Zobacz pełną wersję : Canon 450D - pierwsza lustrzanka
Witam Wszystkich serdecznie,
zakupiłam na tej aukcji: http://allegro.pl/canon-450d-stan-jdealny-pelen-zestaw-okazja-i2157237828.html swoją pierwszą w życiu lustrzankę. Sprzedawca nie potrafił sprawdzić przebiegu, więc jako że aparat na zdjęciach wyglądał na poszanowany (i tak też jest) to sprawdziłam sama po zakupie programem EOSInfo, który pokazuje: 23tys. 417 zdjęć. Moje pytanie brzmi, czy takowy przebieg dyskwalifikuje ten aparat, czy może jest szansa, że posłuży jeszcze trochę? Wizualnie wygląda jak zupełnie nowy.
Aparat jeszcze ci posłuży. Też posiadam taki model i podobny przebieg. Matryca wystarcza na 100 tyś zdjęć
Ale bzdury.
Skąd takie informacje o matrycy?
jellyeater
24-02-2012, 14:58
Pewnie miało być migawka...
Nówka sztuka. Foć i baw się dobrze.
Nie wiem co miało być...
Teoretycznie aparat będzie jeszcze długo działał. W praktyce równie dobrze może się zepsuć za tydzień. Podobnie jak nowy ;-)
Dobrze będzie. Nic się nie martw tylko ciesz się sparzętem.
Owszem można znaleźć z mniesjzymi przebiegami, ale widać, że aparat zadbany.
Miłego focenia
Za tą kwotę to powinnaś być zadowolona z zakupu :) Teraz nic tylko robić zdjęcia.
Niestety, jako estetka nie potrafiłam przyzwyczaić się do obrzydliwie tragicznej jakości wykonania tego aparatu, a raczej do braku jakiejkolwiek jakości:( i odsprzedałam ten aparat za 1300zł. Początkowo chciałam kupić Nikon'a D60, którego pomacałam przed zakupem i ten 450D nawet nie stał obok niego jakością:( z tymże 3 punkty ostrzenia w D60, brak Live Viev, obiektyw bez VR, brak ustawiania ISO z poziomu body zniechęciły mnie.
Od którego body Canon'a można mówić chociażby o jakości wykonania w/w Nikona?
chciałam kupić Nikon'a D60, którego pomacałam przed zakupem i ten 450D nawet nie stał obok niego jakością:( z tymże 3 punkty ostrzenia w D60/.../Od którego body Canon'a można mówić chociażby o jakości wykonania w/w Nikona?
Wydaje mi się, że jakość body od 50D powinna Cię zadowolić :smile:
michael_key
26-02-2012, 09:27
Wydaje mi się, że jakość body od 50D powinna Cię zadowolić :smile:
Zgadza się, 50D jest ostatnim wg starej receptury ;)
Czyli żeby mieć jakość ND60 wartego na rynku wtórnym 1tys. zł muszę zapłacić za odpowiednik Canon'a 3tys. zł?:)
Nie oceniaj jakości po wyglądzie - dziś nikt nie robi NIC na lata - postęp jest tak duży, że najniżej pozycjonowany sprzęt współczesnej generacji jest znacznie lepszy od sprzętu 2-3 generacje niższego z najwyższej półki! Co prawda jak raz branża fotograficzna jest tu wyjątkiem, ale dotyczy to raczej optyki niż korpusów....
""Solidniejszy" wygląd Nikonów nie przekłada się na jakość zdjęć. Stare porzekadło mówi, że Nikon robi lepsze aparaty, a Canon - zdjęcia. To widać!
Czyli żeby mieć jakość ND60 wartego na rynku wtórnym 1tys. zł muszę zapłacić za odpowiednik Canon'a 3tys. zł?:)
Witaj
Canon 20D/30D jest dużo lepszy od Nikona D60 pod względem jakości wykonania i zdjęć jednocześnie kosztuje podobnie .
Pozdrawiam
Mirek
Czyli żeby mieć jakość ND60 wartego na rynku wtórnym 1tys. zł muszę zapłacić za odpowiednik Canon'a 3tys. zł?:)
Na pewno był to D60? Używałem go wiele razy i porównałbym go do 1000D.
Bardzo mały, słaba ergonomia, plastik. Nie mówiąc już o innych aspektach, w których przegrywa z 450D.
