Zobacz pełną wersję : G1X - 4/3 Canona
MaciejDlugosz
22-03-2012, 11:50
W testach wyszła na jaw pewna (ukryta) wada G1X, póki co Canon nie zamierza nic z tym robić:
http://www.imaging-resource.com/news/2012/03/21/canon-g1-x-exhibits-light-leak-or-internal-reflection-in-certain-conditions ---> źródło informacji
"We submitted our sample images to Canon and they confirmed the issue, calling it "Glow Dots," and saying that it will likely affect all PowerShot G1 X units. Canon further says, "Due to the limited circumstances under which the PowerShot G1X 'Glow Dots' phenomenon can occur, Canon does not plan to change the camera's specifications or offer repair service for this issue.
The light leak appears when the light source is in the bottom of the frame with the camera is held horizontally, and can appear even if light is directed into the lens from beneath, without the light source itself appearing in the picture. It also occurs when light is coming straight into the lens from the center, at just the right angle, but no light leak occurs when the light source is to the left or the top of the image. It is not visible in live view or during movie recording.
The conditions where the light leak is most noticeable is:
- Lens set to ~50mm equivalents (most of the shots above were taken at 26.8mm actual focal length)
- ISO 1,600 and above (we have seen it as low as ISO 800)
- >1/400 second shutter speed
- Light entering the lens from the center and below"
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://216.18.212.226/PRODS/G1X/THUMBSVAR/YIMG_0086.JPG)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://216.18.212.226/PRODS/G1X/THUMBSVAR/YIMG_0360.JPG)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://216.18.212.226/PRODS/G1X/THUMBSVAR/YIMG_0135.JPG)
Kombinuje jak koń pod górę żeby uzyskać ten efekt i nie wychodzi :/
tolek100
23-03-2012, 12:44
Też staram się jak potrafię i nic mi nie wychodzi.
Chyba mamy jakieś uszkodzone egzemplarze :)
Chyba mamy jakieś uszkodzone egzemplarze :)
A jak wasze bubelki radza sobie z pomiarem swiatla? Pytalem o to w poprzednim poscie.
Bliki moga byc tez zalezne od temperatury-migawka inaczej pracuje.
Wysłane z mojego LT15i za pomocą Tapatalk
A jak wasze bubelki radza sobie z pomiarem swiatla? Pytalem o to w poprzednim poscie.
Bliki moga byc tez zalezne od temperatury-migawka inaczej pracuje.
Wysłane z mojego LT15i za pomocą Tapatalk
Jest całkiem dobrze, jak w kompaktach. Histogram pokazuje na bieżąco wykres w mojej ocenie prawidłowo. Świetnym rozwiązaniem (czego nie miałem G11) jest prosta sterowność mocy lampy błyskowej, sprawdza się to szczególnie przy błysku dopełniającym. Generalnie pomiar oceniam bardzo wysoko. Jedyne życzenie jakie bym miał to szybkość, Przy zamkniętym wyświetlaczu dobrze to można ocenić, fokus (to słychać) złapie ostrość i ją potwierdzi natomiast samo wyzwolenie migawki nieco trwa. Szybciej to robi NEX5
tolek100
23-03-2012, 19:40
Bubelek ma problem z automatycznym balansem bieli przy sztucznym świetle pisali o tym w testach i to się potwierdza w praktyce. Ma na szczęście szybki dostęp do menu balansu bieli pod programowalnym klawiszem funkcyjnym i dodatkowo dostęp do korekty balansu np pod tylnym kółkiem. Dobrze przemyślana klawiszologia jak to w G.
Z naświetlaniem nie widzę żadnych problemów.
Wracając do blików to co i jak mam rozgrzać aby osiągnąć taki efekt jak autor fotek powyżej ?
Popstrykałem trochę na ISO 3200 i 6400 ale nie udało mi się tych blików złapać. Pewnie mój egzemplarz też jakiś felerny jest.
Bubelek ma problem z automatycznym balansem bieli przy sztucznym świetle pisali o tym w testach i to się potwierdza w praktyce. Ma na szczęście szybki dostęp do menu balansu bieli pod programowalnym klawiszem funkcyjnym i dodatkowo dostęp do korekty balansu np pod tylnym kółkiem. Dobrze przemyślana klawiszologia jak to w G.
Z naświetlaniem nie widzę żadnych problemów.
Wracając do blików to co i jak mam rozgrzać aby osiągnąć taki efekt jak autor fotek powyżej ?
To tylko teoria- czasem temperatura troszeczkę wpływa na migawkę a tutaj występuje szereg czynników.
Jestem ciekaw ile G1X przejął od kompaktów Canona - s90 i s100 mają dobry ABW ale głupieją przy sztucznym świetle. Mnie osobiście nie podoba się pomiar światła a właściwie łatwość łapania przepałów w w.w. kompaktach - Panasy spisują się w tych samych warunkach lepiej. Ciekaw jestem czy G1X też lubi łapać przepały.
nietonie
26-03-2012, 21:01
Szczerze mówiąc miałem zamiar kupić ten aparat jako uzupełnienie lustrzanki - nie wszędzie chce się zabierać ze sobą dużą puszkę i kilka kilo obiektywów (w myśl zasady im więcej sprzętu tym mniej zdjęć).
Chciałem coś co mieści się do kieszeni i można mieć to zawsze przy sobie.
Jednak po tym co przeczytałem poważnie się zastanawiam, czy nie poczekać co najmniej kilka miesięcy aż sprawa się wyjaśni... albo na przekór wszystkiemu... kupić GX1 :evil:
5 Uważam, że G1X to strzał Canona w dziesiątkę.
Jak dla kogo, gdybym też tak uważał to bym go kupił bo szukam czegoś niewielkiego, ale dla mnie to niewypał z tą matrycą 4/3 gdzie trzeba i tak przycinać i jeszcze ze światłem na końcu f/6. Rzeczywiście strzał ale w stopę.
Witam.
...
2/ Motto, które powtarzam wszystkim i wszędzie to to, że "najlepszy aparat na świecie to ten, który mamy przy sobie"....
Michał
Nie wiedziałem, że mam najlepszy aparat na świecie (w komórce) ;)
A tak na poważnie to nie podzielam takiej demagogi. Są typy fotografii (podejścia do fotografii), w których bardziej od chwili uchwyconej w jedynym i niepowtarzalnym czasie jest przemyślane i z premedytacją zrobione zdjęcie. Jeżeli ktoś robi w studio, jest oświeconym landszafciażem, czy ptaszy foty, itp. to dla niego kompaktowość/dostępność/kieszenność/mobilność aparatu nie ma żadnego znaczenia, tak więc nie generalizujmy.
BTW sam się nad tym aparatem zastanawiam, ale musiałbym go wcześniej potestować.
To tylko teoria- czasem temperatura troszeczkę wpływa na migawkę a tutaj występuje szereg czynników.
Jestem ciekaw ile G1X przejął od kompaktów Canona - s90 i s100 mają dobry ABW ale głupieją przy sztucznym świetle. Mnie osobiście nie podoba się pomiar światła a właściwie łatwość łapania przepałów w w.w. kompaktach - Panasy spisują się w tych samych warunkach lepiej. Ciekaw jestem czy G1X też lubi łapać przepały.
Najlepszą receptą na przepały w kompaktach jest fuji x10, z moich spostrzeżeń w trybie DR 400% ma więcej informacji w światłach niż 60d z włączonym HTP, co jest rewelacyjnym wynikiem. A w jpgu mamy jeszcze tryby DR 800% i 1600%, które dają nam kolejne 1-2 ev info w światłach.
No tak, tylko, że wielu potencjalnych nabywców x10 (w tym moja skromna osoba) patrzy teraz na poczynania Fujifilm, czy zrobią coś z tą matrycą, czy nadal będą twierdzić, że nie ma żadnego problemu. Ech...
No tak, tylko, że wielu potencjalnych nabywców x10 (w tym moja skromna osoba) patrzy teraz na poczynania Fujifilm, czy zrobią coś z tą matrycą, czy nadal będą twierdzić, że nie ma żadnego problemu. Ech...
Ja po ostatnim oświadczeniu Fujifilm o wymianie "orbowych" matryc od maja (i potwierdzeniu tego przez polski oddział), zaryzykowałem i kupiłem x10 - teraz żałuję, że nie kupiłem go już w grudniu... nawet jeśli nie wyeliminują orbów, aparat wart jest tych 2k zł:) Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu niż nex-5n z kitem i 16/2.8 (jako uzupełnienie dSLR).
U mnie odwrotnie ,najpierw miał być x10 lub G1X,jednak padło na nex5n i jest dobrze,obiektywy nie są złe,z 18-55 mieści się w kieszeni kurtki a zdjęcia robi o wiele lepsze od G11,Oly XZ1(które miałem),z różnych porównań wynika że Fuji X10 też zostaje daleko w tyla ,nawet ze swoim DR 400/800,
G1 X kupię -jak będzie bardziej dostępny.
Nie wiedziałem, że mam najlepszy aparat na świecie (w komórce) ;)
A tak na poważnie to nie podzielam takiej demagogi. .
Ależ wielce szanowny kolego - to nie demagogia tylko pogląd. Z resztą wypowiedzi zgadzam się - jest wiele dziedzin fotografii gdzie sprzęt ma znaczenie - ja godzę się z niedogodnościami noszenia ciężkiego sprzętu. Pozdrawiam.
Michał
grzeSiuu
30-03-2012, 00:17
pojawił się pełny test:
http://www.dpreview.com/reviews/canong1x/
Piotr_0602
30-03-2012, 00:38
Ogólnie ocena niezła, SILVER AWARD.
Dla mnie największą wadą jest wolny AF. I ciemne szkło.
Ciekawe porównanie GX1 z XZ1 na stronie 7 recenzji:
http://www.dpreview.com/reviews/canong1x/7
co do GO jest tam przykład portretu:
"The portraits below visualize what we've been trying to explain in this section. For the first example we took images toward the long end of the zoom of the Canon G1 X and the Olympus XZ-1 respectively (approximately 112mm equiv). At this zoom position the G1 X's largest aperture is F5.8 but the XZ-1 can still open the lens up to F2.5, offsetting the smaller sensor size and generating a background blur that is close to the G1 X."
oraz ogólnie o możliwościach w kiepskim świetle:
"it's probably fair to say that in shooting situations that require high sensitivities the XZ-1's faster lens offsets quite a large proportion of the Canon's advantage in terms of sensor performance."
Mamy więc w dużo mniejszym i tańszym aparacie podobne możliwości.
Duża matryca plus ciemne szkło to podoobne możliwości co mniejsza matryca i jasny obiektyw. Przynajmniej kiedy porównujemy kompakt taki jak XZ1 i matryce rozmiarów tych co w GX1 czy micro43. Tyle że w micro można przypiąć jasną stałkę, a do GX1 nie...
Kolekcjoner
30-03-2012, 00:40
pojawił się pełny test:
http://www.dpreview.com/reviews/canong1x/
I co? Robi jeszcze zdjęcia czy już nie :mrgreen:?
grzeSiuu
30-03-2012, 10:34
generalnie po przeczytaniu dalej nie potrafię wyciągnąć wniosków :(
skłaniam sie do takiej opiniii lepeij wybrać m4/3:
- ponieważ nie ma znaczącej różnicy w wielkości matrycy
- jest ogromny wybór body (mniejsze, podobnej wielkości i przede wszystkim lżejsze)
- paleta szkieł do wyboru. podobnego szkła jak w GX1 nie ma ale wiekszy wybór daje nam i tak lepsze mozliwości.
co do samego aparatu GX1 nasuwa mi się tylko stwierdzenie dobry ale ciężki.
ocena subiektywna oczywiście!!!
generalnie po przeczytaniu dalej nie potrafię wyciągnąć wniosków :(
skłaniam sie do takiej opiniii lepeij wybrać m4/3:
- ponieważ nie ma znaczącej różnicy w wielkości matrycy
- jest ogromny wybór body (mniejsze, podobnej wielkości i przede wszystkim lżejsze)
- paleta szkieł do wyboru. podobnego szkła jak w GX1 nie ma ale wiekszy wybór daje nam i tak lepsze mozliwości.
co do samego aparatu GX1 nasuwa mi się tylko stwierdzenie dobry ale ciężki.
ocena subiektywna oczywiście!!!
Też mam podobne wątpliwości, chociaż ja mam prawdopodobnie łatwiej :razz:, ponieważ rozważam ze względu na gabaryty jeszcze tylko Panasonica GX1.
"Od przybytku jednak głowa boli" :mrgreen:
I bądź tu mądry....może ktoś poradzi.
Też mam podobne wątpliwości, chociaż ja mam prawdopodobnie łatwiej :razz:, ponieważ rozważam ze względu na gabaryty jeszcze tylko Panasonica GX1.
"Od przybytku jednak głowa boli" :mrgreen:
I bądź tu mądry....może ktoś poradzi.
Podobnie ja mam. Posiadam Pentaxa K-7 + Canona s100 i teraz przydało by się czasem coś tańszego i lżejszego na wyjazdy - możliwie taniego bo zdarzają się kradzieże z hoteli itp...
Myślałem właśnie o takim GX1, m4/3 ale wybiorę chyba taniego Samsunga nx100/nx200 ew. bezlusterkowca Pentaxa - jest on większy i droższy ale nie musiałbym już inwestować w obiektywy...
