Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 70-200 2.8 is II - Gdzie do naprawy?



Hadam
14-02-2012, 12:53
Witam,

mam prośbę o pomoc... Zastanawiam się co dalej zrobić.
Historia wygląda tak. Obiektyw wysunął mi się z plecaka stojącego na ziemi i upadł na podłogę (bagnetem bez dekla) z wysokości ok. 10-15cm. Generalnie poza wkurzeniem na własną nieuwagę nie spodziewałem się żadnych problemów z obiektywem (podłoga to dość miękkie deski, wysokość niewielka, no i w końcu to obiektyw "półpancerny"). Po kilku dniach okazało się, że jednak coś zaszwankowało. W pewnych konkretnych ustawieniach po jednym zdjęciu wyrzucał błąd i przestawał współgrać z aparatem (BTW body 7D).

Zawiozłem go do serwisu na Żytniej, gdzie stwierdzono uszkodzenie przysłony. Wymiana (wraz ze sprawdzeniem optycznym itp., powiedziałem, że przyczyną może być upadek) trwałą ok. tygodnia i kosztowała niecałe 500zł. Odebrałem obiektyw zadowolony, jednak przy pierwszych zdjęciach okazało się, że legendarna ostrość znikła. Próba kalibracji AF (FoCal soft, bardzo mi się sprawdza) skończyła się na niczym, ponieważ kolejne zdjęcia testowe w okolicy MF+/- 5 niezbyt się różniły i żadne nie nadawało się, żeby nazwać je ostrym. Automatyczny algorytm FoCala także wywalał błąd (lens performance less than expected, czy coś podobnego). Oddałem więc obiektyw jeszcze raz na Żytnią (tym razem na 2 tygodnie), gdzie dowiedziałem się, że obiektyw jest sprawny, AF został jeszcze raz wyregulowany (sic!), a poza tym napęd USM prawdopodobnie niedługo się skończy, więc mogą mi go przy okazji wymienić (700 zł+).

Odebrałem obiektyw ponownie (bez wymiany USM. Pisków, słyszalnych przez serwisanta za ścianą ja nie słyszę, poza tym, póki co, AF chodzi cicho i szybko). Serwisant przekazał za pośrednictwem recepcji informację, że obiektyw nie wymaga dalszych zabiegów jeżeli chodzi o stronę optyczną.

Zrobiłem tym razem porównanie pomiędzy w/w szkłem, a dwoma innymi, jakie mam ze światłem 2.8. Wygląda to tak:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.hubertadamczyk.com/photos/i-Zwpdqqf/0/X3/i-Zwpdqqf-X3.jpg)
Lewy to 100 2.8L is. Oba zdjęcia na 100mm i f/2.8.

i tak:
http://www.hubertadamczyk.com/photos/i-C2ZmLk2/0/X3/i-C2ZmLk2-X3.jpg

Tym razem z różnych odległości, żeby dopasować wypełnienie kadru. (100mm, 70mm, 55mm).

Uprzedzając pytania wszystkie zdjęcia były robione:
-ze statywu
-z uniesionym lustrem
-zdalnym wyzwalaniem
-dla każdej kombinacji ogniskowej/odległości kilka ostrzonych przez AF, a kilka manualnie z Liveview i lupą 10x. Do porównania wybrane najlepsze.
-IS OFF

Ostatni komentarz: przed wizytą na Żytniej to był najostrzejszy z moich obiektywów.

Czy mogę liczyć na konstruktywne podpowiedzi?

MacGyver
14-02-2012, 14:06
Alternatywny autoryzowany serwis w Warszawie: http://www.fototronik.com.pl/index.html

szymanek1986
14-02-2012, 14:29
Alternatywny autoryzowany serwis w Warszawie: http://www.fototronik.com.pl/index.html
Pracuje w sklepie foto i o Żytniej słyszę różne opinie, dobre i złe.Raz oddaliśmy 24-70 L do naprawy, ponieważ zacinał się pierścień ogniskowych.Serwis wymienił nam autofokus i po tym zabiegu obiektyw zrobił się mydlany na 2.8, oddaliśmy jeszcze raz i wrócił tak samo mydlany z informacją że jest sprawny.Mam też znajomego którego 70-200/2.8 po naprawie przestał ostrzyć na ogniskowej 70mm,teraz serwisuje sprzęt w Berlinie/

Hadam
14-02-2012, 16:35
(...) Mam też znajomego którego 70-200/2.8 po naprawie przestał ostrzyć na ogniskowej 70mm,teraz serwisuje sprzęt w Berlinie/

To w zasadzie identyczna sytuacja. Na długim końcu ostrość jest znacznie lepsza. Czy wiesz może jak się skończyła historia 70-200 w Berlinie? Czy ew. jakieś szczegóły nt. tamtego serwisu?

