PDA

Zobacz pełną wersję : Obraz jak by za mgłą.



larguss
26-02-2012, 14:50
Witam.
Posiadam obiektyw Industar 61L/3 MC. Dokładnie taki sam jak tu: http://www.fotografowac.pl/obiektywy/makro/obiektywy-makro/industar-61l3-mc-50mm-f28.html#title
Podłączam go do 550D poprzez pierścień redukcyjny wraz z 3 pierścieniami pośrednimi. I mam mały problem.
Otóż czasem zdjęcia wychodzą jak za mgłą. Próbuję różnych przysłon a mimo to problem dalej występuje. Czym może być to spowodowane?


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kklimaszewski.pl/11.jpg)

jacek_73
26-02-2012, 15:02
Najprawdopodobniej 'gubi się' pomiar światła na niektórych przysłonach i stąd ten efekt. Podejrzyj histogram i spróbuj na nastawach manualnych.

larguss
26-02-2012, 15:54
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z nastawami manualnymi..
Możesz rozwinąć temat?

Edit:
Pobawiłem się trochę krzywymi i rzeczywiście zdjęcie nie jest już jak by za mglą.

WiatruMistrz
26-02-2012, 16:22
Mnie to wygląda jakbyś robił na pełnej dziurze i ten stary pryk nie wyrabia z matrycą albo sztuke masz do d....y, nowy obiektyw tez mozesz kupić "mydlany". Ustaw przysłonę na F8 lub F11 i wtedy zobacz.

Tezet-gdynia
26-02-2012, 17:01
Sprobuj uzyc oslony przeciwslonecznej. Byc moze to swiatlo boczne rozmydla obraz ;)

yrats
26-02-2012, 17:11
Może inny trop - tak mi się nasuwa podstawowa kwestia - czy aby pierścienie, o których wspomniałeś są dobrze (matowo) wyczernione wewnątrz?

larguss
26-02-2012, 18:00
Tak. Pierścienie od środka mają kolor czarny-mat.

Tezet-gdynia - ten obiektyw nie potrzebuje osłony, ze względu na swoją budowę. Ogólnie nie w tym tkwi problem, ponieważ przy zdjęciach w domu też mi się to zdarzało.

yrats
26-02-2012, 19:51
Tak. Pierścienie od środka mają kolor czarny-mat.


OK, to wyklucza refleksy wewnątrz pierścieni. Jeśli soczewki są czyste tzn. brak śladów palców na zewnętrznych szkłach lub rozlanego smaru wewnątrz (to można stwierdzić oglądając szkło pod światło) to taki efekt może dać również zaparowanie soczewki np. od wilgotnych rąk lub kondensacja przy zmianie temperatury otoczenia.
Szukam przyczyn zewnętrznych, bo trudno na odległość ocenić ewentualną wadę optyczną obiektywu.
Zakładam, że zdjęcie nie jest modyfikowane programowo i jest poprawnie naświetlone.

larguss
26-02-2012, 20:16
Soczewki kryształ :P
Coś takiego nie występuje zawsze.
Tak jak już mówiłem udało mi się w PS trochę to zlikwidować.
Ale jak robić zdjęcia aby wspomniany problem nie występował?


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kklimaszewski.pl/2.jpg)

shutter
26-02-2012, 20:19
Mi to wygląda na usmarowane lub zaparowane soczewki. W trzech miejscach: dolna krawędź po lewej pod ogonkiem listka, prawa krawędź w dolnym narożniku oraz krawędź listka po prawej, tam gdzie się on chowa za grudka ziemi wydaje się że jest w miarę ostro i wyraźnie (w odniesieniu do całego zdjęcia). Tak nieregularność raczej nie będzie spowodowana wpadającym gdzieś z boku światłem, a raczej nie równomiernym naniesieniem warstwy zmiękczającej :-) Po za tym lekki FF.

jacek_73
26-02-2012, 20:21
...
Ale jak robić zdjęcia aby wspomniany problem nie występował?


Kontrolować histogram, proponuję. Bo wyraźnie body z tym szkłem prześwietla. I ostrość też nie jest najszczęśliwiej złapana...to szczegół, ale potęguję wrażenie owego zamglenia.

larguss
26-02-2012, 20:40
To że ostrość źle złapana to akurat wiem.
Dzięki za rady ;)

Aleximov
26-02-2012, 20:57
Witam,

Z EXIFa widzę, że masz nieprogramowalny dandelion, więc body "myśli", że robisz zdjęcia na przysłonie f/1.4 - musisz więc samodzielnie wprowadzić korektę do ekspozycji (wyliczonej przez body lub odczytanej ze wskaźnika EV lub histogramu) w zależności od rzeczywiście ustawionej w szkle przysłony - lub zrobić zdjęcie testowe, sprawdzić histogram, zobaczyć o ile skorygować wskazania EV i wtedy zrobić właściwe zdjęcie.