Piotr_0602
30-03-2012, 18:12
Przecież w m43 jest bodu do wyboru i koloru:
- używane Panasonici G1 na Allegro (taniutko)
- używane Panasonici G2 na Allegro
- używane Panasonici GH1
- używane Olympusy EP1, EPL1, EP2, EPL2
- używane Panasonici GF1, GF2
- Panasonic GF3 (malutki)
- Pansonic GX1
- Panasonic GH2
- Pansonic G3
- Olympsu EPM1 (maleństwo, wielkości kompaktu)
- Olympus EPL3
- Olympus EP3
- no i za chwilę w sklepach OM-D (czy EP5 jak tam go zwał)
Ceny od kilkuset złotych za używane body do paru tysięcy za najwyższe nowe modele (GH2 i OM-D). Za chwilę też będzie następny GH3 zaprezentowany.
Za taką kasę mogli chociaż dołożyć wizjer z sx20, nie mówiąc o czymś pokroju EVF Panasa g1. Szkoda, że tryby rozszerzenia DR nie są dostępne w Raw (wzorem np. Fuji x100), chociaż z drugie strony te tryby dają jakieś mocne, nienaturalne spłaszczenie obrazu - działają jednak jakoś inaczej (gorzej) niż HTP w lustrzankach (widać to na porównaniu krzywych tonalnych w teście dpreview). Jak dla mnie za taką kasę ten aparat ma sporo (celowych?) niedociągnięć... Część z nich mógłby poprawić nowy firmware.
I tak 2,8 i iso 200 GX 1 będzie jakościowo takie samo , o ile nie lepsze od 1,8 przy iso 100 Ex-a.
Porównywałem 1.8 ZX-1,wprawdzie z nexem 5n i 7d,i wyszło że matryca ma znaczenie.
Dokladnie.
G1X to widac golym okiem ma 2ev iso lepsze jak EX1.
Wiec pytanie jak mozna wogole mowic o przewadze szkla w kompakcie z F1.8 wzgledem innego z F2.8, ale ktory ma niebo lepsza matryce?
Wiele osob neguje szklo w G1X i porownuje do jasniejszych o 1EV szkielek w innych kompaktach, ale zapomina o matrycy.
Co z tego, ze na jakims kompakcie z F2 np.przy iso 200 ma sie "dobry czas", skoro na G1X przy 2.8 ale juz z ISO 800 ma sie 2x lepsze czasy, ten sam szum i te samo albo lepsze obrazowanie?
Logicznie myslac, to G1X ma "jasniejszy" obiektyw niz inne kompakty.
:roll:
Wogole G12 tez ma jasniejszy obiektyw na koncu F4.5 vs 5.8 G1X, ale o 3x lepszym ISO sie nie wspomina i tak co z tego, skoro G1X ma wade w postaci "ciemniejszego" obiektywu..
Wiele osob neguje szklo w G1X i porownuje do jasniejszych o 1EV szkielek w innych kompaktach, ale zapomina o matrycy.
Co z tego, ze na jakims kompakcie z F2 np.przy iso 200 ma sie "dobry czas", skoro na G1X przy 2.8 ale juz z ISO 800 ma sie 2x lepsze czasy, ten sam szum i te samo albo lepsze obrazowanie?
Wiele osób zapomina, że Canon ma szkło ciemniejsze o 1 EV tylko na szerokim końcu. Na długim końcu to już jest różnica 2,5 EV na niekorzyść Canona i nawet matryca lepsza o 2 działki tu nie pomoże.
Ale dlaczego nie?
Jesli strata jest 2.5ev swiatla, a masz tyle samo poprawe iso, to jaka to roznica?
Jeden bedzie na ISO 200 robil jasniejszym, a drugi na iso ~640 i maja ten sam poziom szumu. Czasy te same, GO ze wzgledu na mala matryce takze remis.
Gdzie tu jakas przepasc?
Wole obrazowanie lustra apsc ze szklem 5.6 niz obrazowanie u szum kompakta na F2.
Jesli strata jest 2.5ev swiatla, a masz tyle samo poprawe iso, to jaka to roznica?
Poza tym, że płacisz więcej i nosisz ze sobą dużego klocka, to żadna. Jeśli lubisz, to tym bardziej warto.
Gdzie tu jakas przepasc?
Ja nic nie pisałem o żadnej przepaści.
Wole obrazowanie lustra apsc ze szklem 5.6 niz obrazowanie u szum kompakta na F2.
...ten sam poziom szumu. Czasy te same, GO ze wzgledu na mala matryce takze remis.
Magia APS-C - niby to samo, a chcesz je mieć ;)
grzeSiuu
01-04-2012, 20:05
ale wg mnie bliżej do m4/3 niż apsCe
;)
Piotr_0602
01-04-2012, 23:42
Ale dlaczego nie?
Jesli strata jest 2.5ev swiatla, a masz tyle samo poprawe iso, to jaka to roznica?
Jeden bedzie na ISO 200 robil jasniejszym, a drugi na iso ~640 i maja ten sam poziom szumu. Czasy te same, GO ze wzgledu na mala matryce takze remis.
Gdzie tu jakas przepasc?
Wole obrazowanie lustra apsc ze szklem 5.6 niz obrazowanie u szum kompakta na F2.
Skoro masz ten sam efekt, bo to co G1X straci na ciemnym szkle odrobi większa matrycą, albo to co XZ1 (EX1, LX3, X10) straci na matryc odrobi dużo jaśniejszym szkłem, to po co przepłacać?
Taki XZ1 jest dużo tańszy od G1X, i dużo mniejszy. W efekcie XZ1 wsadzę do kieszeni i dużo częściej będę miał przy sobie niż G1X.
Po co przepłacać?Jak dla mnie ,po to żeby mieć dobre filmy i zdjęcia.
Xz1 robi fatalne filmy,przy wyższym iso zdjęcia są kiepskie( od iso 800).
Zdecydowanie wolę nosić coś większego z lepszą matrycą.
Piotr_0602
02-04-2012, 10:32
Po co przepłacać?Jak dla mnie ,po to żeby mieć dobre filmy i zdjęcia.
Xz1 robi fatalne filmy,przy wyższym iso zdjęcia są kiepskie( od iso 800).
Zdecydowanie wolę nosić coś większego z lepszą matrycą.
Jeśli dla kogoś filmy są ważne, rzeczywiście XZ1 tu nie błyszczy. ISO 800 na pewno gorsze od G1X, ale cały urok zoomu f/1.8-2.5 polega na tym, że nie wchodzimy powyżej ISO 400, a z reguły ISO 100 czy ISO 200 wystarcza by dostać dobre czas (plus wydajna stabilizacja).
A całość dużo mniejsza.
Jak bym chciał coś rozmiarów G1X, to jest mnóstwo bezlusterkowców do wyboru. Lepsze filmy od G1X będą miały bezlusterkowce Panasonica, a szczególnie seria GH1, GH2...
Najnowsze modele micro43 będą miały DUŻO lepszy AF od G1X. I mam stałki do podpięcia, a jak chcę zoom to Panas ma zoom-naleśnika 14-42mm. Są bezlusterkowce Samsunga, są NEXy... wszyskie mają przewagę nad G1X z kiepskim AF i ciemnym zoomem.
Niestety nie mogę się zgodzić.
Jesienią bardzo często wychodziłem w XZ-1 poza iso 400 -1000,po to go kupiłem żeby miał dobre światło , używalne wysokie iso.
Lubię konie, jeżdżę konno,chciałem mieć dobry podręczny aparat żeby nie taskać 7d.Niestety jak dla mnie stabilizacja taka sobie,światło 1,8-2,5 niewiele pomaga.
Lepsze filmy może mają ,ale G1X jak dla mnie ma coś czego nie mają micro 4/3 ,można go obsługiwać jedną ręką.
Piotr_0602
02-04-2012, 11:59
Faktycznie, w pewnych sytuacjach to zaleta. Osobiście wolę ogniskową zmieniać pierścieniem na lub wokółobiektywu (jak we wszystkich przypinanych do aparatów obiektywach albo w kompakcie X10) niż suwakiem (jak w G1X czy XZ1). Ale czasem to zaleta (przykładowa jazda konna, czy inne zajęcia gdzie mamy wolną jedną rękę).
GX1 ma mnóstwo zalet:
- solidna obudowa
- egrognomia (przyciski, kółka)
- wizjer (optyczny czy EVF, ważne by był), choć jest tu kiepski to bywa że się przydaje
- ruchomy LCD
- zwarta obudowa (choć spore gabaryty)
- duża matryca (matyce rozmiarów m43, G1X APS są dużo, dużo większe niż te w kompaktach, tylko nowy system bezlusterkowy Nikona rozkraczył się w połowie drogi pomiędzy 1/1.63'' lub 2/3'' a m43)
ale ma dwie spore wady:
- kiepskawy, wolny AF (micro43 robi to dużo, dużo, dużo lepiej)
- ciemny obiektyw który nie wykorzystuje zalet aparatu, na tyle ciemny że całość zbiera porównywalną ilość światła co kompakt z matycą 1/1.63'' ale dużo jaśniejszym zoomem
kilka innych drobiazgów nie jest już dla mnie aż takich ważnych, choć wolałbym by miał dobry wizjer EVF zamiast kiepskiego optycznego (chyba że byłby to dobry optyczni a la Fuji X100 czy X1pro), czy wolałbym szybszy tryb seryjny
Gdyby nie te DUŻE wady, byłby to rewelacyjny aparat i stanowiłby bardzo groźną konkurencję dla topowych kompaktów i bezlusterkowców.
A tak to wolę albo wyraźnie mniejszy kompakt który w efekcie niczym w możliwościach foto nie ustąpi G1X - np. XZ1, który da to samo - jasnym zoomem zostaniemy przy niższym ISO. W dodatku uniesie go malutki statyw Gorillapod który zwinę w kulkę i zmieszczę w kieszeni, a w potrzebie zawinę wokół gałęzi drzewa czy przypnę magnesami do znaku drogowego - G1X już przekracza jego udźwig.
Albo wolę bezlusterkowca do którego przypnę jasną stałkę i przy podobnych rozmiarach matrycy co w G1X do portretu użyję f/1.8 zamiast f/5.8. W dodaktu będe miał tam AF na poziomie lustrzanek a nie kompaktów przed kilku lat.
Tam gdzie dla XZ1 nie wystarczy ISO 400, G1X potrzebuje ISO 3200 lub więcej.
Dla ISO 400 z Olka spokojnie wystarczy 1600 z GX1.
28mm/2,8 -112mm/5,8 z canona to jest bardzo dobry zakres w porównaniu z uniwersalnym obiektywem Pena 12mm/3,5 -- 50mm/6,3.
Myślę że GX1 jest świetny dla kogoś kto ma lustrzankę z zestawem stałek,ale czasami potrzebuje coś uniwersalneg
Piotr_0602
02-04-2012, 14:49
Co do zoomów w bezlusterkowcach - pełna zgoda. Ciemny zoom typu f/3.5-5.6, czy to co mamy w G1X czyli f/2.8-5.8 spokojnie może być zastąpiony przez kompakt z matrycą 1/1.63'' czy 2/3'' i jasnym zoomem typu f/1.8-2.5 (jak w XZ1).
Stąd G1X zastąpi bezlusterkowca z kitowym zoomem (choć po co kupowac bezlusterkowca skoro nie chcemy zmieniać obiektywów) - gdyby nie AF dużo gorszy niż w micro43 to G1X byłby rewelacyjną konkurencją dla kogoś komu ciemny zoom wystarcza.
Bezlusterkowce mają sens głównie z jasnymi, małymi stałkami, albo ewentualnie z obiektywami o ogniskowych, jakich nie mamy w kompaktach z jasną optyką, czyli z rybim okiem, ultraszerokim kątem, lub długim tele albo obiekywem makro.
Jeśli używamy bezlusterkowa tylko z kitowym ciemnym zoomem, to podobne efekty możemy dostać ze znacznie mniejszego kompaktu z jasnym zoomem. Po co więc płacić więcej i nosić więcej, skoro nie wykorzystamy przewagi dużej matrycy? W przypadku G1X mamy to samo co w przypadku bezlusterkowca z kitowym zoomem, ale nie wymienimy mu już obiektywu na inny.
Chcę mieć niezły obiektyw(jak na kompakt to nawet bardzo dobry) świetną matryce,nie chcemy zmieniać obiektywów,to kupuję GX1 bo to jest kompakt,jak na razie drogi.
Oglądałem go w łodzi na targach i niestety mnie się podoba,af wcale nie jest taki wolny.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Szkoda że nie mogłem zrobić kilku fotek.
M4/3 faktycznie korpusy mniejsze ,ale z obiektywem już nie.
Kolekcjoner
02-04-2012, 16:08
Gdyby nie te DUŻE wady, byłby to rewelacyjny aparat i stanowiłby bardzo groźną konkurencję dla topowych kompaktów i bezlusterkowców.
Tego czy groźna czy nie to nie wiemy tak na prawdę. Pamiętać należy że nasze analizy mogą się mieć nijak do odpowiedzi rynku.
Przykład - gdyby kierować się opiniami tu z forum to 5DmkII nikt by nie kupił, a tymczasem Canon nie mógł się wyrobić z produkcją.
Gdyby nie te DUŻE wady, byłby to rewelacyjny aparat i stanowiłby bardzo groźną konkurencję dla topowych kompaktów i bezlusterkowców.
Witajcie. Na temat G1x zabieram głos po raz drugi. Jeszcze raz napiszę, że ten aparat to strzał Canona w dziesiątkę - to chyba jedyny aparat z dużą matrycą i świetnym, uniwersalnym obiektywie (fakt, ze minimalnie za ciemnym ale jaśniejszy byłby ZA DUŻY) mieszczący się w kieszeni. Jasne jest, ze nie można go porównywać do lustrzanek i innych WIĘKSZYCH aparatów. Wstawiam 3 zdjęcia z sobotniego koncertu zespołu Liszaj i Judas Priest w spodku.
