Zobacz pełną wersję : Cyfrowy plik "z mięsem" (?)
Witam !
Poszukuję artykułów, programów lub pluginów do szopa, dzięki
którym można osiągnąć jaknajbardzej zbliżony efekt do pliku z negatywu tzn:
Wiadomo, że plik z cyfry nigdy nie będzie tej jakości co zrobiony na negatywie, brakuje mu przysłowiowego "mięsa" czyli głębi, struktury, miękkość itp. - generalnie zawsze się czuje, że cyfra to nie to samo co klisza.
Stąd moje zapytanie, czy spotkaliście się z pomysłami/metodami obróbki
cyfrowego pliku, które pozwolą prawie osiągnąc ten efekt.
Pozdrowienia !
żeby przenieść to o czym mówisz z kliszy na kompa potrzebujesz bardzo dobrego skanera za duże pieniądze .... dlatego cyfra do potrzeby obróbki komputerowej jest LEPSZA, bo nie osiągniesz takich rezultatów za pomoca nawet nienajgorszego skanera + klisza... i tu jest paradoks ...
co do obróbki o której mówisz, to chyba nie ma prostego sposobu na to aby otrzymać oczekiwany rezultat
jak to mówią abo abo ... abo pełny bandzioch abo czysta gęba :lol:
może inni mają coś do powiedzenia ... rozumiem że taka jakość fotek jak np moich
http://canon-board.info/showthread.php?t=7388
:oops:
(canon 300D w sumie już kiepski i stary, jest niezadowalająca jeśli chodzi o tgz mięso ?)
Chodzi mi np. o obróbkę zdjęcia poprzez nadanie mu np. profili
negatywów (T-max, Tri-X, Ilford itp). wraz z charakterystycznym dla nich
grainem oraz zakresem tonalnym.
Tutaj np. jest symulacja Velvii/Profii poprzez akcje w szopie....(http://www.atncentral.com/Pages/Velvia_example.htm)
A tutaj coś ciekawego w przygotowaniu:
http://www.alienskin.com/exposure/index.html
pzdr.
Wiadomo, że plik z cyfry nigdy nie będzie tej jakości co zrobiony na negatywie, brakuje mu przysłowiowego "mięsa" czyli głębi, struktury, miękkość itp. - generalnie zawsze się czuje, że cyfra to nie to samo co klisza.
Ani nie "wiadomo", ani nie "zawsze", bo te odczucia co do "struktury" zdjecia naleza do sfery mocno subiektywnej i operowanie takimi slowami to niezbyt eleganckie narzucanie innym swojego postrzegania.
Jedyne co "wiadomo" to ze duze powiekszenia z negatywu mozna z blizszej odleglosci ogladac ;)
Kontynuowac nie bede bo:
- okrzycza mnie od ignorantow "skoro nie widze roznicy" ... a wg mnie tak jest ze roznice zbyt rzadko widac by sie tym az tak przejmowac
- zaraz wyniknie kolejna wojna cyfra vs analog
Chodzi mi np. o obróbkę zdjęcia poprzez nadanie mu np. profili
negatywów (T-max, Tri-X, Ilford itp). wraz z charakterystycznym dla nich
grainem oraz zakresem tonalnym.
Tutaj np. jest symulacja Velvii/Profii poprzez akcje w szopie....(http://www.atncentral.com/Pages/Velvia_example.htm)
A tutaj coś ciekawego w przygotowaniu:
http://www.alienskin.com/exposure/index.html
pzdr.
Łeee, ja myślałem, że chodzi Ci o coś innego.
tu masz kolejne
http://www.fredmiranda.com/shopping/vv
A wracając do profili:
Magne Nilsen http://www.etcetera.cc/pub/ na prośbę Petteri Sulonen http://www.prime-junta.net/pont/Whats_new/a_Recent_changes.html powiedział, że nie wyklucza stworzenia pod konkretny model aparatu profili icm imitujących velvie, provie i inne.
Dodam tylko, że jego profile do C1 uznawane są za najlepsze.
Chodzi mi np. o obróbkę zdjęcia poprzez nadanie mu np. profili
negatywów (T-max, Tri-X, Ilford itp). wraz z charakterystycznym dla nich
grainem oraz zakresem tonalnym.
pzdr.
B&W Pro TheImagingFactory http://www.theimagingfactory.com/
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.