Zobacz pełną wersję : Jak dbać o ukochane obiektywy
szymanek1986
14-02-2012, 11:28
Problem może śmieszny dla wielu, ale na moim 24-105 i 17-40 na pierścieniach ostrości i zmiany ogniskowej pojawił się białawy nalot na gumie.Nic wielkiego, ale mnie wku......Czy ktoś z was posiada sposób na czyszczenie tych gum. Często też na tyle obiektywu np. 17-40 na zamszowej wkładce zbiera się kurz, zauważyłem że świetnie się czyści taśmą klejącą.Wystarczy przytknąć kilka razy i cały syf zostaje na taśmie, sprawdza się też na zamszu z osłon:)
tez mam. traktuje jak zadrapania na plecaku foto, rysy na glowicy statywu czy pekniecia na butach gorskich (no dobra: trekkingowych, bo to w koncu Holandia)... slady, ze sprzet jest uzywany, a nie lezy w gablotce...
nie wiem jak to wyczyszcic. nigdy mi specjalnie problemu nie sprawialo...
Białawy nalot na gumie :) temat na walentynki ;)
szymanek1986
14-02-2012, 12:00
Białawy nalot na gumie :) temat na walentynki ;)
To z tematem trafiłem
McMelassa
14-02-2012, 12:09
Wszyscy bardzo kochamy nasze obiektywy :) Kiedyś wyczyściłem coś takiego pianką do czyszczenia komputerów. Delikatnie nasączoną szmatką i patyczkiem do czyszczenia uszu.
“Amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kasę, a mistrz martwi się o światło.”
Ciekawe do której grupy się zaliczasz?... :mrgreen:
Odrobina plaka (takiego do czyszczenia deski rozdzielczej w samochodzie, ale nie nabłyszczającego), plus szmatka z mikrofibry i obiektyw jak nowy.
hehe zacznie się era plakowania obiektywów, no nieźle.
btw. rok temu wybrałem się do Płocka po taki "wyplakowany" samochód i 600km psu w d...
dziobolek
14-02-2012, 12:48
Pasta KIWI każdy sprzęt ożywi :mrgreen:
Pozdrówka!
szymanek1986
14-02-2012, 12:59
Ciekawe do której grupy się zaliczasz?... :mrgreen:
Hehe.... w chwili obecnej, muszę dbać i szanować sprzęt,bo małżonka jakoś nie okazuje radości z okazji nowego obiektywu:)
Hehe.... w chwili obecnej, muszę dbać i szanować sprzęt,bo małżonka jakoś nie okazuje radości z okazji nowego obiektywu:)
To od czasu do czasu zafunduje Jej "plakowanie" w jakimś niedrogim Spa ;-) Może stanie się łaskawsza dzięki temu.
hehe zacznie się era plakowania obiektywów, no nieźle.
btw. rok temu wybrałem się do Płocka po taki "wyplakowany" samochód i 600km psu w d...
OT
czy aby moze do tego (http://did.otomoto.pl/) sprzedawcy ?
szymanek1986
14-02-2012, 13:18
To od czasu do czasu zafunduje Jej "plakowanie" w jakimś niedrogim Spa ;-) Może stanie się łaskawsza dzięki temu.
To jest myśl:) Na razie jakoś sobie radze, dziś z okazji walentynek dostanie 17-40 L, ale na wszelki wypadek załatwię jeszcze kwiaty:twisted: Tak ogólnie to te kobity jakoś nie są zwolenniczkami męskich hobby, natomiast jakby podliczyć ich kosmetyki to na dobry sprzęt też by się uzbierało.(o butach i ciuchach nie wspomnę)
grzegorzki
14-02-2012, 16:01
Tak ogólnie to te kobity jakoś nie są zwolenniczkami męskich hobby, natomiast jakby podliczyć ich kosmetyki to na dobry sprzęt też by się uzbierało.(o butach i ciuchach nie wspomnę)
Stad chyba minimalna przewaga płci męskiej w tej dziedzinie. Póki co generalnie nie zastanawiamy się czy nie lepiej zamiast
kupić
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.calumetphoto.de/_static/webUpload/731/30_CAN2414IIUSM_None_3.jpg)
czy dołożyć 200 euro i kupic
https://canon-board.info/imgimported/2012/02/169669_in_l-1.jpg
źródło (http://cache.net-a-porter.com/images/products/169669/169669_in_l.jpg)
Najlepsze życzenia dla wszystkich Pan z CB.
