Zobacz pełną wersję : Kolory w Canon Pixma ip4950
wasniowski
11-01-2012, 16:54
Witam,
mam taki problem - kupiłem na allego drukarkę Canona iP4950 z wiecznymi katridżami Trigon. Wiadomo zamienniki - początkowe wydruki wyglądały dobrze (na papierze foto 10x15)
Kiedy jednak zacząłem drukować zdjęcia w formacie a4 okazało się że są znaczne przekłamania w kolorach. Kolorowe zdjęcia mają znaczną dominantę niebieską, natomiast zdjęcia czarnobiałe wychodzą zielone, sepii w ogole nie da się uzyskać (jeszcze mocniejsza zieleń).
Wcześniej miałem starą drukarkę Canona, drukowałem na różnych zamiennikach i wszystko było ok. Teraz rozbieżności w kolorach są tak masakryczne, że zdjęć nie da się oglądać nie wspomnę o tym żeby je komuś podarować.
Moje pytanie - czy spotkaliście się z podobnym problem, czy może są jakieś profile kolorystyczne które może nie rozwiążą problemu ale choć trochę pomogą.
Pytanie do użytkowników tej drukarki - czy na oryginalnych tuszach Canona też są podobne problemy?
Dla informacji zostawiam link do podobnej aukcji (inny model drukarki) - tusze te same: http://allegro.pl/canon-ix6550-a3-format-1-250ml-trigon-ink-i2018261136.html
Czy ewentualnie możecie polecić jakieś zamienniki, które dają dość przyzwoitą jakość druku.
Pytanie do użytkowników tej drukarki - czy na oryginalnych tuszach Canona też są podobne problemy?
Niedawno kolega kupił taką drukarkę i testował ją na oryginalnych tuszach i dołączonych papierach Canona. Bardzo przyzwoite rezultaty dało się uzyskać. Nie było mowy o jakiejś dominancie czy przebarwieniach. Może troszkę niedosycone kolory ale zdjęcia były z Nikona :wink:
wasniowski
11-01-2012, 23:50
moj problem polega na tym, że kupując tą drukarkę, która z pewnością jest nowa została pozbawiona tuszy Canona. Sprzedawca pisał o tym a aukcji, że nie ma oryginalnych (tych startowych) tuszów, tylko są wkładane te 'wieczne kartridże', które w bardzo łatwy sposób można uzupełniać.
Skończy się pewnie tym, że kupie oryginalne tusze, żeby sprawdzić jakość. Chciałem zaoszczędzić, ale jak to mówią - skąpy dwa razy traci ;p
Jakby ktoś miał jeszcze jakieś doświadczenia z tą drukarką - chętnie poznam więcej opinii.
Kolekcjoner
12-01-2012, 01:05
Ja mam ip4850 jakość jest (jak dla mnie) kosmiczna więc to na pewno sprawa tych atramentów. Duże znaczenie ma też papier.
Podepnę się pod wątek:
W temacie drukowania jestem kompletnie zielony, mam "doświadczenia" jedynie z urządzeniami klasy domowej (zwykłe atramentówki, modele sprzed 5-10 lat) oraz biurowym laserem.
Zastanawiam się nad tanią (budżet powiedzmy do 500 zł) drukarką do domowego drukowania zdjęć.
Nie interesują mnie bajery, tylko w pierwszej kolejności jakość i trwałość wydruków, na drugim miejscu stawiam koszt wydruku strony.
Po sprawdzeniu oferty cyfrowe.pl na szybko wybrałem sobie dwie drukarki - Selphy CP800 oraz właśnie iP4950. Jakie są istotne różnice pomiędzy tymi drukarkami? Ew. czy można kupić coś lepszego w tym budżecie?
ja mam ip4500, po pierwszych wydrukach A4 zbierałam szczękę z podłogi z wrażenia ;-)
tusze oryginalne, papier z lidla ;-)
na canonowskim papierze też drukowałam, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy
drukuję niewiele, ale jestem bardzo zadowolona, trochę głupio, że drukarka jest w cenie kompletu tuszy, ale ;-)
drukuję niewiele, ale jestem bardzo zadowolona, trochę głupio, że drukarka jest w cenie kompletu tuszy, ale ;-)
Bo tu działa ten sam mechanizm, co przy telefonach za 1 zł.
Generalnie zakładam, że koszt wydruku (wraz z papierem) 1 zdjęcia A4 będzie zbliżony do odbitki z labu (6 zł). Mylę się?
Jakie masz najstarsze wydruki i jak oceniasz ich starzenie się?
PS: Selphy odpada, format wydruku mniejszy niż A4. Szczerze powiedziawszy zastanawiam się nad czymś zdolnym do druku na A3.
