Zobacz pełną wersję : Jak uniknąć kradzieży ?
lukasz5DmkI
26-02-2012, 11:12
Ostatnio czytałem wątek na naszym forum dotyczący listy skradzionego sprzętu. Niedługo wybieram się pociągiem w góry i zastanawiam się jak zminimalizować możliwość utraty sprzętu. Na forum nie ma takiego wątku więc postanowiłem go założyć . Dziękuję za wszystkie podpowiedzi , myślę że nam wszystkim może to pomóc .
Ja pomysłów nie mam (no prócz czujności ;-)), natomiast sam pomysł wątku jest super. Również z przerażeniem śledziłem tamten temat;
Jeżeli mogę się podłączyć to proszę również o info dotyczącce ubezpieczenia sprzętu; firmowego jak i własnego.
evangelion69
26-02-2012, 11:57
Musisz jechać trzeźwy.
Nie powiem Ci jak zabezpieczyć sprzęt ale powiem że istnieje coś takiego jak ubezpieczenie podróżne które może obejmować ochronę ubezpieczeniową za skradziony sprzęt fotograficzny i inny.
Są też specjalnie ubezpieczenia sprzętu fotograficznego na inne możliwości upadki itp ale tu już jest dłuższy okres składkowy i składka określana indywidualnie jako procent wartości sprzętu i stosownego ryzyka.
lukasz5DmkI
26-02-2012, 13:38
Subbar a możesz podać coś więcej na temat ubezpieczenia podróży , czy to w pkp się wykupuje czy w jakimś towarzystwie ubezpieczeniowym ?
wiktor2323
26-02-2012, 13:43
Łukasz poza ubezpieczeniem i swoją czujnością możesz kupić siatkę na plecak Packsafe czy jakoś tak, w którą wsadzasz plecak i przypinasz do czegoś- zawsze to jakieś zabezpieczenie.
To nie moja działka dlatego dokładnie nie znam ofert ale google wszystko Ci powie po wpisaniu haseł Ubezpieczenie Turystyczne, Ubezpieczenie Podróżne, Ubezpieczenie bagażu podróżnego.
Trzeba dokładnie się zapoznać z warunkami przed wykupieniem ubezpieczenia bo niektóre TU wymagają żeby przy kradzieży Ci ryjka obili :)
Zaleta jest ta że ubezpiecza się na krótki okres - trwania samej podróży.
Pozdrawiam
Bartek
gadget_zary
26-02-2012, 13:53
Pierwsze to nie obnosić się ze sprzętem. Jeżeli wiesz, że może dojść do tego, że go stracisz to zwyczajnie zostaw go w plecaku/torbie i nie ruszaj na czas podróży pociągiem. Przydatny byłby plecak który swoim wyglądem nie będzie manifestował o swojej zawartości. Tak naprawdę nie da się zabezpieczyć całkowicie przed kradzieżą.
szkoda ze juz nie produkuja ;)
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,11194867,Sposob_na_kieszonkowcow__Rodem_z _1959_roku.html
Trochę w różne miejsca poszwędałam się ze sprzętem (także sama pkp z plecakiem wybitnie wyglądającym na foto), na razie nie miałam groźnych sytuacji, ale:
a) nie spuszczać sprzętu z oka
b) pakować tak, żeby nie było widać, że wieziesz drogi sprzęt
c) pacsafe jest super, mam pasek do aparatu i nawet torebkę na co dzień sobie od nich kupiłam :P
d) przypinać, nawet zwykłymi paskami plecaka do półek, nie da się szybko zabrać
e) nie ufać nikomu, ale też bez przesady, czasem trzeba
f) nie wybierać pustych przedziałów
I z doświadczenia znajomej: zawsze, ale to naprawdę zawsze, mieć portfel i dokumenty przy sobie.
