PDA

Zobacz pełną wersję : Tokina 70-200 f4



pawelbara
04-02-2012, 13:58
No to zapowiada się jakaś tam alternatywa dla L-ki Canona... Jestem ciekawe jak będzie to szkiełko wyglądać i cenowo i jakościowo:) Poniżej link do informacji.

http://dfv.pl/wiadomosci/articles/10483.html

akustyk
04-02-2012, 18:37
jak znam zycie, to po ujawnieniu ceny skonczy sie dyskusja o konkurencji dla L. Tokina niestety nigdy wybitnie tania nie byla a i z dostepnoscia jest roznie.

dla Nikoniarzy to inna bajka... ale w canonowskim swiecie szczesliwie pod wzgledem zoomow f/4 jest rozpusta. tylko pieniadze miec...

Darx
10-02-2012, 12:10
No nie wiem czy ta prędkość AF-a jest w stanie przebić USM? Jakbym już miał celować w rynek, to z bagnetem dla Nikona i Pentaxa, tam takich szkieł brakuje. W Canonie tokinie ciężko będzie cokolwiek znaleźć. Tym bardziej, że ich kontrola jakości ostatnimi czasy kuleje...

MacGyver
10-02-2012, 12:49
Alternatywa dla eLki to będzie jak cena tego szkła nie przekroczy 1300 - 1400 zł a w to szczerze wątpię.

d2i4d3k
12-02-2012, 13:40
oby nie było jak z 17-35 f4 ;)

jaś
12-02-2012, 14:02
tokiny są zwykle przyzwoite jakościowo, mają mało plasticzaną budowę i dość wolny af wydaje się że ciekawszym zakresem byłby 200-400 lub 100-400 bo zakresie 70-200 konkurencja szkieł systemowych oraz mniej lub bardziej udanych imitacji jest spora zeby nie powiedzieć ogromna przy takiej liczbie kombinacji w tym zakresie wszystko konkuruje ze wszystkim (szczególnie w naszym pięknym kraju) Lki, imitacje, a nawet budżetowe zoomy 70-300 mieszają się w jednym worku to trudny zakres - może ktoś zrobi tanie a dobre 200-400 4-5.6 w rozsądnej cenie bo tu jest jakby mniejsza konkurencja. Ale pewnie z badań wychodzi ze 200-400 jest nikomu niepotrzebne bo to ani mało ani dużo.

Merde
13-02-2012, 16:51
bo zakresie 70-200 konkurencja szkieł systemowych oraz mniej lub bardziej udanych imitacji jest spora

Nie patrz przez pryzmat jednego systemu, bo w Canonie to faktycznie tak może wyglądać. W żółtym obozie sporo osób oczekuje od dłuższego czasu odpowiednika naszej "bieda L-ki".