Zobacz pełną wersję : przesiadka z Oly na C 7d
Witam!
W związku z moją reaktywacją w dziedzinie fotografii stwierdziłem, że mała matryca Olympusa E510 pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowałem się przejść na ciemną stroną mocy - nabyć Canona.
Przejrzałem mnóstwo stron i mój wybór (dla wielu oczywisty) padłby na 5DM2, ale finansowo byłbym wtedy w czarnej *****. Dlatego postanowiłem zakupić 7D. Czy jest w tym sens, czy jest w tym logika? Czy będę zadowolony z matrycy APS-C po takiej zmianie? Czy może poczekać te pół roku dłużej i brać 5DM2?
Co prawda robię portrety głównie, ale zakładam, że od czasu do czasu pojawi się reportaż. Planuję nabyć stałki C50 i C35.
Dużo zależy od tego jakie obecnie szkło założysz do body 7D. Wiadomo, że obrazek na 5d mk2 lepszy aczkolwiek wolniejszy AF czasami potrafi zdenerwować ;/ tak czy inaczej będziesz bardzo zadowolony z przesiadki na Canona :)
Robiąc portrety i mając kasę, brał bym piątkę.
Co do zadowolenia z matrycy, to zapewniam Cię, że będziesz zadowolony.
Ja przesiadłem się z E-3 i E-1 na C40D i wierz mi, jest różnica. Dynamika i oddanie kolorów w cieniu robią swoje. Jedyne w Olku co było lepsze, to kolorystyka, ale z E-1.
lens armstrong
11-02-2012, 19:08
Nie napisałeś ile chcesz na to przeznaczyć i czy sprzęt ma być tylko nowy czy może być używany. Używanego marka 2 możesz nabyć (z rozsądnym przebiegiem) za ok. 6k, do tego dołożyć 85/1.8 za 1k i masz zestaw marzenie za ok. 7k.
chciałbym wydać około 6k, do body na początek 50mm 1.8,
szczerze powiedziawszy wolę sprzęt nowy (body), jak już trochę okrzepnę w canonie to popatrzę na używane szkła...
Ja przesiadłem się z E-3 i E-1 na C40D i wierz mi, jest różnica. Dynamika i oddanie kolorów w cieniu robią swoje. Jedyne w Olku co było lepsze, to kolorystyka, ale z E-1.
właśnie dynamika w olku mnie dobiła, w e510 musiałem się nieźle namęczyć, żeby w studio łapał dobrą ekspozycję (zazwyczaj brakowało od 0,5 do 1 EV)
Co prawda robię portrety głównie, ale zakładam, że od czasu do czasu pojawi się reportaż. Planuję nabyć stałki C50 i C35.
Jeśli 7d, to zestaw 10-2x + 50/1.8 + 70-200. Ten ostatni zoom w obojętnie jakiej wersji. W reportażu jest albo szeroko (jesteś blisko) albo daleko (za duży tłum) inaczej być nie może.
x - to liczba od 0 do 4. Dotyczy Canona, Sigmy czy Tamrona wedle uznania.
Jeśli nie interesują Cię filmy, to poszukaj 40D i do niego dobierz powyższe szkła. Możliwe, że zmieścisz się w budżecie, taki zestaw jak marzenie. Potem dokupisz lepszy korpus i będzie, to miód malina zestaw.
Miałem równolegle 7D i 5D mkII przez sezon. 7D poszło w świat, dołożyłem troszkę i są 2 szt 5D2 - w moim odczuciu duuuuża przewaga 5D. Nie zauważyłem też jakiejś znaczącej przewagi AF w 7D - może i szybszy ciut, ale też mniej celny (może przypadłość mojego egzemplarza)
Jak się nie upierasz na nowkę to warto popolować na mało śmigany sprzęcik - różnica do nowego 7D będzie max kilkaset złotych.