Na pewno był to D60, który ma przyjemną porowatą fakturę plastyku, a na allegro kilkuletnie egzemplarze nie są nigdzie powycierane w przeciwieństwie do 450D, którego plastyk jest śliski i jakby błyszczący. Ostatnio widziałam w Lidlu wyrób z napisem "serobodobny" i jak zobaczyłam tego 450D od razu odniosłam wrażenie "aparatopodobny":( Jak takie coś może być "lepsze" jak to jeden z kolegów określił od starych sprzętów? Nie poruszyłam jakości zdjęć, wiec proszę się do tego nie odnosić:) tylko jakość wykonania body. Jak widzę nie tylko ja odniosłam takie wrażenie:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7157&p=7
"Mankamentem pozostaje jakość plastiku użytego do wykonania obudowy. Przy tak dopracowanych funkcjach fotograficznych trochę razi brak dbałości o takie szczegóły." - Bardzo trafnie zostało to określone.
michael_key
26-02-2012, 11:47
Edyta1 ale czy to ma jakieś dla Ciebie znaczenie??? Jaką plastik ma fakturę i jakie wrażenie wywołuje???
To są Twoje subiektywne wrażenia i nie ma co z nimi dyskutować. Każdy ma własne zdanie.
Ja bym D60 nie kupił, moja koleżanka z niego specjalnie zadowolona nie jest.
Jak Nikon to nie patrzyłbym na D60 tylko D70s albo lepiej D80.
Dużo droższy nie jest, a sporo fajniejsza puszka.
Są gusta i gusciki, ja miałem 450tke i byłem zadowolony.
andrewjohn
26-02-2012, 12:48
Na pewno był to D60, który ma przyjemną porowatą fakturę plastyku, a na allegro kilkuletnie egzemplarze nie są nigdzie powycierane w przeciwieństwie do 450D, którego plastyk jest śliski i jakby błyszczący. Ostatnio widziałam w Lidlu wyrób z napisem "serobodobny" i jak zobaczyłam tego 450D od razu odniosłam wrażenie "aparatopodobny":( Jak takie coś może być "lepsze" jak to jeden z kolegów określił od starych sprzętów? Nie poruszyłam jakości zdjęć, wiec proszę się do tego nie odnosić:) tylko jakość wykonania body. Jak widzę nie tylko ja odniosłam takie wrażenie:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7157&p=7
"Mankamentem pozostaje jakość plastiku użytego do wykonania obudowy. Przy tak dopracowanych funkcjach fotograficznych trochę razi brak dbałości o takie szczegóły." - Bardzo trafnie zostało to określone.
Zawsze można aparat ubrać w jakiś zrobiony na drutach futeralik czy inne ubranko, albo przykleić cyrkonie itp i bedzie gitara. :wink:
A tak na poważnie, to liczy się, jakie aparatem można uzyskać zdjecia, a nie czy plastiki są mniej lub bardziej "lepsze". No chyba, że ktoś kupuje lustrzanke po to, żeby się z nią pokazywać, a nie nią fotografować- to zmienia postać rzeczy. Chociaż moim zdaniem, to akurat plastiki uzyte w 450D są całkiem niezłej jakości, na pewno lepszej niż np w 1000D. Ja używam tego aparatu już 3 lata, w różnych warunkach i nie mam absolutnie żadnych problemów z obudową, doklejaniem sie wykladzin gumowych itp. Materiał z którego wykonywane są body to poliweglany, które sa w stanie wiele wytrzymać, nie ma co narzekać.
Oczywiście, że faktura plastyku ma dla mnie znaczenie, bo jeść ser a jeść wyrób serobodobny to nie to samo. Równie dobrze można zapytać po co ludzie kupują mercedesa klasy s skoro można kupić skodę fabię?! :) i jednym i drugim pojedziesz do przodu, ale nie z tym samym komfortem:)
widziałem (nie trzeba daleko szukać) pełno słabiutkich zdjęć wykonanych przez aparaty z magnezową obudową, widać że trudno wykorzystać potencjał magnezowej obudowy, warto przemyśleć optykę jaka będzie używana korpusy się zmienia co jakiś czas, dobrze wybrana optyka ma szansę posłużyć dobrych kilka lat i przeżyć niejeden korpus.