Pzdr!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Alternatywny autoryzowany serwis w Warszawie: http://www.fototronik.com.pl/index.html

Dzięki.
Czy ktoś zna ten serwis i może polecić? Ja dotychczas znalazłem o nich jakieś pojedyńcze informacje...

tezmarek
14-02-2012, 21:17
...

Dzięki.
Czy ktoś zna ten serwis i może polecić? Ja dotychczas znalazłem o nich jakieś pojedyncze informacje...

Jeśli chodzi o Fototronik, to widziałem obiektyw, który wrócił z serwisu (mam nawet kopię karty serwisowej - mimo, że nie był to mój sprzęt). Obiektyw był na gwarancyjnym "czyszczeniu" - ponoć w środku od nowości był jakiś "papierek".
1. Obiektyw wrócił ze źle założonym przełącznikiem AF/MF (przykręcono źle osadzony przełącznik).
2. Druga od przodu soczewka (wewnątrz obiektywu - ta za przednią soczewką) była zmasakrowana - nie wiem co się mogło stać, ale miała dziesiątki przytarć.

szymanek1986
15-02-2012, 11:19
To w zasadzie identyczna sytuacja. Na długim końcu ostrość jest znacznie lepsza. Czy wiesz może jak się skończyła historia 70-200 w Berlinie? Czy ew. jakieś szczegóły nt. tamtego serwisu?

Pzdr!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Dzięki.
Czy ktoś zna ten serwis i może polecić? Ja dotychczas znalazłem o nich jakieś pojedyncze informacje...

Po wizycie w Berlinie obiektyw wrócił do formy, jednak trochę euro to kosztowało. Śmieszne jest to ,że u nas według serwisu był sprawny, natomiast w Berlinie został uznany za uszkodzony:)A tak na marginesie, pare dni temu słyszałem od klienta, że na Żytniej nie naprawiają tych szarych L-ek.Wiecie coś o tym?

janmar
15-02-2012, 15:32
Po wizycie w Berlinie obiektyw wrócił do formy, jednak trochę euro to kosztowało. Śmieszne jest to ,że u nas według serwisu był sprawny, natomiast w Berlinie został uznany za uszkodzony:)A tak na marginesie, pare dni temu słyszałem od klienta, że na Żytniej nie naprawiają tych szarych L-ek.Wiecie coś o tym?


IMHO,to indywidualne przypadki na podstawie których nie wystawiałbym generalizujących ocen serwisom.Ja np. miałem odwrotnie.
Pytania do serwisu możesz zadać w wątku serwisu na CB.

http://www.canon-board.info/forumdisplay.php?f=67

Hadam
30-04-2012, 13:55
Witam,

dobra wiadomość - obiektyw udało się naprawić!!! Jest znowu ostry jak brzytwa.

Smutna wiadomość na przyszłość - przyczyną usterki była niefachowo wykonana naprawa obiektywu przez serwis Canona na Żytniej. Okazało się, że jeden z zespołów soczewek, który został zdemontowany przy okazji naprawy przysłony został przestawiony przy montażu tak, że odchylenie od pionu (mierzone na zewnętrznej średnicy) wynosiło prawie 0.5 mm. Tylko znalezienie tego wymagało doświadczenia w serwisowaniu optyki profesjonalnej daleko wykraczającego poza to, którym dysponują dumni posiadacze autoryzacji Canona... To naprawdę przygnębiające...

Pozdrawiam, i dziękuję za wszystkie konstruktywne podpowiedzi.

pawelloon
01-05-2012, 16:12
Pochwal sie, gdzie to naprawiles?? ;)

Hadam
02-05-2012, 11:30
Na PW...

lukaszr
02-05-2012, 19:48
Na PW...