Stare obiektywy M42 (szczególnie te tanie) nie mają właściwych powłok, więc są bardzo wrażliwe na boczne światło - zrób więc zdjęcie przy słabym lub średnim świetle (tak dobranym, aby np. przysłona była równa 5.6, czas 1/15, ze statywu) zza aparatu (nie świecącym w obiektyw) - jeśli dalej "mgliste", to nie jest to problem wpadającego bocznego światła lub odbić wewnątrz obiektywu.

Na wszelki wypadek przemyj delikatnie jeszcze raz przednią i tylna soczewkę płynem do optyki (lub izopropanolem) - obiektywy bez powłok są wrażliwe na wszelkie zabrudzenia (mogą być trudno zauważalne, a kontrast drastycznie spada).

Jak to nie pomoże, to tylko korekty w PS lub zakup innej sztuki...

Pozdrawiam, Alex

lMl
26-02-2012, 21:06
Obiektyw prawdopodobnie sam z siebie jest mało kontrastowy, ale też pewnie masz przytartą soczewkę (i wcale nie musisz tego widzieć "na oko"). Mam taki efekt przy starym Pentaconie, ale akurat mi bardzo się to podoba. Idealne szkło do portretów no i w pełnym świetle rejestruje szczegóły i w światłach i cieniach.

Wyjdź z nim na pełne słońce i potestuj :)

Janusz Body
26-02-2012, 22:04
Hmmmmmmmm... Mnie to wyglada na zaparowany obiektyw lub sensor w aparacie. Ewentualnie przekoszona przejsciowka m42 na EF i zalezy jak sie ustawi... Bardziej to pierwsze.

lMl
26-02-2012, 22:27
Tylko trochę za ostre

Janusz Body
26-02-2012, 22:46
To nie jest nieostrosc. :) to taka miekka nieostrosc :). Zaparowanie, ponczocha na obiektywie, mgielka cos w tym stylu. Zastanawiajace jest ze te grudki w LD sa dosc ostre podobnie cos tam w PD. podobnie wyglada zdjecie jak sie chuchnie na obiektyw :)

Edit: moze wygladac tez jak cos z TS stad teza o przekoszeniu przejsciowki. Jakis luz w przejsciowce albo cos w tym stylu.

iso
26-02-2012, 23:25
Ale kombinujecie. Słabe powłoki, zbieg okoliczności, odpowiednie światło i już. Mam parę szkieł które tak potrafią. Jest też teoria o odbijaniu się światła od matrycy - na kliszy tego nie widać bo jest matowa, od matrycy odbija się w kierunku tylnej soczewki światło, by wrócić w postaci takiego babola na zdjęciu.

lMl
26-02-2012, 23:28
Moje szkło robi tak w każdych warunkach i faktycznie ma plamkę na przedniej soczewce.
Przy chuchaniu, parowaniu, pończosze wydaje mi się, że jednak zdecydowanie bardziej miękko jest (w przypadku pończochy, tiulu, czy jakiegoś materiału dużo w sumie zależy od jego faktury).
Teoria o kiepskich jakościowo powłokach, też do mnie przemawia. Zastanawiałem się nad tym i nad faktem, czy możliwe jest, że ze względu na różnicę między budową matrycy i negatywu takie efekty mogą być wynikiem sparowania obiektywu od analoga z cyfrówką.
Głośno myślę.

Leon007
27-02-2012, 10:21
Zdjęcie nie jest nieostre ani prześwietlone - ma bardzo mały kontrast, tak jakby wpadało niepożądane światło. Jeśli dzieje się to czasem z choinką pierścieni i przejściówką, to moze ta choinka nie jest doskonała i ma luzy, i przy jakims specyficznym ułożeniu zestawu tworzy się gdzieś na złączach szczelina wpuszczająca światło.

larguss
27-02-2012, 18:09
Na wszelki wypadek przemyj delikatnie jeszcze raz przednią i tylna soczewkę płynem do optyki (lub izopropanolem) - obiektywy bez powłok są wrażliwe na wszelkie zabrudzenia (mogą być trudno zauważalne, a kontrast drastycznie spada).