To nie aparaty z magnezową obudową zrobiły słabiutkie zdjęcia tylko dłonie, w których te aparaty się znajdowały:) niejednokrotnie mistrzowie fotografii udowadniali, że wbudowanym aparatem w tel. komórkowy można zrobić poprawne technicznie zdjęcie:)
http://www.swiatobrazu.pl/fotografowie-z-telefonami-25831.html
Oczywiście, że faktura plastyku ma dla mnie znaczenie, bo jeść ser a jeść wyrób serobodobny to nie to samo. Równie dobrze można zapytać po co ludzie kupują mercedesa klasy s skoro można kupić skodę fabię?! :) i jednym i drugim pojedziesz do przodu, ale nie z tym samym komfortem:)
Rada jest prosta. Nie kupuj wyrobu seropodobnego tylko ser. Nie kupuj skody fabia tylko mercedesa s klasy. Kup sobie aparat jaki jest godny Twojego poczucia estetyki za odpowiednie pieniądze i tyle.
Nie udawaj tylko proszę, że chodzi Ci o robienie zdjęć.
pan.kolega
26-02-2012, 13:18
Czyli żeby mieć jakość ND60 wartego na rynku wtórnym 1tys. zł muszę zapłacić za odpowiednik Canon'a 3tys. zł?:)
Na to wygląda. To skandal.
Trzeba dać odpór tandecie i drożyźnie Canona. Może napisać list do premiera?
Na to powinien być paragraf. Do czego to podobne żeby plastyk na, bądź co bądź, luszczance, się błyszczał jak (nie przymierzając) psu ...... :oops:
Pedretti
26-02-2012, 13:19
Myślę, że tylko EOS-1D X spełni Twoje oczekiwania.
Canon 20D, 30D, 40D, 50D, 7D, wszystkie 5D i 1D(s). Canon 60D to powrót do plastiku, ale jeżeli wierzyć opiniom to porządnego.
W każdym, z naciskiem na "każdym" teście Canonó'w z linii dla amatorów zarzucana jest słaba jakość wykonania wliczając testy zagraniczne, co nie jest zarzucane Nikonom z tej samej półki i z tym zgodzi się tutaj każdy z Was i słusznie. Oczywiście wiedziałam o tym fakcie kupując w ciemno Canon'a ( na moje szczęście zarobiłam na nim jeszcze 350zł) ale nie wiedziałam, że jest tak masakrycznie źle. Fuji w swoich hybrydach używa tak tandetnego plastyku na klapki od baterii. Z waszych wypowiedzi wynika jedno: w cenie do 1500zł licząc na przyzwoitą jakość wykonania tylko Nikon (bądź "wymacanie" pentaxów i reszty spółki). I tyle chciałam wiedzieć:) Temat uważam za zamknięty. Dziękuję za pomoc.
P.S. Zważywszy, że poruszyłam temat 450-tki, co powinno dać do myślenia, że budżet jest ograniczony, a koledzy wyjeżdżacie z 1D X, etc. to śmiem wątpić, czy to forum jest poważne?!:)
michael_key
26-02-2012, 13:40
Że Wam się chcę prowadzić tą jałową dyskusję o niczym.
P.S. Zważywszy, że poruszyłam temat 450-tki, co powinno dać do myślenia, że budżet jest ograniczony, a koledzy wyjeżdżacie z 1D X, etc. to śmiem wątpić, czy to forum jest poważne?!:)
Skoro poruszyłaś temat mercedesa s klasy to wypada rozumować, że takim jeździsz i Twój budżet jest daleko większy niż zakup starej, używanej 450ki.
Czy zatem poważnym jest pytanie typu " dlaczego kilkuletnia fabia nie wygląda tak jak s klasa?". Zastanów się, czy aby na pewno brak powagi leży po stronie tego forum.
Porównałam do sera i aut, bo część z kolegów ma kłopot z czytaniem ze zrozumieniem treści, a tak jak rodzice tłumaczą małym dzieciom na przykładach tak ja wytłumaczyłam kolegom.
Naprawdę temat można zamknąć, bo już wszystkiego się dowiedziałam:)
andrewjohn
26-02-2012, 13:53
Rada jest prosta. Nie kupuj wyrobu seropodobnego tylko ser. Nie kupuj skody fabia tylko mercedesa s klasy. Kup sobie aparat jaki jest godny Twojego poczucia estetyki za odpowiednie pieniądze i tyle.
