Zobacz pełną wersję : Jaki obiektyw do portretów
cocodrilo
20-02-2012, 00:24
Witajcie,
mam wielką prośbę o podpowiedź. Mam Canon 350D i do niego zwykły kit 18-55. Chciałabym zacząć kupować obiektywy. Mam też lampę 580 EX II. Najbardziej interesują mnie portrety i takiego właśnie obiektywu szukam. Jestem amatorką i nie mam zbyt dużo kasy. Niestety nie dam rady kupić obiektywu Canon EF 85mm f/1.8 USM, a jak wyczytałam ten jest najlepszy. Czy możecie mi polecić coś innego? Czy ten jest jedyny i najwspanialszy ;-) i mam zbierać na niego latami?
Jeśli już tak bardzo chcesz kupić w miarę jasny obiektyw stałoogniskowy, to tylko Canon 50mm 1.8, bo jest tani (najtańszy) i mimo jego 'plastikowatości' da się nim robić dobre zdjęcia.
Nie możesz też sugerować się tym, że gdzieś wyczytałaś lub ktoś Ci powiedział, że 'ten jest najlepszy' ;) bo dla każdego coś innego jest lepsze i też nie każdy lubi te same ogniskowe itd :>
A ponoć od Canona EF 85mm f/1.8 USM lepszy jest Canon EF f/1.2L II USM ;)
Jak już pisałem, ja bym Ci polecił 50mm f/1.8
mastermichal
20-02-2012, 04:15
Jeżeli masz ograniczony budżet do np.300-400zł to brał bym Canona 50/1.8 lub szukałbym jakiegoś szkiełka pod M42. Dla przykładu możesz zobaczyć w mojej galeri jakie zdjęcia można uzyskać 50/1.8 i Flektogonem 35/2.8 właśnie pod M42:
http://mastermichal.digart.pl/
Witajcie,
mam wielką prośbę o podpowiedź. Mam Canon 350D i do niego zwykły kit 18-55. Chciałabym zacząć kupować obiektywy. Mam też lampę 580 EX II. Najbardziej interesują mnie portrety i takiego właśnie obiektywu szukam. Jestem amatorką i nie mam zbyt dużo kasy. Niestety nie dam rady kupić obiektywu Canon EF 85mm f/1.8 USM, a jak wyczytałam ten jest najlepszy. Czy możecie mi polecić coś innego? Czy ten jest jedyny i najwspanialszy ;-) i mam zbierać na niego latami?
Wymień lampę na 430EXII i kup 85/1.8 :P
Tak swoją drogą to czemu 580EXII do 350D z kitem?
(Żeby nie było, że to atak - tez swego czasu miałem 300D z kitem, 50/1.8 i 580EXII - która była warta drugie tyle co reszta :p)
Wymień lampę na 430EXII i kup 85/1.8
Też mi to od razu przychodzi do głowy, IMHO najlepsza opcja.
cocodrilo
20-02-2012, 08:31
Lampę dostałam w prezencie. Mąż wiedział że chce lampę, to kupił najlepszą jaką znalazł.
Lampę dostałam w prezencie. Mąż wiedział że chce lampę, to kupił najlepszą jaką znalazł.
i mam zbierać na niego latami?
Nie rozumiem. Jak zbierać latami? Ten obiektyw jako używka buja się w granicach 900-1100, nówka to wydatek 1,5k zł. Na 50/1.8 nówkę wydasz ponad 500zł. Czy warto, nie bo nie mam do tego szkła przekonania i jakoś nigdy go nie lubiłem. Kilka sztuk przez ręce mi przeleciało, ale żadne nawet nie raczyło się zatrzymać.
Jeśli chcesz zrobić porządnie, to wydaj te 100zł na heliosa 44 z potwierdzeniem ostrości. (będziesz musiała ostrzyć ręcznie), a resztę w skarbonkę i oszczędzaj na 85/1.8
Tak poza tym, to mogłabyś napisać komu te portrety robisz i jakim funduszem dokładniej dysponujesz. Temat ten wiele razy był poruszany na forum.
dzidofon
20-02-2012, 12:02
Lampę dostałam w prezencie. Mąż wiedział że chce lampę, to kupił najlepszą jaką znalazł.
Mogłaś zaproponować żeby kupił Ci szkło :-).
Zgadzam się z Kolegami, masz wybór: albo 50/1,8, albo uzbierać (poprosić męża?) na 85/1,8. To nie są wielkie pieniądze, Twoja lampa kosztuje chyba więcej :-). Na pewno bez problemu znajdzie się chętny żeby zamienić na 430 z dopłatą, a wtedy niewiele dokładając kupisz sobie 85/1,8. Ja bym tak zrobił, ale to Twój wybór.