E ale, żeby zaraz duże wady - zresztą zobaczcie sami jak ten mały canonik radzi sobie w trudnych warunkach i oceńcie sami. Parametry to ISO-1600, stabilizacja i nastawy manualne
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/851/img0077an.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/12/img0111dg.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/607/img0175ke.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Pozdrawiam
Michał
luc_october
16-04-2012, 20:54
Moim zdaniem wygląda to bardzo ok. Mógłbyś napisać że zdjęcia są z 7D i nikt by się nie pokapował.
Kompakciki z mniejszymi matrycami i jaśniejszymi szkłami chyba nie dały by rady. Szum by już wylazł i detali by było zero.
Przemek_PC
16-04-2012, 21:09
Rozważałem kupno G1X ale ostatecznie wybrałem Panasonica GH2 i dzięki temu mam dwa w jednym, mały aparat o dobrych parametrach oraz sprzęt do filmowania przewyższający funkcjonalnością oraz o niegorszej jakości niż filmujące lustrzanki Canona. A jak w końcu inżynierowie z Birgera wypuszczą na rynek adapter m4/3->EF ze sterowaniem AF, przysłoną i działającą stabilizacją to będzie pełnia szczęścia.
"The rumors are true! Birger is coming out with a lens control system for EF mount lenses on the Panasonic AF100. Control for the iris, both auto and manual, will be from the camera. Continuous (video-style) auto-focus will be supported on most Canon "L-series" lenses. Power is provided by the camera for most lenses. Image stabilization is supported on "IS" lenses, and this feature can be turned on or off from the lens. Ship sate to be announced. MSRP $700 for the adapter. Optional cinema-style remote control, available at additional cost. Sign up for the "General News" email list to receive updated announcements. Photo below is a prototype on an engineering sample of the AF100, and a Canon EF 17-40mm f/4 lens."
Piotr_0602
17-04-2012, 08:46
Kompakciki z mniejszymi matrycami i jaśniejszymi szkłami chyba nie dały by rady. Szum by już wylazł i detali by było zero.
OK, mały kompakt nie uciągnąłby dobrego ISO 1600. Ale spokojnie dzięki jaśniejszemu obiektywowi mógłby zostać na ISO 400.
luc_october
17-04-2012, 15:18
OK, mały kompakt nie uciągnąłby dobrego ISO 1600. Ale spokojnie dzięki jaśniejszemu obiektywowi mógłby zostać na ISO 400.
Ok, ale mały kompakt będzie miał mniej detalu na iso 400 niż g1x na 1600.
Tylko że róznica pomiędzy f2.8 a f2(standardowy kompakt typu S90,LX5) to 1V a do XZ-1 1 1/3EV.
Więc tam gdzie 1600 w G1X to 800 w S90,LX5 i 640 w XZ-1.
Ok, ale mały kompakt będzie miał mniej detalu na iso 400 niż g1x na 1600.
Niekoniecznie, może być podobnie.
Piotr_0602
18-04-2012, 11:14
Tylko że róznica pomiędzy f2.8 a f2(standardowy kompakt typu S90,LX5) to 1V a do XZ-1 1 1/3EV.
Więc tam gdzie 1600 w G1X to 800 w S90,LX5 i 640 w XZ-1.
Ale długim końcu między f/5.8 a f/2.5 już jest sporo więcej - prawie 2,5EV. Światło w obiektywie Canona niestety szybko spada wraz z wydłużaniem ogniskowej.
2,5EV to różnica pomiędzy ISO 1600 a ISO 300.
darekw1967
27-07-2012, 08:59
Jaki filtr UV pasuje do Canona G1X ?
Czytalem o adapterach... ale interesuje mnie jaki filtr da sie zastosowac bez adapteru.
tolek100
01-08-2012, 18:01
Na obiektywie nie ma gwintu. Filtr założysz tylko przez adapter.
tezmarek
05-08-2012, 09:18
Ja ja mam pytanie do użytkowników - okularników, którzy mają > niż +3 dioptrie...
Z opisów wiem, że wizjer optyczny kryje tylko 80% obrazu i na szerokich kątach widać w nim obiektyw ;)
Ponieważ przez kilka lat nie przyzwyczaiłem się do LiveView, więc zakładam, że się już nie przyzwyczaję i nadal dosyć często będę używał wizjera, więc pytam o praktyczne wnioski tych, którzy od czasu do czasu zaglądaja przez dziurkę od klucza:
1. Czy w wizjerze widać jakąś lampkę potwierdzenia ostrości?
2. Czy da się go używać z wadą wzroku > +3 (rozumiem, że żadnej korekcji dioptri nie ma)?
3. Czy w wizjerze jest jakaś ramka punktu autofocusa i czy kadrowanie przez tę malą dziurkę ma praktyczny sens (biorąc pod uwagę krycie obrazu i paralaksę)?
4. Czy filmowanie przez wizjer to idiotyczny pomysł (i czy jest w ogóle możliwe)?
5. Czy da się sensownie korzystać z przycisków mając aparacik przy oku?
6. Czy lewooczni długonosi są w stanie robić zdjęcia (jak wygląda sprawa nieoczekiwanej zmiany ustawień za pomocą nosa i czy nos skutecznie blokuje dostęp do wizjera?) ;).
Powiem tak - realna ergonomia jest dla mnie kluczowa...
tezmarek
05-08-2012, 13:25
Dorzucę jeszcze pytania o realną użyteczność wbudowanej lampki:
1. Czy nadaje się do doświetlania w jasny dzień z odległości kilku metrów?
2. Czy jej wydajność jest wystarczająca, aby delikatnie doświetlić obiekt przy krótkich czasach migawki (np 1/1000-1/2000)?
3. Czy wysunięty obiektyw nie zostawia ewidentnego cienia?
--- Kolejny post ---
I trzecia seria ;) pytań do posiadaczy G1X - tym razem o wołanie RAWów w DPP:
1. Czy ogólnie pojęte wołanie jest lekkie, łatwe i przyjemne, czy trzeba się spocić (np. w porównaniu do canonowskich lustrzanek)?
2. Czy przy wołaniu "jednym kliknięciem" jestem w stanie załatwić problem gigantycznej beki i winiety, które daje obiektyw na najszerszym kącie? Czy czasami nie muszę ręcznie przez kadrowanie pozbywać się zaczernionych rogów?
tolek100
06-08-2012, 20:55
1. Obok wizjera są diody sygnalizujące poprawność nastaw jest też potwierdzenie dźwiękiem.
2. Jest regulacja od -3 do +1
3. W wizjerze nie ma nic z wyjątkiem wielkiego obiektywu i np. jeszcze większej osłony psłon
Wizjer jest słabiutki ja go nie używam.
5. Da się ale w wizjerze nie ma informacji.
6. Próbowałem lewym okiem ale w wizjer nie trafiam karkołomny wyczyn.
Jeśli kwestia wizjera jest dla Ciebie najważniejsza to tutaj się zawiedziesz natomiast poza wizjerem aparat jest bardzo wygodny w obsłudze milutki wręcz.
Fuji X100 ma dobry wizjer.
tolek100
06-08-2012, 21:45
1. Czy nadaje się do doświetlania w jasny dzień z odległości kilku metrów?
Kilku metrów raczej nie 2,5-3,5 m taki bezpieczny maks.
2. Czy jej wydajność jest wystarczająca, aby delikatnie doświetlić obiekt przy krótkich czasach migawki (np 1/1000-1/2000)?
Można delikatnie doświetlić
3. Czy wysunięty obiektyw nie zostawia ewidentnego cienia?[COLOR="Silver"]
Ma dużą minimalną odległość ogniskowania trzeba się odsunąć i nie zostawia śladu.
--- Kolejny post ---
1. Czy ogólnie pojęte wołanie jest lekkie, łatwe i przyjemne, czy trzeba się spocić (np. w porównaniu do canonowskich lustrzanek)?
Używam PSE 10 i nie pocę się tak samo jak nie pocę się przy rawach z 20d z tą różnicą, że G1X ma tak dobry jpg, że nie potrzebuję raw. Wszystko załatwia aparat.
2. Czy przy wołaniu "jednym kliknięciem" jestem w stanie załatwić problem gigantycznej beki i winiety, które daje obiektyw na najszerszym kącie? Czy czasami nie muszę ręcznie przez kadrowanie pozbywać się zaczernionych rogów
Przeczytaj test na Optyczne tam jest temat opisany (winiety, matrycy, beczki i jeszcze w to jest zamieszany obiektyw )
RAW i jpg z tego aparatu nie mają gigantycznej beczki i winiety nic nie trzeba poprawiać aparat to robi za Ciebie w sensie obrabia raw.
Chciałbym zapytać wszystkich posiadaczy G1X na ile zdjęć / minut filmowania wystarcza 1 akumulator?
Czyżby nikt nie korzystał z tego sprzętu???
tezmarek
13-08-2012, 16:25
tolek100 - dzięki wielkie za cenne praktyczne uwagi.
tolek100
18-08-2012, 10:08
Chciałbym zapytać wszystkich posiadaczy G1X na ile zdjęć / minut filmowania wystarcza 1 akumulator?
Oryginalny z zestawu wystarcza na około 250 zdjęć co do filmowania to trudno mi cokolwiek powiedzieć ponieważ robię krótkie filmiki po około 1 min i później je łączę na kompie.
Przez ostatnie 5 dni (urlop ) zrobiłem 250 zdjęć i 10 min filmu na jednej baterii.
Podróba pomimo deklarowanej większej pojemności wystarcza na mniej.
Na plus jest to, że akumulatory ładują się szybko ok 1,5-2h.
W końcu, dzięki tolek100. Wprawdzie od zadania pytania stałem się już posiadaczem G1X ale Twoja opinia potwierdza moje doświadczenie.
Powiem Wam Panowie. Że wymieniam Canona 1Ds Mark 1 na tego Canona G1X. :)
Powiem Wam Panowie. Że wymieniam Canona 1Ds Mark 1 na tego Canona G1X. :)
Czyżbyś chciał go niedługo sprzedać? :mrgreen:
Czyżbyś chciał go niedługo sprzedać?
"Aaaaa, bo to taka zamiana: królewnę za żonę?!" :D
Już sprzedany. Jutro idę nabyć G1X. Przeczytałem ten wątek od deski do deski. Wiele for anglojęzycznych, wyszperałem po sieci różne zdjęcia z tego aparatu G1X i powiem szczerze. W świetle dziennym ostrość zdjęć z tego aparatu na ISO 100 w porównaniu do Canon 1Ds Mark 1 na wysokiej klasy obiektywie manualny - przegrywa bardzo nieznacznie. Za to od ISO 400 - Canon 1DS Mark 1 przegrywa po całości z G1X.
Potestuję, podzielę się opinią.
Z Braku możliwości edycji poprzedniego posta, zmuszony jestem napisać drugiego...
Canon G1X to na prawdę dobry sprzęt. Zamieniłem na niego mojego Canona 1Ds i zupełnie nie żałuję. Już po pierwszych zdjęciach z niego zapomniałem że miałem profesjonalne lustro ;)
Dla kogoś kto pracuje w reklamie, bądź zajmuje się fotografią reklamową, ten sprzęt oferuje ogromne możliwości. Niezmiernie istotnym punktem programu jest RAW i oprogramowanie dołączone do aparatu, na którym można między innymi wyłączyć NR
Kilka zdjęć demonstracyjnych, wykonanych po jednym dniu użytkowania G1X (RAW nastawienia standardowe, NR full off, zmniejszone do 2500px - bez żadnej obróbki iso 100, pantofle były robione na iso 1600 w pomieszczeniu):
http://z87.nazwa.pl/demo1.jpg
http://z87.nazwa.pl/demo2.jpg
http://z87.nazwa.pl/demo3.jpg
http://z87.nazwa.pl/demo4.jpg
http://z87.nazwa.pl/demo5.jpg
http://z87.nazwa.pl/demo6.jpg
Canon 1Ds Mark 1 w nie ważne jakiej konfiguracji z nie ważne jakim obiektywem dla mnie się nie umywa do tego co oferuje G1X. Ponieważ dla mnie ważne jest przede wszystkim ostrość zdjęcia i niebagatelna kompozycja fotografii, również "taniec barw". Poza tym uwielbiam szum jak z aparatu analogowego na zdjęciach, przy jednoczesnym ostrym przedmiocie na fotografii.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://z87.nazwa.pl/g1x1ds.jpg)
blackpearl
25-09-2012, 19:18
Ekrowa i jak tam wrazenia z canona g1x. Mozesz cos więcej napisac .Jak ci się pracuje na nim?
dla mnie ważne jest przede wszystkim ostrość zdjęcia i niebagatelna kompozycja fotografii, również "taniec barw". Poza tym uwielbiam szum jak z aparatu analogowego na zdjęciach, przy jednoczesnym ostrym przedmiocie na fotografii.
http://z87.nazwa.pl/g1x1ds.jpg
W iphonie mam takie programiki: BigLens, Instagram, Picfx...więc wiem o czym mówisz. Taniec barw i niebagatelna kompo tworzą cały klimat profesjonalnej fotki. :cool:
Zaraz, czy Ty zamieniłeś rupiecia sprzed dekady z 2" LCD 120k pix na cyfrę nówkę sztukę z 3" 920k pix LCD do tego ruchomym?