Nie udawaj tylko proszę, że chodzi Ci o robienie zdjęć.
Myślę, że ostatnie zdanie to trafna puenta na zamkniecie tej dyskusji
To nie aparaty z magnezową obudową zrobiły słabiutkie zdjęcia tylko dłonie, w których te aparaty się znajdowały:) niejednokrotnie mistrzowie fotografii udowadniali, że wbudowanym aparatem w tel. komórkowy można zrobić poprawne technicznie zdjęcie:)
http://www.swiatobrazu.pl/fotografowie-z-telefonami-25831.html
Poprawne technicznie zdjęcie robi każdy aparat, zastanów się w jakich warunkach będizesz go używać, jakiej potrzebujesz optyki - niestety do komórki nie daje się podpiąć każdej optyki więc jeśli potrzeby nawet odrobinę wykraczają poza ciemny standard to trzeba kupić coś innego, i zastanów się nad innymi potrzebami statyw filtry itd.. poprwaność techniczna to minimum
Kolekcjoner
26-02-2012, 15:13
...śmiem wątpić, czy to forum jest poważne?!:)
Wiesz to poniekąd zależy od tematu ;-).
Porównałam do sera i aut, bo część z kolegów ma kłopot z czytaniem ze zrozumieniem treści, a tak jak rodzice tłumaczą małym dzieciom na przykładach tak ja wytłumaczyłam kolegom.
Naprawdę temat można zamknąć, bo już wszystkiego się dowiedziałam:)
To jest jedna z tych sytuacji, kiedy kobieta jest w 100% pewna tego, co mówi. Jednak nadal nie wie o czym.
Koledzy zrozumieli Twoje pytanie, a udzielili pytań konkretnych do tematu. Założenia budżetowe można pominąć, kiedy jakakolwiek osoba zaczyna porównywać ser do samochodu, czy skodę fabię do mercedesa s klasy. Ja wybrałbym właściwie skodę fabię i minąłbym takiego s-klasę i z tysiąc razy gdyby było trzeba. Różnica polega na tym jaką wersję bym tej skody fabii wybrał.
Porównanie jak najbardziej słuszne. Kupuj, to co chcesz. Ja wolę wybrać 450D i kupować szkiełka ze światłem f4 w systemie, niżeli kupić d60 i na siłę szukać szkiełek w systemie gdzie tego f4 nie ma. Mowa o tych białych lufach w cenie 1900 złotych, których w nikonie na próżno Ci szukać.
Tak jak napisał jeden z kolegów, to aparaty podlegają wymianie, nie szklarnia.
Jeśli zrobisz kiedyś test, to rzuć d60 i rzuć 450D. Ta sama wysokość ;) Założę, się że oba się popsują.
jellyeater
26-02-2012, 16:58
Oczywiście wiedziałam o tym fakcie kupując w ciemno Canon'a ( na moje szczęście zarobiłam na nim jeszcze 350zł) ale nie wiedziałam, że jest tak masakrycznie źle.
Już sprzedałaś tego Canona? Szybka jesteś... Włączyłaś go chociaż? :P 5D MKI powinno Cię zadowolić. Ale to już taka wersja budżetowa. Więc też nie dziw się potem, że stary aparat nie będzie miał szybkiego AF.
Niektórzy biorą się za fotografię by sobie pohandlować. :P
Ciekawa ta dyskusja i ciekawe podejście.
Jako były użytkownik 450D twierdziłem i nadal uważam że to doskonały aparat, z dobrymi szkłami umożliwia uzyskanie bardzo fajnych fotek, a chyba o to chodzi w jakimkolwiek aparacie (przynajmniej tak mi się wydawało do czasu przeczytania tego wątku).
Ech.., człowiek się dowiaduje ciekawych rzeczy przez całe życie.
Gdzieś czytałem o jakimś bodajże Pentaxie, czy może innej marce pokrytej kryształkami Svarovskiego.
Czy taki model zadowoliłby gusta estetyczne? ;)
Gdzieś czytałem o jakimś bodajże Pentaxie, czy może innej marce pokrytej kryształkami Svarovskiego.