Zacznij od obiektywu 50 mm. Jest to tzw. klasyczna ogniskowa portretowa dla formatu APS-C (taki jak Twój aparat). Akurat nie mam obiektywu canon 50/1,8, ale na forum ludzie mówią o nim pozytywne rzeczy. A później sama dojdziesz do tego, co jeszcze byś chciała.
cocodrilo
20-02-2012, 14:24
Dopiero teraz spojrzalam na te lampy, bo skoro juz mam, to sie tematem nie interesowalam. Moja lampe maz kupil co najmniej dwa lata temu. I jestem przekonana, ze kosztowala ok 900,00 zl.
Lampą się nie przejmuj, jest bardzo dobra.
Przejrzyj ten wątek http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30154
cocodrilo
20-02-2012, 14:48
Lampą się nie przejmuj, jest bardzo dobra.
Przejrzyj ten wątek http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30154
Dzieki za link. Rzeczywiscie fajne zdjecia wychodza. Ten obiektyw nie jest az taki drogi. Zastanowie sie nad nim.
P.S. Juz zaczelam popadac w depresje z powodu lampy ;)
Czyli wlasciwie radzicie kupic ten obiektyw albo zbierac na ten drozszy. Juz innych nie polecacie? Robie glownie portrety rodzinie, synkowi.
Podrozuje rzadko, raz do roku wybieramy sie na wakacje. Bardzo lubie wtedy fotografowac zabytki, krajobrazy. Czy obiektywy, o ktorych mowimy, sprawdza sie tez w takiej fotografii?
dziobolek
20-02-2012, 15:18
P.S. Juz zaczelam popadac w depresje z powodu lampy ;)
W takim razie polecam:
"Siła fleszy" i/lub "Z pamiętnika lampy błyskowej" ;)
Pozdrówka!
To może pozbycie się kita i dołożenie do 17-50 vc tamrona?
Wymiana lampy chyba jest bez sensu, za dużo stracisz (moim zdaniem).
Co do szkieł manualnych, to chyba nie ma co się nimi interesować mając 350d, a więc aparat bez live view. Jak tu szukać ostrości? Bawić się w wymianę matówki? Nawet nie wiem, czy uda się ją wymienić.
85-tka to owszem wspaniały obiektyw, ale na cropie bardzo wąski. Naganiasz się za dzieciakami (w sumie dobre żeby podtrzymać formę), ale w pomieszczeniu już raczej ciężko używać, bo za wąsko (a czasami chce się sfotografować coś więcej niż tylko samą głowę).
Canon 50 1.8 - polecam - nie dlatego, że wspaniały, ale tani i nadaje się. Tylko że plastikowy więc może być problem z używkami - to podobno nie jest długowieczny obiektyw.
Canon 50 1.4 - tutaj można chyba kupić sensowną używkę w cenie raczej niższej niż 85 1.8. Obiektyw lepszy niż 50 1.8, myślę że używka pomimo że znacznie droższa niż nowy 50 1.8 warta jest dopłacenia różnicy.
No i warto zainwestować w dobre książki o fotografii portretowej :)
jellyeater
20-02-2012, 15:48
Jest to tzw. klasyczna ogniskowa portretowa dla formatu APS-C (taki jak Twój aparat).
Jeżeli chcemy mieć samą twarz w kadrze to już jest lekko za krótko. Nosy robią się zbyt duże. Od popiersia w dół wystarczy. :) 85 mm byłoby pewniejsze.
jeśli typowy portret to 85 1,8 będzie najciekawsze...
.Irwusek
20-02-2012, 16:27
To ja może się podepnę pod temacik : )
Mam szkło 85mm 1.8 USM ale miejscami jest za długie, czy w takim wypadku warto zakupić 50mm ? ale mowie tutaj albo o wersji 50mm 1.8 MK1 albo 50mm 1.4, body to 60D. Bo poniżej 50mm to nie warto ? Bo przerysowuje twarz jak się z bliska robi zdjęcia ?
Czy może zamiast tego 50mm to wymienić KIT'a na Tamrona 17-50 ?
Janusz Body
20-02-2012, 16:39
Ogniskowa około 50mm (na FF) jest obiektywem "neutralnym" bo kąt widzenia jest zbliżony do ludzkiego oka. Jest też obiektywem "nudnym i trudnym" bo kadry są nudnawe i trzeba trochę wysiłku, żeby znaleźć ciekawe ujęcia.
Klasycznymi ogniskowymi do portretu są ogniskowe od 85 do 135mm (85 na cropie kątem widzenia odpowiada 135 na FF)
85/1.8 to bardzo fajne szkło ale jeśli zbyt drogie to... nie kupował bym nic mając 18-55.
