PDA

Zobacz pełną wersję : Nowe trendy w fotografii ślubnej



patigol
23-03-2012, 15:56
Artykuł: http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/56,35590,11382668,Nowe_w_slubnej_fotografii__namie tnosc_i_nagosc.html

Sergiusz
23-03-2012, 19:41
11 wygląda jak z wieczora kawalerskiego bardziej. Mnie pasuje fota z kolanem.

jacek_73
23-03-2012, 19:51
11 wygląda jak z wieczora kawalerskiego bardziej. Mnie pasuje fota z kolanem.

#11 wygląda na jedno z Twoich zdjęć - pewnie jeden z "ukrytych wielbicieli" a #7 (baaardzo podobne) wygrała kiedyś konkurs na fotografię wakacji :mrgreen:

Sergiusz
23-03-2012, 21:05
Ja bym przerobił 8 aby ta pani na zdjęciu piłowała paznokcie. Byłoby bardziej erotyczne. A w tym przypadku 7 nie powinna wygrać bo linie horyzontu wstawili w złe miejsce. Ja od jakiegoś czasu kombinuję z namiętną fotografią i nie jest to takie proste i oczywiste.

jacek_73
23-03-2012, 21:13
Z namiętną fotografią to spróbuj tak: panna młoda, najlepiej mulatka, wyciąga ustami gwoździe z deski (do krojenia chleba?), a w tym samym czasie pedicurzystka dłubie w nosie... taka chwila namiętnego relaksu :twisted:

#7 nie wygrała bo to zdjęcie ślubne, wygrało bardzo podobne zdjęcie wakacyjne :mrgreen:

Sergiusz
23-03-2012, 21:18
Będę musiał stawiać gwiazdkę. Ostatnie zdanie napisałem na poważnie. Strasznie trudno na zdjęciach uchwycić namiętność. I nie mam na myśli aktorów. Z modelem i modelką jest to w zasadzie niemożliwe. W plenerze jest łatwiej ale jest sporo komplikacji.

qwert
23-03-2012, 21:20
slaby art, sponsorowany?

jacek_73
23-03-2012, 21:26
A z 'podpatrzenia' Cię nie interesuje? Tak na poważnie to nie ma rzeczy niemożliwych, mogą być jedynie nieopłacalne. Aktor też może być modelem, a w zasadzie bardziej studenci szkół teatralnych.

Art sponsorowany? Chyba nie - już pismaki nie mają o czym pisać to się wzięli za fotografię ślubną :mrgreen:

Sergiusz
23-03-2012, 21:33
Jak wiesz fotografia kłamie i z „podpatrzenia” marnie fotograficznie wychodzi. Nie mniej istotna uwaga. Jak uzyskać efekt „podpatrzenia” Dziurka od klucza i inne dziurawe serca odpadają.

jacek_73
23-03-2012, 21:41
Bardzo popularnym knyfem jest odbicie w bocznym lusterku samochodu...na przykład, ale pisząc o 'podpatrzeniu' nie miałem na myśli 'efektu podpatrzenia'. Cóż wiosna idzie, krew w małolatach się gotuje. Zależy Ci, to sypniesz sianka i voila :)

Jago
23-03-2012, 21:45
U mnie jedynie wzrok przyciągnęło to z fontanny na skwerze w Gdyni. Reszta słaba.

Sergiusz
23-03-2012, 23:37
Bardzo popularnym knyfem jest odbicie w bocznym lusterku samochodu...na przykład, ale pisząc o 'podpatrzeniu' nie miałem na myśli 'efektu podpatrzenia'. Cóż wiosna idzie, krew w małolatach się gotuje. Zależy Ci, to sypniesz sianka i voila :)

Jak podsypiesz sianka to będziesz miał co najwyżej to co na tym obrazku Gustawa Klimta:
http://prywatne-muzeum.blog.onet.pl/Gustaw-Klimt-Pocalunek,2,ID307421477,n Dla mnie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o namiętność. Patrzysz na ten obraz i wiesz kto i gdzie ma mokro i co będzie za chwilkę. Ręce, usta... ale to obraz. Na zdjęciu to trudniej zrobić.

Jeśli chodzi o knyf to oglądający zdjęcie powinien czuć się jak powiedzmy podpatrywacz. Coś nieostrego i ciemnego na pierwszym planie częściowo zasłaniającego akcję.

jacek_73
24-03-2012, 08:26
Bo Klimt to się na 'robocie' znał jak mało który, tylko jego malarstwo mi akurat nie pasuje. Można zawsze inspiracji poszukać w poezji. Dobry był Kazimierz Przerwa-Tetmajer (kto wie, może nawet lepszy od Klimta). Wierzę że dasz radę :-D

_igi
24-03-2012, 10:10
Fakt faktem, ostatnio coś poszło "nie tak jak trzeba". W jednym z pisemek ogarnąłem zdjęcie faceta, jak siedzi na kiblu... I nie, to nie był świerszczyk (tym bardziej z facetami!), a cała sesja była pociągnięta właśnie w "zmysłowym" klimacie. Chyba wolałem modę na holgę i dragana ;)