To faktycznie może zakręcić w głowie :wink:
To nie jest zwykły aparat kompaktowy, a już na pewno to nie jest kolejna odsłona aparatu Canon z serii G11, G12 czy nawet G15. To jest sprzęt klasy profesjonalnej do zastosowań bardzo praktycznych. Wiedza o tym jak posługiwać się ogniskową w kompakcie bardzo się przyda. Dla kogoś, kto będzie fotografował wyłącznie na JPG ten aparat będzie zwykłym cykadłem. Cały czar tego sprzętu to RAW oraz oprogramowanie dodane przez Canona, które bardzo dokładnie wykorzystuje wszystkie funkcje RAW. Co więcej obraz jaki można otrzymać z RAW jest niczym identyczny jakościowo jak z najwyższej klasy lustrzanek pełno klatkowych takich jak chociażby Canon 1Ds MARK III i porównanie to jest nie bez powodu do tego modelu, bo 1Ds Mark II którego zresztą mam szumi na iso 800 już dosyć mocno.
Ten sprzęt daje możliwości jakie nie daje żadna lustrzanka ze standardowym kitowym obiektywem. W zasadzie do dyspozycji mamy znakomity obiektyw o doskonałej jasności. Od razu uprzedzam, że robiłem pomiary na takich samych ustawieniach na Canonie 600D z obiektywem Contax Carl Zeiss Jena 50mm 1.7. Test polegał na ustawieniu czasu dla stałej wartości przysłony 2.8 dla tego samego obszaru. Dla Canona 600D było to 1/1000 a dla Canona G1X było to 1/1600 (i jeszcze była rezerwa bo finalnie zdjęcie wyszło znacznie jaśniejsze niż to wskazywał monitor), także można przyjąć że G1X jest znacznie jaśniejszy niż wartości które popularnie znamy z lustrzanek i kierowanie się wyborem biorąc za wyznacznik wartości przysłony to jest po prostu nierozsądne. Dla klasycznych obiektywów z lustrzanek, aby być całkowicie fear przyjmijmy że jasność obiektywu należy podzielić przez 1.5 co daje nam około (1.8-3.0) i to w zasadzie od tego należałoby zacząć.
Kolejna sprawa aparat na wysokich iso zachowuje się bezbłędnie. Zdjęcia w pomieszczeniu były dla mnie do tej pory koszmarem i zmorą. Tak wiem, przyglądałem się Canon 5D Mark II z obiektywem 24-70 2.8L robi zdjęcia o bardzo podobnej jakości koloru i nasycenia. Oczywiście oferuje znacznie więcej możliwości bo można sobie podłączyć obiektyw itp, ale... z 8 klocków trzeba wykaszleć a zakres ogniskowych i tak nie pokryje tego co w Canonie G1X, więc takie porównanie to nie do końca adekwatne. Dodatkowo lustrzanki miewają problemy z ostrością FF/BF często i zależy to od obiektywu i czasem od wysłużonego body. Także jak ktoś mi tu będzie chciał powiedzieć, że on to sobie 5D Mark II kupi za 3500zł to ja mu życzę powodzenia w złapaniu ostrości na takiej padaczce. Tu nie ma nic za darmo, a może, właśnie może tutaj właśnie rozwiązaniem jest G1X. Zastanówcie się do jakich zdjęć chcielibyście go używać.
Jara was to że trzymacie potężną, ciężką puchę i targacie 10kg słoików na plecach na każdą sesję? Wybór G1X był podyktowany właśnie tym, że przede wszystkim nie muszę targać ze sobą 12KG złomu żeby zrobić zdjęcie - zdjęcie o niebo lepsze od poprzedniego.
Fotografuję architekturę, wnętrza, zdjęcia reklamowe przedmiotów, czasem zrobię jakiś portrecik, czasem zrobię jakieś liściory. Do tego nie potrzeba Canona 5D Mark III z furą obiektywów. Tu G1X również wychodzi na przeciw. Na allegro można kupić bagnet na obiektyw z redukcją do gwintu, co daje nam możliwość nakręcenia np. soczewki . Zaraz wiem, czuję już te głosy że jakość z soczewek to marna i w ogóle. Nie trzeba daleko szukać, by znaleźć soczewki lepszej jakości. Ale tak szczerze to nawet nie będziecie w stanie zauważyć tej różnicy. Miałem z 15 kompaktów i 12 lustrzanek i jedno co mogę powiedzieć, po co się cholera męczyć... i targać ten cały złom, skoro z takiej małej małpki wychodzą zdjęcia jakościowo mnie wreszcie zadowalające. Ilekroć przeglądałem zdjęcia z Canona 5D Mark II niezadowalała mnie jakość samych zdjęć. Co z tego że 20px, jak zdjęcie aby nabrało detali to trzeba zmniejszyć do 4Mpix. Tutaj tak nie ma. Dostajecie 14Mpix i zdjęcia są ostre po całości. Detal jest, kolor jest i to wszystko nawet na wysokich iso.
Małe demo, mam nadzieje, że żona mnie nie rozszarpie:
Index of /g1x (http://krowa2.nazwa.pl/g1x/)
Zdjęcia wykonane w RAW po konwersji do JPG. W RAW nic nie przestawiałem, zdjęcia na Adobe zmniejszyłem.
Oprócz G1X w czynnej pracy używam też Canona 600D, ale gdybym miał wybierać to kupiłbym G1X bo oferuje znacznie większe możliwości.
600D posiadam z uwagi na manualne obiektywy które do niego podłączam, dają mi szczyptę tych możliwości których w G1X jeszcze nie odkryłem, ale szumy na wysokich iso ma 600D gorsze w porównaniu do G1X, przede wszystkim leci nasycenie koloru i detal.
Także reasumując:
Jeśli chcesz kupić rodzinny aparacik do cykania fotek - szkoda kasy, no chyba że masz kasę, to wtedy kupuj bez zastanowienia.
Jeśli szukasz maszyny do pracy - nie zawiedziesz się. Zarówno zdjęcia jak i filmy z tego sprzętu cię zadowolą.
Jedną rzecz trzeba dopisać, bo napalą się ludzie a potem będzie fail. Makro od 20cm - to nie jest rewelacja, ale ten aparat ma tak specjalnie i nie bez powodu. Dzięki temu charakterystyka dobrana jest tak, że zdjęcia wychodzą zawsze ostre. Przepiękna regulacja trzech trybów:
- fotografia w makro
- fotografia w dali
- fotografia manualna
Jeszcze odnośnie Makro, Canon stawia że ma do czynienia z ludźmi myślącymi, a ci już będą wiedzieli co zrobić, aby sobie tę ogniskową odpowiednio skrócić ;).
Odnośnie trybu manual - boskość, lupa w centralnej części kadru, ustawianie ostrości pokrętłem - bajka. Boski bardzo dokładny wyświetlacz. Przede wszystkim obracany.
Pracuję na trybie M i jestem bardzo zadowolony.
Jeszcze jedna bardzo ważna informacja w związku z ustawieniem balansu bieli. Canon dodał coś co znane jest z profesjonalnych kamer cyfrowych. A mianowicie klasyczne ustawianie balansu bieli na Kelvinach nie istnieje. Mamy do dyspozycji dwa tryby predefiniowane i standardowe tryby znane z każdego aparatu, ale dodatkowo możemy dla każdego z nich ustawić dodatkową ekspozycje kolorystyczną do niebieskiego i do czerwonego, co moim zdaniem jest rozwiązaniem które pobiło dotychczasowe metody obsługi WB wszędzie, ale to dosłownie wszędzie. Szczególnie jest to przydatne w pomieszczeniach, kiedy wiadomo że typów żarówek jest wiele a ustawienie na żarówki mamy jedno. Dzięki temu możemy dopasować sobie kolorystykę sceny do wybranej żarówki, a odwzorowanie zdjęcia na wyświetlaczu - o dziwo jest bardzo realistyczne i nie ma specjalnych różnic na dobrym jakościowo monitorze z matrycą TN.
Mam poniekąd takie wrażenie, że Canon spłodził za dobry sprzęt. Więc teraz, aby wyrównać pole stworzył G15, gdzie ludzie na pewno polecą na wartości przysłony. Bo przecież o to chodzi. Ludzie kupują rzeczy bez zastanowienia. Co z tego że tam matryca jest jak główka od szpilki, liczy się światło 1.8.
14 lat fotografowania aparatami cyfrowymi nauczyło mnie przede wszystkim pokory w podejmowaniu decyzji o wyborze sprzętu, nie wszystko wygląda tak jak nam się wydaje i myślę że właśnie z tą rozwagą warto wystawiać opinie o sprzęcie, najlepiej po jego przetestowaniu. Życzę udanych zakupów, jak zrobię jakieś fajne zdjęcia to z chęcią się podzielę.
Pozdr
Ten sprzęt daje możliwości jakie nie daje żadna lustrzanka ze standardowym kitowym obiektywem. W zasadzie do dyspozycji mamy znakomity obiektyw o doskonałej jasności. Od razu uprzedzam, że robiłem pomiary na takich samych ustawieniach na Canonie 600D z obiektywem Contax Carl Zeiss Jena 50mm 1.7. Test polegał na ustawieniu czasu dla stałej wartości przysłony 2.8 dla tego samego obszaru. Dla Canona 600D było to 1/1000 a dla Canona G1X było to 1/1600 (i jeszcze była rezerwa bo finalnie zdjęcie wyszło znacznie jaśniejsze niż to wskazywał monitor), także można przyjąć że G1X jest znacznie jaśniejszy niż wartości które popularnie znamy z lustrzanek i kierowanie się wyborem biorąc za wyznacznik wartości przysłony to jest po prostu nierozsądne. Dla klasycznych obiektywów z lustrzanek, aby być całkowicie fear przyjmijmy że jasność obiektywu należy podzielić przez 1.5 co daje nam około (1.8-3.0) i to w zasadzie od tego należałoby zacząć.
aż fear to czytać
Gratuluję odpowiedzi bardzo pouczająca;
Spodziewałem się tego, że trafi się parę osób, które nic poza sprawdzeniem interpunkcji i błędów nic nie wniesie do całej sprawy.
Ale mnie to nie dziwi, dobrze się bawcie sprawdzając błędy, bo chyba na konkrety z Waszej strony to nie ma co liczyć fotografowie...
Będę o tym pamiętał następnym razem i zaproszę cię gavin, to zrobisz po mnie korektę.
Ale mi naprawdę chodzi o te głupoty co tu wypisujesz.
Ale mi naprawdę chodzi o te głupoty co tu wypisujesz.
W tym co napisał kol. ekrowa jest dużo racji i w sumie trochę szkoda że dodatkowo stworzył niepotrzebną mitologię.
Aparat ma niezłą matrycę, zacny obiektyw, wygodny LCD, wbudowany ND, zachowując przy tym kompaktowe rozmiary.
Z tym się zgadzam, ale co to za partyzanckie wyliczenia.
Lubię poczytać opinie zadowolonych użytkowników (zwłaszcza takie konkretne), pewnie dlatego, że sam jestem maruda :D
Ale mi naprawdę chodzi o te głupoty co tu wypisujesz.
Zaoszczędź czasu na odpowiedzi następnym razem i podrzuć jakieś konkrety, przykładowe zdjęcia. Doświadczenie robi swoje. Z pewnością doświadczony fotograf ma przewagę, nawet jak używa słabego sprzętu. Z wszystkiego da się coś wycisnąć. Chcesz podyskutować to pokaż jakieś przykłądy, które odniosą się do tematu. Canon 5D którego masz miałem, wiem na co go stać, ale siedzenia nie urywa. Jeśli trafisz na udany model który nie ma FF lub BF to pewno jeszcze ci z tymi AF'ami długo posłuży o ile nie padnie mechanika. Napisz coś co może pomóc zdecydować się osobom, które nie są takimi znawcami sztuki jak ty czy kupić G1X czy polować na parchatego Canona 5D. Jak zapewne wiesz obiektywy robią wiele. Chcesz ludzi wpędzić w niepotrzebne koszty - zrób to, miej ten ciężar na swojej głowie, trochę odpowiedzialności nie zaszkodzi.
Z tym się zgadzam, ale co to za partyzanckie wyliczenia.
Ale co to ma do rzeczy, liczy się zadowolony Klient, który przejrzał na oczy. Chcesz bronić własnych racji już ci napisałem - konkrety, nie smutki. Ludzie którzy poszukują wyboru aparatu potrzebują przede wszystkim zdjęć, a nie regułek. A twoje regułki i przemyślenia są nic nie warte (jak na razie)
ps. możesz sprawdzić treść.
To nie jest zwykły aparat kompaktowy, a już na pewno to nie jest kolejna odsłona aparatu Canon z serii G11, G12 czy nawet G15. To jest sprzęt klasy profesjonalnej do zastosowań bardzo praktycznych.
Z całego tego wywodu mogę wysnuć jeden wniosek: tobie nigdy nie była potrzebna lustrzanka z matrycą FF z jasnymi obiektywami (czyli ten "ciężki klamot"), bo wymagania spełniłby dowolny crop z obiektywem klasy Sigma 17-70/2.8-4.5.
W takim wypadku stosunek cen i wagi nie byłby już tak dramatycznie na korzyść G1X.
W tym co napisał kol. ekrowa jest dużo racji i w sumie trochę szkoda że dodatkowo stworzył niepotrzebną mitologię.
Aparat ma niezłą matrycę, zacny obiektyw, wygodny LCD, wbudowany ND, zachowując przy tym kompaktowe rozmiary.
To się wszystko zgadza, niepotrzebnie kolega ekrowa ulega egzaltacji i stąd wrażenie jakbym czytał forum sprzed...hm, 12 lat?
Lekko wiejski marketing...
Na plus to że żona bardzo ładna, więcej sampli w tę stronę widzę, to może się przekonam ;-)
Z całego tego wywodu mogę wysnuć jeden wniosek: tobie nigdy nie była potrzebna lustrzanka z matrycą FF z jasnymi obiektywami (czyli ten "ciężki klamot"), bo wymagania spełniłby dowolny crop z obiektywem klasy Sigma 17-70/2.8-4.5.
W takim wypadku stosunek cen i wagi nie byłby już tak dramatycznie na korzyść G1X.