A wracając do wątku to o sprzęt trzeba dbać, ale bez przesady.
Najlepszą metodą dbania o obiektywy jest brak ich używania. Można od czasu do czasu w domu sprawdzić sobie na tablicy testowej czy szkiełko trafia w punkt (byle ostrożnie i nie zachaczyć nogą o statyw). Po teście natychmiast należy zapakować szkiełko do woreczka, dołożyć kilka ziaren ryżu żeby wilgoć się nie zebrała i już. Można wracać na forum pisać o fotografowaniu :-)
Najlepszą metodą dbania o obiektywy jest brak ich używania. Można od czasu do czasu w domu sprawdzić sobie na tablicy testowej czy szkiełko trafia w punkt (byle ostrożnie i nie zachaczyć nogą o statyw). Po teście natychmiast należy zapakować szkiełko do woreczka, dołożyć kilka ziaren ryżu żeby wilgoć się nie zebrała i już. Można wracać na forum pisać o fotografowaniu :-)
jeszcze lepsze sa lensy w folderach. w ogole sie nie kurza, nie traca na wartosci, zdjecia robia ostre jak zyleta ;)
Odrobina plaka (takiego do czyszczenia deski rozdzielczej w samochodzie, ale nie nabłyszczającego), plus szmatka z mikrofibry i obiektyw jak nowy.
Ciekawe bo akurat mam taki.
Woda z mydłem nie pomogła, nalot powraca.
Jakoś z miesiąc temu jak przepakowywałem sprzęt to z nudów też stwierdziłem, że sobie tą gumę przeczyszczę. Nalot mam tylko na 35L którego właściwie nie zdejmuję z body nigdy.
Hehe walentynkowy temat o konserwacji gumy :p
To jest myśl:) Na razie jakoś sobie radze, dziś z okazji walentynek dostanie 17-40 L, ale na wszelki wypadek załatwię jeszcze kwiaty:twisted: Tak ogólnie to te kobity jakoś nie są zwolenniczkami męskich hobby, natomiast jakby podliczyć ich kosmetyki to na dobry sprzęt też by się uzbierało.(o butach i ciuchach nie wspomnę)
Wiesz np. moja dziewczyna mnie właśnie namawia żebym sobie kupił w końcu 85L :D A jak kupiłem sobie kompa to dostałem opier... za to, że tak późno :p Różnie to bywa :D
Janusz Body
14-02-2012, 17:29
.....
Wiesz np. moja dziewczyna mnie właśnie namawia żebym sobie kupił w końcu 85L......
Spoko to się zmieni. :mrgreen:
Spoko to się zmieni. :mrgreen:
niech będzie partnerka, brzmi poważniej :p
Jeżeli chodzi o kupowanie sprzętu, tym bardziej do pracy to ona bardziej mi kibicuje niż ja sam :p
A bym zapomniał. Ona też foci :D
Kolekcjoner
14-02-2012, 17:57
No ja też tak mam :D - i to nie dziewczyna tylko żona.
Ukochane obiektywy trzeba głaskać i przytulać. I nie pokazywać im cegieł bez uprzedzenia.
jacek_73
14-02-2012, 18:17
Ukochane obiektywy trzeba brać często na spacery. W słońcu, w chłodzie, smrodzie, deszczu...praktycznie non stop kolor 8-)
Spoko to się zmieni. :mrgreen:
Janusz, prosze nie demotywowac kolegi! bo sie jeszcze rozmysli, a niby dlaczego ma mu byc lepiej niz nam? ;)
zwlaszcza ze dzisiaj Wale-w-tynki, ochoczo w Polsce podchwycony wybitnie durny wymysl germanskich kupcow, zeby w srodku ciemnej i zimnej pory roku ludziom wciskac klimat na amor. zamiast, jak Swiatowid przykazal, gzic sie po stogach siana w noc Kupaly :lol:
niech będzie partnerka, brzmi poważniej :p
Jeżeli chodzi o kupowanie sprzętu, tym bardziej do pracy to ona bardziej mi kibicuje niż ja sam :p
A bym zapomniał. Ona też foci :D
Spoko,spoko....
