PDA

Zobacz pełną wersję : LUMIQUEST FXtra - opinie



dreamstorm
21-03-2012, 00:24
Witam


Przed sezonem ślubnym chciałbym zaopatrzyć się w jakieś kolorowe badziewie, żeby, trafiając na ciemną, burą salę jakoś się ratować.

Znalazłem takie coś - LUMIQUEST FXtra http://www.lumiquest.com/store/products/LumiQuest-FXtra.html

Drugą lampę (lub obie) odpalał bym zdalnie przez pixel knighta.
Nie tyle zależy mi na cieplejszym/zimniejszym kolorze światła z lampy, bo to sobie mogę brushem w Lightroomie zrobić zmieniając balans bieli, co efektach kolorystycznych, (np. zielone lub różowe tło w pomieszczeniu).
Twarze tańczącej pary dopalone lampą na aparacie lub obok z łapy (z pixela).

Zależy mi na tym, żeby to rozwiązanie było praktyczne, szybkie w użyciu i niezawodne.
Czy ma ktoś ten wynalazek i mógłby się podzielić opiniami? (jakieś sampelki mile widziane).
Będę wdzięczny za pomoc.

AHA, mam też Gary Phonga z nakładką białą i żółtą, więc w razie czego jestem w stanie ocieplić światło z lampy.

Zader
21-03-2012, 02:28
a to nie lepiej kupic zwykle filtry zelowe, o na przyklad takie (http://allegro.pl/filtry-zelowe-hitech-do-lampy-15-arkuszy-strobist-i2210025422.html) ?

mocuje sie to na rzepy do lampy i w razie potrzeby tez mozna szybko zmienic z jednego koloru na drugi...

dreamstorm
21-03-2012, 11:19
Nie mam niestety żadnego doświadczenia z tego typu filtrami. Ile czasu zajmuje założenie i zdemontowanie takiej konstrukcji w przypadku, gdybym chciał w miarę szybko pozbyć się tego z lampy i założyć dyfuzor (Lightsphere)?
Rozwiązanie musi być szybkie i proste w montażu i demontażu. Kupię po prostu to lepsze. Jeśli LUMIQUEST FXtra jest lepszy to nad wyborem nie będę się długo zastanawiał. 70 zł różnicy to niewielka cena za wygodę.

obcy21
21-03-2012, 11:32
widzę że niektórzy "ślubniaki" chcą być "very pro". Po co przepłacać - dłużej będziesz ściągał z lampy ten dziwny wynalazek niż z rzepami się bawił. rzepy mocujesz na stałe, a ile trwa zmiana żela - chwila... Ale jak nie chcesz aby koledzy się z Ciebie śmiali to bierz LUMIQUEST i już ;)

dreamstorm
21-03-2012, 11:55
Nie o to chodzi, że chcę być „very pro”. Ja muszę być „very (x4) pro”. Biorę za to pieniądze i mam robotę wykonać najlepiej jak się da. Muszę być szybki jak gazela i bezbłędny jak profesor Miodek.
Jeśli mam możliwość wydania paru zł więcej za lepszy komfort pracy to to robię bez zastanowienia. Dla przykładu Gary Fong kosztował mnie ok. 250 zł i uważam, że to dobrze zainwestowane pieniądze, choć większość osób powie, że tyle kasy za kawałek gumowego badziewia nie wart 30 zł. Dodam tylko, że lightshpeare’a już miałem i leży w szafie, Fonga używam i jest niezastąpiony. Ale wróćmy do tematu.

Jak rozumiem Lumiquesta testowałeś podobnie jak rozwiązanie na rzepy i rzepy są wg Ciebie lepsze? Pytam poważnie, bo może faktycznie jedyną różnicą między tymi rozwiązaniami jest pojemnik na filtry na Lumiqueście.
Czy z założonymi rzepami da się zamocować jeszcze Lightspheare’a na lampę czy trzeba wszystko demontować?

Nie martw się. Koledzy nie będą się ze mnie śmiali, bo nie mam żadnych kolegów, ale jak chcesz możesz jednym zostać ;)
Pozdrawiam

szuler
21-03-2012, 12:01
zdjęcie i założenie filtra żelowego trwa 2-3 sekundy

dreamstorm
21-03-2012, 12:03
Dzięki!
Czy rzepy tez trzeba demontować (i tez to tak krótko trwa), czy mogą zostać i w niczym nie przeszkadzają?

agkf
21-03-2012, 12:23
Filtr jest długi niby 13cm i tu zależy jaką się ma lampę, czy da się przylepić rzepy na tyle płytko aby przyczepił się filtr, a na tyle głęboko aby lightshpear jeszcze wlazł.

Stosując zamiennie oczywiście..

dreamstorm
21-03-2012, 12:54
Oto jest pytanie :), szuler pisze, ze założenie filtra żelowego to 2-3 ale czy to się tyczy demontażu całości? Ile zajmuje montaż?

obcy21
21-03-2012, 12:57
jak kolega wyżej - filtr zmienia się jakieś 2-3 sekundy, a jak dobrze pokombinujesz to może i krócej. rzepów na lampie nie demontujesz tylko przyklejasz je w takim miejscu abyś mógł założyć inne modyfikatory.
Ja mam lightshpear tego taniego allegrowego za kilka złoty i rzepy na lampie do filtrów korekcyjnych - taki zestaw daje radę, tylko trzeba filtr zdjąć przed założeniem lightshpear-a ;)

dreamstorm
21-03-2012, 13:04
2,3 sekundy to bardzo krótko. Obawiałem się, czy nie będę musiał siłować się z tym przez pół minuty, ale bardzo się cieszę, że jest tak jak piszesz.

Bardzo dziękuję za cenną informację.
Zaopatrzę się więc prawdopodobnie w te filtry za 35 zł i potestuję :)

BTW, gdyby ktoś miał ten wynalazek z LUMIQUESTa to też będę wdzięczny za opinie.

obcy21
21-03-2012, 13:07
filtry na rzepy fajna sprawa, możesz korzystać z żeli bądź podpinać korekcyjne i zabawa się toczy dalej :D

szuler
21-03-2012, 13:16
ja mam rzepy na tyle głęboko, że po zdjęciu zakładam czasami stofena
używane na 580exII

dreamstorm
21-03-2012, 13:19
Jak Stefana jesteś w stanie założyć, to już lightsphere na pewno wlezie. Super. Dziękuję za info.

szuler
21-03-2012, 13:25
odezwij się do AMMarshall z forum on tym handluje

dreamstorm
21-03-2012, 13:26
super, dzięki, jak wrócę z pracy to zajmę się tematem