Regularnie czyszczę optykę płynem do okularów. Próbowałem tego wczoraj i nadal problem występuje.



Obiektyw prawdopodobnie sam z siebie jest mało kontrastowy, ale też pewnie masz przytartą soczewkę (i wcale nie musisz tego widzieć "na oko"). Mam taki efekt przy starym Pentaconie, ale akurat mi bardzo się to podoba. Idealne szkło do portretów no i w pełnym świetle rejestruje szczegóły i w światłach i cieniach.

Wyjdź z nim na pełne słońce i potestuj :)

Przytarta soczewka to raczej też nie jest bo zdjęcia nie zawsze takie wychodzą.


Zdjęcie nie jest nieostre ani prześwietlone - ma bardzo mały kontrast, tak jakby wpadało niepożądane światło. Jeśli dzieje się to czasem z choinką pierścieni i przejściówką, to moze ta choinka nie jest doskonała i ma luzy, i przy jakims specyficznym ułożeniu zestawu tworzy się gdzieś na złączach szczelina wpuszczająca światło.

Wszystko siedzi bardzo sztywno.

lMl
27-02-2012, 18:27
largus, faktycznie przy przytartej soczewce raczej by zawsze wychodziły. Potestuj, może wszystko zależy np. od odległości na jaką jest ustawiona ostrość? Skoro nie zawsze takie wychodzą to znaczy, że wszystko zależy od specyficznych ustawień i tą drogą można dojść do rozwiązania.

Generalnie ciekawy jestem skąd taki efekt.

enter
27-02-2012, 21:25
ogólnie ten problem w szkłach makro jest powszechnie znany
jak za mocno domkniesz to w centrum kadru robi ci się jasny niekontrastowy krążek taki jak u ciebie na fotach

miałem tak w industarach, Wołnach, Takumarach, Tamronach adaptalach i pod EOSa
z reguły gdy domykałem na f11 lub wyżej efekt się wzmagał
jak temu zapobiegać dokładnie nie wiem
kiedyś czytałem o tym na jakimś forum o macro ale teraz nie mogę tego odszukać, ale też wtedy nie było rozwiązania

jacek_73
27-02-2012, 21:28
...kiedyś czytałem o tym na jakimś forum o macro ale teraz nie mogę tego odszukać, ale też wtedy nie było rozwiązania

Rozwiązaniem jest zanabycie jakiegoś dobrego systemowego szkiełka macro :cool:

roshuu
27-02-2012, 22:30
Hahah ja czasem na pelnej dziurce w 85mm tak mam, a oslone przeciwsloneczna mam non-stop na obiektywie. Szklo ma rok.

Aleximov
28-02-2012, 12:13
Witaj,


(...) - zrób więc zdjęcie przy słabym lub średnim świetle (tak dobranym, aby np. przysłona była równa 5.6, czas 1/15, ze statywu) zza aparatu (nie świecącym w obiektyw) - (...)

Nie napisałeś, czy przeprowadziłeś te testy o które prosiłem (chyba nie), więc ja przeprowadziłem je za Ciebie :) Użyłem body 550D + Helios 58/2 + pierścienie + adapter (nieprogramowalny dandelion) i oto, co mi wyszło:
- przy poprawnym oświetleniu zdjęcia są kontrastowe (nie udało mi się uzyskać efektu "mgły" jak u Ciebie)
- jeśli za fotografowanym obiektem ustawimy blendę (białą) odbijającą światło lampy do wnętrza obiektywu, to kontrast trochę spada
- jeśli za fotografowanym obiektem ustawimy lusterko odbijającą światło lampy błyskowej do wnętrza obiektywu, to wtedy wyraźnie występuje "mgła" jak u Ciebie (kontrast jest bardzo niski)
- kontrast również trochę spada, jeśli w kadrze jest dużo białych (jasnych) powierzchni odbijających światło (np. robaczek na białej kartce papieru)
- włożenie białej kartki do wnętrza pierścieni (wewnętrzne ścianki nie są wtedy czarne matowe a białe i trochę odbijają światło) niewiele pogarsza kontrast (choć niewielką różnicę widać pomiędzy czarnym a białym wnętrzem pierścieni).

Podsumowując - może Twój obiektyw był rozkręcany i niepoprawnie złożony (sprawdź zdjęcia makro z innym obiektywem jeśli możesz), lub coś źle robisz z oświetleniem przy tych zdjęciach makro...

Pozdrawiam, Alex