Ja mam taką saszetkę, nawlekaną na pasek i noszoną po wewnętrznej stronie spodni (tatonka chyba), dla mnie o wiele wygodniejsze niż te na szyję.
lukasz5DmkI
26-02-2012, 21:50
Pierwsze to nie obnosić się ze sprzętem. Jeżeli wiesz, że może dojść do tego, że go stracisz to zwyczajnie zostaw go w plecaku/torbie i nie ruszaj na czas podróży pociągiem. Przydatny byłby plecak który swoim wyglądem nie będzie manifestował o swojej zawartości. Tak naprawdę nie da się zabezpieczyć całkowicie przed kradzieżą.
To wiem mam nazwy aparatów pozaklejane i pasek cały czarny porbe pasport sling ale dziękuję za podpowiedzi i jak ktoś ma jakiś pomysł niech pisze . A wybieram się z żoną i córką więc napewno nie będziemy wybierali pustych przedziałów.
trothlik
26-02-2012, 22:16
To jeszcze zależy gdzie się jedzie w podróż.
Przekonałem się że w naszej Polsce lepiej nie mieć dobrego sprzętu, auta i nie warto dobrze zarabiać. Jak byłem na "wycieczce" po Skandynawii nie wnikałem w nic. Czy to w aparat czy GPS zostawiony gdzieś niedbale czy telefon...
Polska to Polska. Tu zawsze byle jaki plecak żeby w oczy nie kłuł. Portfel, gotówka, karty telefon zawsze w wewnętrznych kieszonkach.
Spisane numery seryjne aparatu czy szkieł. Chociaż jak znam życie i sumienność policji to i tak psu na budę.
Ale i tak ryzyko jest. Cytując kabaret, "Jak ktoś ma pecha to i w d???e palec złamie"
4kwiatek
26-02-2012, 22:38
Hi..
Trochę w różne miejsca poszwędałam się ze sprzętem (także sama pkp z plecakiem wybitnie wyglądającym na foto), na razie nie miałam groźnych sytuacji, ale:
a) nie spuszczać sprzętu z oka
[...]
Nie ma tak lekko. Kilka miesięcy temu moją znajomą obrabowano w PKP "na gaz". Ocknęła się blisko stacji końcowej bez pieniędzy. W ten sposób "wyczyszczono" cały przedział (było kilka osób). Według jej relacji - nieprzytomna była prawdopodobnie ok. godziny lub dłużej. Nawet przypięty plecak w tym przypadku nie pomoże.
Pozdrawiam...
Ja mam zawsze dylemat, jak wyruszam z rodzinką na wakacje/ferie.
Jedziemy zawsze autem i zawsze zabieram ze sobą sprzęt foto i laptopa.
Podczas parogodzinnej jazdy oczywiście trzeba się zatrzymać na jakiś obiad, kawkę, siku lub zakupy w IKEI:twisted:
Najgorzej jest właśnie w ostatnim przypadku, bo tracę samochód z oczu.
Staram się w takiej sytuacji plecak ze sprzętem foto, torbę z lapkiem powiązać ze sobą paskami + do leżącego z tyłu bagażnika statywu, a jeżeli pozwala długość pasków to i z torbą z ciuchami.
Dodatkowo parkuje auto tyłem do barierki, słupka itp., tak aby uniemożliwić otwarcie klapy bagażnika.
lukasz5DmkI
26-02-2012, 22:48
Jak tak człowiek poczyta to aż się nie chce jechać :/
Ale nie można dać się zwarjować , może pojadę autobusem :) Jak w tej polsce ma być dobrze ?
torbę parcianą w kratkę trzeba kupić, torby foto na dno a z wierzchu warzywka z ryneczku ;)
a tak serio to nie jest niestety zabawne, wątek o skradzionym sprzęcie wciąż się wydłuża :/
trothlik
26-02-2012, 23:00
Jak w tej polsce ma być dobrze ?
Optymista...to leży w naszej mentalności.
Masz drogi sprzęt, nawet bardzo drogi to nikt nie wnika w to że ciężko na niego pracowałeś/ pracujesz. Że ten sprzęt "daje ci jeść".
