Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Kolory na monitorze, a na aparacie.



czilis
28-02-2012, 18:32
Witam. Zajmuję się sprzedażą torebek na allegro i jak wiadomo odpowiednie odwzorowanie torebki oraz jej koloru jest najważniejsze. No i tu pojawia się pewien problem. Robiąc zdjęcia swoim aparatem (canon 1100D) na wyświetlaczu kolor wychodzi dobry, lecz na monitorze już nie. Torebki te są w bardzo delikatnych odcieniach, a na ekranie monitora tego nie widać. Dodam jeszcze że zdjęcia robię na białym tle przy lampach błyskowych (quantuum PT 300). Czy ktoś może mi powiedzieć jak odpowiednio ustawić monitor aby kolory były jak najbardziej realistyczne ? Czy jest do tego jakieś oprogramowanie lub jakiś sposób na odpowiednie "profilowanie" monitorów ?

czornyj
28-02-2012, 18:43
Ustaw monitor w bardzo ciemnym otoczeniu, kontrast i jasność na maksa i do tego oglądaj go z większej odległości - wtedy są nikłe szanse, że wyjdzie tak sasmo.

hubert12125
28-02-2012, 18:47
Nie ufaj wyswietlaczowi

bulldog
28-02-2012, 18:54
robisz w raw??
kalibracja monitora do lcd w apracie? ;-)

widzowie zdjęć Twoich torebek nie będą oglądali ich na lcd aparatu a na swoich monitorach, jeżeli chcesz zobaczyć jak Twój monitor "oszukuje" idź do jakiegoś labu i poproś o wydruk kilku zdjęć i te same pliki na pena, albo cd.

może fotki wymagają podkręcenia w ps do wyglądu z lcd aparatu

czilis
28-02-2012, 19:14
Nie, robie w jpg. Po prostu chciałbym tak wyregulować monitor, aby kolory torebek zgadzały się z rzeczywistymi, lub były do nich bardzo zbliżone,

Merde
28-02-2012, 19:24
Nie, robie w jpg. Po prostu chciałbym tak wyregulować monitor, aby kolory torebek zgadzały się z rzeczywistymi, lub były do nich bardzo zbliżone,

Klientom też będziesz monitory regulował?

Janusz_K
28-02-2012, 19:30
Klientom też będziesz monitory regulował?

Rewelacyjne spostrzeżenie!

I to jest prawda panowie. Wy się staracie wszystkie szczegóły dopracować, a tu klient stwierdza, że na jego laptopie, to te zdjęcia jakieś takie mdłe i nieostre.

I tu się nasuwa pytanie - zdjęcie ma być dobre, czy zdjęcie ma być dobre na kiepskim ekranie netbooka, na jakim często będzie oglądane.

Do "ślubnych" - a płytki, to są najczęściej oglądane z domowego wideo, na telewizorze. Myślał ktokolwiek nad tym, czemu się później zdjęcia nie podobają?

bulldog
28-02-2012, 19:44
Do "ślubnych" - a płytki, to są najczęściej oglądane z domowego wideo, na telewizorze. Myślał ktokolwiek nad tym, czemu się później zdjęcia nie podobają?

ślubne zdjęcia oddaje się w ślubnym albumie bądź fotoksiążce,
pliki ze zdjęciem klient ma do podglądu.
Nawet nie wiesz jak się cieszą babcie i ciocie jak dostają do ręki zwykły album ze zdjęciami a nie prezentacje na tv

airhead
28-02-2012, 20:38
Witam. Zajmuję się sprzedażą torebek na allegro i jak wiadomo odpowiednie odwzorowanie torebki oraz jej koloru jest najważniejsze. No i tu pojawia się pewien problem. Robiąc zdjęcia swoim aparatem (canon 1100D) na wyświetlaczu kolor wychodzi dobry, lecz na monitorze już nie. Torebki te są w bardzo delikatnych odcieniach, a na ekranie monitora tego nie widać. Dodam jeszcze że zdjęcia robię na białym tle przy lampach błyskowych (quantuum PT 300). Czy ktoś może mi powiedzieć jak odpowiednio ustawić monitor aby kolory były jak najbardziej realistyczne ? Czy jest do tego jakieś oprogramowanie lub jakiś sposób na odpowiednie "profilowanie" monitorów ?pewnie nie spodoba Ci się taka odpowiedź, ale te na monitorze są bliższe prawdy

czornyj
28-02-2012, 21:54
pewnie nie spodoba Ci się taka odpowiedź, ale te na monitorze są bliższe prawdy

To nie jest dobra odpowiedź.