hmmm... kusząca jest puszka 5D, robię coraz więcej portretów, zdarzają się akty, a reportaż raczej spokojny (żadne bijatyki uliczne czy drifty nocne) może rzeczywiście poczekać chwilę i 5D (+poważne konsultacje z rodziną ;) )
7d ma lepszy AF od 5dII, nie tylko szybszy, ale z większymi możliwościami konfiguracji. Co nie zmienia faktu, że AF w 5dII jest zupełnie przyzwoity, po pewnym treningu da się tym również robić dynamiczne kadry. Wg mnie o dwie klasy lepszy niż np. E-510, chociaż mogę tutaj nie być obiektywny ze względu na różne szkła, z którymi używałem.
robertskc7
15-02-2012, 12:48
Co po super AF przy portretach gdzie najważniejsza jest jakość obrazka, duży wizjer i kontrola GO. Ja bym się wstrzymał i kupił 5D. 7D nie da Ci obrazka takiego jak np 5d plus 85 1.8
IMHO nie warto pakować się w aż tak drogiego cropa i równie dobrze możesz sobie kupić 550D, który da Ci taki sam obrazek jak 7D a Af będzie na poziomie 5D lub nawet lepszy. Za różnicę mozesz dołożyć do lepszego szkła.
hmmm... kusząca jest puszka 5D, robię coraz więcej portretów, zdarzają się akty, a reportaż raczej spokojny (żadne bijatyki uliczne czy drifty nocne) może rzeczywiście poczekać chwilę i 5D (+poważne konsultacje z rodziną ;) )
Przy takich zastosowaniach lepiej dozbierać do 5D. Rodzina jakoś zrozumie zakup aparatu.
Martwiłbym się raczej jak potem tłumaczyć kolejne obiektywy. ;-)
równie dobrze możesz sobie kupić 550D
Dobre. W sumie tym tropem 1100D i worek szkieł M42 też będą dobre. :lol:
Przy takich zastosowaniach lepiej dozbierać do 5D. Rodzina jakoś zrozumie zakup aparatu.
Martwiłbym się raczej jak potem tłumaczyć kolejne obiektywy. ;-)
Dobre. W sumie tym tropem 1100D i worek szkieł M42 też będą dobre. :lol:
M42 pokazują moc na pełnej klacie, więc jak ktoś tam sugerował 5D warto łyknąć.
dziobolek
16-02-2012, 12:33
Witam!
W związku z moją reaktywacją w dziedzinie fotografii stwierdziłem, że mała matryca Olympusa E510 pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowałem się przejść na ciemną stroną mocy - nabyć Canona...
...Czy będę zadowolony z matrycy APS-C po takiej zmianie? Czy może poczekać te pół roku dłużej i brać 5DM2?...
Mam Olka E-400 którego niedostatki uzupełniłem puszką 50D.
Na moje potrzeby w zupełności wystarcza.
Pozdrówka!
hm... kilka razy wspomniano w tym wątku o 50D, może rzeczywiście kupić puszkę tańszą a zainwestować w szkła? Zacząć od L?
Po głowie chodzi mi jeszcze jedno pytanie: dlaczego nikt nie wymienia 60D? z wypowiedzi na forum rozumiem, że Canon nie przyłożył się do tego body? pod jakimi względami 60tka jest gorsza od swoich poprzedników?
dlaczego nikt nie wymienia 60D?
musisz sie przyzwyczaić do faktu , że w canonie puchy stają sie dobre , warte zainteresowania albo wręcz kultowe dopiero w momencie wypuszczenia następcy :-) wieć na pozytywne opinie o 60D musi poczekać do wyjscia 70D ...albo czegoś co bedzie jego kontynuacją :-)
dziobolek
16-02-2012, 14:45
hm... kilka razy wspomniano w tym wątku o 50D, może rzeczywiście kupić puszkę tańszą a zainwestować w szkła? Zacząć od L?
Niekoniecznie - patrz stopka ;)
Po głowie chodzi mi jeszcze jedno pytanie: dlaczego nikt nie wymienia 60D? z wypowiedzi na forum rozumiem, że Canon nie przyłożył się do tego body? pod jakimi względami 60tka jest gorsza od swoich poprzedników?
Jest trochę o 60D tu na forum.
To bardzo fajna puszka, ale jak dla mnie odpada ze względu na słaby FPS.
No i kółko z tyłu nie to... ;)
Pozdrówka!
Jest trochę o 60D tu na forum.