Nie. Przecież jeżeli ktoś skubnie ci sprzęt za ładnych parę tysięcy to pierwsza rzecz o jakiej pomyśli "na biednego nie trafiło".
Jak dla mnie za kradzież powinno obcinać sie łapę, za drugim razem kula w łeb. I tyle.
znajomy ma taki patent (tzw. alarm osobisty) np. :
http://multisort.pl/product/Kieszonkowy-alarm-osobisty-z-latarka-czarny,5694.html
http://www.bron.pl/shopbron/product/ARTYKULY-OBRONNE/Alarmy-i-odstraszacze/Alarm-Osobisty-Kolter-Guard-DX-111/1273
wsadza się to do chronionej torby itp. a koniec sznurka przyczepia np. do własnego paska albo półki w pociągu (w jakiś sposób nie rzucający się w oczy) - jak sznurek który jest zawleczką się wyciągnie (np. przy zdjęciu z półki albo jak ktoś np. wyrwie torbę) to włącza się syrena, tu filmik: http://www.youtube.com/watch?v=VXUs6_DoHeQ ..
może się komuś przyda taki patent, dla kogoś kto na wyrwę działa albo w pociągu to może się zdziwić..
Hi..
Nie ma tak lekko. Kilka miesięcy temu moją znajomą obrabowano w PKP "na gaz". Ocknęła się blisko stacji końcowej bez pieniędzy. W ten sposób "wyczyszczono" cały przedział (było kilka osób). Według jej relacji - nieprzytomna była prawdopodobnie ok. godziny lub dłużej. Nawet przypięty plecak w tym przypadku nie pomoże.
Pozdrawiam...
Na takie sytuacje moja siostra miała zrobioną rurkę, którą wkładała w drzwi przedziału. Nawet jak gangusy zagazowali przedział to i tak się nie dostali bo rurka blokowała drzwi. Otwierała tylko do kontroli biletów, a rurkę zasugerował jej właśnie kierownik pociągu.
Przez ponad 2 lata jeździłem praktycznie co tydzień pociągiem na trasie Bydgoszcz-Poznań. Niejednokrotnie ze sprzętem jak w stopce. Praktycznie zawsze z "zestawem podręcznym" czyli 5D2 + 35L. Jeździłem o różnych porach, również w nocy. Póki co jeszcze mnie nie okradziono (tylko raz zostawiłem w pociągu reklamówkę z ładowarkami której już nie odzyskałem mimo natychmiastowej interwencji dyspozytora. Ale to pewnie dlatego, że pociąg z Warszawy - wiadomo hołota ze stolycy* :mrgreen: ) Jednak zawsze jakiś strach był. Ja akurat mam torbę crumplera która nie wygląda na torbę foto - to na pewno plus. Ale zawsze torbę miałem przy sobie np. na siedzeniu i wtedy pasek zaplątany na ręce albo między nogami i pasek zawinięty na nodze. Nie ma co zbytnio przesadzać, ale zabezpieczyć się jakoś na pewno warto.
Na takie sytuacje moja siostra miała zrobioną rurkę, którą wkładała w drzwi przedziału. Nawet jak gangusy zagazowali przedział to i tak się nie dostali bo rurka blokowała drzwi. Otwierała tylko do kontroli biletów, a rurkę zasugerował jej właśnie kierownik pociągu.
Z tym, że musi być wtedy sama w przedziale - powodzenia na trasach w których ludzie zalegają na korytarzach bo nie ma miejsc :-P
Ja akurat mam torbę crumplera która nie wygląda na torbę foto - to na pewno plus.
W przypadku kradzieży "na gaz" równie dobrze możesz wozić sprzęt w czymś co wygląda jak tornister szkolny dziesięciolatka. Zostanie przetrzepany przez złodziei na bank. To nie są kradzieże nastawione na sprzęt fotograficzny przecież...