.Irwusek
20-02-2012, 16:49
Janusz nie chodziło mi o to ze jest drogie tylko długie : P bo je mam już w swojej szklarni mini :) tylko czasami brakuje mi miejsca żeby się odsunąć.
Janusz Body
20-02-2012, 16:57
Janusz nie chodziło mi o to ze jest drogie tylko długie : P bo je mam już w swojej szklarni mini :) tylko czasami brakuje mi miejsca żeby się odsunąć.
Nie cytowałem Cię więc moje wypociny nie są adresowane do Ciebie a do wątkodawczyni :-)
jellyeater
20-02-2012, 18:01
Zmienić miejsce gdzie się foci, jak się nie da odsunąć... :)
A że tak zapytam, czego ci brak w kicie, że chcesz portretówkę? Za ciemny jest? Za wolny? Za szeroki? Za mało tło myje? Bo polecić można bardzo dużo szkieł. Ja osobiście bardzo lubię heliosa 58mm i pentacona 135/2,8 podpięte pod aps-c. Ale to nie musi oznaczać, że tobie te szkła równie dobrze będą służyć.
cocodrilo
20-02-2012, 18:25
A że tak zapytam, czego ci brak w kicie, że chcesz portretówkę? Za ciemny jest? Za wolny? Za szeroki? Za mało tło myje? Bo polecić można bardzo dużo szkieł. Ja osobiście bardzo lubię heliosa 58mm i pentacona 135/2,8 podpięte pod aps-c. Ale to nie musi oznaczać, że tobie te szkła równie dobrze będą służyć.
Przede wszystkim za ciemny i za mało tło rozmywa.
Przede wszystkim za ciemny i za mało tło rozmywa.
T17-50, będzie jaśniej i podobnie szeroko, ale dość wolno. Jak synek ma speeda, to może nie nadążać. Niestety jasno i szybko oznacza zazwyczaj drogo.
Do rozmywania lepsze są dłuższe ogniskowe. Nawet ciemne 100-135 bardziej wyizoluje obiekt z tła, niż jasne 18-20mm.
Co do typowych stałek portretowych, to one dają fajny obrazek, ale są mało komfortowe w praktyce. Sporo fajnych kadrów ucieka, bo akurat przydałoby się 20mm, a jest zapięte 85, albo odwrotnie.
Dopiero teraz spojrzalam na te lampy, bo skoro juz mam, to sie tematem nie interesowalam. Moja lampe maz kupil co najmniej dwa lata temu. I jestem przekonana, ze kosztowala ok 900,00 zl.
taką lampę uzywaną można sprzedać za 1100-1200 zł
taką lampę uzywaną można sprzedać za 1100-1200 zł
Tylko po co, taka lampa, jeśli jest odpowiednio zadbana, może posłużyć latami. Do fotografowania ciemnymi szkłami przydaje się większa moc, z czasem może przydać się tryb "master", albo możliwość podpięcia koszyka na akumulatory.
Jeśli chodzi o portretówki, na początek 50/1,8 jest jak najbardziej ok. Na cropie to daje typową 85-kę. Przy nieco większym budżecie można się zastanowić nad 35/2, albo 50/1,4. 85mm to bardzo fajne szkło, ale do sama ogniskowa 135mm (bo tyle wychodzi po przeliczeniu) to nieco długo, i niekoniecznie każde portretowe zdjęcie ze spłaszczoną perspektywą jest fajne. :-)
Tylko po co, taka lampa, jeśli jest odpowiednio zadbana, może posłużyć latami. Do fotografowania ciemnymi szkłami przydaje się większa moc, z czasem może przydać się tryb "master", albo możliwość podpięcia koszyka na akumulatory.
Jeśli chodzi o portretówki, na początek 50/1,8 jest jak najbardziej ok. Na cropie to daje typową 85-kę. Przy nieco większym budżecie można się zastanowić nad 35/2, albo 50/1,4. 85mm to bardzo fajne szkło, ale do sama ogniskowa 135mm (bo tyle wychodzi po przeliczeniu) to nieco długo, i niekoniecznie każde portretowe zdjęcie ze spłaszczoną perspektywą jest fajne. :-)
ja bym sie podpisal pod tym co pisze _igi.