Chyba 2 lata, jakiś kalendarz A4, ale leżą w teczce, ostatnio komuś pokazywałam, nadal są super, choć aż zajrzę do nich ;-)
Mam też wydruk A4 czarno-biały z jakiegoś "lepszego" canona, z warsztatów cyfrowych.pl sprzed... 3 lat? Wisi na ścianie, nic mu się nie dzieje.
Co do kosztu to ciężko mi powiedzieć, bo drukuję też trochę normalnie, trochę na płytach...
Generalnie jak wiem, że będę potrzebować większej ilości odbitek to zamawiam w labie, w domu drukuję jakieś pojedyncze "na już".
Generalnie zakładam, że koszt wydruku (wraz z papierem) 1 zdjęcia A4 będzie zbliżony do odbitki z labu (6 zł). Mylę się?
Szczerze powiedziawszy zastanawiam się nad czymś zdolnym do druku na A3.
Taki koszt wyjdzie bez problemu jak się nie wypaprze tuszów na ciągłe płukanie.
Za ok. 800 zł masz Pixma IX6550.
Tutaj test:
http://www.colorfoto.de/testbericht/canon-pixma-ix6550-a3-drucker-im-test-1199164.html
A jak ma być pigment to Pixma Pro 9500 Mk II za ok. 2500 zł.
Jakość z jednej i drugiej na dobrym papierze jest bardzo O.K.
Ja też chcę właśnie kupić drukarkę i powiem szczerze, że myślałem nad IP4950 ale teraz wpadł mi do głowy pomysł z urzadzeniem wielofunkcyjnym a konkretnie MG5250.
Ze specyfikacji wynika, że jest to chyba prawie ta sama drukarka ale ma dodatkowo skaner (to mnie akurat mało kręci) ale co dla mnie po części istotne - WiFi.
Drukarka stoi sobie gdziekolwiek, druk przez sieć z kilku urządzeń bez przepinania kabla.
Myślicie, że warto te ok. 90zł dołożyć? Ktoś korzysta z tego czy wszyscy jadą na samych drukarkach?
Kolekcjoner
14-01-2012, 15:49
ja mam ip4500, po pierwszych wydrukach A4 zbierałam szczękę z podłogi z wrażenia ;-)
Ja mam ip4850 i jeśli chodzi o szczękę to z tą różnicą, że szukałem w piwnicy :grin:.
Ja też chcę właśnie kupić drukarkę i powiem szczerze, że myślałem nad IP4950 ale teraz wpadł mi do głowy pomysł z urzadzeniem wielofunkcyjnym a konkretnie MG5250.
Ze specyfikacji wynika, że jest to chyba prawie ta sama drukarka ale ma dodatkowo skaner (to mnie akurat mało kręci) ale co dla mnie po części istotne - WiFi.
Drukarka stoi sobie gdziekolwiek, druk przez sieć z kilku urządzeń bez przepinania kabla.
Myślicie, że warto te ok. 90zł dołożyć? Ktoś korzysta z tego czy wszyscy jadą na samych drukarkach?
Nie wiem czy drukarka ta sama ale jeśli tak to warto dopłacić. Skaner (ksero) i wifi na pewno się przyda.
Nie wiem też czy MG5250 ma możliwość drukowania płyt (jeśli to oczywiście istotna kwestia).
Ja mam ip4850 i jeśli chodzi o szczękę to z tą różnicą, że szukałem w piwnicy :grin:.
Nie wiem czy drukarka ta sama ale jeśli tak to warto dopłacić. Skaner (ksero) i wifi na pewno się przyda.
Nie wiem też czy MG5250 ma możliwość drukowania płyt (jeśli to oczywiście istotna kwestia).
Znaczy no rozdzielczość ta sama, obie używają 5tych samych tuszy i też krople 1pl.
Po tym wnioskuję, że głowica jeżeli nie jest ta sama to przynajmniej zbliżona.
Drukowanie płyt jest jednym z wymogów i MG5250 posiada taką opcję (automatyczny druk dwustronny też co może być przydatne)
Jak mówiłem sam skaner jest raczej dodatkiem bo pewnie jakoś specjalnie często nie będę z niego korzystał. Bardziej przydatne jest właśnie WiFi
Kolekcjoner
14-01-2012, 16:28
Znaczy no rozdzielczość ta sama, obie używają 5tych samych tuszy i też krople 1pl.
Po tym wnioskuję, że głowica jeżeli nie jest ta sama to przynajmniej zbliżona.
Drukowanie płyt jest jednym z wymogów i MG5250 posiada taką opcję (automatyczny druk dwustronny też co może być przydatne)
Jak mówiłem sam skaner jest raczej dodatkiem bo pewnie jakoś specjalnie często nie będę z niego korzystał. Bardziej przydatne jest właśnie WiFi
Z tego co piszesz to drukarka istotnie taka sama.
Jeśli różnica 90 zł to brałbym MG (choćby ze względu na to wifi).
