2006, 21:38
Witam,
Troche sie ruszylo w temacie ,choc pozwole sobie przypomniec ,ze moj problem dotyczy 420 a nie 580 i ttl a nie ttl II.
Sprawe komplikuje mi jeszcze dyfuzor przy ktorym zazwyczaj unosze palnik w gore.Czyli reasumujac przestawienie fec np. o +2 to ile trzeba zejsc z przeslona lub czasem.I czy warto regulowc fec w 420 a nie lepiej zostac przy"0" i reszte przyslona.tak jak pisalam fec dla lampy zewnetrznej odkrylam przypadkowo i dotychczas wogle go nie stosowalam a pierwsze podejscia zrobily zupelny galimatjas w dotychczasowej wiedzy w tym temacie.
Pozdrawiam
To nie lampa a puszka decyduje (w zaleznosci w co jest wyposazona)czy Ettl czy tez Ettl II - Majac 300D bedzie to ETTL.
Nie musisz schodzic z przeslona - w zaleznosci w jakim trybie focisz - jesli w M to aparat sam bedzie wiedzial jak dopalac - jesli uznasz, ze niedoswietla(a zapewne tak bedzie) to wtedy korekta na +.
Ja stosuje korekty w Body a nie na lampie - ale jak kto woli(mowa o fec) - mozesz na lampie zrobic koretke a po jej zdjeciu aparat bedzie na 0 - to juz zalezy tylko i wylacznie dla kogo jak jest wygodniej;)

borkomar
29-01-2006, 21:39
A i jeszcze jedno.
Czy po blysku "*" trzeba trzymac przycisk przy wyzwalaniu migawki.
Nie trzeba ;-)

Kubaman
29-01-2006, 22:10
Witam,
Troche sie ruszylo w temacie ,choc pozwole sobie przypomniec ,ze moj problem dotyczy 420 a nie 580 i ttl a nie ttl II.

To nie ma najmniejszego znaczenia, zasady o których pisaliśmy są uniwersalne dla współczesnych EOSów i lamp do nich przeznaczonych. Poczytaj może na początek wątki na forum - bez tej wiedzy ciężko iść dalej:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=2421



Czyli reasumujac przestawienie fec np. o +2 to ile trzeba zejsc z przeslona lub czasem. Zupełnie nie rozumiem pyatania :confused: FEC kontroluje tylko siłę błysku lampy. Jeśli robisz na priorytecie światła zastanego (ambientlight) Tv, Av to błysk jedynie wypełnia cienie na zdjęciu. Nie ma to absolutnie nic wspólnego z przysłoną czy czasem migawki. Jeśli robisz w trybie M, to błysk jest głównym oświetleniem sceny - i zastosowanie FEC +- jest adekwatne (choć niestety nie daje tego samego efektu) do zmianiania przysłony lub czasu. Inaczej mówiąc przysłona i czas determinują to ile wpuścisz światła zastanego i jakią GO chcesz osiągnąć (lub w jakim stopniu zatrzymać ruch skracając czasy) a FEC determinuje stosunek siły błysku lampy do światła zastanego. + mocniej doświeci ale i wyeliminuje naturalne światło robiąc niekorzystne kontrasty, - odwrotnie. Oczywoście często nam to akurt pasuje, po to mamy tę opcję.



Jeśli na I czy warto regulowc fec w 420 a nie lepiej zostac przy"0" i reszte przyslona.tak jak pisalam fec dla lampy zewnetrznej odkrylam przypadkowo i dotychczas wogle go nie stosowalam a pierwsze podejscia zrobily zupelny galimatjas w dotychczasowej wiedzy w tym temacie.

To zależy czy robisz na przemian z lampą zwenątrzną i wbudowaną. Jeśli tak i nie za często zmianiasz nastawy, to sugeruję ustawienie w body. Jełśi natomiast robisz głównie zewnętrzną i często zmieniasz FEC dostosowując siłę błysku do aktualnych potrzeb, to zdecydowanie lepsza jest kontrola przez lampę (czego podany przykład 580EX z kółkiem nastaw w lampce jest doskonałym wyjaśnieniem)

Vitez
30-01-2006, 00:15
hmm, to mnie trochę zabiłeś ;) musze sam sprawdzić. Rozumiem, że FEC w body miałby priorytet nad ustawieniem na "0" w lampie zewnętrznej ... trudno mi w to uwierzyć, byłoby to odstępstwo od przyjętej zasady, moło logiczne.

Napisalem to po sprawdzeniu. Po przeczytaniu twojego posta strzelilem, tak jak napisalem, 6 klatek. Najpierw FEC w body na +2 i wbudowana, potem to samo; potem podpialem lampe i 3 zdjecia z FEC na +2, 0 -2 (body) a w lampie na 0 - byla widoczna roznica w naswietlaniu wyraznie (po histogramie itp) wiec FEC w body dzialal, ostatni strzal przy FEC w body na -2 ale w lampie na +2 - histogram szedl w prawo i przeswietlenie bylo wiec lampa miala priorytet.
Wszystkie strzaly w identyczny kadr byly.