Makudonarudo
27-02-2012, 14:14
Okulary z kamerą . Lub co innego co nie będzie korciło złodzieja a nagra jego twarzyczkę (przy akcji na gaz) . Przynajmniej po fakcie wiadomo kogo ścigać.
Szkoda tylko że takiego filmu nie można puścić w tv czy youtube, albo stopklatek rozwiesić jako plakaty bo "ochrona praw bandziora" . eh. Polska ......
o ile nie ukradną okularów...
Jest jeszcze jeden sposób aby odzyskać skradziony sprzęt-lokalizatory GPS.
Ja myślałem nad tym aby to zastosować w aucie.
Nie wiem jak to się sprawdza w praktyce.
Wystarczy jeden sms i wiesz gdzie twój sprzęt się znajduje.
Oczywiście to ma swoje wady, ale myślę ze chyba warte zastanowienia.
I w tym momencie całkiem poważnym pomysłem jest połączenie GPS z GSM (slot na kartę SIM) w korpusie. Oprócz geotagowania zdjęć, moduł GPS będzie wspomagał w lokalizacji sprzętu.
No to na 3 stronach przypomnieliscie mi jak jest w Polsce... a juz prawie zapomnialem.
Dla mnie brzmi jak herezja ( macbooka zostawiam na siedzeniu w pociagu idac zapalic kilka przedzialow, a czasem i wagonow dalej... samochod z torba foto z napisem czerwone -na - czarnym: CANON zostawiam na siedzeniu auta i nigdy nic glupiego nikomu do glowy nie przyszlo. )
Jedynym rozsadnym rozwiazaniem jest ubezpieczenie. Nie warto narazac ani zycia ani zdrowia dla pieniedzy.
Polise zawrzec przez brokera. Sprawdzic Warunki Ogolne i Warunki Szczegolowe - jakie ryzyko jest objete ochrona a jakie nie.
Koszt mniejszy ( na rok ) niz 50mm f 1.8II a spokoj - bezcenny.
Ludzie ! bagaznik tylem do lampy/sciany, auto nonstop na oku, paski alarmowe, GPS ?????
Przyjrzyjcie sie tym wypowiedziom " z boku" - to chore przeciez jest ! No bo nikt mi nie wytlumaczy, ze to normalne jest....
zapomniałeś o ryneczkowej torbie w kratkę ;)
tak to jest chore :/ niestety :/ tak jak i kraj w którym żyjemy :(
gdyby nie było kradzieży sprzętu - ten temat też by nie istniał zapewne
lokalizacja via gps oznacza nadajnik sygnału - a to oznacza zasilanie
o nadajnikach wielkości ziarenka ryżu zapomnijcie - takowe istnieją tylko w filmach
(sprawdzone, szukałem rozwiązania zabezpieczającego dzieci kolegi powiedzmy
o statusie finansowym znacząco odbiegającym od przeciętnego w EU)
Slay33 - zabezpieczenie auta przez GPS jest dobre ale tylko kiedy chcesz je zabezpieczyć przed amatorem... zawodowiec wyłączy lokalizator w dowolnym momencie
w ciągu sekundy - podpowiedź - zajrzyj na najpopularniejszy w kraju serwis aukcyjny
i wpisz hasło "zagłuszacz" ...ukryte komórki też nic nie dadzą - zagłuszą je bez najmniejszego problemu
w nawiązaniu do słów przedmówcy - ubezpieczenie to bardzo dobre zabezpieczenie
spokojnego snu :)
lukasz5DmkI
27-02-2012, 22:04
Tylko jak jakiś rok temu pytałem o ubezieczenie sprzęyu foto dla osoby fizycznej to coś takiego nie istniało , co do popadania w paranoję to jak by mi zwineli sprzęt to raczej na nowy bym nie miał już :/
w nawiązaniu do słów przedmówcy - ubezpieczenie to bardzo dobre zabezpieczenie spokojnego snu :)
Poza tą wisienką na torcie rozpaczy, że akurat sprzętu foto nikt (osobie fizycznej) nie ubezpieczy... :twisted::mrgreen:
Witam
W ubiegłym roku w góry pojechałem z 350d + kit:
- lekkie (szczególnie ważne gdy chodzisz z plecakiem);
- stary model (już nie rzuca się tak w oczy);
- maszyna pancerna - nie chce się jakoś zepsuć, a sprzedać szkoda za takie pieniądze;
- jak ci skubną to najbardziej karty ze zdjęciami szkoda
jak dla mnie taki zestaw był wystarczający.