Canon w serii MG ma niesamowicie ciekawe drukareczki, MG6150, MG6250 oraz MG8250. To, co wyróżnia je na tle konkurencji, to szary tusz, dzięki któremu uzyskują o niebo lepsze fotki B&W, zmniejszają błędy metameryczne w przypadku fotek kolorowych, oraz oszczędzają sporo tuszu w jednym i drugim przypadku.
Tyle teoria - udało mi się właśnie wysępić MG6250 na testy by zweryfikować to w praktyce i niebawem postaram się napisać kilka słów, mz. to jedna z najciekawszych niedrogich drukareczek barwinkowych foto na rynku.
Kolekcjoner
14-01-2012, 17:45
^^^
Goomis - chyba lepszej rekomendacji już nie potrzeba 8-).
Witam,
mam taki problem - kupiłem na allego drukarkę Canona iP4950 z wiecznymi katridżami Trigon. Wiadomo zamienniki - początkowe wydruki wyglądały dobrze (na papierze foto 10x15)
Kiedy jednak zacząłem drukować zdjęcia w formacie a4 okazało się że są znaczne przekłamania w kolorach. Kolorowe zdjęcia mają znaczną dominantę niebieską, natomiast zdjęcia czarnobiałe wychodzą zielone, sepii w ogole nie da się uzyskać (jeszcze mocniejsza zieleń).
Wcześniej miałem starą drukarkę Canona, drukowałem na różnych zamiennikach i wszystko było ok. Teraz rozbieżności w kolorach są tak masakryczne, że zdjęć nie da się oglądać nie wspomnę o tym żeby je komuś podarować.
Moje pytanie - czy spotkaliście się z podobnym problem, czy może są jakieś profile kolorystyczne które może nie rozwiążą problemu ale choć trochę pomogą.
Pytanie do użytkowników tej drukarki - czy na oryginalnych tuszach Canona też są podobne problemy?
Dla informacji zostawiam link do podobnej aukcji (inny model drukarki) - tusze te same: http://allegro.pl/canon-ix6550-a3-format-1-250ml-trigon-ink-i2018261136.html
Czy ewentualnie możecie polecić jakieś zamienniki, które dają dość przyzwoitą jakość druku.
Przerabiałem niedawno ten temat z MG 5150 ( te same tusze co Twoja, programowo chyba tez bardzo podobnie) i osiągnąłem bardzo zadowalające efekty z tuszami Trigon.
Niestety nie obejdzie się bez kalibracji, bo żadne ruszanie suwakami w panelu sterowania drukarki nie daje efektów. Jeśli nawet z kolorystyką Ci się uda, to w ciemnych partiach obrazu niestety jest fatalnie.
Sprofiluj drukarkę do konkretnego gatunku papieru i po kłopocie.
Na tuszu Trigon, pomijając jego zasychanie w głowicy po kilkudniowej przerwie w drukowaniu i brak wodoodporności, można uzyskać całkiem dobry obraz (trochę wprawdzie mniej nasycony niż na oryginalnych tuszach Canona), a do tego całkiem niedrogo.
Profilowanie wykonałem zdalnie z pomocą p. Alberta z Puław (allegro).
Jeśli zrobisz wszystko zgodnie z instrukcją to będzie OK. Na dobry obraz czarno-biały niestety nie licz na drukarce z czterema kolorami.
^^^
Goomis - chyba lepszej rekomendacji już nie potrzeba 8-).
MG5250 nie ma 6 tuszy ;)
A te z serii 6 nie są dostępne tam gdzie chce kupić (mam do wykorzystania bon 200zł na który nie mam innego pomysłu :p a kupować coś niepotrzebnego żeby go tylko wykorzystać też się mija z celem :p)
Przerabiałem niedawno ten temat z MG 5150 ( te same tusze co Twoja, programowo chyba tez bardzo podobnie) i osiągnąłem bardzo zadowalające efekty z tuszami Trigon.
.....
Ja z kolei osiągnąłem bardzo dobre rezultaty z kardridżami PrintLab'a do mojej MG5150.
Próba zastosowania cissa z tuszami Ink-mate się nie powiodła, stąd desperacka jak sądziłem próba ratowania sytuacji tanimi tuszami, bez babrania się z nabijaniem kartridży.
Efekty zaskakujące pozytywnie. Po drobnej regulacji z poziomu sterownika wydrukowana próbka testowa jest prawidłowa i to zarówno w kolorze jak i w szarościach. Metameryzm też niewielki, ale to porównuję do tego jaki był w moim starym HP960c.
Sprawdzałem też z ciekawości wodoodporność.
Próbki zanurzone w zimnej wodzie zaczęły puszczać tusz i to tylko cyjan po 5 godzinach na papierach Canona (GP501 i SG201), a po ok. 2,5-3 godzinach na papierze sprzedawanym pod marką "papierdozdjec" satynowym. Moczone dalej przez ok 10 godzin, nie puściły już żadnego innego koloru.