Zawsze wole tak robic - najpierw sprawdzic (o ile mam mozliwosc, a akurat torba obok biurka stoi 8) ) dopiero potem pisac.

Zauwaz jedna wazna rzecz - gdy masz w lampie korekte na 0 to znika zupelnie znaczek, wiec ta opcja jest wylaczona, wtedy nie ma sprzecznosci z logika - lampa dziala jak jej kaze aparat. Dopiero gdy ikonka sie pojawia to nad ta konkretna korekta przejmuje kontrole lampa.
Szkoda ze tak nie jest w przypadku blysku na druga lamelke :? ze ustawienie w body wlacza to i w lampie... a tak jest tylko albo high-speed sync albo druga lamelka a czasem chcialbym dwa na raz.

borkomar
30-01-2006, 00:22
Zawsze wole tak robic - najpierw sprawdzic (o ile mam mozliwosc, a akurat torba obok biurka stoi ) dopiero potem pisac.

Dobrze prawi Wasc - polac mu ;)

KuchateK
30-01-2006, 02:56
[...]a tak jest tylko albo high-speed sync albo druga lamelka a czasem chcialbym dwa na raz.
HSS to blysk strobo w trakcie jak szczelina miedzy kurtynami jedzie nad matryca/filmem, wiec troche ciezko zrobic tu blysk na druga lamelke...

A co do priorytetow FEC'a z body i z lampy... Jest jak pisze Vitez. Czy wada to zalezy od upodobania. FEC z body jest troche blizej jak ten na lampie i w czesto znacznie wygodniejszy. Wczesniej nie bylo fajnych koleczek jak na 580'tce. Wklepanie FEC'a guziczkami jest troche meczace...

Vitez
30-01-2006, 08:57
HSS to blysk strobo w trakcie jak szczelina miedzy kurtynami jedzie nad matryca/filmem, wiec troche ciezko zrobic tu blysk na druga lamelke...

Nie no, nie chce na sile odpalac HSS na druga lamelke a tylko by lampa sama sie przestawiala w razie potrzeby - np priorytetem jest druga lamelka ale kiedy czas jest taki ze trzeba wlaczyc HSS to odpowiednia ikonka czy diodka mnie o tym informuje ze "uwaga! teraz tracisz druga lamelke bo musze sie odpalic w HSS" - ot takie wygodnictwo, bo skleroza powoduje ze sie zapomni gdy jest potrzeba przelaczyc na druga lamelke (czesciej z HSS korzystam) i sie potem dziwie (bo w body mam wlaczone) czemu nie dziala :roll: .



FEC z body jest troche blizej jak ten na lampie i w czesto znacznie wygodniejszy. Wczesniej nie bylo fajnych koleczek jak na 580'tce. Wklepanie FEC'a guziczkami jest troche meczace...

A nawet z 580 EX to FEC z body wygodniejszy bo mozna go zmienic i znac wartosc na jaka sie ustawia bez odrywania oka od wizjera - wartosc FEC pojawia sie w wizjerze w momencie jego przestawiania - przy przestawianiu FEC kolkiem na lampie rowniez mozna to zrobic bez odrywania oka od wizjera ale ta wartosc z lampy nie pojawia sie w wizjerze.

martyna
31-01-2006, 18:35
Witam,
troche mi sie przejasnilo (w glowie i na zdjeciach)szczegulnie po wypowiedzi kol.Kubamana.Teraz wiecej kombinuje z AV I TV .Dotychczas robilam wylacznie w trybie M.
Pozdrawiam

Janusz Body
31-01-2006, 21:00
...czesciej z HSS korzystam....

Możesz powiedzieć do czego? i dlaczego?

Błysk trwa coś około 1/50000 sekundy - nawet zdjęcie obiektywem 350mm w M f=9, t=1/10 wychodzi nieporuszone w niezbyt jasnym pokoju. Sprawdziłem to wielokrotnie na różnych imprezach i przed chwilą też :-) Dołożyłem nawet konwerter x2 - dalej żyleta z ręki na czasie 1/8.

Innymi słowy musi być dość dużo zastanego i jeszcze potrzebne dopalenie lampą no i obiekt musi się poruszać, żeby była potrzeba korzystania z HSS. Właściwie jedyne co mi przychodzi do głowy to sport w nieźle oświetlonej hali. Poza tym to HSS jest mało przydatny.