Czy taki model zadowoliłby gusta estetyczne? ;)
http://www.fotografuj.pl/popup_photo/id/11091/width/720/height/578
:)
Oczywiście, że faktura plastyku ma dla mnie znaczenie, bo jeść ser a jeść wyrób serobodobny to nie to samo. Równie dobrze można zapytać po co ludzie kupują mercedesa klasy s skoro można kupić skodę fabię?! :) i jednym i drugim pojedziesz do przodu, ale nie z tym samym komfortem:)
I oto mamy onanizm sprzętowy w wydaniu kobiecym :lol:
michael_key
26-02-2012, 17:49
I oto mamy onanizm sprzętowy w wydaniu kobiecym :lol:
No w końcu ktoś to napisał :D
Słusznie temat należy uznać za zamknięty - miałem Nikona, mam Canona i wiem, dlaczego (Canona cenię za zdjęcia - "pytek" JESZCZE tego nie wie - dajmy mu czas na osobiste doświadczenia).
pkoprowski
26-02-2012, 17:53
Wypowiem się jako kilkuletni użytkownik właśnie tej felernie/kiepsko/dziadowsko (niepotrzebne skreślić) wykonanej 450D.
Ze swoim aparatem byłem: w dżungli na Borneo w porze deszczowej, w dżungli Taman Negara także w porze deszczowej, w dżungli Khao Yai, spłynąłem z nim rzeką Rio Caura w otwartej łodzi aż do wodospodu El Para, przeniosłem go (co prawda w worku) za kurtynę wodną wodospadu Salto Sapo, skakałem z łodzi do morza z tym aparatem w ręku na Koh Lipe na morzu Adamańskim (nie było przystani), wniosłem go na szczyt wulkanu Teide plus jeszcze w sporej ilości innych, mniej ekstremalnych miejsc. Krótko mówiąc ten aparat z jego plastikową obudową był już nad wszystkimi oceanami tej planety, na kilku kontynentach i robił zdjęcia w temperaturach od -30 do +40 st. C, na wysokości od 0 m npm do ponad 3,5 tys. m npm., przy wilgotności dochodzącej do ponad 80%.
I teraz mam pytanie do autorki wątku: w jakich warunkach zamierzasz robić zdjęcia, że wciągu raptem dwóch dni obcowania z aparatem zdołałaś stwierdzić, że jakość obudowy jest dla Ciebie niewystarczająca?
I oto mamy onanizm sprzętowy w wydaniu kobiecym :lol:
W dodatku z zapędami do trollowania :!:
(...)odsprzedałam ten aparat za 1300zł(...)
tak trochę OT, to zrobiłaś niezły interes :)
Nie rozumiem ludzi, którzy pytają o coś tylko po to aby bronić swoich racji...
sylwek2k
26-02-2012, 20:56
Od którego body Canon'a można mówić chociażby o jakości wykonania w/w Nikona?
Kup Nikona. Serio, nie ma sensu wydawac wiecej w Canonie, skoro mozesz wydac mniej u konkurencji za lepiej (wg Ciebie) wykonany sprzet.
Przeciez nie bedzie chodzilo o wynik koncowy, czyli o zdjecia, a jedynie o wyglad.
A samochod ma byc ladny i czerwony :D
michael_key
26-02-2012, 21:25
Halo halo MOD... można zamknąć,a następnie usunąć ten wątek???
W każdych butach "da" się chodzić, ale czy w każdych będzie wygodnie? Po co na tym forum są dziesiątki tematów poruszających przez Was drodzy koledzy ergonomii danej "puszki", pytam w jakim celu? po co? odpowiadam jak Wy dla mnie - nie udawajcie, że chcecie robić zdjęcia:) skoro "guziczki" Wam leżą nie po tej stronie, co byście chcieli, a to inne duperele:) jedyne co dobre mi wyszło z tej 450-tki to jak jeden z kolegów słusznie zauważył zarobiłam 350zł na tym gównióżdżku wyglądającym jak z odpustu, co zauważyli powtarzam po raz kolejny redaktorzy z portali branżowych.
Moje pytanie brzmi, czy takowy przebieg dyskwalifikuje ten aparat, czy może jest szansa, że posłuży jeszcze trochę? Wizualnie wygląda jak zupełnie nowy.
Ad 1.Nie ,nie dyskwalifikuje
Ad 2.Jest taka szansa.
Ad 3. To dobrze.
Po podsumowaniu odpowiedzi na postawione pytanie.Zamykam wątek. :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.