Przy tak niskich cenach tego tuszu nie widzę sensu stosowania cissa, czy karmienia kartridży z buteleczki. :)
Soundman
16-01-2012, 00:06
Ja z kolei osiągnąłem bardzo dobre rezultaty z kardridżami PrintLab'a do mojej MG5150.
Próba zastosowania cissa z tuszami Ink-mate się nie powiodła, stąd desperacka jak sądziłem próba ratowania sytuacji tanimi tuszami, bez babrania się z nabijaniem kartridży.
Efekty zaskakujące pozytywnie. Po drobnej regulacji z poziomu sterownika wydrukowana próbka testowa jest prawidłowa i to zarówno w kolorze jak i w szarościach. Metameryzm też niewielki, ale to porównuję do tego jaki był w moim starym HP960c.
Sprawdzałem też z ciekawości wodoodporność.
Próbki zanurzone w zimnej wodzie zaczęły puszczać tusz i to tylko cyjan po 5 godzinach na papierach Canona (GP501 i SG201), a po ok. 2,5-3 godzinach na papierze sprzedawanym pod marką "papierdozdjec" satynowym. Moczone dalej przez ok 10 godzin, nie puściły już żadnego innego koloru.
Przy tak niskich cenach tego tuszu nie widzę sensu stosowania cissa, czy karmienia kartridży z buteleczki. :)
Karmienie z buteleczki potrafi się skończyć nieznośnymi plamami ( wiem bo zawodowo je swego czasu napełniałem) a nikt niechce latać z aparatem i czarnymi rękoma itp. A cissy wszelkiego rodzaju nastręczają innych problemów typu zasychanie głowic albo wylewanie się tuszu z powodu zbyt dużego ciśnienia. Co do tanich zamienników to ja równierz znalazłem sprzedawczynie na allegro której się trzymam. Komplet tuszy do mojego canona kupuję za cenę jednego tuszu w sklepie i jest to naście złotych. Ostatnio wydrukowałem na tym ponad ryze papieru a co do foto efekty naprawdę wyśmienite po zastosowaniu dobrego papieru odpowiedniego przygotowania itp. Oczywiście drukareczka oprofilowana. Także jeśli ktoś jest w stanie jak najbardziej zalecam zamienniki ale przestrzegam że nie każde są rewelacyjne więc nie zrażajcie się.
A cissy wszelkiego rodzaju nastręczają innych problemów typu zasychanie głowic albo wylewanie się tuszu z powodu zbyt dużego ciśnienia.
Nawet z powodu grawitacji i zjawiska naczyń włosowatych. Układy stałego zasilania opłacają się tylko jeśli drukarka w zasadzie chodzi na okrągło. Wówczas wszelkie uciążliwości są niwelowane kosztem eksploatacji.
Soundman
17-01-2012, 23:15
Nawet z powodu grawitacji i zjawiska naczyń włosowatych. Układy stałego zasilania opłacają się tylko jeśli drukarka w zasadzie chodzi na okrągło. Wówczas wszelkie uciążliwości są niwelowane kosztem eksploatacji.
Dokladnie grawitacje miałem na myśli. Miałem do czynienia z drukarkami gdzie zbiorniki można było napełniać do pewnego momentu bo kapka więcej powodowała zalewanie tuszem.
Canon w serii MG ma niesamowicie ciekawe drukareczki, MG6150, MG6250 oraz MG8250. To, co wyróżnia je na tle konkurencji, to szary tusz, dzięki któremu uzyskują o niebo lepsze fotki B&W, zmniejszają błędy metameryczne w przypadku fotek kolorowych, oraz oszczędzają sporo tuszu w jednym i drugim przypadku.
Tyle teoria - udało mi się właśnie wysępić MG6250 na testy by zweryfikować to w praktyce i niebawem postaram się napisać kilka słów, mz. to jedna z najciekawszych niedrogich drukareczek barwinkowych foto na rynku.
Czy są już jakieś wyniki tych testów? I mam też pytanie o ten szary tusz, czy miał Pan na myśli wkład czarny foto? Szukam informacji w necie i widzę tylko standardowy komplet 5 wkładów do tych drukarek (2x czarny + 3kolory). Jak się am jakość zdjęć porównując np do R800 (pomijając kwestie trwałości wydruku i lepszych efektów tego drugiego na papierach artystycznych matowych, interesuje mnie tylko dedykowany papier photo gloss)
Pozdrawiam, Paweł
grzechol54
28-01-2012, 16:39
Witam od 3-lat mam pixme ip 4500 i nie nazekam na jakosc zdjec ,wazne sa tusze a one niestety sa drogie mowie o orginalach canona,ale na domowe potrzeby spoko.Pozdrawiam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.