Poruszasz wniosek nad którym sam się zastanawiałem. Jest w tym trochę racji i trochę nie. Sprawa jak zawsze rozbija się o kasę. Nie jestem zawodowcem i nie cykam miliardów zdjęć, nie sprzedaję ich na kilogramy, więc przychodu ze zdjęć który mógłbym zainwestować w rozbudowę sprzętu nie ma i to w zasadzie jest bariera, że faktycznie profesjonalnej lustrzanki nie potrzebuję - niezależnie od tego czy byłby to Mark II czy Mark III. Oprócz body to trzeba wychlastać się drugie tyle co najmniej na dobre słoiki. Lubię pocieszyć się dobrą jakością i strasznie mierzi mnie jeśli na zdjęciach mimo zastosowania tak zaawansowanej technologii wciąż widzę wady, które nie powinny występować a występują. Nie zrobiłem w swoim życiu 10 miliardów zdjęć, a może powoli zbliżam się do 1mln po wielu latach i to co zawsze w każdych warunkach niezależnie od tego jaki to byłby sprzęt mi przeszkadzało to ostrość, detale i kolor zdjęć. Dowolny crop nie spełniłby moich wymagań, podkreślam dowolny. Możliwe, że teraz są możliwości, których nie miały CROPY 5-6 lat temu. Musiałby to być CROP wolny od wad, które są popularnie spotykane FF/BF czy jakieś inne niedociągnięcia związane z produkcją czy eksploatacją. Fotografowałem 300D, 450D, 600D, 20D, 30D, 40D, 50D, 5D, 5D Mark II, 1Ds, 1Ds Mark II i za każdym razem nacinałem się na problemy natury związanej z dokładnością uzyskiwanej fotografii. Kupowałem sprzęty używane - bo na nowe zwyczajnie nie było mnie stać. Być może, jeśli kupiłbym sprzęt fabrycznie nowy możliwe że faktycznie miało by to znaczenie w kontekście jakości obrazu. 8 lat temu przeszedłem całkowicie na fotografowanie obiektywami manualnymi - czy to stawia mnie na piedestale zwycięzcy i profesjonalisty - nie... utrudniłem sobie życie z kilku powodów. Jeden poruszałem na początku - to jest KASA, a drugi to większa szansa nad uzyskaniem kontroli gdzie ma padać ostrość i częściowo ten problem ze słabą ostrością z obiektywów AF na zdjęciach wyeliminowałem. Nie zawsze udawało mi się dokładnie tak jak chciałem. Na przestrzeni lat używając niezliczonej ilości obiektywów manualnych i nie tylko M42 zepsułem sobie trochę wzrok i ciężej niż kiedykolwiek jest mi ostrzyć ręcznie nawet przez jasny wizjer Canona 1Ds, odczuwam to, że to nie jest już tak jak 5 lat temu. Dlatego poniekąd masz rację zbierając dotychczasowe doświadczenia mogę śmiało stwierdzić lustrzanka pełno klatkowa nie jest dla mnie. Inna sprawą jest to, że rzadko się zdarza, aby kompakt posiadał FF albo BF, jak już ma jakieś wady to w zasadzie po całości jest do wyrzucenia. W lustrzankach tak nie ma, są granice które ludzie starają się tolerować w zakresie ostrości. Są możliwości w puszkach takich jak 50D i 5D Mark II aby sobie "poprawić". Są to opcje aby sobie ręcznie przestawiać korekcję AF i dopasowywać do obiektywów. Nie wiem dlaczego w ogóle to wprowadzili. Canon 50D którego miałem to był wyjątkowo nieudany model, możliwe, że tylko ja miałem takiego pecha, że aparat co więcej - nowy fabrycznie ze sklepu nie radził sobie z ostrością na obiektywach klasy L (możliwe że same obiektywy też nie były już w najlepszej kondycji, ale wspomniana regulacja AF mi nie pomogła). Albo być może jestem za bardzo wymagający i nie powinienem marudzić, ale nie mogę. Bo to co dał mi G1X to dał mi właśnie tę ostrość, której nie mogły mi dać żadne dotychczasowe lustrzanki i wysokiej jakości obiektywy. Na prawdę spędziłem nad obiektywami strasznie dużo czasu próbując ustalić od czego tak w zasadzie zależy ta ostrość której ja z bliżej określonych powodów nie mam takiej jaką chciałbym uzyskać. Może już mam zboczenie na punkcie tej ostrości, ale jestem nieusatysfakcjonowany jak wyjdzie fajny kadr tylko totalnie rozmydlony, albo nawet delikatnie rozmydlony, albo obraz tak jakby przesunięty w fazie o 1 px, tak mnie to denerwuje, że po prostu nie wyobrażasz sobie jak bardzo. Jak ma się wtedy do tego ta cała technologia, te wszystkie lustrzanki te grube tysiące wydane na ten sprzęt. Może Ty umiesz zrobić ostre zdjęcie albo masz sprzęt tak nieomylny że każde zdjęcie masz ostre jak żyleta, a może po prostu nie zwracasz uwagi jak ci coś nie wyjdzie ostre. Ja tak nie mogę. Bo od kilku lat z tym walczę i nie mogę sobie podarować, że niezależnie od półki sprzętu problem nie zniknął.
Reasumując jeśli dowolny CROP tak jak piszesz wykonywałby zdjęcia z zaproponowanym AF'em za każdym razem albo powiedzmy w 99% przypadków tak jak robi to G1X - to faktycznie pełno klatkowa lustrzanka nie byłaby mi do niczego potrzebna. Ale sam wiesz że to jest fikcja.
I nie mówię o ostrości na zdjęciach które sobie zmniejszysz do 800px żeby pokazać na forum, mówię o zdjęciach które sieją detalem, ostrością i dobrym nasyceniem kolorów na pełnym kadrze prosto z aparatu. Niestety żaden AF i żadna pucha z lustrzanek nie była w stanie mi dostarczyć oferowanego obrazu i nie oceniaj mnie pochopnie zbyt wcześnie i zbyt ogólnikowo. Chętnie jestem w stanie podjąć temat ostrości bo mnie to niezmiernie ciekawi (szczególnie jak sypniecie jakimiś przykładami). Teraz faktycznie rządzę ;), G1X spełnia pod tymi względami moje oczekiwania i to o dziwo również na AF. Zaś Canon 600D którego mam dostarcza mi około 50-75% oczekiwanej ostrości, czyli na jakieś 4 zdjęcia - 2 są dostatecznie ostre. Ale to już może być kwestia mojego wzroku, bo na 600D fotografuję wyłącznie na manualnych obiektywach. Niemniej kiedy robiłem próby na L'kach to można było wtedy przyjąć że z 600D na około 6 zdjęć to 1 jedno jest dostatecznie ostre, 2 są średniej ostrości ale do zaakceptowania, a trzy w zasadzie nie wiadomo gdzie pada ostrość.
Ciekawi mnie co o tym sądzicie i jakie są wasze doświadczenia z ostrością zdjęć.
Pozdr
Ja mam w parchatym 5D ostro w punkt.
Na plus to że żona bardzo ładna, więcej sampli w tę stronę widzę, to może się przekonam ;-)
Haha, zabiłeś mnie na miejscu :D No pomyślę, pomyślę, zobaczę jak będzie się rozwijała dyskusja, może rzucę więcej sampli.
Nie wiem czy na zachętę, ale rzucam ci foto z Canona G10, osobiście sprzęt dziś nie powala, ale ja byłem z niego zadowolony trzy lata temu.
http://content.screencast.com/users/klerwa/folders/Jing/media/7253612d-4286-4e18-9d1b-41795f9b759c/2012-09-26_1335.png Zdjęcie jest duże, bo to niekompresowane PNG.
Haha, zabiłeś mnie na miejscu :D No pomyślę, pomyślę, zobaczę jak będzie się rozwijała dyskusja, może rzucę więcej sampli.
Nie wiem czy na zachętę, ale rzucam ci foto z Canona G10, osobiście sprzęt dziś nie powala, ale ja byłem z niego zadowolony trzy lata temu.
http://content.screencast.com/users/klerwa/folders/Jing/media/7253612d-4286-4e18-9d1b-41795f9b759c/2012-09-26_1335.png Zdjęcie jest duże, bo to niekompresowane PNG.
Okey, pal licho że piszesz bez formatowania i grzecznie mówiąc nie chce się tego czytać...
Chłopie, nie pisz już, zdjęcia dawaj! Ogień 8-)
Reasumując jeśli dowolny CROP tak jak piszesz wykonywałby zdjęcia z zaproponowanym AF'em za każdym razem albo powiedzmy w 99% przypadków tak jak robi to G1X - to faktycznie pełno klatkowa lustrzanka nie byłaby mi do niczego potrzebna. Ale sam wiesz że to jest fikcja.
Tak, wiem. Uroki AF fazowego (a kontrastowy w Canonie kuleje wciąż).
Ale sam chyba wolałbym już jakiegoś bezlusterkowca (najlepiej z tych nowszych, z dobrymi matrycami), przynajmniej tam miałbym możliwość podpięcia 2-3 jasnych stałek które by mnie interesowały. W u4/3 CDAF już jest całkiem dojrzały.
Na wycieczki jednak G1X to całkiem fajna opcja, jak zejdzie z ceną do 2 koła.
Tak, wiem. Uroki AF fazowego (a kontrastowy w Canonie kuleje wciąż).
Ale sam chyba wolałbym już jakiegoś bezlusterkowca (najlepiej z tych nowszych, z dobrymi matrycami), przynajmniej tam miałbym możliwość podpięcia 2-3 jasnych stałek które by mnie interesowały. W u4/3 CDAF już jest całkiem dojrzały.
Na wycieczki jednak G1X to całkiem fajna opcja, jak zejdzie z ceną do 2 koła.
Tu dobrze gadasz, ale na takie wycieczki trzeba wydać z 8 klocków, jeśli mowa o czymś sensownym, choc nie wiem czy w tej cenie bym się nie przymieżał do M8
Tu dobrze gadasz, ale na takie wycieczki trzeba wydać z 8 klocków, jeśli mowa o czymś sensownym, choc nie wiem czy w tej cenie bym się nie przymierzał do M8
Ponieważ myślę raczej o M od Canona, to tylko zerknąłem, co Google mówią o M8.
Piszą, że ponieważ matryca nie ma filtra odcinającego IR, to trzeba go mieć na szkle.
To prawda?
Przeczytałem ten wątek. Tragedia. Zawsze mnie zastanawia czemu, gdy ktoś pisze o swoich poglądach, inni twierdzą, że te poglądy są niesłuszne.
Kupiłem G1x. I teraz się możecie pastwić ;) . Napiszę więcej, jestem zadowolony.
Odnoszę wrażenie, że tutaj lustrzanka jest traktowana jak coś nobilitującego, świadczącego o przynależności do wyższej kasty. Nieważne są problemy z body, jakieś chlapanie oleju na matrycę, BF i FF, problemy z AF, ważne że to jest lustrzanka. Ja tam mogę powiedzieć, że G1x demonem szybkości to może nie jest, ale ostrość łapie dobrze. I nie robiłem żadnej mikroregulacji :p .
Moim zdaniem kompakt jest doskonałym uzupełnieniem lustrzanki. Nieważne co kupimy pierwsze. Bezpieczniej najpierw kupić dobry kompakt, bo może się okazać, że po prostu wystarczy. Zwłaszcza, że kompakt można wszędzie ze sobą zabrać, a lustrzanka + minimum dwa obiektywy to już trochę waży. Najśmieszniejsze jest jednak to, że te kilogramy obiektywów nie gwarantują wysokiej jakości zdjęć.
Daję link. Nie dotyczy to Canona, ale może do niektórych dotrze co się obecnie dzieje w świecie aparatów.
Tim Ashley Photography | Nikon QC and Repairs (http://tashley1.zenfolio.com/blog/2012/8/nikon-qc-and-repairs)
Zanim kupiłem ten aparat dużo czytałem o różnym sprzęcie. Odpadały tylko bezlustekowce, ale lustrzanki do 7k (z obiektywem) brałem pod uwagę. Wiem więc, że Canon też ma swoje za uszami. Ktoś inny mógłby pewnie spokojnie zrobić takie porównanie z Canonem 5D i pewnie Sony znowu by wygrał.
Zapomnijcie Panowie, że Canon i Nikon są synonimami wysokiej jakości. Myślę, że niedługo obie te firmy będą tak niszowe, jak niegdysiejsze potęgi Pentax i Olympus, że o Minolcie nie wspomnę, bo się dobrze sprzedała. Poczekam 3-4 lata i kupię FF od Sony, bo coś mi się wydaje, że oni zrobią porządek na rynku FF i zaawansowanych, amatorskich lustrzanek.
A G1x i tak robi lepsze zdjęcia niż ten D800. Brzegi ma dobre.
"Pocztówki od wuja Matta z podróży":
Chad Kirkpatrick : Witness to Beauty PHOTOGRAPHY and DESIGN | Canon G1X Review (http://www.witnesstobeauty.com/canon-g1x-review) - recenzja.
Developing Lightroom 4 RAW files from the G1X and 5D2 with 24-105/4L IS lens reveals that the little G1X holds its own with one of the best DSLRs (comparison with 24-105 kit zoom lens only, better lenses easily exceed G1X).
Keep in mind that the 5D2 with 24-105/4L IS lens is a professional camera that costs nearly four times as much ($650 vs $2,500), weighs three times as much (1.2 lbs vs 3.4 lbs) and takes up five times as much space (37 cubic inches vs 181 cubic inches)!
Aparacik chyba sprzedaje się poniżej oczekiwań, na Amazonie ledwie się na pierwszą setkę łapie... Ciekawe czy Canon coś z tym zrobi (cena?)...
