Zobacz pełną wersję : Spust migawki Canon 5d
Mam mały problem, mój spust w 5d mkI dziwnie działa, nie czuje w nim dwóch położeń nacisku (czyli naciśniecie do połowy i naciśniecie do końca jest jak jedno położenie), mam wrażenie jak by był zepsuty. Mając 50d jakoś lepiej tam działał. Czy jest to normalne? Czy oddać aparat do serwisu i wymienić spust? Ile by mnie to kosztowało ?
firtiris
30-01-2012, 12:40
do serwisu :) koledze wpadł do środka
nie wiem ile go to kosztowało. Zadzwoń zapytaj w CSI
W takim bądź razie się wstrzymam, póki mi działa. Jak już padnie totalnie wtedy go wyśle :)
Jeśli jest problem ze spustem to zachęcam do dostarczenia go do serwisu.
Bez sprawdzenia sprzętu nie jestem w stanie więcej powiedzieć odnośnie naprawy.
MacGyver
30-01-2012, 13:10
Sam przycisk kosztuje 20 - 30 złotych (lub do 10$, jeśli kupisz na ebayu). Jak by się kto uparł i miał odpowiednie zdolności manualne oraz cierpliwość można go wymienić samemu, w CSI przycisk wraz wymianą to wydatek rzędu 160 - 200 zł.
Mam mały problem, mój spust w 5d mkI dziwnie działa, nie czuje w nim dwóch położeń nacisku (czyli naciśniecie do połowy i naciśniecie do końca jest jak jedno położenie), mam wrażenie jak by był zepsuty. Mając 50d jakoś lepiej tam działał. Czy jest to normalne? Czy oddać aparat do serwisu i wymienić spust? Ile by mnie to kosztowało ?
BEZ PANIKI - EOSy 5D i EOSy 1D mają inaczej niż w serii xxD - nie ma tego
charakterystycznego oporu z małym kliknięciem, tylko po prostu głębiej się naciska.
Tak jak kolega napisał jeśli wszystko jest w porządku, a nie ma tylko charakterystycznego oporu po naciśnięciu delikatnie spustu tak jak np w 50d to wszystko jest w porządku bo 5d nie ma wyczuwalnego półkliknięcia w przycisku.
W aparatach xxD, xxxd spust jest na mikro przełącznikach w których można swobodnie wyczuć kliknięcie pół spustu i pełnego wyzwolenia. W wyższych modelach spust ma zupełnie inną konstrukcję w której nie ma wyczuwalnych "kliknięć".
W aparatach xxD, xxxd spust jest na mikro przełącznikach w których można swobodnie wyczuć kliknięcie pół spustu i pełnego wyzwolenia. W wyższych modelach spust ma zupełnie inną konstrukcję w której nie ma wyczuwalnych "kliknięć".
tzw. soft touch ;)
miałem ten sam dylemat po zakupie 5d, chociaż nie ukrywam, że spust w 50D bardziej przypadł mi do gustu :)
michallo_90
03-02-2012, 19:12
miałem ten sam dylemat po zakupie 5d, chociaż nie ukrywam, że spust w 50D bardziej przypadł mi do gustu :)
Gorzej jak pracujesz na dwa body jednocześnie, bo cięźko się przyzwyczaić.
w 5d jest "soft touch" a w 1d podobnie, choć jest on mniej "soft"
IMHO nie ma co panikować, tylko robić zdjecia póki są chęci i możliwosci :)
tez sie kiedys przerazilem pozyczajac 5d ze spust pada i ze bedzie na mnie
ehehe
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.