Na LCD aparatu barwy wyświetlone są w innych warunkach - na mniejszym, b. jasnym i b. kontrastowym wyświetlaczu, otoczonym ciemnym tłem.

Warunki obserwacji - takie jak wielkość walorów, jaskrawość, kontrastowość, otoczenie - mają kardynalny wpływ na postrzeganie koloru. Jeśli więc - tak jak w tym przypadku - znacząco się różnią, to za cholerę nie uzyska się pomiędzy nimi zgodności.

czilis
29-02-2012, 00:33
Czyli nie da się tak dobrać parametrów żebym miał realne kolory na monitorze ?

czornyj
29-02-2012, 01:23
Czyli nie da się tak dobrać parametrów żebym miał realne kolory na monitorze ?

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "realne kolory".

czilis
29-02-2012, 11:43
Takie jakie postrzegamy w rzeczywistości.

lMl
29-02-2012, 12:04
A skąd wiesz jak monitor ma ustawiony klient i jakie widzi kolory?
Nigdy nie będą takie same.

mnocon
29-02-2012, 13:59
mysle ze wiekszosc ludzi ma monitor jako default czyli jak wyjechal z sklepu i tyle :)

wez u siebie przywroc ustwienia domyslne i staraj sie obrobic fotki tak by bylo ok, pozatym dopisz ze zdjecie nie oddaje 100% kolorow gdyz to kwestia monitora i tyle, wiecej raczej nic sam nie poradzisz.

Soundman
29-02-2012, 14:07
Rewelacyjne spostrzeżenie!

I to jest prawda panowie. Wy się staracie wszystkie szczegóły dopracować, a tu klient stwierdza, że na jego laptopie, to te zdjęcia jakieś takie mdłe i nieostre.

I tu się nasuwa pytanie - zdjęcie ma być dobre, czy zdjęcie ma być dobre na kiepskim ekranie netbooka, na jakim często będzie oglądane.

Do "ślubnych" - a płytki, to są najczęściej oglądane z domowego wideo, na telewizorze. Myślał ktokolwiek nad tym, czemu się później zdjęcia nie podobają?

Przyjacielu to nie znaczy że nie musimy się starać dopracować wszystkich szczegółów. Fakt jest faktem i powtarzam to każdemu klientowi że to co widzi na moim monitorze(skalibrowanym) nie będzie wyglądało identycznie na wszystkich nieskalibrowanych monitorach to wszystko zależy od monitora klienta od środowiska w jakim przebywa itp. ale ja się mu staram dać najlepszy i najlepiej dopracowany plik jaki potrafię. Tym razem to są torebki a a innym może to być sprzęt którego odbiorcy kożystaja ze skalibrowanych monitorów a wtedy bedzie to miało znaczenie. Pozatym poprawne odwzorowanie kolorów kalibracja itp przydaje się znacząco przy ocenie zdjęcia. Koledze Czilisowi już tłumaczyłem w innym wątku o kalibracji sprzętu dopisze tu tylko kilka słów. Najlepszym rozwiązaniem było by skalibrowanie monitora i stworzenie dla niego profilu kolorów niestety musisz poszukać kogoś kto Ci taką usługę wykona bo kupno kalibratora będzie raczej mało opłacalne. koledzy dobrze radzą żebyś wywołał zdjęcia w labie i wyregulował monitor do nich niestety ma to jedną przykrą wadę. Oświetlenie w którym będziesz oglądać odbitkę ma duże znaczenie oraz adaptacja wzroku do warunków może Cie zmylić musiałbyś co chwila zerkać na szarą kartę. Ktoś wcześniej wspomniał że warunki dookoła mają kolosalne znaczenie i tak jest. Zdjęcie na białym i czarnym tle wygląda inaczej. Dlatego najlepiej było by wykonać sprzętową kalibracje bo kalibrator się nie myli i nie zmienia paramerów w czasie pracy. Były też kiedys dodawane do monitorów LG Flatron takie niebieskie paski i oprogramowanie do tego. Też tego na początku urzywałem i sprawdzało się.