Aparacik chyba sprzedaje się poniżej oczekiwań, na Amazonie ledwie się na pierwszą setkę łapie... Ciekawe czy Canon coś z tym zrobi (cena?)...
Bo wiele ludzi zadaje sobie to samo pytanie. Czy nie lepiej kupić lustrzankę z jakimś obiektywem. I wybierają lustrzankę, bo są namawiani przez "bardziej doświadczonych kolegów" z lustrzankami, którzy też nie rozumieją po co zrobiono ten aparat. Wyobraźcie sobie, że pokazałem znajomemu możliwości Canona G1X i sprzedaje Canon 1Ds Mark II, bo ma po prostu dość tego żelastwa całego - bo nie idzie to w parze za jakością.
Dla niedowiarków i innych forumowych zakompleksialców jutro zrobię fotkę.
Wyobraźcie sobie, że pokazałem znajomemu możliwości Canona G1X i sprzedaje Canon 1Ds Mark II, bo ma po prostu dość tego żelastwa całego - bo nie idzie to w parze za jakością.
Już pisałem - jeśli komuś wystarcza obrazek z cropa z ciemnym zoomem, to po prostu kupił narzędzie nieodpowiednie do swoich potrzeb.
Ale pisanie "nie idzie to w parze z jakością" jest mocno krótkowzroczne - pokaż mnie, niedowiarkowi, zdjęcie porównywalne obrazkiem do FF+24/1.4 na pełniej dziurze.
Trudno zrobić takie zdjęcie, bo G1x nie ma fizycznie możliwości ustawienia takiej przysłony.
Ja kupiłem aparat za 2700, a może teraz pochwalisz się ile kosztował ten obiektyw, tylko obiektyw.
A co to ma za znaczenie ile kosztował?
Trudno zrobić takie zdjęcie, bo G1x nie ma fizycznie możliwości ustawienia takiej przysłony.
Nie tylko przysłony, kąta też takiego nie uzyskasz. To jest fajny kompakt, ale ma swoje ograniczenia których nie da się przeskoczyć.
Ja kupiłem aparat za 2700, a może teraz pochwalisz się ile kosztował ten obiektyw, tylko obiektyw.
Pytanie bez związku z tematem.
PS: nie mam FF, nie mam również 24/1.4. Ale nie mam też klapek na oczach.
Pytanie o cenę ma sens jak najbardziej, bo każdy dąży do maksymalizacji stosunku jakość/cena.
To co piszę głównie odnosi się do osób, które dyskredytują inne aparaty, oprócz tych z wymienną optyką. Czasami wręcz widzę wpisy wręcz absurdalne. Nie można np. pisac, że "apetyt rośnie w miarę jedzenia", lub "za chwilę przestanie Ci wystarczać". Trzeba pamietać ile sprzedaje się kompaktów i jakiemu procentowi kupujących "przestają wystarczać" ich możliwości.
Równie dobrze można doradzać, jeżeli ktoś potrzebuje przywieźć 2m ziemi na działkę, żeby kupił ciagnik siodłowy i 20t naczepę wywrotkę, bo za chwilę "przestanie mu wystarczać" mała dwukołowa doczepiana do VW golfa.
Jeszcze co do wystarczania. Wiecie Panowie czego mi najbardziej brakowało w moim poprzednim aparacie? Brakowało mi mozliwości podłączenia zawnętrznej lampy błyskowej. Teraz wiem, że już nigdy nie kupię aparatu bez takiej możliwości. (dlatego odpadł Sony RX100, a ma przecież jaśniejszy obiektyw)
Możemy porównywac aparaty (jak i samochody) tylko w swojej klasie, a tutaj G1x w jakości zdjęć wychodzi bardzo korzystnie. Jakośc zdjęć jest moim zdaniem porównywalna (a może i lepsza)do lustrzanek serii 5000 Nikona i 600 Canona z kitowym obiektywem, tylko poręczność nie ta sama. Nie wykluczam, że kupię lustrzankę, kiedyś Uzywałem Zenita :) i jasny obiektyw rzeczywiście daje pewne możliwości w tworzeniu zdjęć. Ale raczej podkreślam "tworzeniu", a nie wykorzystywania jasności do fotografowania w trudnych warunkach. Za 5 lat czułości matryc znowu się powiększą i drogi obiektyw, kupiony do robienia zdjęć w trudnych warunkach straci rację bytu, jeżeli nie wykorzystamygo "twórczo". Już teraz Robię zdjęcia w mieszkaniu przy normalnym oświetleniu. Czego więcej potrzeba?
Tak jak napisałem poprzednio, jeżeli mnie zapytają o zdanie, ktoś mnie poprosi o radę, zawsze powiem żeby kupił dobry kompakt. Wystarczy mu w 80% sytuacji, a jeżeli mu nie wystarczy, to będzie wiedział do czego i jakiego aparatu potrzebuje.
Pytanie o cenę ma sens jak najbardziej, bo każdy dąży do maksymalizacji stosunku jakość/cena.
No to ja proszę o porównanie stosunku jakości do ceny dla ogniskowej (ekwiwalentu) 24/1.4 albo 300/2.8 :mrgreen:
Dla mnie ten stosunek to jest w okolicach 0. Po prostu nie jest mi to potrzebne. Napisałem, że "każdy dąży", w domyśle, każdy wedłyg indywidualnych potrzeb i upodobań, ale ja nie staram się narzucać swojego systemu wartości innym.
Ale wszedłem tutaj, bo chciałem jeszcze coś dopisać, jeżeli chodzi o powrzechnie "pogardzane" aparaty. Czy wiecie Panowie jakim fantastycznym wynalazkiem w pewnych sytuacjach jest tzw megazoom? Pracuję w technice i czasami jest to nie do przecenienia, że mozna zrobić zdjęcie, nawet jeżeli nie można do tego czegoś podejść (np coś jest za wysokie).
Taki aparat ma dla mnie wiekszą wartośc jakość/cena, niż ten wypasiony obiektyw 300/2.8. Jest mniejszy, jakość zdjęć w tym wypadku jest sprawą drugorzędną. Można z nim bez problemu chodzić po drabinach. A jak spadnie, no cóż, szkoda 1000 zł :) .
Kolekcjoner
11-10-2012, 02:57
Pytanie o cenę ma sens jak najbardziej, bo każdy dąży do maksymalizacji stosunku jakość/cena.
Nie "każdy". Nie generalizuj są różne priorytety.
Każdy.
Z tym, że wpsychologii ujęto to bardziej ogólnie i to równanie wygląda tak:
własna korzyść (bardzo ogólnie rozumiana)/koszt jaki trzeba ponieść aby tę korzyść osiągnąć. Tutaj koszt to nie tylko pieniądze.
Generalizując, ludzie zawsze działaja dla własnej korzyści. Zdrowi ludzie.
Generalizując, ludzie zawsze działają dla własnej korzyści. Zdrowi ludzie.
A dla innych (np. bliskich) już nie?!
Kolekcjoner
11-10-2012, 12:53
Są tacy dla których cena jest nieistotna, a jakość tak lub mimo, że ich stać to kupują taniochę bo nie zależy im na jakości.
Dla mnie np. (mimo że mnie stać) GX1 to badziew na który mi się nie chce nawet patrzeć ;). Dlatego piszmy o własnych potrzebach bez tyrad i mądrych sentencji co każdy powinien ;).
Kolego Zoom rzadko to mówię ale akurat Ty bredzisz, że aż Cię przykro czytać.
Po pierwsze odnasząc się do "Generalizując, ludzie zawsze działają dla własnej korzyści. Zdrowi ludzie." jak zrobię coś na korzyść drugiego człowieka kosztem własnej korzyści (np. wolnego czasu, pieniędzy) to wg Ciebie jest chory lub nienormalny??? bulshit
Po drugie " Pytanie o cenę ma sens jak najbardziej, bo każdy dąży do maksymalizacji stosunku jakość/cena." Gdyby to było prawdą wygrywałyby "małpki" za 300zł gdyż nic nie przebije ich w stosunku cena/możliwość.
Kupiłeś fajny aparacik - super, baw się nim ile wlezie ale nie dorabiaj do tego idiotycznej ideologii. Bo na razie w moich oczach jesteś kolejnym domorosłym filozofem, który jako jedyny ma patent na wiedzę i nie dopuszcza innego niż swego zdania do siebie. Przyjmij do wiadomości choć widzę, że ciężko z Tym będzie - są ludzie którzy chcą wydać trochę więcej pieniędzy niż Ty i większą wagę akurat przywiązują do jakości niż ceny. Nie posunę się aż tak daleko jak kolega Kolekcjoner i nie nazwę tego aparatu "badziewiem" bo napewno na swój sposób jest napewno bardzo fajnym sprzętem dla konkretnego odbiorcy, któego Ty panie kolego jesteś przykładem skoro go kupiłeś. A napewno zgodzę się, że może być bardzo fajnym uzupełnieniem lustrzanki jako aparat, który zawsze mogę wziąć do kieszeni.
jacek_73
11-10-2012, 17:56
W wątku filozofia, a aparat leży i kwiczy. Miały być sample, które spowodują że kapcie zlecą z nóg do góry i przykleją się do sufitu. Czyż nie?
Dla niedowiarków i innych forumowych zakompleksialców jutro zrobię fotkę.
A napewno zgodzę się, że może być bardzo fajnym uzupełnieniem lustrzanki jako aparat, który zawsze mogę wziąć do kieszeni.
No to się na pewno nie zgodzę. Nie powinno się aparatu z wysuwanym/składanym obiektywem wkładać do kieszeni. Zawsze może się zdarzyć naciśnięcie guzika włączania (niczym nie zabezpieczonego, ani sprzętowo, ani programowo) i .... po aparacie. Do wkładania do kieszeni typował bym np. Canona D20. Z uwagi na bezpieczny układ optyczny.
Pozdrawiam Krzysztof
jellyeater
12-10-2012, 07:41
Aparatek zawsze będzie aparatkiem. Obiektyw ma to ciemny i stosunkowo wąski. Madżika to się z tego nie wykręci. Do pykania widoczków na wycieczkach w sam raz. Lustra to nie zastąpi. Ciekawe jak wizjerek optyczny.
Ja ostatnio kupiłem matce małpkę na wycieczkę. Nie taką jak ta w temacie, bo ta jest za droga, jak na małpkę. Jakieś starsze Fuji 550EXR chyba. I kurcze nie mogę się znowu przekonać do kadrowania na ekraniku. Niewygodnie i dziwnie. Chociaż aparat ma taki plus, że jest bezszelestny i nie peszy ludzi. Za to ma shutterlaga spowodowanego wolnym AF i ogólnie okropną guzikologię. Już nie wspominam o skokowym zoomie. Więc do streeta i tak się średnio nadaje.
Aparatki i lustrzanki to dwie oddzielne grupy produktów i nie ma opcji by jedna wyparła drugą. Jaki by ten mityczny sampel nie był.
Aparatek zawsze będzie aparatkiem. Obiektyw ma to ciemny i stosunkowo wąski. Madżika to się z tego nie wykręci. Do pykania widoczków na wycieczkach w sam raz. Lustra to nie zastąpi. Ciekawe jak wizjerek optyczny.
Aparatki i lustrzanki to dwie oddzielne grupy produktów i nie ma opcji by jedna wyparła drugą. Jaki by ten mityczny sampel nie był.
Moze zastapic w wielu sytuacjach, rynek kompaktow dla swiadomych uzytkownikow jest doc swiezy.
Wrzucanie porownania taniego kompaktu jako odpowiednika g1x jest jak napisanie: wczoraj jechalem fabia kombi i stwierdzam ze kombi sa wolne.
U mnie s90 wygryzl lustrzankie w wielu codziennych fotkach, bawilem sie rx100 ktory robi wrazenie duuzo lepsze i spowoduje ze kompakt zdobedzie u mnie wiekszy procent zdjec. Duza matryca f1.8 ze stabilizacja w zoomie i naprawde szybkie dzialanie. Zrobil swietne wrazenie.
jellyeater
12-10-2012, 09:53
Właściwie to nie wiem czym są codzienne fotki, bo takowych chyba nie robię. Ale jak już wychodzę pofocić to kompaktem tego poziomu satysfakcji nie osiągnę. Jak ktoś kupuje lustrzankę do codziennych fotek to prawdopodobnie robi błąd i powinien był kupić kompakt. Obojętnie jaki kompakt. Ja jakoś lubię wizjer optyczny. Już samo przyłożenie go do oka daje zmianę perspektywy. A na ekranie na zombie jest dziwne. I nie trzeba mieć w ręku G1X by stwierdzić, że focenie nim na zombie będzie identyczne.
jellyeater
12-10-2012, 13:08
Znalazłem coś takiego:
Canon Powershot G1X review (http://kurtmunger.com/canon_powershot_g1xid325.html)
cytując Bohdana Smolenia: ło bulwa, ale dystorsja i winieta. Mamy tu softwarowe sztuczki, a nie fotografię. Nic dziwnego, że jest tak wąsko na początku. To im się ledwo udało upchnąć.
I żeby nie było. Aparat jako taki mi wisi. Gdyby kosztował koło 1k PLN to pewnie bym go nabył zamiast Fuji. Ale nie można pisać, że takie aparatki zastąpią kiedyś lustrzanki.
Obecnie mam 60D - ale zaczynałem od G9 i da się tym starociem zrobić świetne zdjęcia! Mało tego, sprawdzałem RAWy z G1 X i ten kompakt ma nieco lepszą matrycę od 60D, wyciągałem cienie i lustrzanka dawała zafarb i nieco mniejszą informację. Poza tym ten kompakt mieści sie w kieszeni płaszcza a w futerale jest leciutki i na spacery idealny - jak wiadomo, najlepszy aparat to ten, który mamy zawsze przy sobie ;)
Każdy ma swoje preferencje i jeśli dla kogoś optyczny wizjer jest konieczny to szuka gdzie indziej. Nikt nie chce tutaj powiedzieć binarnie co jest lepsze.