To bardzo fajna puszka, ale jak dla mnie odpada ze względu na słaby FPS.
No i kółko z tyłu nie to... ;)
Na forum jest użytkownik Wiatrumistrz (mam nadzieję, że się nie obrazi;-) ), który po wyprzedaniu szkiełek i zakupie 5D był nieco zaniechany tą puszką, to znaczy zbrakło mu FPS-ów i szybkości AF, no i kręcenie filmów go "wkręciło" więc przesiada się na 60D.
Moje odczucia względnie 600D (można powiedzieć, że mam) i 60D są podobne. Bardzo fajne puszki, może nie są tak dobre (szumy) jak K-5 czy nikon d7k, ale można spokojnie na 3200, a nawet 6400 robić zdjęcia. Szum przy 3200 jest ok i ostro, przy 6400 jest już mniej szczegółów, ale na moje odczucia i tak jest dobrze.
Jeśli miałbym kiedyś brać FF, to musiało by być tak szybkie jak 7D albo 1D. Stąd też brałbym 1Ds mark II (nie, to nie jest reklama, gdyż jestem spłukany).
Jeśli zaczynasz od nowa, to bierz puszkę tańszą (40D jest naprawdę niezłe) i dokup szklarnię. Szklarnia Ci zostanie, to wymienisz aparat ;)
Co po super AF przy portretach gdzie najważniejsza jest jakość obrazka, duży wizjer i kontrola GO. Ja bym się wstrzymał i kupił 5D. 7D nie da Ci obrazka takiego jak np 5d plus 85 1.8
IMHO nie warto pakować się w aż tak drogiego cropa i równie dobrze możesz sobie kupić 550D, który da Ci taki sam obrazek jak 7D a Af będzie na poziomie 5D lub nawet lepszy. Za różnicę mozesz dołożyć do lepszego szkła.
W pełni się z tym zgadzam. Wysiadając z E-Systemu rozważałem 7D i 5D2 i doszedłem do identycznego wniosku. Jeśli przesiadać się z cropa, to konkretnie. Ładowanie się w kolejnego cropa, szczególnie tak drogiego jak 7D jest bez sensu, bo za chwilę i tak będziesz maślił oczy do 5D2. Tak więc albo kup tańszą puszkę z małą matrycą albo wstrzymaj się i od razu bierze 5D2.
Ładowanie się w kolejnego cropa, szczególnie tak drogiego jak 7D jest bez sensu, bo za chwilę i tak będziesz maślił oczy do 5D2.
To zależy do jakiego rodzaju fotografii ma być przeznaczone kolejne body. Ja przesiadłem się z Olka na Canona niecałe dwa lata temu i żałuję, że zrobiłem to tak późno. Ja focę ptaszory i mnie 5DmkII zupełnie nie nie kręci, w odróżnieniu od 7D. Natomiast, z tego co pisze autor wątku, to chyba dla niego rzeczywiście FF byłby lepszym rozwiązaniem.
Gdybym był pewny, że zajmę się tylko portretami i aktami, bez wahania brałbym 5D.
Trafia mi się czasami okazja robienia zdjęć, przy których szybki i celny AF to podstawa (np. zawody dogfrisbee). Przeglądając porównania puszek canona na dpreview zauważyłem, że AF w 60D jest wyjątkowo zbliżony do tego w 7D. Nie wiem, czy w takiej sytuacji warto dorzucać 1,5 k PLN do wątpliwie lepszego AF (magnezowe, uszczelnione body ani fpsy mnie nie podniecają). Czy mikroregulacja spełnia swoje zadanie?
Uknułem sobie następujący plan: zakupię puszkę (7D lub 60D) do tego C 35 f2 dla portretów i aktów (w zasadzie do aktów, do portretów brałbym 50 1.4 ale boję się że na akt będzie za wąsko) i 70-200 2.8 na sport, reportaż i psy (ale to za jakieś 3 miesiące). Co wy na to?
Pozdrawiam,
T
michael_key
25-02-2012, 12:57
Nie zrozum mnie źle esthom.