A nie możesz napisać tego oficjalnie ? Przecież taka informacja będzie na pewno cenna.

ARN
02-05-2012, 23:48
A nie możesz napisać tego oficjalnie ? Przecież taka informacja będzie na pewno cenna.

Przyłączam się do prośby/sugestii

Hadam
05-05-2012, 15:24
Zostałem poproszony przez serwisanta, który pokonał Żytnią o to, żeby nie reklamować go w tym kontekście. Świat jest za mały i wszyscy się znają...

Natomiast myślę, że nie ma przeciwwskazań, jeżeli prywatnie doradzę komuś, gdzie oddałbym obiektyw następnym razem do naprawy. ;-)))

marcin_foto
05-05-2012, 23:41
Mam nadzieje ze ten temat przeczytali fachowcy z zytniej. Brak slow. W sumie to oni powinni Ci zrefundowac ta wlasciwa naprawe. Spieprzyli niech placa. Pozatym napewno jest gwarancja na usluge naprawy.

MC_
06-05-2012, 07:35
Oczywiscie, ze POWINNI. Ale pewnie maja to w malo szlachetnym miejscu.
Ja kiedys mialem odebrac z serwisu Nokii telefon, ktory byl "sprawny zgodnie z wytycznymi producenta", cytujac karte naprawy. Problem w tym, ze nawet sie nie wlaczal...
Jak widac takie "wytyczne" to przykry standard u nas.

Hadam
10-05-2012, 16:04
Fachowcy z Żytniej przede wszystkim cały czas twierdzili, że obiektyw jest sprawny. Ewentualnie, jeżeli naprawdę się czepiam, mogą mi wymienić USM za prawie 1000zł, bo chyba zdradza objawy zużycia... A poza tym mogą jeszcze raz skalibrować AF. Tłumaczenie, że przy ostrzeniu ręcznym na Liveview nie powinno zależeć od działania AF nie zostało przez pana za ladą przyjęte, a z prawdziwym serwisantem nie udało mi się porozmawiać.

W sumie ciekawe, ponieważ dostali do obejrzenia te same zdjęcia, które zamieściłem w tym wątku, i te same, na podstawie których właściwy technik zaczął podejrzewać przekoszoną soczewkę... Ok, ale nie będę już dolewał oliwy do ognia.

Jeszcze może tylko jedno. Uwzględniając to, ile próśb dostałem via PW o informację o serwisie, który może poprawić po CSI to chyba Canon Polska powinien się tym też zainteresować...

lukaszr
11-05-2012, 08:44
Uwzględniając to, ile próśb dostałem via PW o informację o serwisie, który może poprawić po CSI

Dostałeś, ale fajnie by było odpisać na te pytania ;)

Hadam
11-05-2012, 12:28
Dostałeś, ale fajnie by było odpisać na te pytania ;)

Cóż, odpowiedziałem wszystkim, którzy zapytali ORAZ nie mieli zapchanej skrzynki, co sprawiło, że się nie dało do nich wysłać PW... Oprócz Ciebie jeszcze 4 takie przypadki. ;-)

Pozdrawiam, Hubert

PS. Już masz w skrzynce odpowiedź.

pomiarowiec
11-05-2012, 18:11
Mógłbym też dostać te namiary?Dzięki z góry:)

adawro
11-05-2012, 19:35
Ja też poproszę o namiary.

Zosia85
13-06-2012, 21:46
Witam,
ja zostałam wprost mówiąc OSZUKANA przez firmę FOTOTRONIK pisze aby wszystkich przestrzec przed stratą pieniędzy, czasu i nerwów.

W ubiegłym roku rozpoczęła się moja przygoda z naprawą lustrzanki Konica Minolta Dynax 5D. Ponieważ aparat przestał robić zdjęcia, ikona stabilizacji na ekranie migotała wskazując najwyższy stopień wstrząsów a aparat zaczął charakterystycznie "trykać" oddałam aparat do naprawy do Fototronika. Po ekspertyzie dowiedziałam się, że do wymiany jest silnik stabilizacjo obrazu. Koszt naprawy to 650zł.
Zdecydowałam się na naprawę. Po odebraniu aparatu działał on zaledwie tydzień i zrobił łącznie kilka zdjęć po czym objawy wróciły takie same jak sprzed naprawy.