Pozdrawiam
Janusz

Kubaman
31-01-2006, 22:32
Błysk trwa coś około 1/50000 sekundygdzieś czytałem, że 1/10 000


- nawet zdjęcie obiektywem 350mm w M f=9, t=1/10 wychodzi nieporuszone w niezbyt jasnym pokoju. Sprawdziłem to wielokrotnie na różnych imprezach i przed chwilą też :-) Dołożyłem nawet konwerter x2 - dalej żyleta z ręki na czasie 1/8. no nie wiem czemu, ale ja mam inne doświadczenia, już przy 1/100 i obiektywie @ 200mm na cropie mam sporo poruszonych zdjęć. Wyraźnie poruszonych. IMHO zależy to od ilości zastanego - jeśli jest go bardzo mało, to masz rację, inaczej będzie rozmyte.



Innymi słowy musi być dość dużo zastanego i jeszcze potrzebne dopalenie lampą no i obiekt musi się poruszać, żeby była potrzeba korzystania z HSS. Właściwie jedyne co mi przychodzi do głowy to sport w nieźle oświetlonej hali. Poza tym to HSS jest mało przydatny. nie rozumiem części dotyczącej wymogu poruszajcego się obiektu. W trybie HSS to migawka zamraża ruch, i w przypadku szybko poruszającego się obiektu tryb ten powoduje dokłądnie takie same efekty, jak tryb strobo - wielokrotne naświetlenie obiektu w różnych położeniach. Poruszanie się więc obiektu jest tutaj czynnikiem ograniczającym w pewnym sensie. Jasno oświetlona hala sportowa, zdjęcia pod słońce w słoneczny dzień, popołudniowe fotki z teleobiektywami z błyskiem doświetlającym - oto standartowe zastosowania.

Janusz Body
31-01-2006, 23:11
gdzieś czytałem, że 1/10 000


Źle czytałeś:-) Pomyliłem się o jedno zero :-) 1/5000 i mniej. Np: http://www.thkphoto.com/products/nissin/nissin-07.html

Ale to i tak ma małe znaczenie 1/2500 wystarcza aż naddto.





... zależy to od ilości zastanego - jeśli jest go bardzo mało, to masz rację, inaczej będzie rozmyte.

No przeca właśnie o tym pisałem. Im mniej światła tym lepiej.



... zdjęcia pod słońce w słoneczny dzień, popołudniowe fotki z teleobiektywami z błyskiem doświetlającym - oto standartowe zastosowania.

A tego to nie do końca rozumiem :-) Masz do dyspozycji ISO, przysłone i czas. Zwłaszcza te popołudniowe fotki z błyskiem i tele mi jakoś nie pasują. Nie bardzo widze sens krótkich czasów wymuszających HSS - ale to moje personalne odczucia.

Janusz

Kubaman
31-01-2006, 23:35
Nie bardzo widze sens krótkich czasów wymuszających HSS - ale to moje personalne odczucia.

Janusz, to proste - zasada odwrotnej ogniskowej. Na cropie moja 400L wymaga minimum 1/640 sek a poczciwa Sigma 1/320 sek (czyli i tak więcej niż X-Sync w 20D)

KuchateK
01-02-2006, 00:12
Źle czytałeś:-) Pomyliłem się o jedno zero :-) 1/5000 i mniej. Np: http://www.thkphoto.com/products/nissin/nissin-07.html
Nadal sie machnales o jedno... i to przy przepisywaniu. Blysk normalnej lampy na pelnej mocy jest gdzies pomiedzy 1/500 a 1/1000 w zaleznosci od mocy (najczesciej kolo 1/700). Czasy rzedu 1/30000 wynikaja ze sposobu regulacji mocy. Lampa blyskajac moca 1/4 blyska wlasnie 4 razy krocej jak czas pelnego blysku.

To wystarcza do zamrozenia ruchu, ale nie o to chodzi z hss. HSS to sposob na ominiecie czasu synchro przy dopalaniu lampa w zastanym. Przy dopalaniu, wspomaganiu zastanego. Przydaje sie zawsze bez znaczenia czy sie cos rusza czy nie. Chodzi o zmuszenie lampy do zasymulowania jak zachowuje sie jak swiatlo zastane. Reszte odwala migawka... Nie da sie zawsze zrobic "mniej swiatla" tak na zawolanie i nie zawsze da to zadowalajacy efekt. Po to jest HSS zeby mozna bylo focic 1/2000 f2.8 iso 1600, niezaleznie od tego co kto sobie mysli o tych ustawieniach.

Vitez
01-02-2006, 02:50
Możesz powiedzieć do czego? i dlaczego?


Portrety z krotka GO w swietle zastanym, slonecznym (wiosna,lato).
Av, f2.8, iso100 - daje czesto czas ok 1/500.

Poza tym czasem foce z lampa jako doswietlaniem (znowu Av) w dosc zmiennych warunkach oswietleniowych i nie mialbym ochoty pilnowac czy wychodze poza to 1/200 (czy 1/250, nie pamietam bo nie pilnuje tego) czy nie - wlaczony HSS i jeden paramet, czyli pilnowanie iso i przyslony by nie wylezc poza czas synchro - z glowy 8) .