Trochę nie rozumiem Twojego pytania, co o tym ktoś sądzi. Podałeś konkretny plan, co potrzebujesz od sprzętu i co byś kupił w związku z tym. Jeśli masz kosiorę to kup 28mm lub 35mm f/2, 50mm 1.4, 70-200 2.8 i do tego puchę.
Zarówno 60D jak i 7D będzie dobre.
Kolekcjoner
25-02-2012, 16:08
Przeglądając porównania puszek canona na dpreview zauważyłem, że AF w 60D jest wyjątkowo zbliżony do tego w 7D.
Nie jest. To zupełnie inne układy.
jest Canon 7D... i od razu mam pytanie: czy pasy w cieniach przy powiększeniach obrazu 1:1 są normalne? w Oly czegoś takiego nie było, nie wiem czy to kwestia matrycy. Monitor jest ok, sprawdzałem. Zdjęcia na różnych obiektywach dają ten sam efekt.
jest Canon 7D... i od razu mam pytanie: czy pasy w cieniach przy powiększeniach obrazu 1:1 są normalne? w Oly czegoś takiego nie było, nie wiem czy to kwestia matrycy. Monitor jest ok, sprawdzałem. Zdjęcia na różnych obiektywach dają ten sam efekt.
Używka czy nówka? Podaj link do zdjęcia. Bo w harrego pottera bawić się już nie chce.
hubert12125
06-03-2012, 18:54
Jak dla mnie wydawanie duzych pieniedzy na 7D to nieporozumienie.Albo tania APSC albo 5D(1 wersja jest do kupienia za jakies 2.5-3 tys)a reszte wydac na obiektywy
Jak dla mnie wydawanie duzych pieniedzy na 7D to nieporozumienie.Albo tania APSC albo 5D(1 wersja jest do kupienia za jakies 2.5-3 tys)a reszte wydac na obiektywy
A ja tam wolalem wybrac 7D ze wzgledu na AF, aparat ten z dobrymi obiektywami daje sporo radosci.
hubert12125
07-03-2012, 16:03
A ja tam wolalem wybrac 7D ze wzgledu na AF, aparat ten z dobrymi obiektywami daje sporo radosci.
To zalezy czemu ten aparat ma sluzyc,nie neguje go ale majac takie pieniadze do wydania przeznaczylbym je na cos innego
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Z dobrymi obiektywami kazdy aparat da ci duzo radosci
Jak dla mnie wydawanie duzych pieniedzy na 7D to nieporozumienie.Albo tania APSC albo 5D(1 wersja jest do kupienia za jakies 2.5-3 tys)a reszte wydac na obiektywy
Każdy ma swoje potrzeby i nieporozumienie wynika z braku chęci zrozumienia potrzeb innych. Mam 5Dmk2 i do tej pory mi wystarczał znakomicie, niestety teraz mój syn zrobił się bardzo ruchliwy i AF nie wyrabia. Dlatego też 7D chętnie bym przygarnął - tylko po co amatorowi dwie puszki 8-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Z dobrymi obiektywami kazdy aparat da ci duzo radosci
Nie jeśli ten aparat stawia jakieś istotne przeszkody do tej radości, np mało fps albo słaby AF.
przepraszam za zamieszanie, jednak to monitor nie dawał rady (mam matrycę TN, chyba zamienię na IPS, lepsze to od PVA? - to chyba temat na inny wątek ;) )
co do 7d, oczywiście robię portrety i akty, ale kilka razy w roku jeżdżę na zawody dogfrisbee, do tej pory na olympusie wybierałem 5 zdjęć z 300 zrobionych!!! (do tego i tak musiałem wyostrzać poważnie), dlatego wolałem wybrać 7d, którym zrobię fajny portret a i AF pozwoli mi na szaleństwo z psiakami...