ksx
29-02-2012, 18:16
1.Zdjęcie musi być zarejestrowane z odpowiednim balansem bieli. Wzorzec jako pierwsze i do niego ustawiony balans.
2.Style mogą podbijać nasycenie kolorów (wszystkich bądź niektórych), co może wprowadzać przekłamania.
3.Aparat może kłamać w kwestii kolorów (każdy model trochę inaczej odwzorowuje kolory). Dobrze by go oprofilować.
4.Zmiana ekspozycji ma wpływ na nasycenie kolorów.
5.Kierunek światła może mieć wpływ na nasycenie kolorów
6.Monitor może kłamać w kwestii odwzorowania kolorów. Dobrze by skalibrować i oprofilować.
Jak już będziesz miał wszystko tak jak byś sobie życzył, to klient nadal nie będzie widzieć kolorów rzeczywistych.

Janusz Body
29-02-2012, 19:00
1.Zdjęcie musi być zarejestrowane z odpowiednim balansem bieli. Wzorzec jako pierwsze i do niego ustawiony balans.

W RAWach też?



....
3.Aparat może kłamać w kwestii kolorów (każdy model trochę inaczej odwzorowuje kolory). Dobrze by go oprofilować.

Że co? Możesz jaśniej?

Soundman
29-02-2012, 19:31
Jak już będziesz miał wszystko tak jak byś sobie życzył, to klient nadal nie będzie widzieć kolorów rzeczywistych.
Chyba że ma też oprofilowany monitor

czornyj
29-02-2012, 20:20
Takie jakie postrzegamy w rzeczywistości.

Kolory rzeczywiste postrzegamy tylko w rzeczywistości - na jakimkolwieksobiebądź monitorze widzimy tylko ich interpretację.

Do pewnego stopnia problem załatwia kalibracja i profilowanie, ale jeśli warunki obrazowania różnią się w istotny sposób, to nie uzyskamy zgodności wizualnej - zarządzanie barwą oparte jest na relatywnej, podkreślam - relatywnej kolorymetrii

Soundman
29-02-2012, 22:16
Dlatego wspominałem już o świetle w jakim oglądamy przedmiot i o fakcie adaptacji oka które zmienia sobie swoj własny"balans bieli" w zaleznosci od tego na co patrzymy

czornyj
29-02-2012, 22:35
Dlatego wspominałem już o świetle w jakim oglądamy przedmiot i o fakcie adaptacji oka które zmienia sobie swoj własny"balans bieli" w zaleznosci od tego na co patrzymy

W tym wypadku głównymi podejrzanymi są jaskrawość, kontrastowość i otoczenie - efekty Stevensa, Hunta i Bartlesona-Brenemana.

ksx
01-03-2012, 18:49
W RAWach też?

Nie. Odpowiedź nie jest uniwersalna, skoro autor nie chce robić w rawach, to ograniczam się do jpg.

Że co? Możesz jaśniej?
Że aparaty bardzo różnie odwzorowują poszczególne kolory. Jedne lepiej sobie radzą z kolorami skóry, inne lepiej z zielenią, niebieskim itp. W codziennym życiu jest to mało upierdliwe zjawisko, ale torebki jednak miewają bardzo różne kolory...

Janusz Body
01-03-2012, 18:51
A jak się profiluje aparat? Bo nie wiem.

ksx
01-03-2012, 18:55
Chyba że ma też oprofilowany monitor
Chyba że, ale raczej nie liczyłbym;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

A jak się profiluje aparat? Bo nie wiem.

http://www.canon-board.info/showthread.php?t=67763
tak od trzeciego postu warto poczytać...
http://www.fotografuj.pl/News/X_Rite_ColorChecker_Passport_zestaw_do_profilowani a_aparatow/id/3289
I pewnie więcej by się znalazło materiału na ten temat.

Janusz Body
01-03-2012, 19:13
C
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=67763
tak od trzeciego postu warto poczytać.......