Jak ktoś zamienia ds'a na g1x to znaczy że g1x jest dla tego kogoś lepszy i tyle. Nic, tylko się cieszyć.
A kompakty naprawde dużo dają, jak zobaczyłem jakość ISO 3200 z RX100, policzyłem że mam przy tym zoom ze światłem na starcie 1.8 i stabilizacją to się okaże że po ciemku można konkurować z dslr FF nie mowiąc o aps-c.
5D zrobił rewolucję na rynku filmowania nie dlatego że był lepszy, w ergonomii do filmowania jest tragiczny w porównaniu do kamer, są też kamery z lepszą jakością obrazu, ale stosunek jakości do ceny wyszedł genialny. Dlatego mimo że mój target to RX100, to podobna półka do G1X, jestem świadom ograniczeń ale nie oszukuje siebie że nie jestem w stanie pojść na kompromisy by oszczedzić na wadze i budżecie.
jellyeater
13-10-2012, 09:39
Dla kogo kogo, dla tego kogo. Stare przysłowie z Opola. Myślę, że dobrze podsumowuje dyskusję. A RX100 jest faktycznie kuszący. Może za kilka lat takie cuda będą tańsze...
Sam obiektyw ok. 5800zł za 24 1.4 , nie sądziłem że dyskusja będzie aż tak fajnie burzliwa, że do zwykłego kompaktu będą porównywane pełne klatki:). To wszystko mocno na plus dla samego Canona G1X.
jacek_73
14-10-2012, 20:08
dawaj foto
Jutro :p
nie sądziłem że dyskusja będzie aż tak fajnie burzliwa, że do zwykłego kompaktu będą porównywane pełne klatki:)
No jasne, to przecież nie ty dwukrotnie wspominałeś o wymianie 1Ds-a na G1X...
Nie wiem jak wykorzystać ustawienia "Custom" w odniesieniu do wizjera. Można ustawić wyświetlanie w dwu wersjach dla monitora i jest też - przynajmniej teoretycznie - możliwość ustawień wizjera. Dotyczy to wyświetlania poziomnicy, linii siatki, danych ekspozycji (myślę, że chodzi tu o czas i przyslonę), histogramu. Da się co prawda wejść w to pole wizjera i je zaptaszkować lub odptaszkować, ale nic z tego nie wynika. Dopiero w następnym firmware?
Pozdrawiam Krzysztof
blackpearl
16-10-2012, 23:15
Dlaczego jak wgram pliki raw z Canona program Adobe Bridge CS4 nie chce mi ich czytać?
Pozostaje konwertować przez DNG.
blackpearl
16-10-2012, 23:35
No własnie wyskakuje mi komunikat ze pliki udało się skopiować ale konwertowanie nie powiodło się. I klops.Dziwne bo z 5d normalnie wszystko ok.
Jakies pomysły?
jellyeater
17-10-2012, 08:39
Dlaczego jak wgram pliki raw z Canona program Adobe Bridge CS4 nie chce mi ich czytać?
Bo Adobe Bridge CS4 wyszło w 2008 roku, a G1X w 2012?
Rozważam zakup G1X więc mam pytanie:ile waży RAW w tym aparacie?
Od 15 do 27 MB.
Przykład 3 jednakowych zdjęć zrobionych z braketingiem 1EV:
21,5 - 23,5 - 26 MB.
Zgadza się - szum rośnie = rośnie waga CR2.
Większa "wagę" mają zdjęcia jaśniejsze. Szumu raczej nie ma dużego, bo wszystkie te zdjęcia były zrobione z ISO 800.
firtiris
26-12-2012, 14:13
Flickr: blueman12's Photostream (http://www.flickr.com/photos/38236161@N08/)
i chyba dzięki temu go kupie ;)
Piotr_0602
28-12-2012, 12:37
Jak ktoś kupuje lustrzankę do codziennych fotek to prawdopodobnie robi błąd i powinien był kupić kompakt. Obojętnie jaki kompakt. Ja jakoś lubię wizjer optyczny. Już samo przyłożenie go do oka daje zmianę perspektywy. A na ekranie na zombie jest dziwne. I nie trzeba mieć w ręku G1X by stwierdzić, że focenie nim na zombie będzie identyczne.
Są jeszcze bezlusterkowce. Gabaryty jak GX1, ale też nieco mniejsze (i nieco większe) - do wyboru.
Matryca jak w GX1 albo nieco lepsze, także w lepszej technologii niż matryce Canona (choćby od Sony - NEXy i najnowsze olymusowe micro43, albo matryce Fuji).
A do bezlusterkowca można przypiąć i zooma (także składanego do małych rozmiarów - są takie do NEXów i do micro43), i jasnego zooma f/2.8 (Panasonic ma do micro43 ze stałym światłem f/2.8, a Fuji ma f/2.8-4), i jasne stałki.
Są bezlusterkowce z wizjerem jak ktoś nie lubi pozycji zoombi. Niektóre mają wizjer wbudowany w body (Panasonic-i G1, G2, GH1, GH2, G3, G5, Olympus OM-D, Sony NEX-7 i NEX-6, Samsungi z dwucyfrowych NX-ów, oraz wszystkie Fuji) albo podpinany na sanki (niektóre NEXy, Olymusy z serii PEN, Panasonic-i z serii GF i GX).
Micha3Dra9
28-01-2013, 00:58
Temat nieco ucichł. Pozwolę sobie dołożyć kilka zdań od amatora, od kilku dni szczęśliwego właściciela G1X.
Przy okazji, pozdrowienia dla ekrowy. Zawsze podziwiałem Twoje kropelki, jeszcze na forum M42.
Jako amator (pewnie nie mam wielkiego prawa do wypowiedzi) chcę podzielić się odczuciami z innymi amatorami, którzy podobnie jak ja:
nie zarabiają na fotografowaniu - więc nie stać ich na drogie lustrzanki i L-ki; robią to od czasu do czasu, ale nie wystarcza im jakość pstrykadełka.
Wiele lat bawiłem się Canonem 350D podpinając najpierw kita, później kilka innych budżetowych i wiele fajnych obiektywów M42, wreszcie C 17-85 i C 50/1,8. Takie budżetówki o znośnych parametrach.
Potem kupiłem EOS 50D (długo rozważając 60-tkę) i genialny obiektyw makro Canon 60/2,8 (już go nie odpinam, tak mi leży). Brakowało mi szerokiego kąta. Obiektyw C 15-85, bardzo chwalony był poza moim zasięgiem (kasa).
A myślałem jeszcze o czymś między 10-16. Z uwaga śledziłem testy na Optycznych. I jako laik zauważyłem, że te, dostępne dla mnie obiektywy nie robią lepszych zdjęć niż zaawansowane kompakty. Po teście G1X zbierałem na niego kasę obserwując rynek i nie znalazłem konkurencji. Stwierdziłem, że zaspokoi moje zapotrzebowanie na aparat do widoczków, architektury i wszystkiego innego, a do makro i portretu mam swoją lustrzankę.
Bezlusterkowce są dobre, ale z dobrymi obiektywami okazują wielokrotnie droższe (więc niebudżetowe). To historia, teraz wrażenia laika.
Negatywy (nie obiektywne, ale dla kogoś nieświadomego mogą mieć znaczenie):
1. Wizjer jest mało użyteczny. Na szerokim kącie zasłania połowę kadru, na wąskim kącie nie trafia w kadr (ten co wyjdzie na fotce), ale to zrozumiałe, nie pokazuje ujęcia z obiektywu.
Tak czy inaczej, kto liczy na wizjer może się zawieść.
2. Sprawa wstydliwa, bo nie znam się specjalnie na wywoływaniu raw-ów, choć ich często używam. Po prostu do tej pory korzystałem z popularnej Picasy. Działa szybko i widać obok siebie zdjęcia wywołane pz raw-ów przez Picasę i zdjęcia przerobione na JPG już w aparacie. Przy EOS-ie 50D, zdecydowanie częściej lepszą jakość miały rawy.
I tu pierwsze zdziwienie. Picasa nie radzi sobie z wywoływaniem rawów z G1X. Wychodzą zaniebieszczone beczki. Pewnie przy następnej aktualizacji programu ten problem zostanie rozwiązany.
3. Jednak jest dosyć duży i trudno go mieć przy sobie nieustannie i dyskretnie.
4. Przy filmach nie można za szybko poruszać się bo gubi ostrość.
Pozytywy (oczywiście subiektywne)
1. Aparat robi piękne nasycone, szczegółowe zdjęcia.
2. JPG-i są na tyle dobre, że nie bardzo przejąłem się tymi rawami w Picasie.
3. Ma mnóstwo trybów (w lustrzance nie korzystałem z tego) naprawdę skutecznych, typu: portret nocny, HDR, panoramowanie.
4. Robi dobre filmy, choć jak dla mnie rozdzielczość 720 jest już wystarczająca. Trzeba tylko opanować sposób prowadzenia kamery.
5. Gorąca stopka może być przydatna.
6. Są już dedykowane do niego filtry (przymierzam się do polara).
Podsumowując. Nie żałuję. jestem zadowolony z jakości i wierzę, ze długo posłuży.
To było do amatorów, którzy także czytują to forum.
Witam. pytanie do Micha3Dra9 lub innych posiadajacych G1x, przejrzalem wiekszosc tutejszego postu, wiekszosc stron niestety to dyskusja na temat co jest lepsze, lustro czy ten kompakt - to mnie nie interesuje. Prosze o informacje czy focus jest faktycznie tak tragiczny jak opisywany. Tzn. czy normalnie idaca osobe zlapie czy juz bedzie lipa. Nie, nie chce go do streetphotography. Zamierzam go kupic, jakosc zdjec, ktore widzialem mi odpowiada, szczegolnie ISO do 3200 jest zadawalajace a nie to co w wiekszosci kompaktow. Dziekuje za odpowiedz.
Nie wierze ze te robale czekaly az AF je znajdzie (wiem ze nie kazde zdjecie wyjdzie ale ludzie pisza ze AF jest w G1x tragiczny) http://forums.dpreview.com/forums/post/42442105?image=0
Przepraszam za brak polskiej czcionki - nie mam mozliwosci doinstalowania.
Micha3Dra9
12-02-2013, 00:49
Witam. pytanie do Micha3Dra9 lub innych posiadajacych G1x, przejrzalem wiekszosc tutejszego postu, wiekszosc stron niestety to dyskusja na temat co jest lepsze, lustro czy ten kompakt - to mnie nie interesuje. Prosze o informacje czy focus jest faktycznie tak tragiczny jak opisywany. Tzn. czy normalnie idaca osobe zlapie czy juz bedzie lipa.
W moim skromnym odczuciu autofokus działa poprawnie, bezproblemowo. Do tego jest świetny focus manualny.
Aparacik radzi sobie dobrze przy słabym oświetleniu. Nauczyłem się wywoływać raw (daje sporo radości). Jedyny mankament to wielkość. Trudno go dyskretnie ukryć w kieszeni.
Dzisiejsze fotki na szybko z pomieszczeń (bawiłem się też funkcją rybiego oka) słabo oświetlonych i dwie z ciemnej ulicy wieczorem:
https://picasaweb.google.com/107606415361603915085/20130210#
Ps.: Robale na zdjęciach z Twojego linka, były robione z jakimś raynoxem. Sam G1X nie ma funkcji makro.
uzyto tutaj tego szkielka 2820A001 Canon 2820A001 Close-Up-Lens 250D 4960999543314 | eBay (http://www.ebay.de/itm/2820A001-Canon-2820A001-Close-Up-Lens-250D-/150975383694?pt=Tauchzubeh%C3%B6r&hash=item2326d5888e#ht_1621wt_1140) mozna do g1x tez zamocowac(da sie kupic ). fotki ok, a masz jakies portrety? jak z rozmytym tlem w tym kompakcie, daje rade?
Micha3Dra9
12-02-2013, 11:47
fotki ok, a masz jakies portrety? jak z rozmytym tlem w tym kompakcie, daje rade?
Do portretów mam EOS 50D i obiektyw 60/2.8. Tego nie miałem okazji specjalnie próbować, chyba na sobie, ale to nieciekawe fotki. Ale z tego co widziałem w sieci, powinien sobie poradzić.
tolek100
13-02-2013, 16:55
Witam
Autofocus jest ok oczywiscie nie jest to lustrzanka ale nie sprawia kłopotów.
Portrety też wychodzą ładnie przy długiej ogniskowej tło jest przyjemnie rozmyte
bylem dzisiaj w media markt, mieli jedna sztuke w okolicy. Musze powiedziec ze AF jest ok, trwa to troche dluzej niz np w Lx5 ktora mam ale za to jest celny. POza tym aparacik przypadl mi do gustu, bokeh tez jest ok jak na taki aparacik. Szczegolnie fajna sprawa to to ze przy ISO 3200 zdjecia wygladaja jak na lumixie przy ISO 400.