Mam 85mm 1.8 i jest to najrzadziej uzywane moje szklo. Nie podchodzi mi ta ogniskowa totalnie. Takie ni wypiol ni przypiol na cropie. W dodatku mam wrazenie ze moj egzemplarz nie jest ostry. Wole 50mm 1.8 (1.4 pewnie byloby lepsze) lub nawet 35mm przy szerszych portretach. Lepiej mi podchodzi 100mm badz 135mm ale 85mm NIE! Nie wiem, moze dziwny jakis jestem i zostane zjechany za nielubienie 85mm. Zastanow sie zanim wydasz kase na cos, co moze sie okazac nieprzydatne.
jeff.lebowski
21-02-2012, 04:54
Ja bardzo lubie 85mm ale jeszcze bardzej 50mm i na tej ogniskowej robie najwiecej portretow. Najpierw na plastik fantastik f/1.8 mk2 a obecnie na f/1.4 USM. Na poczatek 50mm 1.8 jest wedlug mnie najlepszym wyborem. Autofokus nie jest demonem predkosci i zdarza mu sie mylic ale jak juz trafi to jest miodzio. Kup i przekonaj sie sama. 85mm moze pozniej dokupisz jak sie wkrecisz.
filharmoniusz
21-02-2012, 09:46
Ogniskowa około 50mm (na FF) jest obiektywem "neutralnym" bo kąt widzenia jest zbliżony do ludzkiego oka.
Oj coś mi się wydaje, że kąt widzenia ludzkiego oka jest trochę większy
50mm 1.8 na początek wystarczy. Nieduży wydatek, dostrzeżesz wady i zalety, a potem jak Cię wkręci na maksa to można dalej próbować z innymi :wink:
Mam 50/1.8 i focę nim dziecko. Owszem jak trafi super, ale żeby trafił to trzeba mieć trochę wprawy, szcześcia i dobre warunki oświtleniowe. Ze wspomaganiem z lampy zewnętrznej jest zdecydowanie lepiej z trafianiem.
Generalanie ja też bym Ci sugerował 50 / 1.8 na poczatek. Ja używkę kupiłem za niecałe 300 zł (w ciemno i nie ma żadnych BF/FF).
Ostanio zaczałem się zastanwiać na 85 / 1.8 ale to jednak chyba zdecydowanie za wąsko. Robię trochę fotek w pomieszczeniach i z 50 mm jest cięzko, a z 85 to sobie już nie wyobrażam (może mam za małe mieszkanie ;)).
Poza tym nie wiem czu nie lepiej jeśli już brnąć w dłuższą ogniskową to nie kupić sobie 100 mm macro, które i tu porttretów i do macro można wykorzystać.
Tak czy owak wybór należy do Ciebie.
50 1,8 to naprawde dobry opbiektyw za niewielka kase. Nie przejmuj sie opiniami o jego kruchosci i plastikowatosci bo przy odrobinie szacunku dla sprzetu da najlepszy stosunek jakosci do ceny.
Na cropie to ladna portretówka ale w mieszkaniu moze byc czasem za waska.
Nieco szerzej i budzetowo na cropa to jeszcze 35 2,0 (800-1k PLN)
(...)Nie przejmuj sie opiniami o jego kruchosci i plastikowatosci bo przy odrobinie szacunku dla sprzetu da najlepszy stosunek jakosci do ceny (...)
dokładnie tak! mimo, że kupiłem używkę to była zadbana, a że ja też dbam to mi służy :)
Zacznij od obiektywu 50 mm. Jest to tzw. klasyczna ogniskowa portretowa dla formatu APS-C (taki jak Twój aparat). Akurat nie mam obiektywu canon 50/1,8, ale na forum ludzie mówią o nim pozytywne rzeczy. A później sama dojdziesz do tego, co jeszcze byś chciała.
50mm dla FF to klasyczna ogniskowa ,która odpowiada kątowi widzenia ludzkiego oka, a dla aps-c 35mm...
Canoni, czytaj/sprawdzaj daty postów zanim coś napiszesz.
To tylko 4 lata... może pytający jeszcze nie podjął decyzji :)
50mm dla FF to klasyczna ogniskowa ,która odpowiada kątowi widzenia ludzkiego oka, a dla aps-c 35mm...
Umknęło Ci słówko "portretowa".
Tak, widzę datę ostatniego postu ale poniższy link będzie idealnie pasował do tytułu wątku.
http://blog.juliatrotti.com/pictures/24mm-vs-35mm-vs-50mm-vs-85mm-vs-135mm
Ludzie ją błagają żeby zrobiła to samo podpinając te obiektywy pod jakiś aparat z matrycą APS-C więc jak to zrobi a ja nie zapomnę to podrzucę kolejny link.
W środku oprócz zdjęć znajduje się filmik gdzie doskonale widać na jaką odległość trzeba odejść od pojedynczej osoby żeby zrobić różne rodzaje zdjęć portretowych w zależności od ogniskowej używanego obiektywu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.