7d to puszka dla bardzo wymagającego fotoamatora, lub pół-profesjonalisty (weekendowego estety), ma wszystko na czym mi zależy, a w porównaniu do mojego starego Oly to jakość obrazka jest powalająca, tak więc przesiadłem się z Tico na nowego Merca, nie potrzebuję Astona Martina...
możecie zacytować powyższą wypowiedź jak za 3 lata i tak kupie 5tkę ;)
dziobolek
08-03-2012, 20:21
Każdy ma swoje potrzeby i nieporozumienie wynika z braku chęci zrozumienia potrzeb innych. Mam 5Dmk2 i do tej pory mi wystarczał znakomicie, niestety teraz mój syn zrobił się bardzo ruchliwy i AF nie wyrabia. Dlatego też 7D chętnie bym przygarnął - tylko po co amatorowi dwie puszki 8-)
Nie jeśli ten aparat stawia jakieś istotne przeszkody do tej radości, np mało fps albo słaby AF.
No właśnie - popieram całkowicie.
Niestety, nie wszyscy to rozumieją próbując "promować" "magię" FF ;)
Pozdrówka!
hubert12125
09-03-2012, 12:43
Przyznaje ze naleze do osob ktore promuja FF i rozumiem ze APSC ma swoje plusy(jak dla mnie niektore obiektywy sa tylko pod Apsc)ale 7D ma juz swoje lata i uzywki wciaz wysoko stoja i dla mnie to powoduje ze (uwaga wg mnie)nie jest wart kupna
jest Canon 7D... i od razu mam pytanie: czy pasy w cieniach przy powiększeniach obrazu 1:1 są normalne? w Oly czegoś takiego nie było, nie wiem czy to kwestia matrycy. Monitor jest ok, sprawdzałem. Zdjęcia na różnych obiektywach dają ten sam efekt.
A jestes pewien, ze to nie banding? Lubi pojawiac sie na wysokim iso.
Wysłane z mojego LT15i za pomocą Tapatalk
... Z dobrymi obiektywami kazdy aparat da ci duzo radosci
... ale 7D ma juz swoje lata i uzywki wciaz wysoko stoja i dla mnie to powoduje ze (uwaga wg mnie)nie jest wart kupna
ad.1.Oczywiscie, ale nie kazdy potrafi je tak samo wykorzystac. Natomias uwaga moja byla po to, aby podkreslic fakt, ze matryca w 7D ze wzgledu na swoja gestosc, dla obiektywow jest bardziej wymagajaca.
ad.2. a moze dlatego wysoko stoja ze warte sa kupna?
hubert12125
11-03-2012, 23:22
ad.1.Oczywiscie, ale nie kazdy potrafi je tak samo wykorzystac. Natomias uwaga moja byla po to, aby podkreslic fakt, ze matryca w 7D ze wzgledu na swoja gestosc, dla obiektywow jest bardziej wymagajaca.
ad.2. a moze dlatego wysoko stoja ze warte sa kupna?
Nikon D700 i Canon 5d II wciaz stoja potwornie wysoko czy to znaczy ze na dzien dzisiejszy sa warte kupna?
Nikon D700 i Canon 5d II wciaz stoja potwornie wysoko czy to znaczy ze na dzien dzisiejszy sa warte kupna?
Tak, sa warte.
7D ma juz swoje lata i uzywki wciaz wysoko stoja i dla mnie to powoduje ze (uwaga wg mnie)nie jest wart kupna
Tak dla Ciebie. Według mnie, to wciąż dobra puszka. Póki, co wypadająca najlepiej ze wszystkich APS-C. W szczególności, kiedy w pełni wykorzystasz oferowane Ci dobrodziejstwa.
Nikon D700 i Canon 5d II wciaz stoja potwornie wysoko czy to znaczy ze na dzien dzisiejszy sa warte kupna?
Tak są warte zakupu. Najważniejsze są wymagania. Jeżeli FF daje świetny obrazek, a nie ma dobrego AF to wolę kupić 7D, bo taki jest mój styl fotografowania. Gdybym lubił robić portrety czy bardziej wciągnął się w krajobraz to może i by mi 5d2 przeszła przez myśl.
OrzelPiotr
12-03-2012, 11:34
Straszny ten wątek - Jak bym stał przed zakupem aparatu, to po przeczytaniu powyższych postów kupiłbym chyba lodówkę. Wszystko jest kwestią tego co jest komu potrzebne, jak można porównywać aparaty z zupełnie różnych przedziałów - najbardziej pasuje D700 bo najbliżej mu do tego co w 5D i 7D - tylko cena trochę inna.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.