Lepszy zestaw to bym zostawił do studia lub spacerów - no chyba, że jesteś zawodowcem i jedziesz w góry żeby głównie robić zdjęcia. Jak chcesz wypocząć i czerpać przyjemność z widoków to odpuść sobie ciężki plecak pełen gratów.
Pozdrawiam
Kurde, jak uchronic sie przed metoda "na gaz" w pociagu? :/ Da sie wogole?
lukasz5DmkI
29-02-2012, 15:35
Kurde, jak uchronic sie przed metoda "na gaz" w pociagu? :/ Da sie wogole?
Chyba jedyna droga to jechać autobusem .
Kurde, jak uchronic sie przed metoda "na gaz" w pociagu? :/ Da sie wogole?
Zamykać przedział po każdym wejściu i wyjściu pasażerów.
Ale jak to dziala? Chyba niemozliwe jest stezenie takie ze nagle ,WTEM wszyscy traca przytomnosc...zawsze sa oznaki nienaturalnej sennosci, chyba mozna po pomoc zadzwonic czy cos w tym stylu?
Kurde, jak uchronic sie przed metoda "na gaz" w pociagu? :/ Da sie wogole?
Jechać w masce p.gaz....
Ale jak to dziala?
Normalnie. Zamykając za złodziejem drzwi od przedziału uniemożliwiasz mu wejście z powrotem, nawet jeśli wszyscy pasażerowie "odpłyną".
jacek_73
29-02-2012, 17:29
Jechać w masce p.gaz....
Do kupienia w sklepach demobilu - zimą można nawet w tym chodzić po górach
https://canon-board.info/imgimported/2012/02/demobil01_rxewwwe-1.jpg
źródło (http://s3.ifotos.pl/img/demobil01_rxewwwe.jpg)
chociaż bardziej poręczna (potwarzna) wydaje się być taka: http://img641.imageshack.us/img641/5315/j219d014.jpg
Zapewniam Cię, że nie chciałbyś w tym chodzić w ogóle, a po górach w szczególności...
Ja ćwiczyłem ten gustowny kostiumik jako chemik zwiadowca w Kompanii Rozpoznania Skażeń...
szczemat
29-02-2012, 21:49
A jakie towarzystwa umożliwiają ubezpieczenie sprzętu od kradzieży, bo niestety po raz pierwszy słyszę o takim czymś i chciałbym dowiedzieć się więcej :-)
Mirosuaw
29-02-2012, 23:24
Najlepiej nie wychodzić z domu. A jeżeli już, to pod żadnym pozorem nie brać ze sobą sprzętu foto ;-)
Nie popadajcie w paranoję.
warto się zapoznać, może i da radę ubezpieczyć sprzęt foto:
http://www.pzu.pl/produkty/ubezpieczenie-sprzetu-elektrycznego
http://www.allianzdirect.pl/ubezpieczenie-turystyczne/ubezpieczenie-bagazu-podroznego.html
zawsze coś można znaleźć ;)
Jest coś takiego jak aplikacja cerberus na androida, po zainstalowaniu, założeniu konta i zalogowaniu: https://www.cerberusapp.com/ możemy robić takie rzeczy jak: namierzanie telefonu (zakładam że zwiną razem z innym sprzętem :]) zrobienie zdjęcia, wysłanie komunikatu do nowego właściciela telefonu itp.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.