Ukochane obiektywy trzeba brać często na spacery. W słońcu, w chłodzie, smrodzie, deszczu...praktycznie non stop kolor 8-)tak jest.. one nienawidza siedziec same w domu ;)
a co do czyszczenia plakiem - mialem przyjemnosc z takowa sigma 70-200
guma po dotknieciu draznila skore jak by sie dotykalo styropianu :p
pan.kolega
16-02-2012, 07:59
Należałoby jednak przy tej okazji zauważyć, że jest to kompromitacja Canona.
Na niektórych obiektywach ta guma robi sie prawie biała. Jest to po prostu tandeta i wstyd.
Tymczasem na moim ruskim (czy raczej ukraińskim) ponad 10-letnim obiektywie Arsat C guma jak nowa. Zupełnie serio, zamiast kombinować samemu nad receptą na dobrą gumę obiektywową Canon powinien był wysłać kogoś do Kijowa i kupić tę zaawansowaną technologię.
A naprawia się tym (bring back the black):
http://www.amazon.com/STP-Son-Gun-Protectant-65254/dp/B0009PCPPY/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1329370616&sr=8-1
Stad chyba minimalna przewaga płci męskiej w tej dziedzinie. Póki co generalnie nie zastanawiamy się czy nie lepiej zamiast kupić [fota 24L] czy dołożyć 200 euro i kupic [fota jakiejś torebki wyglądającej na drogą]
Najlepsze życzenia dla wszystkich Pan z CB.
ja bym wolała 24L :P
a torebkę (właściwie torbę) mam z Pacsafe, coby mi do paska od aparatu pasowała :P Była tańsza niż CPL ;-)
PS. Nie dziwię się, że tu niektórzy mają takie problemy z kobietami, skoro prezentują takie piękne szowinistyczne podejście :P
Należałoby jednak przy tej okazji zauważyć, że jest to kompromitacja Canona.
Nie przesadzasz aby ociupinkę? Kompromitacja to są gumy w Nikonie, z którymi nie mogą/nie chcą (niepotrzebne skreślić) sobie poradzić od wielu lat...
Kogo wygląd obchodzi? Przecież to ma znaczenie tylko w momencie odsprzedaży obiektywu. Biały nalot (złuszczony naskórek?) na funkcjonalność nie wpływa w żaden sposób.
pan.kolega
17-02-2012, 09:33
No trochę przesadzam. Ten biały nalot to jest wypełniacz - wosk rozpuszczony w gumie, który ma chronić przed ozonem. Ale brzydko wygląda.
Słownik Władysława Kopalińskiego
esteta - człowiek wrażliwy na piękno, znawca piękna.
estetyk - teoretyk estetyki, sztuki.
hubert12125
24-02-2012, 17:12
Należałoby jednak przy tej okazji zauważyć, że jest to kompromitacja Canona.
Na niektórych obiektywach ta guma robi sie prawie biała. Jest to po prostu tandeta i wstyd.
Tymczasem na moim ruskim (czy raczej ukraińskim) ponad 10-letnim obiektywie Arsat C guma jak nowa. Zupełnie serio, zamiast kombinować samemu nad receptą na dobrą gumę obiektywową Canon powinien był wysłać kogoś do Kijowa i kupić tę zaawansowaną technologię.
A naprawia się tym (bring back the black):
http://www.amazon.com/STP-Son-Gun-Protectant-65254/dp/B0009PCPPY/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1329370616&sr=8-1
Na tym to polega zeby klient kupil po kilku latach sie popsulo aby klient kupil jeszcze raz.Moja rada co do obiektywow to optyki najlepiej nie dotykac a sam obiektyw trzymac z dala od brudu(wiem niezbyt oryginalna rada)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.