Taaaa.... zwłaszcza, że to post napisany przeze mnie. ":mrgreen:

To nie jest stricte profil aparatu tylko zestawu aparat-oświetlenie ze wskazaniem bardziej na oświetlenie. Podobnie jak nie profiluje się drukarki tylko zestaw drukarka-tusz-papier ze wskazaniem tusz-papier.

jellyeater
01-03-2012, 20:24
http://allegro.pl/colorchecker-passport-instrukcja-pl-57str-i2157864613.html

Coś takiego + RAW nie wystarczy? :)

Janusz Body
01-03-2012, 20:26
http://allegro.pl/colorchecker-passport-instrukcja-pl-57str-i2157864613.html

Coś takiego + RAW nie wystarczy? :)

Wystarczy. Tyle, że i tak trzeba robić w RAW bo to działa tylko pod ACR/LR.

Soundman
01-03-2012, 22:44
Taaaa.... zwłaszcza, że to post napisany przeze mnie. ":mrgreen:

To nie jest stricte profil aparatu tylko zestawu aparat-oświetlenie ze wskazaniem bardziej na oświetlenie. Podobnie jak nie profiluje się drukarki tylko zestaw drukarka-tusz-papier ze wskazaniem tusz-papier.

Dokładnie tak. Jak tylko zmieni się warunki oświetleniowe trzeba dokonywać kolejnego profilowania. Dlatego color checker passport jest taki "przenośny"

ksx
05-03-2012, 18:20
Taaaa.... zwłaszcza, że to post napisany przeze mnie. ":mrgreen:

A jak myślisz, czemu akurat ten post wskazałem?

To nie jest stricte profil aparatu tylko zestawu aparat-oświetlenie ze wskazaniem bardziej na oświetlenie. Podobnie jak nie profiluje się drukarki tylko zestaw drukarka-tusz-papier ze wskazaniem tusz-papier.
No to już kwestia dyskusyjna. U mnie to oświetlenie dość często się zmienia i w tym cały jego urok. Inne jest latem, inne zimą, inne rano, inne wieczorkiem, inne w kierunku północnym, a inne w południowym. Chcesz przez to powiedzieć, że robisz profil dla każdego rodzaju światła i tym samym niszczysz jego klimat?
Ale mniejsza o to, autor wątku ma oświetlenie raczej dość stabilne, więc niekoniecznie musi się tym martwić.

Janusz Body
05-03-2012, 18:27
.... Chcesz przez to powiedzieć, że robisz profil dla każdego rodzaju światła i tym samym niszczysz jego klimat?.....

Nie, no bez przesady. To Ty napisałeś, żeby oprofilować aparat, nie ja (post #17 w tym wątku). I zupełnie, ale to zupełnie nie widzę związku pomiędzy profilem dla danego oświetlenia a "klimatem". Na dodatek słowo "niszczysz" jest w tym kontekście absurdalne.

jellyeater
05-03-2012, 19:26
ale to zupełnie nie widzę związku pomiędzy profilem dla danego oświetlenia a "klimatem". Na dodatek słowo "niszczysz" jest w tym kontekście absurdalne.

Chyba chodziło o to, że przy odpowiednio zrobionym profilu kolory zawsze będą wyglądały tak samo i nie będzie widać wpływu światła o różnej temperaturze barwowej. Ale autorowi wątku chodziło o realistyczne pokazanie koloru torebek, a nie o oddanie klimatu światła.

Zdjęć krajobrazowych raczej bym nie profilował. :P Chociaż to tylko moje zdanie. W życiu nic nie profilowałem. A kolory robię takie jak mi się podobają. Najczęściej BW. :)

Janusz Body
05-03-2012, 19:45
Zdjęć krajobrazowych raczej bym nie profilował. :P Chociaż to tylko moje zdanie. ....


Oj nie. :-) Robiłem trochę zdjęć z filtrami takimi co to redukują światło o 10EV (1000 razy) żeby mieć rozmyty wodospad czy jakąś inną rzeczkę. To wręcz trzeba profilować bo żaden z nich nie jest neutralny i każdy coś tam do zdjęcia dodaje. :-) Niestety najczęściej jakiś brunatny lub inny zafarb. :-)

jellyeater
05-03-2012, 20:13
O filtrze nie pomyślałem. :) To faktycznie się przyda. Pytanie tylko do czego i jak profilować w takim wypadku. :) Bo jak pod wzorzec to znowu stracimy klimat.

Janusz Body
05-03-2012, 20:35
...Bo jak pod wzorzec to znowu stracimy klimat.


echhhhhhhhhhhh.... klimatu nie psuje filtr czy profil. Klimat psuje prawie "zafsze" fotograf. :-) Czytałem już tu teorie jak to lampa błyskowa psuje klimat "wieczoru przy świecach". Ma to tyle wspólnego z prawdą co ja z biskupem. :-)

jellyeater
05-03-2012, 21:05
Klimat psuje prawie "zafsze" fotograf.