Ponieważ nie jestem z Warszawy zgłosiłam usterkę, ale aparat oddałam w późniejszym terminie natomiast nadal w okresie gwarancyjnym Fototronika.

Po oddaniu aparatu na reklamacje otrzymałam informacje zwrotną, że reklamacja nie została uznana, ponieważ poprzednimm razem został wymieniony pionowy silnik a tym razem zepsuł się poziomy silnik i koszt naprawy to kolejne 450zł. Było to dla mnie bardzo podejrzane, ponieważ w pierwszym zamówieniu i ekspertyzie nie był wyszczególniony, który silnik został uszkodzony. Nie otrzymałam również żadnych dokumentów po naprawie aparatu wskazujących, co zostało naprawione (mój błąd, że tego nie dopilnowałam). Dokumenty dotyczące naprawy otrzymałam dopiero po zgłoszeniu reklamacji.

Po wielu wymienionych mailach z zażaleniami i nieprzyjemnych telefonach zdecydowałam się na kolejną naprawę. Czyli łęcznie wydałam 1100zł.

Odebrałam aparat po drugiej naprawie i po pierwszych kilku zdjęciach objawy (identyczne jak w poprzednich przypadkach) wróciły. Oczywiście aparat oddałam na reklamację, ale jaką odpowiedź uzyskałam??!!

Reklamacja nieuznana-:

"Witam
Po ponownym dostarczeniu sprzęt został dokładnie sprawdzony. Oba silniki działają prawidłowo. Obecnie zawiesza się migawka, jest to zupełnie inna usterka niż w poprzednich przypadkach. Migawka jest elementem zużywającym się w aparatach. Technik postara się naprawić sekcję migawki ,żeby koszty były jak najmniejsze( ma jeszcze nadzieję, że nie będzie konieczna jej wymiana) a na robociznę uwzględnił już rabat ze względu na poprzednie zlecenia.
Prosimy o decyzję.
z poważaniem
Agnieszka Zawadzka
Kierownik serwisu
Fototronik
ul. Nowogrodzka 31
00-511 Warszawa
tel. 22 435 82 42
http://ftronik.pl"

To dla mnie po prostu wyłudzanie pieniędzy, ciągle są te same objawy po naprawach aparat robi kilka zdjęć ale za każdym razem się psuje coś innego. Konsultowałam się z Rzecznikiem Praw Konsumenta i niestety jest bezradny, ponieważ sa to zbyt specjalistyczne sprawy, całość należałoby skierować do Sądu i jestem na tyle zdesperowana, że chyba to zrobię.

Najgorsze nie są te pieniądze ale poczucie, że jestem tak bezczelnie i bezkarnie oszukiwana a przy tym wszystkim bezradna.

MC_
13-06-2012, 21:47
Przy wygranej sprawie oni zaplaca za rzeczoznawce.
Ja bym nie darowal.

MacRo
16-06-2012, 19:13
Już przy pierwszej wycenie na kwote 650zł, zdecydował bym się na kupno używanego dynaxa 5D niż na naprawę. Za 700 zł już można kupić w pełni sprawne egzemplarze dynaxa 5D a nawet puszki Sony alpha A200.

Czy opłaca się iść z tym do sądu? Nie sądze. Usterki powstałe w tak krótkich odstępach czasu też się zdarzają. Biorąc pod uwagę wiek aparatu, ciężko będzie udowodnić winę serwisu.

Riker69
12-08-2013, 15:00
Witam,
Wiem, że odkopuję stary temat - wybaczcie. Chciałbym zapytać czy ktokolwiek ma namiary na tą osobę która naprawiła obiektyw autorowi wątku ???
Pisałem do Hadam'a ale nie odpowiada stąd ten post.
Poszukuję kompetentnego serwisu - Canon 180mm uszkodzona przysłona. Jeśli ktoś ma namiar na tą osobę to proszę o kontakt - z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

gjozwiak
28-08-2013, 16:38
ja również poproszę - nie rozumiem - dlaczego nie można po prostu podać tel. czy kontaktu
przecież w taki sposób ta osoba nadal pozostanie anonimowa
to chyba jakaś ściema z tym super naprawiaczem