Przemek_PC
16-02-2013, 20:32
O jakim Lumixie piszesz?
pisalem o LX5, ktorego wlasnie na allegro sprzedalem. Lustrzanke (entry level) tez sprzedalem i kupuje G1X. Wiem co trace, wiem co bede mial i moge z tym zyc. Jeszcze sobie tylko obudowe podwodna pozniej dokupie. Koniec targania torby, koniec zmieniania obiektywow a jakosc zdjec, z tego co zrobilem w sklepie naprawde niczym nie rozniaca sie od zwyklego lustra(stalki i obiektywy za gruba kase nie licza sie). Dodatkowo widze ze Dxo ladnie poprawia zdjecia, mi wiecej do zycia nie potrzeba:)
Bawię się g1x od wczoraj. Porównuję z moim zestawem eos crop entry level + 3 obiektywy. Jeśli chodzi o jakość zdjęć to praktycznie nie ma różnicy, co mocno przemawia na korzyść g1x. Ergonomia jest bardzo w porządku. Bez czytania instrukcji wiadomo co i jak. Fajne jest drugie kółko, czego nie mam w eosie. Szybki dostęp do większości potrzebnych funkcji. Wizjer malutki - do używania tylko w awaryjnych sytuacjach. AF nie jest tak szybki jak w lustrzance ale daje radę. Oczywiście sportu nim nie sfotografujesz ale moją lustrzanką też nie :). AF się gubi jak za blisko jest przedmiot - trzeba wtedy przełączyć na tryb makro. Da się robić portrety na długim końcu z rozmytym tłem, ale nie są one tak dobre, jak przy jasnych stałkach. Na razie nie bawiłem się w RAWy. ISO przy JPG akceptowalne do 3200 (ostrość i szum). 6400 już trochę na siłę. Ja nie robię w trybie auto, ale fajne jest to, że nawet w tym trybie lampa sama nie wyskakuje - steruje się nią ręcznie. Jak nie uruchomisz lampy (odrębny przełącznik), aparat podniesie ISO i zrobi bez lampy. ISO automatyczne tylko do 1600 - przydałoby się do 3200 przynajmniej. Filmy w porządku - taka sama jakość jak w lustrzance. Dobra stabilizacja. Czasy 1/20 na krótkim końcu nie są problemem. Filmy też bardzo ładnie stabilizuje.
Podsumowując - bardzo dobry amatorski aparat do krajobrazów, fotografii rodzinnej, fotografowania kotleta i innych "eventów", może architektura. Na pewno nie nada się do sportu, do portretów też raczej nie.
Poważnie zastanawiam się nad jego kupnem i sprzedażą 2 obiektywów (szeroki zoom i spacer zoom). Zostanie mi g1x oraz eos + jasna stałka, co spełni w 100% moje potrzeby, a nie będę musiał już wszędzie nosić torby ze sprzętem.
Nie lepszy jednak by byl w takim przypadku eos-m, pamietajac o jego ograniczeniach?
Micha3Dra9
27-02-2013, 21:53
Nie lepszy jednak by byl w takim przypadku eos-m, pamietajac o jego ograniczeniach?
Po mojemu. Nie jestem obiektywny, bo bronię swojego wyboru, ale:
EOS-M z kitem jest ciemniejszy i droższy.
Poza tym obiektyw kitowy (naleśnik jest ok, ale bez zoomu) zawsze odstaje i aparat robi się bardziej nieporęczny w transporcie.
A dokupić do niego lepszy obiektyw, to znowu iść w dodatkowe koszta. To już lepiej pozostać przy lustrzance.
Ponadto EOS-M cierpi na brak stabilizacji w korpusie.
Ps.: Test w optycznych (http://www.optyczne.pl/199.9-Test_aparatu-Canon_EOS_M_Podsumowanie.html) nie pozostawia złudzeń.
Panowie (i Panie?),
Sytuacja następująca: Podpinam G1X kabelkiem USB do komputera z windowsem XP, klik "Mój komputer" - "Aparat PowerShot G1X" i widzę tam zrobione zdjęcia, ale... Zdjęcia robione jako RAW widzę pięknie jako plik CR2 około 20MB, Zdjęcie robione jako jpg widzę jako jpg jakieś 3,5 MB, ale zdjęcia zapisane jako RAW+ JPG widzę jako zdublowany plik CR2 o tej samej nazwie i tej samej wielkości koło 20MB.
https://canon-board.info/imgimported/2013/05/dd440fc29d9a3324m-1.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dd440fc29d9a3324)
Po przegraniu plików na dysk są dalej takie duże i DPP otwiera je z możliwością "wywołania" jak klasycznego RAWa.
Sprawdzałem na trzech komputerach z XP.
Jeśli natomiast wyjmę kartę SD i podłączę przez czytnik, to widzę naprzeiennie pliki RAW i JPG jak to powinno być. Pliki są też na przemian 20MB i 3,5MB.
Jakieś pomysły o co biega? Ja totalnie zgłupiałem...
Minęło już sporo czasu od premiery tego modelu. Jestem bardzo ciekawy jak on się sprawuje. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy są tu w ogóle użytkownicy tego sprzętu? Dziękuję z góry za wszelkie opinie.
tolek100
16-09-2013, 10:05
Moje doświadczenia są jak najbardziej pozytywne. Używam sprzętu od premiery i nadal jestem zadowolony.
Wygoda i dobra jakość zdjęć nie potrzebna nic więcej.
Pozdrawiam
Martinez69
16-09-2013, 11:33
Moje doświadczenia są jak najbardziej pozytywne. Używam sprzętu od premiery i nadal jestem zadowolony.
Wygoda i dobra jakość zdjęć nie potrzebna nic więcej.
Pozdrawiam
Ja również jestem bardzo zadowolony, po przesiadce z 5dmkII ;)
Z mojego punktu widzenia:
+ wysoka jakość zdjęć
- tragiczny AF
Micha3Dra9
19-09-2013, 15:09
Jakość zdjęć, w moim odczuciu bardzo dobra (używam chyba od lutego 2013).
Wygoda kadrowania z perspektywy żabiej. Można robić zdjęcia z biodra.
Jednak bardzo wolny AF, po każdym zdjęciu trzeba nieco zaczekać.
Zdjęcia nim robione (wszystkie w raw-ach, oczywiście po poprawkach w ACR /Adobe Camera Raw/):
https://picasaweb.google.com/107606415361603915085/20130519_GrillPoprawinowy
https://picasaweb.google.com/107606415361603915085/Glogow20130428Ewangelizacja
https://picasaweb.google.com/107606415361603915085/20130711_WroclawPR
https://picasaweb.google.com/107606415361603915085/20130801_SedziszowMlp
Wolę EOS 50D, jest szybszy i łatwiej się kadruje, ale ten jest wyśmienity.
To ja podtrzymam plusy:
+ bardzo dobra jakość zdjęć, nawet przy wysokich ISO
+ wytrzymała i ergonomiczna konstrukcja
+ znakomity wyświetlacz i do tego bardzo praktyczny
+ wytrzymały aku
Do minusów zaliczam
- wbudowana lampa - moim zdaniem wada konstrukcyjna - na każdym zdjęciu w prawym dolnym rogu jest cień od obiektywu
- plastikowa, delikatna obudowa obiektywu - razi przy pancernej konstrukcji całości
- brak trybu B
Co do AF nie mam tak dużych zastrzeżeń jak poprzednicy.
Uważam go za bardzo dobry sprzęt. Gdyby obiektyw był jaśniejszy - byłby to aparat prawie doskonały :)
Micha3Dra9
22-09-2013, 19:04
Jeszcze jedno uzupełnienie na plus. Praktycznie (do ISO 1600) nie występuje kolorowy szum cyfrowy.
Autofokus działa prawidłowo, tylko długo trzeba czekać na gotowość aparatu do następnego strzału (przynajmniej w opcji pojedynczych zdjęć z podglądem).
Nie żałuję zakupu.
digital.photography
22-09-2013, 19:44
Rozmyślałem nad zakupem G1X dla mojej Żony, dla której najistotniejszy będzie jasny obiektyw oraz tryb makro. Właśnie dla tego zdecyduję się raczej na nowy G16, gdzie zarówno tryb makro jak i jasność optyki byłyby czynnikami przemawiającymi za zakupem. Jakie jest Wasze zdanie, być może ktoś z Was miał już w rękach G16? Założyłem nawet nowy wątek o tym kompakcie jednak ciekawi mnie jego porównanie do G1X.
najistotniejszy będzie jasny obiektyw oraz tryb makro Akurat te dwie cechy leżą w G1X. Ani obiektyw nie jest jasno, ani tryb macro praktyczny. Pod tym względem zdecydowanie lepszy będzie G16. Tu masz fajne porównanie: Canon G1X vs G16 - Our Analysis (http://snapsort.com/compare/Canon-G1X-vs-Canon-PowerShot-G16)
digital.photography
22-09-2013, 20:09
Akurat te dwie cechy leżą w G1X.
Wcześniej byłem zdecydowany na zakup G15 ale gdy pojawiła się wzmianka o G16 pomyślałem, że warto poczekać. Myślę, że G16 w porównaniu do G1X również będzie umożliwiał uzyskanie wysokiej jakości obrazka. Jasny obiektyw i bardzo dobry tryb makro, to jest to, co wpłynie na moją decyzję o zakupie:)
Myślę, że G16 w porównaniu do G1X również będzie umożliwiał uzyskanie wysokiej jakości obrazka. Na pewno będziesz, a raczej żona będzie zadowolona. Czy jakość obrazka będzie lepsza niż w G1X, śmiem wątpić. Niemniej jednak jest to model godny uwagi.
digital.photography
22-09-2013, 20:41
Na pewno będziesz, a raczej żona będzie zadowolona.
Też tak uważam. Przez pewien okres chciałem iść w kierunku bezlusterkowca z wymienną optyką lub czegoś podobnego jednak złapałem się na tym, że nie mogę brać pod uwagę swoich "widzi mi się" tylko oczekiwania żony jak choćby rozmiar i uniwersalność. Ja fotografuję FF i to jest mój świat, Żony niekoniecznie:) Myślę, że G16 to jest to, gdyby G1X miał jaśniejszy obiektyw i tryb makro jak w wersji G15/G16 nie miałbym żadnych problemów z dokonaniem wyboru:)
gdyby G1X miał jaśniejszy obiektyw i tryb makro jak w wersji G15/G16 Wtedy nikt by nie kupił G15/16 :D
digital.photography
22-09-2013, 20:54
Wtedy nikt by nie kupił G15/16
No tak... nie ma rzeczy idealnych:D
Micha3Dra9
22-09-2013, 21:41
Akurat te dwie cechy leżą w G1X. Ani obiektyw nie jest jasno, ani tryb macro praktyczny. Pod tym względem zdecydowanie lepszy będzie G16. Tu masz fajne porównanie: Canon G1X vs G16 - Our Analysis (http://snapsort.com/compare/Canon-G1X-vs-Canon-PowerShot-G16)
A tu jeszcze fajniejsze i po polsku:
PowerShot G16 : PowerShot G1 X : PowerShot G15 (http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=3&add0=1773&add1=1465&add2=1648)
Czy są konwertery dedykowane do tego aparatu?Chodzi mi konkretnie o konwerter szerokokątny.
Czy są konwertery dedykowane do tego aparatu?Chodzi mi konkretnie o konwerter szerokokątny.
Amazon.com: 58mm Fisheye All In Lens accessories Kit For Canon G1X, G1 X Digital Camera Includes + 0.21x Super Wide Angle Fisheye lens + Wide Angle Lens + Telephoto Lens + 3 PC Filter Kit (UV, CPL, FLD) + Close Up Filter Kit: Camera & Photo (http://www.amazon.com/Fisheye-accessories-Digital-Includes-Telephoto/dp/B008RE66WW) ?
Amazon.com: 58mm Fisheye All In Lens accessories Kit For Canon G1X, G1 X Digital Camera Includes + 0.21x Super Wide Angle Fisheye lens + Wide Angle Lens + Telephoto Lens + 3 PC Filter Kit (UV, CPL, FLD) + Close Up Filter Kit: Camera & Photo ? Czy jest możliwość zamówienia tego z Polski?
Czy jest możliwość zamówienia tego z Polski?
Zakładasz konto, potem wbijasz dane karty płatniczej a dalej to już z górki. Kupując na Amazonie w USA dojdzie spory koszt transportu i cło.
Wydaje mi się, że wygodniej kupić na Amazon.uk bo na obszarze Unii ominą Cię te koszty.
Witajcie, po miesiącu użytkowania G1X mogę dołączyć do szczęśliwych posiadaczy tego aparatu.
Miałem pisać tutaj krótką recenzję ale nie napisałbym nic odkrywczego na jego temat :)
G1X używam w czasie wypraw górskich oraz wyjazdów czysto turystycznych - sprawuję się świetnie :mrgreen:
Poniżej kadry z pierwszego miesiąca działalności G1X u mnie :twisted: (wywoływane w LR)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img28/2481/w4ss.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img849/2415/c0hw.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img59/7959/c4k8.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img546/6691/m7zo.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img268/141/fh18.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img36/2451/gd7n.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img35/7743/c52q.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img20/8702/nczn.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img826/2218/tbld.jpg)
Mam pytanie do użytkowników G1X czy również odnieśli takie wrażenie, że przy dłuższym noszeniu/ fotografowaniu tym aparatem, pojawia się pewien dyskomfort w postaci 'bolącej ręki'. Nie uzywam paska na szyję i fotografując nim przez dłuższy czas, paluchy mam 'poodciskane' i nawet lekko bolące. Zdaję sobie sprawę że to pół kilo zelaza, ale chyba wykończenie (te chropowate elementy) nie sprzyjają dłuższemu 'macaniu'?
Czy to tylko ja jestem taki delikatny? :)
Jak go zabieram zamiast lustra to raczej odczuwam ulgę w tym zakresie ☺
wysłane z mojego ATARI 65XE
I tak nie mogę go nosić w kieszeni koszuli, więc chyba go oddam do adopcji. Fajna sprawa z gripem, bo jak złamie się paznokieć, go grip ma taką tarkę ze można paznokcjie piłować...
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://postimage.org/)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.