Nadmiar CO2 mówią. Trzeba skorygować zafarb filtra, ale nie barwę światła. O to mi chodziło. :) Jak to się robi? Poza tym, że można na oko. :)

Janusz Body
05-03-2012, 21:43
N..... Trzeba skorygować zafarb filtra, ale nie barwę światła. O to mi chodziło. :) Jak to się robi?.....

Passport Color Checker + RAW skonwertowany do DNG przepuszczony przez program (dostaje się razem z Passportem) i zastosowany w LR lub ACR. :-)

Soundman
09-03-2012, 11:10
A jak myślisz, czemu akurat ten post wskazałem?

No to już kwestia dyskusyjna. U mnie to oświetlenie dość często się zmienia i w tym cały jego urok. Inne jest latem, inne zimą, inne rano, inne wieczorkiem, inne w kierunku północnym, a inne w południowym. Chcesz przez to powiedzieć, że robisz profil dla każdego rodzaju światła i tym samym niszczysz jego klimat?
Ale mniejsza o to, autor wątku ma oświetlenie raczej dość stabilne, więc niekoniecznie musi się tym martwić.

Tak dla każdego oświetlenia powinieneś zrobić osobny profil bo tak jak Janusz wspomniał profil nie wpływa na klimat zdjęcia tylko na to żeby aparat pokazywał takie kolorki jakie widzisz robiąc fotkę. Na dodatek podczas profilowana Color checkerem nie zmienia się balans bieli to Ty go zmieniasz potem jeśli chcesz.


Chyba chodziło o to, że przy odpowiednio zrobionym profilu kolory zawsze będą wyglądały tak samo i nie będzie widać wpływu światła o różnej temperaturze barwowej. Ale autorowi wątku chodziło o realistyczne pokazanie koloru torebek, a nie o oddanie klimatu światła.

Zdjęć krajobrazowych raczej bym nie profilował. :P Chociaż to tylko moje zdanie. W życiu nic nie profilowałem. A kolory robię takie jak mi się podobają. Najczęściej BW. :)

Podobnie jak napisałem wyżej. Dodatkowo przy color checkerze masz specjalną linię kratek którymi możesz odpowiednio wedug gustu ocieplić lub oziembić zdjęcie.


O filtrze nie pomyślałem. :) To faktycznie się przyda. Pytanie tylko do czego i jak profilować w takim wypadku. :) Bo jak pod wzorzec to znowu stracimy klimat.
Nic podobnego

czornyj
09-03-2012, 13:39
Bo jak pod wzorzec to znowu stracimy klimat.

Klimat tracimy tak czy owak - aparat nie jest w stanie poprawnie zarejestrować "klimatu", bo jego sposób rejestracji barw mocno odbiega od sposobu działania naszej percepcji.

Matryca z jej filtrami bawrnymi ma inne krzywe uczulenia spektralnego, niż czopki czerwono, zielono i niebieskoczułe w ludzkim oku.
Do tego funkcja uczulenia spektralnego aparatu jest stała, a funkcja uczulenia spektralnego oka jest zmienna.
Do tego w mroku i ciemnościach aktywują się niebieskoczułe pręciki, które zmieniają ją jeszcze bardziej.
Do tego dochodzą zjawiska kontrastu równoczesnego i następczego, efekty Stevensa, Hunta, Bezholda-Brueckego, Abneya, Heimholza-Kohlrauscha, Helsona-Judda, Bartlesona-Brenemana itd...

olifant
25-06-2012, 12:26
A skąd wiesz jak monitor ma ustawiony klient i jakie widzi kolory?
Nigdy nie będą takie same.

ano właśnie.Porównam tu sytuację do tego co dzieje sie podczas masteringu w typowym studio nagrań. Realizator zwykle ma do odsłuchu poza wzorcowymi monitorami również kilka "domowych" zestawów audio, boombox itede i stara się tak kombinować aby na wszystkich zestawach zagrało przyzwoicie-czasami posiadacze lepszego sprzętu audio po tych zabiegach cierpią. Nie mając kilku różnych monitorów różnych marek tego typu "obiektywizacji" się nie zrobi. Większość klientów pewnie korzysta z monitora LCD, z najtańszym typem matrycy TN, na ustawieniach fabrycznych i pod widok z takiego sprzetu trzeba by ustawiać kolorek, licząc się z tym, że nieliczni własciciele CRT na Trinitronie czy EIZO CE zobaczą cuda...

gietrzy
25-06-2012, 13:16
Robiąc zdjęcia swoim aparatem (canon 1100D) na wyświetlaczu kolor wychodzi dobry, lecz na monitorze już nie. Dodam jeszcze że zdjęcia robię na białym tle przy lampach błyskowych (quantuum PT 300). Czy ktoś może mi powiedzieć jak odpowiednio ustawić monitor aby kolory były jak najbardziej realistyczne ?

Ja dodam, że twoje lampy to 5500K, więc skoro uparłeś się na jotpega to pierwsze co powinieneś zrobić focąc "pod tymi lampami" to przestawić w aparacie styl obrazka na "faithful)

http://web.canon.jp/imaging/picturestyle/style/faithful.html

dinderi
25-06-2012, 13:42
Większość klientów pewnie korzysta z monitora LCD, z najtańszym typem matrycy TN, na ustawieniach fabrycznych i pod widok z takiego sprzetu trzeba by ustawiać kolorek, licząc się z tym, że nieliczni własciciele CRT na Trinitronie czy EIZO CE zobaczą cuda...Byłoby to moze słuszne, gdyby móc zapewnić, że wszystkie matryce TN wyświetlają obraz tak samo.
Jest to jednak wielce błędne.
Profiluję matrycę w swoim laptopie co miesiąc i co miesiąc jestem w szoku, jaka jest róznica miedzy tym, co przed, a po profilowaniu. Przy czym, nawet oprofilowany i tak wyswietla obraz inaczej, niż drugi mój oprfilowany laptop, który ma inną matryce TN. Oba zaś oprofilowane monitory, wyświetlaja obraz zupełnie inaczej niż skalibrowany NEC PA241W.
Wyżej cytowane twierdzenie obarczone jest następnym błedem. Takie założenie potrafi bardzo rozczarować po wywołaniu pliku, który "nieźle" wygląda na słabej, nieoprofilowanej matrycy.

Reausmując, żeby zdjęcie wygladało tak jak wygląda, nalezy na nie patrzeć na ekranie dobrej jakości, skalibrowanego, oprofilowanego monitora i nie przejmowac się tym co wyświetla ekranik aparatu.

Kolaj
25-06-2012, 13:52
Reausmując, żeby zdjęcie wygladało tak jak wygląda, nalezy na nie patrzeć na ekranie dobrej jakości, skalibrowanego, oprofilowanego monitora i nie przejmowac się tym co wyświetla ekranik aparatu.

Ciekawe, jak się tym wnioskiem przejmie przeciętny odbiorca, do którego kierowana jest fotografia, skoro...


Zajmuję się sprzedażą torebek na allegro [...]

dinderi
25-06-2012, 13:57
Ciekawe, jak się tym wnioskiem przejmie przeciętny odbiorca, do którego kierowana jest fotografia, skoro...:) Podejrzewam, że w ogóle się nie przejmie i wystarczy, że zdjęcie będzie prawidłowo naświetlone.

Kolaj
25-06-2012, 14:01
:) Podejrzewam, że w ogóle się nie przejmie i wystarczy, że zdjęcie będzie prawidłowo naświetlone.Ja właśnie też tak przypuszczam. Inna sprawa, że w przypadku jakiś sporów, dobrze jest aby zdjęcie na dobrym, skalibrowanym monitorze pokazywało w miarę możliwości prawdę, wtedy można uczciwie powiedzieć:

"Droga Pani, na zdjęciu jest ok, a, że Pani monitor jest do bani i pokazuje bzdury, to ja już na to wielkiego wpływu nie mam".

meg83
25-06-2012, 18:20
:) Podejrzewam, że w ogóle się nie przejmie i wystarczy, że zdjęcie będzie prawidłowo naświetlone.

przeciętny człowiek - czytaj nie znający się na technicznych zawiłościach fotografii raczej popatrzy na fotkę jako na za jasną albo za ciemną i do głowy mu nie przyjdzie, że wina może leżeć po stronie jego wypaśnego lcd ;)